Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 17 listopada 2010 r.

Sygn. akt Ts 334/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Maria Gintowt-Jankowicz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej SPED-PRO S.A. w sprawie zgodności:

art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (Dz. U. z 2000 r. Nr 50, poz. 601, ze zm.) z art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 29 października 2008 r. zakwestionowana została zgodność art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe (Dz. U. z 2000 r. Nr 50, poz. 601, ze zm.; dalej: prawo przewozowe) z art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zarzut został sformułowany w sposób zakresowy. Skarżąca domaga się uznania przepisu za niezgodny z Konstytucją w zakresie, w jakim nakłada on na odbiorcę przesyłki obowiązek zapłaty należności ciążących na przesyłce w kwocie nieokreślonej w liście przewozowym.

Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy. Strona powodowa w toczącym się postępowaniu sądowym (PKP CARGO S.A.) dokonała przewozu przesyłek towarowych. Odbiorcami przesyłek byli pozwani toczącego się postępowania (niżej wskazane Jednostki Wojskowe), natomiast skarżąca (SPED-PRO S.A. z siedzibą w Warszawie) była płatnikiem przewoźnego. W oparciu o umowy rozliczeniowe skarżąca była zobowiązana do zapłaty należności za przewóz. Zarówno nadawca przesyłek, jak i odbiorcy uregulowali należne przewoźne na rzecz pośrednika, który przekazał wpłacone sumy płatnikowi SPED-PRO S.A. Wnosząca niniejszą skargę konstytucyjną, mimo obowiązku zapłaty wynikającego z powołanych umów i mimo wezwania do zapłaty, nie uregulowała należności przewozowych.

Wyrokiem z 26 czerwca 2008 r. (sygn. akt VI Ca 300/08) Sąd Okręgowy w Częstochowie – VI Wydział Cywilny Odwoławczy oddalił apelację m.in. interwenienta ubocznego SPED-PRO S.A. w Warszawie od wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie – Wydział I Cywilny z 21 stycznia 2008 r. (sygn. akt I C 1188/06) zasądzającego na rzecz powoda PKP CARGO S.A. odpowiednio: od pozwanej Huty Stali Częstochowa Sp. z o.o. kwotę 3 915,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami; od pozwanej Huty Stali Częstochowa Sp. z o.o. oraz pozwanego – Skarb Państwa – II Rejonowa Baza Materiałowa nr 2980, Jednostka Wojskowa nr 1106 w Olsztynie kwotę 5 806,66 zł wraz z ustawowymi odsetkami; od pozwanej Huty Stali Częstochowa Sp. z o.o. oraz pozwanego – Skarb Państwa – Jednostka Wojskowa nr 1954 w Ostródzie kwotę 5 275,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami; od pozwanej Huty Stali Częstochowa Sp. z o.o. oraz pozwanego – Skarb Państwa – Jednostka Wojskowa w Grudziądzu kwotę 5 200,13 zł wraz z ustawowymi odsetkami; od pozwanej Huty Stali Częstochowa Sp. z o.o. oraz pozwanego – Skarb Państwa – Jednostka Wojskowa nr 4824 w Stawach kwotę 22 85,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami; od pozwanej Huty Stali Częstochowa Sp. z o.o. oraz pozwanego – Skarb Państwa – Jednostka Wojskowa nr 2568 w Węgorzewie kwotę 14 803,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami tytułem przewoźnego za przewóz przesyłek towarowych opisanych w listach przewozowych nr 97580, 98373, 97581, 97620, 97477, 97621, 97761, 97625, 98340. Wyrok sądu II instancji został ogłoszony na posiedzeniu w dniu 26 czerwca 2008 r., a doręczony skarżącej 29 lipca 2008 r.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Z powyższego wynika, że przedmiotem kontroli w postępowaniu skargowym może być więc tylko taki przepis, który stanowił źródło naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego. Tym samym jest oczywiste, że podstawą skargi konstytucyjnej nie mogą być wyłącznie – jak ma to miejsce w niniejszej sprawie – zarzuty wadliwego zastosowania zaskarżonych przepisów w indywidualnej sprawie skarżącego. To nie sfera stosowania prawa, a normatywna treść podstawy ostatecznego rozstrzygnięcia pozostaje bowiem przedmiotem kontroli w postępowaniu prowadzonym przed Trybunałem Konstytucyjnym. W świetle art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna będąca pismem procesowym powinna zawierać między innymi sformułowanie zarzutu niezgodności z Konstytucją kwestionowanego aktu normatywnego. Skarżący powinien zatem określić, na czym – jego zdaniem – polega hierarchiczna niezgodność zaskarżonych przepisów z wskazanymi konstytucyjnymi wzorcami kontroli, jak również wskazać, jakie konkretne gwarantowane konstytucyjnie uprawnienia zostały naruszone. W tym celu skarżący powinien określić normatywną treść wzorca konstytucyjnego, na którym skarga jest oparta, normatywną treść zaskarżonych przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego oraz wskazać, na czym polega niezgodność między normami Konstytucji, a normami zaskarżonego aktu. W przypadku skargi konstytucyjnej konieczne jest również uprawdopodobnienie, że niezgodność ta powoduje naruszenie praw skarżącego. W sprawie będącej przedmiotem rozpoznania powyższe wymogi nie zostały spełnione. W niniejszym postępowaniu skarżąca kwestionuje konstytucyjność art. 51 ust. 1 prawa przewozowego z art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim nakłada na odbiorcę przesyłki obowiązek zapłaty należności ciążących na przesyłce w kwocie nieokreślonej w liście przewozowym. W niniejszej sprawie SPED-PRO S.A., wnosząca skargę konstytucyjną, w toku postępowania występowała jako interwenient uboczny. Zgodnie z art. 76 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) – jako interwenient uboczny w procesie może wystąpić ten, kto ma interes prawny w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść jednej ze stron. Nie oznacza to, że interwenientowi musi przysługiwać uprawnienie w stosunku do przedmiotu sporu, ani też takiego prawa przez przystąpienie do udziału w postępowaniu interwenient nie nabywa. Jego interes prawny ma charakter pochodny, wynikający ze stosunków łączących go ze stroną (a nie przedmiotem) procesu. Konstytucja przyznaje zaś prawo wniesienia skargi konstytucyjnej temu, czyje prawa lub wolności zostały naruszone, a nie temu, kto ma tylko interes w tym, by prawa lub wolności innego podmiotu, osoby trzeciej, nie zostały naruszone lub korzystały z ochrony prawnej (zob. orzeczenie TK z 10 czerwca 2008 r., Ts 159/06, OTK ZU nr 3/B/2008, poz. 96). Podstawowym celem interwencji ubocznej jest realizacja prywatnego interesu interwenienta poprzez „popieranie” stanowiska jednej ze stron toczącego się postępowania cywilnego. Tymczasem w postępowaniu przed Trybunałem „zawsze dominującym motywem rozstrzygnięcia jest interes publiczny – ocena zgodności przepisów aktu normatywnego z postanowieniami Konstytucji lub aktów prawnych wyższego rzędu – a w konsekwencji zapewnienie zgodności systemu prawnego z Konstytucją” (zob. orzeczenie TK z 25 lutego 2004 r., K 23/03, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 14). Możliwość wznowienia postępowania dzięki orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego (art. 190 ust. 4 Konstytucji), powinna być traktowana jako skutek drugorzędny (zob. postanowienie TK z 9 maja 2007 r., K 40/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 54). Ponadto, należy przypomnieć, że interwenient uboczny w procesie cywilnym występuje w roli podmiotu procesowego, mającego „posiłkować” stronę procesu, rozstrzygnięcie na korzyść której interwenient – wolicjonalnie – kojarzy ze swym „interesem prawnym” (zob. postanowienie TK z 22 października 2003 r., P 21/02, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 9). Jego udział w sprawie ma charakter adhezyjny. Interwenient uboczny nie jest nigdy stroną procesu, lecz pomocnikiem strony. Brak przymiotu strony nie pozwala na dokonywanie tzw. czynności dyspozycyjnych, a więc decydujących o przedmiocie procesu (zob. wyrok TK z 11 września 2001 r., SK 17/00, OTK ZU nr 6/2001, poz. 165).

W związku z powyższym, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wyrok Sądu Okręgowego z 26 czerwca 2008 r. (sygn. akt VI Ca 300/08) nie rozstrzyga o prawach i wolnościach albo obowiązkach skarżącej. Skarżąca występowała w toczącym się postępowaniu jedynie jako interwenient uboczny, nie była stroną toczącego się procesu, była jedynie płatnikiem przewoźnego, natomiast postępowanie sądowe toczyło się między przewoźnikiem PKP CARGO (powód), a odbiorcą przesyłek (pozwani). Ponadto, kwestionowana regulacja odnosi się do odbiorcy przesyłki, który obowiązany jest zapłacić należności ciążące na przesyłce w kwocie nieokreślonej w liście przewozowym. Artykuł 51 ust. 1 prawa przewozowego stanowi zatem o odpowiedzialności odbiorcy za należności przewozowe, nie odnosi się do skarżącej – płatnika przewoźnego.

Skarga konstytucyjna przewidziana w art. 79 ust. 1 Konstytucji nie może być traktowana jako prawo każdego obywatela do abstrakcyjnego kwestionowania przepisu ustawy. Dopóki więc określony akt normatywny nie stanie się podstawą wydania wyroku, decyzji lub innego rozstrzygnięcia przesądzającego w sposób władczy o zakresie przysługujących skarżącemu praw lub wolności konstytucyjnych, dopóty wyłączona jest możliwość zakwestionowania konstytucyjności tego aktu w procedurze skargi konstytucyjnej.

W ocenie wnoszącej niniejszą skargę konstytucyjną sądy – mimo przystąpienia do udziału w postępowaniu SPED-PRO S.A. w charakterze interwenienta ubocznego i podniesienia wniosku o zawieszenie tych postępowań – w przeważającej części oddalały takie wnioski. Zdaniem skarżącej, działania przeciwko SPED-PRO S.A. były działaniami metodycznymi i zmierzającymi do zniszczenia firmy, a działania PKP CARGO S.A. w oparciu o przepisy art. 51 prawa przewozowego i art. 786 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.) oderwane były od faktycznego zdarzenia prawnego, jakie miało miejsce pomiędzy PKP CARGO S.A. a SPED-PRO S.A. W przekonaniu wnoszącej niniejszą skargę PKP CARGO S.A. najpierw doprowadziła do „wyrugowania wnioskodawcy z rynku, a następnie wypowiedziała umowę, a także w wielu przypadkach odmówiła zawarcia innych umów wieloletnich jak i specjalnych”.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, skarżąca koncentruje swoje zarzuty wyłącznie na nieprawidłowym zastosowaniu kwestionowanych przepisów. Tak sformułowany zarzut jest w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji niedopuszczalny, a jego rozpoznanie nie mieści się w zakresie kompetencji Trybunału Konstytucyjnego. Do kompetencji Trybunału należy jedynie kontrola konstytucyjności norm, gdyż w ramach konkretnej kontroli konstytucyjności nie jest możliwe orzekanie o niekonstytucyjnej praktyce. Artykuł 79 Konstytucji, mówiący o skardze konstytucyjnej, kształtuje ją jako skargę „na przepis”, nie zaś na jego stosowanie. Podniesione przez skarżącą zarzuty odnoszą się w takim ujęciu do sfery stosowania prawa, a nie jego stanowienia, co – ze względu na kognicję Trybunału Konstytucyjnego określoną w art. 188 pkt 5 w zw. z art. 79 ust. 1 ustawy zasadniczej – wyłącza możliwość ich merytorycznego rozpoznania. Podkreślić należy raz jeszcze, że przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego prowadzonej wskutek złożonej skargi konstytucyjnej nie jest prawidłowość podjętych przez organy stosujące prawo konkretnych rozstrzygnięć. Ich analiza brana jest pod uwagę jedynie jako przesłanka dopuszczalności złożenia skargi konstytucyjnej przez podmiot, w sprawie którego zastosowano zakwestionowany przepis. Tak określony przedmiot kontroli Trybunału Konstytucyjnego stanowi konsekwencję przyjętej przez ustrojodawcę konstrukcji skargi konstytucyjnej, zgodnie z którą skarga – obok funkcji środka ochrony praw jednostki – służyć ma przede wszystkim uruchomieniu kontroli generalno-abstrakcyjnych norm prawnych z punktu widzenia ich zgodności z Konstytucją.

Odmowa nadania dalszego biegu niniejszej skardze konstytucyjnej zasadna jest także z innych powodów. W ocenie skarżącej: „należy zwrócić uwagę na zasadę równości stron stosunków cywilnoprawnych, wynikającą z przepisu art. 1 k.c. oraz zasadę swobody umów wskazaną w art. 353¹ k.c. Objęty skargą przepis art. 51 ust. 1 prawa przewozowego odnosi się do cywilnoprawnej umowy przewozu, która zdefiniowana została w art. 774 k.c. W odróżnieniu od przepisu art. 786 k.c., przepis art. 51 ust. 1 ustawy prawo przewozowe w żaden sposób nie gwarantuje chociażby minimum praw odbiorcy przesyłki, jak to czyni art. 786 k.c. Przepis art. 51 ust. 1 prawa przewozowego w nieuzasadniony sposób uprzywilejowuje przewoźnika, umożliwiając mu jednostronne określanie wysokości przewoźnego, jakie winien uiścić odbiorca przewozu. Nadto nadanie zawartej w przepisie tym normie charakteru ius cogens w niczym nieuzasadniony sposób ogranicza swobodę kontraktową wskazaną w art. 353¹ k.c.”.

Biorąc pod uwagę powyższe zarzuty, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że ustabilizowana już linia orzecznictwa Trybunału (zob. orzeczenia z: 12 stycznia 1995 r., K 12/94, OTK w 1995 r., poz. 2; 24 stycznia 1995 r., K 5/94, OTK w 1995 r., poz. 3; 4 października 1995 r., K 8/95, OTK ZU w 1995 r., poz. 28; 23 października 1995 r., K 4/95, OTK ZU w 1995 r., poz. 31) ogranicza procedurę kontroli norm prawnych tylko do badania wzajemnych relacji między normami o różnej randze prawnej (kontrola pionowa). Trybunał Konstytucyjny nie jest natomiast właściwy do badania zgodności między normami prawnymi tej samej rangi (kontrola pozioma), nawet jeżeli jedna z tych norm jest zawarta w tak autorytatywnym akcie prawnym, jakim jest kodeks (orzeczenie z 18 października 1994 r., K 2/94, OTK w 1994 r., poz. 36). Z tego powodu Trybunał nie ma podstaw do merytorycznego rozpoznania tej części zarzutów postawionych w skardze.

Skarżąca nie spełniła również innych przesłanek dopuszczalności skargi. Nie wykazała bowiem, w jakim zakresie kwestionowane uregulowania ustawowe naruszają art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji, jak również nie uzasadniła sposobu ich naruszenia. Zgodnie jednak z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego ani art. 2, ani art. 32 Konstytucji nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej. Jak wielokrotnie podkreślał Trybunał, zasady wywiedzione z art. 2 i art. 32 Konstytucji nie są bezpośrednim źródłem konstytucyjnych praw podmiotowych. Odwołanie się do nich musi być poprzedzone określeniem przysługującego skarżącemu prawa lub wolności rangi konstytucyjnej, w związku z którymi zasady te zostały naruszone (por. postanowienie TK z 1 października 2003 r., SK 29/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 87 i podane tam orzecznictwo). Przepisy te gwarantują określony standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw oraz ogólny standard korzystania z nich przez podmioty, jednak ani art. 2, ani art. 32 Konstytucji nie statuują żadnej konkretnej wolności czy prawa. W konsekwencji, mogą one stanowić wzorzec kontroli tylko w razie wskazania przez skarżącego – ze względu na zasadę skargowości (art. 66 Konstytucji) – jaka jego wolność lub jakie prawo, wynikające z innych przepisów Konstytucji, są uregulowane wbrew zasadom demokratycznego państwa prawnego, sprawiedliwości społecznej, ewentualnie – z naruszeniem zasady równości wobec prawa (por. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2). Należy również zauważyć, że w uzasadnieniu niniejszej skargi konstytucyjnej skarżąca przytacza również treść art. 76 Konstytucji, czego nie czyni w jej petitum. Argumenty wnoszącej skargę konstytucyjną ograniczają się jednak do zacytowania treści przepisu i stwierdzenia, że spółka nie ma możliwości obrony swoich racji i przedstawienia zarzutów, co powoduje brak tzw. pewności obrotu gospodarczego, a tym samym naruszenie Konstytucji, również w zakresie postanowień art. 76 Konstytucji.



Biorąc powyższe pod uwagę, działając na podstawie art. 46 ust. 1 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 36 ust. 3 w związku z art. 79 ust. 1 ustawy o TK, orzeka się jak w sentencji.