Pełny tekst orzeczenia

272/3/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 15 maja 2013 r.
Sygn. akt Ts 189/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Marek Kotlinowski – przewodniczący


Wojciech Hermeliński – sprawozdawca


Maria Gintowt-Jankowicz,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 października 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Czesławy Wandy P.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 6 sierpnia 2012 r. Czesława Wanda P. (dalej: skarżąca) wystąpiła o stwierdzenie niezgodności art. 112 ust. 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.; dalej ustawa o kosztach sądowych) z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 64 ust. 2, art. 77 ust. 2, art. 78, art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Zdaniem skarżącej przyjęcie, że w wypadku wniesienia przez stronę reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika pisma podlegającego opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia, wraz z wnioskiem o zwolnienie od kosztów sądowych i oddalenia tego wniosku, nie ma zastosowania procedura wezwania strony do opłacenia pisma (przewidziana w art. 130 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego, Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), a bieg terminu do opłacenia pisma rozpoczyna się w dniu doręczenia stronie postanowienia oddalającego zażalenie na nieuwzględnienie wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, narusza wskazane w skardze zasady i prawa konstytucyjne. Uniemożliwia bowiem skarżącej dochodzenie swoich praw na drodze sądowej, a także narusza jej prawo do sądu, prawo do zaskarżenia orzeczeń wydanych w pierwszej instancji i zasadę dwuinstancyjności postępowania sądowego. Godzi również w zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasadę bezpieczeństwa prawnego obywateli.
Postanowieniem z 16 października 2012 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, ponieważ ustalił, że de facto jest ona skargą na nieprawidłowe stosowanie prawa, nie zaś na niekonstytucyjność art. 112 ust. 3 ustawy o kosztach sądowych. Nawet gdyby sformułowane w niej zarzuty potraktować jako zarzuty naruszenia Konstytucji przez zaskarżony przepis, to trzeba byłoby stwierdzić, że dotyczą one naruszenia przepisów, które nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w procedurze inicjowanej wniesieniem skargi konstytucyjnej lub są oczywiście bezzasadne. Trybunał przypomniał w szczególności, że samodzielnymi wzorcami kontroli przepisów zaskarżonych w skardze konstytucyjnej nie mogą być art. 2 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji. W odniesieniu do pozostałych wzorców kontroli Trybunał zauważył natomiast, że w swoim orzecznictwie wielokrotnie podkreślał, iż ustawodawca może wprowadzić surowsze rygory dotyczące nieopłacenia lub nieprawidłowego opłacenia pism wnoszonych przez profesjonalnych pełnomocników, w szczególności odstąpić od wzywania pełnomocników do opłacenia pisma podlegającego opłacie stałej lub stosunkowej obliczonej od wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia.
Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł pełnomocnik skarżącej. Zarzucił w nim, że Trybunał niesłusznie przyjął, iż sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty dotyczyły sfery stosowania prawa. Zdaniem pełnomocnika skarżąca zauważyła bowiem jedynie, że treść przepisu pozornie może wydawać się zgodna z Konstytucją, a w rzeczywistości prowadzi do naruszenia konstytucyjnych praw i wolności. Poświęcenie znacznej uwagi treści rozstrzygnięć wydanych w sprawie skarżącej wynikało natomiast z obowiązku dokładnego wskazania sposobu, w jaki naruszone zostały prawa i wolności skarżącej. Ponadto w zażaleniu pełnomocnik skarżącej wskazał, że Trybunał niesłusznie uznał skargę konstytucyjną za oczywiście bezzasadną. Podkreślił, że zdaniem skarżącej ustawodawca, wprowadzając do porządku prawnego zaskarżony art. 112 ust. 3 ustawy o kosztach sądowych, pominął wymagania i standardy konstytucyjne dotyczące zagwarantowania prawa do sądu i prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji. Zaskarżony przepis nie był dotychczas przedmiotem orzekania Trybunału, a stwierdzenie, że skarga jest oczywiście bezzasadna, ponieważ Trybunał uznawał podobne w skutkach przepisy za zgodne z Konstytucją było niesłuszne.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie podważają dokonanych w nim ustaleń i nie zasługują na uwzględnienie.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w zaskarżonym postanowieniu słusznie przyjęto, iż skarga konstytucyjna wniesiona w niniejszej sprawie była de facto skargą na stosowanie prawa, nie zaś na niekonstytucyjność zaskarżonego art. 112 ust. 3 ustawy o kosztach sądowych. Skarżąca wyraźnie podniosła bowiem w skardze, że – w jej przekonaniu – sądy zastosowały wobec niej nieprzewidziany w zaskarżonych przepisach rygor odrzucenia nieprawidłowo opłaconego środka zaskarżenia. Wskazała ponadto, że orzekające w jej sprawie sądy błędnie odczytały intencję ustawodawcy i w konsekwencji dokonały nieprawidłowej i niezgodnej z Konstytucją wykładni zaskarżonego przepisu. Uzasadniało to uznanie przez Trybunał, że podniesione w skardze zarzuty wyraźnie dotyczyły błędnego – zdaniem skarżącej – zastosowania art. 112 ust. 3 Konstytucji, a tym samym nie mogły być przedmiotem rozpoznania w postępowaniu inicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej.
W zaskarżonym postanowieniu Trybunał zwrócił jednak uwagę również na to, że nawet gdyby potraktować sformułowane w skardze zarzuty jako dotyczące niekonstytucyjności art. 112 ust. 3 ustawy o kosztach sądowych, to trzeba byłoby stwierdzić, że nie mogą być one przedmiotem rozpoznania przez Trybunał, ponieważ w części dotyczą przepisów, które nie mogą być samodzielnymi wzorcami kontroli w postępowaniu inicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej, a w pozostałej części są oczywiście bezzasadne. W złożonym zażaleniu skarżąca nie zakwestionowała pierwszego z tych ustaleń. W odniesieniu do drugiego z nich stwierdziła natomiast, że Trybunał niesłusznie uznał skargę za oczywiście bezzasadną, gdyż zakwestionowana regulacja nie była przedmiotem orzekania Trybunału, który powinien wypowiedzieć się merytorycznie na temat jej konstytucyjności. Trybunał, w obecnym składzie, stwierdza, że również w tym zakresie postanowienie z 16 października 2012 r. jest prawidłowe, a zarzuty sformułowane w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), mającym zastosowanie do wstępnego rozpoznania skarg konstytucyjnych na podstawie art. 49 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny odmawia nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, gdy jest ona oczywiście bezzasadna. Wbrew sugestii skarżącej, zawartej w rozpatrywanym zażaleniu, stwierdzenie takiej bezzasadności nie wymaga ustalenia, że zaskarżone przepisy były wcześniej przedmiotem orzekania Trybunału. W takiej sytuacji zachodziłaby bowiem przesłanka powagi rzeczy osądzonej, uzasadniająca umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK (zob. np. postanowienie TK z 16 marca 2009 r., Ts 127/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 18). Oczywista bezzasadność skargi może natomiast występować między innymi wtedy, gdy z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wyraźnie wynika, że sformułowane w skardze zarzuty nie mają podstaw. Jak słusznie stwierdził Trybunał w zaskarżonym postanowieniu, z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Trybunał wielokrotnie podkreślał, że ustawodawca może wprowadzić surowsze regulacje dotyczące zasad wnoszenia opłat sądowych przez profesjonalnych pełnomocników, a to, że nieopłacenie lub nieprawidłowe opłacenie środka zaskarżenia przez profesjonalnego pełnomocnika skutkuje odrzuceniem tego środka bez wcześniejszego wzywania do uzupełnienia braku, nie narusza prawa do sądu ani prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji (zob. m.in. wyroki TK z 17 listopada 2008 r., SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154 oraz 14 września 2009 r., SK 47/07, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 122 oraz orzecznictwo cytowane w zaskarżonym postanowieniu). Zatem w zaskarżonym postanowieniu Trybunał prawidłowo stwierdził, że w tym zakresie skargę konstytucyjną należało uznać za oczywiście bezzasadną.

W związku z powyższym, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia wniesionego na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.