Pełny tekst orzeczenia

13/2/A/2011



postanowienie

z dnia 7 marca 2011 r.

Sygn. akt P 3/09



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Biernat – przewodniczący

Wojciech Hermeliński

Adam Jamróz

Marek Kotlinowski

Andrzej Rzepliński – sprawozdawca,



po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 7 marca 2011 r., pytania prawnego Sądu Rejonowego w Lesznie:

1) czy art. 345 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 1997 r. Nr 89, poz. 555, ze zm.) jest zgodny z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.),

2) czy art. 345 § 2 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego jest zgodny z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności,



p o s t a n a w i a:



na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417, z 2009 r. Nr 56, poz. 459 i Nr 178, poz. 1375 oraz z 2010 r. Nr 182, poz. 1228 i Nr 197, poz. 1307) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.



UZASADNIENIE



I



1. Postanowieniem z 8 grudnia 2008 r. (sygn. akt II K 119/08) Sąd Rejonowy w Lesznie (dalej: pytający sąd) wystąpił z pytaniem prawnym, czy art. 345 § 1 i art. 345 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 1997 r. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) jest zgodny z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.; dalej: EKPC).

Konieczność zwrócenia się z pytaniem prawnym do Trybunału powstała, zdaniem pytającego sądu, w związku z następującym stanem faktycznym i prawnym:

Do Sądu Rejonowego w Lesznie wpłynął akt oskarżenia przeciwko Piotrowi K. oskarżonemu o popełnienie przestępstwa wynikającego z art. 18 § 3 w związku z art. 286 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) polegającego na tym, że oskarżony, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, miał ułatwić innym osobom niekorzystne rozporządzenie mieniem grupy pokrzywdzonych. Akt oskarżenia ujawnił, zdaniem pytającego sądu, braki materiału dowodowego, co uniemożliwiało przypisanie oskarżonemu zarzucanego czynu. 22 sierpnia 2008 r. pytający sąd umorzył na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k. postępowanie w sprawie, wskazując, że nawet nie dokonując oceny merytorycznej zebranego w sprawie materiału dowodowego, należy uznać, że w sprawie brak jest danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przez oskarżonego zarzucanego mu czynu. Na powyższe postanowienie zażalenie złożył prokurator, wskazując, że w istocie Sąd Rejonowy w Lesznie dokonał w tym postanowieniu merytorycznej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w ten sposób wykroczył poza ramy „wstępnej kontroli oskarżenia”. Postanowieniem z 21 października 2008 r. (sygn. akt IV Kz 1159/08), Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił postanowienie pytającego sądu i przekazał mu sprawę w celu dalszego prowadzenia wskazując, że w istocie pytający sąd, wydając postanowienie z 22 sierpnia 2008 r. o umorzeniu postępowania, dokonał merytorycznej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, do czego nie był uprawniony w fazie wstępnej kontroli oskarżenia. Sprawa przeciwko oskarżonemu trafiła zatem ponownie do rozpoznania przed pytający sąd i znajduje się w fazie „wstępnej kontroli oskarżenia” – w fazie, w której obligatoryjne zastosowanie znajduje, zdaniem pytającego sądu, zaskarżony art. 345 § 1 i 2 k.p.k.

Stwierdzenie braków, o których mowa w art. 345 § 1 k.p.k., powoduje – według pytającego sądu – że sąd nie może skierować sprawy do rozpoznania na rozprawie, a jest zobowiązany do zwrotu sprawy prokuratorowi w trybie art. 345 § 1 k.p.k. oraz do wskazania prokuratorowi (na podstawie art. 345 § 2 k.p.k.) kierunku uzupełnień oraz odpowiednich czynności do przedsięwzięcia. Z faktu, że prokurator jest organem powołanym do ścigania przestępstw, pytający sąd wywodzi, że „potrzeba poszukiwania dowodów”, o której mowa w art. 345 § 1 k.p.k. oraz wskazanie na „kierunek uzupełnienia” oraz „odpowiednie czynności, jakie należy przedsięwziąć”, o których mowa w art. 345 § 2 k.p.k., dotyczą dowodów mających potwierdzić trafność stawianych zarzutów.

Pytający sąd stoi na stanowisku, że rozwiązania przyjęte w art. 345 § 1 i 2 k.p.k. wzbudzają wątpliwości co do zgodności z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 6 ust. 1 EKPC. Zobowiązany bowiem do ich stosowania sąd przestaje być bezstronny i działa na rzecz jednej ze stron – prokuratora. Sąd pomaga przez to prokuratorowi w postępowaniu dowodowym, czyniąc go organem uprzywilejowanym w postępowaniu sądowym. Tymczasem sąd, jako organ niezawisły i bezstronny, jest powołany do oceny dowodów, a nie od ich poszukiwania. Brak jest ponadto w k.p.k. analogicznych przepisów, które nakładałyby na sąd obowiązek zwrócenia uwagi oskarżonemu (jako przeciwnej stronie postępowania), w jaki sposób ma prowadzić on swoją obronę, jakich ma dostarczać dowodów i jakie ma podejmować czynności w sprawie, by jego stanowisko o niewinności mogło być uwzględnione. W efekcie, zakwestionowane przepisy powodują, że sąd nie może skierować sprawy od razu na rozprawę główną i dokonać merytorycznej oceny zebranego przez prokuratora w sprawie materiału dowodowego i w wypadku stwierdzenia braków w materiale dowodowym oskarżonego uniewinnić.

Odpowiedź na pytanie prawne ma, zdaniem pytającego sądu, istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia zawisłej przed nim sprawy. Wpływa bowiem bezpośrednio na prawa i obowiązki uczestników postępowania karnego w zakresie ich praw do bezstronnego sądu, równości wobec prawa i równego traktowania przez władze publiczne. Ponadto sąd stoi na stanowisku, że odpowiedź na jego pytanie ma istotne znaczenie dla samego sposobu i ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd wobec oskarżonego.

Pytający sąd w piśmie z 22 grudnia 2008 r., usuwając braki formalne pytania, wskazał, że odpowiedź na pytanie prawne bezpośrednio przekłada się na merytoryczne rozstrzygnięcie oraz wpływa na ocenę sądu jako bezstronnego organu postępowania. Kwestionowane przepisy skutkują bowiem tym, że sąd ujawnia jeszcze przed merytorycznym rozpoznaniem sprawy, jakich uzupełnień ma dokonać prokurator, aby akt oskarżenia uznać za uzasadniony.



2. W piśmie z 24 marca 2009 r., w imieniu Sejmu stanowisko zajął Marszałek Sejmu, wnosząc o umorzenie postępowania w trybie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o Trybunale Konstytucyjnym) ze względu na zbędność wydania orzeczenia. Ewentualnie wniósł o stwierdzenie, że art. 345 § 1 i 2 k.p.k. jest zgodny z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 6 EKPC.

W uzasadnieniu Marszałek Sejmu zwrócił uwagę na niespełnienie przez pytający sąd przesłanki funkcjonalnej, będącej podstawą wystąpienia z pytaniem do Trybunału Konstytucyjnego. Sąd nie wykazał, że jego zastrzeżenia co do zgodności kwestionowanych przepisów z Konstytucją są obiektywnie uzasadnione oraz na tyle istotne, iż zachodzi potrzeba ich wyjaśnienia w ramach procedury pytań prawnych do TK. Mając wątpliwość natury konstytucyjnej co do treści przepisu, pytający sąd powinien w pierwszej kolejności dążyć do ich usunięcia za pomocą przyjętych w orzecznictwie i nauce prawa reguł interpretacyjnych. W pytaniu prawnym występuje rozbieżność między wykładnią art. 345 § 1 i 2 k.p.k. przeprowadzoną przez pytający sąd a powszechnie przyjmowanym w literaturze i orzecznictwie rozumieniem tych przepisów. Według Marszałka Sejmu, zwrot sprawy w trybie art. 345 § 1 k.p.k. jest dopuszczalny jedynie wtedy, gdy dokonanie niezbędnych w procesie czynności przez sąd – w tym uzupełnienie braków dowodowych – powodowałoby znaczne trudności. Uzupełnienie zaś materiału dowodowego przez prokuratora nie zawsze prowadzi do pogorszenia sytuacji oskarżonego, może zakończyć się odstąpieniem przez prokuratora od oskarżenia albo zmianą kwalifikacji prawnej czynu na łagodniejszą.

Na wypadek, gdyby Trybunał nie podzielił poglądu o niedopuszczalności pytania, Marszałek Sejmu przedstawił analizę co do meritum. Doprowadziła go ona do wniosku, że art. 345 § 1 i 2 k.p.k. nie narusza zasady bezstronności sądu. Wskazał tu m.in. na art. 347 k.p.k., zgodnie z którym sąd nie jest związany ani oceną faktyczną, ani prawną przyjętą za podstawę postanowień i zarządzeń wydanych na posiedzeniach w ramach wstępnej kontroli oskarżenia (posiedzeniach poprzedzających merytoryczne rozstrzyganie sprawy). Regulacja zawarta w art. 345 k.p.k. nie narusza także zasady równości stron w postępowaniu sądowym, tj. nie uprzywilejowuje oskarżyciela. Nie wyłącza bowiem przeprowadzenia (po zwrocie sprawy) innych czynności, niż te wskazane przez sąd w postanowieniu i nie pozbawia podejrzanego prawa do obrony na etapie „uzupełniającego” postępowania przygotowawczego.



3. Prokurator Generalny w piśmie z 22 maja 2009 r. stanął na stanowisku, że na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym postępowanie o sygn. P 3/09 podlega umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. W sprawie nie została spełniona przesłanka funkcjonalna dopuszczalności pytania prawnego. Pytający sąd nie wykazał zależności między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed sądem, ujmowanej w prawnie istotnej relacji między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy. Prokurator Generalny zauważył m.in., że sąd w fazie wstępnej kontroli oskarżenia nie ma obowiązku stosowania art. 345 § 1 i 2 k.p.k.. Może dojść bowiem do wniosku, że możliwe jest rozpatrzenie sprawy na rozprawie bez konieczności przekazania jej prokuratorowi do uzupełnienia postępowania przygotowawczego (tak, zdaniem Prokuratora Generalnego, powinien właśnie zachować się w sprawie oskarżonego pytający sąd). Prokurator Generalny, odwołując się do stanowiska doktryny, zauważył, że treść art. 345 § 1 i 2 k.p.k. zawiera wysoce ocenne przesłanki: „istotne braki” oraz „znaczne trudności”, które zmuszają sąd do dokonywania każdorazowo, na tle okoliczności konkretnej sprawy, analizy w celu wyboru najbardziej pragmatycznego sposobu dalszego postępowania. Ponadto obowiązek rozstrzygnięcia sprawy w rozsądnym terminie oraz treść art. 345 § 1 k.p.k. przesądza o tym, że sąd w wypadku dostrzeżenia istotnych braków postępowania przygotowawczego powinien dążyć do ich uzupełnienia na etapie postępowania sądowego (chyba, że nie jest to możliwe). Prokurator Generalny stanął ponadto na stanowisku, że podstawą prawną rozstrzygnięcia pytającego sądu pozostaje art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k., na podstawie którego pierwotnie sąd ten umorzył postępowanie karne, nie zaś art. 345 § 1 i 2 k.p.k.




II



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Dopuszczalność orzekania w sprawie – zagadnienia wstępne.



1.1. Przesłanki dopuszczalności pytania prawnego.



W niniejszej sprawie, zainicjowanej pytaniem prawnym Sądu Rejonowego w Lesznie, na wstępie konieczne jest ustalenie, czy pytanie to spełnia wymagania jego dopuszczalności, określone w art. 193 Konstytucji i art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z art. 193 Konstytucji w związku z art. 3 ustawy o TK, każdy sąd może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na to pytanie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Pytanie prawne powinno zatem spełniać następujące przesłanki: 1) podmiotową – z pytaniem prawnym może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego sąd, 2) przedmiotową – przedmiotem pytania prawnego może być wyłącznie ocena zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą oraz 3) funkcjonalną – musi zachodzić związek pomiędzy rozstrzygnięciem Trybunału a rozstrzygnięciem konkretnej sprawy zawisłej przed sądem zadającym pytanie prawne. Przesłanki te zostały szczegółowo określone w postanowieniach Trybunału Konstytucyjnego (zob. zamiast wielu: postanowienie TK z 27 marca 2009 r., sygn. P 10/09, OTK ZU nr 3/A/2009, poz. 40, pkt 1.4.). Poza wykazaniem ww. przesłanek na sądzie stawiającym pytanie prawne ciąży powinność odrębnego wskazania, w jaki sposób rozstrzygnięcie sądu uległoby zmianie, gdyby określony przepis prawny utracił moc obowiązującą wskutek orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny o jego niezgodności z Konstytucją (wyrok TK z 7 listopada 2005 r., sygn. P 20/04, OTK ZU nr 10/A/2005, poz. 111, pkt III 1.). W zależności zatem od treści ewentualnego rozstrzygnięcia Trybunału inne powinno być rozstrzygnięcie pytającego sądu (zob. np. wyrok z 15 grudnia 2008 r., sygn. P 57/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 178, pkt III 1.3.).



1.2. Obowiązek dokonania wykładni przepisu przez pytający sąd.

W postanowieniu o sygn. P 10/09 Trybunał podkreślił, że ustalając relewantność pytania prawnego, należy mieć na uwadze, że z reguły nie będzie podstaw do przyjęcia wystąpienia przesłanki funkcjonalnej wtedy, gdy rozstrzygnięcie sprawy jest możliwe bez uruchomienia instytucji pytania prawnego. Sytuacja taka występuje, gdy istnieje możliwość usunięcia nasuwających się wątpliwości prawnych przez wykładnię budzącego zastrzeżenia przepisu. Sąd powinien zatem przed wystąpieniem do Trybunału dążyć do ich usunięcia za pomocą reguł interpretacyjnych i kolizyjnych, w szczególności przez wykładnię zgodną z Konstytucją (sygn. P 10/09, pkt 1.4.). Dopiero więc, gdy usunięcie wątpliwości sądu przy zastosowaniu reguł wykładni nie jest możliwe, wystąpić on może z pytaniem do Trybunału.



1.3. Związek między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy.

Pytający sąd powinien wykazać istnienie związku między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy – treść orzeczenia Trybunału powinna mieć wpływ na rozstrzygnięcie toczącej się przed tym sądem sprawy. Zależność ta jest oparta na odpowiedniej relacji między treścią kwestionowanego przepisu i stanem faktycznym sprawy, w związku z którą sąd zadaje pytanie prawne. Przedmiotem pytania prawnego może być tylko przepis (zarówno prawa materialnego, jak i procesowego) mogący mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia sprawy, której ono dotyczy (zob. zamiast wielu postanowienie sygn. P 10/09, pkt 1.4.).

Trybunał stwierdza, że w rozstrzyganej sprawie wątpliwość konstytucyjna pytającego sądu dotyczy zagadnienia wpadkowego. Przedmiotem kontroli TK nie jest zatem przepis na podstawie którego pytający sąd będzie ostatecznie rozstrzygał sprawę. Trybunał może jednak dopuścić kontrolę konstytucyjności normy dotyczącej kwestii wpadkowej – pod warunkiem, że norma ta wywiera wpływ na treść rozstrzygnięcia sprawy, w której postawione zostało pytanie prawne (por. sygn. P 10/09, pkt 1.4.).



1.4. Kontrola przez Trybunał praktyki stosowania prawa.

Trybunał Konstytucyjny jest sądem prawa, nie zaś sądem faktów. Do jego kompetencji należy ocena zgodności aktów prawnych z Konstytucją, natomiast nie może on orzekać o stosowaniu prawa ani w sposób prawnie doniosły oceniać działalności organów państwa, w tym sądów (postanowienie z 26 października 2005 r., sygn. SK 11/03, OTK ZU nr 9/A/2005, poz. 110, pkt II 3.).

W swoim orzecznictwie Trybunał przyjął, że może kontrolować konstytucyjność treści przepisu uzyskaną w wyniku jednolitej, powszechnej i stałej wykładni sądowej. Przy spełnieniu tych przesłanek może bowiem dojść do stanu, w którym kontrolowanym normom nadane zostaje trwale niekonstytucyjne znaczenie. O dopuszczalności kontroli przed Trybunałem decyduje spełnienie przesłanek stałości, powszechności i powtarzalności przyjmowanej wykładni (postanowienie z 16 października 2007 r., sygn. SK 13/07, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 115, pkt II 2.). Jeżeli jednolita i konsekwentna praktyka stosowania prawa w sposób bezsporny ustaliła wykładnię danego przepisu, a jednocześnie przyjęta interpretacja nie jest kwestionowana przez przedstawicieli doktryny, to przedmiotem kontroli konstytucyjności jest norma prawna dekodowana z danego przepisu zgodnie z ustaloną praktyką (postanowienie z 21 września 2005 r., sygn. SK 32/04, OTK ZU nr 8/A/2005, poz. 95, pkt III). Ujawnienie takiej zależności pomiędzy sferą stanowienia i stosowania prawa wymaga jednakże każdorazowo stwierdzenia, czy w istocie rzeczy mamy do czynienia z taką właśnie powtarzalną i powszechną metodą wykładni określonego przepisu (unormowania). Brak takiego stwierdzenia nie pozwala zatem na poddanie zaskarżonych przepisów kontroli konstytucyjności. Na pytającym sądzie spoczywa zatem obowiązek wykazania istnienia takiej stałej, powszechnej i powtarzalnej wykładni zaskarżonego przepisu.



2. Dopuszczalność pytania prawnego w rozstrzyganej sprawie.



2.1. Trybunał stwierdza, że pytanie prawne w rozstrzyganej sprawie spełnia przesłankę podmiotową i przedmiotową. Do Trybunału wystąpił bowiem sąd, a przedmiotem pytania prawnego jest ocena zgodności k.p.k. z Konstytucją i ratyfikowaną umową międzynarodową. W sprawie tej nie została jednak spełniona przesłanka funkcjonalna – brak jest zależności między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed sądem.



2.2. Trybunał stwierdza, że pytający sąd przed wystąpieniem z pytaniem prawnym nie dążył do usunięcia wątpliwości prawnych co do art. 345 § 1 i 2 k.p.k. za pomocą reguł interpretacyjnych i kolizyjnych, w szczególności w przez wykładnię zgodną z Konstytucją. Trybunał podziela w tym zakresie stanowisko Prokuratora Generalnego i Sejmu.



2.3. Ważne jest przede wszystkim, że art. 345 § 1 k.p.k. formułuje dwie przesłanki, podlegające pełnej ocenie sądu. Po pierwsze, akta sprawy wskazywać muszą na istotne braki postępowania przygotowawczego (takie jak potrzeba poszukiwania dowodów), a po drugie, dokonanie niezbędnych czynności przez sąd (na rozprawie) ma powodować znaczne trudności. W orzecznictwie i doktrynie można mówić – czego nie dostrzega pytający sąd – o ukształtowanej interpretacji tych pojęć w sposób świadczący o wyjątkowym charakterze możliwości zwrotu sprawy prokuratorowi. Zasadą jest bowiem jej kierowanie na rozprawę i w jej trakcie dokonywanie koniecznych, uzupełniających czynności (szczególnie dowodowych, zob. np. postanowienie SA w Katowicach z 19 sierpnia 2009 r., sygn. akt II AKz 553/09, Lex nr 519612). Wadliwa kwalifikacja prawna czynu zarzucanego oskarżonym nie uzasadnia zwrotu sprawy do uzupełnienia postępowania przygotowawczego; sąd orzekający nie jest też związany opisem czynu i jego kwalifikacją prawną przyjętą w akcie oskarżenia; sąd może również dokonywać własnej oceny materiału dowodowego i ewentualnie zmienić kwalifikację (postanowienie SA w Katowicach z 24 września 2008 r., sygn. akt II AKz 713/08, Lex nr 469950). Zatem sąd w fazie wstępnej kontroli oskarżenia, nie ma obowiązku zastosowania art. 345 § 1 i 2 k.p.k.. Przy podejmowaniu takiej decyzji sąd powinien dodatkowo zważyć czy nie dojdzie w ten sposób do nieuzasadnionego wydłużenia postępowania w sprawie (zob. np. postanowienie o sygn. akt II AKz 553/09).



2.4. Trybunał stwierdza, że interpretacja art. 345 § 1 i 2 k.p.k., którą przyjął pytający sąd, zakładająca, że zwrot sprawy może nastąpić wyłącznie „na niekorzyść” oskarżonego, nie znajduje uzasadnienia w orzecznictwie sądów powszechnych i poglądach doktryny. Na etapie badania dopuszczalności pytania prawnego sądu nie jest rolą Trybunału dokonywanie merytorycznej kontroli zaskarżonego w rozstrzyganej sprawie przepisu (co do jego zgodności z zasadę bezstronności sądu i równości w postępowaniu oskarżyciela i oskarżonego). Należy podkreślić jednak, że z orzecznictwa płynie wyraźny wniosek o możliwości zwrotu sprawy prokuratorowi, także w sytuacji, gdy konieczne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego, które przynieść może skutki pozytywne z punktu widzenia oskarżonego. Zgodnie z orzecznictwem, zwrot sprawy na podstawie zaskarżonego przepisu może nastąpić zarówno „na korzyść”, jak i „na niekorzyść” oskarżonego. Nieuzasadnione jest zatem założenie pytającego sądu opierającego zarzut niekonstytucyjności na twierdzeniu, że możliwość taka aktualizuje się wyłącznie w celu dla oskarżonego niekorzystnym. Przyczyną zwrotu sprawy mogą być nieprawidłowości wynikające z braków postępowania dowodowego i wadliwości przebiegu postępowania przygotowawczego: „istotne ograniczenie prawa do obrony podejrzanego na etapie postępowania przygotowawczego, wynikające z postawienia mu zarzutów popełnienia czynów, których jednoczesne przypisanie jest wykluczone ze względów materialnoprawnych” (wyrok SN z 30 września 2009, sygn. akt I KZP 1/09, OSNKW 12/2009, poz. 99); uniemożliwienie zainteresowanym podmiotom podjęcia czynności procesowych w kierunku ochrony ich interesów w procesie karnym (postanowienie SA w Lublinie z 6 sierpnia 1997 r., sygn. akt II AKz 175/97, Lex 31447, niezaznajomienie podejrzanego ze zgromadzonym w postępowaniu materiałem dowodowym (postanowienie SA w Szczecinie z 9 sierpnia 2006 r., sygn. akt II AKz 258/06, Lex nr 284361; nieprzeprowadzenie dowodu, który mógł wskazywać na brak winy podejrzanego (por. postanowienie SA w Katowicach z 4 kwietnia 2007 r., sygn. akt II AKz 206/07, Lex nr 314213). Istotne jest również, że na skutek zwrotu sprawy w trybie art. 345 § 1 i 2 k.p.k. i po dokonaniu uzupełnień postępowania przygotowawczego prokurator może umorzyć postępowanie albo wnosić o warunkowe umorzenie postępowania (art. 346 k.p.k.). Zagwarantowaniu zasady bezstronności sądu służy art. 347 k.p.k., zgodnie z którym sąd nie jest związany oceną faktyczną i prawną przyjętą za podstawę postanowień i zarządzeń wydanych na posiedzeniu w ramach wstępnej kontroli aktu oskarżenia.



2.5. Konkludując, Trybunał stwierdza, że sąd przed wystąpieniem z pytaniem prawnym nie dokonał właściwej wykładni zakwestionowanych przepisów. Pytający sąd przyjął subiektywną interpretację art. 345 § 1 i 2 k.p.k., zakładającą, że zwrot sprawy do postępowania przygotowawczego może nastąpić wyłącznie w celu dla oskarżonego niekorzystnym. Nawiązanie do przyjętego w orzecznictwie rozumienia zaskarżonego przepisu powoduje, że wątpliwość konstytucyjna przedstawiona przez pytający sąd staje się w świetle powołanych wzorców kontroli bezzasadna.



2.6. Trybunał podkreśla ponadto, że sąd, twierdząc, iż art. 345 § 1 i 2 k.p.k. może być niezgodny z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 6 EKPC, w istocie bezzasadnie przyjmuje, że na podstawie art. 345 § 1 i 2 k.p.k. ukształtowała się praktyka sprzeczna z tym wzorcami, prowadząca po uzupełnianiu postępowania dowodowego do wniesienia aktu oskarżenia, pogarszającego znacznie sytuację procesową oskarżonego. Pytający sąd nie przedstawił choćby jednego dowodu na istnienie takiej praktyki i ukształtowanie się jednolitej, powszechnej i stałej wykładni art. 345 § 1 i 2 k.p.k., nadającej mu niekonstytucyjną treść. W szczególności pytający sąd nie przytoczył ani jednego orzeczenia sądowego, które wskazywałoby, że przyjęta przez niego wykładnia art. 345 § 1 i 2 k.p.k. wpisuje się w sposób interpretowania tego przepisu przez inne sądy.

Z tej racji Trybunał nie może w rozstrzyganej sprawie badać, czy w świetle elementów składowych zasady prawa do sądu, a w szczególności wobec wynikającego z niej obowiązku dążenia przez sąd do wydania orzeczenia odpowiadającego prawdzie materialnej, takie stosowanie zaskarżonego przepisu, jakie przyjmuje pytający sąd, jest w świetle Konstytucji dopuszczalne.



2.7. Trybunał stwierdza również, że pytający sąd nie wykazał istnienia związku między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy (zob. pkt 1.3. uzasadnienia). Treść wyroku Trybunału w niniejszej sprawie nie miałaby bowiem wpływu na rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem zadającym pytanie prawne. Pytający sąd – przy interpretacji art. 345 § 1 i 2 k.p.k. w sposób zgodny z podejściem prezentowanym w orzecznictwie – nie ma bezwzględnego obowiązku zastosowania go. Może uznać, że nie zachodzi potrzeba ponownego poszukiwania dowodów na etapie postępowania przygotowawczego, skierować sprawę na rozprawę główną i po dokonaniu w jej ramach niezbędnych czynności postępowanie umorzyć (jak chciał pierwotnie) na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k. (umorzenie postępowania ze względu na brak popełnienia czynu lub na brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia) oraz uniewinnić oskarżonego od zarzucanego mu czynu.



2.8. Mając na uwadze powyższe, Trybunał stwierdził, że pytanie prawne sądu jest niedopuszczalne i postanowił jak w sentencji.