Pełny tekst orzeczenia

154/2/B/2011

POSTANOWIENIE

z dnia 15 lutego 2011 r.

Sygn. akt Ts 1/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Mirosław Granat,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Benedykta G. w sprawie zgodności:

1) art. 116 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926, ze zm.) w związku z art. 21 i art. 32 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) art. 47714 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 28 grudnia 2009 r. zakwestionowana została zgodność art. 116 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926, ze zm.; dalej: ordynacja podatkowa) w związku z art. 31 i art. 32 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887, ze zm.; dalej: ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47714 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i ust. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 Konstytucji. W ocenie skarżącego, art. 116 ordynacji podatkowej w związku z art. 31 i art. 32 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych są niezgodne z Konstytucją w zakresie braku wyłączenia odpowiedzialności członków zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością za zobowiązania tych spółek wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Fundusz Ubezpieczenia Zdrowotnego i Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Ubezpieczeń Społecznych, w sytuacji braku egzekucji kwot tych składek od spółek przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Skarżący wnosi również o stwierdzenie niezgodności art. 47714 k.p.c. w zakresie pominięcia obowiązku badania przez sąd z urzędu nieważności decyzji organu rentowego dotyczącej odpowiedzialności członka zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością za zobowiązania tych spółek wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Fundusz Ubezpieczenia Zdrowotnego i Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Ubezpieczeń Społecznych. Wnoszący skargę konstytucyjną ogranicza się jedynie do przytoczenia treści wyżej wymienionych wzorców Konstytucji, bez podania argumentacji uzasadniającej niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji.

Niniejsza skarga konstytucyjna sformułowana została w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, oddział w Grudziądzu decyzją z 30 grudnia 2004 r. (znak TZD-444/29/2004/DU/OCZ) przeniósł odpowiedzialność na skarżącego za zaległe należności z tytułu składek obciążających spółkę. W wyniku postępowania sądowego, Sąd Okręgowy w Toruniu wyrokiem z 31 maja 2006 r. (sygn. akt V U 384/05) oddalił odwołanie skarżącego, a Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z 29 października 2007 r. (sygn. akt III AUa 1732/06) uchylił powyższy wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd Okręgowy w Toruniu wyrokiem z 25 maja 2009 r. (sygn. akt V U 230/08) ponownie oddalił odwołanie skarżącego, a Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z 9 września 2009 r. (sygn. akt III AUa 1013/09) oddalił apelację skarżącego. Wyrok ten doręczono skarżącemu 29 września 2009 r.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Zarówno w świetle powyższego unormowania, jak i – precyzujących zasady korzystania ze skargi – przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), jednoznaczne jest, że warunkiem dopuszczalności wniesienia tego środka prawnego jest wskazanie przez skarżącego aktu zastosowania kwestionowanych przepisów, który doprowadził do naruszenia praw podmiotowych skarżącego określonych w Konstytucji. Należy zatem stwierdzić, że przedmiotem kontroli wykonywanej przez Trybunał Konstytucyjny nie jest samo ostateczne orzeczenie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, to jednak uprzednie zastosowanie unormowań stanowiących przedmiot wnoszonej skargi, skutkujące takim właśnie naruszeniem, jest warunkiem koniecznym dopuszczalności korzystania ze skargi konstytucyjnej. Zarówno w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie skargi, jak i w opracowaniach doktrynalnych podkreślano przy tym, że owo naruszenie winno mieć względem skarżącego charakter osobisty, aktualny i bezpośredni, zaś jego źródło upatrywać należy nie w samym akcie stosowania kwestionowanych przepisów, ale w ich treści normatywnej. Obowiązkiem skarżącego jest w związku z tym wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – jego zdaniem – doznały naruszenia. Nie ulega przy tym wątpliwości, że naruszenie to należy ściśle wiązać właśnie z ostatecznym orzeczeniem wydanym w sprawie, w związku z którą sformułowana została skarga konstytucyjna.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełnia konstytucyjnych i ustawowych wymogów korzystania z tego środka ochrony praw i wolności.

Przedmiotem wniesionej skargi skarżący uczynił art. 116 ordynacji podatkowej w związku z art. 31 i art. 32 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jak również art. 47714 k.p.c. Skarżący już w petitum skargi konstytucyjnej formułuje zarzuty zakresowe, skierowane przeciwko tzw. luce w prawie, które zostały przytoczone w początkowej części uzasadnienia niniejszego postanowienia. W dalszej części skargi konstytucyjnej skarżący jedynie powtarza sformułowane wyżej zarzuty, nie uzasadniając ich.

W związku z powyższym, należy przypomnieć, że zgodnie z powszechnie przyjmowanym poglądem, zarzut skierowany przeciwko tzw. luce w prawie nie może być przedmiotem badania przez Trybunał Konstytucyjny. Wyrażona powyżej teza znajduje swoje uzasadnienie w funkcji skargi konstytucyjnej, będącej środkiem ochrony praw i wolności konstytucyjnych, zmierzającym do usunięcia z systemu obowiązującego prawa tych regulacji normatywnych, które prowadzą do wydawania przez organy władzy publicznej orzeczeń naruszających sferę praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym. Funkcja ta nie może być realizowana w sytuacji, w której skarżący przedmiotem skargi czyni brak konkretnej regulacji prawnej, gwarantującej – jego zdaniem – ochronę i nienaruszalność jego praw lub wolności. Trybunał Konstytucyjny z tych też powodów za przedmiot skargi może uznać jedynie określony przepis prawa lub akt normatywny, którego zastosowanie przez sąd lub inny organ władzy publicznej doprowadziło do wydania ostatecznego rozstrzygnięcia naruszającego prawa lub wolności konstytucyjne skarżącego. Problem oceny skutków braku stosowanej regulacji pozytywnej wykracza bowiem poza granice działalności orzeczniczej Trybunału Konstytucyjnego (por. postanowienia TK z: 24 stycznia 1999 r., Ts 124/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 8; 5 października 1999 r., Ts 92/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 174; 5 października 1999, Ts 50/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 200; 22 września 1999 r., Ts 122/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 27; 26 października 1999 r., Ts 126/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 30; 30 listopada 1999 r., Ts 128/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 32; 21 marca 2003 r., Ts 93/02, OTK ZU nr 3/B/2003, poz. 170; 4 czerwca 2001 r., Ts 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 228).

Na marginesie należy wskazać, że we wniesionej skardze konstytucyjnej zarzuty nie zostały wysunięte przeciwko tzw. pominięciu prawodawczemu. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego możliwość przyjęcia, że zarzut dotyczy pominięcia ustawodawczego, warunkowana jest wskazaniem przepisu stanowiącego źródło normy, której zakres zastosowania jest niepełny ze względu na pozostawienie poza nim określonej kategorii sytuacji. Innymi słowy, konieczne jest wskazanie normy, wynikającej z kwestionowanego przepisu, której integralną, funkcjonalną częścią powinien być pewien element regulacji w niej niewystępujący. Skarżący we wniesionej skardze konstytucyjnej nie wskazał, który z zaskarżonych przepisów jest niekonstytucyjny z tego względu, że zakresem swojego zastosowania nie obejmuje sytuacji faktycznej i prawnej, w jakiej znajduje się skarżący. Nawet gdyby przyjąć, że skarga odnosi się do pominięcia legislacyjnego, to w takim wypadku należało dokładnie oznaczyć przepis, którego zakres zastosowania jest zbyt wąski, czyli nieobejmujący tego zakresu przypadków, które zgodnie z normami konstytucyjnymi winien obejmować (postanowienie TK z 24 października 2007 r., Ts 42/07, OTK ZU nr 1/B/2008, poz. 37). Takiej argumentacji skarga nie zawiera, a braku tego Trybunał Konstytucyjny nie jest władny usunąć z uwagi na związanie granicami skargi (art. 66 ustawy o TK).

Należy zwrócić także uwagę, że skarżący niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów upatruje w ich błędnym zastosowaniu przez orzekające w sprawie organy. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, skarga konstytucyjna w tym zakresie jest skargą na stosowanie prawa. Jak twierdzi skarżący: „nie można uznać za słuszną praktykę sądową, w której sprawę bezskuteczności egzekucji organ rentowy zamiast udowodnić w postępowaniu dowodowym przed wydaniem decyzji, stara się udowodnić w sądzie, co wynika z częstego faktu braku śladu jakiegokolwiek dowodu dotyczącego prowadzenia egzekucji przez organ rentowy przeciwko spółce, w aktach dotyczących postępowania administracyjnego w sprawie odpowiedzialności osób trzecich za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wobec ZUS”.

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że odmowa nadania dalszego biegu niniejszej skardze konstytucyjnej jest zasadna. Zgodnie z konstrukcją skargi konstytucyjnej przyjętą w polskim prawie, przedmiotem skargi mogą być tylko akty normatywne stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych, a nie celowość i słuszność wydania takiego rozstrzygnięcia. Jak już bowiem wskazano powyżej, zadaniem Trybunału Konstytucyjnego jest orzekanie w sprawach zgodności z Konstytucją aktów normatywnych, w celu wyeliminowania z systemu prawnego przepisów prawa, które są niezgodne z Konstytucją. Nie należy natomiast do kompetencji Trybunału Konstytucyjnego ocena prawidłowości ustaleń dokonanych w toku rozpoznania konkretnej sprawy ani kontrola sposobu stosowania lub niestosowania przepisów przez organy orzekające w sprawie. Nie ma też podstaw, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego, aby wnioskować o niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów z samego faktu ich niewłaściwego zastosowania. W ocenie skarżącego, ustawodawca nie zdefiniował pojęcia bezskuteczności egzekucji, które „doczekało się wielu opracowań na bazie wykładni językowej, często nawzajem się wykluczających, co oznacza brak jednolitości poglądów na ten temat”. Z tego względu, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, zarzuty odwołujące się do sprzecznego z prawem i ze stanem faktycznym postępowania organów orzekających w sprawie nie mogą stanowić przedmiotu jego rozpoznania, a rozbieżność ta w praktyce odczytywania kontrolowanych przepisów przez Sąd Najwyższy, czy Naczelny Sąd Administracyjny nie jest przejawem ich niekonstytucyjności. Artykuł 79 Konstytucji, mówiący o skardze konstytucyjnej, kształtuje ją jako skargę „na przepis”, nie zaś na jego stosowanie. Podniesione przez skarżącego zarzuty odnoszą się w takim ujęciu do sfery stosowania prawa, a nie jego stanowienia, co – ze względu na kognicję Trybunału Konstytucyjnego określoną w art. 188 pkt 5 w zw. z art. 79 ust. 1 ustawy zasadniczej – wyłącza możliwość ich merytorycznego rozpoznania.

Ponadto, brak jednolitości praktyki, w której tkwi źródło niekonstytucyjności, wyklucza możliwość powołania się na zasadę, że powszechność, trwałość, jednolitość odczytywania przepisów w procesie ich stosowania umożliwia przyjęcie tego stanowiska za punkt wyjścia w ocenie konstytucyjności przepisu. Jak wskazał Trybunał w postanowieniu z 4 grudnia 2000 r. „Jeżeli jednolita i konsekwentna praktyka stosowania prawa w sposób bezsporny ustaliła wykładnię danego przepisu, a jednocześnie przyjęta interpretacja nie jest kwestionowana przez przedstawicieli doktryny, to przedmiotem kontroli konstytucyjności jest norma prawna dekodowana z danego przepisu zgodnie z ustaloną praktyką” (postanowienie TK z 4 grudnia 2000 r., SK 10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300; podobnie wyrok TK z 3 października 2000 r., K 33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188). Wątpliwości co do zgodności z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji odnoszą się bowiem do praktyki ich stosowania. Skoro praktyka ta nie jest jednolita nawet w obrębie samego Sądu Najwyższego, czy Naczelnego Sądu Administracyjnego, to brak jej waloru powszechności. Tym samym nie można twierdzić, że powszechna i stała praktyka wykluczyła ich odmienną interpretację konstytucyjną.

Na marginesie należy zauważyć, że zasada demokratycznego państwa prawnego i wywodzone z niej dalsze zasady ustrojowe nie tworzą po stronie obywateli praw podmiotowych ani wolności. Trybunał dopuszcza wprawdzie, że zasada ta może stanowić źródło praw i wolności, jednakże dopiero wówczas, gdy nie są one ujęte wprost w innych przepisach Konstytucji, a ze względu na zasadę skargowości (art. 66 ustawy o TK) obowiązkiem skarżącego jest ich wskazanie oraz uzasadnienie.

Podobnie za wadliwe należy uznać odwołanie do zasady wynikającej z art. 32 Konstytucji. Stanowi ona wzorzec kontroli konstytucyjności w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej i tworzy prawo do równości wówczas, gdy do jej naruszenia dochodzi w zakresie innych konstytucyjnych praw lub wolności. Należy także zauważyć, że skarżący pomimo powołania w petitum skargi konstytucyjnej art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji jako wzorców kontroli, nie wykazuje jednak sposobu naruszenia ani prawa określonego w pierwszym z wymienionych wzorców, ani też prawa do wynagrodzenia szkody, jaka została wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. Wobec powyższego odmowa nadania biegu skardze konstytucyjnej jest w pełni uzasadniona.



Odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej czyni bezprzedmiotowym rozpoznanie wniosku w sprawie wydania postanowienia tymczasowego o wstrzymaniu wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu (z 25 maja 2009 r., sygn. akt V U 230/08) oraz Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (z 29 września 2009 r., sygn. akt III AUa 1013/09).



Biorąc powyższe pod uwagę, na podstawie art. 49 w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, orzeka się jak w sentencji.