Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 138/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lipca 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Cezary Wójcik

Sędziowie:

SA Mariusz Młoczkowski

SA Barbara du Château (sprawozdawca)

Protokolant

st. protokolant sądowy Agnieszka Muszyńska

przy udziale Andrzeja Gmocha prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie

po rozpoznaniu w dniu 12 lipca 2012 r.

sprawy P. K. i R. K.

oskarżonych z art. 56 ust. 3 ustawy z dn. 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U 05/179/1485) i innych

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 24 stycznia 2012 r., sygn. akt IV K 236/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1)  ustala, iż udział P. K. w obrocie znaczną ilością środków odurzających dotyczył 9,1 kg marihuany, 9,7 kg amfetaminy, 25 g kokainy i 1000 tabletek ekstazy;

2)  ustala, iż udział R. K. w obrocie znaczną ilością środków odurzających dotyczył 100 g marihuany i 4 kg amfetaminy;

3)  rozstrzygnięcia wydane na podstawie art. 45 § 1 k.k. uzupełnia o ustalenie, iż orzeczone środki karne przepadku stanowią część równowartości korzyści majątkowych uzyskanych przez oskarżonych z przypisanych im przestępstw.

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa po 10 (dziesięć) zł wydatków postępowania odwoławczego oraz tytułem opłaty za drugą instancję – od P. K. 10900 (dziesięć tysięcy dziewięćset )zł, zaś od R. K. 7400 (siedem tysięcy czterysta) zł.

II AKa 138/12

UZASADNIENIE

P. K. został oskarżony o to, że:

I.  w okresie od 1 września 2003 roku do 18 stycznia 2005 roku w W., P. i innych miejscowościach na terenie województwa (...) działając wspólnie i w porozumieniu z dotychczas ustalonymi i nieustalonymi osobami, brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez W. C., N. S. mającej na celu nielegalną dystrybucję znacznej ilości środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi tj. marihuany i substancji psychotropowej w postaci amfetaminy i tabletek ekstazy, w ten sposób, że akceptując cele grupy wykonywał zlecone lub przyjęte w ramach grupy zadania i czynności umożliwiające realizację celów grupy dla których została zorganizowana, tj. przestępstwa z art. 258 § 1 k.k.

II.  w okresie od 22 czerwca 2002 roku do 31 maja 2006 roku w W., P. i innych miejscowościach na terenie województwa (...) działając w zorganizowanej grupie przestępczej, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami uczestniczył w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi tj. marihuany o łącznej masie 11 kg, kokainy o łącznej masie 25 gramów, znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej masie 13,7 kg, 1000 tabletek ekstazy, w ten sposób, że po uprzednim nabyciu wymienionych substancji od innych osób, w celu wprowadzenia ich do obrotu zbył je kolejnym osobom przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, tj. o przestępstwo z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii /Dz. U. nr 179, poz. 1485/ z zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

R. K. oskarżony został o to, że:

I.  w okresie od 1 września 2003 roku do 18 stycznia 2005 roku w W., P. i innych miejscowościach na terenie województwa (...) działając wspólnie i w porozumieniu z dotychczas ustalonymi i nieustalonymi osobami, brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez W. C., N. S. mającej na celu nielegalną dystrybucję znacznej ilości środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi tj. marihuany i substancji psychotropowej w postaci amfetaminy i tabletek ekstazy, w ten sposób, że akceptując cele grupy wykonywał zlecone lub przyjęte w ramach grupy zadania i czynności umożliwiające realizację celów grupy dla których została zorganizowana, tj. przestępstwa z art. 258 § 1 k.k.

II.  w okresie od 22 czerwca 2002 roku do 31 maja 2006 roku w W., P. i innych miejscowościach na terenie województwa (...) działając w zorganizowanej grupie przestępczej, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami uczestniczył w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej masie 4 kg, w ten sposób, że po uprzednim nabyciu wymienionych substancji od innych osób, w celu wprowadzenia ich do obrotu zbył je kolejnym osobom przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, tj. o przestępstwo z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii /Dz. U. nr 179, poz. 1485/ z zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2012 roku Sąd Okręgowy w Lublinie:

P. K. w zakresie czynu zarzucanego mu w pkt II aktu oskarżenia uznał za winnego tego, że w okresie od 22 czerwca 2002 roku do czerwca 2006 roku – daty dziennej bliżej nieustalonej w W., P. i innych miejscowościach na terenie województwa (...) w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami uczestniczył w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi tj. marihuany o łącznej masie 11,5 kg, kokainy o łącznej masie 25 gramów, znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej masie 9,8 kg, 1500 tabletek ekstazy, w ten sposób, że po uprzednim nabyciu wymienionych substancji od innych ustalonych i nieustalonych osób, w celu wprowadzenia ich do obrotu zbył je kolejnym osobom przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii /Dz. U. nr 179, poz. 1485/ w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i skazał go z mocy art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii /Dz. U. nr 179, poz. 1485/ w zw. z art. 65 1 k.k. na 3 (trzy) lata i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności i wymierzył mu 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 70 (siedemdziesiąt) zł.

Na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec P. K. przepadek korzyści majątkowej uzyskanej z popełnionego przestępstwa w kwocie 55000,00 (pięćdziesiąt pięć tysięcy) zł.

Na podstawie art. 70 ust. 4 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł od oskarżonego P. K. na rzecz Stowarzyszenia (...) w L. ul. (...) nawiązkę w wysokości 2000 zł na cele związane z przeciwdziałaniem narkomanii.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 26.06.2009 r. do dnia 26.04.2011 r.

P. K. uniewinnił od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia i kosztami postępowania w tej części obciążył Skarb Państwa.

R. K. w zakresie czynu zarzucanego mu w pkt II aktu oskarżenia uznał za winnego tego, że w okresie od 22 czerwca 2002 roku do 31 maja 2006 roku w W., P. i innych miejscowościach na terenie województwa (...) w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami uczestniczył w obrocie znaczną środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi tj. marihuany o łącznej masie 200 gram i znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej masie 4 kg, w ten sposób, że po uprzednim nabyciu wymienionych substancji od innych osób, w celu wprowadzenia ich do obrotu zbył je kolejnym osobom przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, tj. o przestępstwo z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii /Dz. U. nr 179, poz. 1485/ w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i skazał go z mocy art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii /Dz. U. nr 179, poz. 1485/ w zw. z art. 65 § 1 k.k. na 2 (dwa) lata i 2 (dwa) miesiące pozbawienia wolności i wymierzył mu 100 (sto) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 70 (siedemdziesiąt) zł.

Na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec R. K. przepadek korzyści majątkowej uzyskanej z popełnionego przestępstwa w kwocie 7840,00 (siedem tysięcy osiemset czterdzieści) zł.

Na podstawie art. 70 ust. 4 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł od oskarżonego R. K. na rzecz Stowarzyszenia (...) w L. ul. (...) nawiązkę w wysokości 2000 zł na cele związane z przeciwdziałaniem narkomanii.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 26.06.2009 r. do dnia 26.04.2011 r.

R. K. uniewinnił od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia i kosztami postępowania w tej części obciążył Skarb Państwa.

Zasądził od każdego z oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa po 728,80 siedemset dwadzieścia osiem złotych i 80/100) zł tytułem zwrotu wydatków w części skazującej, zwalniając oskarżonych jednocześnie od ponoszenia opłaty.

Powyższy wyrok zaskarżyli obrońcy oskarżonych.

Obrońca oskarżonego P. K. zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1.  obrazę przepisów prawa procesowego tj. art./. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., która miała wpływ na treść wyroku w zakresie czynu z pkt II, przez sprzeczne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, w oparciu o wątpliwy w swej treści materiał dowodowy i niekorzystne domniemania, przyjęcie i tendencyjne uzasadnienie, iż oskarżony dopuścił się przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i art. 65 § 1 k.k. i to w okresie od 22 czerwca 2002 roku do czerwca 2006 roku polegającego na uczestniczeniu o obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi tj. marihuany o łącznej masie 11,5 kg, kokainy o łącznej masie 25 gramów, znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej masie 9,8 kg, 1500 tabletek ekstazy, w ten sposób, że po uprzednim nabyciu wymienionych substancji od innych ustalonych i nieustalonych osób, w celu wprowadzenia ich do obrotu zbył je kolejnym osobom przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu podczas, gdy przy obiektywnej ocenie zgromadzonego materiału sprawy nie można dojść do wniosku, że oskarżony dopuścił się przypisanego mu przestępstwa w ogóle jak też szczególnie w odniesieniu do wskazanego czasu jego trwania, rodzaju czynności wykonawczych przyjętych jednocześnie jako uczestniczenie w obrocie oraz wprowadzaniu do obrotu przypisanej ilości oraz rodzaju środków, jak też przypisanego w orzeczeniu przedmiotu przestępstwa w zakresie masy i ilości poszczególnych środków oraz ich wartości.

2.  błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść orzeczenia w zakresie czynu z pkt II wyroku, polegający na przyjęciu, że czyn karalny oskarżonego P. K. dotyczył ziela konopi innych niż włókniste i to w ilości 11,5 kg a wartość 1 grama tego środka wynosiła 16 złotych, że wymieniony uczestniczył w obrocie kokainą w ilości 25 gramów w obrocie amfetaminą w ilości 9,8 kg oraz tabletkami ekstazy w ilości 1500 sztuk, podczas gdy na takie okoliczności jednoznacznie nie wskazuje materiał sprawy.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu przestępstwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonego R. K. zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1.  obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie: art. 4, art. 7, art. 410 i 424 § 1 pkt 1 k.p.k., która miała wpływ na treść wyroku poprzez:

a)  przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, w szczególności zeznań świadków: M. K. (1), P. S. (1) i M. K. (2), w zakresie ustaleń odnoszących się do okresu, w jakim świadkowie mieli kontakt z oskarżonym oraz rodzaju i ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, jakie świadkowie ci podali w odniesieniu do uczestnictwa w obrocie narkotykami przez R. K., co doprowadziło do błędnego przypisania R. K. odpowiedzialności za czyn polegający na uczestniczeniu w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi, tj. marihuany o łącznej masie 200 gram oraz substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej masie 4 kg w okresie od 22 czerwca 2002 roku do 31 maja 2006 roku;

b)  powierzchowną i jednostronną analizę dowodów, w szczególności o charakterze osobowym wskazanych w pkt a, polegającą na eksponowaniu fragmentarycznego materiału dowodowego niekorzystnego dla R. K. z pominięciem okoliczności korzystnych dla oskarżonego, co doprowadziło do przyjęcia odpowiedzialności R. K. za zarzucany mu czyn w oparciu o niekorelujące ze sobą fragmenty materiału dowodowego, nie dające należytych podstaw do poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych co do rzeczywistego udziału oskarżonego w procederze opisanym przez świadków, czasu w jakim oskarżony miał utrzymywać rzekome kontakty ze świadkami oraz rodzaju i ilości środków, jakie oskarżony miał – zdaniem w/w świadków – nabywać w celu wprowadzenia ich do obrotu;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, a polegający na bezpodstawnym przyjęciu, że R. K. w okresie od 22 czerwca 2002 roku do 31 maja 2006 roku w W., P. i innych miejscowościach na terenie województwa (...) w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami uczestniczył w obrocie znaczną środka odurzającego w postaci suszu ziela konopi tj. marihuany o łącznej masie 200 gram i znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej masie 4 kg, w ten sposób, że po uprzednim nabyciu wymienionych substancji od innych osób, w celu wprowadzenia ich do obrotu zbył je kolejnym osobom przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, podczas gdy treść materiału dowodowego nie potwierdza sprawstwa oskarżonego.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o zmianę wyroku przez uniewinnienie oskarżonego R. K. od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Okręgowemu w Lublinie do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny w Lublinie zważył, co następuje: wywiedzione apelacje w zasadniczej części, to jest o ile domagały się zmiany zaskarżonego wyroku i uniewinnienia oskarżonych, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, okazały się niezasadne.

Odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego P. K.:

Skarżący stawia pod adresem Sądu Okręgowego w Lublinie zarzut naruszenia przepisów postępowania (art. 4, 7, 410, 424 § 1 kpk ) oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia i wywodzi, że ich efektem było wydanie w sprawie wadliwego wyroku, bo stwierdzającego winę P. K. w zakresie mu przypisanym. Lektura wniesionej apelacji dowodzi, że uwaga jej autora skupia się głównie na negowaniu dokonanej przez tenże sąd oceny dowodów, w tym zwłaszcza tych w oparciu o które dokonano pozytywnej weryfikacji tezy aktu oskarżenia w zakresie czynu zarzucanego mu w pkt II.

W pierwszej kolejności należy zatem skonstatować, że nie ma racji obrońca gdy wywodzi, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jest „wątpliwy w swej treści”, zaś przekonanie sądu I instancji o winie oskarżonego w zakresie mu przypisanym opiera się na „niekorzystnych domniemaniach, wybiórczej, jednostronnej i nieobiektywnej ocenie dowodów osobowych”.

Formułując taki zarzut skarżący nie wsparł go racjonalnymi argumentami, odwołał się wyłącznie do ogólnych stwierdzeń i własnych subiektywnych ocen, a taki sposób dowodzenia swoich racji nie mógł do słuszności apelacji przekonać sądu odwoławczego.

1.Obrońca skupia się w pierwszej kolejności na negowaniu ustalonego przez sąd I instancji czasokresu przestępczej działalności P. K.. Wywodzi, że data początkowa (22 czerwca 2002 r.) przypisanego mu zachowania, polegającego na uczestniczeniu w obrocie znaczą ilością środków odurzających opiera się na wątpliwych i odosobnionych dowodach. Tymczasem jego sugestie, jakoby zeznania świadka Ł. G. złożone w śledztwie (k. 423-424), w których podał, że co najmniej od lata 2002 r. bracia K. zajmowali się handlem narkotykami i przyznał, że od tego czasu do lata 2003 r. nabył od nich łącznie 100 g marihuany, nie odpowiadały rzeczywistemu przebiegowi wypadków, były niewiarygodne, są nieuprawnione. Okoliczność, że wymieniony świadek odmiennie przedstawił tę kwestię na rozprawie (zanegował fakt zakupu od braci K. 100 g marihuany) została dostrzeżona przez tenże sąd, który wskazał przekonujące argumenty przemawiające za prawdziwością pierwszych jego depozycji. Lektura akt sprawy i uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi do stanowczego wniosku, iż postępowanie sądu I instancji w tym zakresie jest prawidłowe, zaś wywody obrońcy nieskuteczną próbą lansowania własnych ocen w tej kwestii. W tych warunkach, bacząc na treść zeznań świadka Ł. G. złożonych w śledztwie, który to dowód stanowił dla sądu I instancji podstawę do ustalenia daty początkowej przestępczej działalności P. K. i R. K., wskazana w zaskarżonym wyroku data nie nasuwa zastrzeżeń (22 czerwca to początek kalendarzowego lata).

Dodać wypada, że odwoływanie się obrońcy do zeznań głównego świadka oskarżenia tj. M. K. (3), który z kolei utrzymywał, że P. K. zaczął nabywać od niego narkotyki od września 2003 r. jest nieskuteczne, jako że znajomość obu mężczyzn rozpoczęła się właśnie w tym czasie. Logicznym zatem jest, że we wcześniejszej działalności przestępczej tego oskarżonego świadek nie był zorientowany. Brak jest więc podstaw do podzielenia sugestii obrońcy jakoby dowody te wzajemnie się wykluczały a przez to poddawały w wątpliwość omawiane ustalenie.

2.Nie nasuwa zastrzeżeń także przyjęta przez sąd I instancji data końcowa przypisanego P. K. czynu – czerwiec 2006 r.. Obrońca wprawdzie wywodzi, że tenże sąd rozszerzenia ram czasowych przedmiotowego czynu nie wyjaśnił w motywach pisemnych, tym niemniej nie jest to uchybienie, które uniemożliwia instancyjną kontrolę zaskarżonego rozstrzygnięcia. Badając tę kwestię sąd odwoławczy przeanalizował zeznania świadków P. S. (1) i M. K. (2), którzy w zasadzie zgodnie utrzymywali, że w maju 2006 r. nabyli od P. K. 2 kg marihuany, zaś do czerwca 2006 r. wymieniony nabywał od nich amfetaminę (por. zeznania M. K. – k. 1331-1333 oraz P. S. – k. 1338-1341). Fakt, że sąd I instancji w sposób wyraźny nie wskazał okoliczności wynikających z tych dowodów, jako podstawy ustalenia daty końcowej czynu przypisanego temu oskarżonemu, pozostaje bez wpływu na treść wyroku. Sąd odwoławczy kontroluje przecież zaskarżone orzeczenie nie tylko bazując na motywach pisemnych ale też ma obowiązek dokonać wglądu w materiał dowodowy zawarty w aktach sprawy. Taka powinność dotyczy również obrońcy.

3.Skarżący wywodzi, że brak jest w sprawie przekonujących dowodów, w oparciu o które możliwe było przypisanie P. K. zachowania polegającego na udziale w obrocie znaczną ilością środków odurzających. Odwołuje się w tym przedmiocie do argumentu, że oskarżony tym okolicznościom zaprzecza, zaś dowody oskarżenia są w tym przedmiocie wątpliwe, jako że stanowią je jedynie pomówienia osób zainteresowanych pozyskaniem dla siebie korzystnej sytuacji procesowej. Lansowane racje jedynie częściowo zyskały aprobatę Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

Faktem jest, że poszczególni świadkowie odwołali na rozprawie treść swych uprzednich depozycji, rzecz jednak w tym, że nie przedstawili racjonalnych argumentów, które pozwalałyby na uznanie, że przedstawione uprzednio wersje nie odpowiadają rzeczywistemu przebiegowi wypadków. Zwraca uwagę ich chwiejność i niekonsekwencja w tym przedmiocie, nadto lansowanie opcji pozostającej w oczywistej sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Gdy się nadto weźmie pod uwagę okoliczność, że są to dorośli mężczyźni, bez mankamentów psychicznych, niektórzy z nich znający oskarżonego od wielu lat, to nie może ostać się eksponowana przez skarżącego teza, iż przedstawiając w śledztwie tak niekorzystne dla tego oskarżonego oraz dla siebie okoliczności nie wiedzieli co mówią. Podniesione racje pozwalają zatem na aprobatę zajętego przez sąd I instancji stanowiska co do oceny wiarygodności dowodów osobowych, w tym z wyjaśnień samego oskarżonego.

Ów, uznany za wiarygodny materiał dowodowy, szczegółowo wskazany w motywach pisemnych zaskarżonego orzeczenia, wbrew temu co wywodzi obrońca, jest wystarczający dla weryfikacji trafności poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych zarówno w zakresie czasokresu przestępczej działalności P. K., jak też rodzaju środków odurzających, które nabywał a następnie zbywał dealerom. Zastrzeżenia budzi natomiast ustalona ilość marihuany i tabletek ekstazy, w obrocie którymi P. K. uczestniczył.

4.W pierwszej kolejności należy zgodzić się z twierdzeniami obu skarżących, iż ustalenie sądu I instancji, jakoby Ł. G. nabył od braci K. łącznie 200 g marihuany jest wadliwe. Treść zeznań złożonych przez tego świadka jednoznacznie wskazuje na to, że transakcje, jakie przeprowadził z obydwoma oskarżonymi w okresie od lata 2002 r. do lata 2003 r. dotyczyła łącznie 100 g tego środka odurzającego (por. k. 423-424). Przypisując większą ilość tego środka sąd I instancji uczynił to zapewne omyłkowo (w motywach pisemnych posługuje się już to ilością 100 g, już to ilością 200 g), tym niemniej, zważywszy na zakres wywiedzionych apelacji, należało zaskarżone rozstrzygnięcie w tym zakresie skorygować co do obu oskarżonych. W przypadku oskarżonego P. K. owa korekta dotyczy jednak łącznej ilości marihuany, w której obrocie wymieniony oskarżony uczestniczył w okresie mu przypisanym. Rzecz bowiem w tym, że poczynione w tym zakresie ustalenia faktyczne nie zyskały pełnej akceptacji sądu odwoławczego.

Sąd Okręgowy w Lublinie stwierdził w zaskarżonym wyroku, że P. K. uczestniczył w obrocie marihuaną o łącznej masie 11,5 kg. Na te masę, co wynika z akt sprawy i uzasadnienia zaskarżonego wyroku, składała się zarówno marihuana nabyta w drodze kupna ( 9 kg ), jak też zbyta innym osobom ( 2,5 kg).

Od owej masy w pierwszej kolejności należało zatem odliczyć 100 g (wedle omówionych wyżej zeznań Ł. G. nabył on od braci K. nie 200 a 100 g tego środka), co daje łączną wartość 11,4 kg ( 2,4 kg to wartość marihuany zbytej innym osobom). W dalszej kolejności odliczeniu podlegało nadto 300 g marihuany zbytej A. C. jesienią 2004 r. oraz 2 kg tego środka odurzającego sprzedanego M. K. (2) i P. S. (1) w okresie od maja 2005 do końca czerwca 2006 r.. Sąd Apelacyjny w Lublinie dostrzegł, że zbycie owych narkotyków poprzedzało ich nabycie miedzy innymi od Ł. N. w okresie od listopada 2003 r. do 19 stycznia 2005 r. łącznie 5 kg, od M. K. (3) w okresie od września 2003 r. do stycznia 2005 r. 1 kg, od P. G. 0,5 kg w okresie od jesieni 2004 r. do stycznia 2005 r. Nie sposób zatem wykluczyć, że w istocie rzeczy zbywana przez P. K. marihuana była tą samą, którą wcześniej nabył od wskazanych wyżej osób.

Te względy nakazują kolejne pomniejszenie owej łącznej masy tego środka o wartość 2,3 kg, co w konsekwencji pozwala na nie budzące wątpliwości ustalenie, iż P. K. w okresie mu przypisanym uczestniczył w obrocie łącznie 9,1 kg marihuany.

Podobnie należało postąpić z ustaloną przez sąd I instancji łączną liczbą tabletek ekstazy. P. K. nabył łącznie 1000 sztuk owych tabletek (od P. G. oraz M. K. (2) i P. S. (1)) i w porównywalnym okresie zbył 500 sztuk M. B.. Również i w tym wypadku nie sposób wykluczyć, że przedmiotem ostatniej z wymienionych transakcji były tabletki uprzednio zakupione od wskazanych wyżej mężczyzn.

Co się zaś tyczy amfetaminy, to niestety sąd odwoławczy omyłkowo obniżył łączną ilość tego środka o 100 g, gdyż umknęła mu transakcja przeprowadzona z P. G.. Zmiana ta jest błędna, tym niemniej korzystna dla oskarżonego.

Te względy uzasadniają korektę zaskarżonego wyroku w sposób, jak w pkt I ppkt 1.

5.Owa zmiana nie powodowała jednak konieczności ingerencji w orzeczenie wydane na podstawie art. 45§1 kk. Wprawdzie obrońca oskarżonego kwestionuje dokonane przez sąd I instancji wyliczenie korzyści majątkowej, jaką oskarżony osiągnął z popełnienia przypisanego mu przestępstwa, tym niemniej przedstawiona w uzasadnieniu apelacji argumentacja jednoznacznie dowodzi, że nawet nie zadał sobie trudu by to wyliczenie zweryfikować. Już na pierwszy rzut oka jawi się ono jako oczywiście wadliwe, tym niemniej nie z powodów wskazanych we wniesionym środku odwoławczym. Rzecz bowiem w tym, że sąd i instancji ową korzyść w przypadku P. K. ustalił na łączną kwotę 55000 zł, gdy tymczasem pomnożenie samej tylko masy marihuany, w obrocie którą ten oskarżony uczestniczył (9,1 kg co stanowi 9100 g), z ceną 1 g tego narkotyku (13 zł) daje wartość 118300 zł. Już z powyższego wyliczenia wynika, że tenże sąd błędnie, korzystnie dla oskarżonego, obliczył korzyść majątkową, jaką osiągnął on z przestępstwa. Podobnie rzecz się przedstawia w przypadku oskarżonego R. K.. Wartość 100 g marihuany licząc po 13 zł za 1g (stawka najniższa) oraz 1 kg amfetaminy licząc po 6 zł za 1g (stawka najniższa) daje wartość 7300 zł. A przecież ten oskarżony nabył nadto wespół ze swoim bratem 3kg amfetaminy, co daje dodatkowo wartość 9000 zł, po podzieleniu na dwa (zakładając, ze bracia po równo podzielili się zyskiem). W tych warunkach jest oczywiste, że ustalenie korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa przez R. K. (7840 zł) jest błędne, gdyż kwota ta jest zdecydowanie zaniżona. Sąd odwoławczy z racji kierunku wywiedzionej apelacji nie mógł owych ustaleń skorygować, uściślił jedynie, bacząc na dyspozycje art. 45§1 kk, że orzeczone na podstawie tego przepisu środki karne przepadku stanowią część równowartości korzyści majątkowej osiągniętej przez P. R. K. z przypisanych im przestępstw.

6. Z aprobatą instancji odwoławczej spotkała się także dokonana przez Sąd Okręgowy w Lublinie ocena prawna zachowania P. K.. Przypisane mu zachowanie udziału w obrocie znaczną ilością środków odurzających nie nasuwa zastrzeżeń. Obrót to przeniesienie własności lub posiadania tych środków, odpłatne lub nieodpłatne, bez udziału konsumenta. Oskarżony już to nabywając środki odurzające, już to zbywając je kolejnym osobom, nie będącym konsumentami, uczestniczył w ich obrocie i takie zachowanie (bacząc na treść zaskarżonego wyroku i jego uzasadnienie) zostało mu przypisane. Wprawdzie w opisie czynu znalazło się sformułowanie „w celu wprowadzenia ich do obrotu zbył je kolejnym osobom”, tym niemniej nie ma wątpliwości, że ma ono na celu podkreślenie, iż oskarżony nabywał te środki by je następnie zbyć nie konsumentom lecz innym osobom, na przykład dealerom, którzy dalej będą je rozprowadzać na rynku narkotykowym. W żadnym razie owo sformułowanie nie sugeruje by sąd I instancji przypisał oskarżonemu jednoczesny udział w obrocie i wprowadzanie do obrotu tych samych środków odurzających, co stara się dowieść apelujący. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia by doszło tutaj do obrazy art. 413 kpk w sposób mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Rozmiar orzeczonej wobec P. K. kary jest adekwatny. Bacząc na czasokres przestępczej działalności (4 lata), wielość zachowań sprawczych, skalę przestępczego procederu, działanie wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami orzeczone kary zasadnicze pozbawienia wolności i grzywny nie mogą być uznane za niewspółmiernie surowe w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk. Oceny tej nie zmienia dokonana w instancji odwoławczej zmiana łącznej masy środków odurzających w obrocie którymi ten oskarżony uczestniczył, gdyż w dalszym ciągu są to wartości duże, bez wątpienia realizujące znamię „znacznej ich ilości”.

Odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego R. K.:

Obrońca oskarżonego R. K. czyni pod adresem Sądu Okręgowego w Lublinie zarzut naruszenia przepisów postępowania ( art. 4, 7 , 410 i 424 kpk), polegający na dowolnej, jego zdaniem, ocenie zebranych w sprawie dowodów i poczynienie na ich podstawie wadliwych ustaleń faktycznych, skutkujących przyjęciem odpowiedzialności karnej tego oskarżonego w zakresie mu przypisanym.

Zarzut ów nie zyskał aprobaty sądu odwoławczego. Kwestia poprawności procedowania sądu I instancji w tej materii stała się już przedmiotem rozważań Sądu Apelacyjnego w Lublinie w związku z omawianiem środka odwoławczego wywiedzionego przez obrońcę oskarżonego P. K.. Racje tam wyłożone, w tym zwłaszcza w punktach 1 (co do czasokresu), 4 (co do ilości marihuany), 5 (co do wysokości korzyści majątkowej), zachowują pełną aktualność także w przypadku oskarżonego R. K., zatem nie zachodzi potrzeba ich ponownego przytaczania.

Dodać jedynie wypada, że konstatacja zawarta w apelacji, jakoby brak było wystarczających dowodów winy tego oskarżonego nie może się ostać. Obrońca, jakkolwiek dostrzega, że takim dowodem dla sądu I instancji były zeznania świadków M. K. (3), P. S. (1) i M. K. (2), tym niemniej stara się zdyskredytować wynikające z nich treści, jak też dowieść, że ich depozycje nie polegają na prawdzie.

Godzi się zatem zauważyć, że ocena dowodu osobowego powinna być wypadkową zarówno oceny ich treści, jak i oceny podmiotu wypowiedzi. Wymienieni świadkowie, jak też Ł. G., to dorośli mężczyźni, o sprawnym intelekcie, bez mankamentów psychicznych. Składając relacje na etapie postepowania przygotowawczego byli pouczeni o przysługujących im uprawnieniach, mieli pełną świadomość swojej sytuacji procesowej. Te okoliczności pozwalają na stanowczą konstatację, iż przedstawiane przez nich fakty miały miejsce w rzeczywistości, że nie kreowali fikcji odnośnie zachowań braci K., skoro była ona dla nich samych bardzo obciążająca. Treść ich depozycji odnośnie transakcji w których uczestniczył R. K. jest jasna, nie pozostawia wątpliwości co do czasokresu przestępczej działalności tego oskarżonego (była o tym mowa wyżej), ilości i rodzaju środków odurzających, w obrocie którymi ten oskarżony uczestniczył. Ł. G. podał, iż zaopatrywał się w marihuanę u braci K. i w okresie od lata 2002 r. do lata 2003 r. nabył od nich łącznie 100 g tego środka (k. 423-424). M. K. (3) wskazał na R. K., jako na tego, który zaopatrywał się u niego w amfetaminę, by dalej ją rozprowadzać i w okresie ich współpracy nabył od niego łącznie 1 kg tego narkotyku (k. 306). P. S. (1) wskazał natomiast na R. K., jak tego, z którym łączyły go interesy narkotykowe, rozpoznał go na okazanych tablicach poglądowych, podał, iż trzykrotnie towarzyszył swojemu bratu (P.) w transakcjach dotyczących zakupu amfetaminy( (...)- (...)). Bacząc na treść jego twierdzeń, iż każdorazowo transakcje dotyczyły kilograma bądź półtora kilograma amfetaminy przyjęta przez sąd i instancji masa 3 kg, jako łączna ilość tego środka do R. K., zaś 5 kg do P. K. (czasami przyjeżdżał sam), nie nasuwa jakichkolwiek zastrzeżeń. Przedstawiona przez wymienionego świadka wersja przebiegu wypadków znajduje także wsparcie w zeznaniach M. K. (2) (k. 1331-1333). Ten ostatni relacjonując okoliczności transakcji przeprowadzonych z P. K. wprawdzie nie wspominał o jego bracie R., tym niemniej jest to zrozumiale skoro zastrzegł, że to zazwyczaj S. przekazywał narkotyki nabywcy.

Obrońca prezentuje wybiórcze podejście do tych dowodów, eksponuje wyłącznie te ich treści, które są dla oskarżonego korzystne, abstrahuje od tych niekorzystnych. Taki sposób dowodzenia swoich racji nie mógł do słuszności wywiedzionej apelacji przekonać sądu odwoławczego. Dodać też wypada, że oceniając omawiane dowody osobowe, analizując wynikające z nich treści należy też kierować się niezbędnym realizmem, mieć na uwadze specyfikę tej działalności przestępczej, fakt, że uczestniczące w niej osoby zazwyczaj postępowały w sposób zawoalowany. W tych warunkach sugestie obrońcy, jakoby nie zostało wykazane czy oskarżony wiedział w jakim celu przyjeżdża do W. na spotkania z P. S. (1), nie mogą być uznane za skuteczne.

Reasumując: z aprobatą należy odnieść się do procedowania sądu I instancji w zakresie dokonanej oceny dowodów, wniosków wyprowadzonych z tych uznanych za wiarygodne, oceny prawnej zachowania oskarżonego. Ta ostatnia nie nasuwa zastrzeżeń, gdyż ponad wszelka wątpliwość oskarżony nabywając narkotyki w dużych hurtowych ilościach uczestniczył w ich obrocie, gdyż czynił to po to by je następnie zbywać innym osobom, nie będącym konsumentami. Kwestia wątpliwości redakcyjnych zaskarżonego orzeczenia została wyjaśniona w pkt 6 uzasadnienia odnoszącego się do apelacji obrońcy oskarżonego P. K..

Rozmiar orzeczonej wobec R. K. kary jest adekwatny. Orzeczone kary pozbawienia wolności i grzywny nie noszą cech rażącej niewspółmierności w rozumieniu art. 437 pkt 4 kpk, zwłaszcza gdy się weźmie pod uwagę czasokres i skalę przestępczej działalności oskarżonego.

W tych warunkach, jak również wobec braku uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu, o jakich mowa w art. 439 i 440 kpk, Sąd Apelacyjny w Lublinie orzekł, jak w wyroku.