Pełny tekst orzeczenia

372/4/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 26 czerwca 2013 r.
Sygn. akt Ts 50/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Granat,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej G.D. w sprawie zgodności:
1) art. 86 ust. 1, 2, 3a, 3b i 4 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, ze zm.),
2) art. 33a ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1592, ze zm.),
3) art. 40 ustawy z dnia 13 października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz. U. Nr 133, poz. 872, ze zm.) z art. 7, art. 8, art. 15, art. 165 i art. 169 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 2 marca 2012 r. (data nadania) G.D. (dalej: skarżący) zarzucił, że art. 86 ust. 1, 2, 3a, 3b i 4 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, ze zm.; dalej: prawo budowlane), art. 33a ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1592, ze zm.; dalej: ustawa o samorządzie powiatowym; w skardze określony jako Dz. U. z 1998 r. Nr 91, poz. 578, ze zm.) oraz art. 40 ustawy z dnia 13 października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz. U. Nr 133, poz. 872, ze zm.), są niezgodne z art. 7, art. 8, art. 15, art. 165 oraz art. 169 ust. 1 Konstytucji.
Skarżący sformułował szereg zarzutów dotyczących statusu Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (dalej: PINB). Podniósł, że z powodu bezczynności i niekompetencji PINB zostały naruszone jego materialne i osobiste prawa. Jak wskazał: „podjęcie skargi pod kątem stwierdzenia niezgodności z Konstytucją (...) [wskazanych w petitum skargi przepisów] rozwiązałoby problem i z pewnością będzie miało znaczenie precedensowe”. Skarżący postawił również zarzut nieprawidłowości powołania PINB w Mińsku Mazowieckim.
Do skargi skarżący nie dołączył żadnego orzeczenia organu władzy publicznej ani pełnomocnictwa do jej sporządzenia. W piśmie procesowym nie wskazano adresu pełnomocnika.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 11 kwietnia 2012 r., doręczonym 18 kwietnia 2012 r. (adres ustalony z urzędu), pełnomocnik skarżącego został wezwany do doręczenia pełnomocnictwa szczególnego do sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentowania skarżącego w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wraz z pismem procesowym z 25 kwietnia 2012 r. (data nadania) radca prawny nadesłał pełnomocnictwo.
W dniu 18 lipca 2012 r. skarżący osobiście nadesłał dokumenty, które – jak podkreślił – „jeszcze bardziej unaoczniają, do jakich absurdalnych sytuacji może doprowadzić brak precyzji w ustawach dotyczących Powiatowych Inspektorów i Inspektorów Nadzoru Budowlanego”. Wśród dokumentów znalazła się kopia wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach – Wydział I Cywilny z 4 lipca 2012 r. (sygn. akt I C 147/12) oddalającego powództwo skarżącego przeciwko Powiatowi Mińskiemu o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie.
Pismem procesowym z 25 lipca 2012 r. (data nadania) pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie niekonstytucyjności dodatkowych przepisów ustawy o samorządzie powiatowym (art. 34 i art. 35). Wskazał również nowe wzorce kontroli dla skargi konstytucyjnej (art. 169 ust. 2, 3, i 4 Konstytucji, oraz art. 11 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego sporządzonej w Strasburgu dnia 15 października 1985 r. (Dz. U. z 1994 r. Nr 124, poz. 607, ze zm.; dalej: Europejska Karta Samorządu Terytorialnego). Pismem procesowym z 14 czerwca 2013 r. wniósł natomiast o stwierdzenie, że art. 66 prawa budowlanego jest niezgodny z art. 2, art. 7, art. 21, art. 32 i art. 64 Konstytucji. Do pisma dołączył pięć kopii decyzji administracyjnych.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Merytoryczne rozpoznanie uzależnione zostało od spełnienia przez skarżącego szeregu przesłanek wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i art. 46–47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).
W świetle przepisów wskazanych wyżej aktów normatywnych, warunkiem rozpoznania przez Trybunał skargi konstytucyjnej jest wydanie na podstawie zaskarżonego aktu normatywnego wyroku, decyzji lub innego rozstrzygnięcia, w którym orzeczono ostatecznie o konstytucyjnych prawach, wolnościach lub obowiązkach skarżącego. Wprawdzie przedmiotem kontroli w postępowaniu skargowym jest problem zgodności z Konstytucją objętego skargą aktu normatywnego, niemniej, wcześniejsze podjęcie „ostatecznego orzeczenia” przez sąd bądź organ administracji publicznej stanowi warunek sine qua non zainicjowania tej formy kontroli przed Trybunałem Konstytucyjnym.
W chwili wniesienia do Trybunału skargi konstytucyjnej skarżący nie dysponował żadną decyzją ani orzeczeniem sądowym, legitymującym go do wystąpienia z tym nadzwyczajnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Kwalifikacji orzeczenia, o którym mowa art. 79 ust. 1 Konstytucji, nie spełnia także wydany w sprawie skarżącego wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach – Wydział I Cywilny z 4 lipca 2012 r. (sygn. akt I C 147/12), dołączony do akt skargi 18 lipca 2012 r. Po pierwsze, został on wydany pięć miesięcy po wniesieniu skargi konstytucyjnej, a zatem sformułowane w niej zarzuty pozostają bez żadnego związku z treścią tego orzeczenia. Po drugie, wyrok ten nie został złożony w ramach wyczerpanej drogi sądowej. W orzecznictwie Trybunału wielokrotnie natomiast wskazywano, że skarga konstytucyjna przysługuje „dopiero wówczas, gdy skarżący nie ma już jakiejkolwiek możliwości uruchomienia dalszego postępowania przed sądem bądź organem administracji publicznej w swojej sprawie” (postanowienie TK z 28 lutego 2012 r., SK 32/10, OTK ZU nr 2/A/2012, poz. 21). Dopóki bowiem „nie została wyczerpana droga prawna, nie można ocenić, czy mamy do czynienia z niekonstytucyjnością aktu normatywnego, jako podstawą orzekania, czy też z wadliwościami procesu stosowania prawa” (por. postanowienia TK z: 28 listopada 2001 r., SK 12/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 267 oraz 29 października 2002 r., SK 20/02, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 79). Trybunał Konstytucyjny wskazywał, że „w aspekcie formalnym istnienie w sprawie ostatecznego orzeczenia sprowadza się do stwierdzenia wyczerpania dostępnych proceduralnie środków zaskarżania” (postanowienia TK z 16 czerwca 2009 r., SK 22/07, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 97 oraz 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77), co nakazuje uwzględnienie także efektywności możliwych środków prawnych (por. wyrok z 25 maja 2009 r., SK 54/08, OTK ZU nr 5/A/2009, poz. 69).
W tym stanie rzeczy należy stwierdzić, że skarga konstytucyjna nie spełnia podstawowych przesłanek określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Powyższa okoliczność – na podstawie art. 49 w związku z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – przesądza o odmowie nadania skardze dalszego biegu.
Na marginesie Trybunał Konstytucyjny nadmienia, że wniesiony środek prawny nie spełnia także innych podstawowych wymogów określonych w przepisach ustawy o TK. Jednak, ze względu na wskazane wyżej okoliczności, szczegółowe uzasadnienie pozostałych podstaw odmowy stało się zbędne.
Trybunał nie odniósł się natomiast do pism z 25 lipca 2012 r. i 14 czerwca 2013 r. Sformułowane w nich zarzuty zostały bowiem wniesione do Trybunału z przekroczeniem terminu, o którym mowa w art. 49 w związku z art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
Trzeba również podkreślić, że skarga konstytucyjna służy badaniu zgodności aktów normatywnych z Konstytucją. Kontrola ich zgodności z przepisami umów międzynarodowych, w tym z Europejską Kartą Samorządu Terytorialnego, leży poza zakresem kognicji Trybunału Konstytucyjnego, rozpatrującego sprawy w trybie skargi konstytucyjnej.

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny orzekł jak na wstępie.