Pełny tekst orzeczenia

23/1/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 18 września 2012 r.
Sygn. akt Ts 207/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Przemysłu Szklanego w Polsce S.A. w sprawie zbadania zgodności:
art. 231 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.) z art. 64 w zw. z art. 21, art. 22 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 25 sierpnia 2010 r. (data nadania) Przemysł Szklany w Polsce S.A. (dalej: skarżąca) zarzuciła niezgodność art. 231 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.) z art. 64 w zw. z art. 21, art. 22 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Minister Przemysłu Lekkiego, w porozumieniu z Przewodniczącym Państwowej Komisji Planowania, orzeczeniem nr 18 z 15 października 1949 r. przejął na własność Skarbu Państwa przedsiębiorstwo Huta Szkła „Czechy” w Trąbkach, stanowiące własność skarżącej, wraz z nieruchomościami gruntowymi, które także należały do skarżącej. W chwili przejęcia nieruchomości te stanowiły nieużytki rolne VI klasy, były niezabudowane i pozbawione infrastruktury. Znacjonalizowane mienie zostało oddane w zarząd przedsiębiorstwu państwowemu Huta Szkła „Pollena-Czechy”. 5 grudnia 1990 r. przedsiębiorstwo to z mocy prawa stało się użytkownikiem wieczystym gruntu oraz właścicielem budynków. Następnie, 11 października 1995 r. zostało ono przekształcone w jednoosobową Spółkę Akcyjną Skarbu Państwa, działającą pod firmą Huta Szkła „Czechy” S.A. Zarówno przed 5 grudnia 1990 r., jak i po tej dacie przedsiębiorstwo państwowe Huta Szkła „Pollena-Czechy”, a następnie Huta Szkła „Czechy” S.A., poczyniły na nieruchomościach znaczne nakłady, wzniosły budynki oraz inne urządzenia trwale związane z gruntem. Decyzją z 16 kwietnia 1997 r. Minister Gospodarki stwierdził nieważność orzeczenia z 15 października 1949 r. Na tej podstawie skarżąca została wpisana w księdze wieczystej jako właściciel spornych nieruchomości.
Huta Szkła „Czechy” S.A. wniosła o zobowiązanie skarżącej do przeniesienia na jej rzecz za wynagrodzeniem własności nieruchomości na podstawie art. 231 § 1 k.c. Sąd Okręgowy w Warszawie – III Wydział Cywilny wyrokiem z 11 czerwca 2003 r. (sygn. akt III C 745/01) oddalił powództwo. Sąd stwierdził, że Huty Szkła „Czechy” S.A. nie można uznać za samoistnego posiadacza nieruchomości. Zdaniem sądu nie było też podstaw do przypisania Hucie Szkła „Czechy” S.A. (ani jej poprzednikowi prawnemu) dobrej wiary w chwili dokonywania nakładów. Sąd Apelacyjny w Warszawie – VI Wydział Cywilny wyrokiem z 12 maja 2005 r. (sygn. akt VI ACa 851/03) oddalił apelację Huty Szkła „Czechy” S.A. od wyroku sądu I instancji.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu skargi kasacyjnej wniesionej przez Hutę Szkła „Czechy” S.A., wyrokiem z 11 kwietnia 2006 r. (sygn. akt I CSK 185/05) uchylił wyrok sądu apelacyjnego i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy nie zgodził się z oceną wykluczającą posiadanie samoistne nieruchomości przez przedsiębiorstwo państwowe, ponieważ – jak podkreślił – miało ono podmiotowość prawną. Sąd Najwyższy przyjął, że Skarb Państwa nigdy nie był właścicielem spornych nieruchomości, a tym samym nie mógł, tworząc przedsiębiorstwo państwowe Huta Szkła „Pollena-Czechy”, wyposażyć je w uprawnienia do przekazanego mienia. Dlatego też przedsiębiorstwo państwowe Huta Szkła „Pollena-Czechy”, wykonując we własnym imieniu uprawnienia w stosunku do zarządzanych części majątku ogólnonarodowego, było samoistnym posiadaczem tego majątku, w szczególności składających się na ten majątek nieruchomości.
W wyroku z 23 lutego 2007 r. (sygn. akt VI ACa 780/06) Sąd Apelacyjny w Warszawie – VI Wydział Cywilny po ponownym rozpoznaniu sprawy uwzględnił powództwo i zmienił zaskarżony wyrok sądu okręgowego, w ten sposób, że zobowiązał skarżącą do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na Hutę Szkła „Czechy” S.A. za wynagrodzeniem własności spornych nieruchomości.
Skarżąca wniosła skargę kasacyjną od powyższego wyroku sądu apelacyjnego. Sąd Najwyższy wyrokiem z 15 stycznia 2009 r. (sygn. akt I CSK 333/07), wydanym w składzie siedmiu sędziów, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę sądowi apelacyjnemu do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy podkreślił, że już w wydanym w sprawie skarżącej wyroku Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2006 r. (sygn. akt I CSK 185/05) przyjęto, że przedsiębiorstwo państwowe Huta Szkła „Pollena-Czechy” było samoistnym posiadaczem majątku, a sąd apelacyjny był związany tą opinią. Nie została natomiast przesądzona kwestia dobrej lub złej wiary przedsiębiorstwa jako samoistnego posiadacza. Sąd Najwyższy uznał, że kwestia ta wymaga dokonania ustaleń i oceny przez sąd II instancji.
Rozpoznając sprawę po raz trzeci, Sąd Apelacyjny w Warszawie – VI Wydział Cywilny wyrokiem z 28 kwietnia 2010 r. (sygn. akt VIA Ca 366/09) zmienił wyrok sądu okręgowego, zobowiązując skarżącą do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na rzecz Huty Szkła „Czechy” S.A. własności spornej nieruchomości. Od powyższego wyroku skarżąca wniosła skargę kasacyjną, którą Sąd Najwyższy oddalił wyrokiem z 21 czerwca 2011 r. (sygn. akt I CSK 555/10).

W skardze konstytucyjnej skarżąca domaga się stwierdzenia niezgodności z art. 64 w zw. z art. 21, art. 22 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji art. 231 § 1 k.c., rozumianego w ten sposób, że: po pierwsze, roszczenie posiadacza gruntu przewidziane w tym przepisie nie ulega przedawnieniu; po drugie, przedsiębiorstwu państwowemu lub jego następcy przysługuje przeciwko właścicielowi roszczenie o wykup bezprawnie znacjonalizowanej nieruchomości oddanej temu przedsiębiorstwu w zarząd na podstawie art. 128 § 2 k.c. (w pierwotnym brzmieniu) i zabudowanej przez nie przed 1 lutego 1989 r.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 5 października 2010 r. skarżąca została wezwana do usunięcia braku formalnego skargi przez doręczenie aktualnego odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego potwierdzającego uprawnienie Marii Kaweckiej-Sobczak do udzielenia pełnomocnictwa do sporządzenia skargi konstytucyjnej za skarżącą. W piśmie z 13 października 2010 r. skarżąca ustosunkowała się do powyższego zarządzenia.


Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 1 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy odpowiada ona określonym prawem wymogom.
W pierwszej kolejności Trybunał postanowił odnieść się do sformułowanych w skardze konstytucyjnej zarzutów dotyczących kwestii przedawnienia roszczenia przewidzianego w art. 231 § 1 k.c. Trybunał przede wszystkim zwraca uwagę, że skarżąca nie podniosła zarzutu przedawnienia roszczenia ani w postępowaniu przed sądem I instancji, ani w postępowaniu apelacyjnym. Słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wydanym w sprawie skarżącej orzeczeniu z 15 stycznia 2009 r. (sygn. akt I CSK 333/07), że „Sąd Apelacyjny (…) w ogóle nie zajmował się kwestią przedawnienia roszczenia przewidzianego w art. 231 § 1 k.c.”. Jednocześnie Trybunał przypomina, że w piśmiennictwie wyraźnie podkreśla się, że zarzut przedawnienia roszczenia nie może stanowić podstawy skargi kasacyjnej, ani też nie może być podniesiony w toku postępowania kasacyjnego (zob. B. Kordasiewicz, [w:] System Prawa Prywatnego. Tom II, red. Z. Radwański, Warszawa 2008, s. 605). Wynika to z celów postępowania kasacyjnego, które wyczerpują się w rozpatrywaniu sporów o naruszenie przez sądy niższych instancji prawa materialnego bądź istotnych zasad postępowania.
W ocenie Trybunału powołanie się przez skarżącą na przedawnienie roszczenia dopiero w skardze kasacyjnej świadczy o tym, że do ewentualnego naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności doprowadziło nieskorzystanie przez skarżącą z przysługujących jej uprawnień. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę w swoim orzecznictwie, że skoro instytucja skargi konstytucyjnej ma charakter subsydiarnego środka ochrony podstawowych praw i wolności zagwarantowanych w Konstytucji, to przy rozpatrywaniu skargi szczególnie istotne jest zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesów prawnych skarżącego. Możliwe jest to jednak dopiero po wykazaniu przez niego choćby minimalnej staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Trybunał podkreśla, że skarga konstytucyjna nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie (por. postanowienie TK z 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77). W niniejszej sprawie skarżąca mogła w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji podnieść zarzut przedawnienia, czego nie uczyniła, a zatem nie sposób uznać, że wykazała naruszenie swych konstytucyjnych praw i wolności.
Niezależnie od powyższego należy również wskazać, że – z uwagi na niepodniesienie przez skarżącą zarzutu przedawnienia roszczenia w postępowaniu przed sądami I i II instancji – ewentualne orzeczenie o niekonstytucyjności art. 231 § 1 k.c. nie zmieniłoby jej położenia prawnego, które po części zostało ukształtowane jej zachowaniem w sprawie.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w odniesieniu do zbadania zgodności art. 231 § 1 k.c. w zakresie, w jakim roszczenie posiadacza gruntu przewidziane w tym przepisie nie ulega przedawnieniu, z art. 64 w zw. z art. 21, art. 22 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Skarżąca zarzuca również niezgodność art. 231 § 1 k.c. z art. 64 w zw. z art. 21, art. 22 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji w zakresie, w jakim na podstawie kwestionowanego przepisu przedsiębiorstwu państwowemu lub jego następcy przysługuje przeciwko właścicielowi roszczenie o wykup bezprawnie znacjonalizowanej nieruchomości, oddanej temu przedsiębiorstwu w zarząd na podstawie art. 128 § 2 k.c. (w pierwotnym brzmieniu) i zabudowanej przez nie przed 1 lutego 1989 r. W odniesieniu do przedstawionego zarzutu Trybunał stwierdza, że sformułowane przez skarżącą argumenty dotyczą sfery stosowania prawa. W skardze konstytucyjnej podkreślono, że „wykładnia art. 231 § 1 k.c. zastosowana przez Sąd Apelacyjny w Warszawie (…) pozbawia właściciela faktycznej możliwości odzyskania (…) nieruchomości”. Ponadto skarżąca podnosi, że „kwestionowany w niniejszej skardze sposób wykładni art. 231 § 1 k.c. nie jest jedynym możliwym na gruncie jego dosłownego brzmienia. Aby doprowadzić do zgodności z Konstytucją tego przepisu, wystarczyłoby dokonać jego wykładni w sposób zakładający niespełnienie przez przedsiębiorstwo państwowe ustawowych przesłanek jego zastosowania”. W świetle tak postawionych zarzutów należy uznać, że przedmiotem skargi konstytucyjnej jest przede wszystkim przyjęcie w sprawie skarżącej niekorzystnej dla niej interpretacji zakwestionowanego przepisu. Tym samym rozpatrywana skarga jest w istocie skargą na stosowanie prawa, a stosowanie prawa przez sądy – choćby nawet błędne – pozostaje poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego (zob. wyrok TK z 21 grudnia 2004 r., SK 19/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 118).
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał w swoim orzecznictwie, że rzeczywista treść wielu przepisów prawnych formułuje się dopiero w procesie ich stosowania. Niezależnie od intencji twórców ustawy, organy stosujące mogą wydobywać z niej treści nie w pełni odpowiadające założeniom prawodawcy. Jeżeli określony sposób rozumienia przepisu ustawy utrwalił się już w sposób oczywisty, a zwłaszcza jeśli znalazł jednoznaczny i autorytatywny wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego bądź Naczelnego Sądu Administracyjnego, to należy uznać, że przepis ten – w praktyce stosowania – nabrał takiej właśnie treści, jaką odnalazły w nim najwyższe instancje sądowe. Jeżeli zaś tak rozumiany przepis nie da się pogodzić z normami, zasadami lub wartościami konstytucyjnymi, to Trybunał Konstytucyjny może orzec o jego niezgodności z Konstytucją i tym sposobem umożliwić ustawodawcy bardziej precyzyjne i jednoznaczne uregulowanie danej kwestii (por. wyrok TK z 9 maja 2005 r., SK 14/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 47).
Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że Sąd Najwyższy w orzeczeniach wydanych w sprawie skarżącej przesądził jedynie o możliwości uznania przedsiębiorstwa państwowego za samoistnego posiadacza nieruchomości. Kwestię istnienia dobrej lub złej wiary przedsiębiorstwa pozostawił natomiast do rozstrzygnięcia sądowi apelacyjnemu, przyjmując, że jest ona uzależniona od okoliczności konkretnej sprawy. Z tego względu nie jest zasadne stwierdzenie, że zastosowana przez sąd II instancji wykładnia zakwestionowanego przepisu stanowi wyraz utrwalonej linii orzeczniczej.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.