Pełny tekst orzeczenia

60/1/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 11 stycznia 2012 r.

Sygn. akt Ts 23/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Teresa Liszcz – przewodnicząca

Maria Gintowt-Jankowicz – sprawozdawca

Piotr Tuleja,





po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 września 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Albina P.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 26 stycznia 2010 r. skarżący zarzucił niezgodność art. 49 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 1 Konstytucji.

Postanowieniem z 22 września 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Podstawą odmowy było ustalenie, że istota zarzutów skarżącego związana jest nie z treścią art. 49 k.p.k., lecz odnosi się do norm prawa materialnego (art. 271 i art. 273 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.), które określają przedmiot ochrony prawnokarnej. W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano, że zaskarżony art. 49 § 1 k.p.k. mógłby być tylko jednym z przepisów służących wyprowadzeniu kwestionowanej normy prawnej: uniemożliwienia skarżącemu, z uwagi na brak statusu pokrzywdzonego, odwołania od postanowienia prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie o przestępstwo przeciwko dokumentom, w sytuacji gdy skazanie za powyższe przestępstwo mogłoby wpłynąć na inne postępowanie, w którym skarżący posiada status pokrzywdzonego (zob. postanowienie TK z 7 kwietnia 2009 r., Ts 4/08, OTK ZU nr 2/B/2010, poz. 76). Tymczasem to przepisy kodeksu karnego określają przedmiot ochrony prawnokarnej oraz wskazują zarówno na chronione dobra prawne, jak też zakres zachowań zabronionych, a tym samym decydują o przyznaniu w konkretnej sprawie statusu pokrzywdzonego. Podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej było także niepowiązanie wzorców kontroli z art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz art. 2 Konstytucji z innymi normami ustawy zasadniczej, statuującymi prawa lub wolności skarżącego.

Powyższe postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem z 5 października 2010 r. Zarządzeniem z 6 kwietnia 2011 r. skarżący został wezwany do usunięcia, w terminie tygodnia od daty doręczenia tego zarządzenia, braku formalnego zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 22 września 2010 r. o odmowie nadania biegu skardze konstytucyjnej, przez nadesłanie zażalenia zawierającego polskie znaki – w miejsce spacji widniejących w treści zażalenia nadesłanego 5 października 2010 r. – oraz podpis pełnomocnika skarżącego – zamiast nieczytelnej parafy. Braki formalne zostały uzupełnione pismem z 15 kwietnia 2011 r.

W zażaleniu z 5 października 2010 r. skarżący zarzucił rażące naruszenie art. 47 ust. 1 pkt 2 i art. 36 ust. 2 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), polegające na – odpowiednio – błędnym przyjęciu, że skarga konstytucyjna nie zawiera elementów wskazanych w art. 47 ustawy o TK oraz zaniechaniu wezwania skarżącego do uzupełnienia braku formalnego. Ponadto w zażaleniu podniesiony został zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, polegającego „na przyjęciu, że skarga (…) winna dotyczyć naruszenia prawa materialnego, które określa krąg podmiotów, których prawa mogły zostać naruszone konkretnym przestępstwem”, podczas gdy zakwestionowano tylko konstytucyjność art. 49 § 1 k.p.k.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie. Przedmiotem kontroli dokonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyniku wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest jedynie prawidłowość dokonanego w nim rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny ustalił, że w zażaleniu nie sformułowano stanowiska podważającego stwierdzenie przez Trybunał w zakwestionowanym postanowieniu, iż skarżący wskazał niewłaściwie przedmiot zaskarżenia, a także powołał przepisy ustawy zasadniczej (art. 2 i art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji), które nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest niezrozumiały. Skarżący podnosi w zażaleniu, że art. 49 § 1 k.p.k., który „skutkuje ograniczeniem również jego praw konstytucyjnych jako pokrzywdzonego w sytuacji, gdy zarzucane przestępstwo, mimo że nie godzi bezpośrednio w jego dobra prawne (np. posługiwanie się fałszywym dokumentem)”, pośrednio może wpłynąć na inne postępowanie karne, w którym skarżący miał status pokrzywdzonego. Tymczasem nie budzi wątpliwości, że ustalenie osoby pokrzywdzonej w oparciu o zaskarżony art. 49 § 1 k.p.k. wymaga odwołania się do prawa materialnego, które określa dobra chronione prawem, czyli inaczej przedmiot przestępstwa (nota 13 do art. 49 k.p.k. [w:] Kodeks postępowania karnego. Komentarz do art. 1-296. Tom I, red. P. Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek, Warszawa 2011; dostępny w systemie „Legalis”). Zatem to przepisy prawnomaterialne – w niniejszej sprawie art. 271 i art. 273 k.k. – determinują przedmiot ochrony prawnokarnej i przesądzają o kręgu podmiotów, którym może przysługiwać status pokrzywdzonego. Istota zarzutów sformułowanych w skardze konstytucyjnej polega na przyjęciu, że skoro skarżący składał zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów, a czyn ten mógł mieć wpływ na inne zakończone już postępowanie, w którym skarżący był pokrzywdzonym, to powinien być pokrzywdzonym w sprawie o występek przeciwko wiarygodności dokumentów. Wobec tego nie jest możliwe uznanie, jak podnosi skarżący w zażaleniu, za przedmiot zaskarżenia wyłącznie art. 49 § 1 k.p.k.

Trafnie wskazał Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu z 22 września 2010 r., że kwestionowany może być, zgodnie z art. 79 Konstytucji, tylko przepis ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o prawach lub obowiązkach skarżącego. Skarga konstytucyjna jest środkiem o charakterze konkretnym. Nie stanowi ona actio popularis (por. wyroki TK z 11 marca 2003 r., SK 8/02, OTK ZU nr 3/A/2003, poz. 20 i 15 kwietnia 2003 r., SK 4/02, OTK ZU nr 4/A/2003, poz. 31; postanowienia TK z 1 października 2003 r, SK 29/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 87 oraz 20 października 2009 r., Ts 295/08, OTK ZU nr 5/B/2009, poz. 419). Należy zaskarżyć wszystkie przepisy składające się na kwestionowaną normę prawną – ze względu na szczególne wymagania formalne, w tym konstrukcyjne, skargi konstytucyjnej, ustawodawca przewidział przymus adwokacko-radcowski dla jej sporządzenia i wniesienia oraz ustanowił trzymiesięczny termin do jej złożenia.

W niniejszej skardze przedmiot kontroli ograniczony został do art. 49 k.p.k., podczas gdy zarzuty i ich uzasadnienie dotyczą w istocie treści art. 271 i art. 273 k.k. Trybunał Konstytucyjny jest związany zakresem i podstawą zaskarżenia – są to elementy konstrukcyjne skargi konstytucyjnej, które nie podlegają sanowaniu w drodze wezwania do uzupełnienia braków formalnych. Powyższe przesądziło, jak trafnie orzekł Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 22 września 2010 r., o niedopuszczalności rozpoznania skargi konstytucyjnej.

Skarżący w zażaleniu podnosi sprzeczne argumenty na uzasadnienie zarzutów proceduralnych – naruszenia art. 47 ust. 1 pkt 2 oraz art. 36 ust. 2 w zw. z art. 49 ustawy o TK – i twierdzi, że „wada nigdy nie istniała lub mogła zostać w stosownym trybie usunięta, a czego zaniechano”. Tymczasem w zaskarżonym postanowieniu Trybunał Konstytucyjny wykazał istnienie wad formalnych zarówno co do przedmiotu kontroli (por. uwagi powyżej), jak i w zakresie wzorców kontroli z art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji, gdyż wzorce te wymagały powiązania z prawami lub wolnościami konstytucyjnymi, czego nie uczyniono w skardze konstytucyjnej. Powyższe braki formalne nie podlegały uzupełnieniu, gdyż Trybunał Konstytucyjny jest związany przedmiotem i zakresem kontroli, wyznaczonymi przez treść skargi konstytucyjnej lub ewentualnie zmodyfikowanymi przez skarżącego w terminie określonym w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Nie stanowi to jednak przeszkody do zbadania na etapie wstępnej kontroli, czy zaskarżony przepis był podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia, czy kwestionowana norma prawna wynika z przepisu objętego skargą, a także czy powołane wzorce kontroli statuują prawa lub wolności konstytucyjne – są to bowiem wymogi formalne skargi konstytucyjnej, których spełnienie warunkuje nadanie jej dalszego biegu i merytoryczne rozpoznanie (art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 w zw. z art. 49 ustawy o TK).



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.