Pełny tekst orzeczenia

451/5/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 11 października 2013 r.

Sygn. akt Ts 237/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Piotr Tuleja – przewodniczący

Teresa Liszcz – sprawozdawca

Andrzej Wróbel,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 listopada 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Z. D.-D.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 6 sierpnia 2011 r. (data nadania) adwokat Z. D.-D. (dalej: skarżąca) postawiła następujące zarzuty. Po pierwsze, że art. 109 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) „w zakresie, w jakim odnosi się do przyznania kosztów zastępstwa procesowego od Skarbu Państwa pełnomocnikowi ustanowionemu z urzędu i uzależnia ich przyznanie od złożenia wniosku wraz z oświadczeniem o nieopłaceniu tych kosztów w całości lub części przez stronę najpóźniej w terminie do zakończenia postępowania w danej instancji, oraz ustanawia, że roszczenie o przyznanie tego wynagrodzenia wygasa tak jak roszczenie strony, przez co pozbawia pełnomocnika otrzymania wynagrodzenia za świadczoną pracę – usługę na rzecz Skarbu Państwa”, narusza art. 2, art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 2, art. 45, art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 65 ust. 2 i 4 Konstytucji. Po drugie, zdaniem skarżącej, wskazane wyżej postanowienia ustawy zasadniczej zostały również naruszone przez art. 109 k.p.c. w związku z § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348, ze zm.; dalej: rozporządzenie) „w zakresie, w jakim zrównuje prawa pełnomocnika ustanowionego z urzędu, z prawami strony i uzależnia przyznanie kosztów zastępstwa procesowego, pełnomocnikowi, ustanowionemu z urzędu od złożenia wniosku wraz z obligatoryjnym i niepodlegającym uzupełnieniu oświadczeniem o nieopłaceniu ich w całości lub w części przez stronę najpóźniej w terminie do zakończenia postępowania w danej instancji”. Po trzecie, te same przepisy Konstytucji – jak twierdzi skarżąca – zostały naruszone także przez art. 109 k.p.c. w związku z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2009 r. Nr 146, poz. 1188, ze zm.; dalej: prawo o adwokaturze) w związku z § 20 rozporządzenia „w zakresie, w jakim prowadzi do pozbawienia lub ograniczenia konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do ochrony praw majątkowych – wynagrodzenia za pracę, poprzez uzależnienie przyznania należnego wynagrodzenia od złożenia w terminie zakreślonym jedynie dla stron oświadczenia o nieopłaceniu ich w całości lub w części, bez możliwości uzupełnienia oświadczenia w późniejszym terminie, naruszając tym samym zasadę proporcjonalności w sytuacji, gdy celem jest ochrona interesów fiskalnych Skarbu Państwa, a ograniczenie to jest konieczne ze względu na zamierzony cel, bo może, a nawet powinno być egzekwowane w czasie wypłacania należności przyznanej np. warunkowo (np. z zastrzeżeniem, że nie zostaną zapłacone w całości lub w części przez stronę)”, jak również „w zakresie, w jakim narusza zasadę proporcjonalności, będąc quasi-pracodawcą, zobowiązującym pełnomocnika na podstawie art. 28 i 29 ustawy Prawo o adwokaturze (…), do świadczenia pomocy prawnej stronie, do której jest zobowiązane Państwo, uzależniając obowiązek wynagrodzenia nie od jakości i zakresu i ciężaru gatunkowego sprawy, ale od formalnego wymogu złożenia w nieprzekraczalnym terminie oświadczenia o nieopłaceniu w całości lub w części, w sytuacji w której złożenie tego świadczenia można połączyć z chwilą wystawienia faktury VAT, będącej podstawą do wypłacenia przez sąd wynagrodzenia”.

Skarżąca twierdzi, że zakwestionowane przepisy uzależniają przyznanie wynagrodzenia pełnomocnikowi świadczącemu pomoc prawną z urzędu od złożenia, w terminie przewidzianym dla strony, wniosku wraz oświadczeniem, że koszty nie zostały opłacone w całości lub w części. W sprawie skarżącej przepisy te doprowadziły do naruszenia przysługujących jej konstytucyjnych wolności i praw, w szczególności prawa do wynagrodzenia za pracę świadczoną na zlecenie Skarbu Państwa.

Postanowieniem z 19 listopada 2012 r. (doręczonym 22 listopada 2012 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze. Trybunał negatywnie ocenił wskazany przez skarżącą przedmiot skargi konstytucyjnej oraz argumenty mające uzasadniać jego niekonstytucyjność. Stwierdził, że skarżąca zakwestionowała jedynie fragment normy, względem której postawiła zarzuty. Niezależnie od powyższego Trybunał wskazał pozostałe podstawy odmowy – bezzasadność części sformułowanych zarzutów oraz niespełnienie przez skarżącą warunków określonych w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

W zażaleniu z 29 listopada 2012 r. skarżąca zaskarżyła postanowienie Trybunału w całości, wniosła o jego uwzględnienie i skierowanie skargi do merytorycznego rozpoznania. Podniosła, że przedmiotem skargi konstytucyjnej jest „utrwalona praktyka sądowa uznająca dołączenie oświadczenia, o którym mówi § 20 rozporządzenia ministra za warunek sine qua non przyznania pełnomocnikowi w myśl art. 109 k.p.c. wynagrodzenia w danej instancji (…). Utrwalona praktyka (…) uznaje, że niezłożenie przez pełnomocnika wskazanego w § 20 rozporządzenia ministra oświadczenia nie stanowi braku formalnego pisma, lecz brak w zakresie uzasadnienia wniosku, toteż nie podlega ewentualnemu uzupełnieniu w trybie art. 130 k.p.c.”. W tej sytuacji zakwestionowanie art. 130 k.p.c. nie było zasadne. Niezależnie od powyższego skarżąca powołała się na głoszoną w orzecznictwie Trybunału zasadę falsa demonstratio non nocet, w myśl której decydujące znaczenie ma istota sprawy, a nie jej oznaczenie. W zażaleniu krytycznie odniosła się również do argumentacji Trybunału dotyczącej bezzasadności zarzutów. Powołując się na wyrok Trybunału z 30 października 2012 r. (SK 20/11, OTK ZU nr 9/A/2012, poz. 110) oraz wskazane w nim orzecznictwo Sądu Najwyższego, podkreśliła, że należne od Skarbu Państwa koszty nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej stronie przez pełnomocnika ustanowionego przez sąd, nie są kosztami procesu, lecz formą wynagrodzenia za świadczoną pomoc prawną. W związku z tym spoczywający na Skarbie Państwa obowiązek ich zwrotu nie może być uzależniony od złożenia oświadczenia w terminie określonym dla strony. Jak stwierdziła: „odmowa przyznania wynagrodzenia z tytułu wykonanej pracy oparta o brak oświadczenia, stanowi nieproporcjonalnie błahy powód ograniczenia praw i wolności skarżącej (…) [b]rak oświadczenia nie powinien więc sądowi uniemożliwiać pokrycia kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu”. W zażaleniu skarżąca zarzuciła również, że § 20 rozporządzenia wykracza poza upoważnienie ustawowe, jest zatem niezgodny z art. 92 Konstytucji.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6–7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada, czy w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje te zarzuty, które mogą podważyć słuszność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał w obecnym składzie stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty zażalenia nie podważają podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Skarżąca podkreśla, że przedmiotem skargi jest utrwalona praktyka sądowa, zgodnie z którą niezłożenie przez pełnomocnika świadczącego pomoc prawną z urzędu, oświadczenia, o którym mowa w § 20 rozporządzenia, nie stanowi braku formalnego pisma, lecz brak w zakresie uzasadnienia wniosku. Twierdzi przy tym, że taka praktyka wynika ze sposobu rozumienia przez sądy wyłącznie zakwestionowanych w skardze przepisów. W jej ocenie nie było zatem podstaw do formułowania zarzutów niekonstytucyjności względem art. 130 k.p.c.

Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie stwierdza, że zarzut niekonstytucyjności praktyki orzeczniczej nie był podnoszony w skardze konstytucyjnej. Skarżąca, wbrew zarzutom zażalenia, nie kwestionowała przepisów o treści, jakiej nabrały one w procesie ich stosowania. W złożonej skardze konstytucyjnej odniosła się wyłącznie do orzeczenia wydanego w sprawie, w związku z którą wniosła skargę, nie powołała natomiast właściwych – w rozumieniu art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – argumentów, które mogłyby przesądzić o charakterze stawianych zarzutów.

Ponadto, nawet gdyby przyjąć, że skarżąca wiąże naruszenie swych konstytucyjnych praw z takim rozumieniem przepisów, które – jak zarzuciła – nie uznaje braku oświadczenia za brak formalny, to przedmiotem skargi powinna uczynić te przepisy, z których sądy wyprowadzają taką normę. Jak słusznie stwierdził Trybunał w zaskarżonym postanowieniu, przepisy objęte przedmiotem skargi konstytucyjnej do takich nie należą. Nie są one źródłem ani normy nakładającej na sąd obowiązek wezwania pełnomocnika do uzupełnienia wniosku przez nadesłanie oświadczenia, o którym mowa w § 20 rozporządzenia, ani normy przesądzającej o charakterze samego oświadczenia.

Zakwestionowany art. 109 k.p.c. ustanawia prekluzję do żądania zwrotu kosztów przez stronę reprezentowaną przez adwokata i określa kryteria, które sąd powinien wziąć pod uwagę, przy rozstrzyganiu o wysokości kosztów procesu. Natomiast § 20 rozporządzenia stwierdza jedynie, że wniosek o przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej powinien zawierać oświadczenie. Jeśli zatem skarżąca kwestionuje normę o treści: „brak wniosku nie jest brakiem formalnym”, to w skardze należało powołać również art. 130 k.p.c. (rozumiany właśnie w ten sposób), gdyż tylko on reguluje sytuacje, w których pismo nie może otrzymać prawidłowego biegu, wskutek niezachowania warunków formalnych.

Skarżąca powołała się na zasadę falsa demonstratio non nocet. Wskazując na dotychczasowe orzecznictwo Trybunału, twierdzi, że Trybunał może skontrolować także przepisy niewskazane w skardze. Z takim stwierdzeniem nie można się zgodzić. Skarżąca wydaje się oczekiwać od Trybunału stosowania tej zasady w sytuacji, gdy przedmiot skargi konstytucyjnej został wskazany niepoprawnie. Należy zatem przypomnieć, że w myśl art. 66 ustawy o TK Trybunał Konstytucyjny, orzekając, jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi. Trybunał wielokrotnie wypowiadał się na temat procesowych granic swojej kognicji i przypominał, że „bada akt ustawodawczy tylko w części wskazanej przez wnioskodawcę” (wyrok TK z 16 czerwca 1999 r., P 4/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 98). Powyższe oznacza, że przedmiotem badania Trybunału jest kwestionowana przez wnioskodawcę treść normatywna przepisu (zob. wyrok TK z 20 grudnia 2007 r., P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 161). Skoro skarżąca z zakwestionowanych w skardze przepisów wyinterpretowała konkretną normę, przeciwko której sformułowała zarzuty, to nie można uznać, że omyłkowo wskazała niewłaściwy przedmiot skargi.

Trybunał nie podziela także pozostałych zarzutów zażalenia. Skarżąca, odwołując się do wyroku Trybunału z 30 października 2012 r. (SK 20/11, OTK ZU nr 9/A/2012, poz. 110) i wskazanego tam orzecznictwa SN, podnosi, że z uwagi na charakter kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu, po stronie Skarbu Państwa powstaje subsydiarny obowiązek ich zwrotu pełnomocnikowi. Zarzuca, że skoro w przywołanym orzeczeniu Trybunał przyjął, że pełnomocnik świadczący pomoc prawną z urzędu działa w interesie publicznoprawnym, „to nie może być za to działanie pozbawiony prawa dochodzenia dla siebie należnego mu z mocy ustawy wynagrodzenia”.

Zdaniem Trybunału skarżąca nie zauważa, że z publicznoprawnego charakteru usługi świadczonej przez adwokata nie da się wyprowadzić wniosku, iż zwrot należnego mu wynagrodzenia nie może być uzależniony od spełnienia określonych przez ustawodawcę warunków. Trybunał w obecnym składzie podziela pogląd Trybunału wyrażony w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którym określenie kryteriów zwrotu wynagrodzenia mieści się w zakresie swobody działań ustawodawcy i nie świadczy per se o naruszeniu prawa do rzetelnego sądu.

Podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu nie podważają także zarzuty naruszenia art. 92 Konstytucji. Sformułowane zostały one bowiem dopiero w zażaleniu, a więc z przekroczeniem terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.



Mając na względzie to, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – orzekł jak w sentencji.