Pełny tekst orzeczenia

270/4/B/2010



POSTANOWIENIE

z dnia 27 stycznia 2010 r.
Sygn. akt Ts 346/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Rzepliński,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Waldemara S. w sprawie zgodności:
art. 15 ust. 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227) z art. 2, art. 21 ust. 1 i 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

1) podjąć zawieszone postępowanie,
2) odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

Waldemar S. (dalej: skarżący) w skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 6 listopada 2008 r. zakwestionował zgodność art. 15 ust. 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227; dalej: ustawa o emeryturach i rentach z FUS) z art. 2, art. 21 ust. 1 i 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Decyzją z 18 sierpnia 2005 r. (znak KPU-1000025346188-2004) Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Gdańsku ustalił skarżącemu wysokość kapitału początkowego z zastosowaniem wskaźnika wysokości podstawy wymiaru w wysokości 250%. Odwołanie złożone od powyższej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego – Sądu Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z 12 września 2007 r. (sygn. akt VIII U 6580/07). Sąd Apelacyjny – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku oddalił apelację wniesioną od powyższego rozstrzygnięcia wyrokiem z 8 lipca 2008 r. (sygn. akt III AUa 1840/07). Wyrok ten został zaskarżony skargą kasacyjną.
Z wydaniem wskazanych powyżej rozstrzygnięć skarżący wiąże naruszenie: zasady demokratycznego państwa prawnego, zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasady równości wobec prawa, a także praw wynikających z art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji. Naruszenie zasady równości upatruje skarżący w fakcie nieuzasadnionej dyskryminacji – przy naliczeniu kapitału początkowego – osób opłacających do roku 1998 r. składki na ubezpieczenie społeczne od płacy powyżej 250% przeciętnego wynagrodzenia. Ograniczenie prawa do zabezpieczenia społecznego stanowi – zdaniem skarżącego – konsekwencję ustawowego zaniżenia kapitału początkowego, a także skutek naruszenia „obowiązku utrzymywania systemu zabezpieczenia społecznego na zadawalającym poziomie, równym co najmniej poziomowi niezbędnemu dla ratyfikowania Konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy (nr 102), dotyczącej minimalnych norm zabezpieczenia społecznego”. Skarżący z wydaniem ostatecznego rozstrzygnięcia wiąże ponadto naruszenie art. 21 ust. 1 i 2 Konstytucji, które upatruje w wywłaszczeniu bez słusznego odszkodowania z części kapitału początkowego „wypracowanego” przez ubezpieczonego.
W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżący wskazuje, że jego emerytura lub renta będzie co najmniej w 30-50% zależna od wyliczonego kapitału początkowego, który jest pochodną składek ubezpieczeniowych wnoszonych przez niego do systemu ubezpieczeń społecznych bez jakichkolwiek ograniczeń do 31 grudnia 1998 r. Przewidziane w zaskarżonym przepisie ograniczenie WWPW do 250% skutkowało obniżeniem kapitału początkowego o kwotę 230.663,52 zł. Powyższe ograniczenie faktycznie i prawnie należy traktować – zdaniem skarżącego – jako wywłaszczenie go z prawa majątkowego, jakim jest kapitał początkowy, będący w jego przypadku istotny przy wyliczeniu przyszłej renty lub emerytury.
Postanowieniem z 20 stycznia 2009 r. Trybunał Konstytucyjny, działając w oparciu o art. 20 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) oraz art. 177 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), zawiesił postępowanie. W uzasadnieniu skarżący wskazał, że orzeczenie Sądu Najwyższego, wydane w konsekwencji wniesienia przez skarżącego skargi kasacyjnej, może mieć wpływ na ustalenie podstaw wystąpienia ze skargą konstytucyjną, w szczególności na stwierdzenie naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw przysługujących skarżącemu.
Postanowieniem z 11 marca 2009 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt II UK 382/08) odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Konstytucyjność art. 15 ust. 5 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS była przedmiotem merytorycznego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygnaturze P 13/04. Wyrokiem z 24 października 2005 r. (OTK ZU nr 9/A/2005, poz. 102) Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wskazany przepis jest zgodny z art. 2 i art. 32 Konstytucji.
Podnieść należy, iż zarówno art. 2, jak i art. 32 Konstytucji stanowią wzorce kontroli konstytucyjności także we wniesionej skardze konstytucyjnej. Podkreślić także należy podobieństwo zarzutów skierowanych przeciwko kwestionowanemu przepisowi: zarówno w pytaniu prawnym, jak i w niniejszej skardze konstytucyjnej, zarzut naruszenia przepisów Konstytucji uzasadniany jest faktem ograniczenia wysokości świadczenia z ubezpieczenia społecznego ze względu na przewidziany w zaskarżonym przepisie wskaźnik wysokości podstawy wymiaru nie wyższy niż 250%. Zaznaczenia tylko wymaga, że pytanie prawne dotyczyło wysokości już przyznanego świadczenia rentowanego, zaś u podstaw skargi konstytucyjnej leżało ustalenie wysokości przysługującego skarżącemu kapitału początkowego w ograniczonej – w jego przekonaniu – wysokości, ze względu na zastosowanie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru w wysokości 250%. W ocenie Trybunału obie sytuacje są na tyle podobne, że uzasadniają odniesienie ustaleń dokonanych przy rozpatrywaniu pierwszej z nich (pytania prawnego) do sprawy stanowiącej przedmiot niniejszej skargi konstytucyjnej.
Nie umknął uwadze Trybunału Konstytucyjnego szerszy zakres wzorców kontroli kwestionowanego przepisu podany we wniesionej skardze konstytucyjnej w porównaniu do rozpoznanego już przez Trybunał Konstytucyjny pytania prawnego. Skarżący wskazuje bowiem na sprzeczność zaskarżonego przepisu także z art. 67 ust. 1 i 2 oraz z art. 21 i art. 2 Konstytucji. W przypadku przepisów art. 67 Konstytucji i wynikającego z nich prawa do zabezpieczenia społecznego jest to różnica pozorna, o czym przekonuje analiza uzasadnienia wzmiankowanego powyżej wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Podkreślić należy, że Trybunał w swoim rozstrzygnięciu stwierdził nie tylko zgodność kwestionowanej regulacji z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji, ale także dokonał oceny zgodności ze wskazanymi przepisami w kontekście prawa do zabezpieczenia społecznego. Trybunał stwierdził bowiem w uzasadnieniu wyroku, że „Rozpatrując podniesiony w pytaniu prawnym Sądu zarzut niezgodności art. 15 ust. 5 ustawy o FUS z art. 2 Konstytucji wskazać należy, że zarzut ten należy oceniać w płaszczyźnie regulacji Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r., która wskazuje wyraźnie, że każdemu przysługuje prawo do zabezpieczenia społecznego w ramach określonych w ustawie (art. 67 Konstytucji). Zakres ochrony konstytucyjnej dotyczy więc »minimalnego standardu wymaga«, które ustawodawca musi uwzględnić, aby norma konstytucyjna wyrażona w art. 67 nie została pozbawiona »materialnej« treści. W tym zakresie ma on swobodę w wyborze metod i rozwiązań, które służyć mają celowi określonemu w art. 67 Konstytucji (sygn. SK 22/99)”. Trybunał przypomniał także, że „ograniczenie WWPW zostało wprowadzone w 1991 r. jako element szerokiej reformy systemu zabezpieczenia społecznego. Pod rządami wówczas obowiązujących przepisów odprowadzane składki na ZUS obciążały pracodawcę, stanowiąc swego rodzaju podatek celowy od zatrudnienia. Ich wysokość i pobór nie wpływały na obniżenie bieżących dochodów pracownika, ani też nie tworzyły jego indywidualnego funduszu emerytalnego. Środki ze składek były wykorzystywane przez budżet państwa i ZUS na bieżące sfinansowanie emerytur i rent osób, które wcześniej nabyły prawo do tych świadczeń. Ubezpieczeni aktywni zawodowo objęci ubezpieczeniem mogli liczyć na sfinansowanie ich świadczeń w przyszłości ze składek pobieranych przez budżet w przyszłości z tytułu zatrudnienia kolejnych pokoleń ich następców. Cechą obowiązkowych ubezpieczeń społecznych była wówczas ich redystrybucyjność, zgodna z zasadą solidarności ubezpieczonych. Silna ochrona prawna świadczeń emerytalno-rentowych i gwarancje budżetu państwa miały gwarantować minimum bezpieczeństwa socjalnego świadczeniobiorcom, przy generalnie niskim poziomie tych świadczeń oraz wzrastających kosztach utrzymania”. Reasumując, Trybunał – odwołując się dodatkowo do zasady solidaryzmu społecznego oraz wskazując na konieczność zachowania wydolności systemu, finansowanego ze składek na ubezpieczenie społeczne – stwierdził zgodność kwestionowanego przepisu z zasadą sprawiedliwości społecznej, a także z art. 32 Konstytucji.

Powyższe ustalenia wskazują, że w sprawie występuje przesłanka uniemożliwiająca merytoryczne rozpoznanie sprawy, jaką stanowi zbędność orzekania. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego zbędne jest merytoryczne orzekanie w sytuacji, w której w stosunku do normy prawnej zakwestionowanej w skardze wypowiedział się już Trybunał Konstytucyjny. Wprawdzie trudno przyjąć, że zasada ne bis in idem bezwzględnie obowiązuje w sprawach, w których rozstrzygnięto o zgodności z Konstytucją kwestionowanej regulacji, jednakże stwierdzić należy w niniejszej sprawie zbędność ponownego badania zasadności przedstawionych w skardze zarzutów ze względu na tożsamość zaskarżonej regulacji oraz (częściowo) powołanych wzorców kontroli konstytucyjności tego przepisu, a także podobieństwo wysuniętych w stosunku do zaskarżonego przepisu zarzutów.
Podkreślić raz jeszcze należy, że Trybunał w sprawie o sygnaturze P 13/04 rozpatrywał dopuszczalność ograniczenia praw do nabytego już świadczenia emerytalno-rentowego, w sytuacji transformacji systemu emerytalnego, podczas gdy we wniesionej skardze konstytucyjnej skarżący wskazuje na ograniczenie wysokości obliczonego dla niego kapitału początkowego, stanowiącego podstawę do obliczenia w przyszłości wysokości przysługującego mu świadczenia emerytalno-rentowego. Stosując argumentację a maiori ad minus przyjąć należy, że skoro Trybunał uznał za zgodne z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji (rozpatrywanymi w kontekście art. 67 ustawy zasadniczej) ograniczenie wysokości przysługującego ubezpieczonym świadczenia z zakresu zabezpieczenia społecznego, tym samym zgodne jest ograniczenie wysokości kapitału początkowego, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości tego rodzaju świadczenia w przyszłości. O zasadności wskazanej powyżej tezy powinien także przesądzać fakt, że przed wejściem w życie ustawy reformującej system ubezpieczeń społecznych nie można zasadnie twierdzić o jakimkolwiek prawie nabytym w przypadku kapitału zakładowego, jako że w systemie prawa nie funkcjonowała wtedy taka konstrukcja. Okoliczność ta pozwala także uznać za oczywiście bezzasadny zarzut naruszenia art. 21 Konstytucji przez zaskarżony przepis. Przypomnieć należy, że poprzedni system emerytalno-rentowy oparty był na systemie bieżącej repartycji składek ubezpieczeniowych przez budżet państwa. Wysokość uzyskiwanego świadczenia emerytalnego zależała najczęściej od wysokości uzyskiwanego dochodu w ostatnim okresie zatrudnienia; nie było także ścisłej zależności pomiędzy wkładem ubezpieczonego a wysokością świadczenia. Kapitał początkowy został wprowadzony na podstawie art. 173 i następnych ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zgodnie z tym przepisem dla ubezpieczonych urodzonych po 31 grudnia 1948 r., którzy przed dniem wejścia w życie ustawy opłacali składki na ubezpieczenie społeczne lub za których składki opłacali płatnicy składek, ustala się kapitał początkowy (ust. 1), którego wartość ustala się na dzień wejścia w życie ustawy (ust. 3), przy czym stanowi on równowartość kwoty obliczonej według zasad określonych w art. 174, pomnożonej przez wyrażone w miesiącach średnie dalsze trwanie życia, ustalone zgodnie z art. 26 ust. 3 dla osób w wieku 62 lat. W wyroku Sądu Najwyższego z 21 kwietnia 2004 r. (sygn. akt II UK 294/03) zdefiniowano kapitał początkowy, jako „umowną kwotę stanowiącą równowartość opłaconych składek na ubezpieczenie społeczne przed 1999 r., a więc przed wprowadzeniem w życie reformy emerytalnej. W jej wyniku na indywidualnych kontach osób, które podlegały ubezpieczeniu, są gromadzone od 1 stycznia 1999 r. informacje o wysokości opłacanych składek na ubezpieczenie emerytalne. Kapitał początkowy można więc nazwać, co warto powtórzyć za Sądem orzekającym, hipotetyczną emeryturą za okresy składkowe i nieskładkowe osób ubezpieczonych do 31 grudnia 1998 r., gdyby od 1 stycznia 1999 r. nabyły do niej uprawnienia”.
Podkreślić raz jeszcze należy, że przed wejściem w życie kwestionowanego przepisu system emerytalno-rentowy, który – co należy podkreślić – nie był oparty na zasadzie ścisłej zależności wysokości przysługującej ubezpieczonemu emerytury od wysokości odprowadzanych przez cały okres ubezpieczenia składek, nie znał instytucji kapitału początkowego. Skarżącemu nie przysługiwało zatem prawo majątkowe, za jakie skarżący we wniesionej skardze uznaje kapitał początkowy. Opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne przed 1999 r. nie statuowało roszczenia o przyznanie emerytury w wysokości relatywizowanej do sumy składek uiszczonych przez skarżącego przez cały okres ubezpieczenia. Brak jest tym samym podstaw do uznania za zasadną tezy, że sposób ustalenia kapitału początkowego, regulowany m.in. zaskarżonym przepisem, stanowi wywłaszczenie ubezpieczonego z części przysługujących mu praw emerytalno-rentowych.
Zbędność orzekania, która na płaszczyźnie merytorycznego rozpatrzenia skargi konstytucyjnej uzasadnia umorzenie postępowania, na etapie wstępnej kontroli skargi stanowi podstawę do odmowy nadania wniesionej skardze dalszego biegu.
Na marginesie, Trybunał chciałby wskazać na dopuszczalność kontroli zaskarżonych w trybie skargi konstytucyjnej przepisów tylko z punktu widzenia ich zgodności z przepisami Konstytucji, co oznacza tym samym niemożność kwestionowania, a co za tym idzie – badania przez Trybunał w tym trybie zgodności zaskarżonych przepisów m.in. z aktami prawa międzynarodowego.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak na wstępie.