Pełny tekst orzeczenia

312/3/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 10 maja 2012 r.

Sygn. akt Ts 319/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Mirosław Granat,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Andrzeja W. w sprawie zgodności:

art. 3989 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32 i art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 12 listopada 2011 r. Andrzej W. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 3989 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32 i art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Skarga została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Postanowieniem z 27 maja 2011 r., sygn. akt V CSK 431/10, Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, gdyż w sprawie nie występowało istotne zagadnienie prawne, ponieważ wskazany przez skarżącego art. 4171 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93, ze zm.) był już przedmiotem wykładni w orzecznictwie Sądu Najwyższego.

W ocenie skarżącego niekonstytucyjność art. 3989 § 1 pkt 1 k.p.c. polega na tym, że „nie ma żadnych racjonalnych podstaw do uzależniania przyjęcia lub nie do rozpoznania kasacji od istnienia bardzo nieostrego, uznaniowego zagadnienia istotnego lub nowego”, co zamyka skarżącemu drogę do dochodzenia naruszonych wolności lub praw (art. 77 ust. 2 Konstytucji). Dodatkowo skarżący uważa, że zakwestionowany przepis jest niezgodny z zasadami demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) oraz równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji) i niedyskryminacji (art. 32 ust. 2 Konstytucji), ponieważ „jest jaskrawym przykładem jak moża ustanowić przysłowiowe sito i eliminować możliwość dochodzenia swoich praw przed sądem, pod zarzutem braku istotności”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, skargą konstytucyjną inicjowana jest procedura zbadania zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne do stwierdzenia jej dopuszczalności.

Zgodnie z zaskarżonym art. 3989 § 1 pkt 1 k.p.c., Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne.

Chociaż zakwestionowany przepis nie był badany w postępowaniu merytorycznym przed Trybunałem Konstytucyjnym, dla oceny zarzutów skarżącego zawartych w rozpoznawanej skardze ma znaczenie orzecznictwo konstytucyjne dotyczące instytucji skargi kasacyjnej i przedsądu.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 17 maja 2004 r., sygn. SK 32/03, uznał, że „kwestia dokonanego przez ustawodawcę wyboru charakteru kasacji i uczynienia jej nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia pozostaje poza kognicją Trybunału. Ustawodawca dysponuje szerszym marginesem swobody w wypadku środka nadzwyczajnego, a to nakazuje stosować łagodniejsze kryteria oceny konstytucyjności przepisów regulujących jego prawny reżim w ustawodawstwie zwykłym (zob. wyrok z 31 marca 2005 r., sygn. SK 26/02). W konsekwencji kształtowanie procedury przedsądu w odniesieniu do skargi kasacyjnej jako środka nadzwyczajnego (od orzeczeń prawomocnych), który sąd »może przyjąć«, zezwala na szerszy margines swobody ustawodawcy przy formułowaniu przepisów. Zakres swobody regulacyjnej w odniesieniu do nadzwyczajnych i zwyczajnych środków jest bowiem inny (większe uprawnienia ustawodawcy kształtującego reżim prawny środka nadzwyczajnego). Tym samym także kryteria kontroli konstytucyjności w obu wypadkach są różne”.

Skarżący w badanej sprawie wiąże naruszenie swoich konstytucyjnych praw i wolności z tym, że Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia jego skargi kasacyjnej do rozpoznania, mimo wynikającego z art. 77 ust. 2 Konstytucji zakazu zamykania drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw.

W wyroku z 30 maja 2007 r., SK 68/06 (OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53) Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 77 ust. 2 Konstytucji. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał wskazał, że „przesłanki uzasadniające przyjęcie kasacji do rozpoznania to zasadniczo zwroty niedookreślone, które – po to, by nie kolidowały z art. 2 Konstytucji – muszą być doprecyzowane przez organy stosujące prawo. To zaś możliwe jest wyłącznie przez uzasadnienia wydawanych orzeczeń. (…) Co do zasady żaden przepis Konstytucji nie stoi na przeszkodzie stanowieniu zredukowanych, szczególnych trybów postępowania, a takim jest – o czym była już mowa – przesąd kasacyjny. (…) Negatywna ocena poddanego kontroli przepisu, dokonana przez Trybunał Konstytucyjny, nie odnosi się do przedsądu jako takiego. W ramach przedsądu dopuszczalne jest bowiem istnienie mniej rygorystycznych gwarancji procesowych (por. wyrok TK z 16 stycznia 2006 r., sygn. SK 30/05). (…) W rozpatrywanym jednak wypadku, ze względu na nagromadzenie ograniczeń praw stron (w tym w szczególności nieprzejrzystości decyzji procesowych podejmowanych przez Sąd Najwyższy w ramach przedsądu), uregulowanie pomieszczone w art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. jest w ocenie Trybunału Konstytucyjnego nieproporcjonalne. Zasadnicze zastrzeżenia budzi tu nałożenie się na siebie trzech elementów wykluczających informacyjny obowiązek Sądu Najwyższego: niejawność dla stron postępowania, w ramach którego zapada decyzja o nieprzyjęciu skargi kasacyjnej do rozpoznania, zwolnienie Sądu Najwyższego z obowiązku sporządzenia uzasadnienia takiej decyzji procesowej oraz posłużenie się ocennymi przesłankami, od spełnienia których zależy przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania”.

Natomiast w postanowieniu z 7 października 2008 r., SK 55/06 (OTK ZU nr 8/A/2008, poz. 144), Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie o zbadanie zgodności art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji, zaś w uzasadnieniu, powołując się na przytoczony wyżej wyrok w sprawie SK 68/06, podkreślił, że eliminacja z unormowań instytucji przedsądu wspomnianej kumulacji kilku nieproporcjonalnych ograniczeń wyłączających obowiązek informacyjny sądu istotnie pomniejsza negatywne konsekwencje rozpoznawania skargi kasacyjnej na niejawnym posiedzeniu Sądu Najwyższego. Uczestnicy postępowania są bowiem, po wdrożeniu wyroku w sprawie o sygn. SK 68/06, informowani o motywach postanowienia o przyjęciu bądź odrzuceniu skargi kasacyjnej. W ten sposób uzyskują oni wiedzę o przesłankach odmowy przyjęcia skargi kasacyjnej w ramach wyliczenia zawartego w art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. Wskazana tu okoliczność sprawia, że zarzuty dotyczące niedostatecznej określoności i ocennego charakteru przesłanek przyjęcia przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej, które to przesłanki wylicza art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c., i wynikającego stąd braku zagwarantowania prawa do rzetelnej, transparentnej i przewidywalnej procedury sądowej tracą uzasadnienie w części, w której dotyczą kumulacji ocennego charakteru przesłanek przyjęcia skargi kasacyjnej wskazanych w art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c., braku dostępu stron (uczestników) postępowania do motywów wyboru i zastosowania tychże przesłanek stanowiących następstwo rozpatrywania skarg kasacyjnych na posiedzeniu niejawnym (bez udziału stron) oraz braku powinności uzasadniania postanowień o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej. Stanowiący następstwo wyroku TK w sprawie o sygn. SK 68/06 obowiązek uzasadniania postanowień zarówno o przyjęciu przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej w sprawach cywilnych, jak i zwłaszcza postanowień o odmowie przyjęcia do rozpoznania wymusza wskazanie przez Sąd Najwyższy, która z przesłanek art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. została przyjęta za podstawę prawną postanowienia Sądu Najwyższego w kwestii przyjęcia/odmowy skargi kasacyjnej oraz jaki był sposób jej rozumienia wyznaczający treść rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego w tym zakresie (przy założeniu, że motywy rozstrzygnięcia zostaną właściwie zindywidualizowane w uzasadnieniu postanowienia).


W świetle powyższych rozważań Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że „kwestionowane w sprawie SK 55/06 unormowania art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 i § 2 k.p.c. nie eliminują prawa do sądu osoby (podmiotu) składającego skargę kasacyjną w postępowaniu cywilnym, rozumianego jako prawo uruchomienia postępowania przed Sądem Najwyższym. Sąd Najwyższy musi: zbadać skargę kasacyjną pod kątem spełnienia przesłanek jej rozpoznania określonych w art. 3989 § 1, następnie wydać postanowienie o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania – oraz po wdrożeniu wyroku w sprawie SK 68/06 – uzasadnić to postanowienie. Tym samym spełnione zostają podstawowe elementy konstytucyjnego prawa do sądu”.

Skarżący zrealizował swoje prawo do sądu (wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji) zarówno przed sądami powszechnymi, jak i przed Sądem Najwyższym, poprzez poznanie motywów odmowy przyjęcia jego skargi kasacyjnej do rozpoznania. Powództwo skarżącego rozpoznały sądy powszechne obu instancji, a zatem jego prawo sądu zostało zrealizowane, zaś droga sądowa nie była zamknięta. Skarga kasacyjna jest nadzwyczajnym środkiem prawnym, zaś Sąd Najwyższy nie jest III instancją, w której automatycznie podlega rozpoznaniu każda sprawa rozstrzygnięta w dwóch instancjach przez sądy powszechne. Dodatkowo w uzasadnieniu postanowienia z 27 maja 2011 r., sygn. akt V CSK 431/10, Sąd Najwyższy wyjaśnił, dlaczego odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, a to umożliwiło skarżącemu poznanie motywów rozstrzygnięcia.

Tym samym zarzut naruszenia art. 77 ust. 2 Konstytucji jest oczywiście bezzasadny. Przepis art. 77 ust. 2 Konstytucji wprowadza bowiem domniemanie drogi sądowej i wyznacza, obok art. 31 ust. 3 Konstytucji, zakres dopuszczalnych ograniczeń prawa do sądu (wyrok z 10 maja 2000 r., K 21/99, OTK ZU nr 4/2000, poz. 109). Oczywista bezzasadność zarzutu zamknięcia skarżącemu drogi do dochodzenia naruszonych wolności lub praw jest zatem podstawą, w oparciu o art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, odmowy nadania dalszego biegu skardze w zakresie dotyczącym zgodności art. 3989 § 1 pkt 1 k.p.c. z art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Niezależnie od powyższego, odnosząc się do powołanych przez skarżącego innych wzorców kontroli, Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że nie ma możliwości działania ex officio, co znaczy, że nie może samodzielnie poszukiwać argumentów uzasadniających niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK to na skarżącym ciąży obowiązek sprecyzowania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa doznały naruszenia, jak również – co stanowi najważniejszy element skargi – wskazania sposobu ich naruszenia. Ponadto należyte wypełnienie obowiązku, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, polega w odniesieniu do wzorców kontroli wynikających z art. 2 oraz art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji na ich powiązaniu z przepisami ustawy zasadniczej statuującymi konkretne prawa lub wolności.

W niniejszej sprawie skarżący ani nie powiązał art. 2 oraz art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji z innymi wzorcami kontroli, wyrażającymi jego prawa podmiotowe, ani nie uzasadnił w tym zakresie niekonstytucyjności zakwestionowanego przepisu, gdyż powołane argumenty dotyczą de facto art. 77 ust. 2 Konstytucji, nie zaś pozostałych powołanych wzorców kontroli.

Trybunał Konstytucyjny przypomina, że wynikające z art. 2 Konstytucji zasady demokratycznego państwa prawnego i sprawiedliwości społecznej mogą zostać wyjątkowo przyjęte za samoistny konstytucyjny wzorzec kontroli kwestionowanego przepisu, jednakże tylko gdy „skarżący wskaże wynikające z tych zasad konkretne prawa lub wolności mające postać normatywnych praw podmiotowych. Normatywne prawa podmiotowe muszą precyzyjnie określać zarówno ich adresata, jak i jego sytuację prawną powiązaną z możnością wyboru sposobu zachowania się” (postanowienia TK z: 6 marca 2001 r., Ts 199/00, OTK ZU nr 4/2001, poz. 107 oraz 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60).

Ponadto, ustalone orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego przyjmuje, że wyrażona w art. 32 ust. 1 Konstytucji zasada równości jest adresowana przede wszystkim do ustawodawcy i wyznacza sposób normowania poszczególnych dziedzin życia publicznego. Wprawdzie Trybunał Konstytucyjny dopuścił możliwość powołania się w skardze konstytucyjnej na jej naruszenie, ale tylko gdy zostanie wskazane konkretne podmiotowe prawo, wolność lub obowiązek o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których zasada ta została naruszona, a sposób tego naruszenia określony (postanowienia TK z: 25 listopada 2008 r., Ts 104/07, OTK ZU nr 1/B/2009, poz. 35 oraz 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).

Nie budzi najmniejszej wątpliwości, że wskazane powyżej stanowisko Trybunału należy odnieść również do wynikającej z art. 32 ust. 2 Konstytucji zasady niedyskryminacji, bowiem wzorzec kontroli wynikający z art. 32 ust. 2 Konstytucji należy powiązać z konkretnym podmiotowym prawem, wolnością lub obowiązkiem o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których zasada niedyskryminacji została naruszona. W świetle stanowiska wyrażonego w postanowieniu pełnego składu TK z 24 października 2001 r. o sygn. SK 10/01, które zgodnie z dyspozycją art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e in fine ustawy o TK wiąże wszystkie składy orzekające Trybunału – art. 32 ust. 2 Konstytucji w sprawach inicjowanych skargą konstytucyjną „winien być (…) odnoszony do konkretnych przepisów Konstytucji, nawet jeżeli konstytucyjna regulacja danego prawa jest niepełna i wymaga konkretyzacji ustawowej” (OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).



Z przedstawionych wyżej powodów, na podstawie o art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.