Pełny tekst orzeczenia

237/2/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 19 kwietnia 2012 r.
Sygn. akt Ts 276/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz – przewodnicząca
Zbigniew Cieślak – sprawozdawca
Stanisław Rymar,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 lutego 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Alma Market S.A. z siedzibą w Krakowie,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej, skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego 20 września 2011 r., Alma Market S.A. z siedzibą w Krakowie (dalej: skarżąca lub spółka) zarzuciła niezgodność art. 221 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651, ze zm.; dalej: ustawa o gospodarce nieruchomościami) w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 7 stycznia 2000 r. o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz innych ustaw (Dz. U. Nr 6, poz. 70) w zakresie, w jakim „przepis ten wprowadza wyjątek w zastosowaniu przepisu art. 72 ust. 3 ustawy wobec nieruchomości, dla których stawki procentowe opłat rocznych zostały ustalone w wysokości powyżej 3% bez jednoczesnego ustawowego sprecyzowania ich wymiaru” z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 2, art. 217 oraz w związku z art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.
W skardze konstytucyjnej spółka zarzuciła, że art. 221 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami narusza art. 2, art. 64 i art. 217 Konstytucji. Uzasadniając tę część skargi konstytucyjnej, skarżąca stwierdziła, że opłata z tytułu użytkowania wieczystego ma charakter daniny publicznej, a w związku z tym jej uregulowanie powinno odpowiadać kwalifikowanym wymogom dotyczącym zasady prawidłowej legislacji w dziedzinie prawa daninowego. Zakwestionowany przepis, zdaniem skarżącej, ma charakter blankietowy i nie jest wystarczająco precyzyjny. Niezależnie od powyższego skarżąca zauważyła, że art. 221 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami prowadzi do faktycznej konfiskaty mienia, gdyż opłaty z tytułu użytkowania wieczystego mogą być ustalane na wygórowanym poziomie.
W zarządzeniu sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 5 października 2011 r. pełnomocnik skarżącej został wezwany do usunięcia braków formalnych skargi. W piśmie procesowym z 17 października 2011 r. skarżąca odniosła się do stwierdzonych uchybień formalnych i podtrzymała stanowisko zawarte w skardze konstytucyjnej, a nadto połączyła zarzut naruszenia zasady równości wobec prawa i zasady proporcjonalności ograniczeń konstytucyjnych wolności i praw z prawem majątkowym w rozumieniu art. 64 ust. 1 Konstytucji (prawem użytkowania wieczystego).
W postanowieniu z 16 lutego 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego skarżąca błędnie przyjęła, że opłata z tytułu użytkowania wieczystego jest daniną publiczną i w konsekwencji powołała w skardze wzorce kontroli niemające związku ze sformułowanymi zarzutami. Powodem odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu było także niewskazanie sposobu naruszenia praw podmiotowych. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego ukształtowanie sytuacji prawnej skarżącej wynikało z podjętych przez nią działań faktycznych, a nie z treści kwestionowanych przepisów.
Na postanowienie Trybunału o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu skarżąca wniosła zażalenie w ustawowym terminie. W złożonym środku odwoławczym uznała, że Trybunał dopuścił się błędu „w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego orzeczenia, a polegającego na przyjęciu, że wskazane przez skarżącą naruszenia norm opisanych w art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 2, art. 217 oraz w zw. z art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz uzasadnieniem, wskazujących sposób ich naruszenia, nie wypełnia dyspozycji art. 46 i art. 47 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym”. W uzasadnieniu zażalenia nadmieniła także, że Trybunał Konstytucyjny wykroczył poza granice wstępnej kontroli rozpatrywanej skargi. Skarżąca podtrzymała wcześniejsze stanowisko co do niekonstytucyjności art. 221 ustawy o gospodarce nieruchomościami i ponownie postawiła zarzut, że przepis ten ma charakter blankietowy. Powtórzyła także – za treścią skargi konstytucyjnej – argumentację mającą dowodzić niezgodności art. 221 ustawy o gospodarce nieruchomościami z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 4 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Znaczy to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Przede wszystkim należy podkreślić, że zażalenie nie odnosi się do wszystkich podstaw zakwestionowanego postanowienia (w szczególności do nieadekwatności art. 217 w zw. z art. 2 Konstytucji i wywodzonej z nich zasady prawidłowej legislacji przepisów prawa daninowego), co znaczy, że skarżąca podziela zapatrywania Trybunału Konstytucyjnego w tym zakresie.

Analiza skierowanych do Trybunału pism procesowych pozwala jednoznacznie ocenić, że skarżąca nie spełniła wymogu, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Uzasadnienie skargi składa się z dwóch części. Pierwsza odnosi się do standardów konstytucyjnych wymaganych w prawie daninowym, druga natomiast dotyczy zagadnienia proporcjonalności ograniczeń praw podmiotowych oraz konstytucyjnej zasady równości. Zważywszy na przywołane w zakwestionowanym postanowieniu orzecznictwo SN wykluczające zakwalifikowanie opłaty z tytułu użytkowania wieczystego do danin publicznych, rozważania zawarte w pierwszej części skargi należało uznać za niemające w związku z rozpatrywaną skargą. W odniesieniu do drugiej części Trybunał Konstytucyjny ponownie podkreśla, że określenie sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności i praw nie może sprowadzać się do przytoczenia orzecznictwa TK oraz wypowiedzi przedstawicieli doktryny. Treść rozważań odnoszących się do niezgodności art. 221 ustawy o gospodarce nieruchomościami z art. 31 ust. 3 Konstytucji została zredukowana do wypowiedzi przedstawicieli nauki prawa i wyroków TK. Z kolei zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji sprowadza się do przedstawienia zagadnienia dopuszczalności kontroli pominięć prawodawczych przez Trybunał i wskazania, że ustawodawca nie określił granicy opłat za użytkowanie wieczyste, „nie zapewniając dostatecznej określoności takich przypadków”. Stwierdzenie powyższe nie pozwala na ustalenie intencji skarżącej, nie jest bowiem jasne, w jaki sposób doszło do nierównego traktowania podmiotów prawa. Niezależnie od powyższego należy podkreślić, że w skardze nie wskazano prawa podmiotowego, w zakresie którego miało dojść do naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji.


Wątpliwości tych skarżąca nie usunęła w piśmie procesowym z 17 października 2011 r., o czym świadczą dwa argumenty.


Po pierwsze, argumentację za niekonstytucyjnością art. 221 ustawy o gospodarce nieruchomościami skarżąca oparła na błędnym założeniu (utożsamieniu opłaty z tytułu użytkowania wieczystego z daniną publiczną) i dlatego za nieadekwatne należało uznać zarzuty naruszenia art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 2 i art. 217 Konstytucji.


Po drugie, w części dotyczącej niezgodności art. 221 ustawy o gospodarce nieruchomościami z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 32 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji, skarżąca literalnie powtórzyła treść skargi. Takie postępowanie, czego skarżąca nie kwestionuje w zażaleniu, zostało uznane za niespełnienie wymogu uzupełnienia braków formalnych skargi i spowodowało odmowę nadania jej dalszego biegu. Przytoczenie tych samych wywodów skargi konstytucyjnej dowodzi także, że skarżąca nie uzasadniła zarzutu niekonstytucyjności art. 221 ustawy o gospodarce nieruchomościami z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 32 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji, mimo że poszerzyła katalog konstytucyjnych wzorców kontroli o art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.

Zdaniem składu rozpoznającego zażalenie Trybunał Konstytucyjny nie przekroczył granic wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej, a rozstrzygnięcie oparł na podstawach ustawowych. Skarżąca zdaje się nie dostrzegać, że ustawodawca precyzyjnie określił warunki formalne skargi konstytucyjnej (art. 46-48 oraz art. 49 w związku z art. 36 ustawy o TK), a na Trybunał Konstytucyjny nałożył obowiązek ich zbadania. Jednym z tych wymogów jest przewidziany w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK warunek określenia sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności i praw, który nabiera szczególnego znaczenia w przypadku sformułowania zarzutów naruszenia zasady równej ochrony praw podmiotowych. Jak wynika z art. 49 w związku z art. 36 ust. 2 ustawy o TK sędzia Trybunału dokonuje formalnej kontroli skargi, wzywając do usunięcia ewentualnych uchybień. Rozpatrywana skarga została poddana procedurze kontrolnej w tym zakresie, a jej wynik okazał się negatywny – Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w skardze nie określono sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności i praw a dodatkowo, że część zarzutów nie miała związku z przywołanymi wzorcami kontroli. Ocena powyższa znajdowała podstawę w ustawie o TK i odnosiła się wyłącznie do oceny spełnienia ustawowych przesłanek merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej.
Jedynie na marginesie należy zauważyć, że petitum zażalenia zawiera zarzut naruszenia art. 46 i art. 47 ust. 1 pkt 1 i 3 oraz ust. 2 i 3 ustawy o TK, przepisy te jednak nie stanowiły podstawy odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, nie mogły zatem zostać naruszone w zaskarżonym postanowieniu.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.