Pełny tekst orzeczenia

259/3/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 9 stycznia 2012 r.
Sygn. akt Ts 160/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Leszka K. w sprawie zgodności:
art. 131 § 5 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.) z art. 45 ust. 1, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 2 lipca 2009 r. (data nadania) Leszek K. (dalej: skarżący) domagał się stwierdzenia niezgodności art. 131 § 5 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) z art. 45 ust. 1, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji, w zakresie, w jakim zaskarżony przepis przewiduje rozpoznanie zażalenia na uchwałę o utrzymaniu w mocy uwagi prezesa sądu przez ten sam sąd dyscyplinarny w innym równorzędnym składzie.
Zgodnie z kwestionowanym przepisem p.u.s.p. zażalenie na uchwałę sądu dyscyplinarnego, odmawiającą uwzględnienia zastrzeżenia, o którym mowa w art. 37 § 4a p.u.s.p., rozpoznaje ten sam sąd dyscyplinarny w innym równorzędnym składzie. Z art. 37 § 4a p.u.s.p. wynika natomiast, że w razie złożenia zastrzeżenia do prezesa sądu, który zwrócił uwagę, prezes sądu uchyla uwagę lub przekazuje sprawę do rozpoznania sądowi dyscyplinarnemu.
Powyższe zarzuty zostały sformułowane w związku z następującym stanem faktycznym. Prezes Sądu Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu zwrócił uwagę sędziemu Sądu Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu (skarżącemu) na uchybienia w zakresie sprawności postępowań toczących się w sprawach znajdujących się w jego referacie. Skarżący złożył pisemne zastrzeżenia do uwagi prezesa sądu, który przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu we Wrocławiu. Sąd ten, uchwałą z 20 lutego 2009 r. (sygn. akt ASDo 11/08) utrzymał w mocy zaskarżoną uwagę prezesa sądu. Na skutek wniesionego zażalenia ten sam sąd, choć już w innym składzie, utrzymał w mocy zaskarżoną uchwałę z 20 lutego 2009 r. (uchwała z 2 czerwca 2009 r., sygn. akt ASDo 11/08).
W ocenie skarżącego kwestionowany przepis ogranicza konstytucyjną zasadę dwuinstancyjności postępowania sądowego (art. 176 ust. 1 Konstytucji). Skarżący zwrócił uwagę, że art. 131 § 5 p.u.s.p. ustanawia niedewolutywny tryb rozpoznania środka odwoławczego, niespełniający konstytucyjnego wymogu dwuinstancyjności. Takie rozwiązanie oznacza zaś, że ustawodawca pominął okoliczność, iż postępowanie dyscyplinarne jest postępowaniem quasi-karnym, do którego na podstawie art. 128 p.u.s.p. mają odpowiednie zastosowanie przepisy ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.). Co więcej, skarżący podkreślił, że „dwuinstancyjność nie może być (…) rozumiana jako możliwość dwukrotnego rozstrzygnięcia tej samej sprawy przez ten sam sąd, tylko w innym składzie”.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 7 sierpnia 2009 r. skarżący został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa skarżącego i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez zaskarżony przepis oraz doręczenie brakujących odpisów uchwały Sądu Apelacyjnego z 20 lutego 2009 r. (sygn. akt ASDo 11/08).
W złożonym piśmie z 2 września 2009 r. skarżący podniósł, że kwestionowany przepis narusza przysługujące mu prawo do zaskarżenia orzeczenia sądu do wyższej instancji (art. 78 Konstytucji) oraz prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna stanowi, zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, szczególny środek ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, naruszonych przez wydanie w sprawie skarżącego orzeczenia opartego na zaskarżonej normie. Powołany przepis Konstytucji wyznacza zatem przesłanki dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Z kolei art. 46-48 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) precyzują wymogi formalne skargi konstytucyjnej, które muszą zostać zachowane, aby skarga podlegała merytorycznemu rozpoznaniu. Tylko taka więc skarga, która spełnia przesłanki dopuszczalności (art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK), przesłanki formalne tego środka ochrony i nie jest oczywiście bezzasadna, może być kierowana do rozpoznania merytorycznego.
Odnosząc się do zarzutów skargi, Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że regulacja zawarta w kwestionowanym przepisie p.u.s.p. jest wyczerpująca, a zatem nie ma w tym przypadku podstaw do stosowania przepisów k.p.k. (tak – T. Ereciński, J. Gudowski, J. Iwulski, komentarz do art. 131, nb 4, [w:] Komentarz do prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, T. Ereciński, J. Gudowski, J. Iwulski, Warszawa 2009, wyd. 2). Wskazany przez skarżącego art. 128 p.u.s.p. odsyła bowiem do przepisów k.p.k. tylko w sprawach nieuregulowanych przepisami p.u.s.p.
Skarżący podniósł, że zaskarżony przepis naruszył jego prawo do sądu oraz prawo do zaskarżenia orzeczenia sądu do wyższej instancji, a także gwarancje dwuinstancyjności postępowania sądowego (art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji). Zdaniem skarżącego rozpoznanie odwołania od orzeczenia sądu przez ten sam sąd, będący sądem tej samej instancji w innym jedynie składzie, nie jest tożsame z prawem do zaskarżenia orzeczenia do wyższej instancji w rozumieniu art. 78 i art. 45 ust. 1 Konstytucji. Co więcej, w przekonaniu skarżącego, z uwagi na brzmienie art. 131 § 5 p.u.s.p., „zachodzi uzasadniona obawa, że ten sam sąd w innym jedynie składzie nie będzie ani niezależny, ani bezstronny, ani niezawisły”.
W pierwszej kolejności Trybunał podkreśla, że na konstytucyjne prawo do sądu, wywodzone z art. 45 ust. 1 Konstytucji, składają się w szczególności cztery elementy: (1) prawo dostępu do sądu, tj. prawo uruchomienia procedury przed sądem – organem o określonej charakterystyce (właściwym, niezależnym, bezstronnym i niezawisłym); (2) prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności; (3) prawo do wyroku sądowego, tj. prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia danej sprawy przez sąd; (4) prawo do odpowiedniego ukształtowania ustroju i pozycji organów rozpoznających sprawy (zob. przede wszystkim – wyroki TK z: 9 czerwca 1998 r., K 28/97, OTK ZU nr 4/1998, poz. 50 oraz 24 października 2007 r., SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108).
Skarżący wskazuje na naruszenie przysługującego mu prawa dostępu do sądu oraz prawa do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej zgodnie z wymogami sprawiedliwości. Trybunał stwierdza jednak, że w skardze nie uprawdopodobniono zarzutu naruszenia tych praw. Do takiego stwierdzenia nie jest bowiem wystarczające zgłoszenie przez skarżącego samych jedynie „obaw”, mających potwierdzać zarzut naruszenia praw podmiotowych przez kwestionowaną normę. Naruszenie w chwili wnoszenia skargi winno być aktualne i realne, a nie zaledwie potencjalne i możliwe (zob. postanowienia TK z : 20 lutego 2008 r., SK 44/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 23 oraz 29 listopada 2010 r., SK 8/10, OTK ZU nr 9/A/2010, poz. 117). Trybunał stwierdza nadto, że skarżący miał możliwość skorzystania z instytucji wyłączenia sędziego, jeśli uważał, że niezależność, bezstronność i niezawisłość sędziów rozstrzygających o jego zażaleniu budzi wątpliwości (zob. art. 128 p.u.s.p. w zw. z art. 41 § 1 k.p.k.). Z okoliczności sprawy, w związku z którą wniesiona została skarga konstytucyjna, nie wynika, by z możliwości tej skarżący skorzystał.
Trybunał zwraca także uwagę, że konstytucyjna kwalifikacja konkretnych środków zaskarżenia pozostawionych przez prawodawcę do dyspozycji strony, uwzględniać musi całokształt unormowań determinujących przebieg danego postępowania. W szczególności konieczne jest zarówno odniesienie do rodzaju sprawy rozstrzyganej w danym postępowaniu, struktury i charakteru organów podejmujących rozstrzygnięcie, jak i wreszcie konsekwencji oddziaływania innych zasad i norm konstytucyjnych, w szczególności zaś konstytucyjnej zasady prawa do sądu (zob. wyrok TK z 16 listopada 1999 r., SK 11/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 158). Co więcej, w świetle powołanego orzeczenia TK „konstytucyjne prawo zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji stanowi bardzo istotny czynnik urzeczywistniania tzw. sprawiedliwości proceduralnej”. Gwarancja kontroli orzeczeń wydanych w pierwszej instancji wynika z art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. Pierwszy z powołanych przepisów daje stronie prawo do ich zaskarżenia, drugi zaś wprowadza zasadę dwuinstancyjnego postępowania sądowego. Nie istnieje jednak konstytucyjne wymaganie, by procedura odwoławcza w każdym stadium sprawy zawsze przybierała formę taką, jak w modelu apelacji pełnej (zob. wyrok TK z 2 czerwca 2010 r., SK 38/09, OTK ZU nr 5/A/2010, poz. 46). Istotne jest, by środek zaskarżenia był skuteczny w tym sensie, że powinien umożliwiać merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy w postępowaniu odwoławczym. Strona powinna mieć bowiem zapewniony dostęp do obiektywnej i rzeczywistej kontroli orzeczeń wydanych w jej sprawie po raz pierwszy (zob. wyrok TK z 13 lipca 2009 r., SK 46/08, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 109 i tam powołane orzecznictwo).
W świetle powyższego, Trybunał stwierdza, że zarzut naruszenia art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji jest bezzasadny w stopniu oczywistym, co uniemożliwia nadanie wniesionej skardze dalszego biegu (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK). Skarżący zupełnie pomija wyjątkowość zaskarżonej regulacji oraz jej kontekst normatywny. Co więcej, nie prezentuje przekonujących argumentów przemawiających za tezą, iż wskutek braku dewolutywnego środka zaskarżenia nie zostały zachowane konstytucyjne standardy procedury odwoławczej. Trybunał zwraca też uwagę, że zaskarżony przepis nie jest wyjątkowy na tle innych, unormowanych przez ustawodawcę, postępowań dyscyplinarnych, w których przewidział on w niektórych sytuacjach funkcjonowanie niedewolutywnego środka zaskarżenia (por. art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych [Dz. U. z 2010 r. Nr 10, poz. 65, ze zm.]; art. 91 ust. 4 ustawy z dnia z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze [Dz. U. z 2009 r. Nr 146, poz. 1188, ze zm.]; art. 8 ust. 7b ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze [Dz. U. z 2008 r. Nr 7, poz. 39, ze zm.], por. także instytucję „zażalenia do równorzędnego składu tego samego sądu” zawartą w przepisach k.p.k.: art. 376, art. 426 § 2, art. 430 § 2).

Wobec powyższego, Trybunał – na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK w zw. z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK – odmówił nadania dalszego biegu skardze.