Pełny tekst orzeczenia

271/4/B/2010


POSTANOWIENIE
z dnia 2 lipca 2010 r.
Sygn. akt Ts 346/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński – przewodniczący
Zbigniew Cieślak – sprawozdawca
Marek Kotlinowski,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 stycznia 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Waldemara S.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 6 listopada 2008 r. skarżący zakwestionował zgodność art. 15 ust. 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227; dalej: ustawa o emeryturach i rentach z FUS) z art. 2, art. 21 ust. 1 i 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Decyzją z 18 sierpnia 2005 r. (znak KPU-1000025346188-2004) Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Gdańsku ustalił skarżącemu wysokość kapitału początkowego z zastosowaniem wskaźnika wysokości podstawy wymiaru (WWPW) w wysokości 250%. Odwołanie złożone od powyższej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego – Sądu Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z 12 września 2007 r. (sygn. akt VIII U 6580/07). Sąd Apelacyjny – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku oddalił apelację wniesioną od powyższego rozstrzygnięcia wyrokiem z 8 lipca 2008 r. (sygn. akt III AUa 1840/07). Wyrok ten został zaskarżony skargą kasacyjną.
Z wydaniem wskazanych powyżej rozstrzygnięć skarżący wiąże naruszenie: zasady demokratycznego państwa prawnego, zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasady równości wobec prawa, a także praw wynikających z art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji. Naruszenie zasady równości upatruje skarżący w fakcie nieuzasadnionej dyskryminacji – przy naliczeniu kapitału początkowego – osób opłacających do roku 1998 r. składki na ubezpieczenie społeczne od płacy powyżej 250% przeciętnego wynagrodzenia. Ograniczenie prawa do zabezpieczenia społecznego stanowi – zdaniem skarżącego – konsekwencję ustawowego zaniżenia kapitału początkowego, a także skutek naruszenia „obowiązku utrzymywania systemu zabezpieczenia społecznego na zadawalającym poziomie, równym co najmniej poziomowi niezbędnemu dla ratyfikowania Konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy (nr 102), dotyczącej minimalnych norm zabezpieczenia społecznego”. Skarżący z wydaniem ostatecznego rozstrzygnięcia wiąże ponadto naruszenie art. 21 ust. 1 i 2 Konstytucji, które upatruje w wywłaszczeniu bez słusznego odszkodowania z części kapitału początkowego „wypracowanego” przez ubezpieczonego.
W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżący wskazuje, że jego emerytura lub renta będzie co najmniej w 30-50% zależna od wyliczonego kapitału początkowego, który jest pochodną składek ubezpieczeniowych wnoszonych przez niego do systemu ubezpieczeń społecznych bez jakichkolwiek ograniczeń do 31 grudnia 1998 r. Przewidziane w zaskarżonym przepisie ograniczenie WWPW do 250% skutkowało obniżeniem kapitału początkowego o kwotę co najmniej 230-660 zł. Powyższe ograniczenie faktycznie i prawnie należy traktować – zdaniem skarżącego – jako wywłaszczenie go z prawa majątkowego, jakim jest kapitał początkowy, będący w jego przypadku istotny przy wyliczeniu przyszłej renty lub emerytury.
Postanowieniem z 27 stycznia 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej, wskazując w uzasadnieniu na zbędność orzekania. Trybunał przypomniał, że kwestionowany przepis został już uznany za zgodny z art. 2 i art. 32 Konstytucji w wyroku z 24 października 2005 r. (P 13/04, OTK ZU nr 9/A/2005, poz. 102), w którym to Trybunał oceniał także konstytucyjność kwestionowanej regulacji w kontekście prawa do zabezpieczenia społecznego. Stwierdzono wtedy, że zakres ochrony przewidziany przez art. 67 ust. 1 dotyczy „minimalnego standardu wymagań”, zaś ustawodawcy przysługuje swoboda w wyborze metod i rozwiązań, które mają służyć celowi, określonemu w tym przepisie Konstytucji. Trybunał wskazał także na oczywistą bezzasadność zarzutu naruszenia przez zaskarżony przepis art. 21 Konstytucji; przed wejściem w życie kwestionowanej regulacji konstrukcja kapitału początkowego nie istniała w systemie prawnym, zaś system emerytalny nie był oparty na ścisłej zależności pomiędzy wkładem ubezpieczonego, a wysokością uzyskiwanego świadczenia. Trybunał zwrócił także uwagę, że sytuacja faktyczna leżąca u podstaw rozstrzygnięcia (ograniczenie wysokości przysługującego świadczenia rentowego) nie była identyczna z tą, która stanowiła podstawę wniesienia skargi konstytucyjnej (ograniczenie wysokości kapitału początkowego, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości tego rodzaju świadczenia w przyszłości) i wykazał irrelewantność tej różnicy w kontekście badania konstytucyjności zaskarżonego przepisu.
Na powyższe postanowienie skarżący wniósł zażalenie w dniu 9 lutego 2010 r. z wnioskiem zmianę zaskarżonego postanowienia i nadanie dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej.
W zażaleniu tym, w pierwszej kolejności skarżący wskazał, że stanowisko Trybunału Konstytucyjnego jest w całej rozciągłości niezgodne ze stanem faktycznym opisanym w skardze konstytucyjnej, zaś sprawa, której dotyczył powołany w uzasadnieniu wyrok była jedynie pozornie podobna do sprawy skarżącego. Skarżący wywodzi, że sprawa dotyczyła świadczenia rentowego przyznanego w 1981 r. i zmian w ustalaniu jego wysokości, jakie wprowadzono w 1991 r., ograniczając WWPW do 250%, oraz wynikającego z tego obniżenia świadczenia wprowadzonego przepisem art. 7 ust. 6 ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 450, ze zm.). Przepis ten – na co wskazuje skarżący – został uznany za niekonstytucyjny orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 11 lutego 1992 r. (K 14/91, OTK 1985-1986, t. 3), które to orzeczenie zostało później odrzucone przez Sejm.
W dalszej części zażalenia skarżący podnosi, że Trybunał Konstytucyjny zajął w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia jednoznaczne stanowisko przyjmując wyższość nowego systemu kapitałowego nad poprzednio funkcjonującym systemem pokoleniowym. Taka jednoznaczna ocena nie znajduje – zdaniem skarżącego – pokrycia w praktyce w dłużej funkcjonujących systemach emerytalnych opartych na filarach kapitałowych w innych państwach. Skarżący podważa też zasadność twierdzenia, że składki opłacane na system ubezpieczeń społecznych do 1999 r. stanowiły „swego rodzaju podatek celowy od zatrudnienia”. Wskazuje także, że różnica, jaka pojawia się pomiędzy oboma systemami emerytalnymi, polega na niekwestionowanym fakcie, że w poprzednim systemie składka na ubezpieczenie nie była limitowana w jakikolwiek sposób przez ustawodawcę. W związku z tym „kapitał początkowy jest najbardziej istotnym elementem utrzymania ciągłości systemu emerytalnego dla ubezpieczonego”, zaś jego ograniczenie jest – w ocenie skarżącego – bezpodstawne i niesprawiedliwe, ponieważ rzeczywisty kapitał początkowy wynikał z faktycznie opłacanych składek na ubezpieczenie emerytalne, bez jakiegokolwiek ograniczenia do roku 1999. Składki te nigdy też – w ocenie skarżącego – nie miały charakteru zobowiązania podatkowego, tak jak to przedstawiono w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że Trybunał w zaskarżonym postanowieniu zwracał uwagę na fakt odmienności sytuacji leżących u podstaw sprawy rozstrzygniętej przez Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 24 października 2005 r. (P 13/04) i sprawy, w związku z którą wniesiono skargę konstytucyjną. Trybunał nie znalazł podstaw do przyjęcia, że ta odmienność jest w tym kontekście relewantna i wyklucza przyjęcie zbędności orzekania. Nie wykazał tego też skarżący we wniesionym zażaleniu. Wskazując, że świadczenie rentowe zostało obniżone na skutek zastosowania art. 7 ust. 6 ustawy z 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw, uznanego później przez Trybunał za niekonstytucyjny, skarżący nie zauważa, że przedmiotem pytania prawnego nie był jednakże ten przepis, ale art. 15 ust. 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (stanowiący przedmiot wniesionej przez niego skargi konstytucyjnej), który to przepis został uznany wskazanym powyżej wyrokiem za zgodny z Konstytucją. Skarżący nie wysuwa żadnych innych argumentów uzasadniających twierdzenie, że jego sytuacja jest na tyle odmienna od tej, stanowiącej podstawę wystąpienia z pytaniem prawnym, że uzasadnia ponowne badanie konstytucyjności kwestionowanego przepisu.
Nie znajduje potwierdzenia w treści zakwestionowanego postanowienia, twierdzenie skarżącego wyrażone we wniesionym zażaleniu, zgodnie z którym: „Trybunał Konstytucyjny zajął w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia jednoznaczne stanowisko oceniając wyższość nowego systemu kapitałowego nad poprzednio funkcjonującym systemem pokoleniowym”. Trybunał – powołując fragmenty uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego wydanego w sprawie P 13/04 – wskazał tylko na swobodę ustawodawcy w kształtowaniu metod i rozwiązań, które służyć mają zabezpieczeniu społecznemu. Teza ta jest ugruntowana w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Nie budzi bowiem wątpliwości, że określenie form i zasad realizacji prawa do zabezpieczenia społecznego – najbardziej optymalnych z punktu widzenia potrzeb obywateli i wymogów rozwoju gospodarczego kraju – mieści się w przyznanej ustawodawcy swobodzie, przy czym określająca je ustawa nie może naruszać istoty prawa do zabezpieczenia społecznego. Ocena celowości i trafności przyjętych rozwiązań wykracza poza zakres kompetencji sądownictwa konstytucyjnego (tak w wyrokach TK z: 12 września 2000 r., K 1/00, OTK ZU nr 6/2000, poz.185; 4 grudnia 2000 r., K 9/00, OTK ZU nr 8/2000, poz. 294; 7 lutego 2006 r., SK 45/04, OTK ZU nr3/A/2006, poz. 33, 12 lutego 2008 r., SK 82/06, OTK ZU nr 2/A/2008, poz. 34).
Trybunał w zaskarżonym postanowieniu podkreślał, że instytucja kapitału początkowego nie była znana poprzednio obowiązującemu ustawodawstwu, zaś ubezpieczony nie miał żadnych roszczeń związanych z sumą wpłaconych przez cały okres trwania ubezpieczenia składek na ubezpieczenie emerytalne. W tym kontekście bez znaczenia jest twierdzenie skarżącego zawarte we wniesionym zażaleniu, że przed 1999 r. składki na ubezpieczenie emerytalne nie były w jakikolwiek sposób limitowane. Nie budzi bowiem wątpliwości, że na wysokość otrzymywanej emerytury miała wpływ wysokość składek opłacanych nie przez cały okres trwania ubezpieczenia, tylko przez ściśle oznaczony w ustawie czas. Skarżącemu nie przysługiwały zatem na gruncie poprzednio obowiązującego prawa żadne roszczenia, których przedmiotem byłaby suma składek wpłaconych w ciągu całego okresu ubezpieczenia. Powtórzyć należy, że konstrukcja kapitału początkowego została ukształtowana przez ustawę o emeryturach i rentach z FUS i brak podstaw do twierdzenia, że kapitał początkowy obejmować powinien całość wpłaconych przed 1999 r. składek. Również sam skarżący – ani we wniesionej skardze konstytucyjnej, ani w zażaleniu na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu – nie przedstawił żadnych argumentów uzasadniających przeciwne twierdzenie. Należy także podkreślić, że we wniesionym zażaleniu skarżący nie odniósł się w ogóle do twierdzeń zawartych w zaskarżonym postanowieniu, wskazujących na brak – na gruncie starego systemu – ścisłej zależności pomiędzy wysokością całości wpłaconych składek a wysokością uzyskiwanego świadczenia emerytalno-rentowego.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 24 października 2005 r. (P 13/04) stwierdził, że składki na ubezpieczenie społeczne płacone przed 1999 r. stanowiły „swego rodzaju celowy podatek od zatrudnienia”. Skarżący w zażaleniu podważa powyższą tezę, nie zauważając jednak, że Trybunał użył zwrotu „swego rodzaju”, nie traktując tych składek jako zobowiązania podatkowego. Ustalenie dokładnego charakteru składek na ubezpieczenie społeczne płaconych przez pracodawcę przed 1999 r. jest irrelewantne z punktu widzenia sprawy stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 27 stycznia 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.