Pełny tekst orzeczenia

456/5/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 26 września 2012 r.

Sygn. akt Ts 210/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Kotlinowski – przewodniczący

Mirosław Granat – sprawozdawca

Piotr Tuleja,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 lutego 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Cezarego P.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 11 lipca 2011 r. Cezary P. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 199 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z preambułą, art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji. Naruszenie zasad przyzwoitej legislacji i określoności prawa oraz zasady proporcjonalności i prawa do sądu spowodowane jest, w ocenie skarżącego, użyciem w zakwestionowanym przepisie zwrotów niedookreślonych.

Postanowieniem z 15 lutego 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Podstawę odmowy stanowiło ustalenie, że skarżący kwestionuje stosowanie prawa przez sądy powszechne w jego sprawie. Trybunał stwierdził oczywistą bezzasadność zarzutów dotyczących naruszenia prawa do sądu przez zaskarżony przepis, wskazał, że preambuła do Konstytucji nie stanowi źródła praw ani wolności jednostki, nie może zatem być wzorcem kontroli, natomiast art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji nie mogą być samodzielną podstawą skargi konstytucyjnej.

Powyższe postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem z 27 lutego 2012 r. Skarżący zarzucił, że Trybunał poprzestał na konstatacji dotyczącej kwestionowania okoliczności faktycznych sprawy przez skarżącego, a pominął uzasadnienie podstaw przedłożonej skargi konstytucyjnej. Skarżący stwierdził również, że „nie podziela poglądu Trybunału, iż preambuła nie stanowi źródła praw i wolności jednostki”. Ponadto, zdaniem skarżącego, art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji mogą być samodzielnymi wzorcami kontroli.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie. Przedmiotem kontroli dokonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w wyniku wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest jedynie prawidłowość dokonanego w nim rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny ustalił, że skarżący w zażaleniu nie podważył wskazanych w zakwestionowanym postanowieniu podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Po pierwsze, niezasadne są argumenty skarżącego, że Trybunał „pominął uzasadnienie podstaw przedłożonej skargi konstytucyjnej”. W zaskarżonym postanowieniu odniesiono się bowiem zarówno do argumentacji skargi, która w ocenie Trybunału stanowi polemikę z ustaleniami sądów powszechnych i niekorzystnym dla skarżącego rozstrzygnięciem, jak i do powołanych wzorców kontroli.

Po wtóre, skarżący w zażaleniu ponownie odnosi się do stanu faktycznego oraz stosowania prawa przez sądy w jego konkretnej sprawie, trafny jest zatem argument zawarty w zakwestionowanym postanowieniu, że skarżący koncentruje się na związku typu conditio sine qua non między treścią rozstrzygnięcia a twierdzeniem o naruszeniu konstytucyjnych praw lub wolności, pomija natomiast drugi jego aspekt, tj. relację między zaskarżonym przepisem a wzorcami konstytucyjnymi. Tymczasem konieczne jest wykazanie obu powyższych elementów, aby skarga konstytucyjna podlegała merytorycznemu rozpoznaniu.

Po trzecie, w zażaleniu skarżący wskazał jedynie, że nie podziela poglądu, zgodnie z którym preambuła nie stanowi źródła praw i wolności jednostki, natomiast nie odniósł się ani do treści art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, ani do systematyki Konstytucji, a zwłaszcza do jej rozdziału II, zatytułowanego „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”. Tymczasem wymienione przepisy oraz tytuł rozdziału II jednoznacznie wskazują, że wzorcami kontroli w skardze konstytucyjnej mogą być wyłącznie te normy ustawy zasadniczej, z których wynikają prawa i wolności jednostki. Z treści preambuły do Konstytucji nie można natomiast wyprowadzić norm prawnych w znaczeniu ścisłym – dostarcza ona opartych na autentycznej wypowiedzi ustrojodawcy wskazówek co do zgodnych z jego intencjami kierunków interpretacji przepisów części normatywnej Konstytucji (zob. wyrok TK z 11 maja 2005 r., K 18/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 49).

Po czwarte, w odniesieniu do powołanych w skardze konstytucyjnej wzorców, należy na wstępie wskazać, że orzeczenia pełnego składu TK, zgodnie z dyspozycją art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e in fine ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm., dalej: ustawa o TK), wiążą wszystkie składy orzekające Trybunału.

Skarżący nie podważył trafności zawartego w zakwestionowanym postanowieniu stwierdzenia, że art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji nie mogą być samodzielnymi podstawami skargi konstytucyjnej. Zasada demokratycznego państwa prawnego nie tworzy po stronie obywatela prawa podmiotowego. Trybunał przypomina, że zasada ta, zawarta w art. 2 Konstytucji, może – w myśl orzecznictwa Trybunału – stanowić źródło nowych praw lub wolności, niewynikających z innych przepisów konstytucyjnych. Konieczne jest jednak dokładne określenie przez skarżącego zarówno adresata konstytucyjnego prawa podmiotowego (jego beneficjenta), jak i jego całej sytuacji prawnej powiązanej z możnością wyboru sposobu zachowania się (por. postanowienia TK z: 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, wydane w pełnym składzie; 23 stycznia 2002 r., SK 13/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 9 i 14 grudnia 2004 r., SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124). Takiej argumentacji nie przedstawiono jednak w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej, co – jak słusznie zostało wskazane w zakwestionowanym postanowieniu o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu – przesądziło o oczywistej bezzasadności zarzutów naruszenia art. 2 Konstytucji.

Wbrew twierdzeniom skarżącego wzorzec kontroli wynikający z art. 31 ust. 3 Konstytucji nie statuuje odrębnych wolności lub praw, a czyni to jedynie w sposób cząstkowy i uzupełniający, ściśle związany z innymi normami konstytucyjnymi. Jak wynika z tytułu podrozdziału, w którym został umiejscowiony, wyraża on zasadę ogólną odnoszącą się do konstytucyjnych wolności i praw człowieka i obywatela. Zasada ta dotyczy „ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw”, nie jest więc podstawą odrębnego typu wolności lub prawa. Przepis ten, jak wskazał Trybunał w wyroku z 29 kwietnia 2003 r. (SK 24/02, OTK ZU nr 4/A/2003, poz. 33) oraz wydanym w pełnym składzie postanowieniu z 23 stycznia 2002 r. (Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60) nie formułuje samoistnego prawa podmiotowego o randze konstytucyjnej i zawsze musi być współstosowany z innymi normami Konstytucji.

Po piąte, w zażaleniu z 27 lutego 2012 r. skarżący nie odniósł się ostatniej podstawy odmowy w zakresie wzorców kontroli – oczywistej bezzasadności zarzutów w zakresie naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji, a zatem ustalenia poczynione przez Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu o odmowie nadania biegu skardze konstytucyjnej pozostały niezakwestionowane.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.