Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 14 grudnia 2011 r.
Sygn. akt Ts 125/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Rzepliński – przewodniczący
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca
Stanisław Biernat,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 lipca 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Elżbiety K.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego 20 kwietnia 2011 r. Elżbieta K. (dalej: skarżąca) wystąpiła o stwierdzenie, że art. 787 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) i art. 41 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59, ze zm.) są niezgodne z art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 21 lipca 2011 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze. W ocenie Trybunału zarzuty podniesione w skardze były bezzasadne w stopniu oczywistym (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Skarżąca nie wyjaśniła nadto, z jakim prawem lub wolnością wiązała naruszenie art. 32 ust. 1 Konstytucji (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK).
Na powyższe postanowienie skarżąca wniosła zażalenie, w którym podnosi, że Trybunał nie rozpoznał istoty sprawy, oraz że w zaskarżonym postanowieniu pominął praktyczne trudności w przeprowadzeniu skutecznej egzekucji z majątku dłużnika i jego małżonka. Zdaniem skarżącej w skardze wyraźnie wskazała, na czym polegało naruszenie jej prawa do równego traktowania. Co więcej, w jej ocenie, nierówno traktowani są wierzyciele i dłużnicy oraz członkowie zarządu ze względu na to, czy pozostają w związku małżeńskim. Ponadto skarżąca twierdzi, że Trybunał naruszył procedurę, skoro nie wezwał jej do uzupełnienia braków formalnych skargi.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w zw. z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo ustalił istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.
W niniejszej sprawie Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że kwestionowane postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przytoczone w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu, dlatego nie zasługują na uwzględnienie.

2. W złożonym zażaleniu skarżąca ponownie wskazuje, że obecne brzmienie zaskarżonych przepisów – ustalone ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1691; dalej: ustawa z 2004 r.) – prowadzi do nierównego traktowania wierzycieli i dłużników, a także nieuprawnionego zróżnicowania odpowiedzialności członków zarządu w zależności od tego, czy pozostają w związku małżeńskim. Tym samym skarżąca postuluje przywrócenie rozwiązań sprzed nowelizacji jako bardziej sprawiedliwych. W skardze jednak, na co zwrócił już uwagę Trybunał w kwestionowanym postanowieniu, nie podniosła zarzutu niezgodności z Konstytucją przepisów intertemporalnych ustawy z 2004 r. Słuszny jest zatem wniosek Trybunału, zawarty w postanowieniu o odmowie, że argumenty mające przemawiać za pogorszeniem się sytuacji wierzycieli po wejściu w życie ustawy z 2004 r. są wobec przedmiotu skargi irrelewantne prawnie.

3. Co więcej, skarżąca wywodzi z art. 32 ust. 1 Konstytucji generalną zasadę równości, która – jak już podniesiono w postanowieniu o odmowie – nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli w postępowaniu ze skargi konstytucyjnej (zob. m. in. postanowienie TK z 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).

4. W kwestionowanym postanowieniu Trybunał trafnie przyjął, że zawarte w skardze argumenty, mające przemawiać za naruszeniem praw skarżącej, są bezzasadne w stopniu oczywistym. Nie podważają tego stanowiska twierdzenia podniesione w zażaleniu. Przede wszystkim skarżąca nadal pomija okoliczność, że nie wykorzystała przysługujących jej środków ochrony, które umożliwiłyby jej zaspokojenie z majątku wspólnego dłużnika i jego małżonka. Nie uprawdopodobniła też, że skorzystanie z tych środków było niemożliwe lub co najmniej utrudnione. Skarżąca wykorzystała przy tym tylko jeden z dopuszczalnych sposobów uzyskania zaspokojenia z majątku wspólnego małżonków.

5. Jak podkreślił Trybunał w zaskarżonym postanowieniu, nie w każdej sprawie występuje konieczność wezwania do uzupełnienia braków formalnych skargi. Uzależnione jest to od stwierdzenia, czy prawidłowe uzupełnienie braków może przesądzać o nadaniu skardze dalszego biegu (por. przywołane w zaskarżonym postanowieniu – postanowienie TK z 19 października 2010 r., Ts 257/08, OTK ZU nr 5/B/2010, poz. 336). Gdyby nawet skarżąca została wezwana do uzupełnienia braków – powiązania wzorca z art. 32 ust. 1 Konstytucji z konkretnym prawem lub wolnością opisaną w Konstytucji – nadal jej zarzuty, w ocenie Trybunału, byłyby bezzasadne w stopniu oczywistym. Co więcej, dalsze wyjaśnienia co do sposobu naruszenia jej praw podmiotowych nie wpłynęłyby – wobec wskazanych przez Trybunał w postanowieniu okoliczności – na ocenę sformułowanego w skardze zarzutu.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.