Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 774/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Magdalena Pankowiec

Sędziowie

:

SA Elżbieta Bieńkowska

SO del. Janusz Wyszyński (spr.)

Protokolant

:

Urszula Westfal

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa E. B.

przeciwko R. W.

o rozwiązanie umowy dożywocia

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce

z dnia 20 marca 2012 r. sygn. akt I C 1112/11

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Powód E. B. w pozwie skierowanym przeciwko K. W. wniósł o odwołanie umowy dożywocia z przekazania gospodarstwa rolnego siostrzeńcowi R. W., a następnie pozew o tej samej treści został skierowany także przeciwko R. W..

Pozwana K. W. wniosła o oddalenie powództwa.

Na rozprawie sądowej w dniu 28 września 2011 r. pełnomocnik powoda cofnął pozew przeciwko K. W., która wyraziła zgodę na cofnięcie pozwu, wobec czego Sąd Rejonowy w Przasnyszu postanowieniem z dnia 28 września 2011 r. umorzył postępowanie w stosunku do K. W..

Pełnomocnik powoda sprecyzował żądanie pozwu wnosząc o rozwiązanie umowy dożywocia zawartej w dniu 13 stycznia 1998 r. pomiędzy E. B. i R. W.. Pozew został wniesiony przeciwko R. W..

Pozwany R. W. wniósł o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 20 marca 2012 r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił powództwo i orzekł o opłacie od pozwu.

Sąd ten ustalił, że powód E. B. był właścicielem gospodarstwa rolnego o pow. 11,85 ha położonego we wsi R. - P., które w dniu 13 stycznia 1998 r. przekazał umową dożywocia na rzecz siostrzeńca R. W., który w zamian za to zobowiązał się zapewnić E. B. dożywotnie utrzymanie. Jednocześnie E. B. oświadczył, że umowę zawiera w związku z zaprzestaniem działalności rolniczej w rozumieniu ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników. W dacie zawarcia umowy - aż do 2009 r. stosunki między stronami i pozostałymi domownikami układały się bardzo dobrze. Pozwany nie mieszkał na stałe w darowanym gospodarstwie rolnym, pracował na nim dorywczo, korzystając wspólnie z A. W. – swą matką z dochodów uzyskiwanych z tego gospodarstwa. Środki pieniężne były wpłacane na rachunek bankowy pozwanego, do którego upoważnienie miała A. W.. We wrześniu 2009 r. wraz z żoną i córką pozwany sprowadził się na przedmiotowe gospodarstwo, żeby tam pracować. W dniu 2 grudnia 2009 r. przekazał matce, że wpłynęły pieniądze z dopłat na jego rachunek bankowy, lecz aby nie pobierała ich, ponieważ nie ma już pełnomocnictwa do jego rachunku. Po tym stwierdzeniu zaczęły się awantury i kłótnie. Powód wygonił tego dnia żonę i córkę pozwanego z domu. W dniu 3 grudnia 2009 r. pozwany całą nieruchomość otrzymaną od wuja E. B. darował swojej żonie K. W.. Do dnia 2 grudnia 2009 r. pozwany wywiązywał się ze wszystkich świadczeń dożywotnich na rzecz E. B.. Po tej dacie kontynuowane były kłótnie łącznie z interwencjami policji.

Mając powyższe ustalenia na uwadze, Sąd Okręgowy uznał roszczenie powoda skierowane przeciwko pozwanemu R. W. jest nieuzasadnione. Sąd wskazał, że powód jako podstawę prawną roszczenia wskazał art. 913 § 2 kc, natomiast pozwany nie jest już właścicielem gospodarstwa rolnego, bowiem umową darowizny z dnia 3 grudnia 2009 r. darował je żonie K. W. do majątku osobistego. Zgodnie zaś z art. 914 kc jeżeli zobowiązany z tytułu umowy o dożywocie zbył otrzymaną nieruchomość dożywotnik może żądać zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tego prawa. W stosunkach pomiędzy dożywotnikiem a nabywcą dopuszczalne jest więc jedynie żądanie zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę, nie jest możliwe rozwiązanie takiej umowy.

Sąd wskazał ponadto, że pozwany z obowiązków świadczeń dożywotnich wywiązywał się, do kiedy był właścicielem gospodarstwa rolnego, a ocena relacji wzajemnych między powodem a pozwanym po dacie 3 grudnia 2009 r. nie ma znaczenia dla oceny zasadności powództwa.

Apelację od powyższego orzeczenia w całości wniósł powód E. B., zarzucając naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art 5 k.c. Wskazał, że naruszenie polega na tym, iż Sąd błędnie zinterpretował stan rzeczy, co polega na tym, że właścicielem spornego gospodarstwa jest żona pozwanego, której pozwany przekazał gospodarstwo rolne w celu uniknięcia jego zwrotu, a jednocześnie poznany stał się właścicielem gospodarstwa rodziców swojej żony. Wskazał, że jest to klasyczne obejście prawa polegające na tym, że pozwany wyzbywa się przedmiotu darowizny przepisując ją na żonę, a jednocześnie nabywa prawo własności innego gospodarstwa rolnego, które stanowi własność rodziców jego żony.

Wskazując na powyższe wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie prezentuje argumentów które mogłyby skutkować zmianą zaskarżonego wyroku.

Na wstępie wskazać należy, iż Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia faktyczne, dokonane w sprawie przez Sąd Okręgowy, jak też wywód prawny. Wywiedzione na tej podstawie wnioski, znajdujące swoje uzasadnienie w powołanych przepisach prawa w pełni zaakceptował Sąd Odwoławczy.

Z treści zaprezentowanej apelacji wynika, że apelujący nie kwestionuje w istocie podstaw prawnych, jakie legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia wskazując, że istotnie przedmiot darowizny zmienił właściciela, przez co pozwany R. W. „formalnie zablokował możliwość rozwiązania darowizny”. Autor apelacji podnosi jednak, że przeprowadzenie wskazanej transakcji prawnej – wyzbycie się przedmiotu darowizny stanowiło nadużycie prawa podmiotowego – zarzut naruszenia art. 5 kc – i obejście prawa. Tak wyartykułowany zarzut nie może jednak stanowić skutecznej przeciwwagi dla oceny prawnej przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy.

Mianowicie stwierdzić należy, że skonstruowany w apelacji zarzut stanowi w istocie wywiedzenie nowej podstawy faktycznej, jak też prawnej dochodzonego roszczenia. Na etapie bowiem postępowania I – instancyjnego po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa powód wskazał, że żąda rozwiązania umowy darowizny na podstawie art. 913 § 2 kc (k. 32), tj. z uwagi na wyjątkowy wypadek. Z analizy zaprezentowanego w toku postępowania przez Sądem Okręgowym stanowiska wynika, że szczególnego wypadku upatruje powód w niestosownym zachowaniu wobec niego obdarowanego pozwanego i jego żony oraz niewywiązywaniu się z treści umowy dożywocia. W żadnym więc momencie na etapie postępowania w I instancji powód nie kwestionował umowy darowizny zawartej między pozwanym a jego żoną, na mocy której pozwany wyzbył się przedmiotu darowizny poczynionej przez wuja – powoda. Czyni to dopiero na etapie postępowania apelacyjnego wskazując, że wyzbycie się przedmiotu darowizny stanowiło obejście prawa. Podkreślić natomiast należy, że Sąd nie może uwzględnić roszczenia w oparciu o inną podstawę faktyczną niż podana przez powoda, gdyż byłoby to dokonaniem niedopuszczalnej zmiany powództwa i orzeczeniem ponad żądanie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22.09.2011 r., V CSK 418/10, LEX nr 960546) – art. 321 kpc. Jednocześnie na etapie postępowania apelacyjnego niedopuszczalne jest dokonywanie zmiany powództwa, czy to poprzez zmianę podstawy faktycznej dochodzonych pierwotnie roszczeń, czy też inaczej, przez wyeksponowanie nowego uzasadnienia zgłoszonego żądania, wynikającego z powołania się na przesłanki innego przepisu prawa materialnego, wskazanego jako nowa podstawa materialnoprawna dochodzonego roszczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 15.02.2012 r., I ACa 23/12, LEX nr 1126424).

Tak więc zacytowana w środku odwoławczym klauzula generalna nie może stanowić podstawy rozważań na kanwie niniejszej sprawy wobec faktu, że naruszenia przepisu art. 5 kc apelujący upatruje nie w uznaniu niedopuszczalności rozwiązania darowizny na podstawie art. 913 § 2 kc, a w wyzbyciu się własności gospodarstwa rolnego przez obdarowanego. To natomiast nie stanowi przedmiotu niniejszego postępowania. Umowa przekazania gospodarstwa rolnego przez pozwanego na rzecz żony nie była w niniejszej sprawie kwestionowana, wobec przedmiotu sporu – roszczenia o rozwiązanie umowy darowizny. W wywiedzionej więc na potrzeby niniejszej sprawy apelacji jej autor w sposób nieuprawniony odwołał się do rzekomego nadużycia prawa podmiotowego. W postępowaniu o rozwiązanie umowy darowizny Sąd nie ma legitymacji do badania ważności umowy kolejnej darowizny – poczynionej przez pierwotnie obdarowanego.

Dodatkowo już tylko wskazać należy, że w relacji między powodem E. B. a pozwanym R. W. przepisy obowiązującego prawa nie dopuszczają możliwości rozwiązania umowy po zbyciu nieruchomości obciążonej dożywociem (art. 914 kc w związku z art. 913 § 2 k.c.) – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.03.2004 r., II CK 91/03, OSNC 2005/3/52, Biul.SN 2004/7/11, M.Prawn. 2005/3/157. Lex nr 112909. Dzieje się tak z uwagi na osobisty charakter stosunków łączących zbywcę z dożywotnikiem. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni popiera wywód prawny przeprowadzony przez Sąd meriti. W sposób szczególny sytuację będącą następstwem zbycia nieruchomości przez dotychczasowego właściciela obciążonego prawem dożywocia traktuje art. 914 k.c. Powód nie wystąpił jednak ze stosownym roszczeniem.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w wyroku na podstawie art. 385 kpc.