Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 28 lipca 2011 r.

Sygn. akt Ts 240/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Rymar – przewodniczący

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca

Andrzej Rzepliński,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 maja 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Jana K.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej sporządzonej we własnym imieniu przez adwokata Jana K. (dalej: skarżący), wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 18 września 2010 r. (data nadania), zarzucono niezgodność art. 8 ust. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585, ze zm.) oraz art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2007 r. Nr 155, poz. 1095, ze zm.) z art. 2, art. 17 ust. 1 oraz art. 67 Konstytucji.

W ocenie skarżącego zakwestionowane przepisy naruszają wskazane w petitum skargi wzorce konstytucyjne, ponieważ prowadzą do „pogorszenia sytuacji adwokata w zakresie uprawnień emerytalnych”.



Postanowieniem z 16 maja 2011 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z następujących powodów.

Po pierwsze, skarga została wniesiona w związku z wydaniem przez Sąd Najwyższy – Izbę Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych postanowienia z 2 czerwca 2010 r. (sygn. akt II UK 96/10) o odmowie przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 4 listopada 2009 r. (sygn. akt III AUa 534/09) oddalającego apelację skarżącego od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku – V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 28 stycznia 2009 r. (sygn. akt V U 8/09) w przedmiocie oddalenia odwołania skarżącego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Słupsku z 28 listopada 2008 r. (nr EM-243979), w której organ rentowy odmówił skarżącemu prawa do emerytury, argumentując, że ostatnim ubezpieczeniem, jakiemu podlegał, było ubezpieczenie z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Jak zauważył Trybunał, wedle art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej w ciągu trzech miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Oznacza to, że konieczne jest uprzednie uzyskanie orzeczenia niepodlegającego zaskarżeniu przy użyciu zwykłych środków zaskarżenia. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, termin do wniesienia skargi konstytucyjnej biegnie od daty doręczenia skarżącemu prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji, niezależnie od tego, czy w sprawie może jeszcze zostać wniesiona skarga kasacyjna (kasacja) do Sądu Najwyższego. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ostatecznym orzeczeniem w rozpatrywanej sprawie jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 4 listopada 2009 r. Od daty jego doręczenia biegł tym samym trzymiesięczny termin skierowania do Trybunału skargi konstytucyjnej, na co nie miało wpływu wniesienie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. Skarżący, zakładając mylnie, że ostatecznym rozstrzygnięciem w jego sprawie było postanowienie Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2010 r., podał – jako początek biegu terminu skierowania do Trybunału Konstytucyjnego skargi konstytucyjnej – dzień, w którym doręczono mu to orzeczenie, tj. 29 czerwca 2010 r. Trybunał Konstytucyjny wskazał, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej – liczony prawidłowo, tj. od dnia doręczenia skarżącemu wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, czyli 18 stycznia 2010 r. – powinien był upłynąć (i ostatecznie minął) 18 kwietnia 2010 r. Skarga konstytucyjna w niniejszej sprawie została wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego 18 września 2010 r.; trzymiesięczny termin, przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy o TK został zatem, w przedstawionych przez skarżącego okolicznościach, wyraźnie przekroczony, co stanowiło samodzielną przesłankę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).

Po drugie, nie wszystkie z przywołanych przez skarżącego przepisów Konstytucji mogły stanowić wzorce kontroli w sprawie inicjowanej skargą konstytucyjną. I tak, powołany w skardze art. 2 Konstytucji nie jest samoistnym źródłem praw podmiotowych jednostki, a przez to nie może stanowić samoistnej podstawy kontroli w sprawach skargowych, ponieważ przepis ten wyznacza jedynie standardy kreowania przez prawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa. Z kolei art. 17 ust. 1 Konstytucji nie statuuje po stronie obywateli żadnych praw ani wolności konstytucyjnych, gdyż jest przepisem o charakterze ustrojowym, stanowiącym upoważnienie dla ustawodawcy do tworzenia samorządów zawodowych. Z tego też powodu skardze konstytucyjnej – w zakresie odnoszącym się do wyżej wymienionych przepisów Konstytucji – odmówiono nadania dalszego biegu ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).

Po trzecie wreszcie, odnośnie do art. 67 Konstytucji, przywołanego przez skarżącego jako ostatni z wzorców kontroli – z jednej strony – zbadanie zakwestionowanych regulacji z ustępem pierwszym tego przepisu Konstytucji uniemożliwia niewykonanie przez skarżącego dyspozycji art. 47 ust. 1 ustawy o TK, wedle którego po stronie skarżącego leży obowiązek wskazania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez kwestionowane przepisy aktu normatywnego (pkt 2), a także obowiązek uzasadnienia zarzutów postawionych w skardze konstytucyjnej wraz z powołaniem stosownej argumentacji na ich poparcie (pkt 3). Z drugiej strony – w przypadku art. 67 ust. 2 Konstytucji należało stwierdzić, że przepis ten – dotyczący pomocy państwa dla obywateli pozostających bez pracy bez własnej winy – był nieadekwatnym wzorcem w rozpatrywanej sprawie. Powyższe przekładało się na odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej – w zakresie odnoszącym się do art. 67 ust. 1 Konstytucji – z powodu niespełnienia przesłanek z art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o TK (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK), a także – w zakresie odnoszącym się do art. 67 ust. 2 Konstytucji – z powodu oczywistej bezzasadności (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).

Odpis powyższego postanowienia został doręczony skarżącemu w dniu 23 maja 2011 r.



W zażaleniu na powyższe postanowienie, wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego 30 maja 2011 r. (data nadania), skarżący odniósł się jedynie do kwestii ostatecznego orzeczenia w sprawie, umożliwiającego mu wystąpienie ze skargą konstytucyjną. W jego ocenie z treści art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika, że ostatecznym orzeczeniem w jego sprawie nie był wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, lecz postanowienie Sądu Najwyższego, a zatem od daty doręczenia tego postanowienia należało liczyć termin do wniesienia skargi konstytucyjnej. Podniósł on także, że stanowisko Trybunału odnośnie do ostatecznego orzeczenia uprawniającego do wniesienia skargi konstytucyjnej jest „sprzeczne z normą obowiązującą przed Trybunałem Strasburskim, gdzie dochodzi do odrzucenia skargi w przypadku niewyczerpania postępowania kasacyjnego”. W pozostałym zakresie zażalenia skarżący w ogóle nie ustosunkował się do innych podstaw odmowy nadania dalszego biegu, przedstawionych w zaskarżonym postanowieniu.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w związku z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpatrzenia zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.



W ocenie Trybunału Konstytucyjnego treść zażalenia nie dostarcza żadnych merytorycznych argumentów podważających przesłanki odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał przypomina w tym miejscu, że zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Ponadto, skarga konstytucyjna winna odpowiadać – z woli ustrojodawcy (verba legis: „na zasadach określonych w ustawie”) – warunkom merytorycznym i formalnym opisanym w ustawie zwykłej, czyli ustawie o Trybunale Konstytucyjnym (por. J. Trzciński, uwaga 10. do art. 79 Konstytucji, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1999-2007).

Z art. 46 ust. 1 ustawy o TK wynika obowiązek wniesienia skargi w terminie trzech miesięcy od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia przesądzającego o wyczerpaniu drogi prawnej. Przy czym w orzecznictwie Trybunału przyjmuje się jednolicie, że do wyczerpania drogi prawnej dochodzi w momencie uzyskania przez skarżącego prawomocnego orzeczenia w konsekwencji skorzystania z przysługujących mu zwyczajnych środków odwoławczych. Wniesienie innych środków zaskarżenia, tzw. nadzwyczajnych środków (np. kasacja w sprawach karnych, skarga o wznowienie postępowania, skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego rozstrzygnięcia, skarga kasacyjna w sprawach cywilnych, czy też wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji), wykracza poza ramy „drogi prawnej”, o której mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK (zob. np. postanowienia TK z: 25 października 1999 r., Ts 81/99, OTK ZU nr 6/2001, poz. 169; 28 czerwca 2000 r., Ts 82/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 250; 6 listopada 2002 r., SK 4/01, OTK ZU nr 6/A/2002, poz. 85; 7 lutego 2006 r., Ts 63/05, OTK ZU nr 1/B/2006, poz. 36 oraz 14 stycznia 2009 r., Ts 260/08, OTK ZU nr 3/B/2009, poz. 209).

W art. 79 ust. 1 Konstytucji ustrojodawca posłużył się przymiotnikiem „ostateczny”, jako najbardziej ogólnym terminem na określenie orzeczenia kończącego zwykły tok postępowania w sprawie. Wykładnia językowa art. 46 ust. 1 ustawy o TK daje podstawę do przyjęcia, że prawomocny wyrok to nic innego, jak jeden z „rodzajów ostatecznego rozstrzygnięcia” (tak postanowienie TK z 9 kwietnia 2008 r., Ts 284/06, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 61).

Szczególnego podkreślenia wymaga, że wykładnia terminu „prawomocny wyrok” nie może być dokonywana w oderwaniu od pierwszej części przywoływanego przepisu, z którego wynika, iż ma to być prawomocny wyrok uzyskany na skutek wyczerpania drogi prawnej. Pojawia się zatem pytanie o interpretację pojęcia „droga prawna”. Analiza orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wskazuje jednoznacznie, że do wyczerpania drogi prawnej dochodzi w momencie uzyskania prawomocnego orzeczenia w konsekwencji skorzystania z przysługujących skarżącemu – co trzeba podkreślić – zwyczajnych środków odwoławczych, przy czym „skorzystanie” oznacza wniesienie takiego środka przy spełnieniu wszystkich wymogów wynikających z danej procedury. Zaznaczyć także należy, że przyjęcie odmiennego stanowiska, a zatem wprowadzenie wymogu skorzystania ze wszystkich środków nadzwyczajnych (jak np. skarga kasacyjna) przed wniesieniem skargi konstytucyjnej, doprowadziłoby do przedłużania stanu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw na czas nieokreślony (por. powołane postanowienie TK z 9 kwietnia 2008 r., Ts 284/06).

W polskiej procedurze cywilnej instytucja skargi kasacyjnej – jak wskazuje choćby systematyka tytułu VI księgi I części I ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), tj. umiejscowienie działu Va („Skarga kasacyjna”) za działem V („Środki odwoławcze”) – jest nadzwyczajnym środkiem prawnym służącym do wywołania kontroli i wzruszenia prawomocnego orzeczenia sądowego kończącego postępowanie. Jako nadzwyczajny środek zaskarżenia skarga kasacyjna w postępowaniu cywilnym służy kontroli orzeczeń prawomocnych – ze względu na uchybienia, które nie zostały dostrzeżone w toku kontroli instancyjnej, lub takie, które dotyczą orzeczenia zapadłego przed sądem drugiej instancji. W dwuinstancyjnym postępowaniu cywilnym skarga kasacyjna pełni zatem rolę swoistego „wentyla bezpieczeństwa”, uzupełnia system dwuinstancyjnej kontroli sądowej, stwarzając możliwość eliminowania najpoważniejszych błędów wymiaru sprawiedliwości zawartych w prawomocnych orzeczeniach.

Zasada kontroli instancyjnej zapewnia prawo poddania orzeczenia wydanego w pierwszej instancji kontroli drugiej instancji i jeżeli z prawa tego nie skorzystano lub jeżeli wypowiedziała się w przedmiocie procesu druga instancja, orzeczenie kończące postępowanie staje się prawomocne. Orzeczenie prawomocne jest zatem orzeczeniem, którego nie można już zaskarżyć w drodze zwykłych środków odwoławczych (zob. np. A. Preisner, Przesłanki ostateczności orzeczenia sądu lub organu administracyjnego, [w:] Skarga konstytucyjna, red. J. Trzciński, Warszawa 2000, s. 114).

Orzeczenie niezaskarżalne w drodze zwykłych środków odwoławczych (tj. prawomocne), wywołuje jednocześnie skutek ne bis in idem, a zatem ma przymiot ostateczności. Takie orzeczenie sądowe, posiadające cechę prawomocności formalnej (niezaskarżalność w trybie instancji) oraz prawomocności materialnej (zakaz wszczynania postępowania w tej samej sprawie), może być wzruszone jedynie w trybie nadzwyczajnym, czyli np. w trybie kontroli kasacyjnej przed Sądem Najwyższym (por. A. Preisner, op.cit., s. 116), ewentualnie w trybie skargi konstytucyjnej na podstawie art. 79 ust. 1 w związku z art. 190 ust. 4 Konstytucji.

Podkreślić należy, że skarga kasacyjna w sprawach cywilnych (jak i kasacja w sprawach karnych) jest środkiem nadzwyczajnym, pozainstancyjnym i subsydiarnym. Notabene świadczy o powyższym także to, że – w przeciwieństwie do apelacji, która jest zwyczajnym środkiem odwoławczym – wniesienie do Sądu Najwyższego skargi kasacyjnej (będącej nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia) nie wzrusza prawomocności zaskarżonego orzeczenia i nie wstrzymuje jego wykonania.

Z powyższego wynika, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej oblicza się od daty doręczenia prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji bez względu na to, czy skarżący złożył skargę kasacyjną (kasację), czy też zrezygnował z jej wniesienia. Niewniesienie skargi kasacyjnej (kasacji) od prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji nie stanowi „niewyczerpania drogi prawnej” (por. postanowienie TK z 16 maja 2007 r., Ts 99/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 119; Z. Czeszejko-Sochacki, Skarga konstytucyjna w prawie polskim, „Przegląd Sejmowy” 1998, nr 1, s. 45; Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 1999, s. 165). Podkreślenia wymaga fakt, że środki zaskarżenia wnoszone od rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji (w procedurze cywilnej i karnej) mają charakter nadzwyczajnych środków wzruszenia prawomocnych orzeczeń sądowych, a ich wniesienie do Sądu Najwyższego jest irrelewantne dla biegu terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej (zob. postanowienia TK z: 25 lipca 2006 r., Ts 143/06, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 55; 15 lutego 2007 r. i 16 maja 2007 r., Ts 144/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 129 i 130; 13 lutego 2007 r., Ts 162/06, OTK ZU nr 1/B/2008, poz. 15; 4 października 2007 r., Ts 47/07, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 67; 27 listopada 2007 r., Ts 107/07, OTK ZU nr 1/B/2008, poz. 39; 27 listopada 2007 r., Ts 284/06, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 60 oraz 14 stycznia 2009 r., Ts 260/08, OTK ZU nr 3/B/2009, poz. 209).

W konsekwencji Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że wymóg wyczerpania drogi prawnej został spełniony przez skarżącego w momencie uzyskania przezeń wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 4 listopada 2009 r. (sygn. akt III AUa 534/09). Wyrok ten został doręczony skarżącemu 18 stycznia 2010 r., skarga konstytucyjna została wniesiona zaś 18 września 2010 r., a zatem fakt wniesienia tego środka prawnego przez skarżącego z wyraźnym przekroczeniem ustawowego trzymiesięcznego terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, nie budzi wątpliwości. Podkreślić należy, że podjęcie przez skarżącego kroków zmierzających do pozbawienia orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku waloru ostateczności przez wniesienie skargi kasacyjnej od tego rozstrzygnięcia nie wpłynęło już na bieg trzymiesięcznego terminu wystąpienia ze skargą konstytucyjną.

Początek biegu terminu, jak była o tym mowa wyżej, jest niezależny od tego, czy skarżący wystąpi z nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, czy też takiego środka nie wniesie. Nie znajduje bowiem uzasadnienia odmienne liczenie początku tego terminu dla osób, które wniosły nadzwyczajny środek zaskarżenia i dla osób, które tego nie zrobiły. Nie ma też najmniejszych podstaw do wykładania terminu „wyczerpanie drogi prawnej” niejednolicie, w zależności od tego, czy dany podmiot skorzystał, czy też nie skorzystał z nadzwyczajnego środka zaskarżenia. Nie ma także znaczenia w niniejszej sprawie, podnoszone przez skarżącego, kryterium dopuszczalności skarg przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu, albowiem Trybunał ten jest międzynarodowym organem sądowym, działającym na podstawie innych przepisów proceduralnych aniżeli polski Trybunał Konstytucyjny.

Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie stwierdza, że w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo odmówiono – na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK – nadania dalszego biegu rozpatrywanej skardze konstytucyjnej w oparciu o niespełnienie przez skarżącego przesłanki z art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Z kolei, wobec braku odniesienia się w zażaleniu do pozostałych przesłanek leżących u podstaw kwestionowanego postanowienia, Trybunał ograniczył się w tym miejscy do jednoznacznego ich zaaprobowania.



Z przedstawionych wyżej powodów Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 36 ust. 7 w związku z art. 49 ustawy o TK – postanowił nie uwzględnić zażalenia.