Pełny tekst orzeczenia

479/5/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 28 października 2013 r.
Sygn. akt Ts 126/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński – przewodniczący
Leon Kieres – sprawozdawca
Marek Kotlinowski,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 czerwca 2013 r. o podjęciu zawieszonego postępowania oraz o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej A. i A. S.,

p o s t a n a w i a:


nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE


W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 21 maja 2012 r. (data nadania) A. i A. S. (dalej: skarżący) zakwestionowali zgodność art. 1 w związku z art. 379 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w związku z art. 527, art. 528 i art. 529 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.) z art. 2, art. 7, art. 8, art. 10, art. 21, art. 30, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 45 i art. 64 Konstytucji w zakresie, w jakim przepisy te dopuszczają cywilną drogę sądową, tj. wszczęcie, prowadzenie i rozstrzygnięcie sprawy z powództwa organu podatkowego reprezentującego Skarb Państwa, a źródłem roszczenia jest zobowiązanie podatkowe wynikające z decyzji dotyczącej innej osoby niż osoba pozwana.

Zdaniem skarżących dochodzenie przez Skarb Państwa roszczeń, których źródłem powstania jest decyzja podatkowa, w toku postępowania cywilnego toczącego się przeciwko innej osobie niż adresat tej decyzji nie ma dostatecznych podstaw konstytucyjnych i nie podlega ochronie konstytucyjnej.
W postanowieniu z 6 czerwca 2013 r., po podjęciu zawieszonego postępowania, Trybunał odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał uznał, że skarżący nie dopełnili obowiązku prawidłowego określenia podstawy skargi konstytucyjnej, a zarzuty sformułowane w rozpatrywanej skardze są oczywiście bezzasadne. Jednocześnie, w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 10 lipca 2000 r. (SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143) Trybunał uznał, że w analizowanej sprawie zachodzi negatywna przesłanka orzekania ne bis in idem.
Na powyższe postanowienie w zakresie odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu pełnomocnik skarżących wniósł, w ustawowym terminie, zażalenie. Przytoczył w nim szereg argumentów uzasadniających – zdaniem skarżących – uchybienia poczynione przez Trybunał w związku z wydaniem zakwestionowanego postanowienia. W szczególności podniósł, że zaskarżone postanowienie świadczy o nieuprawnionym rozszerzeniu granic wstępnego rozpoznania, które wyznacza art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Ponadto zakwestionował możliwość wydania zaskarżonego postanowienia przez Trybunał w składzie jednoosobowym, gdyż wyznaczony przez Prezesa Trybunału sędzia nie ma uprawnień orzeczniczych przysługujących wyłącznie Trybunałowi. Zdaniem skarżących jedynymi podstawami odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu mogą być – zgodnie z ustawą o TK – oczywista bezzasadność skargi, tj. wniesienie jej przez nieuprawniony podmiot lub po terminie, oraz niewyczerpanie drogi prawnej. W zażaleniu pełnomocnik skarżących wskazał także na naruszenie procedury postępowania przed Trybunałem polegające, na nieprzekazaniu odpisu rozpatrywanej skargi konstytucyjnej obligatoryjnym uczestnikom postępowania, tj. Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Rzecznikowi Praw Dziecka, Prokuratorowi Generalnemu i Sejmowi. Dodatkowo pełnomocnik podniósł, że kwestionowane postanowienie zostało oparte na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. SK 12/99. Sędzia odwołał się bowiem do poglądów i twierdzeń doktrynalnych, przez co przestał być niezależny i niezawisły w rozumieniu art. 195 ust. 1 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W myśl art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Znaczy to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych jako podstawa zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty postawione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Zdaniem Trybunału interpretacja przepisów ustawy o TK przedstawiona w rozpatrywanym zażaleniu nie ma podstaw w treści normatywnej przywoływanych regulacji ani w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału.
Skarga konstytucyjna powinna spełniać – z woli ustrojodawcy – warunki merytoryczne i formalne określone w ustawie o TK (zob. J. Trzciński, komentarz do art. 79 Konstytucji, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1999-2007). Ta zaś, w art. 36 ust. 1 w związku z art. 49, nakazuje poddać skargę wstępnemu rozpoznaniu, podczas którego Trybunał bada, czy postępowanie wszczęte na skutek wniesienia skargi konstytucyjnej podlegałoby umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK w wyniku niespełnienia przesłanek określonych w art. 47 ust. 1 ustawy o TK. Procedura ta umożliwia, już w początkowej fazie postępowania, wyeliminowanie skarg, które nie mogą być merytorycznie rozpoznane przez Trybunał Konstytucyjny, oraz skarg, których zarzuty są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK). Ustawowe kryterium zasadności skargi konstytucyjnej nakłada na Trybunał obowiązek badania, na etapie wstępnego rozpoznania, nie tylko formalnej poprawności skargi, ale także – co trzeba szczególnie podkreślić, gdyż ustawa o TK wymaga, by Trybunał przeanalizował wszystkie okoliczności w celu wszechstronnego wyjaśnienia sprawy (art. 19 ust. 1 ustawy o TK) – tego, czy kwestionowany przepis aktu normatywnego był już przedmiotem merytorycznej oceny Trybunału. Dopiero spełnienie wszystkich przesłanek wskazanych w ustawie uzasadnia nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu (zob. postanowienie TK z 31 stycznia 2012 r., Ts 133/10, OTK ZU nr 1/B/2012, poz. 80). Tym samym nie można uznać, że naruszenie dyspozycji art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK nie mogło być, jak w przypadku analizowanej skargi konstytucyjnej, podstawą odmowy nadania jej dalszego biegu.
Również zarzut dotyczący nieprawidłowego składu rozpatrującego skargę konstytucyjną na etapie wstępnego rozpoznania nie ma uzasadnienia w przepisach ustawy o TK. W myśl art. 36 ust. 1 ustawy o TK, który na mocy art. 49 tejże ustawy stosuje się odpowiednio do postępowania skargowego, Prezes Trybunału kieruje skargi do wyznaczonego sędziego Trybunału w celu ich wstępnego rozpoznania na posiedzeniu niejawnym. Zatem powyższy zarzut w tym zakresie nie zasługuje na uwzględnienie.
Podobnie zarzut, jakoby Trybunał naruszył obowiązek poinformowania Rzecznika Praw Obywatelskich i innych obligatoryjnych uczestników postępowania skargowego przed Trybunałem oraz przesłania im odpisu skargi konstytucyjnej nie ma potwierdzenia w przepisach ustawy o TK. Artykuł 31 w związku z art. 33 i art. 37 oraz art. 51 ustawy o TK, a także dotychczasowe orzecznictwo Trybunału w tym zakresie przesądzają o tym, że dopiero przekazanie sprawy do merytorycznego rozpoznania, czyli pozytywne zakończenie etapu wstępnego rozpoznania, nakłada na Trybunał obowiązek poinformowania Rzecznika Praw Obywatelskich o wszczęciu postępowania skargowego. Z tych powodów argumentację skarżących w tym zakresie Trybunał uznał za niezasadną.
Odnosząc się do zarzutu dotyczącego błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania wyroku TK o sygn. SK 12/99, Trybunał podkreśla, że podstawą zaskarżonego postanowienia nie było uznanie, iż w badanej sprawie zachodziła powaga rzeczy osądzonej. Jak Trybunał wyraźnie wskazał w zakwestionowanym postanowieniu, w sprawie tej zachodziła negatywna przesłanka procesowa w postaci zbędności orzekania, wynikająca z zasady ne bis in idem (nie zaś res iudicata).
Specyfika postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym i hierarchicznej kontroli zgodności norm wymaga rozróżnienia dwóch niezależnych podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu: ne bis in idem oraz res iudicata. Jak podkreślał Trybunał, „orzecznictwo TK stoi na stanowisku, że brak podstaw do przyjęcia powagi rzeczy osądzonej nie oznacza, iż uprzednie rozpoznanie sprawy konstytucyjności określonego przepisu prawnego z punktu widzenia tych samych zarzutów może być uznane za prawnie obojętne. Instytucją, jaką w celu zapewnienia stabilizacji sytuacji powstałych w wyniku ostatecznego orzeczenia jako formalnie prawomocnego, wykształciło orzecznictwo TK i doktryna, jest zasada ne bis in idem, rozumiana w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym z uwzględnieniem specyfiki tego postępowania (zob. orzeczenie TK z 8 listopada 1994 r., sygn. P 1/94, OTK w 1994 r., cz. II, poz. 37, s. 68, postanowienie TK z 3 października 2001 r., sygn. SK 3/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 218). Zasada ta znajduje zastosowanie, jeżeli te same przepisy zostały już wcześniej zakwestionowane w oparciu o te same zarzuty. W takim wypadku Trybunał Konstytucyjny umarza postępowanie na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK ze względu na zbędność wydania orzeczenia” (wyrok TK z 27 marca 2007 r., SK 3/05, OTK ZU nr 3/A/2007, poz. 32; zob. także wyrok TK z 12 września 2006 r., SK 21/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 103). Ustalenie na etapie wstępnej kontroli, że zachodzi przesłanka ne bis in idem, skutkuje koniecznością odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

W związku z powyższym, Trybunał ustalił, że skarżący nie podważyli trafności ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia. W konsekwencji, uznawszy postanowienie z 6 czerwca 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze za w pełni uzasadnione, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – nie uwzględnił zażalenia.