Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 15 września 2011 r.

Sygn. akt Ts 46/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Zbigniew Cieślak,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Agnieszki Ś. w sprawie zgodności:

art. 2 ust. 1a ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843, ze zm.) z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 9 lutego 2011 r. Agnieszka Ś. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 2 ust. 1a ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843, ze zm.; dalej: u.n.p.s.) z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, w zakresie, w jakim przepis ten pomija możliwość złożenia skargi na przewlekłość czynności sprawdzających i postępowania sprawdzającego prowadzonych w trybie art. 307 § 1 i 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.).

Skarga została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego. Skarżąca w dniu 26 kwietnia 2010 r. złożyła pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia na jej szkodę przestępstwa oszustwa. Postanowienie o wszczęciu postępowania przygotowawczego w formie dochodzenia zostało podjęte przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Sączu w dniu 8 września 2010 r. (sygn. akt 1 Ds. 1423/10/D). Skarżąca w dniu 29 września 2010 r. wniosła skargę na przewlekłość postępowania przygotowawczego w sprawie o sygn. akt 1 Ds. 1423/10/D. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu – II Wydział Karny postanowieniem z dnia 3 listopada 2010 r. (doręczonym skarżącej – 9 listopada 2010 r.; sygn. akt II S 2/10) oddalił skargę jako niezasadną. W uzasadnieniu sąd wskazał, że skarga na naruszenie prawa strony dotyczy postępowania przygotowawczego, sądowego i egzekucyjnego, tymczasem skarga wniesiona przez skarżącą odnosiła się w istocie do czynności prowadzonych przed wszczęciem postępowania przygotowawczego, zmierzających do ustalenia miejsca popełnienia przestępstwa i właściwości miejscowej prokuratury, czyli tzw. postępowania sprawdzającego. W obecnym stanie prawnym nie ma podstaw, jak stwierdził sąd, aby uznać, że skarga na przewlekłość obejmuje również postępowanie sprawdzające.

W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżąca wskazała, że brak możliwości złożenia skargi na przewlekłość postępowania sprawdzającego stanowi naruszenie zasady demokratycznego państwa prawa, w szczególności zasady sprawiedliwości społecznej, zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasadę bezpieczeństwa prawnego (art. 2 Konstytucji). Zdaniem skarżącej pozbawienie obywatela prawa do wniesienia skargi na przewlekłość postępowania sprawdzającego jest nieuzasadnione. Postępowanie to służy bowiem, w ocenie skarżącej, realizacji tych samych celów, co postępowanie przygotowawcze, na które przysługuje – zgodnie z art. 2 ust. 1a u.n.p.s. – ten środek prawny. Zdaniem skarżącej postępowanie przygotowawcze, rozpoczęte w momencie wszczęcia dochodzenia albo śledztwa, stanowi jedynie kontynuację czynności podejmowanych w ramach postępowania sprawdzającego. A nieuzasadniona zwłoka w prowadzeniu czynności sprawdzających, podobnie jak w przypadku postępowania przygotowawczego, rzutuje na interes prawny i faktyczny pokrzywdzonej. Skarżąca zarzuciła również niezgodność art. 2 ust. 1a u.n.p.s. z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Brak możliwości wniesienia skargi na przewlekłość postępowania sprawdzającego, pozbawia bowiem stronę gwarancji rozstrzygnięcia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych praw lub wolności, którego rozpatrzenie uwarunkowane zostało wcześniejszym spełnieniem szeregu wymogów przewidzianych w art. 79 ust. 1 Konstytucji, a skonkretyzowanych w art. 46–49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z jednym z nich, wynikającym bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji, skargę konstytucyjną może wnieść tylko taka osoba, której konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone na skutek wydania ostatecznego rozstrzygnięcia w oparciu o kwestionowany przepis. Warunek ten związany jest z konstrukcją skargi konstytucyjnej przyjętej w polskim prawie, która przewiduje: po pierwsze, wystąpienie konkretnego, a nie tylko abstrakcyjnego naruszenia konstytucyjnego prawa lub wolności, po drugie zaś, konieczność uzyskania rozstrzygnięcia w oparciu o zaskarżony przepis, przez wydanie którego dopiero dochodzi do aktualizacji (konkretyzacji) tego naruszenia. Przy czym pomiędzy przepisem a wydanym w sprawie rozstrzygnięciem winien zachodzić związek tego rodzaju, że treść normatywna regulacji determinuje wydane w sprawie skarżącego rozstrzygnięcie w taki sposób, iż prowadzi ono do naruszenia przysługujących mu praw lub wolności konstytucyjnych. Naruszenie praw konstytucyjnych nie może być zatem konsekwencją błędnego zastosowania zaskarżonego przepisu, czy też braku określonej regulacji prawnej. Takie naruszenie nie korzysta z ochrony przewidzianej w trybie skargi konstytucyjnej.

Niedopuszczalność nadania biegu skardze konstytucyjnej w niniejszej sprawie wynika z istoty podniesionych zarzutów. Odnoszą się one bowiem, jak wskazuje na to jednoznacznie skarżąca w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej, do istniejącej w jej przekonaniu luki prawnej, polegającej na braku możliwości wniesienia skargi na przewlekłość na postępowanie sprawdzające. Zgodnie z utrwalonym poglądem Trybunału Konstytucyjnego brak regulacji może przybierać dwie formy – pominięcia oraz zaniechania ustawodawczego. Pominięcie ustawodawcze występuje w sytuacji, w której ustawodawca dokonał regulacji niepełnej, fragmentarycznej. Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem TK, pominięcie może być przedmiotem kontroli Trybunału (zob. postanowienie z dnia 25 listopada 2010 r., P 45/09, OTK ZU nr 9/A/2010, poz. 125). Zaniechanie oznacza natomiast pozostawienie określonej kwestii poza uregulowaniem prawnym. Ocena konstytucyjności takiej decyzji ustawodawcy nie należy do kognicji Trybunału Konstytucyjnego. Linia oddzielająca sytuacje „zaniechania ustawodawczego” i „regulacji fragmentarycznej i niepełnej” związana jest z odpowiedzią na pytanie, czy istotnie w danej sytuacji zachodzi jakościowa tożsamość (albo przynajmniej daleko idące podobieństwo) materii unormowanych w danym przepisie i tych, pozostawionych poza jego zakresem (por. postanowienie z dnia 11 grudnia 2002 r., SK 17/02, OTK ZU nr 7/A/2002, poz. 98).

Skarżąca, uzasadniając zarzut niekonstytucyjności art. 2 ust. 1a ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843, ze zm.; dalej: u.n.p.s.), na podstawie którego strona może wnieść skargę na przewlekłość postępowania przygotowawczego, wskazuje na zbieżność celów postępowania sprawdzającego oraz przygotowawczego, twierdząc, że postępowanie przygotowawcze stanowi de facto kontynuację wcześniejszego etapu – postępowania sprawdzającego. Wnioski skarżącej należy uznać za błędne. Trybunał zgadza się z dominującym w doktrynie poglądem, iż postępowanie sprawdzające stanowi oddzielny etap postępowania. Czynności sprawdzające prowadzone są na podstawie art. 307 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555; dalej: k.p.k.). Postępowanie to obejmuje czynności podejmowane od momentu zawiadomienia o przestępstwie do chwili wydania przez organ powołany do prowadzenia postępowania przygotowawczego postanowienia o wszczęciu postępowania przygotowawczego w formie dochodzenia albo śledztwa, bądź też postanowienia o odmowie jego wszczęcia. Celem postępowania sprawdzającego jest jedynie ustalenie, czy w sprawie, w związku z którą wniesiono zawiadomienie o przestępstwie, dopuszczalne jest śledztwo lub dochodzenie. Nie może ono natomiast zmierzać do stwierdzenia, czy rzeczywiście zostało popełnione przestępstwo, jest to bowiem cel postępowania przygotowawczego (zob. Kodeks postępowania karnego. Tom II, red. Z. Gostyński, Warszawa 2004, s. 346–350 i powołana tam literatura). W toku czynności sprawdzających ograniczona jest także możliwość przeprowadzania czynności procesowych, które sprowadzają się głównie do czynności nieformalnych, wymagających udokumentowania za pomocą notatek służbowych. O odrębnym charakterze postępowania sprawdzającego świadczy również treść art. 326 § 1 k.p.k., zgodnie z którym prokurator sprawuje nadzór nad postępowaniem przygotowawczym w zakresie, w jakim sam go nie prowadzi; prokurator może też objąć nadzorem postępowanie, o którym mowa w art. 307 k.p.k. (zob. Kodeks postępowania karnego, tom II. Komentarz do art. 297-467, red. P. Hofmański, Warszawa 2007, s. 53 i n. oraz 190). Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał uznał, że w tej sytuacji nie zachodzi jakościowa tożsamość materii uregulowanej w kwestionowanym przepisie oraz pozostawionej poza nim, na którą wskazuje skarżąca. Istotą zarzutów jest w rzeczywistości bowiem żądanie uzupełnienia kwestionowanego art. 2 ust. 1a u.n.p.s. o dodatkową treść (wykraczającą poza tożsamość jego materii). Żądanie tak daleko idących zmian stanu prawnego dowodzi, że zarzuty skarżącej są skargą na zaniechanie ustawodawcze (brak regulacji) nie zaś na pominięcie legislacyjne, co w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46 ustawy o TK przesądza o niedopuszczalności skargi.

Niezależnie od powyższego Trybunał postanowił wskazać pozostałe uchybienia uzasadniające odmowę nadania biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał stwierdza, że w badanej sprawie nie doszło do naruszenia praw lub wolności konstytucyjnych. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Skarżący musi wykazać zatem, że w wyniku wydania ostatecznego rozstrzygnięcia w jego sprawie doszło do faktycznego i aktualnego naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw (por. W. Wróbel, Skarga konstytucyjna – problemy do rozwiązania, [w:] Księga XX-lecia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, red. M. Zubik, Warszawa 2006, s. 67). Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z dnia 14 września 2009 r., SK 51/08 (OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 127): „Celem kryterium aktualności jest zapobieżenie rozszerzeniu skargi konstytucyjnej, polegającemu na upodobnieniu jej do skargi powszechnej (actio popularis). Wymagane jest więc wykazanie, że naruszenie ma charakter aktualny, a nie potencjalny – konieczne jest istnienie aktualnego interesu prawnego skarżącego w merytorycznym rozstrzygnięciu skargi; niekorzystne oddziaływanie obwiązujących norm prawnych na sytuację prawną skarżącego musi mieć charakter rzeczywisty i realny, ma trwać w chwili wnoszenia skargi (por. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 3 lipca 2007 r., SK 4/07, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 83; podobnie: Z. Czeszejko-Sochacki, Formy naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw, [w:] Skarga konstytucyjna, red. J. Trzciński, Warszawa 2000, s. 79-81)”. Art. 5 ust. 1 u.n.p.s. stanowi: „Skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego skarga dotyczy, nastąpiła przewlekłość postępowania, wnosi się w toku postępowania w sprawie”. Ograniczenie czasowe wniesienia skargi wynika ze specyfiki tego instrumentu. Skarga jest bowiem instrumentem dyscyplinującym, którego celem jest doraźna interwencja przeciwdziałająca trwającej przewlekłości postępowania, w związku z którym została wniesiona (por. postanowienie z dnia 7 grudnia 2009 r., Ts 87/09, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 53). Bezcelowe byłoby zatem złożenie skargi w sytuacji, gdy organy podjęły już działania. Skarżąca wniosła skargę na przewlekłość w dniu 29 września 2010 r. Postanowienie o wszczęciu postępowania przygotowawczego w formie dochodzenia, kończące etap postępowania sprawdzającego, zostało wydane natomiast w dniu 8 września 2010 r., o czym, jak wynika z postanowienia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, skarżąca została bezzwłocznie powiadomiona. Oznacza to, że w chwili wniesienia skargi na przewlekłość przez skarżącą stan naruszenia praw nie istniał. Gdyby bowiem nawet przyjąć – według stanowiska skarżącej – że art. 2 ust. 1a u.n.p.s. jest niekonstytucyjny w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości wniesienia skargi na przewlekłość, to i tak nie można byłoby uznać, że wskazane prawa lub wolności skarżącej podniesione w skardze zostały naruszone, ponieważ w momencie wnoszenia przez nią skargi na przewlekłość postępowania sprawdzającego do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu postępowanie to zostało już zakończone. Można by zatem mówić jedynie o potencjalnym, a nie aktualnym, naruszeniu przysługujących skarżącej praw i wolności. Trybunał stwierdza zatem, że w niniejszej sprawie nie została spełniona przesłanka naruszenia praw lub wolności konstytucyjnych, co przesądza o odmowie nadania skardze biegu.

Trybunał wskazuje też, że skarżąca nie skorzystała z przysługujących jej środków ochrony praw. Zgodnie z przyjętą w polskim prawie konstrukcją skargi konstytucyjnej nie może ona zastępować przysługującej każdemu sądowej ochrony konstytucyjnych praw lub wolności. Skarga konstytucyjna powinna jedynie uzupełniać przysługującą skarżącemu ochronę. Dlatego też wystąpienie ze skargą wymaga wcześniejszego wyczerpania przysługujących skarżącemu środków ochrony praw. Z uzasadnienia skargi konstytucyjnej wynika jednoznacznie, że skarżąca tego nie uczyniła. Art. 305 k.p.k. stanowi, że organ powołany do prowadzenia postępowania przygotowawczego obowiązany jest wydać postanowienie o wszczęciu lub odmowie wszczęcia śledztwa niezwłocznie po otrzymaniu zawiadomienia o przestępstwie. Jeżeli osoba lub instytucja, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, nie zostanie w ciągu 6 tygodni powiadomiona o wszczęciu albo odmowie wszczęcia śledztwa, może wnieść zażalenie do prokuratora nadrzędnego albo powołanego do nadzoru nad organem, któremu złożono zawiadomienie (art. 306 § 3 k.p.k.). Na etapie postępowania sprawdzającego przysługuje zatem samodzielny środek służący kontroli prawidłowości działania organów – zażalenie na bezczynność. Skarżąca, jak wynika ze skargi konstytucyjnej, nie wniosła zażalenia. Oznacza to, że nie skorzystała z przysługującego jej środka ochrony praw i wolności. Niewykorzystanie przez skarżącą przysługujących środków ochrony praw i wolności stanowi samodzielną podstawę odmowy nadania skardze biegu.



W tym stanie rzeczy należało odmówić nadania dalszego biegu skardze.