Pełny tekst orzeczenia

378/5/B/2010

POSTANOWIENIE

z dnia 19 sierpnia 2010 r.

Sygn. akt Ts 254/09



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Mirosław Granat,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marii G. w sprawie zgodności:

art. 18 ust. 2 oraz art. 50 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.), w zakresie, w jakim przepisy te stanowią, że w postępowaniu apelacyjnym pobiera się od apelacji opłatę stałą dwukrotnie wyższą od opłaty stałej od wniosku o stwierdzenie nabycia spadku, z art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 176 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 21 października 2009 r. zarzucono niezgodność art. 18 ust. 2 oraz art. 50 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: u.k.s.s.c.) – w zakresie, w jakim przepisy te stanowią, że w postępowaniu apelacyjnym pobiera się od apelacji opłatę stałą dwukrotnie wyższą od opłaty stałej od wniosku o stwierdzenie nabycia spadku – z art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 176 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Zdaniem skarżącej, zakwestionowane przepisy we wskazanym zakresie „są niezgodne z Konstytucją, gdyż wysokość opłaty sądowej od apelacji powinna być taka sama jak wysokość opłaty od wniosku o stwierdzenie nabycia spadku”.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 24 listopada 2009 r. wezwano pełnomocnika skarżącej do wskazania konstytucyjnych praw i wolności skarżącej, wyrażonych w przywołanych wzorcach konstytucyjnych, a naruszonych przez zaskarżone przepisy oraz dokładne określenie sposobu ich naruszenia.

W odpowiedzi na powyższe zarządzenie, w piśmie pełnomocnika skarżącej z 8 grudnia 2009 r. podniesiono, że zakwestionowane przepisy u.k.s.s.c. naruszają „prawo realnego dostępu skarżącej do sądu oraz prawo do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji w postaci ustanowienia bariery ekonomicznej w postępowaniu apelacyjnym poprzez nałożenie obowiązku uiszczenia od apelacji opłaty stałej w wysokości dwukrotnej opłaty stałej przewidzianej od wniosku o stwierdzenie nabycia spadku”.

Powyższe zarzuty zostały sformułowane w związku z następującym stanem faktycznym:

Od postanowienia Sądu Rejonowego w Olkuszu – I Wydział Cywilny z 18 maja 2009 r. w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku (sygn. akt I Ns 79/09) została wniesiona apelacja przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego skarżącej. Postanowieniem z 16 czerwca 2009 r. (sygn. akt I Ns 79/09) Sąd Rejonowy w Olkuszu – I Wydział Cywilny odrzucił apelację na podstawie art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). W uzasadnieniu tego postanowienia wskazano, że na podstawie art. 18 ust. 2 w zw. z art. 50 u.k.s.s.c. od apelacji od postanowienia w sprawie stwierdzenia nabycia spadku pobiera się opłatę stałą w kwocie 100 zł, zaś pełnomocnik skarżącej, wnosząc apelację, uiścił opłatę w wysokości 50 zł. Od powyższego postanowienia skarżąca wniosła zażalenie, które Sąd Okręgowy w Krakowie – II Wydział Cywilny Odwoławczy, postanowieniem z 24 sierpnia 2009 r. (sygn. akt II Cz 1617/09), oddalił na podstawie art. 385 w zw. z art. 397 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Nie każda skarga konstytucyjna skierowana do Trybunału Konstytucyjnego może zostać rozpoznana merytorycznie. Jest to szczególny środek ochrony konstytucyjnych wolności lub praw i obowiązkiem skarżącego jest spełnienie wymogów warunkujących dopuszczalność skargi, wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z art. 36 w zw. z art. 49 ustawy o TK, skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy skarga odpowiada określonym prawem wymogom.



W petitum analizowanej skargi konstytucyjnej jako przedmiot kontroli został wskazany art. 18 ust. 2 u.k.s.s.c., który stanowi, że przepisy u.k.s.s.c. przewidujące pobranie opłaty od pozwu lub wniosku wszczynającego postępowanie w sprawie stosuje się również do opłaty od apelacji, skargi kasacyjnej, skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, interwencji głównej, skargi o wznowienie postępowania, skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przepis ten został zakwestionowany przez skarżącą razem z art. 50 pkt 1 u.k.s.s.c., zgodnie z którym opłatę stałą w kwocie 100 zł pobiera się od apelacji, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku.

W rozpoznawanej sprawie skarżąca upatruje naruszenie prawa do sądu przez zaskarżone przepisy u.k.s.s.c. w związku z odrzuceniem przez sąd pierwszej instancji nieopłaconej właściwie (i to mimo wyraźnej dyspozycji art. 50 pkt 1 u.k.s.s.c.) apelacji wniesionej przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego skarżącej.



W związku z poczynionym w skardze konstytucyjnej zarzutem naruszenia art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 176 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji przez art. 18 ust. 2 oraz art. 50 pkt 1 u.k.s.s.c. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, co następuje:

Artykuł 79 ust. 1 Konstytucji stanowi, że każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Oznacza to – co do zasady – że przesłanką dopuszczalności złożenia skargi konstytucyjnej nie jest każde naruszenie Konstytucji, ale tylko naruszenie wyrażonych w niej wolności lub praw człowieka i obywatela, z których wynikają przysługujące skarżącemu konstytucyjne prawa podmiotowe. Skarga konstytucyjna winna zatem zawierać – zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – przede wszystkim wskazanie, które z określonych w Konstytucji wolności lub praw zostały naruszone, oraz określenie sposobu tego naruszenia (por. wyrok TK z 23 listopada 1998 r., SK 7/98, OTK ZU nr 7/1998, poz. 114, a także postanowienia TK z: 24 lipca 2000 r., SK 26/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 151 oraz 18 listopada 2008 r., SK 23/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 166). Wskazując naruszenie swych praw lub wolności, skarżący powinien równocześnie wykazać, na czym polega niekonstytucyjność zakwestionowanego przepisu, będącego źródłem tego naruszenia. Konieczne jest także uprawdopodobnienie, że niezgodność ta powoduje naruszenie praw skarżącego. Uprawdopodobnienie wymaga zatem wskazania przede wszystkim, jakie uprawnienie, mieszczące się w zakresie publicznego prawa podmiotowego, zostało naruszone (zob. np. postanowienia TK z: 25 października 1999 r., SK 22/98, OTK ZU nr 6/1999, poz. 122; 8 marca 2005 r., Ts 6/05, OTK ZU nr 2/B/2006, poz. 89 oraz 18 listopada 2008 r., SK 23/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 166).

W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślano, że prawidłowe wykonanie przez skarżącego obowiązku przedstawienia, jakie konstytucyjne prawa lub wolności (i w jaki sposób) zostały naruszone przez przepisy stanowiące przedmiot wnoszonej skargi konstytucyjnej, polegać musi nie tylko na wskazaniu (numerycznym) postanowień Konstytucji i zasad z nich wyprowadzanych, z którymi – zdaniem skarżącego – niezgodne są kwestionowane przepisy, ale również na precyzyjnym przedstawieniu treści prawa lub wolności, wywodzonych z tych postanowień, a naruszonych przez ustawodawcę. Powinna temu towarzyszyć szczegółowa i precyzyjna argumentacja uprawdopodabniająca stawiane zarzuty. Z powyższego obowiązku nie może zwolnić skarżącego, działający niejako z własnej inicjatywy, Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – orzekając, jest związany granicami skargi konstytucyjnej (por. postanowienie TK z 14 stycznia 2009 r., Ts 21/07, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 91). W konsekwencji niedopuszczalne jest samodzielne precyzowanie przez Trybunał, a tym bardziej uzasadnianie, jedynie ogólnikowo sformułowanych zarzutów niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów (por. postanowienie TK z 4 lutego 2009 r., Ts 256/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 138).

Tymczasem uzasadnienie skargi konstytucyjnej z 21 października 2009 r. ogranicza się do zarzutu ograniczenia prawa do sądu przez zaskarżone przepisy oraz wymienienia poszczególnych artykułów Konstytucji wraz z przytoczeniem ich treści. Z kolei pismo procesowe z 8 grudnia 2009 r. – mimo zarządzenia sędziego TK wzywającego do wskazania konstytucyjnych wolności i praw skarżącej oraz dokładnego sposobu ich naruszenia – poprzestaje na swoistym „streszczeniu” skargi.

Stanowi to niewykonanie przez skarżącą obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o TK i przemawia przeciw rozpoznaniu niniejszej skargi przez Trybunał Konstytucyjny na rozprawie.

Problematyka kosztów sądowych – w aspekcie prawa do sądu – była kilkakrotnie przedmiotem szczegółowej analizy Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z 7 września 2004 r. o sygn. P 4/04 (OTK ZU nr 8/A/2004, poz. 81) stwierdził, że koszty sądowe są tradycyjnie uznanym instrumentem polityki państwa służącym do regulowania relacji stron stosunków procesowych oraz do stymulowania decyzji jednostek co do sposobu prowadzenia swych interesów i doboru środków ich ochrony. Trybunał uznał, że koszty postępowania służą osiągnięciu należytej sprawności organizacyjnej i orzeczniczej sądów oraz wyodrębnieniu roszczeń szykanujących i oczywiście niezasadnych spośród roszczeń uzasadnionych, służących ochronie praw i wolności jednostki, oraz zwrócił uwagę, że koszty te spełniają liczne funkcje: społeczne, fiskalne, a także służebne wobec wymiaru sprawiedliwości. Funkcja społeczna oznacza wpływ wywierany przez koszty postępowania na życie społeczne przede wszystkim w sensie pozytywnym (ograniczenie pieniactwa, szykanowania przeciwnika, minimalizacja zachęt do ochrony fikcyjnych interesów i chęci niesłusznego wzbogacenia się kosztem przeciwnika etc.), funkcja fiskalna polega na uzyskaniu częściowego przynajmniej zwrotu kosztów funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, a funkcja służebna wobec wymiaru sprawiedliwości przejawia się we wpływie kosztów na zachowania stron w trakcie procesu.

W wyroku z 21 lipca 2008 r. o sygn. P 49/07 (OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 108) Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że sam wybór charakteru opłaty sądowej (stosunkowej albo stałej) czy jej ustanowienie na określonym poziomie nie oznacza jeszcze per se naruszenia gwarantowanego konstytucyjnie prawa do sądu. Można bowiem bronić zapatrywania, że wprowadzenie opłaty stałej stanowi najlepszą gwarancję równego dla wszystkich dostępu do sądu. Z kolei w wyroku z 16 grudnia 2003 r. o sygn. SK 34/03 (OTK ZU nr 9/A/2003, poz. 102) wskazano, że „wybór metody ustalania wpisu w sprawach cywilnych należy do ustawodawcy. W tym zakresie ustawodawca niewątpliwie korzysta ze znacznej swobody, rzecz jasna – w granicach porządku konstytucyjnego. (...) Zróżnicowanie opinii na temat przyjętej przez ustawodawcę metody ustalania wpisu ostatecznego w określonej kategorii spraw, a nawet przekonanie o poprawności innej, odrzuconej przez ustawodawcę regulacji, nie oznacza niezgodności z Konstytucją obowiązujących przepisów”. Ustanowienie obowiązku formalnego (niezależnie od metody regulacji) wniesienia określonej opłaty nie jest niekonstytucyjne, o ile nie narusza istoty prawa do sądu (por. wyrok TK w sprawie P 49/07).

Ponadto, należy przypomnieć, że „nie istnieje w żadnym systemie prawnym bezwzględne i absolutne prawo do sądu – które nie podlegałoby jakimkolwiek ograniczeniom i które w konsekwencji stwarzałoby uprawnionemu nieograniczoną możliwość ochrony swych praw na drodze sądowej. To stwierdzenie należy odnieść do wszystkich kategorii praw, bowiem samo ukształtowanie postępowania przed sądem w sposób respektujący określone procedury (co do zasad inicjowania postępowania, terminów procesowych i materialnych, opłat, reprezentacji stron przed sądem, rygorów postępowania dowodowego etc.) stanowi istotne i rzeczywiste ograniczenie prawa do sądu, konieczne jednak ze względu na inne wartości powszechnie szanowane w państwie prawnym, jak w szczególności bezpieczeństwo prawne, zasada legalizmu czy zaufanie do prawa. Te powszechnie przyjęte i ogólnie stosowane we wszystkich rodzajach postępowania formalne rygory proceduralne wyznaczają więc bardzo wyraźnie granice, w jakich może być realizowane prawo do sądu, a jednocześnie tworzą punkt odniesienia przy ocenie tych formalnych restrykcji, które sięgają dalej i wyznaczają węziej pole, w jakim może dokonywać się ochrona sądowa określonego prawa” (wyrok TK z 10 maja 2000 r., K 21/99, OTK ZU nr 4/2000, poz. 109).

Konkludując, Trybunał Konstytucyjny uznaje twierdzenie skarżącej, jakoby nierozpoznanie apelacji z powodu nieuiszczenia w pełnej wysokości przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego stałej opłaty, o której mowa w art. 50 pkt 1 u.k.s.s.c., naruszyło przysługujące jej „realne prawo dostępu do sądu oraz prawo do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji” jest oczywiście bezzasadne. Nie można bowiem mówić o naruszeniu prawa do zaskarżenia orzeczenia wydanego w pierwszej instancji w sytuacji, gdy zmierzając do zainicjowania postępowania przed sądem drugiej instancji skarżąca (a ściślej: jej profesjonalny pełnomocnik procesowy) nie dochowuje wymagań formalnych wszczęcia tego postępowania. Dwuinstancyjność postępowania nie oznacza bezwzględnego nakazu, by każda sprawa musiała być rozpoznana przez sąd drugiej instancji; wystarczy, aby przepisy otwierały stronom (uczestnikom) postępowania możliwość zakwestionowania pierwszoinstancyjnego orzeczenia. Nie ma też konstytucyjnych przeszkód dla ustanawiania wymagań formalnych (takich, jak terminy, formy proceduralne, opłaty) do wniesienia odwołania od takiego orzeczenia. Niedopełnienie tych wymagań może skutkować utratą prawa do drugiej instancji (por. postanowienie TK z 1 lutego 2000 r., Ts 170/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 81; postanowienie SN z 27 września 2000 r., sygn. akt V CKN 1431/00, „Lex” nr 52397; L. Garlicki, uwaga 6 do art. 176 Konstytucji, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1999-2007).

Powyższe okoliczności przemawiają zatem za odmową nadania przez Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK – dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



Na marginesie należy tylko zauważyć, że w stanie faktycznym, który legł u podstaw wniesienia niniejszej skargi konstytucyjnej, pełnomocnik skarżącej wniósł zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji odrzucające apelację z powodu jej nienależytego opłacenia. Zażalenie to zostało rozpatrzone i oddalone postanowieniem sądu drugiej instancji. Zatem skarżąca zrealizowała swoje prawo do zaskarżenia orzeczeń wydanych w pierwszej instancji, w zakresie odnoszącym się do prawa zaskarżenia postanowienia o odrzuceniu apelacji (por. postanowienie TK z 8 czerwca 2009 r., SK 26/07, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 92).



W tym stanie rzeczy należało postanowić jak w sentencji.