Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 8 listopada 2011 r.

Sygn. akt Ts 27/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Rymar – przewodniczący

Mirosław Granat – sprawozdawca

Adam Jamróz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 lipca 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej MKS Sp. z o.o.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 22 stycznia 2011 r. MKS Sp. z o.o. (dalej: skarżąca) zarzuciła niezgodność art. 217, art. 299, art. 47912 § 1 i art. 5055 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Postanowieniem z 21 lipca 2011 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Podstawę odmowy stanowiło ustalenie, że w oparciu o zaskarżone przepisy nie wydano ostatecznego orzeczenia, zatem skarga nie spełnia warunku określonego w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Ponadto stawiane zarzuty odnosiły się nie do treści zakwestionowanych norm, lecz do okoliczności sprawy i – w ocenie skarżącej – błędnego zastosowania prawa przez sądy powszechne, co również uzasadniało, wobec treści art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, odmowę nadania dalszego biegu skardze. Trybunał przytoczył sentencję wyroku z 26 lutego 2006 r., SK 89/06 (OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 7), w którym stwierdzono zgodność art. 47912 § 1 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji, oraz przypomniał istotne fragmenty uzasadnienia tego orzeczenia.

Powyższe postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem z 29 lipca 2011 r. W ocenie skarżącej, „przedmiotem zaskarżenia w skardze konstytucyjnej może być każda norma prawna, której istnienie i użycie w stosunku do skarżącego skutkuje naruszeniem praw chronionych ustawą zasadniczą”. Ponadto skarżąca stwierdziła, że sądy powszechne nieprawidłowo oddaliły wnioski dowodowe, co miało wpływ na wynik sprawy. Odnosząc się do wyroku w sprawie SK 89/06 wskazała, że nie ma on w niniejszej sprawie znaczenia, bowiem powaga rzeczy osądzonej występuje – jej zdaniem – „wyłącznie w przedmiocie postępowania z udziałem tych samych stron i tej samej podstawy faktycznej”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie. Przedmiotem kontroli dokonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyniku wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest jedynie prawidłowość dokonanego w nim rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny ustalił, że skarżąca w zażaleniu nie podważyła zawartych w zakwestionowanym postanowieniu stwierdzeń, iż zaskarżone przepisy nie były podstawą ostatecznego orzeczenia, zaś zarzuty skargi konstytucyjnej dotyczą w istocie stosowania prawa przez sądy. Zarówno art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK wyraźnie stawiają wymaganie uzyskania ostatecznego orzeczenia o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji, wydanego przez sąd lub organ administracji na podstawie zaskarżonego przepisu. Argumentacja skarżącej dotycząca zakresu przedmiotowego skargi konstytucyjnej pomija powyższy istotny element.

Ponadto skarżąca w uzasadnieniu zażalenia podkreśliła, że „istotą zarzutów (…) jest pominięcie znacznej części wnioskowanego w pozwie materiału dowodowego (…)”. Powyższe świadczy o zakwestionowaniu sposobu procedowania sądów powszechnych, który w ocenie skarżącej był nieprawidłowy. Stosowanie prawa przez sądy (z wyjątkiem przypadków, gdy linia orzecznicza jest ustalona w judykatach najwyższych instancji sądowych) nie podlega zaś kontroli w postępowaniu sądowokonstytucyjnym.

Trybunał Konstytucyjny ustalił, że skarżąca w zażaleniu nie podważyła zawartego w zakwestionowanym postanowieniu stwierdzenia, iż w sprawie zachodzi przesłanka ne bis in idem. Argumentacja skarżącej w tym zakresie odnosi się do sytuacji określanej mianem res iudicata, czyli takiego stanu powagi rzeczy osądzonej, w którym występuje tożsamość podmiotowa i przedmiotowa. Tymczasem specyfika postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym i hierarchicznej kontroli zgodności norm wymaga rozróżnienia dwóch niezależnych podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu: ne bis in idem oraz res iudicata.

Jak podkreślał Trybunał, „orzecznictwo TK stoi na stanowisku, że brak podstaw do przyjęcia powagi rzeczy osądzonej nie oznacza, iż uprzednie rozpoznanie sprawy konstytucyjności określonego przepisu prawnego z punktu widzenia tych samych zarzutów może być uznane za prawnie obojętne. Instytucją, jaką w celu zapewnienia stabilizacji sytuacji powstałych w wyniku ostatecznego orzeczenia jako formalnie prawomocnego, wykształciło orzecznictwo TK i doktryna, jest zasada ne bis in idem, rozumiana w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym z uwzględnieniem specyfiki tego postępowania (zob. orzeczenie z 8 listopada 1994 r., sygn. P 1/94, OTK w 1994 r., cz. II, poz. 37, s. 68, postanowienie TK z 3 października 2001 r., sygn. SK 3/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 218). Zasada ta znajduje zastosowanie, jeżeli te same przepisy zostały już wcześniej zakwestionowane w oparciu o te same zarzuty. W takim wypadku Trybunał Konstytucyjny umarza postępowanie na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 (…) [ustawy o TK]) ze względu na zbędność wydania orzeczenia” (wyrok TK z 27 marca 2007 r., SK 3/05, OTK ZU nr 3/A/2007, poz. 32; por. także wyrok TK z 12 września 2006 r., SK 21/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 103). Ustalenie na etapie wstępnej kontroli, że zachodzi przesłanka ne bis in idem, powoduje konieczność odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.