Pełny tekst orzeczenia

370/4/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 18 czerwca 2012 r.
Sygn. akt Ts 135/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Mirosława J. o zbadanie zgodności:
art. 377 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. 2009 r. Nr 175, poz. 1361, ze zm.) z art. 20, art. 22 i art. 65 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 26 kwietnia 2011 r. (data nadania) Mirosław J. (dalej: skarżący) domaga się stwierdzenia niezgodności art. 377 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. 2009 r. Nr 175, poz. 1361, ze zm.; dalej: prawo upadłościowe) z art. 20, art. 22 i art. 65 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została złożona w związku z następującym stanem faktycznym. Na przełomie 2004 i 2005 r. spółka – której skarżący był uprawnionym do jednoosobowej reprezentacji członkiem zarządu – przestała regulować w terminie swoje zobowiązania. Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze w postanowieniu z 24 czerwca 2009 r. oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości spółki (złożony w lutym 2009 r.) z uwagi na fakt, że jej majątek nie wystarczał na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego (sygn. akt VIII GU 12/09). Przed upływem roku od wydania postanowienia z 24 czerwca 2009 r. jeden z wierzycieli złożył wniosek o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez skarżącego. Wniosek ten został uwzględniony w postanowieniu Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z 1 września 2010 r. (sygn. akt VIII Gzd 4/10). Od tego orzeczenia skarżący wniósł apelację, którą Sąd Okręgowy w Legnicy Wydział VI Gospodarczy oddalił w postanowieniu z 21 grudnia 2010 r. (sygn. akt VI Ga 153/10).
Wątpliwości konstytucyjne skarżącego dotyczą braku jednoznacznego określenia przez ustawodawcę granicznego terminu orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, o którym stanowi art. 373 prawa upadłościowego i uniezależnienia tej kwestii od tego, czy wobec przedsiębiorcy został złożony wniosek o ogłoszenie upadłości. Zgodnie z art. 377 prawa upadłościowego nie orzeka się zakazu prowadzenia działalności gospodarczej (o którym mowa w art. 373 prawa upadłościowego), jeżeli postępowanie w tej sprawie nie zostało wszczęte w terminie roku od dnia umorzenia lub zakończenia postępowania upadłościowego albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości na podstawie art. 13 prawa upadłościowego, jeżeli zaś wniosek o ogłoszenie upadłości nie był złożony, w terminie trzech lat od dnia, w którym dłużnik obowiązany był taki wniosek złożyć. Skarżący twierdzi, że zaskarżony przepis jest interpretowany w orzecznictwie jednolicie w ten sposób, że nawet wtedy, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony po upływie trzyletniego terminu od dnia, w którym dłużnik obowiązany był taki wniosek złożyć, to nadal dopuszczalne jest złożenie wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej (w terminie roku liczonego od dnia umorzenia lub zakończenia postępowania upadłościowego albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości na podstawie art. 13 prawa upadłościowego). Okoliczność ta prowadzi do naruszenia – w przekonaniu skarżącego – przysługującego mu prawa do prowadzenia działalności gospodarczej i wykonywania zawodu (art. 20 w zw. z art. 22 oraz art. 65 ust. 1 Konstytucji).
Skarżący wiąże naruszenie jego konstytucyjnych praw podmiotowych z postanowieniem Sądu Okręgowego w Legnicy, które zostało mu doręczone 24 stycznia 2011 r.
Skarżący został wezwany do uzupełnienia braków skargi przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa przysługujące skarżącemu, a wynikające z art. 2, art. 20, art. 22, art. 65 ust. 1 Konstytucji, zostały naruszone przez zaskarżony przepis oraz przez dokładne określenie sposobu ich naruszenia (zarządzenie sędziego Trybunał Konstytucyjnego z 12 września 2011 r.). Ponadto skarżący został wezwany do wskazania linii orzeczniczej, do której odwoływał się w skardze, dotyczącej interpretacji kwestionowanego przepisu.
Wykonując zarządzenie skarżący złożył pismo z 27 września 2011 r., w którym – poza powtórzeniem argumentów ze skargi – podkreśla, że zróżnicowanie sposobu liczenia terminu w zaskarżonym przepisie jest niedopuszczalne i wprowadza możliwość nadużyć ze strony wierzycieli. Co więcej, zdaniem skarżącego, kwestionowany przepis narusza zasadę równości wobec prawa, zasadę sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji), a także w nieproporcjonalny sposób ogranicza wolność wykonywania zawodu (art. 65 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji). W ocenie skarżącego art. 377 prawa upadłościowego narusza też zasadę wolności działalności gospodarczej przez jej nieuzasadnione ograniczenie (art. 20 i art. 22 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu, którego zasady i przebieg normowane są przy odpowiednim zastosowaniu art. 36 ustawy o TK. Celem wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest stwierdzenie dopełnienia przez skarżącego wszystkich przesłanek warunkujących dopuszczalność występowania z tego rodzaju środkiem ochrony praw i wolności, jak również przesądzenie, że sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 ustawy o TK). Należy zaznaczyć, że niespełnienie przez skarżącego choćby jednej z przesłanek obliguje Trybunał do odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego złożona skarga nie spełnia powyższych wymogów, co uniemożliwia nadanie jej dalszego biegu.
Skarżący twierdzi, że zaskarżony przepis ogranicza przysługujące mu konstytucyjne wolności, w szczególności wolność prowadzenia działalności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji) oraz wolność wykonywania zawodu (art. 65 ust. 1 Konstytucji). Skarżący formułuje przy tym zarzut, że w myśl zaskarżonego przepisu niemożliwe jest wskazanie najdalszego terminu, po upływie którego nie orzeka się zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.
Trybunał zwraca uwagę na uchwałę Sądu Najwyższego z 20 maja 2011 r. (sygn. akt III CZP 23/11, Biuletyn SN z 2011 r., nr 5, s. 11-12), w której stwierdzono, że nietrafny jest pogląd, zgodnie z którym nie istnieje termin końcowy, wynikający z art. 377 prawa upadłościowego, na orzeczenie zakazu z art. 373 prawa upadłościowego. Choć Sąd Najwyższy orzekał na podstawie art. 377 prawa upadłościowego w brzmieniu obowiązującym do 2 maja 2009 r., to jego uwagi znajdują również zastosowanie do zaskarżonego przepisu w obowiązującym brzmieniu. Sąd Najwyższy podkreślił, że ograniczeniem czasowym jest istnienie stanu niewypłacalności. Jeżeli stan ten ustał, sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości ze względu na brak podstaw do jej ogłoszenia. Tymczasem w świetle art. 377 prawa upadłościowego jedynie oddalenie wniosku na podstawie art. 13 tej ustawy, tj. z uwagi na tzw. ubóstwo masy upadłości, uzasadnia odmienny sposób obliczania terminu do złożenia wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Ogólne założenie, że skoro nadal trwa stan niewypłacalności, to orzeczenie sankcji na podstawie art. 373 prawa upadłościowego powinno być możliwe, nie jest natomiast – w ocenie Sądu Najwyższego – ani zbyt rygorystyczne ani niesłuszne z punktu widzenia dłużnika i jego reprezentantów (zob. też w szczególności przywołaną również przez skarżącego uchwałę SN z 9 kwietnia 2010 r., sygn. akt III CZP 14/10, OSNC z 2010 r., nr 10, poz. 133). Zgodnie więc ze zdecydowanie dominującym zapatrywaniem Sądu Najwyższego tylko wówczas, kiedy żaden z wierzycieli nie chce podjąć próby dochodzenia swoich roszczeń w postępowaniu upadłościowym, ograniczając się do żądania wykluczenia dłużnika z obrotu gospodarczego, nie ma powodu, ani możliwości, aby liczyć termin na wystąpienie z żądaniem orzeczenia zakazu od chwili innej niż powstanie obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości po stronie dłużnika (termin trzyletni, w braku wniosku o ogłoszenie upadłości przez wierzyciela, jest więc zastrzeżony na korzyść dłużnika, który nie zgłosił takiego wniosku – zob. uwagi P. Zimmermana, komentarz do art. 377 prawa upadłościowego, nb. 11, [w:] Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz, wyd. 2, Warszawa 2012). Należy przy tym podkreślić, że z treści art. 377 prawa upadłościowego wynika, że ten drugi początkowy termin (trzyletni) jest traktowany przez ustawodawcę jako wyjątek od zasady liczenia terminu od daty wiązanej z wszczętym postępowaniem upadłościowym (roczny).
Trybunał stwierdza, że skarżący zupełnie pomija przedstawione argumenty Sądu Najwyższego (wyrażone – wbrew twierdzeniom skarżącego – już we wcześniejszych judykatach – zob. m.in. postanowienie SN z 4 marca 2009 r., sygn. akt IV CSK 423/08, LexPolonica nr 2560029), w szczególności nie zauważa, że wierzycielowi przysługuje bezterminowa kompetencja do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości (zob. postanowienie SN z 10 listopada 2006 r., sygn. akt I CSK 218/06, LexPolonica nr 2094614). W sprawie skarżącego wniosek wierzyciela o ogłoszenie upadłości spółki, w której skarżący pełnił funkcję członka zarządu, został oddalony z tej przyczyny, że majątek spółki nie wystarczał na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego (art. 13 prawa upadłościowego). Od uprawomocnienia się tego orzeczenia zaczął się bieg terminu rocznego na złożenie przez wierzyciela wniosku o orzeczenie wobec skarżącego zakazu prowadzenia działalności. Ze stanu faktycznego w sprawie skarżącego wynika, że termin ten został zachowany.
Wobec powyższego zarzut, zgodnie z którym zaskarżony przepis nie ogranicza czasowo możliwości orzeczenia zakazu z art. 373 prawa upadłościowego, jest – w ocenie Trybunału Konstytucyjnego – oczywiście bezzasadny (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK).
Trybunał podkreśla również, że przywołany jako wzorzec kontroli art. 65 ust. 1 Konstytucji zawiera w sobie trzy rodzaje praw pozostających w funkcjonalnym związku: prawo wyboru i wykonywania zawodu, prawo wyboru miejsca pracy, prawo do ochrony przed pracą przymusową (zob. ostatnio – wyrok TK z 29 listopada 2011 r., SK 15/09, OTK ZU nr 9/A/2011, poz. 98). Prawa te nie mają charakteru absolutnego, już bowiem w tym samym art. 65 ust. 1 Konstytucji, w zdaniu drugim, dopuszczono rozwiązanie, zgodnie z którym ograniczenie swobody zatrudnienia i miejsca pracy jest dopuszczalne, o ile jest przewidziane w ustawie. Nie oznacza to jednak, że ustawodawca ma pełną swobodę ustanawiania takich wyjątków. Wymagania, jakie muszą zostać spełnione dla wprowadzenia ograniczeń, zostały określone w art. 31 ust. 3 Konstytucji, który dopuszcza możliwość ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności wtedy, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie prawnym dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
Kwestionowany przepis niewątpliwie ingeruje w prawo wyboru i wykonywania zawodu. Osoba, wobec której orzeczono zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, na czas trwania zakazu nie może podejmować określonego rodzaju działalności zawodowej. Trybunał stwierdza, że skarżący ogranicza się wyłącznie do stwierdzenia, że kwestionowany przepis narusza istotę wolności wykonywania zawodu. Nie tłumaczy jednak, na czym polega naruszenie istoty tego prawa. Co więcej, w sposób niedopuszczalny (gdyż z przekroczeniem terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK) rozszerza zarzuty skargi dopiero na etapie uzupełnienia jej braków formalnych. Wtedy bowiem po raz pierwszy wiąże naruszenie przysługującego mu prawa do wykonywania zawodu z zasadą proporcjonalności wyrażoną w art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Tym samym – w ocenie Trybunału – argumenty skargi mające przemawiać za naruszeniem prawa, które skarżący wywodzi z art. 65 ust. 1 Konstytucji, są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK).
Trybunał uznaje, że skarżący prawidłowo wywiódł chronioną za pomocą skargi konstytucyjnej wolność działalności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji; zob. wyrok TK z 19 stycznia 2010 r., SK 35/08, OTK ZU nr 1/A/2010, poz. 2). Jednakże również w tym zakresie zarzut skarżącego – wobec przedstawionej argumentacji (w szczególności przywołanego orzecznictwa Sądu Najwyższego) – należy uznać za oczywiście bezzasadny.
Odnosząc się do pozostałych wzorców kontroli, Trybunał przypomina, że art. 2 Konstytucji określający zasadę sprawiedliwości społecznej oraz zasadę prawidłowej legislacji nie może stanowić – według utrwalonego orzecznictwa TK – samodzielnego wzorca kontroli w postępowaniu skargowym. Przepis ten nie statuuje żadnej konkretnej wolności lub prawa, a skarżący nie powiązał go wyraźnie z naruszeniem innych konstytucyjnych praw podmiotowych (zob. postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, wydane w pełnym składzie). Okoliczność ta uniemożliwia nadanie dalszego biegu skardze (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK w zw. z art. 79 ust. 1 Konstytucji).

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.