Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 355/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSO del. Beata Górska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2015 r. w Szczecinie

sprawy M. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 3 marca 2014 r. sygn. akt VI U 1204/13

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 355/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 19.08.2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił M. K. prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym przewidzianego dla pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach, gdyż w ocenie organu rentowego ubezpieczony mimo udowodnienia 25 lat, 11 miesięcy i 21 dni ogólnego stażu ubezpieczeniowego, według stanu na dzień 1.01.1999r. nie udokumentował co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

W odwołaniu od powyższej decyzji organu rentowego ubezpieczony podniósł,
że niesłusznie okres pracy w Gospodarstwie (...) w M.
od 24.10.1975r. do 30.09.1993r., jako kierowcy ciągnika, nie został mu zaliczony
do stażu pracy w szczególnych warunkach, chociaż przedłożył na tę okoliczność świadectwo pracy z dnia 30.09.1993r. i świadectwo wykonywania pracy
w szczególnych warunkach z dnia 27.09.1998r.

W związku z powyższym, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji
i przyznanie mu emerytury z chwilą osiągnięcia wieku emerytalnego oraz o zasądzenie od organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, powtarzając argumenty zawarte w zaskarżonej decyzji, iż ubezpieczony nie spełnił warunku posiadania co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Stanowiska stron w toku postępowania nie uległy zmianie.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, wyrokiem z dnia 03.03.2014r. oddalił odwołanie.

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, iż M. K. urodził się w dniu (...) i według stanu na dzień 01.01.1999 r. posiadał 25 lat, 11 miesięcy
i 21 dni okresu ubezpieczenia. Na dzień złożenia wniosku o emeryturę nie pozostawał w stosunku pracy, nie był również członkiem OFE.

W okresie od 3.03.1971 r. do 25.04.1972 r. M. K. zatrudniony
był w Państwowym (...) L. na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku traktorzysty, przy czym w okresie
od 3.03.1971 r. do 3.09.1971 r. ubezpieczony pracował jako pracownik fizyczny,
a od 4.09.1971 r. do 25.04.1972 r. jako traktorzysta. Łącznie przepracowany okres na stanowisku traktorzysty wynosił 7 miesięcy 21 dni.

W okresie od 23.11.1972 r. do 09.05.1973 r. M. K. zatrudniony był w pełnym wymiarze czasu pracy w Kombinacie Rolnym (...)- Zakładzie Rolnym (...) na stanowisku traktorzysty. Łącznie przepracowany okres na stanowisku traktorzysty wynosił 5 miesięcy i 16 dni.

W okresie od 20.05.1973 r. do 3.07.1974 r. M. K. pracował w pełnym wymiarze czasu pracy w Państwowym (...) w P. - Zakładzie Rolnym (...) na stanowisku traktorzysty. Łącznie przepracowany okres na tym stanowisku wynosił rok, 1 miesiąc i 14 dni.

W okresie od 24.10.1975 r. do 30.09.1993 r. ubezpieczony pracował w Państwowym Przedsiębiorstwie (...) w M. - Zakładzie (...) w M..

W dniu 24.10.1975 r. zwrócił się z prośbą do kierownictwa Państwowego (...) w M. o przyjęcie go do pracy w charakterze kierowcy samochodowego.

Dnia 24.10.1979 r. M. K. zawarł kolejną umowę o pracę na czas określony na stanowisko kierowcy T..

W dniu 1.01.1980 r. zawarto z nim umowę o pracę na czas nieokreślony, wskazując ponownie stanowisko kierowcy T..

Dnia 26.07.1982 r. pracodawca wypowiedział M. K. umowę o pracę z dniem 1.08.1982 r. w części dotyczącej stanowiska kierowcy samochodu T., jednocześnie wskazując, że po upływie okresu wypowiedzenia będzie on pracował w dziale produkcji roślinnej w Gospodarstwie (...).

W związku z tym M. K. zawarł umowę o pracę z dnia 1.08.1982 r. na pełny wymiar czasu pracy na stanowisku pracownika produkcji zwierzęcej.

W okresie od 1.09.1993 r. do 30.09.1993 r. ubezpieczony przebywał na urlopie bezpłatnym.

Razem z M. K. w Zakładzie (...) w M. pracowali M. M. (w latach 1979-1992 ) jako kierowca samochodu ciężarowego, L. R. (w latach 1962-1993 ) jako traktorzysta oraz J. Z. (w latach 1986-1991 ) jako kierownik zakładu.

M. M. nie widywał M. K. codziennie, gdyż często wyjeżdżał w trasy. W sytuacjach, kiedy widział ubezpieczonego, ten zawsze jeździł ciągnikiem, zdarzało się, że dowoził dzieci do szkoły.

L. R. pracował PGR w M. jako traktorzysta
i z ubezpieczonym widywał się raz w tygodniu. Każdy z nich dostawał z rana zadanie do wykonania i jechał do swojej pracy. W tych sytuacjach M. K. zawsze jeździł traktorem.

J. Z. pracował na stanowisku kierownika zakładu od dnia 15.05.1986 r. i zawsze widział ubezpieczonego pracującego jako traktorzysta, także przy dowożeniu dzieci do szkoły. Pracę tę wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy i nie jeździł wtedy T..

W okresie od 25.09.1996 r. do 07.05.1997 r. i od 14.10.1997 r. do 08.05.1998 r. M. K. pracował w Jednostce Wojskowej nr (...) w S. na stanowisku palacza CO., w tym w okresie od 26.03.1998 r. do 20.12.1998 r. przebywał na zasiłku chorobowym. W przypadku pierwszego okresu ubezpieczony pracował
7 miesięcy 12 dni, zaś w drugim okresie pracował 5 miesięcy 12 dni.

W dniu 1.07.2013 r. ubezpieczony M. K. wniósł o ustalenie prawa do emerytury. Organ rentowy decyzją z dnia 19.08.2013 r. odmówił mu prawa do świadczenia, z uwagi na brak wymaganego stażu pracy co najmniej 15 lat w warunkach szczególnych.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie i wskazał na przepisy art. 184 ust. 1, ust. 2 w zw. z art. 32 ust. 2 i ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2013 roku, poz. 1140, ze zm.) - zwaną dalej ustawą emerytalną - w zw. z § 2 ust. 1, § 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) – jednocześnie przytaczając ich treść. Sąd pierwszej instancji podniósł, że ubezpieczony nie spełnił wszystkich przesłanek do przyznania świadczenia emerytalnego, bowiem nie legitymuje się wymaganym okresem pracy w warunkach szczególnych. Ubezpieczony domagał się uznania całego okresu swojego zatrudnienia w Państwowym Przedsiębiorstwie (...)-Zakładzie (...) w M. jako pracy w warunkach szczególnych podnosząc, iż wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracę w warunkach szczególnych jako traktorzysta, lecz przeprowadzone postępowanie dowodowe nie potwierdziło tej okoliczności. Z dowodów poddanych ocenie Sądu jednoznacznie bowiem wynikało, że pracy wykonywanej przez ubezpieczonego w szczególnych warunkach na stanowisku traktorzysty nie można przypisać charakteru stałości i pełnego wymiaru czasu pracy przez cały wymagany ustawą okres, a tym samym wykazania co najmniej 15 lat stażu pracy w warunkach szczególnych.

Przesłuchani w sprawie świadkowie, w szczególności M. M. i L. R. zgodnie zeznali, iż widywali ubezpieczonego pracującego
na traktorze, ale nie codziennie, bowiem każdy ze świadków przychodził do pracy, gdzie dostawał określone zadanie, odbierał traktor, a następnie jechał w swoją stronę. Z zeznań powyższych świadków można wywieść, że widywali się oni rzadko z ubezpieczonym, czasami może raz w tygodniu. Kontakty były sporadyczne, przeważnie z rana, kiedy to wszyscy widywali się przy rozdzielaniu zadań przez zakład poszczególnym pracownikom. Nie utrzymywali oni także ze sobą bliższych stosunków koleżeńskich. Świadek M. M. nie wiedział nawet czy ubezpieczony miał przerwy w zatrudnieniu oraz, czy jeździł T. w pracy, co brało się z faktu częstych wyjazdów świadka w trasy i wówczas braku zainteresowania i wiedzy o ubezpieczonym i co robi on w pracy.

Sąd I instancji konfrontując zeznania świadków z pozostałym materiałem dowodowym doszedł do przekonania, że nie został udowodniony okres od dnia 24.10.1975 r. do 14.05.1986 r., w którym ubezpieczony miałby pracować jako traktorzysta w Zakładzie (...) w M.. Z dokumentów załączonych do sprawy jednoznacznie bowiem wynika, że ubezpieczony przez pierwsze 4 lata pracy był zatrudniony jako kierowca, bez określenia rodzaju pojazdu na jakim pracował, po czym zawarł umowy o pracę na stanowisku kierowcy T.,
a następnie otrzymując od pracodawcy wypowiedzenie zmieniające w zakresie zajmowanego stanowiska kierowcy T. na stanowisko pracownika produkcji rolnej. Zeznający w sprawie ww. obaj świadkowie nie mogli obiektywnie stwierdzić, że ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na traktorze, gdyż każdy z nich jako kierowca miał do wykonania ściśle określone zadania w różnych miejscach, co znacznie ograniczało ich wspólny kontakt. Stąd też nie sposób uznać, iż w/w okresie ubezpieczony pracował na stanowisku traktorzysty stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ich zeznania dodatkowo pozostają w sprzeczności z dokumentacją zawartą w aktach osobowych ubezpieczonego, a tych sprzeczności, zdaniem Sądu Okręgowego, nie rozwiali ani świadkowie, ani sam ubezpieczony.

W ocenie Sądu Okręgowego na walor wiarygodności i mocy dowodowej zasługuje zeznanie świadka J. Z., który pracował razem z ubezpieczonym w Zakładzie (...) w M. w okresie od maja 1986 r. do 1993 r. Świadek ten potwierdził wprost, że ubezpieczony w tym czasie wykonywał pracę traktorzysty, pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, nie miał przerw w zatrudnieniu, w związku z czym Sąd uznał je w pełni za wiarygodne i konsekwentne. Istotnym faktem jest dodatkowo to, że J. Z. był kierownikiem Zakładu (...) w M., później dyrektorem zakładu, który miał stały dostęp do ubezpieczonego oraz wydawał mu wytyczne i zadania do realizacji. Zeznania tego świadka były wiarygodne i pozwoliły na przyjęcie za udowodnione, że ubezpieczony w okresie od 15.05.1986r. do 31.08.1993r. pracował w Zakładzie (...) w M. jak traktorzysta w łącznym wymiarze 7 lat, 3 miesięcy i 16 dni. Po dodaniu okresów pracy na stanowisku traktorzysty w PGR w L. (7 miesięcy i 21 dni ), w Zakładzie (...) w C. (5 miesięcy i 16 dni) i w Zakładzie (...) w B. (rok, 1 miesiąc i 14 dni), wykazanymi niekwestionowanymi przez organ rentowy świadectwami wykonywania pracy w warunkach szczególnych, i po doliczeniu okresu pracy w Jednostce Wojskowej w S. na stanowisku palacza co. w wymiarze roku i 24 dni, można uznać, w sumie ubezpieczony przepracował w warunkach szczególnych 10 lat, 11 miesięcy i dzień. Tym samym okres ten jest niewystarczający do przyznania ubezpieczonemu M. K. wcześniejszej emerytury zgodnie z jego wnioskiem z dnia 01.07.2013 r.

Przy takim wyniku postępowania dowodowego, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, iż wprawdzie ubezpieczony wykonywał pracę jako traktorzysta, która to jest zaliczana do pracy w warunkach szczególnych, ale nie wykazał ustawowego okresu pracy w warunkach szczególnych co najmniej 15 lat do przejścia na wcześniejszą emeryturę. W ocenie Sądu ubezpieczony łącznie uzyskał 10 lat, 11 miesięcy i 1 dzień pracy w warunkach szczególnych, co wpłynęło na oddalenie odwołania (§ 4 ust.l rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze; Dz. U. nr 8 poz.43 ze zm.).

Sąd Okręgowy nie uwzględnił także ubezpieczonemu okresu pracy w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Państwowej (...) Oddział w Ż. w okresie od 21.10.1974 r. do 12.04.1975 r. na stanowisku kierowcy towarowego albowiem z przedłożonego świadectwa pracy nie wynika, jakimi pojazdami ubezpieczony w tym czasie kierował, a nawet gdyby Sąd ten okres zaliczył, nie wystarczyłoby to do uznania pracy w wymiarze 15 lat.

Mając na uwadze wskazane okoliczności, w ocenie Sądu Okręgowego ubezpieczony nie spełnił wszystkich warunków do uzyskania emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.

Z tej przyczyny Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się ubezpieczony. Zaskarżył wyrok w całości, zarzucając mu:

1.naruszeniu przepisów prawa materialnego, w szczególności przepisu art. 184 ustawy emerytalnej w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegającej na przyjęciu, że ubezpieczony nie spełnił określonych w tych przepisach warunków do uzyskania prawa do emerytury podczas gdy warunki te, w szczególności wymóg zatrudniania ubezpieczonego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przez okres 15 lat w szczególnych warunkach (został przez ubezpieczonego spełniony,

2.naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c.,
tj. zasady swobodnej oceny dowodów polegające na sprzecznej z regułami logiki i doświadczenia życiowego ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności zeznań wszystkich zeznających w sprawie świadków oraz dowodu z przesłuchania strony i ustaleniu, że ubezpieczony w okresie od 24.10.1975 r. do 14.05.1986 r. nie pracował stale i pełnym wymiarze czasu pracy jako traktorzysta podczas gdy w okresach od 24.10.1975 r. do 23.10.1979 r. oraz od 26.07.1982 r. do 14.05.1986 r. ubezpieczony wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę traktorzysty.

Skarżący w uzasadnieniu apelacji podniósł, że wszyscy przesłuchani w sprawie świadkowie zgodnie zeznali, że M. K. podczas całej swojej pracy
w Gospodarstwie (...) w M. wykonywał pracę traktorzysty i żaden
ze świadków nie wskazał, aby ubezpieczony wykonywał pracę na innym stanowisku, czy w innym charakterze. Nadto, z dokumentacji pracowniczej bezspornie wynika,
że ubezpieczony był zatrudniony w Gospodarstwie w M. na stałe, w pełnym wymiarze czasu pracy. Mimo tego Sąd I instancji dokonał odmiennych ustaleń, bezpodstawnie przyjmując, że ubezpieczony nie udowodnił aby w okresie od 24.10.1975 r. do 14.05.1986 r. pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy jako kierowca ciągnika. Kolejna umowy o pracę w Gospodarstwie w M., tj. z dnia 26.07.1982 r., co prawda formalnie wskazuje, że ubezpieczony pracował na stanowisku pracownika produkcji zwierzęcej, ale w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, należy wieść, iż była to praca traktorzysty. Potwierdzili to wszyscy zeznający w sprawie świadkowie. W tym zatem zakresie ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Okręgowy jest niekonsekwentna, jednostronna
i przez to nieobiektywna.

W ocenie skarżącego ustalenie, że pracował on w szczególnych warunkach w okresie od 24.10.1975 r. do 23.10.1979 r. oraz od 26.07.1982 r. do 14.05.1986 r. w połączeniu z wykazanymi na piśmie jak również przyjętymi przez Sąd I instancji innymi okresami zatrudnienia ubezpieczonego w szczególnych warunkach daje mu prawo do skorzystania z uprawnień do nabycia prawa do emerytury z osiągnięciem wieku 60 lat, zgodnie z art. 184 ustawy emerytalnej.

Wskazując na powyższe zarzuty i argumenty, skarżący wniósł:

1. o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę decyzji z dnia 19.08.2013 r.
i przyznanie ubezpieczonemu prawa do emerytury z chwilą osiągnięcia przez niego wieku emerytalnego tj. 60 lat, oraz zasądzenie na jego rzecz od organu rentowego kosztów postępowania przed Sądem I i II instancji według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego przez radcę prawnego,

2. o ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji z pozostawieniem temu sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu.

Organ rentowy nie ustosunkował się do treści apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Dokonana w niniejszej sprawie analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zarzutów apelacyjnych, doprowadziła Sąd Apelacyjny
do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego, oparty został o prawidłowe ustalenia faktyczne, w granicach swobodnej oceny dowodów, o której stanowi art. 233 § 1 k.p.c., oraz uprawnione rozważania prawne. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny przyjął poczynione w pierwszej instancji ustalenia faktyczne za własne, bez potrzeby ich korekty, czy uzupełniania, czyniąc je zarazem integralną częścią niniejszego orzeczenia, w konsekwencji czego nie zachodzi potrzeba ich szczegółowego powtarzania (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r., sygn. II UKN 61/97, opubl. w OSNAP z 1998 nr 3, poz. 104, z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAP z 1998 nr 24, poz. 776, z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, lex nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, lex nr 558303).

Zważywszy na granice i kierunek apelacji należy wskazać, że rozpoznający sprawę Sąd Okręgowy, odmawiając zmiany decyzji i przyznania ubezpieczonemu prawa do emerytalny w obniżonym wieku emerytalnym, nie naruszył tak norm prawa materialnego, jak i zasad postępowania, które uzasadniałyby uwzględnienie wniosków apelacji.

Podniesione w sprawie zarzuty apelacji, de facto oparte na niewiarygodnych zeznaniach świadków, miały charakter polemiczny z ustaleniami Sądu Okręgowego, jako, że wersje prezentowane przez świadków i ubezpieczonego, tak zgodne ze sobą, pozostawały w jawnej sprzeczności z dotychczas nieobalonymi przez ubezpieczonego w zakresie wiarygodności, a istotnymi dla wyjaśnienia sprawy, dokumentami źródłowymi dotyczącymi okresu jego zatrudnienia w Gospodarstwie (...) w M. – Zakładzie (...), a zgromadzonymi w nadesłanych na zarządzenie Przewodniczącego aktach osobowych ubezpieczonego (k.29). W sprawie nie można było przy tym zasadnie zarzucić, aby Sąd pierwszej instancji zaniechał zbadania wszystkich dostępnych mu w sprawie dowodów i wskutek tego doszedł
do błędnych wniosków. Wielokrotnie wskazywane w dokumentach znajdujących się
w aktach pracowniczych stanowisko kierowcy, czy też kierowcy samochodu marki T., obala tezę, że w całym spornym okresie ubezpieczony z całą pewnością pracował tylko i wyłącznie jako traktorzysta. Analizując wskazane dokumenty, należy podkreślić, że M. K. w podaniu o przyjęcie do pracy w PGR
w M. z dnia 24.0.1975r. poprosił o zatrudnienie go na stanowisku kierowcy samochodowego (k. 3 akt osobowych na k. 29) i jego prośba została uwzględniona, gdyż w dniu 24.10.1975r. zawarto z nim umowę o pracę na wskazanym stanowisku kierowcy (k.6 akt jw.), zaś kolejne umowy o pracę także nie wskazywały
na traktorzystę, lecz zupełnie inne stanowisko. I tak umowa z dnia 24.10.1979r. podawała stanowisko kierowcy T. (k. 8 akt jw.), umowa z dnia 01.01.1980r. – kierowca T.. Także z zaświadczenia o ukończeniu kursu z zakresu BHP i p.poz. wynika, że dotyczył on stanowiska kierowcy, nie zaś traktorzysty. Na co zresztą słusznie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy, ubezpieczony otrzymał w lipcu 1982r. wypowiedzenie zmieniające z treści którego wynika, że dotychczas pracował właśnie jako kierowca samochodu T. (k.13 akt osobowych, k. 29 akt sądowych). Następnie wskazywane w dokumentach stanowisko pracownika produkcji roślinnej, czy produkcji zwierzęcej nie ma przy tym większego znaczenia, gdyż wyłączenie ze stażu pracy w szczególnych warunkach okresu pracy jako kierowcy w PGR, powoduje, że ubezpieczony nie ma udowodnionych co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Należy dodać, że chronologicznie później wystawiane świadectwa pracy w zakresie określonego w nich stanowiska pracy traktorzysty (k.23, 24 a.r.), nie zasługują na wiarygodność, skoro nie znajdują potwierdzenia we wcześniejszych dokumentach związanych z zatrudnieniem i przebiegiem zatrudnienia, pozostają wręcz w sprzeczności z tymi okresami, kiedy ubezpieczony był zatrudniany jako kierowca, a nie traktorzysta. Oryginalne świadectwo pracy z dnia 23.10.1975r. potwierdza, że ubezpieczony również i w późniejszym okresie i u następnego pracodawcy, tj. w okresie od 26.04.1975r. do 23.10.1975r., pracował jako kierowca samochodowy (k.22 a.r.). Skoro zatem ubezpieczony przed przyjęciem do pracy w PGR w M., jak i później, pracował jako kierowca, to nie sposób uznać, że w międzyczasie, tj. pracy w PGR w M., od 24.10.1975r. do 31.07.1982r. zajmował inne stanowiska, niż kierowcy samochodowego, zwłaszcza,
że dokumentacja źródłowa wskazuje wprost, że pracował jako kierowca lub kierowca pojazdu marki T.. Nawet, jeśli przyjąć zeznania współpracujących z M. K. świadków za wiarygodne w części, a mianowicie, iż ubezpieczony jeździł traktorem, to mając na uwadze wynikający z ww. dokumentów fakt, że kierował również samochodem dostawczym (T.), należy dojść do wniosku, że nie jest z kolei spełniony warunek pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, choć trzeba podkreślić, że zeznaniom świadków i pracy ubezpieczonego jako traktorzysty, przeczą treści dokumentów z badanego okresu. Nadto, M. M. – jak zeznał - pracował od 1979r., a J. Z. – jak podał -
pracował od 1986r., a zatem świadkowie ci nie mogli potwierdzić poprzedzającego okresu pracy ubezpieczonego.

Należy podkreślić, że zaskarżenie decyzji organu rentowego nie powoduje zmiany w rozkładzie ciężaru dowodu i po stronie ubezpieczonego leżała powinność udowodnienia swoich twierdzeń z których wywodził skutki prawne co do faktów istotnych w sprawie, tj. świadczenia prac kwalifikowanych jako wykonywanych
w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Zgodnie bowiem z art. 232 k.p.c. strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów z których wywodzą skutki prawne. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na tej osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przedmiotem dowodu są te fakty, które mają dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń (art. 232 k.p.c.) obowiązuje również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2008 r., sygn. I UK 151/08, lex nr 518057). Rolą sądu nie jest zastępowanie stron procesowych w gromadzeniu materiału dowodowego, lecz wyjaśnienie istoty sprawy i rzetelne zweryfikowanie przeprowadzonych dowodów w pryzmacie ich przydatności oraz wiarygodności, co miało miejsce w niniejszej sprawie. Ubezpieczony posiadał możliwość dowodzenia swoich twierdzeń wszelkimi dostępnymi środkami dowodowymi i został pouczony o treści art. 232 k.p.c. i art. 381 k.p.c. Miał również sposobność podważenia ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Okręgowy w postępowaniu apelacyjnym, a mimo to poprzestał na polemicznym poglądzie, że zgromadzony materiał dowodowy jednoznacznie i stanowczo potwierdza jego twierdzenie, że prace, jakie wykonywał – tj. traktorzysty - uznać za wykonywaną w szczególnych warunkach.

Ustosunkowując się do treści apelacji, należy wskazać, ze Sąd orzekający nie naruszył prawa materialnego, w szczególności art. 184 ustawy emerytalnej, gdyż ubezpieczony w dacie decyzji nie spełnił wszystkich wymaganych warunków.

Należy wyjaśnić, że w myśl art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2 i 3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 ust. 2 i 3. Zgodnie z art. 32 ust. 2 cyt. ustawy dla celów ustalenia uprawnień, o których mowa w ust. 1, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Należy też podkreślić, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach pozwalających na uznanie jej za jedną z prac wymienionych w wykazie, stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Z przywileju przejścia na emeryturę w wieku niższym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą bowiem skorzystać wyłącznie ci pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy w rozumieniu art. 32 ustawy emerytalnej w związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Prawo do tego szczególnego świadczenia z istoty jest związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy.

Nadto, jednym z koniecznych warunków jest, aby praca w szczególnych warunkach była wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie po 6 dni w tygodniu i przeciętnie po 46 godzin tygodniowo, jeżeli taki obowiązywał pracownika wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 1983r. (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75 i z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152). Nie wchodzi zatem w rachubę sporadyczne wykonywanie takich prac. Oczywistym jest przy tym, że sama nazwa stanowiska nie mogła być przesądzająca, gdyż w sprawie o prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z uwagi na wykonywanie pracy szczególnych warunkach należy ustalić faktyczny rodzaj i zakres powierzonych do wykonywania czynności (obowiązków) pracowniczych w ujęciu branżowym w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 7 lutego 1983r.

Ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego,
w szczególności ze źródłowej dokumentacji dotyczącej zatrudnienia, nie wynika
co najmniej 15 letni okres pracy w szczególnych warunkach,
zwłaszcza, że również przedłożone wraz z odwołaniem świadectwa pracy (k. 8 i 9) są dokumentami prywatnymi i oczywiście, nie należy bezwarunkowo przyjmować za prawdziwe zawarte w nim treści, jako, że podobnie jak i inne dowody, podlega weryfikacji co do zgodności z prawdą w kontekście całokształtu materiału dowodowego (wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 21 kwietnia 2004 r., II UK 337/03, OSNP 2004/22/392; 23 listopada 2004 r., I UK 15/04, OSNP 2005/11/161; 22 czerwca 2005 r., I UK 351/04, OSNP 2006/5-6/90; 20 października 2005 r., I UK 41/05, OSNP 2006/19-20/306; 29 stycznia 2008 r., I UK 192/07, LEX nr 447272). Do kompetencji pracodawcy nie należy bowiem określanie dla celów emerytalnych stanowisk pracy jako „pracy wykonywanej w szczególnych warunkach" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2005 r., sygn. akt I UK 351/04, opubl. w OSNP 2006/5-6/90, Pr.Pracy 2006/2/30, lex nr 171515), a Sąd nie jest związany wydanym przez pracodawcę świadectwem pracy w szczególnych warunkach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009r., sygn. I UK 24/09, lex nr 518067). Nie ulega przy tym wątpliwości,
że przy ustalaniu okresu, charakteru (rodzaju) zatrudnienia winny być przecież przede wszystkim analizowane dokumenty z przebiegu zatrudnienia, a dopiero,
gdy występują braki w dokumentacji pracowniczej, dopuszczalne jest posiłkowanie się zeznaniami świadków, a nie zastępowanie źródłowej dokumentacji związanej
ze stosunkiem pracy, zeznaniami świadków, w szczególności, gdy treści z tych obu źródeł dowodowych stoją w opozycji wobec siebie. Sąd orzekający nie może bowiem zwolnić się z obowiązku pełnej weryfikacji dowodów, jak i analizy wszystkich okresów zatrudnienia w szczególnych warunkach, nawet, gdy posiada świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach, winien przeprowadzić w razie potrzeby także postępowanie dowodowe z urzędu, aby wyjaśnić istotę sprawy. Nawet bowiem bez określonej inicjatywy ze strony ubezpieczonego, na którym ciąży obowiązek dowodzenia, Sąd powinien przeprowadzić postępowanie, aby dostatecznie wyjaśnić istotne okoliczności sporne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2012r. sygn. II UK 103/11, lex nr 1130388). Nadto, wykładnia art. 233 k.p.c. wskazuje, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału” – a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (por. między innymi uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00; orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00 oraz z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 632/98), a nie tylko niektórych, wskazywanych przez apelującego. Dopuszczalne jest przy tym przeprowadzanie wszelkich dowodów dla wykazania okoliczności, mających wpływ na prawo do świadczenia zarówno wtedy, gdy pracodawca wystawił świadectwo pracy, a organ rentowy kwestionuje jego treść, jak i wówczas, gdy dokument taki nie może być sporządzony (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 1999r., sygn. akt II UKN 619/98, wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2003 roku, sygn. II UK 87/03, OSNPUSiSP 2004, nr 14, poz. 248). Sąd orzekający może zatem przesłuchiwać świadków, celem wydobycia większej ilości szczegółów co do spornych lat, w tym co do tego, jakie ubezpieczony czynności wykonywał w ramach obowiązków pracowniczych, czy stale oraz czy w pełnym wymiarze czasu pracy. Niemniej, w sprawie, w której przedmiotem jest prawo do świadczenia rentowo-emerytalnego lub wysokość tego świadczenia wymaga się dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych, potwierdzających czy choćby uprawdopodobniających w stopniu graniczącym z pewnością fakt zatrudnienia (status pracownika) oraz pozostałe okoliczności związane ze świadczeniem pracy w szczególnych warunkach, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 29 maja 2014 r., sygn. III AUa 750/13, lex nr 1483808). Nie jest przy tym dopuszczalne oparcie się wyłącznie na zeznaniach świadków, w szczególności, gdy z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne. Znaczny upływ czasu powoduje bowiem zatarcie w pamięci świadków szczegółów zatrudnienia w poszczególnych latach, tym bardziej, gdy zeznają o zdarzeniach sprzed kilkunastu, czy kilkudziesięciu lat, dotyczących obcej osoby, sami mając
podeszły wiek, nie daje pewnych podstaw do przyjęcia, że świadkowie potrafią w całości dokładnie odtworzyć poszczególne lata i miesiące pracy ubezpieczonego,
do tego tak precyzyjnie, aby wskazać również jakimi konkretnie pracami i w jakim wymiarze czasowym, zajmował się ubezpieczony. Taki rygoryzm w ocenie materiału sprawy jest w pełni uzasadniony, zwłaszcza, że próby odtworzenia stanu faktycznego sprzed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat w oparciu o zeznania świadka, czy ubezpieczonego, są nader ryzykowne, gdy pamięć po takim czasie bywa zawodna,
a ustalenia obarczone ryzykiem konfabulacji czy świadomej kreacji. W niniejszej sprawie, świadkowie zeznawali w opozycji do źródłowego materiału dokumentowego, a zakres obowiązków ubezpieczonego z podziałem na poszczególne lata, był nader ogólny, bez przedziałów czasowych, wyraźnej chronologii, z zatarciem szczegółów, zaprzeczaniem obowiązkom wynikającym z treści dokumentów źródłowych. Ubezpieczony zaś w apelacji nie zdołał podważyć poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, poprzestając na powołaniu się na znane sądowi pierwszej instancji dowody, będące przedmiotem analizy w postępowaniu apelacyjnym.

Reasumując, posiadany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał
na przyjęcie, że ubezpieczony pracował co najmniej 15 lat w szczególnych warunkach, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a zatem nie został spełniony wymóg z § 2 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r., co słusznie skutkowało odmową przyznania emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.

Mając na uwadze przedstawioną argumentację Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

SSA Jolanta Hawryszko SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska