Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 121/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Elżbieta Kuczyńska

Sędziowie

:

SO del. Elżbieta Siergiej (spr.)

SA Jarosław Marek Kamiński

Protokolant

:

Iwona Aldona Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa D. D. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 19 grudnia 2012 r. sygn. akt I C 1063/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

- w punkcie I o tyle, że kwotę zadośćuczynienia obniża do 56.000 (pięćdziesięciu sześciu tysięcy) zł i oddala powództwo w pozostałej części;

- w punkcie III o tyle, że nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Białymstoku od powoda kwotę 5.492 zł, a od pozwanego 3.267,16 zł;

- w punkcie IV o tyle, że zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 918,72 zł;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 920 zł tytułem zwrotu części kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powód D. D. (1) wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 150.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 roku tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powoda na skutek śmierci jego ojca w wypadku komunikacyjnym z dnia 5 września 1999 roku, jako podstawę prawną roszczenia wskazując art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Domagał się też zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przypisanych.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przypisanych.

Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2012 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 29 marca 2012 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od powoda z zasądzonego świadczenia kwotę 4.729,94 złotych, a od pozwanego kwotę 4.029,21 złotych, zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 578,72 złotych tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 5 września 1999 roku na drodze J.-K. Z. W., który kierował samochodem ciężarowym marki J. o nr rej. (...) z naczepą o nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady w ruchu drogowym w ten sposób, że wymusił pierwszeństwo przejazdu na nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodzie osobowym marki V. (...) o nr rej. (...), którym kierował ojciec powoda P. D., doprowadzając do czołowego zderzenia pojazdów w wyniku czego P. D. poniósł śmierć na miejscu. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 26 listopada 2002 roku Z. W. został skazany za czyn z art. 177 § 2 k.k. W chwili wypadku pojazd, którym kierował Z. W. był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...) Spółce Akcyjnej w W..

Sąd Okręgowy ustalił też, że w chwili śmierci P. D. miał 44 lata. Miał żonę G., córkę I. i syna D.. W chwili śmierci ojca powód D. D. (1) miał 10 lat. P. D. prowadził działalność gospodarczą - produkcję lodów. Wspólnie z żoną byli współwłaścicielami pawilonu handlowego w M. i czerpali zyski z wynajmowania pomieszczeń tego pawilonu. P. D. wspierał miejscowy klub piłkarski, w którym przed laty grał. Grał on też w klubach sportowych (...) i (...). P. D. był zaangażowany w życie rodzinne. Troszczył się o dzieci, pilnował, aby powód osiągał najlepsze wyniki w nauce. Powód był bardzo związany z ojcem. Podzielał pasję ojca do piłki nożnej. Spędzali oni ze sobą dużo czasu. P. D. uczestniczył w treningach powoda i zabierał go na swoje treningi. Powód bardzo przeżył śmierć ojca. Na rozmowy o ojcu reagował płaczem. Także obecnie opowiadając o śmierci ojca nie mógł opanować emocji, łamał mu się glos. Po śmierci ojca powód opuścił się w nauce. Matka powoda musiała przejąć obowiązki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej i nie mogła poświęcić powodowi dużo czasu. W okresie żałoby powodowi pomogła babcia – matka ojca. Powód szczególnie ciężko odczuwał brak ojca w czasie kiedy musiał podejmować ważne decyzje. Powód nie doznał zaburzeń w zakresie rozwoju emocjonalnego i nie miał objawów stresu pourazowego. Posiadał bowiem zasoby chroniące go przed ujemnymi następstwami stresu w postaci wartości materialnych i niematerialnych, jak wsparcie członków rodziny, dobre relacje z członkami rodziny. Po śmierci ojca powodowi towarzyszyły jednak uczucie pustki, krzywdy, cierpienia.

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych Sąd I instancji wskazał, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dobra osobistego członków rodziny zmarłego w postaci szczególnej więzi rodzinnej i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., jeżeli śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku. Dalej Sąd Okręgowy zaznaczył, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego.

W ocenie Sądu I instancji powoda łączyła z ojcem silna więź. Ojciec zapewniał powodowi pomoc i wsparcie w podejmowaniu decyzji, a także bezpieczeństwo materialne. Łączyła ich wspólna pasja do piłki nożnej z racji swoich osiągnięć na tym polu, był dla syna wzorem, co przekładało się na jego cele życiowe. W wyniku tragicznego wypadku więzi powoda z ojcem zostały nagle zerwane. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że w wyniku śmierci ojca powoda w wypadku komunikacyjnym zostało naruszone dobro osobiste powoda w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie, a poczucie krzywdy powoda zrekompensuje kwota 70.000 złotych bowiem upływ czasu złagodził, aczkolwiek nieznacznie, poczucie krzywdy powoda.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł rozdzielając je stosunkowo.

Powyższy wyrok w części, tj. w punktach I, III i IV ponad kwotę 578,72 złotych zaskarżył apelacją pozwany zarzucając:

1. naruszenie prawa materialnego:

- art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. przez błędną wykładnię - w konsekwencji przyjęcie, że powodowi przysługuje zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych - więzi emocjonalnej między członkami rodziny, a nadto w kwocie rażąco zawyżonej względem okoliczności sprawy;

- art. 446 § 3 k.c. i art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez ich pominięcie i przyjęcie, że umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność odszkodowawczą zakładu ubezpieczeń za naruszenie dóbr osobistych członków rodziny poszkodowanego w wypadku;

- art. 362 k.c. przez pominięcie wpływu przyczynienia poszkodowanego do zdarzenia w wysokości 20% przy ustalaniu wysokości odszkodowania, mimo ustaleń w sprawach III K 3287/01 i I C 1664/05; nie kwestionowania przyczynienia przez żadną ze stron.

2. naruszenie prawa procesowego, które miały lub mogły mieć wpływ na treść wyroku:

art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające na:

- przyjęciu, wbrew zasadom doświadczenia życiowego za wiarygodne wyjaśnień powoda, mimo niespójności tych wyjaśnień, uznaniu zachowania powoda na sali sądowej za przejaw odczuwania skutków zdarzenia, mimo wniosków płynących z opinii biegłej, w tym nastawienia powoda do badania;

- pominięciu przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia przyczynienia zmarłego do powstania zdarzenia w wysokości 20% jako okoliczności niespornej,

- pominięciu analizy ustaleń Sądu stanowiących podstawę przyznania odszkodowania w uprzednio toczącym się procesie między (...), a powodem (i innymi) sygn. akt I C 1664/05 o stosowne odszkodowanie po śmierci ojca powoda na ówczesnym stanie prawnym, wpływu tych ustaleń na wysokość przyznanego obecnie zadośćuczynienia, w tym zbadania czy były brane pod uwagę aspekty niemajątkowe jak ból i cierpienie,

- błędnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, co do stopnia krzywdy powoda uzasadniającej przyznanie mu kwoty 70.000 złotych, co w ocenie pozwanego jest w tej sytuacji kwotą rażąco zawyżoną, nieadekwatną do zebranego w sprawie materiału dowodowego, stosunków majątkowych w społeczeństwie.

Wskazując na powyższe wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie zasądzonej kwoty. Wniósł także o obciążenie powoda kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego pozwanego według norm przepisanych za obie instancje

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy poczynione przez Sąd Okręgowy w zasadniczej części są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne, z zastrzeżeniem jedynie okoliczności przyczynienia się ojca powoda do wypadku komunikacyjnego, w którym poniósł on śmierć. Na aprobatę zasługują też wyprowadzone przez Sąd I instancji wnioski i ocena prawna, za wyjątkiem wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia, co jest konsekwencją nieuwzględnienia przez Sąd Okręgowy okoliczności przyczynienia się ojca powoda do wypadku komunikacyjnego.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że nie ma racji skarżący zarzucając Sądowi I instancji naruszenie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Obecnie za ugruntowane już można uznać stanowisko judykatury co do możliwości zasądzenia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienia po śmierci osoby bliskiej, będącej skutkiem deliktu popełnionego przed dniem 3 sierpnia 2008 roku. Więź rodzinna stanowi niewątpliwie dobro osobiste i podlega ochronie na podstawie art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. doprowadziło jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152; z dnia 13 lipca 2011 roku, III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1, poz. 10 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 roku, IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010, z. C, poz.91; z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, niepubl.; z dnia 11 maja 2011 roku, I CSK 621/10, LEX nr 848128, z dnia 15 marca 2012 roku, I CSK 314/11, LEX nr 1164718). Sąd Apelacyjny podziela to stanowisko i przyjmuje je za własne.

W uchwale z dnia 20 grudnia 2012 roku (III CZP 93/12, niepubl.) Sąd Najwyższy jednoznacznie wypowiedział się też, że art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152 ze zm.) – w brzmieniu obowiązującym przed dniem 11 lutego 2012 roku – nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. Sąd Apelacyjny akceptuje również ten pogląd prawny.

Wątpliwości Sądu Apelacyjnego nie budzi też ustalony przez Sąd Okręgowy rozmiar krzywdy powoda.

Podkreślenia wymaga, że art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, z zasadami wiedzy, bądź z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału zachodzi bowiem jedynie wtedy, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie, a konkluzją, do jakiej dochodzi sąd na jego podstawie. Ze sprzecznością mamy do czynienia wówczas, gdy z treści dowodu wynika co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone, mimo że nie zostały one w ogóle lub niedostatecznie potwierdzone, gdy sąd uznał pewne fakty za nieudowodnione, mimo że były ku temu podstawy oraz, gdy ocena materiału dowodowego koliduje z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego rozumowania. Należy przy tym mieć na względzie, iż w granicach swobodnej oceny dowodów sąd zobowiązany jest również do przeprowadzenia selekcji dowodów, tj. dokonania wyboru tych, na których się oparł i ewentualnego odrzucenia innych, którym odmówił wiarygodności. Ponadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zebrane w sprawie dowody w postaci zeznań świadków J. B. i T. R., zeznań powoda, a także opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii J. K. nie sprzeciwiały się przyjęciu, że, w związku z tragiczna śmiercią ojca, powód doznał znacznej krzywdy. Wprawdzie biegła sądowa z zakresu psychologii wskazała, że rozwój emocjonalny powoda po śmierci ojca nie był zaburzony, powód nie miał objawów zespołu stresu pourazowego, nie wymagał leczenia psychologicznego i psychiatrycznego, przebyty stres nie przekraczał umiejętności adaptacyjnych w trudnych sytuacjach i powód prawidłowo funkcjonuje w różnych relacjach społecznych, ale jednocześnie zaznaczyła, że było to możliwe dzięki posiadaniu przez powoda wystarczających do tego „zasobów”. Pomoc, wsparcie i życzliwość członków rodziny ochroniły powoda przed negatywnymi skutkami stresu. Nie może jednak budzić wątpliwości, że śmierć ojca była dla 10-letniego wówczas dziecka silnym zdarzeniem stresowym i nie pozostała bez negatywnego wpływu na jego stan emocjonalny. Ustaleń Sądu I instancji i jego oceny w tym zakresie apelujący nie zdołał skutecznie podważyć.

Krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Zadośćuczynienie jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka „stopy życiowej” ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawić zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego wymiar (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00).

Oceniając rozmiar krzywdy powoda należy zgodzić się z Sądem I instancji, że kwota 70.000 złotych nie jest zadośćuczynieniem rażąco zawyżonym i może być uznana za odpowiednią w rozumieniu art. 448 k.c.. W ocenie Sądu Apelacyjnego uwzględnia ona rozmiar cierpień powoda, spełniając tym samym w należytym stopniu swoją funkcję kompensacyjną, a jednocześnie odpowiada aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa i nie prowadzi do nieuzasadnionego wzbogacenia pokrzywdzonego.

Oczywiście chybione były zarzuty apelacji, że Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie I C 1664/05 z powództwa D. D. (1) przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę zasądzając na rzecz powoda na podstawie art. 446 § 3 k.c. odszkodowanie w kwocie 30.573,33 złotych uwzględnił także szkodę o charakterze niematerialnym, jakiej doznał powód na skutek śmierci ojca P. D.. W uzasadnieniu wyroku z dnia 6 lutego 2007 roku w sprawie I C 1664/05 Sąd Rejonowy w Białymstoku co prawda wspomniał, że zasądzając odszkodowanie na podstawie art. 446 § 3 k.c. należy mieć na względzie oprócz utraconych korzyści materialnych także osobisty wkład zmarłego w życie najbliższej osoby, ale następnie wyraźnie stwierdził, że roszczenie z art. 446 § 3 k.c. nie służy kompensacie strat moralnych. Nie można zatem przyjąć, że zadośćuczynienie zasądzone na rzecz powoda w niniejszej sprawie i odszkodowanie zasądzone na rzecz powoda przez Sąd Rejonowy w Białymstoku w sprawie I C 1664/05 obejmują, chociażby w części, naprawienie tej samej szkody.

Apelacja zasługiwała jednak na uwzględnienie w części, w jakiej skarżący zarzucał Sądowi I instancji nieuwzględnienie przyczynienia się ojca powoda do wypadku komunikacyjnego, w którym zginął.

Pozwany już w odpowiedzi na pozew podniósł zarzut przyczynienia się ojca powoda do wypadku i na tę okoliczność zgłosił wnioski dowodowe Sąd Okręgowy pominął jednak zgłoszone przez pozwanego wnioski dowodowe, jak i okoliczność przyczynienia się P. D. do wypadku komunikacyjnego, dopuszczając dowód z akt szkody i z akt I C 1664/05 Sądu Rejonowego w Białymstoku na inna okoliczność, a także nie zajmując stanowiska w tej kwestii w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Dlatego też Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe w tym zakresie i dopuścił dowód z akt sprawy I C 1664/05 Sądu Rejonowego w Białymstoku oraz dokumentów znajdujących się w aktach szkodowych na okoliczność przyczynienia się ojca powoda do powstania szkody.

W rezultacie, mając ponadto na uwadze, że w sprawie I C 1664/05 o odszkodowanie przyjęto 20% przyczynienie się P. D. do wypadku komunikacyjnego na podstawie przyznania tej okoliczności przez stronę powodową, a także, że powód nie zaprzeczył tej okoliczności również w toku niniejszego postępowania, Sąd Apelacyjny uznał przyczynienie się za okoliczność przyznaną zaś przyznanie to w świetle w/w dowodów – za niebudzące wątpliwości (art. 230 w zw. z art. 229 k.p.c.).

Roszczenie o zadośćuczynienie za naruszenie dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej na skutek śmierci osoby bliskiej mające oparcie w art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. choć ma samodzielny charakter to jest ściśle związane z osobą zmarłego i dlatego jego przyczynienie się do powstania szkody nie może pozostać bez wpływu na wysokość tego roszczenia. Skoro przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody może stanowić, stosownie do art. 362 k.c., podstawę do obniżenia odszkodowania należnego bezpośrednio poszkodowanemu, to tym bardziej jest to uzasadnione wobec osób jedynie pośrednio poszkodowanych, którym ustawa przyznaje prawo dochodzenia określonych roszczeń odszkodowawczych. Przepis art. 362 k.c. dotyczy ogólnie ujętego „obowiązku naprawienia szkody” bez różnicowania podstawy prawnej, z którego obowiązek naprawienia szkody wynika, jak również podmiotu na rzecz którego obowiązek ten ma być spełniony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2012 roku, I CSK 660/11, LEX nr 1228769).

W konsekwencji Sąd Apelacyjny obniżył zasądzone na rzecz powoda zadośćuczynienie w takim stopniu, w jakim ojciec powoda przyczynił się do wypadku komunikacyjnego, tj. do kwoty 56.000 złotych (70.000 złotych – 70.000 złotych x 20%).

Tym samym korekty wymagało rozstrzygnięcie Sądu I instancji w przedmiocie kosztów sądowych i kosztów procesu. Powód wygrał sprawę w 37,3% (56.000 złotych /150.000 złotych), zaś pozwany wygrał sprawę w 62,7% i w takim stosunku, stosownie do art. 100 zdanie pierwsze k.p.c., winni oni ponieść nieuiszczone koszty sądowe i koszty procesu.

Skoro nieuiszczone koszty sądowe obejmowały opłatę od pozwu w kwocie 7.500 złotych i koszty opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii w kwocie 1.259,16 złotych to powód winien uiścić na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Białymstoku kwotę 5.492 złotych (8.759,16 złotych x 62,7%), zaś pozwany winien uiścić na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Białymstoku kwotę 3.267,17 złotych (8.759,16 złotych x 37,3%).

Powód poniósł koszty procesu przed Sądem I instancji obejmujące koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 złotych, ustalone w oparciu o § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1349 ze zm.). Także pozwany poniósł koszty procesu przed Sądem I instancji obejmujące koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 złotych, ustalone w oparciu o § 6 pkt 6 powołanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku. Skoro pozwany wygrał proces w pierwszej instancji w 62,7%, to winien on ponieść koszty procesu przed Sądem Okręgowym w kwocie 2.698,28 złotych (7.234 złotych x 37,3%). Tym samym powód winien zwrócić powodowi koszty procesu za pierwszą instancję w kwocie 918,72 złotych (3.617 złotych – 2.698,28 złotych).

Dlatego na mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie I sentencji.

W pozostałej części apelacja, nieuzasadniona podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c..

O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 100 zdanie pierwsze k.p.c., stosunkowo je rozdzielając. W postępowaniu odwoławczym pozwany przegrał sprawę w 80% (56.000 złotych /70.000 złotych). Pozwany poniósł opłatę sądową od apelacji w kwocie 3.500 złotych i koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym w kwocie 2.700 złotych, ustalone w oparciu o § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1349 ze zm.), zaś powód poniósł koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym w kwocie 2.700 złotych, ustalone w oparciu o § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 tego rozporządzenia. Powód winien ponieść koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 1.780 złotych (8.900 złotych x 20%). Tak więc pozwany winien zwrócić powodowi koszty procesu za drugą instancję w kwocie 920 złotych (2.700 złotych – 1.780 złotych).