Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 142/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2014 r. w Szczecinie

sprawy K. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 6 grudnia 2013 r. sygn. akt IV U 1517/13

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka

III A Ua 142/14

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 21 marca 2013 r. odmówił K. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ w drodze badania lekarskiego ustalił, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji K. S. podniosła, że z uwagi na stan zdrowia nie jest zdolna do wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami, tj. w zawodzie pielęgniarki.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia sąd Okręgowy w Koszalinie zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał K. S. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności pracy od 8 lutego 2013 r. do 31 grudnia 2013 r.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

K. S. dnia 15 stycznia 2013 r. zgłosiła wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Posiada wymagany okres składkowy i nieskładkowy w dziesięcioleciu przed datą zgłoszenia wniosku. Do 7 lutego 2013 r. była uprawniona do świadczenia rehabilitacyjnego.

Lekarz orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 13 lutego 2013 r. uznał, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy. Rozpatrując sprzeciw ubezpieczonej od tego orzeczenia, komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 11 marca 2013 r. uznała, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy. W poparciu o to orzeczenie organ rentowy zaskarżoną decyzją odmówił ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego do 31 grudnia 2013 r.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 57 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa) Sąd Okręgowy uznał odwołanie za zasadne.

W celu oceny stanu zdrowia ubezpieczonej sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu medycyny. Biegli lekarze specjaliści: ortopeda A. K., neurolog dr n. med. B. M. i psychiatra dr n. med. M. Ś. w wydanej dnia 10 sierpnia 2013 r. opinii rozpoznali u ubezpieczonej:

1.  zespół bólowy kręgosłupa w wywiadzie na podłożu zmian zwyrodnieniowo dyskopatycznych, bez cech neuropatii szyjnej oraz cech podrażnienia układu nerwowego;

2.  zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane; zaburzenia adaptacyjne - reakcja depresyjna przedłużona;

3.  zespół zależności alkoholowej do weryfikacji; szkodliwe picie alkoholu.

Zdaniem biegłych ubezpieczona jest częściowo okresowo niezdolna do pracy po
zakończeniu świadczenia rehabilitacyjnego tj. od 7 lutego 2013 r. nadal do grudnia
2013 r. W uzasadnieniu opinii biegli w zakresie neurologii i ortopedii wskazali, że
aktualny stan zdrowia zezwala na podjęcie pracy zarobkowej w zawodzie
pielęgniarki, gdyż nie stwierdzili cech podrażnienia układu nerwowego, niedowładów lub podrażnień oraz upośledzenia funkcji narządu ruchu.

Dalej sąd pierwszej instancji podniósł, że w ocenie biegłej psychiatry ubezpieczona po ustaniu świadczenia rehabilitacyjnego w lutym 2013 r. nie odzyskała zdolności do pracy w wyuczonym i dotychczas wykonywanym zawodzie pielęgniarki z powodu naruszenia sprawności zdrowia psychicznego: zaburzeń depresyjnych z objawami somatycznymi oraz szkodliwego picia alkoholu pogłębiającego destrukcję i przebieg leczenia. Ubezpieczona ma silne mechanizmy zaprzeczania, stąd nie można jednoznacznie na podstawie kryteriów (...) rozpoznać uzależnienia od alkoholu pomimo tak znaczących objawów jak utrata pracy (dysfunkcja społeczna) i picie pomimo wyraźnej szkodliwości (łączenie z lekami). Ubezpieczona jest okresowo niezdolna do pracy pielęgniarki (nasilenie objawów mimo terapeutycznych dawek leków), ale powinna odbyć leczenie stacjonarne psychiatryczne z odwykowym i psychoterapią. W opinii uzupełniającej z dnia 19 października 2013 r. biegła psychiatra ustosunkowując się do zarzutów organu rentowego do opinii uznała je za błędne i nie merytoryczne. Wyjaśniła nadto, że w ramach kryteriów uzależnienia od alkoholu według (...) (...) mieści się, między innymi, zmiana linii życiowej, w tym zawodowej (utrata pracy), związków itp. świadczących o dysfunkcyjności we wskazanych obszarach, i psychodegradacji. Łącznie alkoholu z lekami potwierdza zmniejszenie krytycyzmu, głębokie uzależnienie, utratę kontroli (zwłaszcza przy wykonywaniu zawodu pielęgniarki mającej wiedze w tym zakresie). Biegła wskazała, że podstawą stanowiska biegłej uzasadniającym częściową niezdolność do pracy nie był ZZA, ale manifestacja pod postacią zaburzeń depresyjno-lękowych z behawioralną maską utraty kontroli picia alkoholu. W aktualnym stanie zdrowia ubezpieczona nie jest zdolna do wykonywania zawodu pielęgniarki.

Sąd Okręgowy zaznaczył, że wszechstronnie rozważył opinie biegłych wydane w przedmiotowej sprawie w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, uznając je za rzetelne, miarodajne i przydatne dla sprawy. Biegli jasno i zrozumiale wypowiedzieli się w kwestii będącej przedmiotem opinii, sformułowali kategoryczne i logiczne wnioski, wskazali i wyjaśnili przesłanki, które doprowadziły ich do przedstawionych konkluzji. Sąd meriti zgodził się z wnioskami opinii, że zaawansowanie posiadanych przez ubezpieczoną schorzeń psychicznych organiczna w znacznym stopniu jej zdolności do pracy zgodnej z kwalifikacjami tj. w charakterze pielęgniarki.

Następnie sąd pierwszej instancji, mając na uwadze treść art. 12 ust. 3 i art. 13 ust. 1 pkt. 1 i 2 ustawy emerytalno-rentowej wskazał, że rozważając poziom kwalifikacji formalnych i praktycznych ubezpieczonej miał na uwadze, że ma ona wyuczony zawód pielęgniarki i tylko w tym charakterze pracę wykonywała. Przeciwwskazaniem psychofizycznym do wykonywania zawodu pielęgniarki jest każde znaczące obniżenie poziomu funkcjonowania, w tym w sferze psychicznej, uniemożliwiające właściwe i bezpieczne dla człowieka wykonywanie zawodu. Najważniejszymi przeciwwskazaniami uniemożliwiającymi pracę w tym zawodzie są, między innymi, choroby powodujące utratę świadomości, niesprawność narządu wzroku nie dająca się skorygować okularami, choroby psychiczne, niesprawność narządów ruchu głównie kończyn górnych oraz uzależnienie od alkoholu, leków i narkotyków.

Zatem sąd meriti uwzględnił, że z opinii bieglej psychiatry wynika, iż ubezpieczona z uwagi na stan psychiczny (zaburzenia depresyjne z objawami somatycznymi oraz szkodliwe picie alkoholu pogłębiające destrukcję i przebieg leczenia) nie może wykonywać pracy, którą wykonywała w przebiegu swojej kariery zawodowej. Taki zakres możliwości zarobkowych daje podstawę do orzeczenia częściowej niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 ust.3 ustawy emerytalno-rentowej.

Zdaniem Sądu Okręgowego, powyższe opinie nie zostały przez organ rentowy skutecznie podważone - zarzuty organu do opinii sprowadzały się do prezentowania odmiennej oceny stanu zdrowia, przy czym organ rentowy przyznał w piśmie procesowym z dnia 3 grudnia 2013 r., że ubezpieczona wymaga opieki specjalistycznej i psychoterapii. W ocenie tego Sądu wydane opinie stanowią miarodajny i obiektywny dowód w sprawie. Schorzenia, na które cierpi ubezpieczona zostały ocenione przez biegłych lekarzy o specjalizacjach adekwatnych do oceny tych schorzeń, a opisane w opinii zaburzenia w stanie psychicznym ubezpieczonej powodują utratę przez ubezpieczoną z znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Czynią ją zatem częściowo niezdolną do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy emerytalno-rentowej.

Z tych względów sąd pierwszej instancji uznał, że uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do prawidłowego i merytorycznego orzekania i oddalił jako niezasadny wniosek organu rentowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego psychiatry.

Następnie sąd meriti w świetle opinii biegłych stwierdził, że ubezpieczona spełnia łączenie wszystkie warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy określone w art. 57 ust. 1 ustawy emerytalno-rentowej. Dlatego też działając na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd orzekł jak w sentencji wyroku, o dacie powstania prawa do świadczenia i okresie pobierania renty orzekając na podstawie art. 100 ust. 1, art. 129 ust. 1 i art. 59 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalno-rentowej.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie w całości nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

- naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a w szczególności art. 12 ust. 3 i art. 57 ust. 1 pkt. 1 ustawy emerytalno-rentowej poprzez uznanie, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy i przyznanie jej z tego tytułu prawa do renty, podczas gdy stan zdrowia ubezpieczonej nie uzasadnia orzeczenia niezdolności do pracy;

- niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonej.

Wskazując na powyższą podstawę apelujący wniósł o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że sąd pierwszej instancji niezasadnie przyjął, za opinią biegłego lekarza psychiatry z dnia 10 sierpnia 2013 r., uzupełnioną opinią z dnia 19 października 2013 r., iż ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy.

Apelujący wskazał, że jak wynika ze stanowiska Przewodniczącego Komisji Lekarskiej z dnia 6 września 2013 r. i z dnia 28 listopada 2013 r. do opinii biegłego lekarza psychiatry, stan zdrowia ubezpieczonej oraz schorzenia natury psychiatrycznej nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy w zawodzie pielęgniarki. Zdaniem organu ustalenia biegłego lekarza psychiatry zostały oparte na podstawie samego faktu istnienia schorzenia i rozpoznania bez wskazania na ograniczenia funkcjonalne w ich przebiegu. Natomiast ustawowym kryterium oceny niezdolności do pracy jest stopień naruszenia sprawności organizmu, a nie sam fakt istnienia schorzenia i rozpoznania. Biorąc pod uwagę intensywność leczenia ubezpieczonej, brak powikłań narządowych w przebiegu schorzenia, brak danych dla wykładników uszkodzenia OUN, brak stwierdzenia cech uszkodzenia ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego, dobrą wydolność statyczno-dynamiczną, ustalenie u ubezpieczonej długotrwałej niezdolności do pracy jest pozbawione podstaw. Skarżący przyznał, że ubezpieczona niewątpliwie wymaga stałej opieki specjalistycznej i psychoterapii, lecz wobec braku istnienia ograniczeń funkcjonalnych, nie można uznać, że jest długotrwale niezdolna do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu w stopniu znacznym.

Dalej skarżący zaznaczył, że zakwestionował opinię biegłego lekarza psychiatry z dnia 10 sierpnia 2013 r., uzupełnioną opinią z dnia 19 października 2013 r. i złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego lekarza psychiatry celem dokonania obiektywnych ustaleń, jednak sąd pierwszej instancji nie uwzględnił tego wniosku. Nadto Sąd Okręgowy nie dopuścił również dowodu z opinii biegłego lekarza medycyny pracy pomimo, że biegła lekarz psychiatra w swoich opiniach wskazywała na zasadność powołania w tej sprawie biegłego lekarza tej specjalności.

Z uwagi na powyższe organ rentowy utrzymuje, że ubezpieczona jest zdolna do pracy, zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji i brak jest podstaw do przyznania jej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się wadliwości postępowania przed sądem pierwszej instancji. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd Apelacyjny nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303).

Przy czym, sąd odwoławczy uznał, że stan faktyczny sprawy należy uzupełnić o następujące ustalenia:

U K. S. rozpoznano:

1)  zespół bólowy kręgosłupa w wywiadzie na podłożu zmian zwyrodnieniowo dyskopatycznych, bez cech neuropatii szyjnej oraz cech podrażnienia układu nerwowego,

2)  zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane; zaburzenia adaptacyjne - reakcja depresyjna przedłużona,

3)  zespół zależności alkoholowej do weryfikacji; szkodliwe picie alkoholu.

Stan neurologiczny i ortopedyczny nie czynił ubezpieczonej osobą niezdolną do pracy zarobkowej w zawodzie pielęgniarki. U K. S. nie stwierdzono bowiem cech podrażnienia układu nerwowego, niedowładów lub porażeń oraz upośledzenia funkcji narządu ruchu.

Natomiast z uwagi naruszenia sprawności zdrowia psychicznego wnioskodawczyni po ustaniu świadczenia rehabilitacyjnego w lutym 2013 r. nie odzyskała zdolności do pracy w wyuczonym i dotychczas wykonywanym zawodzie pielęgniarki z powodu: zaburzeń depresyjnych z objawami somatycznymi oraz szkodliwego picia alkoholu pogłębiającego destrukcję i przebieg leczenia. Ubezpieczona ma silne mechanizmy zaprzeczania, stąd nie można jednoznacznie na podstawie kryteriów ICDZ10 rozpoznać uzależnienia od alkoholu pomimo tak znaczących objawów jak utrata pracy (dysfunkcja społeczna) i picie pomimo wyraźnej szkodliwości (łączenie z lekami), utraty kontroli. Aktualnie zachowania ubezpieczonej mogą być tzw. maską behawioralną depresji (samoleczenie alkoholem). Zatem, ubezpieczona jest okresowo niezdolna do pracy pielęgniarki (nasilenie objawów mimo terapeutycznych dawek leków), ale powinna odbyć leczenie stacjonarne psychiatryczne z odwykowym i psychoterapią (reakcja sytuacyjna).

W ramach kryteriów uzależnienia od alkoholu według (...) (...)mieści się, między innymi, zmiana linii życiowej, w tym zawodowej (utrata pracy), związków itd. świadczących o dysfunkcyjności we wskazanych obszarach i psychodegradacji. Łączenie alkoholu z lekami potwierdza zmniejszenie krytycyzmu, głębokie uzależnienie, utratę kontroli (zwłaszcza przy wykonywaniu zawodu pielęgniarki mającej wiedzę w tym zakresie). Jest to także objaw zespołu zależności alkoholowej, wobec którego ubezpieczona nie ma wglądu. Podstawą stanowiska uzasadniającego przyjęcie u ubezpieczonej częściowej niezdolność do pracy nie był ZZA (szkodliwe picie alkoholu wymagające weryfikacji), ale manifestacja pod postacią zaburzeń depresyjno-lękowych z behawioralną maską utraty kontroli picia alkoholu. W aktualnym stanie zdrowia (wobec powyższych ograniczeń) wnioskodawczyni nie jest zdolna do wykonywania zawodu pielęgniarki.

Sąd Apelacyjny dokonał powyższych ustaleń na podstawie opinii zespołu biegłych neurologa, ortopedy i psychiatry z dnia 10 sierpnia 2013 r. oraz opinii uzupełniającej biegłego psychiatry z dnia 19 października 2013 r. (k. 51-52) uznając je za pełne, jasne, spójne i logiczne oraz korespondujące z dokumentacją medyczną zgromadzoną w aktach sprawy.

W sprawie przypomnieć trzeba, że przepis art. 12 ustawy emerytalno-rentowej stanowi, że niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust. 1), przy czym całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2), a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3).

Fakty ustalone w niniejszej sprawie wskazują, że ubezpieczona po dniu 7 lutego 2013 r. była osobą okresowo niezdolną do pracy w wyuczony i dotychczas wykonywanym zawodzie pielęgniarki, czyli częściowo.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa materialnego, który faktycznie został powiązany z błędnym ustaleniem przez Sąd Okręgowy, że ubezpieczona po dniu 7 lutego 2013 r. była osobą częściowo niezdolną do pracy, należy podkreślić, że zebrany w postępowaniu materiał dowodowy w postaci opinii biegłych oraz dokumentacji medycznej, nie pozwalał na dokonanie odmiennej oceny. Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c., wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031).

Sąd Okręgowy przy ocenie dowodów nie naruszył zasad wskazanych powyżej. Przy czym, oceny stanu zdrowia K. S. sąd pierwszej instancji dokonał w oparciu o dowód z opinii biegłych o specjalnościach odpowiednich do jej schorzeń manifestowanych oraz wynikających z dokumentacji medycznej. Ponieważ ustalenie stopnia i zaawansowania chorób oraz ocena ich wpływu na stan czynnościowy organizmu wymaga wiadomości specjalnych, a zatem, okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłych ma na celu ułatwienie sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Specyfika tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie ma wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Przy czym, pierwszorzędne znaczenie nadaje, przy tej ocenie, kryterium poziomu wiedzy biegłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046).

Powołani w tej sprawie biegli z zakresu ortopedii, neurologii i psychiatrii sporządzający w toku postępowania pierwszoinstancyjnego opinie uznali, że nasilenie schorzeń u ubezpieczonej czyniło ją nadal niezdolną do pracy, przy czym niezdolność tę określono jako częściową (do pracy w zawodzie wyuczonym i dotychczas wykonywanym) do dnia 31 grudnia 2013 r. Co prawda biegli neurolog i ortopeda wskazali, że schorzenia neurologiczno-ortopedyczne nie kwalifikują ubezpieczonej do osób niezdolnych do pracy, ale biegła psychiatra kategorycznie wskazała, że K. S. na skutek stanu zdrowia psychicznego nie może wykonywać pracy pielęgniarki do grudnia 2013 r. Uzasadniając swoje stanowisko biegła zaznaczyła, że rozpoznane u ubezpieczonej naruszenia sprawności zdrowia psychicznego z powodu: zaburzeń depresyjnych z objawami somatycznymi oraz szkodliwego picia alkoholu pogłębiającego destrukcję i przebieg leczenia czynią ją niezdolną do pracy wyuczonej i wykonywanej, a zatem jest to niezdolność częściowa w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy emerytalno-rentowej. Biegła wskazała także, że ubezpieczona ma silne mechanizmy zaprzeczania i dlatego nie można jednoznacznie na podstawie kryteriów ICDZ10 rozpoznać uzależnienia od alkoholu pomimo tak znaczących objawów jak utrata pracy (dysfunkcja społeczna) i picie pomimo wyraźnej szkodliwości (łączenie z lekami), utrata kontroli. Aktualnie przedstawione zachowania mogą być tzw. maską behawioralną depresji (samoleczenie alkoholem). Łączenie alkoholu z lekami przez ubezpieczoną potwierdza zmniejszenie krytycyzmu, głębokie uzależnienie i utratę kontroli (zwłaszcza przy wykonywaniu zawodu pielęgniarki mającej wiedzę w tym zakresie). Biegła wyjaśniła także, że podstawą jej stanowiska uzasadniającą częściową niezdolność do pracy ubezpieczonej nie był ZZA (szkodliwe picie alkoholu wymagające weryfikacji), ale manifestacja pod postacią zaburzeń depresyjno-lękowych z behawioralną maską utraty kontroli picia alkoholu. Nadto biegła wskazała, że K. S. wymaga leczenia stacjonarnego psychiatrycznego z odwykowym oraz psychoterapią. Te ostatnie okoliczności zostały potwierdzone przez organ rentowy.

Odmienne stanowisko organu rentowego podważającego powyższe wnioski należy uznać za podważanie prawidłowych ustaleń bez uwzględnienia wykształcenia i dotychczas wykonywanego zatrudnienia na stanowisku pielęgniarki. Zatem, z pominięciem kryteriów określonych w art. 13 ustawy emerytalno-rentowej. Już tylko z doświadczenia życiowego trudno przyjąć by osoba z przedstawionymi zaburzeniami, w tym z myślami suicydalnymi (2012 r.), mogła podjąć opiekę medyczną nad innymi osobami. Organ rentowy dysponuje uprawnieniami przewidzianymi w § 3 ust. 1 rozporządzenia z dnia 14 grudnia 2004 r. Ministra Polityki Społecznej w sprawie orzekania o niezdolności do pracy (Dz. U. nr 273, poz. 2711 ze zm.), i przy ponownym wniosku ubezpieczonej o prawo do renty winien rozważyć możliwość skierowania ubezpieczonej na obserwację psychiatryczną celem jednoznacznego ustalenia jej stanu zdrowia.

Zatem, mając na uwadze powyższe, opinie sporządzone w sprawie, należało uznać za pełne, jasne, spójne i logiczne. Zostały one wydane na podstawie dokumentacji medycznej ubezpieczonej zebranej przez organ rentowy i w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Biegli przed wydaniem opinii przeprowadzili również badanie przedmiotowe ubezpieczonej. Biegli dysponowali całą dostępną dokumentacją medyczną, w tym także dokumentacją, która była uwzględniana wówczas, gdy ubezpieczonej przyznawano świadczenie rehabilitacyjne. Biegli - powołani celem oceny stanu zdrowia ubezpieczonej - mieli zadanie obiektywnej oceny faktycznego stanu zdrowia ubezpieczonej, dlatego ich praca opierała się nie tylko na zgłaszanych przez wnioskodawczynię dolegliwościach, ale przede wszystkim na przeprowadzeniu badania przedmiotowego oraz analizie dostępnej dokumentacji medycznej. Dopiero ocena oparta na tak ustalonym materiale doprowadziła biegłych do wniosku, że stan zdrowia psychicznego ubezpieczonej po dniu 7 lutego 2013 r. powodował jej częściową niezdolność do pracy.

Skoro biegła psychiatra ustaliła, że ubezpieczona właśnie z powodu stanu zdrowia psychiatrycznego była niezdolna do wykonywania pracy na stanowisku pielęgniarki to wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego psychiatry oraz z lekarza medycyny pracy należało uznać za nieuzasadniony.

Wobec faktu, że Sąd Apelacyjny nie dostrzega podstaw do odmowy przeprowadzonym w postępowaniu pierwszoinstancyjnym dowodom wiarygodności, należało uznać postawiony przez organ zarzut za nieuzasadniony. Dlatego, słusznie Sąd Okręgowy mając na uwadze opinie biegłych, dokumentację lekarską zgromadzoną w aktach sprawy, podzielił wnioski biegłych sądowych i uznał, że ubezpieczona była osobą częściowo niezdolną do pracy.

Uwzględniając powyższe, apelację organu rentowego uznano za nieuzasadnioną i dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił ją w całości.

SSO del. Beata Górska SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka