Pełny tekst orzeczenia

524/6/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 3 lipca 2012 r.
Sygn. akt Ts 231/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Adam Jamróz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Romana K. w sprawie zgodności:
art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych w wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149, ze zm.) z art. 2, art. 21 ust. 1, art. 32 ust. 1, art. 37 ust. 1 w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 27 lipca 2011 r., sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego – Romana K., zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych w wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149, ze zm.; dalej: ustawa rehabilitacyjna). Zaskarżonemu przepisowi ustawy rehabilitacyjnej skarżący zarzucił niezgodność z art. 2, art. 21 ust. 1, art. 32 ust. 1, art. 37 ust. 1 w zw. z art. 45 ust 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji. Skarżący ocenił art. 1 ust. 1 ustawy rehabilitacyjnej jako niezgodny z wymienionymi wyżej przepisami Konstytucji w zakresie, w jakim „wyłącza możliwość uznania za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych przez polskie organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości lub przez organy pozasądowe w okresie od rozpoczęcia ich działalności na ziemiach polskich, począwszy od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989 r., z innych przyczyn niż za działalność lub z powodu działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, a z powodu przynależności do określonej mniejszości etnicznej lub wyznaniowej, jak również [ze względu na poddanie] represjom z uwagi na bezpodstawne podejrzenia o działalność wrogą wobec PRL”. Ponadto art. 1 ust. 1 ustawy rehabilitacyjnej skarżący zarzucił również, że w zakresie, w jakim „jest on interpretowany jako możliwość uznania za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność lub z powodu działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego z pominięciem orzeczeń zapadłych za działalność edukacyjną, kulturalną, związkową, czy religijną podejmowaną wbrew obowiązującym ograniczeniom ze strony władz PRL i uznawaną za opór tym władzom, skoro były również działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego”.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Postanowieniem z 1 kwietnia 2011 r. (sygn. akt II Ko 102/11) Sąd Okręgowy w Rzeszowie oddalił wniosek skarżącego o stwierdzenie nieważności wyroku b. Wojskowego Sądu Rejonowego w Rzeszowie z 22 kwietnia 1948 r. (sygn. akt Sr 94/48). Przedmiotem wniosku skarżącego był wyrok b. Wojskowego Sądu Rejonowego w Rzeszowie z 22 kwietnia 1948 r., odnoszący się do matki skarżącego – Marii Kotelnickiej. Jako podstawę prawną swojego rozstrzygnięcia sąd I instancji wskazał art. 1 ust. 1 oraz art. 13 ustawy rehabilitacyjnej. Po rozpoznaniu zażalenia skarżącego powyższe orzeczenie zostało utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 27 kwietnia 2011 r. (sygn. akt II AKz 51/11). Sąd II instancji w całości podtrzymał argumentację przedstawioną w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którą działalności Marii Kotelnickiej nie można było uznać za mieszczącą się w zakresie definicji wynikającej z art. 1 ust. 1 ustawy rehabilitacyjnej. Podkreślił również, że osoby niesłusznie represjonowane w „sfingowanych” – jak je określa – procesach z innych powodów aniżeli przewidziane w przepisach ustawy rehabilitacyjnej, mają możliwość ubiegania się o uchylenie lub zmianę krzywdzących ich orzeczeń w drodze nadzwyczajnych środków odwoławczych (kasacji, wznowienia postępowania karnego). Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podważył także argumentację skarżącego wskazującą na okoliczność represyjnego skazania Marii Kotelnickiej za działalność jej męża, podkreślając, że uprawnienia wynikające z ustawy rehabilitacyjnej przysługują tylko wówczas, gdy represje dotknęły daną osobę za własną działalność wymienioną w tytule ustawy, nie zaś za działalność innej osoby (choćby najbliższej). Czyny osoby skazanej orzeczeniem z 1948 r. nie mogły być zaś uznane za działalność na rzecz niepodległego Państwa Polskiego.
Uzasadniając szczegółowo zarzuty skargi konstytucyjnej, skarżący wskazał na niezgodność z Konstytucją uregulowania, które tylko niektórym osobom represjonowanym przez PRL ułatwiają unieważnienie wydanych orzeczeń, innych zaś narażają na konieczność korzystania ze „zwykłej drogi wznowienia postępowania”. Ponadto skarżący zakwestionował sposób interpretacji art. 1 ust. 1 ustawy rehabilitacyjnej dokonanej przez Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, wedle której „tylko skazanie za czyn polegający na świadomym działaniu politycznym lub zbrojnym, podjętym wyłącznie z pobudek patriotycznych i politycznych, mające bezpośrednio na celu obalenie władz PRL i odzyskanie przez Państwo Polskie niepodległości lub skazanie z powodu takiej działalności może być podstawą uznania orzeczenia za nieważne, przy jednoczesnym wyeliminowaniu z zakresu działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego działań zmierzających do pomocy osobom represjonowanym przez władze PRL, jakimi byli księża różnych wyznań, w tym wyznania greckokatolickiego”. W ocenie skarżącego taka wykładnia w sposób oczywisty zawęża zakres obowiązywania ustawy rehabilitacyjnej jedynie do osób, które podejmowały czynną walkę polityczną w ramach ruchu oporu w celu obalenia władz PRL. Tymczasem z treści ustawy wynika intencja ustawodawcy rehabilitacji osób, które podejmowały wszelkie działania na rzecz szeroko rozumianej niepodległości Państwa Polskiego, niezależnie od pobudek, jakimi się kierowały.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach, prawach lub obowiązkach określonych w Konstytucji. Warunkiem skorzystania ze skargi konstytucyjnej jest więc uczynienie jej przedmiotem wyłącznie takiego przepisu, który był podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w sprawie skarżącego, a ponadto prowadził do naruszenia wskazanych w skardze konstytucyjnej praw lub wolności. Obowiązkiem skarżącego wynikającym z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) jest przy tym wskazanie sposobu, w jaki kwestionowane unormowanie naruszyło przysługujące mu konstytucyjne prawa podmiotowe. Chociaż więc uprzednie zastosowanie zaskarżonego przepisu w jednostkowej sprawie skarżącego stanowi warunek dopuszczalności poddania go kontroli w trybie skargi konstytucyjnej, to jednak wykonanie powyższego obowiązku nie może polegać jedynie na wykazaniu wadliwego sposobu interpretacji, a w konsekwencji także zastosowania tego unormowania. Argumentacja skargi konstytucyjnej musi koncentrować się na merytorycznej niezgodności zachodzącej między treścią przedmiotu skargi oraz przepisów Konstytucji, które wyrażają określone konkretne prawa lub wolności skarżącego.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnej w przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej powyższe wymagania nie zostały spełnione.
Przede wszystkim należy stwierdzić, że sformułowanie zarzutów skargi konstytucyjnej pozostaje w ścisłym związku wyłącznie z okolicznościami sprawy, w związku z którą skarga została wniesiona, a zwłaszcza z treścią orzeczeń sądowych wydanych wskutek wniosku skarżącego. Z uzasadnienia postanowień Sądu Okręgowego w Rzeszowie, a także Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie wynika jednoznacznie, że przytoczone przez skarżącego dowody zostały uznane za niemieszczące się nie tylko w zakresie zastosowania art. 1 ust. 1 ustawy rehabilitacyjnej, ale generalnie całego zakwestionowanego aktu normatywnego jako takiego. Skarżący podjął bowiem w istocie próbę wykazania, że przypadek skazania za działalność inną, aniżeli wynikająca z treści art. 1 ust. 1 ustawy rehabilitacyjnej, również winien stanowić przesłankę skorzystania z konsekwencji przewidzianych w kwestionowanej ustawie. Próba ta została jednak przez sądy uznana za niedopuszczalną i pozbawioną podstaw prawnych. Uzasadniając takie stanowisko, sądy jednoznacznie podkreśliły, że nie każda okoliczność skazania mieści się w pojęciu „działania na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego”.
Należy więc stwierdzić, że skarga konstytucyjna zmierza w istocie nie tyle do wykazania wadliwości przyjętych przez ustawodawcę rozwiązań, ile do poddania krytyce braku odpowiednich unormowań ustawowych, które pozwalałyby na uwzględnienie roszczeń skarżącego związanych ze sprawą, niemieszczącą się jednakże w zakresie uregulowania ustawy rehabilitacyjnej. Należy w związku z tym stwierdzić, że taki sposób uzasadnienia skargi konstytucyjnej nie spełnia wymagań wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji, ani też rozwijających ten przepis uregulowań ustawy o TK. Odróżnienia wymaga bowiem sytuacja, w której na przeszkodzie realizacji roszczeń danego podmiotu stoi wadliwość obowiązującej regulacji, polegająca na zbyt wąskim ujęciu zakresu jej zastosowania (uregulowanie niepełne, fragmentaryczne), od przypadku, w którym niemożność ich dochodzenia wynika z braku stosownej normy prawnej, odnoszącej się do danej kategorii przypadków. Zdaniem Trybunału, w niniejszej sprawie zaistniała druga z opisanych wyżej sytuacji. Argumentacja skargi konstytucyjnej tylko pozornie polega więc na podważeniu normatywnych elementów kształtujących treść art. 1 ust. 1 ustawy rehabilitacyjnej. W rzeczywistości intencją skarżącego było objęcie regulacją rehabilitacyjną kolejnej kategorii skazań, które jednak rodzajowo odbiegają od tych, mieszczących się w zakresie zastosowania kwestionowanego aktu normatywnego.
Wymogu wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności skarżącego nie realizuje także drugi z zarzutów sformułowanych w skardze konstytucyjnej. Oprócz błędu związanego z ponownym doszukiwaniem się wadliwości kwestionowanego aktu normatywnego w odmiennym – od postulowanego przez skarżącego – przedmiocie uregulowania przepisów ustawy rehabilitacyjnej (na czele z art. 1 ust. 1 tego aktu prawnego) stwierdzić należy, że argumenty skargi stanowią w istocie polemikę z dokonaną przez sądy orzekające w sprawie kwalifikacją okoliczności faktycznych leżących u podstaw skazania matki skarżącego w 1948 r. W kontekście sprawy skarżącego, w ślad za stanowiskiem wyrażonym w postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, trzeba również podkreślić zasadność uwzględnienia innych możliwości prawnych stworzonych przez ustawodawcę, a służących ubieganiu się o uchylenie lub zmianę krzywdzących orzeczeń sądowych.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2, a także art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.