Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 949/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Włodzimierz Gawrylczyk

Sędziowie:

SA Irma Kul

SA Katarzyna Przybylska (spr.)

Protokolant:

stażysta Aleksandra Ćwiek

po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2012 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa A. J.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 18 września 2012 r. sygn. akt I C 50/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Na oryginale właściwe podpisy

UZASADNIENIE

Powódka A. J. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w G. kwoty 140.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 lutego 2011 r., ustalenia odpowiedzialności pozwanej za skutki zdarzenia z dnia 3 czerwca 2010 r., w którym powódka została poszkodowana, które mogą wyniknąć w przyszłości oraz o zasądzenie kosztów procesu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności. Zarzucił, że wypłacił powódce kwotę 16.000 zł tytułem zadośćuczynienia, która jest adekwatna do doznanych cierpień i krzywdy powódki.

Sąd Okręgowy w (...) wyrokiem z 18.09.2012 r. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 70.000 zł z odsetkami od dnia 8 marca 2011 r., oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach postępowania w sprawie.

Swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach.

Zarząd (...)w S., w okresie obejmującym 3 czerwca 2010 r. posiadał u pozwanego kompleksowe ubezpieczenie (...), obejmujące miedzy innymi ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej.

W dniu 3 czerwca 2010 r. powódka wraz ze swoja matką odwiedzały grób dziadka na Cmentarzu (...). Na siedzącą na ławce powódkę spadł konar drzewa. Powódka spadla z ławki, straciła przytomność. Została wezwana karetka.

Powódka została przewieziona do szpitala. W trakcie diagnostyki stwierdzono, że doznała obrażeń w postaci (...) Zastosowano u powódki leczenie operacyjne. W Wojewódzkim Szpitalu (...) w S. przebywała w okresie od 3 do 17 czerwca 2011 r.

Powódka przed operacją obawiała się czy obudzi się po operacji, martwiła się, że będzie miała ogoloną głowę – miała włosy do ramion. Po operacji powódka narzekała na bóle (...) Po wypadku wstydziła się ogolonej głowy.

Podczas zdarzenia doszło do uszkodzenia, złamania poprzecznego (...)

W dniu 4 listopada 2010 r. powódce zostały odbudowane(...)

W chwili obecnej u powódki występuje (...)

W chwili obecnej powódka może uczestniczyć w zajęciach (...) W toku postępowania likwidacyjnego wypłacono powódce 16.000 zł.

Sąd Okręgowy w swoich rozważaniach wskazał, że powództwo w znacznej części zasługiwało na uwzględnienie. Sąd I instancji wydając orzeczenie oparł się na materiale zebranym w sprawie w postaci dokumentacji medycznej, opiniach biegłych, oraz zeznaniach matki powódki dają im wiarę w całej rozciągłości. Materiał dowodowy nie był przez strony kwestionowany. Strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności co do zasady, a jedynie co do wysokości oraz daty początkowej od jakiej miały zostać zasądzone odsetki za opóźnienie w wypłacie świadczenia.

Sąd Okręgowy w swoich rozważaniach w pierwszej kolejności uznał za konieczne ustalenie rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy będącej następstwem wypadku z dnia 3.06.2010 r. jako przesłankę warunkującą określenie wysokości należnego zadośćuczynienia.

Sąd I instancji wskazał, że powódka doznała urazu (...)

Sąd Okręgowy podkreślił, że (...)

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd I instancji uznał, że kwota zadośćuczynienia, która skompensuje doznaną przez powódkę krzywdę jest kwota (łącznie z przyznanym przez pozwanego) 86.000 zł. Kwota ta stanowić będzie dla powódki odczuwalną ekonomicznie wartość i nie odbiega od wysokości zadośćuczynień przyznawanych poszkodowanym, którzy doznali podobnej krzywdy. Wprawdzie ustalony przez biegłych procent uszczerbku na zdrowiu nie jest wysoki to podkreślić należy, że procent uszczerbku na zdrowiu nie stanowił podstawowego a jedynie pomocnicze kryterium ustalenia wysokości zadośćuczynienia. W odniesieniu do cierpień psychicznych, o których istnieniu i rozmiarze wypowiada się psycholog, nie jest możliwe określenie procentowego uszczerbku na zdrowiu, co nie oznacza, że poszkodowany krzywdy nie doznał. Sąd Okręgowy podkreślił, że ustalając zadośćuczynienie wziął pod uwagę całokształt opisanych wyżej okoliczności sprawy wpływających na rozmiar krzywdy. Sąd Okręgowy podkreślił, że po dokonaniu zmian ustrojowych doszło do przemian, które doprowadziły do głębokiego rozwarstwienia społeczeństwa pod względem majątkowym i pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadającym przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa stracił na aktualności. Według aktualnego stanowiska Sądu Najwyższego zasadniczym kryterium wysokości zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy poszkodowanego, a wysokość stopy życiowej społeczeństwa jest jedynie kryterium uzupełniającym, nie może jednak rzutować na wysokość przyznanego świadczenia.

Rozważając datę początkową od jakiej rozpoczął bieg termin wypłaty świadczenia przez pozwanego Sąd I instancji wskazał, iż w przypadku, gdy zobowiązanym do zapłaty zadośćuczynienia jest ubezpieczyciel termin spełnienia świadczenia wynika z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...)(Dz.U. z 2003 Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie. W rozpoznawanej sprawie powódka przedłożyła pozwanemu pełną dokumentację medyczną dopiero po dniu 21 lutego 2012 r. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał, że odsetki powódce należą się od 15 dnia od tej daty. W ocenie Sądu I instancji w sytuacji braku pełnego współdziałania ze strony powódki w likwidacji szkody i uzupełnienia dokumentacji już po upływie 90 dniowego terminu od dnia zgłoszenia szkody żądanie odsetek za okres wcześniejszy jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, tym bardziej że niesporną część zadośćuczynienia pozwany wypłacił.

Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał art. 445 § 1 kc, 481 § 1 i 2 kc.

Oddalając żądanie co do ustalenia odpowiedzialności na przyszłość Sąd I instancji wskazał, że powódka reprezentowana przez fachowego pełnomocnika nie wykazała na czym polega jej interes ustalenia odpowiedzialności na przyszłość.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 100 kpc.

Od powyższego orzeczenia apelację złożyła strona pozwana.

Zaskarżyła wyrok w pkt. 1,3 i 5 zarzucając:

-

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 kodeksu cywilnego poprzez przyznanie powódce tytułem zadośćuczynienia sumy rażąco wygórowanej, mając na względzie materiał dowodowy zgromadzony w sprawie oraz art. 481 § 1 poprzez przyznanie powódce odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty od dnia 8 marca 2011 roku

Przedstawiając powyższe zarzuty wniosła o:

1)  zmianę wyroku w punkcie 1 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 29.000,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wydania wyroku i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie,

2)  zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 3 i 5 poprzez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem I instancji i kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych i obciążenie stron procesu kosztami sądowymi należnymi Skarbowi Państwa proporcjonalnie do wyniku sprawy.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy oraz wywiedzione na ich podstawie konsekwencje prawne i przyjmuje je za własne.

Nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, iż przyznane powódce zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane. Trafnie wskazał Sąd I instancji, że wobec zaistniałych zmian ustrojowych i gospodarczych jakie zaszły w naszym kraju Sądy odeszły od ustalania poziomu należnego poszkodowanym zadośćuczynienia odwołując się do kryterium przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa. Aktualnym kryterium stanowiącym o wysokości przyznanego zadośćuczynienia powinien być rozmiar doznanej krzywdy. Dodać należy na co również zwrócił uwagę w swoim uzasadnieniu Sąd I instancji rozmiar doznanej krzywdy, inaczej odczuwany jest przez osobę dorosłą, a inaczej przez młodą dziewczynę jaką jest powódka. A. J. doznała bardzo poważnego urazu (...)

(...)

Należy ponadto wskazać, że powódce towarzyszą przez cały czas (...)

Sąd Okręgowy orzekając o wysokości zadośćuczynienia prawidłowo wziął pod uwagę wszystkie mające znaczenie okoliczności, w szczególności stopień cierpień psychicznych i fizycznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw zdarzenia, a także rokowania na przyszłość oraz młody wiek powódki. W ocenie Sądu I instancji nie bez znaczenia jest również to, że A. J. jest młodą dziewczyną i takie dolegliwości(...) jest przez nią bardziej dotkliwie odczuwane niż wystąpienie takich samych dolegliwości u młodego mężczyzny. Nie bez znaczenia dla przyszłości powódki, jej możliwości kształcenia, a w konsekwencji możliwości wyboru zawodu ma okoliczność (...).

Biorąc powyższe pod uwagę nie można zgodzić się z zarzutem apelacji naruszenia art. 445 § 1 kc poprzez przyznanie powódce tytułem zadośćuczynienia sumy rażąco wygórowanej.

Wbrew opinii pełnomocnika pozwanej spółki, Sąd I instancji wskazał prawidłowo początek terminu naliczania odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia.

Żadna regulacja nie utożsamia kwestii wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia wysokości szkody z koniecznością oczekiwania na wyrok sądu. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, by wyjaśnienie powyższych okoliczności nastąpiło w drodze likwidacji szkody przeprowadzonej przez organy zakładu ubezpieczeń. To właśnie w postępowaniu likwidacyjnym winno nastąpić ustalenie wysokości odszkodowania, a rolą sądu w ewentualnym procesie jest kontrola prawidłowości ustalenia wysokości odszkodowania.

Wobec powyższego drugi z zarzutów apelacji naruszenia art. 481 § 1 kc należy uznać za chybiony.

Uznając apelację pozwanego za bezzasadną Sąd II instancji oddalił ją na mocy art. 385 kpc.

O kosztach orzeczono na mocy art. 98 kpc.