Pełny tekst orzeczenia

291/4/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 6 lipca 2010 r.
Sygn. akt Ts 157/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Mirosław Granat – przewodniczący


Ewa Łętowska – sprawozdawca


Mirosław Wyrzykowski,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 marca 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Prowell Sp. z o.o.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej – Prowell Sp. z o.o. – skardze konstytucyjnej z 1 lipca 2009 r. zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 37 ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (Dz. U. Nr 227, poz. 1658, ze zm.; dalej: u.z.p.p.r.). Zaskarżonemu przepisowi, w jego brzmieniu obowiązującym do dnia 19 grudnia 2008 r., skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 184 Konstytucji, w zakresie, w jakim wyłączał zastosowanie przepisów dotyczących postępowania sądowoadministracyjnego do procedury ubiegania się o dofinansowanie oraz udzielania dofinansowania ze środków pochodzących z budżetu państwa lub ze środków zagranicznych.
Postanowieniem z 19 marca 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazał, że przedmiotem skargi konstytucyjnej uczyniła skarżąca przepis, na podstawie którego nie zostało wydane ostateczne orzeczenie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Koncentrując swoje zarzuty na problemie naruszenia prawa do sądu oraz zakazu ustawowego zamykania drogi sądowej, skarżąca nie wskazała orzeczenia, dla którego podstawą byłby art. 37 u.z.p.p.r., a które to orzeczenie pozbawiałoby skarżącą wskazanych wyżej praw konstytucyjnych. W tym kontekście bowiem skarżąca w treści swojej skargi konstytucyjnej jednoznacznie wskazała na pismo Dyrektora Departamentu Zarządzania Programami Konkurencyjności i Innowacyjności Ministerstwa Rozwoju Regionalnego z 24 marca 2009 r., uznając je za orzeczenie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego wniesione zostało przez pełnomocnika skarżącej. Skarżąca podniosła w nim, że już w toku rozpoznawania wniesionej skargi konstytucyjnej wydane zostały orzeczenia sądów administracyjnych potwierdzające, że kwestionowany przepis zamykał skarżącej drogę sądową dochodzenia naruszonych praw konstytucyjnych. Na potwierdzenie tej okoliczności skarżąca dołączyła do swojego zażalenia postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 23 czerwca 2009 r. (sygn. akt V SA/Wa 704/09) oraz postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 8 grudnia 2009 r. (sygn. akt II GSK 999/09). W uzasadnieniach tych orzeczeń podkreślono, że art. 37 u.z.p.p.r., w brzmieniu obowiązującym przed jego nowelizacją, nie przewidywał zastosowania w sprawie skarżącej przepisów dotyczących postępowania sądowoadministracyjnego. Możliwość taką stworzyła dopiero nowelizacja tego przepisu, dokonana ustawą z dnia 7 listopada 2008 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z wdrażaniem funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności (Dz. U. Nr 216, poz. 1370, ze zm.; dalej: ustawa nowelizująca). W art. 14 ust. 1 ustawy nowelizującej wskazano jednakże, że przewidziane w tym akcie regulacje nie mają zastosowania do konkursów ogłoszonych przed dniem jej wejścia w życie (tj. przed 20 grudnia 2008 r.). W konkluzji zażalenia skarżąca podkreśla, że w jej sprawie wydane zostały orzeczenia spełniające wymogi z art. 79 ust. 1 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie dostarczyło argumentów, które podważyłyby prawidłowość i zasadność postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Zasadniczą przesłanką odmownego rozstrzygnięcia Trybunału było stwierdzenie, że skarżąca nie dopełniła wymogu przewidzianego w art. 79 ust. 1 Konstytucji, polegającego na wskazaniu ostatecznego orzeczenia, wydanego na podstawie art. 37 u.z.p.p.r., które jednocześnie naruszałoby wskazywane w skardze konstytucyjnej prawa i wolności skarżącej. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego walorów takiego orzeczenia nie wykazywało pismo Ministra Rozwoju Regionalnego z 24 marca 2009 r. Aprobując stanowisko wyrażone w zaskarżonym postanowieniu Trybunału, należy podkreślić, że właśnie to rozstrzygnięcie było jednoznacznie traktowane przez skarżącą jako orzeczenie prowadzące do naruszenia jej praw statuowanych w art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji. Modyfikacja dokonana w zażaleniu skarżącej, polegająca na odwołaniu się do orzeczeń sądowych podjętych w dalszym toku postępowania w sprawie (w tym również do postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego, wydanego już po skierowaniu skargi konstytucyjnej do Trybunału), nie może być uznana za dopuszczalną. Na etapie wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej, obejmującej już rozpoznanie zażalenia wniesionego od postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, nie jest bowiem możliwe odniesienie się do nowych przesłanek skargi, w tym – tym bardziej – do orzeczeń nieuwzględnionych w treści samej skargi. Przedmiotem tej fazy postępowania przed Trybunałem pozostawać musi wyłącznie ocena prawidłowości postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, nie zaś ponowna całościowa analiza przesłanek samej skargi konstytucyjnej, zwłaszcza w sytuacji częściowej ich modyfikacji przez skarżącą.
Niezależnie od powyższej okoliczności stwierdzić trzeba, że w kontekście zgłaszanych zarzutów niekonstytucyjności skarżąca wadliwie określiła przedmiot swojej skargi konstytucyjnej. Wskazując na naruszenie prawa do sądu oraz złamanie zakazu ustawowego zamykania drogi sądowej, skarżąca odwołała się bowiem wyłącznie do treści art. 37 u.z.p.p.r., w brzmieniu, jakie przepis ten miał przed jego nowelizacją. Tymczasem należy zauważyć, że problem wyłączenia dopuszczalności drogi sądowoadministracyjnej w przypadku skarżącej związany był w pierwszym rzędzie z przepisem samej ustawy nowelizującej, określającym czasowy zakres zastosowania m.in. art. 37 u.z.p.p.r., w jego zmienionej postaci. Tym samym, brak kognicji sądów administracyjnych w odniesieniu do wniosku skarżącej wynikał przede wszystkim z art. 14 ust. 1 ustawy nowelizującej i ten właśnie przepis winien być uznany za adekwatny – względem zgłaszanych zarzutów – przedmiot skargi konstytucyjnej.
Warto także zauważyć, że argumentacja skarżącej mająca służyć potwierdzeniu tezy o niezgodności z Konstytucją kwestionowanego art. 37 u.z.p.p.r. nie uwzględniła jednej istotnej okoliczności podniesionej też w uzasadnieniu postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego wydanego w sprawie skarżącej. Wyłączenie w art. 37 u.z.p.p.r. (w brzmieniu przed nowelizacją) zastosowania przepisów dotyczących postępowania sądowoadministracyjnego bynajmniej nie oznaczało jeszcze całkowitego zamknięcia przed skarżącą sądowej drogi dochodzenia naruszonych praw i wolności. Drogę taką otwierała bowiem już wówczas możliwość skorzystania przez skarżącą z postępowania przed sądami powszechnymi.

Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, należy stwierdzić, że Trybunał Konstytucyjny zasadnie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.