Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 418/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący- Sędzia SA Maria Mrozik-Sztykiel

Sędziowie SA - Maria Żłobińska

SO (del.) - Ireneusz Szulewicz (spr.)

Protokolant: - st. sekr. sąd. Kazimiera Zbysińska

przy udziale Prokuratora Jacka Pergałowskiego

po rozpoznaniu dnia 4 lutego 2015 r.

sprawy R. P. oskarżonego z art. 271 § 1 i § 3 k.k. w zb. z art.273 k.k. w zw. z art.11 § 2 k.k. w zw. z art.12 k.k.; z art.258 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie

z dnia 3 września 2014 r. sygn. akt V K 41/12

I.  Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1)  uchyla orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności;

2)  uniewinnia oskarżonego R. P. od popełnienia czynu przypisanego mu w pkt 1 zaskarżonego wyroku i w tej części wydatkami sądowymi w sprawie obciąża Skarb Państwa;

II.  W pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  Na podstawie art.63 § 1 k.k. na poczet kary pozbawienia wolności orzeczonej za czyn z pkt 2 wyroku zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 9 kwietnia 2007 r. do dnia 17 kwietnia 2007 r.;

IV.  Zasądza od oskarżonego R. P. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym tytułem opłaty za obie instancje kwotę 300 (trzysta) złotych.

UZASADNIENIE

R. P. został oskarżony o to, że:

I.  w okresie od 11 marca 2005 roku do 31 maja 2005 roku w W., we W. i innych miejscowościach na terenie kraju, działając czynem ciągłym, w realizacji z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z W. S., B. K., D. J., W. K., P. C., Ł. F. i innymi osobami, udzielił pomocy w poświadczeniu nieprawdy w nie mniej niż 66 dokumentach WZ i fakturach VAT w ten sposób, że nie będąc zatrudniony w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (...) z siedzibą w W. przy ul. (...), ale faktycznie wykonując polecenia jej prezesa zarządu – W. (...), polecał zamawiać i sprowadzać do bazy magazynowej w K. olej opałowy w znacznych ilościach, który następnie po poddaniu go przez wskazanych uczestników procesom chemicznym w celu jego odbarwienia celem wprowadzenia do obrotu w sprzedaży detalicznej, sprzedawany był za pośrednictwem tej bazy jako olej napędowy w łącznej ilości nie mniejszej niż 1.980.000 litrów, akceptując potwierdzanie powyższych nieprawdziwych okoliczności w opisywanych dokumentach wystawianych na rzecz bądź przez firmy: (...) spółka z o.o., K., O. E., F., (...), (...), E., C., (...), S. - (...), Usługi Budowlane (...), R., K., K.-S., J. i inne, które to dokumenty przekazywane były jako autentyczne kierowcom cystern i S. O. L. we W.,

tj. o przestępstwo z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k., art. 273 w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k.

II.  w okresie od 11 marca 2005 roku do 31 maja 2005 roku w W., we W. i innych miejscowościach na terenie kraju, kierował w ramach czynności podejmowanych w toku działalności gospodarczej wspólnie z W. S. zorganizowaną grupą przestępczą, której bezpośrednio podlegał B. K., a w skład której wchodzili D. J., W. K., P. C., Ł. F. i inne nieustalone osoby, mającą na celu popełnianie według przyjętego i zaakceptowanego podziału ról i zadań przy realizacji poszczególnych przestępnych przedsięwzięć – przestępstw skarbowych polegających na uszczuplaniu należności podatkowych Skarbu Państwa oraz innych przestępstw związanych z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach dotyczących zakupu i sprzedaży paliw płynnych, posługiwaniu się takimi dokumentami oraz dotyczącymi paserstw paliw płynnych uzyskanych za pomocą czynu zabronionego, czyniąc sobie z ich popełnienia stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 258 § 3 k.k.

Wyrokiem z dnia 3 września 2014 roku sygn. V K 41/12 Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie uznał oskarżonego R. P. w ramach zarzucanego mu w pkt I czynu za winnego tego, że w okresie od października 2004 roku do 31 maja 2005 roku w W., W. i innych miejscowościach na terenie kraju, działając czynem ciągłym, w realizacji z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z W. S., P. C., D. J., Ł. F., B. K. i innymi osobami, zgodnie z przyjętym podziałem ról, nie będąc formalnie zatrudnionym w (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na ul. (...), ale prowadząc rozmowy w jej imieniu i na jej rzecz, zajmując się przygotowywaniem bazy paliw oraz wyszukując do pracy zaufane osoby, uczestniczył w poświadczeniu nieprawdy w nie mniej niż 66 dokumentach WZ i fakturach Vat dotyczących zamawiania i sprowadzania do bazy paliwowej wskazanej spółki mieszczącej się na terenie lotniska W.S., obręb K., oleju opałowego w znacznych ilościach, który następnie po poddaniu go tam procesom chemicznym w celu jego odbarwienia, wprowadzany był wraz ze wskazaną dokumentacją do obrotu, czyli sprzedawany za pośrednictwem tej bazy jako olej napędowy w łącznej ilości nie mniejszej niż 1.980.000 litrów a przedmiotowe dokumenty przekazywane jako autentyczne kierowcom cystern i okazywane Służbie Ochrony tj. czynu z art. 271 § 1 i § 3 k.k. w zb. z art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie wskazanych przepisów skazał oskarżonego a na podstawie art. 273 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. karę grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 80 złotych.

Jednocześnie R. P. w ramach zarzucanego mu w pkt II czynu został uznany za winnego tego, że w okresie od października 2004 roku do 31 maja 2005 roku w W., we W. i innych miejscowościach na terenie kraju, brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w skład której wchodzili W. S., P. C., B. K., D. J., W. K., Ł. F. i inne nieustalone osoby, mającą na celu popełnianie według przyjętego i zaakceptowanego podziału ról i zadań przy realizacji poszczególnych przestępnych przedsięwzięć – przestępstw skarbowych polegających na uszczupleniu należności podatkowych Skarbu Państwa oraz innych przestępstw powszechnych związanych z poświadczaniem nieprawdy w dokumentach dotyczących zakupu i sprzedaży paliw płynnych, posługiwania się takimi dokumentami oraz paserstw paliw płynnych uzyskanych za pomocą czynu zabronionego tj. czynu z art. 258 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 258 § 1 k.k. skazał oskarżonego i wymierzył mu karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonego w pkt. 1 i 2 wyroku jednostkowe kary pozbawienia wolności połączono i wymierzono R. P. karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności zaliczono okres rzeczywistego pozbawienia wskazanego wolności w przedmiotowej sprawie od 10 kwietnia 2007 roku do dnia 16 kwietnia 2007 roku.

Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.500 zł. oraz pozostałe koszty sądowe w sprawie.

Apelację od wyroku wniósł obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w całości na korzyść oskarżonego R. P..

Na podstawie art.438 pkt 2 i 3 k.p.k. zarzucił wyrokowi obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia:

1.  naruszenie art.4 k.p.k., art.7 k.p.k. oraz art.410 k.p.k. i art. 424 k.p.k. polegające na:

a)  uwzględnieniu w uzasadnieniu wyroku jedynie tych okoliczności, które przemawiają na niekorzyść oskarżonego, w tym w szczególności pominięciu zeznań świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. w części, w której przeczą udziałowi oskarżonego w zorganizowanej grupie przestępczej;

b)  nieoparciu się przez Sąd na zasadach prawidłowego rozumowania oraz wiedzy i doświadczenia życiowego, zwłaszcza poprzez przyjęcie przez Sąd niedowiedzionych i niewynikających z wiedzy i doświadczenia życiowego niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń, w szczególności polegających na przekroczeniu przez Sąd zasady swobodnej oceny dowodów i dokonaniu dowolnej oceny poprzez:

uznanie za wiarygodne zeznań świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. jedynie w części, w której obciążają oskarżonego, podczas gdy zeznania te były wielokrotnie zmieniane jak również nie zostały potwierdzone w postępowaniu przed sądem, a ponadto wybiórczą ocenę wyżej wymienionych świadków poprzez uznanie za wiarygodne jedynie w części, w której potwierdzają koncepcje przyjętą przez sąd;

bezpodstawne przyjęcie, że z zeznań świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. wynika bezsprzecznie, że oskarżony R. P. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podczas gdy zeznania tych świadków nie tylko nie potwierdzają udziału oskarżonego w zorganizowanej grupie przestępczej, ale wręcz przeczą, aby oskarżony brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej;

uznanie za wiarygodne zeznań świadków E. S. i M. S., podczas gdy świadkowie nie otrzymali wynagrodzenia za wykonaną pracę, co mogło skłaniać ich do formułowania obciążających oskarżonego bezpodstawnych pomówień;

bezpodstawne przyjęcie, że zeznania E. S. i M. S. wskazują, że oskarżony brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podczas gdy zeznania tych świadków mogą wskazywać jedynie na realizację przez oskarżonego pewnych działań nie mogą natomiast przesądzać o udziale oskarżonego w grupie przestępczej i świadomości oskarżonego przynależności do jakiejkolwiek grupy przestępczej;

c)  nieprzyjęciu za podstawę wyroku całokształtu okoliczności ujawnionych w trakcie rozprawy głównej, oraz nieodniesienie się w uzasadnieniu wyroku do całości materiału dowodowego w szczególności poprzez nieodniesienie się do sprzeczności wynikających z zeznań świadków i ograniczenie się jedynie do uznania za wiarygodne zeznań świadków, które potwierdzają koncepcje przyjętą przez sąd;

2.  a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że:

zeznania obciążające oskarżonego znajdują wsparcie w rzeczowych źródłach dowodowych, podczas gdy z ustaleń poczynionych przez sąd wynika, że okoliczności wynikające z dokumentów nie dotyczą oskarżonego;

oskarżony R. P. dopuścił się popełnienia czynów opisanych w sentencji wyroku.

W oparciu o powyższe obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie R. P. od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy okazała się skuteczna jedynie w zakresie, w jakim kwestionuje wyrok Sądu I instancji skazujący oskarżonego R. P. za czyn z art.271 § 1 i § 3 k.k. w zb. z art.273 k.k. w zw. z art.11 § 2 k.k. w zw. z art.12 k.k. W tym zakresie motywy rozstrzygnięcia zostaną przedstawione w dalszej części uzasadnienia.

Natomiast niezasadne są zarzuty zawarte w apelacji dotyczące skazania oskarżonego za czyn z art. 258 § 1 k.k. Wbrew stanowisku skarżącego Sąd I instancji nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania wskazanych w zarzucie apelacyjnym – art.7 k.p.k. oraz art.410 k.p.k. i 424 k.p.k. Ocena zeznań świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. dokonana przez Sąd I instancji jest prawidłowa. Generalnie stwierdzić należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeżeli tylko jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego i jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto motywy te zostały wyczerpująco i logicznie przedstawione w uzasadnieniu wyroku. Wszystkie te warunki zostały spełnione w przypadku oceny przeprowadzonych dowodów, w tym w szczególności zeznań świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. i Sąd Okręgowy Warszawa Praga zasadnie nie dał wiary ich zeznaniom w części, w której zaprzeczali udziałowi oskarżonego R. P. w zorganizowanej grupie przestępczej czy wręcz znajomości z R. P..

Wbrew twierdzeniom skarżącego, że świadkowie jako osoby już prawomocnie skazane nie mieli powodów by składać kłamliwe zeznania z narażeniem siebie na odpowiedzialność karną, takie powody istnieją. W przypadku D. J. i W. K. wskazać trzeba na ich związki rodzinne z oskarżonym R. P., które mogą skłaniać ich do działań nakierowanych na ochronę R. P.. D. J. jest siostrzeńcem R. P., zaś W. K. konkubentem jego siostry. Ponadto wszystkie te osoby uczestniczyły w przestępczym procederze i ich postawa jest typowa dla zachowań wynikających z wzajemnej solidarności, gdzie współuczestnicy przestępstw składając zeznania starają się nie obciążać innych wspólników. Za taką postawą przemawia sama treść zeznań tych osób. Podkreślić przy tym należy, że o ile D. J., W. K. i Ł. F. sami przyznali się do winy, niewątpliwie dla uzyskania korzyści procesowych wynikających z wydania wyroku w trybie konsensualnym, to jednocześnie poza przyznaniem faktu popełnienia przestępstw w istocie brak w ich wyjaśnieniach szczegółów pozwalających na ustalenie okoliczności działalności przestępczej ich samych czy też innych osób. Takie szczegóły pojawiają się dopiero w zeznaniach D. J. złożonych w toku postępowania prowadzonego pod sygn. V K 41/12 i tylko w stosunku do osób, które zostały już prawomocnie skazane. Co więcej z zeznań świadka M. P. wynika, że w odniesieniu do oskarżonego R. P. mogła zaistnieć inna przyczyna niechęci do składania zeznań obciążających oskarżonego. M. P. zeznał, że widział agresywne zachowanie R. P. w stosunku do innych osób i dlatego świadek przerwał z nim współpracę, obawiając się go (k.6028v, 6889).

Dlatego też zasadnicze znaczenie miała analiza treści zeznań tych osób w kontekście ich wzajemnej zgodności oraz zgodności z pozostałym materiałem dowodowym. Słusznie Sąd I instancji podkreśla wzajemne sprzeczności w zeznaniach tych osób, m.in. odnośnie okoliczności w jakich D. J. i W. K. zostali zatrudnieni przez W. (...).

Zeznania świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. pozostają przy tym w sprzeczności z innymi dowodami uznanymi przez Sąd I instancji za wiarygodne. Słusznie przy tym w uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji wskazuje na sprzeczność twierdzeń B. K., zaprzeczających udziałowi R. P. w rozmowach z M. S., z zeznaniami świadka M. S.. Przy ocenie wiarygodności twierdzeń świadków J. i K. słusznie Sąd podniósł, że świadkowie D. J. i W. K. przywozili oskarżonego na rozmowy do firmy (...) należącej M. S., o czym świadczą również zeznania E. S.. Świadek wskazała, że wówczas oskarżony miał informować ją o swoich związkach rodzinnych z osobami mu towarzyszącymi. Ten zaś fakt znalazł potwierdzenie w rzeczywistych związkach rodzinnych oskarżonego, D. J. i W. K..

Zeznania P. C., w których zaprzeczył związkowi oskarżonego R. P. z firmą (...) pozostają w sprzeczności z zeznaniami M. P., który zeznał, że poznał ich obu i wówczas P. C. został przedstawiony jako koordynator przedsięwzięcia związanego z transportem paliwa (k.6027). Przy ocenie zeznań świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. podkreślić należy zmienność przyjętej przez nich postawy procesowej. Osoby te początkowo nie przyznawały się do popełnienia zarzucanych im czynów by ostatecznie potwierdzić swój udział w zarzuconych im przestępstwach. Dlatego też stanowisko Sądu I instancji uznające za niewiarygodne ich twierdzenia, że R. P. nie miał związku z działalności firmy (...) i procederem sprzedaży odbarwianego oleju opałowego, jest jak najbardziej słuszne.

Zresztą sam obrońca oskarżonego jest niekonsekwentny w ocenie zeznań świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F.. Z jednej strony podważa stanowisko Sądu Okręgowego odmawiającego im wiary w zakresie twierdzeń o braku związku (...) z popełnionymi przez nich samych przestępstwami, a jednocześnie na str. 6 uzasadnienia apelacji wskazuje na okoliczności nakazujące szczególną ostrożność przy ocenie zeznań powyższych świadków.

Oczywiście rację ma skarżący wskazując na to, że fakt, iż osoby te końcowo przyznały się do winy, nie może przesądzać o tym, że również oskarżony R. P. popełnił zarzucane mu przestępstwa. W istocie należy potwierdzić, iż zeznania świadków B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. nie mają bezpośredniego znaczenia dla ustalenia odpowiedzialności karnej R. P., podobnie zresztą jak zgromadzone w sprawie dokumenty, które jak słusznie wskazuje obrońca nie dotyczą R. P..

Przyznanie przez tych świadków pewnych własnych działań pozwala jednak na ustalenie, że byli oni członkami zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych polegających na uszczuplaniu należności podatkowych Skarbu Państwa (sprzedaż oleju opałowego jako napędowego, z uwagi na wyższą akcyzę przy olejach opałowych) i przestępstw związanych z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach dotyczących zakupu i sprzedaży paliw płynnych, posługiwaniu się takimi dokumentami - zajmującej się odbarwianiem oleju opałowego i następnie jego sprzedażą. Fakt ten został zresztą potwierdzony prawomocnymi wyrokami skazującymi ich za te przestępstwa (wyroki Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej z dnia 31.07.2006 r. sygn. II K 698/06 odnośnie W. K., D. J. i Ł. F., z dnia 24.07.2008 r. sygn. II K 1470/07 odnośnie P. C., z dnia 01.12.2009 r. sygn. II K 1017/08 odnośnie B. K., wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 27.01.2011 r. sygn. III K 381/10 odnośnie W. (...)).

O tym, że mamy do czynienia z działalnością zorganizowanej grupy przestępczej świadczy przy tym ustalony w toku postępowania zorganizowany charakter prowadzonej działalności. Prowadzenie działalności wymagało udziału wielu osób pełniących różne role. B. K. w imieniu firmy (...) prowadził rozmowy z A. celem umożliwienia korzystania z bazy paliwowej na lotnisku W. S., a także organizował remont budynków na terenie bazy paliwowej. Bezpośrednio odbarwianiem oleju opałowego zajmowali się D. J., W. K. i Ł. F.. Logistyką - organizowaniem transportów oleju opałowego w miejsce, gdzie był on odbarwiany, a także organizowaniem transportów odbarwionego oleju opałowego do nabywców zajmował się P. C.. Prowadzenie takiej działalności było możliwe jedynie przy wykorzystaniu firmy (...), której prezesem był W. S., co pozwalało na legalny zakup dużych ilości oleju opałowego, a po jego odbarwieniu - sprzedaż jako oleju napędowego z wykorzystaniem faktur wystawianych przez firmę (...), poświadczających nieprawdę co do przedmiotu sprzedaży. Przy tym działalność prowadzona była nie tylko w bazie paliwowej na lotnisku we W. S.. Świadkowie, kierowcy cystern – A. M. i A. P. potwierdzili, że te same osoby, które zostały następnie zatrzymane we W. pracowały również w innej bazie paliwowej w B. koło K.. Należy uwzględnić również ustalony czas prowadzenia takiej działalności – nie była ta jednorazowa czynność. Wszystko to przekonuje, że zasadne jest stwierdzenie Sądu Okręgowego co do istnienia zorganizowanej grupy przestępczej. Niewątpliwie więc pomiędzy tymi osobami istniało porozumienie, a także element organizacji polegający na ustaleniu podziału ról, zapewnieniu koordynacji działań wszystkich uczestników przy popełnianiu przestępstw.

Oczywiście udział R. P. w zorganizowanej grupie przestępczej nie został ustalony na podstawie zeznań B. K., D. J., W. K., P. C. i Ł. F. czy ich przyznania się do popełnienia własnych przestępstw, lecz zachowań oskarżonego ustalonych w toku postępowania na podstawie zeznań innych osób, a szeroko omówionych w uzasadnieniu Sądu I instancji.

Pozbawione słuszności jest kwestionowanie przez skarżącego dokonanej przez Sąd I instancji oceny wiarygodności świadków M. S. i E. S.. Nie można przyjąć, że świadkowie ci mieli interes w bezpodstawnym obciążeniu oskarżonego R. P. z uwagi na to, że nie otrzymali wynagrodzenia za wykonaną pracą, jak to podnosi skarżący. Rację ma bowiem Sąd I instancji wskazując, że umowa o wykonanie usług firmy (...) należącej do M. S. nie została podpisana z oskarżonym R. P.. Stroną umowy z firmą (...) była bowiem spółka (...), z którą formalnie oskarżony nie był w żaden sposób związany. Umowę podpisywał zaś prezes firmy (...). Stąd złożenie zeznań przez świadków S. odnośnie działań R. P. nie może mieć żadnego wpływu na możliwość odzyskania należności ze strony firmy (...). Zresztą w sytuacji, gdy firma ta służyła jedynie prowadzeniu działalności przestępczej dla każdego staje się jasne, że możliwości odzyskania od niej należności są iluzoryczne.

Nieskuteczne jest podnoszenie przez skarżącego kwestii braku 100% pewności rozpoznania przez E. S. na rozprawie wizerunku oskarżonego. Rację ma Sąd I instancji wskazując na to, że wcześniej w postępowaniu przygotowawczym świadek bez wątpliwości rozpoznała oskarżonego, a rozprawa, w trakcie której okazano jej ponownie tablicę zawierającą wizerunek R. P., miała miejsce po upływie znacznego okresu czasu od zdarzeń z udziałem tych osób, w trakcie którego to okresu doszło do tragicznych zdarzeń w życiu świadka związanych z chorobą i śmiercią męża. Podkreślić należy, że świadek w opisie wyglądu oskarżonego odwoływała się do jego charakterystycznych cech związanych z narodowością oraz przywoływała fakty podawane przez osobę, z którą się spotykała dotyczące związków rodzinnych z towarzyszącym mu mężczyzną o imieniu D.. Zresztą w toku postępowania przygotowawczego E. S. zeznała, że gdy oskarżony zadzwonił do firmy męża w celu uzyskania informacji o świadczonych usługach, a ona odebrała telefon to przedstawił się imieniem i nazwiskiem jako R. P. (k.2695v). Informacje podawane przez E. S. znalazły potwierdzenie w ustalonych faktach wynikających z pokrewieństwa oskarżonego z D. J.. E. S. nie posiadałaby takich informacji, gdyby rzeczywiście nie spotykała się z oskarżonym R. P.. Podobne zresztą informacje co do oskarżonego podał świadek M. S. – odnośnie jego imienia i towarzyszącego oskarżonemu D. członka jego rodziny. M. S. również rozpoznał ze zdjęć wizerunki opisywanych przez siebie osób. Podkreślić należy, że w trakcie okazania osób w postępowaniu przygotowawczym zarówno E. S. jak i M. S. wśród 4 okazywanych osób rozpoznali oskarżonego R. P. (k.5583, 5587v). Tak więc słusznie Sąd Okręgowy ustalił, że w rozmowach z M. S. i E. S. w imieniu firmy (...) występował R. P..

Podkreślić przy tym należy, że zachowanie R. P. świadczy o tym, że posiadał on samodzielne możliwości decyzyjne związane z czynnościami przygotowującymi bazy paliwowe. W trakcie rozmów z M. S. samodzielnie wyraził zgodę na cenę podaną przez M. S. i z nim świadek miał kontaktować się w kwestiach finansowych (zeznania M. S. k.2690v). Zgodnie z zeznaniami świadka również prezes firmy (...) odsyłał M. S. w sprawach finansowych do R. P.. R. P. po przedstawieniu oferty cenowej przez współpracującego z M. S. J. G. właściciela firmy zajmującej dokonywaniem pomiaru szczelności zbiorników zdecydował o jej przyjęciu (k.2692). Na marginesie jedynie należy wskazać, że odwoływanie się przez skarżącego do tego, że ewentualnie takie zachowania oskarżonego miałyby jedynie stanowić pomoc partnerowi biznesowemu przy organizowaniu legalnej działalności gospodarczej jest pozbawione uzasadnienia w sytuacji, gdy zarówno R. P. jak i W. S. w ogóle zaprzeczali wzajemnym kontaktom.

Oczywiście zasadne byłoby twierdzenie skarżącego, że takie zachowanie R. P. nie mogłoby przesądzać o jego udziale w zorganizowanej grupie przestępczej. Jednakże skarżący zupełnie pomija ustalone przez Sąd Okręgowy inne zachowania R. P.. Z zeznań świadków M. P. (k.6026v-6028, 6155) i D. B. (k.5875, 6138) jednoznacznie wynika, że oskarżony R. P. oferował do sprzedaży olej napędowy i było to związane z działalnością firmy (...). Zarówno świadkowie M. P. jak i D. B. odnosili wrażenie, że oskarżony jest znaczącą osobą w tej firmie, a ponadto jak wynika z zeznań M. P. w następstwie ustaleń z oskarżonym w dalszej kolejności dochodziło do kontaktów świadka z P. C., innym pracownikiem firmy (...), jako osobą koordynującą transport paliwa. Z zeznań M. P. (k.6026v-6029) i opisywanych przez niego okoliczności kontaktów z R. P. wynika bez wątpliwości, że R. P. z pełną świadomością oferował mu do sprzedaży odbarwiony olej opałowy. W zakresie występowania R. P. w imieniu firmy (...) w następstwie czego doszło do wykonywania transportów dla firmy (...) zamawianych przez P. C. zeznania M. P. znalazły potwierdzenie w zeznaniach A. B. (k.6035-6037, 6155). Obrońca oskarżonego nawet nie podjął próby wykazania naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 7 k.p.k. przy ocenie zeznań tych świadków. Słusznie też Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku odwołuje do tego, że R. P. zlecał M. S. czynności związane z przygotowaniem zbiorników nie tylko w bazie we W., ale i w B., jednocześnie ustalając, że w obu tych miejscach pracowały te same osoby – D. J. i W. K., zatrzymane w trakcie procederu odbarwiania oleju opałowego na lotnisku we W. S.. Z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego uwzględniając wskazane wyżej okoliczności nie można przyjąć, że R. P. dokonał jedynie przypadkowych czynności związanych z przygotowaniem do użytku baz paliwowych bez świadomości tego, że będą wykorzystywane do blendowania oleju opałowego. Trafne jest stanowisko Sądu I instancji, iż całokształt tych okoliczności we wzajemnym powiązaniu przeczy takim twierdzeniom.

W odniesieniu do kwestii świadomości oskarżonego co do procederu odbarwiania oleju opałowego wskazać dodatkowo należy, że działania oskarżonego koncentrujące się na przystosowaniu do użytku baz paliwowych miały miejsce już po popełnieniu przez R. P. przestępstw związanych właśnie z takim procederem, co zostało potwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 2 maja 2011 r. sygn. IV K 265/10 (k.6943-6949). W świetle wskazanych wyżej okoliczności twierdzenia obrońcy oskarżonego o braku jego świadomości co do procederu odbywającego się w bazie paliwowej we W. S. nie mogą być uznane za trafne.

Skoro Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że na terenie kraju działała zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się odbarwianiem oleju opałowego, a następnie jego sprzedażą związaną z wystawianiem dokumentów poświadczających nieprawdę, a oskarżony R. P. prowadził zarówno działalność związaną z przygotowaniem bazy paliwowej, w której następnie odbarwiano olej opałowy, jak i oferował do sprzedaży odbarwiony olej to nie może ulegać wątpliwości, iż uczestniczył w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych, polegających na uszczuplaniu należności podatkowych Skarbu Państwa i przestępstw związanych z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach dotyczących zakupu i sprzedaży paliw płynnych i posługiwaniem się takimi dokumentami.

Sąd Apelacyjny oczywiście podziela stanowiska zawarte w orzeczeniach przytoczonych przez skarżącego w uzasadnieniu apelacji, a odnoszące się do art.258 k.k. Nie oznacza to jednak, że w przypadku kiedy oskarżony nie przyznał się do winy odnośnie czynu z art.258 k.k. i również inni członkowie grupy nie potwierdzili jego udziału, nie ma możliwości uznania jego winy w tym zakresie. W dochodzeniu do prawdy obiektywnej sąd może posługiwać się bowiem nie tylko dowodami bezpośrednimi, którymi aktualnie dysponuje, ale również prawidłowym logicznie rozumowaniem wspieranym przesłankami natury empirycznej. Sąd ma prawo oprzeć swoje rozstrzygnięcie na tego rodzaju dowodach pośrednich, jeżeli racjonalnie uznał je za czyniące zadość postulatowi dochodzenia do prawdy obiektywnej i wyprowadził z nich wnioski odpowiadające zasadom logicznego rozumowania, z jednoczesnym respektowaniem zasady in dubio pro reo. Skoro R. P. uczestniczył w czynnościach przygotowawczych umożliwiających późniejsze prowadzenie procederu odbarwiania oleju opałowego, a następnie taki odbarwiony olej oferował do sprzedaży to nie może ulegać wątpliwości, że musiał być świadomy istnienia zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się tym procederem i świadomie w niej uczestniczył.

Stąd apelacja obrońcy okazała się niezasadna w zakresie w jakim kwestionuje winę R. P. odnośnie czynu z art.258 § 1 k.k. Nie można również uznać, że kara orzeczona przez Sąd I instancji za przedmiotowy czyn jest rażąco niewspółmierna. Wymierzona przez Sąd I instancji kara uwzględnia bowiem wszystkie dyrektywy wymiaru kary określone w art.53 k.k., w tym dotychczasową karalność R. P..

Zasadna natomiast okazała się apelacja obrońcy w zakresie drugiego z czynów, których popełnienie przypisano R. P.. Prawidłowe ustalenie, że oskarżony działał w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw nie może być równoznaczne z przypisaniem odpowiedzialności karnej za popełnienie wszystkich przestępstw popełnionych równolegle przez innych członków grupy przestępczej. O ile oczywiście oskarżony R. P. miał świadomość, że w bazie paliwowej na lotnisku W. S. będzie dokonywany proceder odbarwiania oleju opałowego to nie ma żadnych dowodów by miał udział w wystawianiu dokumentów WZ i faktur poświadczających nieprawdę, odnośnie tego, że przedmiotem wywozu i sprzedaży jest olej napędowy. Bloczki dokumentów WZ opieczętowanych pieczątką firmy (...) Sp. z o.o. zostały ujawnione w bazie paliwowej na lotnisku W. S. w samochodzie D. J.; również kierowcy wywożący olej z terenu bazy zeznali, iż od D. J. otrzymywali dokumenty WZ.

Współsprawstwo zachodzi, gdy dwie lub więcej osób, działając w porozumieniu wspólnie dokonują czynu zabronionego. Warunkiem sine qua non współsprawstwa jest istnienie porozumienia, które musi nastąpić przed lub w trakcie realizacji czynu zabronionego, przy czym jego forma jest dowolna, a istotę wyczerpuje uzgodnienie popełnienia wspólnie przestępstwa. Oczywiście czynności oskarżonego R. P. związane z przygotowaniem bazy paliwowej poprzedzały i umożliwiały blendowanie oleju opałowego w tej bazie. Jednakże ich celem nie było wystawianie dokumentów poświadczających nieprawdę, lecz osiągnięcie korzyści majątkowej wynikającej ze sprzedaży odbarwionego oleju opałowego jako oleju napędowego. I właśnie na osiągnięcie tego celu ukierunkowane były działania oskarżonego. Współsprawstwo – a tę formę zjawiskową popełnienia przestępstwa przyjął Sąd Okręgowy uznając R. P. za winnego czynu z art. 271 § 1 i § 3 k.k. w zb. z art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k., oznacza, że osoba, której to przypisano powinna mieć swój wkład w wykonanie czynności sprawczej, czego nie ustalono odnośnie zachowania oskarżonego R. P.. Nie ma dowodów bezsprzecznie świadczących, że oskarżony podejmował działania bezpośrednio związane z wystawianiem dokumentów poświadczających nieprawdę. Dlatego też Sąd Apelacyjny w tym zakresie wydał reformatoryjne orzeczenie, uniewinniając R. P. od popełnienia przypisanego mu czynu. Na podstawie art.632 pkt 2 k.p.k. wydatkami sądowymi w tej części obciążono Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie skutkowało uchyleniem orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności i zaliczeniem okresu rzeczywistego pozbawienia wolności na poczet kary pozbawienia wolności orzeczonej za czyn z art.258 § 1 k.k. z uwzględnieniem okresu tymczasowego aresztowania zaliczonego na poczet kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 5 kwietnia 2011 r. sygn. XXIII Ka 74/11.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na mocy art.634 k.p.k. i art.636 § 1 k.pk.