Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I ACa 164/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący

SSA Andrzej Palacz

Sędziowie:

SA Anna Pelc (spraw.)

SA Dariusz Mazurek

Protokolant:

Cecylia Solecka

po rozpoznaniu w dniu 31 maja 2012 r. na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o. w N.

przeciwko Fabryce (...) S.A. w J.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Gospodarczego w Rzeszowie

z dnia 24 stycznia 2012 r., sygn. akt VI GC 151/11

I.  z m i e n i a zaskarżony wyrok w ten sposób, że :

1.  o d d a l a powództwo,

2.  z a s ą d z a od powoda Przedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o w N. na rzecz pozwanego Fabryki (...) SA w J. kwoty 3617 zł ( trzy tysiące sześćset siedemnaście ) tytułem kosztów procesu,

II.  z a s ą d z a od powoda Przedsiębiorstwa (...) Spółki z o.o w N. na rzecz pozwanego Fabryki (...) SA w J. kwotę 8.200 zł ( osiem tysięcy dwieście) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powód Przedsiębiorstwo (...) Sp. z o. o. w N. domagał się zasądzenia od pozwanej Fabryki (...) SA w J. kwoty 110.000zł na podstawie art. 639 kc twierdząc, że w dniu 11 sierpnia 2010r., stosownie do art. 70 § 1 kc, strony zawarły umowę o wykonanie automatycznej linii formowania bezskrzynkowego z poziomym podziałem oraz kompleksowej stacji przerobu mas w powiązaniu z w/w linią. W tym dniu bowiem, na spotkaniu udokumentowanym notatką podpisaną przez przedstawicieli powoda i pozwanego, pozwany poinformował powoda o wyborze jego oferty, co według powoda oznaczało zawarcie umowy na warunkach ustalonych przez strony na wymienionym spotkaniu, zaś podpisanie tej umowy sprowadzało się jedynie do spisania treści stosunku prawnego już zawartego. Skoro wiec powód zawarł umowę o realizację inwestycji z Przedsiębiorstwem (...) Sp. z o. o., powód uprawniony jest do żądania zapłaty wynagrodzenia (określonego na kwotę 7.302.420zł), z którego dochodzi 110.000zł.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa zarzucając, że wymieniona notatka nie stanowi dowodu zawarcia umowy , powód zaś został jedynie poinformowany o negocjacjach z oferentami.

Sąd Okręgowy ustalił, że inwestycja według projektu pn. „wdrożenie innowacyjnej technologii produkcji towarów w Fabryce (...) SA” miała być realizowana w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007 – 2013r., co oznaczało dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, pod warunkiem zachowania przez pozwanego procedur określonych umową o dofinansowaniu, zawartą przez stronę pozwaną z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości w dniu1 czerwca 2010r.

Pozwany pismem z dnia 19 maja 2010r. wystosował m. in. do powoda zapytanie ofertowe dotyczące zakupu automatycznej bezskrzynkowej linii formierskiej oraz stacji przerobu mas, precyzując w nim wymagania co do realizacji inwestycji, techniczne wymogi odnośnie urządzeń, wymogi dotyczące oferty, kryteria według których dokona wyboru najkorzystniejszej oferty. Zapytanie ofertowe opublikowane zostało również na głównej stronie internetowej pozwanego.

W terminie przewidzianym w zapytaniu ofertowym powód przedłożył pozwanemu ofertę na realizację systemu sporządzania mas formierskich oraz ofertę na linię formierską D. M. (...). Koszt wykonania w/w systemu wraz z dostawą elementów określił powód na kwotę 7.526.180 zł (6.169.000 zł netto), koszt dostawy i instalacji systemu zarządzania produkcją masy formierskiej wyniósł brutto 163.968 euro. Czas realizacji miał wynosić 10 miesięcy od daty podpisania umowy, z możliwością skrócenia według ustaleń. Koszt dostawy linii formierskiej wraz z układem przenoszenia miał wynieść brutto 1.234.030 euro (netto 1.011.500 euro), z możliwością opcji obejmującej automatyczną przystawkę do wkładania rdzeni za 148.840 euro brutto (122.000 euro netto).

Oprócz powoda oferty na realizację inwestycji złożyli: Przedsiębiorstwo (...) w B. i (...) T. F. i Wspólnicy sp. j. w Ł.. Od momentu złożenia oferty przez powoda do dnia 11 sierpnia 2010r. pozwany prowadził jednocześnie rozmowy z firmą powoda i firmą (...).
W dniu 9 sierpnia 2010r. pozwany spotkał się w swojej siedzibie z przedstawicielami firmy (...), prowadząc rozmowy na temat wysokości upustów cen, które mogłyby być udzielone. Kwestia ta pozostała otwarta, a pozwany i wymieniona firma pozostawali w stałym kontakcie. W dniu 11 sierpnia 2010r. pozwany spotkał się z przedstawicielami powoda w sprawie wyboru oferty. Pozwanego reprezentowali: E. G., W. P. oraz P. B. (1), powoda C. R. oraz P. B. (2), był także obecny Przedstawiciel firmy (...).

Na spotkaniu tym omówiono ofertę powoda pod względem technicznym, dokonano ustaleń handlowych oraz negocjowano wysokość upustów, ustalono dodatkowo 10% rabatu od cen ujętych w ofertach, termin realizacji inwestycji na 12 miesięcy, a także termin podpisania umowy na 10 września 2010r. Prowadzono także rozmowy co do zamontowania do linii formierskiej D. M. zalewarki nie objętej ofertą. W wyniku rozmów prowadzonych z (...) Sp. z o.o. firma ta pismem z dnia 12 sierpnia 2010r. poinformowała powoda o możliwości wykonania inwestycji za kwotę 10.200.000zł. W tym samym dniu powód wysłał pozwanemu wiadomość e-mail o treści: „zgodnie z ustaleniami dokonanymi w dniu wczorajszym tj. 11.08.2010r. w J. w J. potwierdzamy, że w ramach ustalonej końcowej oceny dostarczymy i zamontujemy zalewarkę (bez podgrzewania) do linii formierskiej D. M.”. Koszt zalewarki wraz z jej montażem wynosi ok. 260.000zł + VAT (bez kosztu wykonania wymurówki kadzi do zalewania oraz instalacji gazowej”), podał również, że zalewarka zostanie ujęta w przygotowanej propozycji umowy.

Faksem z dnia 23 sierpnia 2010r. pozwany poinformował powoda o wybraniu przez komisję przetargową firmy (...) do wykonania przedmiotowej inwestycji. W odpowiedzi powód pismem z dnia 25 sierpnia 2010r. wezwał pozwanego do podpisania umowy na zasadach ustalonych na spotkaniu w dniu 11 sierpnia 2010r.

Pozwany pismem z dnia 4 września 2010r. poinformował powoda, że nie może podpisać otrzymanych od powoda umów już z tego powodu, że notatka sporządzona na spotkaniu w dniu 11 sierpnia 2010r. nie dotyczyła formalnego i ostatecznego wyboru oferty, o czym stronę powodową poinformowano podczas spotkania, podając termin 12 sierpnia 2010r. godz. 9.00 jako ostateczny. Pismem z dnia 13 września 2010r. pozwany zawiadomił powoda, że jego oferta w wyniku oceny merytorycznej otrzymała 81 punktów i nie została wytypowana do podpisania umowy.

Oceniając przedstawiony stan faktyczny Sąd Okręgowy podzielił stanowisko powoda i przyjął, że umowa o wykonanie zadania inwestycyjnego określonego w zapytaniu ofertowym została między stronami zawarta w dniu 11 sierpnia 2010r., co znajduje potwierdzenie w treści notatki ze spotkania, w której stwierdzono, że zarząd J.J. dokonał wyboru oferty powoda do realizacji inwestycji.

Wobec tego, że pozwany wystąpił z zapytaniem ofertowym, według Sądu Okręgowego, umowa między stronami została zawarta w trybie złożenia i przyjęcia oferty, przy czym rozmowy stron co do upustu cenowego należało potraktować jako nową ofertę (kontrofertę) stosownie do art. 68 kc.

Wprawdzie w piśmie pozwanego z dnia 19 maja 2010r. skierowanego także do powoda, stanowiącym w istocie zaproszenie do składania ofert, pozwany podał informację, że linia realizowana będzie na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego z dnia 7 kwietnia 2008r. w sprawie udzielenia przez PARP pomocy finansowej w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka oraz, że wybrana zostanie najkorzystniejsza oferta, z zastosowaniem przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych, to jednak - według Sądu Okręgowego – nie wskazano – tak jak to czyni się przy przetargu - trybu postępowania przy wyborze ofert, a więc także miejsca i czasu ich wyboru, czy też innych jego warunków.

Powód – jak twierdził Sąd Okręgowy – nie musiał mieć wiedzy w świetle zapytania ofertowego, o tym, czy powołana została przez pozwanego, przed złożeniem przez przedstawicieli oświadczenia o wyborze oferty, komisja właściwa do wyboru oferty, jak również, czy wyboru tego dokonała, zaś nieprawidłowości w tym zakresie obciążają pozwanego. Natomiast zapis notatki zgodnie z którym umowa pisemna podpisana zostanie w terminie późniejszym nie ma znaczenia dla oceny kwestii zawarcia umowy, ponieważ forma umowy i ustalenie jej zawarcia lub nie zawarcia, ze względu na zgodną wolę stron – są dwoma różnymi kwestiami , podlegającymi odrębnej ocenie prawnej.

Według Sądu Okręgowego umowa zawarta między stronami jest umową o charakterze mieszanym – umową o dzieło z elementami umowy o roboty budowlane, zaś szczególna ochrona prawa przysługująca przyjmującemu zamówienie do umówionego wynagrodzenia przewidziana w art. 639 kc (i będącego jej odpowiednikiem art. 649 4 kc) dotyczy sytuacji, gdy przyjmujący zamówienie pozostawał w gotowości do wykonania przedmiotu umowy, a pomimo to , z przyczyn dotyczących zamawiającego dzieło nie zostało wykonane. Skoro zatem pozwany zawarł kolejną umowę na przedmiotową inwestycję z innym podmiotem, o czym zawiadomił powoda pismem z dnia 20 sierpnia 2010r. powód miał prawo wstrzymać się z dalszymi działaniami do realizacji umowy i w takiej sytuacji przysługuje mu pełnej wynagrodzenie, mimo że sam nie spełnił świadczenia, pomniejszone przez zamawiającego (na którym spoczywa ciężar dowodu stosownie do art. 6 kc) o wartość majątkową tego , co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła. Skoro pozwany nie wykazał wysokości kwoty jaką mógłby odliczyć tytułem zaoszczędzonych wydatków powoda z przysługującego mu wynagrodzenia, Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 24 stycznia 2012r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 110.000zł z odsetkami ustawowymi od 28 lipca 2011r. i kosztami procesu. W pozostałej części co do odsetek powództwo oddalono.

W apelacji od tego wyroku pozwany zarzucił naruszenie:

- art. 68 w związku z art. 70 kc poprzez zastosowanie i przyjęcie, że pozwany złożył w notatce z dnia 11 sierpnia 2010r. oświadczenie woli w przedmiocie zawarcia umowy z powodem,

- art. 72 kc poprzez niezastosowanie i ustalenie, iż notatka z dnia 11 sierpnia 2010r. stanowiła przyjęcie oferty , nie zaś stanu negocjacji na dzień jej sporządzenia,

- art. 639 w związku z art.649 4 § 3 kc poprzez zastosowanie wskutek błędnej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego w odniesieniu do ofert powoda pod normę prawną i przyjęcie, że strony łączyła, umowa mieszana z elementami umowy o dzieło oraz umowy o roboty budowlane,

- art. 479 14 § 2 w związku z art. 178 kpc wskutek uznania wniosku dowodowego pozwanego na okoliczność wyliczenia utraconego przez powoda czystego zysku za spóźniony i zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

W szczególności pozwany zarzucił, że notatka z 11 sierpnia 2010r. nie kreuje skutków prawnych w sensie wywierania wpływu na ukształtowanie stosunku obligacyjnego, lecz jedynie potwierdza istnienie faktu, którym był wybór oferty do dalszych negocjacji. Wprawdzie powód nie był związany procedurami PARP wynikającymi z umowy zawartej przez pozwanego z tym podmiotem, lecz jako profesjonalista realizujący liczne projekty dofinansowywane przez Unię Europejską znał z praktyki reguły prowadzące do zawierania umów tzn. zdawał sobie sprawę z tego, że formalnego wyboru oferty w rozumieniu ustawy o zamówieniach publicznych dokonywała komisja powołana przez pozwanego, zaś oświadczenie woli w formie pisemnej umowy składać będzie dopiero zarząd pozwanego po formalnym zatwierdzeniu wyboru. Poza tym w treści notatki strony nie uwzględniły wszystkich elementów istotnych umowy i miały tego świadomość. Jednym z tych elementów była zalewarka, której cena oraz rola w procesie produkcyjnym były doniosłe z punktu widzenia stron. Pisemna zaś oferta dotyczyła sprzedaży zalewarki pojawiła się w korespondencji elektronicznej skierowanej przez prezesa zarządu powoda do prezesa zarządu pozwanego z dnia 12 sierpnia 2010r.

Jak dalej zarzuca apelacja strony związane były ofertami pisemnymi, a nie ustnymi i dalsze negocjacje prowadziły już w rozumieniu art. 72 kc, co wyłącza definitywnie zastosowanie art. 68 i 70 kc. Według apelacji przyjęcie oferty w zakresie wykonania linii formierskiej skutkowałoby zawarciem umowy mieszanej o cechach umowy sprzedaży, dostawy, umowy o świadczenie usług projektowych oraz o roboty budowlane, przy czym powód złożył pozwanemu 2 oferty a w notatce jest mowa o „wyborze oferty”.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Nie jest trafny pogląd Sądu Okręgowego, że pozwana jako jeden ze sposobów zawarcia umowy wybrała ofertę w rozumieniu art. 66 § 1 kc.

Oświadczenie woli zawarcia umowy może być uważane za ofertę tylko wtedy, gdy ma charakter stanowczej propozycji, to znaczy sformułowanej w taki sposób, że do zawarcia umowy wystarcza „tak” oblata, a stroną której proponuje się zawarcie umowy jest konkretny adresat, określony krąg osób albo ogół tj. osoby niezidentyfikowane (oferta publiczna).

W niniejszej sprawie umowa o wykonanie automatycznej linii formowania bezskrzynkowego z poziomym podziałem oraz kompleksowej stacji przerobu mas w powiązaniu z w/w linią miała być zawarta w drodze przetargu (art. 70 1 kc.) o czym świadczy treść zapytania ofertowego i wybór adresatów.

Zamiarem pozwanego był bowiem wybór godnego zaufania profesjonalisty, gwarantującego najwyższy stopień staranności przy wykonywaniu umowy. Wprawdzie zapytanie ofertowe zamieszczono na stronie internetowej pozwanej, jednakże – jak wynika z protokołu oceny ofert z dnia 24 sierpnia 2010r. (k. 127) - pozwana pismem z dnia 19 maja 2010r. zapytanie ofertowe przedstawiła sześciu firmom, z których oferty złożyły: (...) Sp. z o. o. w B., powód i F. M. T. F. i Wspólnicy Sp. j. w Ł.. W zapytaniu ofertowym pozwana zamieściła informację co do: tytułu projektu, planowanego terminu realizacji, charakteru inwestycji, terminu składania ofert (10.07.2010r. do godz. 15.00), miejsca złożenia – siedziba pozwanej, terminu związania ofertą - 31.12.2010r. kryteriów według których nastąpi wybór najkorzystniejszej oferty, zatem spełnione zostały przesłanki z art. 70 ( 1) § 2 kc. Pozwany również zastrzegł , że wybierze najkorzystniejszą ofertę, z zachowaniem zasady uczciwej konkurencji, efektywności, jawności i przejrzystości z zastosowaniem przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych , a po wybraniu oferty podpisana będzie umowa z wybranym wykonawcą. Twierdzenie powoda, podzielone przez Sąd Okręgowy, że umowa między stronami zawarta została na spotkaniu 11 sierpnia 2010r. nie może się więc zostać z przytoczonych przyczyn, a także z tego powodu, że oferta powoda (składająca się z dwóch części, a nie dwóch ofert, jak zarzuciła pozwana w apelacji) dotyczyła głównego trzonu przyszłej umowy jaką winna zawrzeć pozwana z wybranym wykonawcą, zaś warunki wykonania inwestycji musiała określać umowa zawarta między stronami, precyzując istotne z punktu widzenia procesu inwestycyjnego prawa i obowiązki stron, gwarantujące należyte wywiązanie się wykonawcy z przyjętego zobowiązania.

Wbrew stanowisku Sądu i stron, umowę tę należy zakwalifikować jako umowę o roboty budowlane z uwagi na jej przedmiot objęty przepisami ustawy z dnia 7 lipca 1994r. Prawo budowlane.

Stosownie bowiem do art. 3 pkt 3 wymienionej ustawy obiektem budowlanym, do którego projektowania, budowy i utrzymania stosuje się przepisy Prawa budowlanego są wolnostojące instalacje przemysłowe lub urządzenia techniczne. Nie budzi wątpliwości, że przedsięwzięcie objęte zapytaniem ofertowym spełnia wymienione kryteria. Wprawdzie art. 648 § 1 kc formę pisemną umowy o roboty budowlane zastrzega jedynie dla celów dowodowych, jednakże w rozpatrywanej sprawie pozwana o konieczności zawarcia formalnej umowy informowała w zapytaniu ofertowym i znalazło to wyraz również w notatce ze spotkania w dniu 11 sierpnia 2010r.. Mało przekonujące jest twierdzenie powoda, że zapis notatki o treści Zarząd (...) J. w osobach j.w. dokonał wyboru oferty T. /D. do realizacji w/w inwestycji” potraktował dosłownie , skoro strona powodowa w zapytaniu ofertowym została poinformowana o stosowaniu przy wyborze ofert przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych określających zasady dokonywania wyboru oferty, a jako konkurent firmy (...) wielokrotnie w ciągu roku brała udział w przetargach (zeznania świadka T. G. –k. 390/II) i znała zasady zawierania umów w tej formie , zaś w dniu następnym po spotkaniu stron pocztą elektroniczną powód powiadomił pozwaną – nawiązując do ustaleń dokonanych 11 sierpnia 2010r., że w ramach ustalonej ceny dostarczy i zamontuje zalewarkę – co zostanie ujęte w przygotowanej propozycji umowy – mimo , że w notatce ze spotkania w dniu 11 sierpnia o zalewarce nie wspomniano. Przytoczone okoliczności potwierdzają fakt, że powód zdawał sobie sprawę z tego, że spotkanie w dniu 11 sierpnia 2010r. ma na celu ostateczne przekonanie pozwanego do wybrania oferty powoda (a nie firmy (...)) i zawarcie z nim stosownej umowy.

Powyższe znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadka P. B. (2) (k. 388) - konstruktora, pracownika powoda, który zeznał „mój prezes poinformował mnie o spotkaniu 11.08.2010r. celem omówienia oferty, którą złożyliśmy. My usłyszeliśmy, że jesteśmy już ostatnią firmą, z którą J. rozmawia, rozmowy z pozostałymi oferentami odbyły się wcześniej.

Na spotkaniu omówiliśmy szczegółowo ofertę, a następnie doszło do negocjacji (…). Ostatecznie pozwany zaproponował nam 10% obiecując, że jeżeli zgodzimy się na taki upust zostaniemy wybrani. My po kolejnej konsultacji zdecydowaliśmy się na to i zażądaliśmy potwierdzenia na piśmie, że w tej sytuacji zostaje oferta przyjęta. Takie potwierdzenie otrzymaliśmy, zostaliśmy też poproszeni o to, żeby do dnia następnego nie mówić o tym wyborze”. Świadek ten również zeznał, że w czasie spotkania poruszony był temat zalewarki, o czym w notatce nie wspomniano i co świadczy o tym, że notatka nie odzwierciedla szczegółowo rozmów prowadzonych przez strony. Natomiast świadek P. B. (3), główny księgowy pozwanej odnosząc się do spotkania w dniu 11 sierpnia 2010r., w którym uczestniczył zeznał „wiadomo mi jest, że były inne spotkania, ja byłem na spotkaniu z firmą (...), a spotkanie z firmą (...) było na drugi dzień. Wiem, że sporządzona została notatka z 11 sierpnia 2010r. o ile pamiętam nie było takiej notatki, ze spotkania z firmą (...). Na spotkaniu z firmą (...) zostało zaproponowane przez tę firmę udzielenie określonego upustu, zaproponowali nam również dodatkową maszynę, jednak zażądali, aby potwierdzenie ostatecznych ustaleń było w notatce, tak aby zakończyć negocjacje, taka była intencja firmy (...). według mnie było to zakończeniem negocjacji z firmą (...). Natomiast nie było to zakończeniem negocjacji z naszej strony, ponieważ nie widzieliśmy, co zaproponuje nam firma (...), która do godziny 9 rano dnia następnego miała nas poinformować jaki ostatecznie upust nam oferuje (…). Jeszcze raz stwierdzam, że to na żądanie firmy (...) została sporządzona notatka celem zamknięcia tematu (…). Treść notatki była przygotowana przez panów z firmy (...) (…). Na pewno z naszej strony byłby temat zamknięty również gdyby (...) nie obniżył znacznie ceny. Tak jak mówiłem dołożenie zalewarki było formą dodatkowej zachęty lub upustu. Tak jak mówiłem w czasie tego spotkania pan J. zapytał naszego prezesa czy może zadzwonić do przedstawiciela firmy (...) i przedstawić informację, że firma (...) jest na pierwszym miejscu. Ja słuchałem telefonu, ta notatka była już podpisana i pan J. zapytał, czy może zadzwonić do pana G.. Wtedy nasz prezes powiedział, żeby zaczekał do następnego dnia do 9 rano, bo wówczas firma (...) może jeszcze uzupełnić swoja ofertę. Jeszcze raz zeznaję, że treść notatki odbieram w ten sposób, że w momencie jej podpisywania T. był na pierwszym miejscu w negacjach jeżeliby się nic nie zmieniło to by był wybrany”. Przytoczone zeznania świadka P. B. (3) znajdują potwierdzenie w zeznaniach prezesa zarządu pozwanej spółki (...), który podobnie jak wiceprezes W. P. zeznał, że notatki z 11.08.2010r. nie traktował
jako potwierdzającej zawarcie umowy z powodem.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wymieniona notatka będąca podstawą pozwu wniesionego przez powoda przeciwko pozwanemu stanowić miała swego rodzaju instrument nacisku na pozwanego, obligując go do wybrania oferty powoda i zawarcia z nim umowy o wykonanie inwestycji. Powód jako profesjonalista znał warunki zawierania umów w trybie przetargu, wiedział o istnieniu konkurencyjnej firmy (...) i rozmowach równolegle prowadzonych przez pozwanego z tą firmą na temat ostatecznego wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu zapytania ofertowego, zdawał sobie jednak sprawę z tego, że notatka z 11.08.2010r. nie dawała mu pierwszeństwa wyboru, skoro następnego dnia informował pozwanego o dostarczeniu zalewarki, co miało decydować o konkurencyjności proponowanej ceny w stosunku do przedstawianej przez firmę (...).

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo orzekając o kosztach procesu za obie instancje na podstawie art. 98 § 1 w związku z art. 108 § 1 kpc .