Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 29 czerwca 2011 r.

Sygn. akt Ts 253/09



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Kotlinowski – przewodniczący

Małgorzata Pyziak-Szafnicka – sprawozdawca

Zbigniew Cieślak,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 stycznia 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Danuty K.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 19 października 2009 r. skarżąca – Danuta K. – zarzuciła niezgodność art. 70 § 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60, ze zm.; dalej: ordynacja podatkowa) w związku z art. 154 § 4 ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2002 r. Nr 110, poz. 968, ze zm.; dalej: ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji) z art. 2 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji.

Postanowieniem z 25 stycznia 2011 r. Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Trybunał wskazał, że skarżąca nie wykazała sposobu naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności. Podstawą wniesionej skargi konstytucyjnej uczyniła art. 2 Konstytucji, z którego nie wynikają ani prawa podmiotowe, ani wolności człowieka i obywatela. Wobec powyższego Trybunał stwierdził, że nie została spełniona przesłanka z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, co uzasadniało odmowę nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu w wyżej wymienionym zakresie. Ponadto, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego zarzuty skarżącej wobec kwestionowanej regulacji są oczywiście bezzasadne i odnoszą się do sfery stosowania prawa.

Odpis powyższego postanowienia został doręczony pełnomocnikowi skarżącej 4 lutego 2011 r., zaś 8 lutego 2011 r. złożono zażalenie na powyższe postanowienie.

Skarżąca bardzo ogólnikowo odniosła się do argumentacji uzasadniającej odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. We wniesionym zażaleniu skupiła się wyłącznie na wykazaniu, że nie zgadza się z zarzutem oczywistej bezzasadności, jak również – w jej przekonaniu – w skardze konstytucyjnej nie zgłosiła żadnych wniosków „związanych z nieprawidłowym stosowaniem prawa przez orzekające organy”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6–7 i w związku z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie, gdyż stanowią w istocie powtórzenie tez skarżącej zawartych w skardze konstytucyjnej. Nie traci tym samym na aktualności stanowisko sformułowane w zaskarżonym postanowieniu, w którym Trybunał Konstytucyjny wskazał podstawy i uzasadnienie odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Należy stwierdzić, że warunkiem dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi jest wskazanie w niej konstytucyjnego prawa lub wolności przysługujących skarżącemu, a naruszonych ostatecznym orzeczeniem wydanym przez sąd bądź organ administracji publicznej na podstawie zakwestionowanego w skardze przepisu ustawy albo innego aktu normatywnego. Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu będącym przedmiotem zażalenia trafnie uznał, że art. 2 Konstytucji, wskazany przez skarżącą jako wzorzec kontroli, nie jest źródłem praw podmiotowych, których naruszenie mogłoby stanowić podstawę skargi konstytucyjnej. Należy jeszcze raz podkreślić, że zasada wyrażona w art. 2 Konstytucji nie tworzy po stronie obywateli praw podmiotowych ani wolności. Trybunał dopuszcza wprawdzie, że zasada ta może stanowić źródło praw i wolności, jednakże dopiero wówczas, gdy nie są one ujęte wprost w innych przepisach Konstytucji, a ze względu na zasadę skargowości (art. 66 ustawy o TK) obowiązkiem skarżącego jest ich wskazanie oraz uzasadnienie stosownie do art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.


Trafnie Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu uznał również, że skoro decyzja wymiarowa określająca zobowiązanie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych została doręczona skarżącej 15 grudnia 2005 r., to wygasła decyzja o zabezpieczeniu wymienionych należności. Oznacza to, że zajęcie zabezpieczające przekształciło się z mocy prawa w zajęcie egzekucyjne z dniem 15 grudnia 2005 r. (zajęcie ruchomości w postaci samochodu przekształciło się w zajęcie egzekucyjne tego samochodu), a zgodnie z art. 1a pkt 12 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji – zajęcie egzekucyjne jest środkiem egzekucyjnym. Zastosowanie między innymi takiego właśnie środka egzekucyjnego przewiduje art. 70 § 4 ordynacji podatkowej, który definiuje zdarzenie powodujące przerwanie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Uprawniony staje się zatem wniosek, że z dniem 15 grudnia 2005 r. nastąpiło przerwanie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego skarżącej w podatku dochodowym od osób fizycznych. Prowadzi to do stwierdzenia, że w przypadku przekształcenia zajęcia zabezpieczającego w egzekucyjne organ egzekucyjny nie stosuje środka egzekucyjnego. Zastosowanie tego środka następuje z mocy prawa (ipso iure), tj. z dniem wygaśnięcia decyzji o zabezpieczeniu, o której mowa w art. 33a i art. 33b ordynacji podatkowej. Jednocześnie wymaga podkreślenia, że nawet jeśliby przyjąć, że do przerwania biegu terminu przedawnienia w wyniku przekształcenia się zajęcia zabezpieczającego w egzekucyjne konieczne jest zawiadomienie podatnika o zastosowaniu środka egzekucyjnego, to w niniejszej sprawie takie zawiadomienie również miało miejsce. Skarżącej doręczono nie tylko decyzję o przedmiocie zabezpieczenia, lecz także protokół zajęcia zabezpieczającego, jak również decyzję wymiarową. W dniu 16 listopada 2005 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego dokonał zajęcia zabezpieczającego ruchomości należącej do skarżącej. Samo zaś przekształcenie zajęcia zabezpieczającego w egzekucyjne nastąpiło z mocy prawa, co oznacza, że również z mocy prawa nastąpiło zastosowanie wobec skarżącej środka egzekucyjnego. Jak słusznie wskazał WSA w niniejszej sprawie, skarżąca była informowana o przebiegu postępowania zabezpieczającego. Powinna zatem zdawać sobie sprawę z możliwych następstw toczącego się wobec niej postępowania. Trudno wymagać od organów podatkowych lub egzekucyjnych odrębnego powiadamiania skarżącej o zastosowaniu wobec niej środka egzekucyjnego, które następuje z mocy prawa, bez jakiegokolwiek aktu władczego ze strony organu administracji.

Prawidłowo zatem Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu jej oczywistej bezzasadności. Należy również podkreślić, że Trybunał kilkakrotnie w swoim orzecznictwie stwierdzał, że: „instytucja skargi konstytucyjnej ma charakter środka ochrony podstawowych praw i wolności zagwarantowanych w Konstytucji. Dlatego też przy rozpatrywaniu skargi szczególnie istotne wydaje się zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesu prawnego skarżących. Możliwe jest to jednak dopiero w przypadku wykazania przez skarżącego minimalnej choćby staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Poziom tej staranności wyznaczony został przez określenie wymogów dopuszczalności wniesienia skargi konstytucyjnej. Trybunał wielokrotnie podkreślał, że: »skarga ta nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań, popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie« (postanowienia z: 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77 oraz 17 marca 1998 r., Ts 27/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 20). Skarga konstytucyjna, stanowiąca w istocie zarzut przeciw prawu, jest ultima ratio, ostatnią szansą dochodzenia praw i wolności naruszonych przez zastosowanie kwestionowanego w skardze przepisu. Skarga konstytucyjna nie może jednak zastępować zwykłych środków odwoławczych czy środków zaskarżenia” (postanowienie z 21 września 2006 r., SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117).

Ponadto, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zarzuty skarżącej zawarte zarówno w skardze konstytucyjnej, jak i w zażaleniu odnoszą się do stosowania prawa przez orzekające w sprawie organy, co wykracza poza ramy postępowania w trybie skargi konstytucyjnej. Przedmiotem badania przez Trybunał nie może być zarzut naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności jednostki przez orzeczenie sądu. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego skarga konstytucyjna w tym zakresie jest skargą na stosowanie prawa. Zgodnie z konstrukcją skargi konstytucyjnej przyjętą w polskim prawie przedmiotem skargi mogą być tylko akty normatywne stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych, a nie celowość i słuszność wydania takiego rozstrzygnięcia. Nie należy natomiast do kompetencji Trybunału Konstytucyjnego ocena prawidłowości ustaleń dokonanych w toku rozpoznania konkretnej sprawy ani kontrola sposobu stosowania lub niestosowania przepisów przez organy orzekające w sprawie. Nie ma też podstaw, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego do wnioskowania o niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów z samego faktu ich niewłaściwego zastosowania. Z tego względu zarzuty odwołujące się do sprzecznego z prawem i ze stanem faktycznym postępowania organów orzekających w sprawie nie mogą stanowić przedmiotu rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny. Okoliczności powyższe stanowiły, zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Jednocześnie, Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 21 czerwca 2011 r. (sygn. akt P 26/10) orzekł, że art. 70 § 4 ordynacji podatkowej jest zgodny z art. 2 Konstytucji. Trybunał nie dopatrzył się naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa przez art. 70 § 4 ordynacji podatkowej, gdyż egzekucja podatkowa jest konsekwencją niewywiązania się przez podatnika z istniejącego wcześniej obowiązku zapłaty podatku w określonej wysokości i w oznaczonym terminie. Jak zauważył Trybunał, w toku prowadzonej egzekucji podatkowej organy są związane zasadą legalizmu. Mogą stosować jedynie środki egzekucyjne określone w ustawie i na zasadach w niej ściśle określonych. Podatnikowi przysługują nadto rozmaite instrumenty restrukturyzacji długu podatkowego w postaci m.in. wniosku o odroczenie płatności, rozłożenie jej na raty lub nawet umorzenie. Podatnik może także bronić się w toku postępowania egzekucyjnego, m.in. przez wnoszenie - w ustawowo określonych sytuacjach – zarzutów na zbyt uciążliwe środki egzekucyjne, skargi na czynności egzekucyjne lub przewlekłość postępowania.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że jakkolwiek instytucja przedawnienia zobowiązań podatkowych nie jest doskonała, gdyż w pewnych okolicznościach przedawnienie może nie nastąpić lub nastąpić dopiero po bardzo długim czasie, to otoczenie normatywne, w jakim art. 70 § 4 ordynacji podatkowej funkcjonuje, jak też istniejąca w tym względzie praktyka, przesądzają o utrzymaniu domniemania zgodności zakwestionowanego przepisu z art. 2 Konstytucji. W ocenie Trybunału pytający sąd nie wykazał dostatecznie silnych argumentów, które pozwoliłyby obalić to domniemanie.

Z wyżej przedstawionych powodów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.