Pełny tekst orzeczenia

71/1/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 3 lutego 2012 r.
Sygn. akt Ts 230/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Małgorzaty i Jana H. w sprawie zgodności:
art. 112 ust. 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.) z art. 2, art. 45 ust. 1w zw. z art. 32 ust. 1 i art. 31 ust. 3 oraz art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 26 lipca 2011 r. Małgorzata i Jan H. (dalej: skarżący) wnieśli o zbadanie zgodności art. 112 ust. 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.; dalej: u.k.s.c.) z art. 2, art. 45 ust. 1w zw. z art. 32 ust. 1 i art. 31 ust. 3 oraz art. 78 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującym stanem faktycznym. Skarżący złożyli wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych. Wniosek został prawomocnie oddalony. Postanowieniem z 4 lutego 2011 r. (sygn. akt I C 100/10) Sąd Okręgowy w Opolu – I Wydział Cywilny odrzucił apelację skarżących, ze względu na nieuiszczenie opłaty sądowej od apelacji po upływie terminu 7 dni od daty doręczenia pełnomocnikowi skarżących postanowienia sądu I instancji oddalającego wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych, gdy to ostatnie orzeczenie nie zostało zaskarżone. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny postanowieniem z 18 kwietnia 2011 r. (sygn. akt I ACz 660/11) oddalił zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Opolu – I Wydział Cywilny.
W przekonaniu skarżących wskazany przepis jest niezgodny z zasadą sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji), zasadami równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji) i proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji) w związku z prawem dostępu do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji); ponadto narusza prawo do zaskarżenia orzeczenia wydanego w I instancji (art. 78 Konstytucji).
Skarżący w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wskazali, że kwestionowany przepis różnicuje sytuację strony w zależności od tego, czy strona ubiegająca się o zwolnienie od kosztów sądowych korzysta z pomocy profesjonalnego pełnomocnika.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, skarga konstytucyjna inicjuje procedurę, której celem jest zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne do stwierdzenia jej dopuszczalności.
Skargą konstytucyjną objęto art. 112 ust. 3 u.k.s.c., który stanowi: „Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli pismo podlegające opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia, zostało wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego. W takim przypadku, jeżeli wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych złożony przed upływem terminu do opłacenia pisma został oddalony, tygodniowy termin do opłacenia pisma biegnie od dnia doręczenia stronie postanowienia, a gdy postanowienie zostało wydane na posiedzeniu jawnym – od dnia jego ogłoszenia. Jeżeli jednak o zwolnieniu od kosztów sądowych orzekał sąd pierwszej instancji, a strona wniosła zażalenie w przepisanym terminie, termin do opłacenia pisma biegnie od dnia doręczenia stronie postanowienia oddalającego zażalenie, a jeżeli postanowienie sądu drugiej instancji zostało wydane na posiedzeniu jawnym – od dnia jego ogłoszenia”.
Na wstępie Trybunał przypomina, że art. 2 Konstytucji zasadniczo nie jest samoistnym źródłem praw podmiotowych, których ochrony skarżący mógłby się domagać w skardze konstytucyjnej, a jedynie wyznacza standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienia TK z: 10 stycznia 2001 r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12; 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22). Może on stanowić wzorzec kontroli wówczas, gdy zasada demokratycznego państwa prawnego zostanie odniesiona do przepisów Konstytucji, które prawa i wolności wyrażają. Tylko wyjątkowo art. 2 Konstytucji może – w myśl orzecznictwa Trybunału – stanowić źródło nowych praw lub wolności niewynikających z innych przepisów konstytucyjnych. W takiej sytuacji konieczne jest jednak dokładne określenie przez skarżącego zarówno adresata konstytucyjnego prawa podmiotowego (jego beneficjenta), jak i jego całej sytuacji prawnej, powiązanej z możnością wyboru sposobu zachowania się (por. postanowienia TK z: 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, wydane w pełnym składzie; 23 stycznia 2002 r., SK 13/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 9 i 14 grudnia 2004 r., SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124). Takiej argumentacji nie przedstawiono jednak w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej.
Skarżący odwołują się w istocie do zasady równości wobec prawa oraz zasady niedyskryminacji (choć w petitum skargi konstytucyjnej wskazano jedynie wzorzec wynikający z art. 32 ust. 1), powiązanej z prawem dostępu do sądu, a nie do zasady demokratycznego państwa prawnego czy to powiązanej z przepisem Konstytucji, który wyraża prawa i wolności, czy to określającej samodzielnie adresata konstytucyjnego prawa podmiotowego (jego beneficjenta), jak i całej sytuacji prawnej, powiązanej z możnością wyboru sposobu zachowania się.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że pozostałe podniesione zarzuty, dotyczące po pierwsze – nierównego traktowania podmiotów w zależności od tego, czy gdy starają się o zwolnienie od kosztów sądowych, reprezentuje je profesjonalny pełnomocnik, po drugie zaś – naruszenia prawa dostępu do sądu w związku z zasadami równości i proporcjonalności, a także prawa do zaskarżenia orzeczeń wydanych w I instancji, są oczywiście bezzasadne.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że instytucja kosztów sądowych była już analizowana w orzecznictwie sądowokonstytucyjnym. W wyroku z 7 września 2004 r., P 4/04 (OTK ZU nr 8/A/2004, poz. 81), Trybunał stwierdził, że „koszty sądowe są tradycyjnie uznanym instrumentem polityki państwa służącym do regulowania relacji stron stosunków procesowych oraz – w szerszym ujęciu – stymulowania decyzji jednostek co do sposobu prowadzenia swoich interesów i doboru środków ich ochrony. Koszty postępowania służą osiągnięciu należytej sprawności organizacyjnej i orzeczniczej sądów oraz selekcji roszczeń szykanujących i oczywiście niezasadnych od roszczeń uzasadnionych, służących ochronie praw i wolności jednostki. Koszty sądowe spełniają liczne funkcje: społeczne, fiskalne, a także służebne wobec wymiaru sprawiedliwości (zob.: W. Broniewicz, Postępowanie cywilne w zarysie, Warszawa 1999, s. 101; J. Kot, Zwolnienie od kosztów sądowych w świetle doktryny i orzecznictwa Sądu Najwyższego, „Palestra” nr 67/1982, s. 28). Funkcja społeczna oznacza wpływ, jaki koszty postępowania wywierają na życie społeczne w sensie pozytywnym (ograniczenie pieniactwa, szykanowania przeciwnika, minimalizacja zachęt do ochrony fikcyjnych interesów i chęci niesłusznego wzbogacenia się kosztem przeciwnika etc.), jak i negatywnym (np. utrudnienie dostępu do wymiaru sprawiedliwości, zaburzenia funkcjonowania zasady faktycznej równości uczestników postępowania). Funkcje fiskalne polegają na uzyskaniu częściowego przynajmniej zwrotu kosztów funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. W wypadkach skrajnych realizacja tej funkcji może przerodzić się w nadmierny fiskalizm, stanowiący zagrożenie prawa do sądu. Funkcje służebne wobec wymiaru sprawiedliwości przejawiają się przede wszystkim wpływem kosztów na zachowania stron w trakcie procesu”.
Trybunał przypomina ponadto, że opłaty sądowe nie są „bezzwrotnym świadczeniem pieniężnym, gdyż w zamian wnoszący opłatę otrzymuje swoistą usługę publiczną świadczoną przez wyspecjalizowaną jednostkę organizacyjną aparatu państwowego, jaką jest sąd, w postaci rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy sądowej” (wyrok z 6 maja 2003 r., P 21/01, OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 37).
Zatem ubieganie się o zwolnienie od kosztów sądowych jest prawem, nie zaś roszczeniem strony, natomiast zasadę stanowi odpłatność za korzystanie z wymiaru sprawiedliwości. Skarżący, wnosząc pozew, a potem wnosząc apelację od wyroku oddalającego powództwo, winni liczyć się z kosztami, jakie się z tym wiążą (i które należy przygotować na ten cel), a których zwrot od strony przeciwnej mógłby nastąpić, jeśli wygraliby sprawę. Gdyby zaś nie mieli takiej świadomości, profesjonalny pełnomocnik, któremu zlecono prowadzenie procesu, powinien ich o tym pouczyć.
Odwołanie się w skardze konstytucyjnej do wyroku z 20 maja 2008 r., P 18/07 (OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 61), w którym została orzeczona niezgodność art. 3701 k.p.c. z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji, jest chybione. Badany w tamtej sprawie art. 3701 k.p.c. stanowił: „apelację sporządzoną przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, niespełniającą wymagań określonych w art. 368 § 1 pkt 1-3 i pkt 5, sąd pierwszej instancji odrzuca bez wzywania do usunięcia tych braków, zawiadamiając o tym właściwy organ samorządu zawodowego, do którego należy pełnomocnik”. Zatem ani pełnomocnik, ani reprezentowana przez niego strona nie wiedzieli, jakich dokładnie uchybień dopatrzył się sąd w konkretnej sprawie, odrzucając apelację. Tymczasem w niniejszym stanie faktycznym oddalenie wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych jednoznacznie wskazuje na to, że należy wnieść nieuiszczoną dotychczas opłatę. Strona reprezentowana przez fachowego pełnomocnika korzysta z profesjonalnej pomocy prawnej, zatem gdy pełnomocnik otrzymuje (jak w rozpoznawanej sprawie) postanowienie sądu I instancji o oddaleniu wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych i nie wnosi na nie zażalenia, należy uznać, że jako adwokat, radca prawny lub rzecznik patentowy zna on obowiązujące przepisy oraz dokona stosownych czynności. Co więcej, na tle uchylonego ustawą z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571) art. 1302 § 3 k.p.c., Trybunał potwierdził zgodność z Konstytucją surowszej regulacji zasad wnoszenia opłat sądowych przez profesjonalnych pełnomocników (zob. m.in. wyroki TK z: 17 listopada 2008 r., SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154; 14 września 2009 r., SK 47/07, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 122).
Wobec powyższego, oczywiście bezzasadne są przytoczone na wstępie zarzuty skarżących, że przewidziany w kwestionowanym przepisie 7dniowy termin uiszczenia opłaty, od której strona (reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika) nie została zwolniona, liczony od dnia doręczenia postanowienia o odmowie zwolnienia od kosztów sądowych, nie spełnia standardów konstytucyjnych (art. 45 ust. 1 w zw. z art. 32 ust. 1 i art. 31 ust. 3 oraz art. 78 Konstytucji).
Skarżący nie wskazali żadnych innych zarzutów ani argumentów mających uzasadniać twierdzenie o niekonstytucyjności kwestionowanego art. 112 ust. 3 u.k.s.c. W złożonej skardze podnoszą, że termin uiszczenia opłaty powinien być taki sam dla strony, która nie uzyskała zwolnienia od kosztów sądowych, niezależnie od tego, czy reprezentuje ją profesjonalny pełnomocnik, czy też nie. Opinia skarżących ma jednak charakter postulatów de lege ferenda, które nie mogą być przedmiotem oceny w postępowaniu sądowokonstytucynym.
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał również, że przy rozpatrywaniu skargi szczególnie istotne wydaje się zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesu prawnego skarżących. Możliwe jest to jednak dopiero w przypadku wykazania przez skarżących minimalnej choćby staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Skoro skarżący zastępowani przez adwokata nie zakwestionowali postanowienia o oddaleniu wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych oraz nie uiścili w ustawowym terminie opłaty od apelacji, nie mogą obecnie wykorzystywać skargi konstytucyjnej „jako instrumentu służącego korygowaniu zaniedbań, popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie” (por. postanowienia TK z: 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77; 17 marca 1998 r., Ts 27/97, OTK ZU nr 2/B/1998, poz. 20 oraz 21 września 2006 r., SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117). W tym zakresie zatem skarżący nie udowodnili naruszenia swoich praw konstytucyjnych.

Z przedstawionych wyżej powodów, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.), należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.