Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P-upr 473/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2015 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Rafał Jerka

Ławnicy:

Krystyna Karusewicz

Leokadia Wawirowicz

Protokolant:

st. sekr. sądowy Danuta Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2015 r. w Olsztynie

na rozprawie sprawy z powództwa Inspektora Pracy (...) w O. działającego na rzecz J. B. (1)

przeciwko A. Z.

o ustalenie istnienia stosunku pracy

I.  oddala powództwo;

II.  nie obciąża strony powodowej kosztami postępowania.

IV Pupr 473/14

UZASADNIENIE

Inspektor Pracy (...) w O. działający na rzecz powódki J. B. (1) wniósł pozew przeciwko A. Z. o ustalenie iż wymieniona w okresie od 1 maja do 3 lipca 2014 r. była zatrudniona u pozwanej w oparciu o umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy. W uzasadnieniu wskazał, iż w spornym okresie świadczyła pracę w ramach umów zleceń zawieranych na czas określony. Wymieniona w oparciu o te umowy świadczyła pracę sprzedawcy a następnie kierownika sklepu. Świadczyła pracę od poniedziałku do niedzieli w godzinach od 8.00 do 02.00 w nocy. Praca podlegała nadzorowi pozwanej której zgłaszała nieprawidłowości. W ocenie inspektora w łączącym strony stosunku prawnym przeważały cechy charakterystyczne dla stosunku pracy co świadczy o zasadności powództwa.

Pozwana A. Z. wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew wskazała, iż nie polegają na prawdzie twierdzenia powódki iż świadczyła ona pracę w reżimie podporządkowania pracowniczego. Pozwana jedynie wymagała aby sklep był otwarty w określonych godzinach nie ingerowała w to kto będzie danego dnia świadczył pracę, ile godzin i w jakich godzinach. Kwestie te bowiem zostały pozostawione w gestii zatrudnionych tam osób. Dodatkowo w istniejącym między stronami stosunku prawnym istniały elementy obce dla stosunku pracy takie jak: możliwość zastępstwa powódki przez osoby trzecie, inne określenie odpowiedzialności za braki w towarze w stosunku do reżimu pracowniczego, inna forma wypłaty wynagrodzenia ( nieregularne zaliczki pobierane z utargu ). Nadto niebagatelne znaczenie ma wola stron, która została wyrażona przez strony w zawartej umowie zlecenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka A. Z. zawarła z pozwaną A. Z. kolejne umowy zlecenia opiewające na okresy miesięczne od dnia 1 maja 2014 r. do dnia 3 lipca 2014 r. w ramach których wymieniona zobowiązała się do wykonania czynności polegających na usługach w postaci: rozkładania – układania towarów w sklepach, obsługi kasy fiskalnej oraz wykonywania innych zleconych prac. W tychże umowach zawarto zapis, iż powierzenie wykonywania objętych zleceniem czynności wymaga zgody zleceniodawcy. Aneksem z dnia 16 maja 2014 r. zmodyfikowano to uregulowanie w tym zakresie w miejsce zgody na powierzenie czynności osoby trzeciej wprowadzono wymóg notyfikacji zleceniodawcy tego faktu. Zleceniobiorca ( powódka ) zgodnie z dalszymi regulacjami tego aneksu odpowiadała za wykonanie prac przez te przybrane osoby a ponosiła pełną odpowiedzialność za sprawy „ organizacyjno – kadrowe związane z ich zatrudnieniem.

Powódka w ramach świadczonej pracy prowadziła sklep (...) „przy ul (...). Sklep był czynny codziennie od poniedziałku do niedzieli od 8.00 do 2.00. Dni pracy ( jako sprzedawcy ), godziny pracy i jej długość były ustalane samodzielnie pomiędzy zatrudnionymi w tym sklepie pracownikami. Generalnie osoba która chciała więcej zarobić świadczyła pracę dłużej i częściej. Powódka oprócz pracy sprzedawcy pełniła też funkcje zarządzającego sklepikiem w związku z tym miał stawkę godzinowa o 1 zł wyższą niż szeregowy sprzedawca tj. 7 zł za dzień i 9 zł w nocy. Za zarządzanie sklepu wymieniona dostawała miesięczny dodatek 400 zł związany z dodatkowymi obowiązkami ( czynności fakturowania, rozliczenia gotówki itp. .)

Powódka i inni pracownicy byli obciążani brakami w towarach, które były składowane „ za ladą „ . Braki były stwierdzane remanentami, które były przeprowadzane co 3 lub 4 tygodnie. Wynagrodzenie było rozliczanie dopiero po przeprowadzonym remanencie z którego potrącano stwierdzone manko. Pracownicy pobierali wynagrodzenia niejednokrotnie w formie zaliczkowej za zgodą pozwanej.

Powódka co miesiąc wystawiała do podpisanej umowy zlecenia rachunki.

( Dowód: zeznania powódki k. 63, 67v, pozwanej k. 64,68, J. G. k. 64v , T . G. k. 66 , M. R. k. 66v – 67 , dokumenty k. 4-4v, 8-10, 19-32, 50-60v. )

Sąd zważył, co następuje:

Należy podkreślić, iż stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zeznania powódki ( k. 63, 67v ) pozwanej ( k. 64,68 ) J. G. ( k. 64v ), T . G. ( k. 66 ) M R. ( k. 66v – 67 ) oraz dokumentów zebranych w aktach sprawy. Strony i świadkowie byli zgodni co do przebiegu i charakteru pracy powódki, a ich zeznania znalazły potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym. W tej sytuacji ocenie Sąd podlegała kwestia czy ustalony stan faktyczny dawał podstawy do podzielenia twierdzeń strony powodowej iż strony łączył stosunek pracy.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż cecha najistotniejszą stosunku pracy jest tzw. podporządkowanie pracownicze. Jest to jego cecha konstytutywna, konstrukcyjna ( por. wyrok SN z dnia Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r. I UK 68/05 Wokanda 2006/4/26 ) w tym znaczeniu iż jej brak stanowi przesłankę negatywną do ustalenia stosunku pracy.

Dla stwierdzenia, że podporządkowanie pracownika pracodawcy występuje w treści stosunku prawnego z reguły wskazuje się na takie elementy jak: określony czas pracy i miejsce wykonywania czynności, podpisywanie listy obecności, podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy oraz poleceniom kierownictwa co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy oraz obowiązek przestrzegania norm pracy, obowiązek wykonywania poleceń przełożonych wydawanych w zależności od potrzeb na bieżąco, wykonywanie pracy zmianowej i stała dyspozycyjność, dokładne określenie miejsca i czasu realizacji powierzonego zadania oraz ich wykonywanie pod nadzorem kierownika (por. wyrok S.N. z dnia 12 maja 2011 r. w sprawie II UK 20/11, publik. LEX nr 885004 wyrok SN

z dnia 11 września 1997 r. II UKN 232/97 OSNP 1998/13/407 ) ).

Dodatkowo jak słusznie wskazuje Sąd Najwyższy ( uzasadnienie wyroku SN dnia 14.04.2000 r. I PKN 549/99 OSNP 2001/21/637 ) „ archetypem pracy podporządkowanej jest skooperowana praca robotnika produkcyjnego w przedsiębiorstwie przemysłowym i jako podstawa wykonywania takiej pracy nadal najbardziej adekwatna jest forma umowy o pracę. Co się natomiast tyczy innych rodzajów pracy, to zainteresowane strony mają zgodnie z art. 353 1 KC w związku z art. 300 KP swobodę wyboru podstawy zatrudnienia, kierując się w tym względzie dyrektywą sposobu wykonywania danych czynności, a nie ich przedmiotu. W dalszej części Sąd Najwyższy wskazał, iż proste nieskomplikowane prace ( portiera, dozorcy, ochroniarza ) nie wymagają kierownictwa i nie muszą być świadczone w oparciu o pracowniczy tytuł ubezpieczenia.

W niniejszej sprawie brak jest podstaw do stwierdzenia podporządkowania pracowniczego. Powódka była zobowiązana do wykonywania prostych, nie wymagających nadzoru czynności sprzedawcy ( sprzedaż, układania towaru, przyjmowanie go ), która nie wymagała wydawania poleceń bądź nadzoru. Także czynności za które otrzymywała tzw. „ dodatek kierowniczy nie wymagały specjalnych umiejętności bądź kwalifikacji a jedynie stosownego przyuczenia. Także te czynności miały cechy powtarzalne, proste nie wymagające „kierownictwa „ bądź wydawania poleceń. Już w tym miejscu warto wskazać, iż „ Brak obowiązku wykonywania poleceń przemawia przeciwko możliwości uznania stosunku prawnego za stosunek pracy (art. 22 § 1 KP). „ ( wyrok SN z dnia 11 kwietnia 1997 r. I PKN 89/97 OSNP 1998/2/35 )

Wymieniona nie podlegała w zasadzie podporządkowaniu co do godzin i dni pracy. Jak sama podała „ ustalali pracownicy między sobą zmiany, jak i kto może przyjechać, bo były osoby dojezdne, czy ktoś chce pracować w godzinach nocnych, czy wieczornych. Między sobą się dogadywaliśmy i w sprawie zamian również „ ( k. 63 ). Także świadek T. G. ( k. 66 ) wskazał „ między sobą ustalaliśmy, kto i kiedy pracuje, we dwójkę z powódką. Dogadywaliśmy się, kto i kiedy pracuje, zmienialiśmy się zmianowo „ Okoliczności te znajdują nadto potwierdzenie w przedłożonych grafikach pracy ( k. 53 – 56 )

W tej sytuacji charakter pracy, jej sposób wykonywania ewidentnie świadczy o tym, iż nie miała ona charakteru pracy która wymagała kierownictwa i nadzoru ze strony przełożonych. Z punktu widzenia zleceniodawcy ( osoby prowadzącej kilkanaście punktów sprzedaży – małych sklepików osiedlowych ) interesował go tylko rezultat w postaci zapewnienia obsługi klientów od godz. 8. do 22.00 we wszystkie dni tygodnia nie ingerując ile osób, kto, w jakich dniach i ile godzin świadczył pracę dane dnia.

Fakt, że jak wynika z zeznań świadka M. R. ( k. 66v ) każdy punkt podlegał jej kontroli ( 2 x w tygodniu w poniedziałki i piątki ) w zakresie prawidłowości wystawionego towaru i raportów kasowych ( czy nie były pobierane zaliczki bez zgody zleceniodawcy ) nie świadczy o podporządkowaniu pracowniczym. Po pierwsze świadek ten nie był przełożonych powódki a z ramienia zleceniodawcy sprawował jedynie nadzór właścicielski który nie tylko na gruncie umowy zlecenia jest dozwolony ale wręcz pożądany ( zabezpiecza on interesy zleceniodawcy ) Jak przyjmuje się bowiem w orzecznictwie ogólna kontrola osoby zatrudnionej na podstawie umowy cywilnoprawnej (np. zlecenia), dokonywana przez zleceniodawcę z punktu widzenia rezultatów działalności nie świadczy o podporządkowaniu pracowniczym (por. wyroki S.N.: z dnia 28 czerwca 2011 r. w sprawie II PK 9/11, publik. LEX nr 1044012 oraz z dnia 2 lutego 2010 r. w sprawie II PK 157/09, publik. OSNP 2011, nr 13-14, poz. 179).

Przywołane w niniejszej sprawie okoliczności faktyczne i jej subsumcja prawna jest wystarczająca do oddalenie powództwa w całości ze względu na brak stwierdzenia w łączącym strony stosunku prawnych cechy konstrukcyjnej dla stosunku pracy – podporządkowania pracowniczego.

Celem jedynie wzmocnienia argumentacji ( i nie jako na marginesie ) należy też wskazać iż w judykaturze przyjmuje się, iż „ okoliczność, że stosunek prawny zawiera elementy obce stosunkowi pracy (… ) przemawia przeciwko uznaniu pracowniczego charakteru zatrudnienia „ ( wyrok SN z dnia z dnia 12 stycznia 1999 r. I PKN 535/98 OSNP 2000/5/175, M.Prawn. 2000/4/254 )

W niniejszej sprawie elementy te występowały. Jak wskazała m.in. powódka, świadek T. G. (2), pozwana a potwierdzają zgromadzone dokumenty ( k. 57 – 60 ) w praktyce występowała reguła iż rozliczenia wynagrodzenia następowało jedynie po przeprowadzonym remanencie ( uzależnienie jego wypłaty i jego wysokości od przeprowadzenia remanentu ) Dodatkowo pracownicy za towar, który był zatowarowany za ladą ( a zatem tylko pracownicy mieli do niego dostęp ) a którego stwierdzono braki odpowiadali w ten sposób iż jego wartość była potrącana z wynagrodzenia zleceniobiorców (praktyka ta jest zrozumiała jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż zleceniodawca nie sprawował w ogóle nadzoru nad sprzedawcami). Jest to element ewidentnie obcy dla stosunku pracy.

Nadto dodatkowy zapis w aneksie do umowy zlecenia, iż powódka mogła powierzyć wykonywanie czynności osobie trzeciej ( po zawiadomieniu o tym zleceniodawcy ) i odpowiadała za wykonywanie przez ta osoby czynności oraz za sprawy o sprawy „ organizacyjno – kadrowe z nim związane „ nie był jedynie „pustym zapisem „ w łączącej stronie umowie skoro na tej właśnie zasadzie powódka przysposobiła do pracy świadka J. G. ( zeznania tego świadka k. 64 v ).

Reasumując wskazane wyżej okoliczności stanowią element obcy dla stosunku pracy i jako takie wykluczają pozytywne rozstrzygniecie o istnieniu stosunku pracy.

Nadto nie bez znaczenia pozostaje też wola stron wyrażona w zawartej umowie. Jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie „ nie można zakładać, że strony mające pełną zdolność do czynności prawnych miały zamiar zawrzeć umowę o innej treści (umowę o pracę), niż tę którą zawarły (umowę zlecenia). „ ( por. wyrok SN z dnia 5 września 1997 r. I PKN 229/97

OSNP 1998/11/329 ). Sam zamiar ujawniony bądź nieujawniony ( do protokołu PIP z dnia 8.07.2014 r. k. 3v powódka podała iż „ w takcie zatrudnienia nie dopominałam się o umowę o pracę” „ ) zawarcia umowy o prace nie ma żadnego znaczenia skoro umowa o pracę jest zgodnym oświadczeniem woli obu stron stosunku pracy i tylko wola obu stron ( a nie jednej ) może ją konstruować.

Należy też wskazać, iż sam fakt, iż świadek J. B. świadczy prace w oparciu o umowy o pracę nie świadczy automatycznie o tym iż winna taka umowa wiązać również powódkę. Pomijając już to iż świadek ten ma dodatkowe inne obowiązki niż skarżąca ( sytuacja ich nie jest zatem identyczna ) to zauważyć należy, iż w świetle judykatury „ dopuszczalne jest także wykonywanie tych samych obowiązków zarówno w ramach zatrudnienia pracowniczego lub cywilnoprawnego o ile nie sprzeciwiają się temu inne okoliczności (art. 353 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Zadecydować o podstawie zatrudnienia mogą strony umowy. ( por. wyrok SN z dnia 18 lipca 2012 r. I UK 90/12 LEX nr 1232232 )

Na zakończenie warto jeszcze wspomnieć iż najnowsze orzecznictwo kładzie większy nacisk na wolą stron przy zawarciu umowy, który często przesądza o wyniku sporu ( por. wyrok SN z dnia z dnia 11 września 2013 r II PK 372/12 OSNP 2014/6/80, OSP 2015/1/8 )

Podnieść należy, iż co do zasady nic nie wniosły do sprawy zeznania I. D. ( k. 65 - 65v ), i partnera powódki T. K. ( k. 65 ), gdyż osoby te nie świadczyły pracy razem z nią.

Mając na uwadze powyższe Sąd w oparciu o powołane przepisy oddalił powództwo. O kosztach orzeczono po myśli art. 102 kpc jak w pkt II wyroku.

SSR Rafał Jerka