Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 29 marca 2010 r.


Sygn. akt Ts 349/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Mazurkiewicz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Mirosława Z. w sprawie zgodności:

§ 298 i § 301 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 27 sierpnia 2007 r. Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury (Dz. U. Nr 169, poz. 1189) z art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 91 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 12 listopada 2008 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności § 298 i § 301 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 27 sierpnia 2007 r. – Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury (Dz. U. Nr 169, poz. 1189; dalej: Regulamin urzędowania prokuratury albo Regulamin) z art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 91 ust. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. Jak wynika z części historycznej uzasadnienia wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej: ETPC) z 27 marca 2008 r., nr 39519/05, skarżący był tymczasowo aresztowany od 18 stycznia 2001 r. do 18 stycznia 2005 r. W okresie stosowania aresztu skarżący kilkakrotnie zawiadamiał policję i prokuraturę o cenzurze korespondencji, jaką kierował do niego obrońca, jednak organy postępowania przygotowawczego traktowały te wnioski jako skargi określone w dziale XI Regulaminu urzędowania prokuratury. Następnie skarżący złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa naruszenia korespondencji przez prokuratora. Prokurator rozpoznający wniosek (sygn. akt V Ds 21/05) uznał, że żadne z listów oznaczonych jako „cenzurowano” prawdopodobnie nie został ocenzurowany, lecz opatrzony omyłkowo taką adnotacją. Wobec wydania postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania karnego, skarżący odwołał się do prokuratora nadrzędnego, a następnie do sądu rejonowego, który utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie. Sąd podkreślił, że adnotacja „ocenzurowano” widnieje jedynie na kopertach, zatem nie można uznać za udowodnione, że korespondencja znajdująca się w kopertach została ocenzurowana. Ponadto, skarżący domagał się od Skarbu Państwa zapłaty odszkodowania za naruszenie jego dobra osobistego – tajemnicy korespondencji. Sąd okręgowy zasądził odszkodowanie w wysokości 5 000 zł.

Skarżący wniósł skargę w związku z naruszeniem przez państwo polskie Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.; dalej: Konwencja). W wyroku z 27 marca 2008 r., nr 39519/05, ETPC orzekł, że doszło do naruszenia prawa skarżącego do poszanowania korespondencji (art. 8 Konwencji) oraz przyznał skarżącemu odszkodowanie. W uzasadnieniu podkreślił, że: „jak długo organy władzy polskiej nie zaprzestaną praktyki stemplowania listów osadzonych stemplem »ocenzurowano«, tak długo Trybunał będzie musiał uznawać, że takie listy zostały otwarte, a ich zawartość ocenzurowana (…)”. Ponadto, ETPC podkreślił, że z art. 214 w zw. art. 8 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.; dalej: k.k.w.) wynika, że zakaz cenzury korespondencji skazanego pozbawionego wolności z jego obrońcą ma również zastosowanie do osoby tymczasowo aresztowanej.

Wniosek skarżącego o wszczęcie śledztwa w sprawie czynu określonego w art. 267 § 1 w zw. z art. 231 § 2 w zw. z art. 10 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.), sporządzony 12 maja 2008 r., został rozpoznany w trybie § 193 Regulaminu urzędowania prokuratury. Pismem z 11 czerwca 2008 r. (sygn. akt I Dsn 13/08/Kn) prokurator okręgowy w Koszalinie, ustosunkowując się do wniosku skarżącego stwierdził, że nie dostrzegł „możliwości wzruszenia prawomocnego postanowienia z 16 marca 2005 r. o odmowie wszczęcia śledztwa, zauważając jednocześnie, że argumentacja zaprezentowana w jego uzasadnieniu nie jest dotknięta wadą dowolności ocen poczynionych ustaleń faktycznych”. Stwierdził także, że działanie prokuratora, który dokonywał cenzury, nie było umyślne, co wyłącza odpowiedzialność na podstawie art. 267 § 1 k.k., a nawet gdyby przyjąć umyślność działania, to doszło do przedawnienia karalności czynu. Skarżący w piśmie z 23 czerwca 2008 r. wskazał na ustalenia ETPC w sprawie nr 39519/05, podkreślał umyślność cenzurowania korespondencji z obrońcą oraz kwestionował upływ terminu przedawnienia karalności czynu. Prokurator okręgowy w Koszalinie w odpowiedzi z 7 lipca 2009 r. podtrzymał stanowisko o niedopuszczalności prowadzenia postępowania karnego z powodu przedawnienia karalności czynu. Skarżący w piśmie z 14 sierpnia 2008 r. wniósł o wydanie postanowienia o wszczęciu lub odmowie wszczęcia śledztwa. Pismem z 3 września 2009 r. prokurator okręgowy odmówił wydania postanowienia, stwierdzając, że „bezprzedmiotowe i sprzeczne z art. 327 § 1 k.p.k. jest żądanie wydania postanowienia o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego w sprawie omawianej w poprzedniej korespondencji, albowiem jest ona już zakończona prawomocnym postanowieniem o odmowie wszczęcia śledztwa”.

Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że zaskarżone przepisy ograniczają obywatelskie prawo do składania zawiadomień o popełnieniu przestępstw, które „prowadzi do naruszenia samej istoty prawa do sądu, oznacza pozbawienie obywatela drogi sądowej poprzez uznanie zawiadomienia o przestępstwie za skargę”. Zarządzeniem z 5 października 2009 r. Trybunał Konstytucyjny wezwał skarżącego do uzupełnienia braków przez wskazanie ostatecznego orzeczenia, z którym skarżący wiąże naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz daty doręczenia skarżącemu tego orzeczenia; a także dokładne określenie sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności skarżącego, wyrażonych w art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78, art. 91 ust. 2 Konstytucji, przez zaskarżone przepisy § 298 i § 301 Regulaminu urzędowania prokuratury. Ponadto, skarżący został wezwany do doręczenia wydanego w jego sprawie orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz do złożenia oświadczenia dotyczącego udzielenia pełnomocnictwa, jak również doręczenia pełnomocnictwa.

W piśmie uzupełniającym braki skarżący wskazał jako ostateczne rozstrzygnięcie wydane w jego sprawie pismo prokuratora okręgowego w Koszalinie z 3 września 2008 r. Wyjaśnił, że naruszenie zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji) upatruje, po pierwsze, w braku delegacji ustawowej określającej kryteria uznawania pisma zawiadamiającego o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa za skargę na czynności prokuratora, a po drugie, w wyłączeniu „zasady tylko ustawowego ograniczenia wolności konstytucyjnej domagania się ochrony porządku publicznego”. Zdaniem skarżącego zaskarżone przepisy są niezgodne z art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 Konstytucji (zasada demokratycznego państwa prawnego), ponieważ uniemożliwiają rozpatrzenie „doniesienia karnego skierowanego przeciwko prokuratorowi”. Skarżący wskazał, że pozbawienie go możliwości sądowej kontroli decyzji prokuratora „uznającej wniosek o wszczęcie postępowania karnego lub dyscyplinarnego względem prokuratora za skargę” naruszyło prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), zamknęło mu drogę sądową dochodzenia naruszonych wolności lub praw (art. 77 ust. 2 Konstytucji) oraz pozbawiło prawa do zaskarżenia rozstrzygnięć wydanych w I instancji (art. 78 Konstytucji). Ponadto skarżący zarzucił niezgodność z art. 91 ust. 2 Konstytucji „przez brak respektowania art. 46 Konwencji”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem postępowania zainicjowanego skargą konstytucyjną jest zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne dla stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 tejże ustawy wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów.

W postępowaniu karnym wyróżnia się dwa rodzaje orzeczeń: wyroki i postanowienia (art. 93 § 1 w zw. z art. 92 k.p.k.). Oprócz orzeczeń możliwe jest wydanie przez organ procesowy zarządzenia lub polecenia (art. 93 § 2 i 4 k.p.k.). Zgodnie z art. 93 § 3 k.p.k., w postępowaniu przygotowawczym postanowienia i zarządzenia wydaje prokurator oraz inny uprawniony organ, a sąd – w wypadkach przewidzianych w ustawie.

W sprawie skarżącego zostało wydane przez prokuratora postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa naruszenia tajemnicy korespondencji. Rozstrzygnięcie to utrzymał w mocy sąd rejonowy. Przepis art. 305 § 1 k.p.k. stanowi, że niezwłocznie po otrzymaniu zawiadomienia o przestępstwie organ powołany do prowadzenia postępowania przygotowawczego obowiązany jest wydać postanowienie o wszczęciu lub odmowie wszczęcia śledztwa. Natomiast zgodnie z § 193 ust. 1 Regulaminu urzędowania prokuratury, pismo zawierające żądanie wszczęcia lub kontynuacji postępowania przygotowawczego w sprawie, w której uprawomocniło się postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia albo o jego umorzeniu, o ile nie uzasadnia wszczęcia lub podjęcia na nowo postępowania, pozostawia się w aktach sprawy. Odpowiedzi składającemu pismo udziela kierownik jednostki, w której wydano lub zatwierdzono postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia albo o jego umorzeniu. Odpowiedź powinna zawierać informację o możliwości pozostawienia bez biegu następnych pism w tej samej sprawie, jeżeli nie zostaną przedstawione nowe okoliczności uzasadniające wszczęcie lub kontynuację prawomocnie umorzonego postępowania przygotowawczego.

Wskazane przepisy mają charakter ochronno-gwarancyjny, ponieważ, z jednej strony, zapewniają wnioskodawcy możliwość zażądania wszczęcia postępowania przygotowawczego (mimo uprzedniego wydania w sprawie o ten sam czyn postanowienia o odmowie wszczęcia albo o umorzeniu śledztwa) oraz zobowiązują prokuratora do rozpatrzenia żądania i odniesienia się do niego na piśmie, zaś z drugiej – zapobiegają nieuzasadnionemu inicjowaniu wielokrotnie postępowania karnego w tych samych sprawach, tak ze względu na zasady ekonomii procesowej, jak i pozycję ewentualnego podejrzanego, którego czyn już raz podlegał ocenie w postępowaniu przygotowawczym (zakończonym umorzeniem) albo w ogóle nie dostarczył podstaw do jego wszczęcia (w przypadku wydania postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa).

Pozycję wnioskodawcy dodatkowo wzmacnia art. 306 § 3 k.p.k., który przewiduje, że jeżeli osoba lub instytucja, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, nie zostanie w ciągu 6 tygodni powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego albo powołanego do nadzoru nad organem, któremu złożono zawiadomienie. To zażalenie na bezczynność organu służyć ma zdyscyplinowaniu prokuratora, który nie powiadomił wnioskodawcy we wskazanym terminie o wszczęciu albo odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego.

Pismo prokuratora okręgowego w Koszalinie z 3 września 2008 r., wskazywane przez skarżącego jako ostateczne rozstrzygnięcie w jego sprawie, nie jest orzeczeniem w rozumieniu art. 79 Konstytucji. Postępowanie karne przewiduje bowiem, jak już wyżej wskazano, dwa rodzaje orzeczeń – wyroki lub postanowienia.

Brak ostatecznego orzeczenia w sprawie jest samodzielną podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Skarga bowiem ma charakter subsydiarny – przysługuje dopiero po wykorzystaniu przez skarżącego innych środków ochrony prawnej i wyczerpaniu normalnego toku instancji.

Należy podkreślić, że jeśli skarżący uważał, że pismo prokuratora okręgowego w Koszalinie z 3 września 2008 r. jest w istocie postanowieniem o odmowie wszczęcia śledztwa, to powinien był złożyć na nie zażalenie do sądu rejonowego w trybie art. 306 § 1 k.p.k. Orzeczenie sądu rejonowego byłoby ostatecznym orzeczeniem w jego sprawie, wydanym w formie postanowienia: albo co do istoty albo o odrzuceniu środka odwoławczego. Gdyby jednak skarżący nie uznawał pisma z 3 września 2008 r. za rozstrzygnięcie w przedmiocie jego wniosku o wszczęcie śledztwa, mógł złożyć zażalenie na bezczynność do prokuratora nadrzędnego.

Ani przedstawiony w rozpoznawanej skardze stan faktyczny, ani dołączone do niego dokumenty, nie pozwalają stwierdzić, by skarżący wykorzystał przysługujące mu, jako osobie żądającej wszczęcia śledztwa, instrumenty ochrony prawnej lub wyczerpałby tok instancji.

Niezależnie od powyższego, Trybunał Konstytucyjny postanowił odnieść się do zarzutów sformułowanych w skardze.

W wyroku z 22 kwietnia 2008 r. ETPC stwierdził naruszenie prawa do prywatności skarżącego (art. 8 Konwencji), polegające na ingerencji w tajemnicę korespondencji – jej cenzurowanie. To orzeczenie nie wywołuje skutków w zakresie oceny przesłanek ewentualnej odpowiedzialności karnej funkcjonariusza publicznego, którego działanie miało skutkować naruszeniem Konwencji.

Przedmiotem zaskarżenia są § 298 i § 301 Regulaminu urzędowania prokuratury. Trybunał Konstytucyjny stwierdza natomiast, że pisma zostały przez prokuratora okręgowego w Koszalinie wystosowane do skarżącego w trybie § 193 ust. 1 Regulaminu urzędowania prokuratury. Przepis ten określa czynności podejmowane w przypadku ponownego złożenia wniosku o wszczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie prawomocnie zakończonej postanowieniem o odmowie wszczęcia śledztwa W tym miejscu jedynie na marginesie wyjaśnić trzeba, że do 12 lipca 2007 r. (wejście w życie ustawy z dnia 29 marca 2007 r. o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. Nr 64, poz. 432), obowiązywał § 2 art. 306 k.p.k., który miał zastosowanie w sprawie skarżącego, i stanowił, że zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa albo o jego umorzeniu wnosiło się do prokuratora nadrzędnego nad prokuratorem, który wydał lub zatwierdził postanowienie, a jeżeli prokurator nadrzędny nie przychylił się do zażalenia, kierował je do sądu. Zatem organem właściwym w myśl § 193 ust. 1 Regulaminu był prokurator okręgowy, ponieważ poprzednie postępowanie (w sprawie V Ds 21/05), zakończone prawomocnie postanowieniem o odmowie wszczęcia śledztwa, prowadzono w prokuraturze okręgowej (zgodnie z art. 17 ust. 2c ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze, Dz. U. z 2008 r. Nr 7, poz. 39, ze zm., prokurator okręgowy jest prokuratorem przełożonym prokuratorów prokuratury okręgowej oraz prokuratorów rejonowych i prokuratorów prokuratur rejonowych na obszarze działania prokuratury okręgowej).

Skarżący formułuje zarzuty niekonstytucyjności § 298 i § 301 – przepisów działu XI Regulaminu „Skargi i wnioski”. Zgodnie z § 298, jeżeli pismo lub zgłoszenie ustne, podlegające rozpoznaniu w trybie określonego postępowania, zawiera także zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień lub uchybienia godności urzędu przez prokuratora lub innego pracownika prokuratury, w tej części należy traktować je jako skargę, do której załatwienia jest właściwy prokurator przełożony. Natomiast § 301 przewiduje, że: „wielokrotnie ponawiane skargi w sprawach już wyjaśnionych w całości, niezawierające nowych okoliczności, mogą być pozostawione bez biegu; należy o tym powiadomić skarżącego informując, że podtrzymuje się zajęte uprzednio stanowisko i że niewykazanie w kolejnych skargach nowych okoliczności spowoduje pozostawienie ich bez biegu.

Jednocześnie Regulamin wyraźnie zakazuje traktowania pism procesowych dotyczących zakresu działania prokuratora w postępowaniu karnym jako skarg (§ 297 Regulaminu).

Zdaniem skarżącego, § 298 i § 301 Regulaminu urzędowania prokuratury są niezgodne z art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 Konstytucji (zasada demokratycznego państwa prawnego), ponieważ uniemożliwiają rozpatrzenie „doniesienia karnego skierowanego przeciwko prokuratorowi”. Trybunał Konstytucyjny przypomina, że zarzut naruszenia zarówno art. 31 ust. 3, jak i – co do zasady – art. 2 Konstytucji, należy powiązać z innym prawem lub wolnością konstytucyjną stanowiącą wzorzec powoływany w skardze.

Dekodowane z zasady państwa prawnego wymogi mają charakter zasad ustrojowych, adresowane są w pierwszym rzędzie do prawodawcy, nie tworzą zaś po stronie obywateli konstytucyjnych praw podmiotowych. Konstruowanie w oparciu o takie zasady podstawy skargi konstytucyjnej możliwe jest wyłącznie w sytuacji, gdy skarżący doprecyzuje, w zakresie jakiego prawa lub wolności, wyrażonych w konkretnych przepisach Konstytucji, zasady te doznały niedozwolonego uszczerbku lub ograniczenia (por. m.in. postanowienia TK z: 12 grudnia 2000 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59 oraz 6 lutego 2008 r., Ts 15/07, OTK ZU nr 3/B/2008, poz. 101). Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że art. 31 ust. 3 Konstytucji nie może stanowić samodzielnej podstawy skargi konstytucyjnej (np. wyrok TK z 14 grudnia 2005 r., SK 22/05, OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 135). Wyrażający zasadę proporcjonalności art. 31 ust. nie może być samodzielnym wzorcem konstytucyjnym, gdyż nie wymienia żadnych praw i wolności, a jedynie możliwość ich ograniczenia (np. postanowienie TK z 6 grudnia 2006 r., Ts 218/06, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 56).

Nadto naruszenie zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji) upatruje skarżący, po pierwsze, w braku delegacji ustawowej określającej kryteria uznawania pisma zawiadamiającego o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa za skargę na czynności prokuratora, a po drugie, w wyłączeniu „zasady tylko ustawowego ograniczenia wolności konstytucyjnej domagania się ochrony porządku publicznego”. Postulaty de lege ferenda formułowane przez skarżącego dotyczące upoważnienia do wydania rozporządzenia pozostają poza kognicją Trybunału, a ewentualne zarzuty dotyczące wyjścia poza zakres delegacji ustawowej wymagają uzasadnienia oraz mogą stanowić naruszenie innych przepisów Konstytucji niż wskazany w skardze wzorzec.

Z kolei nie jest znane polskiemu porządkowi konstytucyjnemu pojęcie „wolności konstytucyjnej domagania się ochrony porządku publicznego”. Przede wszystkim należy wskazać, że Konstytucja nie formułuje prawa podmiotowego do spowodowania wszczęcia postępowania karnego przeciwko innej osobie (por. wyroki TK z: 12 maja 2003 r., SK 38/02, OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 38; 15 czerwca 2004 r., SK 43/03, OTK ZU nr 6/A/2004, poz. 58). Publiczny charakter postępowania karnego wyklucza zrównanie prawa pokrzywdzonego do żądania wszczęcia procedury karnej z prawem do zainicjowania procesu cywilnego. Uprawnionym oskarżycielem jest co do zasady prokurator, a przysługujące pokrzywdzonemu, po spełnieniu określonych przesłanek, prawo wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia stanowi przełamanie tego monopolu (wyrok TK z 2 kwietnia 2001 r., SK 10/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 52).

Norma art. 7 Konstytucji nakłada na organy władzy publicznej obowiązek działania na podstawie i w granicach prawa, jednak nie jest źródłem prawa podmiotowego. Z kolei art. 83 Konstytucji statuuje obowiązek każdej jednostki przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej.

Z tych względów, zarzuty naruszenia art. 31 ust. 3 w zw. z art. 2 oraz art. 2 należało uznać za nieadekwatne.

Za niedopuszczalny należało uznać zarzut niezgodności objętych skargą przepisów z art. 91 ust. 2 Konstytucji „przez brak respektowania art. 46 Konwencji”. Akty prawa międzynarodowego nie mogą stanowić wzorców skargi konstytucyjnej, która, zgodnie z art. 79 Konstytucji oraz art. 46 ustawy o TK, jest środkiem ochrony wolności lub praw polegającym na domaganiu się zbadania zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego orzeczono ostatecznie o określonych w ustawie zasadniczej prawach lub obowiązkach skarżącego (np. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2).

W odniesieniu do kolejnych wzorców – skoro skarżący nie wniósł zażalenia na bezczynność w trybie art. 306 § 3 k.p.k. ani nie zainicjował kontroli sądowej w trybie art. 306 § 1 k.p.k., w wyniku której uzyskałby postanowienie formalne (o odrzuceniu zażalenia) lub merytoryczne, przyjąć należy, że nie wykazał pozbawienia go możliwości sądowej kontroli decyzji prokuratora, „uznającej wniosek o wszczęcie postępowania karnego lub dyscyplinarnego względem prokuratora za skargę”, naruszenia prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), zamknięcia drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw (art. 77 ust. 2 Konstytucji) ani pozbawienia prawa do zaskarżenia rozstrzygnięć wydanych w I instancji (art. 78 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że przy rozpatrywaniu skargi szczególnie istotne wydaje się zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesu prawnego skarżących. Możliwe jest to jednak dopiero w przypadku wykazania przez skarżącego minimalnej choćby staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Skarga konstytucyjna „nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań, popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie” (por. postanowienia TK z: 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77; 17 marca 1998 r., Ts 27/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 20 oraz 21 września 2006 r., SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117).

Ponadto, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że rozpatrywana skarga nie jest skargą „na przepis”, jak tego wymaga art. 79 Konstytucji oraz art. 46 ustawy o TK, ale skargą na stosowanie prawa. Tymczasem, stosowanie prawa znajduje się poza kognicją Trybunału, który nie jest powołany do nadzoru nad działalnością orzeczniczą, ale do kontroli hierarchicznej zgodności norm prawnych. Jedynie jeśli objęty skargą przepis jest interpretowany jednolicie przez organy stosujące prawo i jest to wykładnia niekonstytucyjna, możliwe jest badanie go w tym powszechnie przyjętym rozumieniu przez Trybunał. Jednak to na skarżącym spoczywa ciężar udowodnienia takiej jednolitej wykładni.



W tym stanie rzeczy należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.