Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 401/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Skorupka (spr.)

Sędziowie:

SA Wiesław Pędziwiatr

SA Stanisław Rączkowski

Protokolant:

Aldona Zięta

przy udziale prokurator Prokuratury Apelacyjnej Urszuli Piwowarczyk - Strugały

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2014 roku

sprawy I. H.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie i doprowadzenie

z powodu apelacji wniesionej przez wnioskodawczynię

od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy

z dnia 11 września 2014 roku, sygn. akt III Ko 31/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że na podstawie art. 552 § 4 k.p.k. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz I. H. 1000,00 (tysiąc ) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku tytułem zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie;

II.  dalej idące żądanie oddala;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata Z. Ś. 120 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu wnioskodawczyni I. H. w postępowaniu odwoławczym oraz 27,60 złotych tytułem zwrotu podatku VAT;

IV.  na podstawie art. 554 § 2 k.p.k. kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Legnicy wyrokiem z dnia 11 września 2014 r., III Ko 31/14 oddalił wniosek I. H. o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie i doprowadzenie do Prokuratury Rejonowej w Legnicy w sprawie 4 Ds. 806/12.

Apelację od tego wyroku wywiódł pełnomocnik z urzędu wnioskodawczyni adw. Z. Ś., zaskarżając wyrok w punkcie I i zarzucając mu:

1.  obrazę prawa materialnego, tj. art. 552§4 KPK poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że nie jest „niewątpliwie niesłuszne” zatrzymanie świadka z 48 godzinnym wyprzedzeniem, w celu jego przesłuchania, wobec jego niestawiennictwa na wyznaczonym terminie po jego uprzednim wezwaniu do tego stawiennictwa dokonanym na trzy dni przed wyznaczonym terminem, gdy takie zatrzymanie jest „niewątpliwie niesłuszne” wobec braku podstaw do przyjęcia, że świadek nie stawił się z innych przyczyn niż to, że nie został o terminie zawiadomiony we właściwym czasie,

2.  naruszenie art. 4 KPK, art. 7 KPK, art. 410 KPK i art. 167 KPK, polegające na dowolnym i niemającym oparcia w przeprowadzonych dowodach przyjęciu, że I. H. nie stawiała się notorycznie na wezwania w innych sprawach prowadzonych przez prokuraturę, gdy brak jest dowodów, które mogłyby takowy fakt potwierdzić.

Podnosząc wymienione zarzuty, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Legnicy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył, co następuje. Apelacja jest zasadna, co do istoty. Wadliwe są zaś wnioski w niej zawarte.

Na wstępie należy jednak stwierdzić, że odszkodowanie i zadośćuczynienie za oczywiście niesłuszne zatrzymanie dochodzone jest przez I. H. na podstawie przepisu art. 552§4 KPK. Rozstrzygnąć należy więc (co umknęło Sądowi Okręgowemu w Legnicy), czy wymieniony przepis stanowi podstawę dochodzenia roszczeń odszkodowawczych z tytułu poniesionej szkody lub krzywdy, z powodu oczywiście niesłusznego zatrzymania świadka. W piśmiennictwie karnoprocesowym oraz orzecznictwie sądowym wyrażany jest pogląd, że odszkodowanie za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie może być dochodzone także w wypadku zatrzymania poprzedzającego przymusowe doprowadzenie (por. P.Hofmański, E.Sadzik, K.Zgryzek, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom III, Warszawa 2007, s. 392; wyr. SA w Białymstoku z 19.08.1999 r., II Aka 141/99, OSA 2000, Nr 1, poz. 5). Podzielając wyrażony pogląd należy stwierdzić, że przepis art. 552§4 KPK nie zawiera odesłania wprost do §1 cytowanego przepisu. Pozwala to na przyjęcie, że w tym wypadku przesłanką dochodzenia roszczeń odszkodowawczych nie jest wydanie orzeczenia, o których mowa, o których mowa w art. 552§1 KPK, w wyniku wznowienia postępowania lub kasacji (por. D.Świecki <red.>, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom II, Warszawa 2013, s. 887). Odszkodowanie lub zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie przysługuje więc niezależnie od podstawy dokonanego zatrzymania, a więc także na podstawie przepisu art. 285§2 KPK. Nie może bowiem budzić wątpliwości, że zatrzymanie na podstawie art. 285§2 KPK, stanowi pozbawienie wolności świadka i dalszych osób wymienionych w tym przepisie, i w tym znaczeniu nie różni się od zatrzymania oskarżonego (podejrzanego) i osoby podejrzanej na podstawie art. 75§2 KPK, 244§1 KPK, 247§1 KPK, 376§1 zd. drugie KPK i art. 382 KPK.

Rozstrzygnięcie powyższej kwestii, tj. możliwości dochodzenia na podstawie art. 552§4 KPK roszczeń odszkodowawczych z tytułu niewątpliwie niesłusznego zatrzymania przez inną osobę niż oskarżony (podejrzany), otwiera drogę do oceny zarzutów apelacji.

Osią środka odwoławczego jest twierdzenie, że zatrzymanie świadka na 48 godzin w celu jego przesłuchania jest niewątpliwie niesłuszne. Rozwijając tę myśl, w apelacji wskazuje się okoliczności, które świadczą o tym, że zatrzymanie I. H., celem jej doprowadzenia do prokuratury i przesłuchania było oczywiście niesłuszne. Mianowicie:

wnioskodawczyni wezwanie do stawiennictwa na Policję, celem przesłania w charakterze świadka doręczono na 3 dni przed wyznaczonym terminem, na który się nie stawiła,

zatrzymanie nastąpiło, gdy wnioskodawczyni przebywała na zwolnieniu lekarskim, a wskazanie w nim, że „chory może chodzić” nie oznacza, że może on przemieszczać się i porozumiewać z innymi osobami, czego wymagałoby usprawiedliwienie niestawiennictwa na przesłuchanie,

zasadą wszystkich procedur jest wezwanie z 7 dniowym wyprzedzeniem, co wynika także z art. 353 KPK,

zawiadomienie wnioskodawczyni na 3 dni przed planowaną czynnością, nie uzasadniało stosowania najdolegliwszego środka przymusu w postaci zatrzymania,

przed zatrzymaniem nie podjęto w stosunku do wnioskodawczyni jakichkolwiek prób stosowania łagodniejszych środków przymusu, mogących ją zdyscyplinować, bez potrzeby pozbawienia wolności,

niewątpliwie niesłuszne jest zatrzymanie, jeżeli doręczenie wezwania nastąpiło na 3 dni przed planowaną czynnością, bez próby ponownego wezwania oraz bez próby stosowania łagodniejszych środków przymusu.

Od razu należy powiedzieć, że wskazane w apelacji okoliczności i argumenty są dalece niewystarczające dla wykazania twierdzenia, że „zatrzymanie świadka na 48 godzin, w celu jego przymusowego doprowadzenia i przesłuchania jest niewątpliwie niesłuszne”, a większość z ww. okoliczności nie ma znaczenia dla wykazania tej tezy.

Zważyć wszak należy, że podstawą prawną zatrzymania I. H. i przymusowego doprowadzenia jej do Prokuratury Rejonowej w Legnicy był przepis art. 285§2 KPK. Przewidziane w tym przepisie zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie ma charakter sankcji wymuszającej (por. P.Hofmański, E.Sadzik, K.Zgryzek, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom I, Warszawa 2007, s. 1266). Celem tego przepisu jest umożliwienie przeprowadzenia czynności dowodowej (procesowej), która pod nieobecność osoby wezwanej do stawiennictwa nie mogła być przeprowadzona.

Przymusowe doprowadzenie wymaga zatrzymania osoby, wobec której wydane zostało stosowne zarządzenie. Bez zatrzymania tej osoby (świadka), jej przymusowe doprowadzenie nie mogłoby być dokonane. Celem zatrzymania jest zatem wykonanie przymusowego doprowadzenia. Wynika stąd, że przymusowe doprowadzenie, o którym mowa w art. 285§2 KPK jest czynnością złożoną (dwuaktową), na którą składają się zatrzymanie i doprowadzenie pod przymusem (przymusowe). Oba akty tej czynności muszą pozostawać w koniunkcji. Aktem (elementem) dominującym jest przymusowe doprowadzenie, któremu podporządkowany jest drugi akt, czyli zatrzymanie (por. J.Kosonoga, System środków dyscyplinujących uczestników postępowania karnego, Warszawa 2014, s. 239). Oba akty wymienionej czynności służą realizacji jej celu, którym jest przeprowadzenie czynności procesowej. Tym samym, zatrzymanie może nastąpić wyłącznie dla wykonania przymusowego doprowadzenia. Oba elementy (zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie) powinny odbyć się w tym samym czasie, a zatem przymusowe doprowadzenie powinno nastąpić niezwłocznie po zatrzymaniu oraz w czasie pozbawienia wolności osoby wskazanej w art. 285§2 KPK. Osoba zatrzymana (świadek) na podstawie art. 285§2 KPK nie może być więc pozbawiona wolności dłużej, niż jest to niezbędne dla doprowadzenia jej na miejsce planowanej czynności (por. P.Hofmański, E.Sadzik, K.Zgryzek, tamże, s. 1267). Niedopuszczalne jest zatem zatrzymanie świadka i przymusowe doprowadzenie go na miejsce czynności dopiero po jakimś czasie.

Taki kierunek wykładni przepisu art. 285§2 KPK uzasadniony jest także zmianą tego przepisu dokonaną ustawą z dnia 10.01.2003 r., Dz. U. Nr 17, poz. 155. Zważyć wszak należy, że w pierwotnym tekście Kodeksu postępowania karnego, przepis art. 285§2 miał następującą treść „w wypadkach określonych w §1 można ponadto zarządzić przymusowe doprowadzenie świadka”. Cytowaną Nowelą treść tego przepisu została zmieniona o tyle, że „w wypadkach określonych w §1 można ponadto zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka”. Tym samym, ustawodawca przesądził, że zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie następują zawsze łącznie. Niedopuszczalne jest więc zatrzymanie bez przymusowego doprowadzenia oraz przymusowe doprowadzenie bez zatrzymania.

Tymczasem z niekwestionowanych ustaleń faktycznych wynika, że postanowieniem z dnia 24 stycznia 2013 r. asesor Prokuratury Rejonowej w Legnicy, na podstawie art. 285§2 KPK zarządził zatrzymanie świadka I. H. na okres 48 godzin, a następnie jej przymusowe doprowadzenie do wymienionej prokuratury. Wymieniona decyzja procesowa została więc podjęta na skutek wadliwej wykładni przepisu art. 285§2 KPK. Zarządzenie zatrzymania I. H. na 48 godzin, a następnie jej przymusowe doprowadzenie do prokuratury stanowiło rażące naruszenie wymienionego przepisu i – bez wątpienia – miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Dalej należy wskazać, że z wymienionego wyżej postanowienia wynika, że I. H. miała być przymusowo doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Legnicy w dniu 6 lutego 2013 r. na godz. 12,00. Zważywszy, że wnioskodawczymi w krytycznym czasie była zameldowana i przebywała w L., jej zatrzymanie powinno nastąpić 6 lutego 2013 r. jakiś czas (krótko) przed godz. 12,00. Tymczasem, została ona zatrzymana dzień wcześniej, tj. 5 lutego 2013 r. o godz. 13,00, tj. 23 godziny przed planowaną czynnością. Po zatrzymaniu, I. H. nie została doprowadzona do prokuratury, ale osadzona w areszcie policyjnym. Następnego dnia wykonane zostały z nią czynności do sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową W. (...)(k. 11-12 akt Sądu Rejonowego w Legnicy o sygn. II Kp 68/13). Natomiast czynność przesłuchania I. H. w charakterze świadka rozpoczęła się o godz. 12,25.

Wymienione okoliczności świadczą o tym, że wnioskodawczymi była pozbawiona wolności przez prawie 24 godziny, zanim została doprowadzona na miejsce czynności dowodowej. Bez wątpienia, jest to czas o wiele dłuższy, niż niezbędny dla doprowadzenia jej do prokuratury. Przekonuje to, wbrew stanowisku Sądu Okręgowego w Legnicy, o rażącym naruszeniu przepisu art. 285§2 KPK, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Zwrócić należy uwagę na jeszcze jedną okoliczność, której sąd a quo także nie wziął pod uwagę. Mianowicie, do zależności pomiędzy zastosowaniem kary pieniężnej, o której mowa w §1 art. 285 KPK, a zatrzymaniem i doprowadzeniem z §2 tego przepisu. Użycie w omawianym przepisie partykuły „ponadto” prima facie prowadzi do wniosku, że co do zasady, zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie powinno zostać poprzedzone nałożeniem kary pieniężnej. Treść tego przepisu nie wyklucza jednak, aby wymienione czynności zastosowane zostały jednocześnie (por. P.Hofmański, E.Sadzik, K.Zgryzek, tamże, s. 1268). W realiach niniejszej sprawy istotną kwestią jest zaś to, czy zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie może być stosowane samodzielnie, bez uprzedniego stosowania kary pieniężnej.

W piśmiennictwie karnoprocesowym wyrażany jest pogląd, że taka czynność jest możliwa, gdy z sytuacji majątkowej świadka wynika brak realnej możliwości dobrowolnego uiszczenia przez niego kary pieniężnej, a tym samym – realnej możliwości egzekucji tej kary porządkowej (zob. J.Bednarzak, [w:] J.Bafia, J.Bednarzak, M.Fleming, S.Kalinowski, H.Kempisty, M.Siewierski, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 1876, s. 316). Jednak, co do zasady, zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie powinno być poprzedzone nałożeniem kary pieniężnej na podstawie art. 285§1 KPK oraz stosowane jako środek ostateczny, gdy środki mniej dolegliwe (tj. kara pieniężna) dla świadka nie zapewnią realizacji celu, dla którego są stosowane. Wolność człowieka jest wszak jedną z podstawowych wartości chronionych w całym systemie prawa obowiązującego w Polsce, na płaszczyźnie konstytucyjnej i ustawowej. Konstytucja RP zapewnia każdemu wolność osobistą (art. 41 ust. 1). Podobnie czyni to Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności w art. 5 ust. 1 oraz Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych w art. 9 ust. 1. Wszelkie przepisy prawa zezwalające na pozbawienie lub ograniczenie wolności człowieka określają zatem wypadki odmienne od zasady i powinny być interpretowane ściśle, w sposób zawężający. Wypadki pozbawienia lub ograniczenia wolności człowieka powinny być też traktowane jako ostateczne i stosowane dopiero wtedy, gdy środki mniej dolegliwe nie zapewnią ochrony określonych wartości prawnie chronionych. Także w procesie karnym, pozbawienie lub ograniczenie wolności człowieka powinno być stosowane jako ultima ratio, co wydaje się niekwestionowanym już standardem rzetelnego procesu. Wymieniona zasada, powinna znaleźć zastosowanie na gruncie art. 285§2 KPK tym bardziej, że zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie dotyczy innych niż oskarżony uczestników postępowania karnego. Podsumowując, należy więc powiedzieć, że co do zasady, niedopuszczalne jest zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka na podstawie art. 285§2 KPK bez uprzedniego stosowania wobec niego kary pieniężnej z §1 tego przepisu.

Z akt sprawy, a zwłaszcza z uzasadnienia cytowanego postanowienia z dnia 24 stycznia 2013 r. nie wynika, aby przed zarządzeniem zatrzymania I. H. rozważana była jej sytuacja majątkowa pod kątem możliwości uiszczenia kary pieniężnej. Nie wskazują na to żadne dowody i okoliczności ujawnione na rozprawie głównej. To zaś prowadzi do wniosku, że zatrzymanie wnioskodawczyni było oczywiście niesłuszne.

W podsumowaniu tej części rozważań należy powiedzieć, że wbrew stanowisku wyrażonym przez Sąd Okręgowy w Legnicy, zatrzymanie I. H. w dni 5 lutego 2013 r. było bezprawne, gdyż odbyło się poza granicami wyznaczonymi treścią przepisu art. 285§2 KPK. Było też oczywiście niesłuszne, co otwiera możliwość dochodzenia roszczeń odszkodowawczych na podstawie art. 552§4 KPK.

Na marginesie stwierdzić należy, że bezpodstawne było przesłuchanie I. H. w dniu 6 lutego 2013 r. z udziałem biegłego psychologa (biegłej psycholożki). Wymieniona biegła została powołana przez asesora Prokuratury Rejonowej w Legnicy do udziału w przesłuchaniu I. H. i wydania opinii zawierającej odpowiedzi na pytania postawione w postanowieniu z dnia 6 lutego 2013 r. Podstawę prawną powołania biegłej stanowił przepis art. 192§2 KPK. Tymczasem wymieniony przepis dopuszcza możliwość przesłuchania świadka z udziałem biegłego lekarza lub biegłego psychologa, ale wyłącznie wtedy, jeżeli istnieje wątpliwość, co do stanu psychicznego świadka, jego stanu rozwoju umysłowego, zdolności postrzegania lub odtwarzania przez niego postrzeżeń. Istnienie wskazanych wyżej wątpliwości stanowi pozytywną przesłankę, a ich brak negatywną przesłankę (przeszkodę) przesłuchania świadka z udziałem biegłego lekarza lub biegłego psychologa. Wątpliwości te muszą być rzeczywiste i wynikać z konkretnych faktów (por. wyr. SN z 26.07.1985 r., IV KR 180/85, OSNKW 1986, Nr 9-10, poz. 81; wyr. SA w Warszawie z 15.05.1996 r., II Aka 113/96), Rzeczone wątpliwości muszą wynikać z okoliczności uzasadniających podejrzenie istnienia wskazanego w art. 192§2 KPK stanu obniżającego zdolność relacjonowania faktów (por. wyr. SN z 14.10.1998 r., V KKN 283/97, OSNKW 1999, Nr 1-2, poz. 6; wyr. SA w Łodzi z 16.11.2000 r., II Aka 173/00).

Z akt sprawy 4 Ds. 806/12, a zwłaszcza z postanowienia o powołaniu biegłej psycholog nie wynika, jakie okoliczności były podstawą wątpliwości uzasadniających przesłuchanie świadka I. H. z udziałem biegłego psychologa. W uzasadnieniu rzeczonego postanowienia nie wskazano na żadne z okoliczności, ani na wątpliwości, o których mowa w art. 192§2 KPK. Tym samym przesłuchanie I. H. z udziałem biegłego psychologa odbyło się pomimo wystąpienia negatywnej przesłanki do udziału biegłego w takim przesłuchaniu.

Kończąc ten wątek należy powiedzieć, że przepis art. 192§2 KPK ma charakter wyjątkowy. W procesie karnym, zasadą jest przesłuchiwanie świadków bez udziału biegłego lekarza lub biegłego psychologa. Dlatego wymieniony przepis nie może być interpretowany w sposób rozszerzający, a przesłuchanie świadka z udziałem wskazach biegłych przeprowadzane dla wygody prokuratora. Z wymienionego względu, niedopuszczalne jest przesłuchanie świadka z udziałem biegłego lekarza lub biegłego psychologa, jeżeli nie istnieją wątpliwości co do stanu psychicznego świadka, jego stanu rozwoju umysłowego, zdolności postrzegania lub odtwarzania przez niego postrzeżeń.

Drobną uwagę poświęcić należy jeszcze kwestii rozpoznania zażalenia I. H. na zatrzymanie. Mianowicie, Sąd Rejonowy w Legnicy uznając zażalenie za niezasadne, jako podstawę rozstrzygnięcia podał przepis art. 246§1 KPK. Zważyć zaś należy, że wymieniony przepis stanowi podstawę rozpoznawania zażaleń na zatrzymanie osoby podejrzanej, a nie świadka, dla którego właściwą podstawą prawna jest przepis art. 290§2 KPK. Wynika stąd, że zasadność zatrzymania I. H. sąd rejonowy oceniał przez pryzmat przesłanek określonych w art. 244§1 KPK. W takim razie, uznanie zatrzymania za zasadne dziwi tym bardziej, że jedną z przesłanek zatrzymania, o którym mowa w art. 244§1 KPK jest uzasadnione przypuszczenie popełnienia przestępstwa przez osobę zatrzymaną.

Przechodząc do zasadniczych rozważań stwierdzić należy, że zebrane w sprawie dowody pozwalają na rozstrzygnięcie przez sąd odwoławczy sprawy co do istoty. We wniosku z 17.05.2013 r. I. H. wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa na jej rzecz z tytułu odszkodowania 7.135 zł oraz z tytułu zadośćuczynienia 20.000 zł. Według wniosku, na wysokość poniesionej szkody składają się następujące elementy:

koszt zabiegów rehabilitacyjnych w wysokości 4000 zł,

zakup środków medycznych i sprzętu rehabilitacyjnego w wysokości 34 zł.,

koszty sądowe i wynagrodzenie pełnomocnika w sprawach związanych ze zgonem ojca wnioskodawczymi w wysokości 3000 zł,

koszty leków, które wnioskodawczyni chciała nabyć dla polepszenia jej samopoczucia w wysokości 100 zł.

W piśmie z dnia 4.08.2014 r. I. H. rozszerzyła swoje żądanie do łącznej kwoty 39.185.608 zł, wskazując kolejne elementy poniesionej przez nią szkody.

Stwierdzić więc należy, że wskazane w obu wymienionych pismach elementy szkody, nie wynikają (nie są następstwem) zatrzymania I. H. w dniach 5 i 6 lutego 2013 r. Odszkodowanie przewidziane w §4 art. 552 KPK służy wszak do zrekompensowania szkody i krzywdy będącej bezpośrednim następstwem niewątpliwej niesłuszności zatrzymania. Stąd, jeżeli w wyniku zastosowania zatrzymania doszło do dalszych szkód, zwłaszcza takich, które powodują, że osoba zatrzymana, np. utraciła całkowicie lub częściowo zdolność pracy zarobkowej, albo zwiększyły jej potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, nic nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu od Skarbu Państwa dalszego odszkodowania, ale na drodze procesu cywilnego (por. post. SN z 7.02.2007 r., V KK 61/06, OSNKW 2007, Nr 3, poz. 28). Tym samym, żądanie odszkodowania za oczywiście niesłuszne zatrzymanie jest bezpodstawne. Natomiast, niewątpliwie wnioskodawczymi została wyrządzona krzywda przez oczywiście niesłuszne jej zatrzymanie. Ustalanie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego wymaga zaś uwzględnienia wszystkich okoliczności mogących mieć znaczenie w danym wypadku. Chodzi tu zwłaszcza o stopień i rodzaj cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, wiek pokrzywdzonego (pokrzywdzonej), rodzaj i rozmiar doznanych obrażeń, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia itp. Pewną wskazówką są tu kwoty zasądzane z tego tytułu w podobnych wypadkach. Zastrzec jednak należy, że z uwagi na subiektywny charakter krzywdy przydatność kierowania się, przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, kwotami zasądzonymi z tego tytułu w innych sprawach jest ograniczona. Niemniej, wymieniona przesłanka pozwala ocenić, czy na tle innych podobnych wypadków zadośćuczynienie nie jest nadmiernie wygórowane. Jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Dodać też należy, że zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne oraz czy nie jest nadmierne, pozostaje w związku z poziomem życia. Ma jednak uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, tj. rozmiaru krzywdy. Zadośćuczynienie ma bowiem charakter kompensacyjny. Jego celem jest uczynienie zadość krzywdzie wynikłej z faktu, z którego zaistnieniem ustawa łączy odpowiedzialności odszkodowawczą określonego podmiotu. Wysokość zadośćuczynienia powinna przedstawiać wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej, a przez to realizować funkcję kompensacyjną w warunkach takiej gospodarki.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że zasądzona kwota 1.000 zł tytułem zadośćuczynienia, czyni zadość wym. wymaganiom. Uwzględnia bowiem w należytym stopniu okres niewątpliwie niesłusznego zatrzymania wnioskodawczyni oraz warunki w jakich przebywała w areszcie policyjnym. Czyni też zadość krzywdzie wynikłej z faktu ograniczenia jej kontaktów z najbliższymi, a także z jej wieku.

Mając na względzie powyższe okoliczności orzeczono, jak na wstępie.