Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKz 509/12

POSTANOWIENIE

Dnia 18 grudnia 2012 roku

Sąd Apelacyjny w Krakowie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jacek Polański

Sędziowie:

SSA Marek Długosz (spr.)

SSA Tadeusz Tokarski

Protokolant:

sekr.sądowy Anita Kus

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Stanisława Pieczykolana

po rozpoznaniu w sprawie

J. L.

zażalenia wniesionego przez wnioskodawcę

na postanowienie Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 30 października 2012 roku (sygn. akt II Ko 190/12)

w przedmiocie umorzenia postępowania o odszkodowanie

na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. i art. 13 ustawy z dnia 23 lutego 1991 roku o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. z 1991r, Nr 34, poz. 149 z późn. zm.)

p o s t a n a w i a

- utrzymać w mocy zaskarżone postanowienie,

- obciążyć Skarb Państwa kosztami postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

W dniu 3 października 2012 roku wnioskodawca J. L. złożył w Sądzie Okręgowym w Tarnowie (kolejny już) wniosek, w którym domagał się zasądzenia odszkodowania za represje stosowane wobec niego w okresie od 13 grudnia 1981 roku do 17 grudnia 1981 roku, w związku jego aresztowaniem, które poprzedziło jego internowanie.

Sąd Okręgowy w Tarnowie, postanowieniem z dnia 30 października 2012 roku, umorzył postępowanie. W uzasadnieniu podniósł, że w przedmiotowej sprawie zachodzi przeszkoda procesowa w postaci powagi rzeczy osądzonej, o której mowa w art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k. Sąd Okręgowy podkreślił, że choć wnioskodawca starał się wykazać, że w zakresie, którego dotyczy złożony przez niego wniosek, nie zapadło jeszcze rozstrzygnięcie, to jednak stanowisko to nie zasługuje na akceptację. Jest bowiem faktem niespornym, że postępowanie zakończone prawomocnym wyrokiem z dnia 20 maja 2008 roku (sygn. akt II Ko 33/08) dotyczyło represji związanych z internowaniem wnioskodawcy w okresie stanu wojennego i obejmowało swym zakresem nie tylko czas po wydaniu decyzji o jego internowaniu, ale również okres poprzedzający tę decyzję, związany z jego uprzednim zatrzymaniem. Powszechnie wiadomym wszak jest, że wydanie decyzji o internowaniu poprzedzało zatrzymanie poszczególnych osób. W związku z powyższym zachodzi w sprawie powaga rzeczy osądzonej, która stoi na przeszkodzie merytorycznemu rozpoznaniu złożonego wniosku.

Od postanowienia tego odwołał się wnioskodawca, który w złożonym zażaleniu wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Tarnowie. Na uzasadnienie podniósł, że Sąd Okręgowy wydał zaskarżone orzeczenie na posiedzeniu, nie dokonując zbadania sprawy. W dalszej kolejności podkreślił, że wyrokiem z dnia 20 maja 2008 roku przyznano mu symboliczną zapomogę, a nie odszkodowanie za wszystkie wyrządzone mu szkody i krzywdy związane z jego aresztowaniem i internowaniem. W tych uwarunkowaniach faktycznych, umarzając obecnie postępowanie, Sąd Okręgowy naruszył art. 77 Konstytucji RP, gdyż pozbawił go możliwości dochodzenia naprawienia w całości krzywd i szkód, które wynikły z niezgodnego z prawem działania organu władzy publicznej.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje.

Zażalenie wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie.

W realiach niniejszej sprawy brak jest jakichkolwiek racjonalnych przesłanek, w szczególności nie przytacza ich sam skarżący, na podstawie których można byłoby zasadnie przyjąć, że przyznana wnioskodawcy w wyroku z dnia 20 maja 2008 roku (sygn. akt II Ko 33/08) suma pieniężna ograniczona została do rekompensaty za szkodę niemajątkową wyrządzoną mu wyłącznie w okresie jego internowania. Wprawdzie wskazany wyżej wyrok nie zawiera pisemnego uzasadnienia, co niewątpliwie uniemożliwia poznanie wszystkich motywów, którymi kierował się Sąd Okręgowy w swym rozstrzygnięciu, niemniej już sama treść tego orzeczenia nie pozostawia wątpliwości, że zasądzone na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienie w całości zrekompensowało mu krzywdę, której doznał na skutek wykonania decyzji nr 84/81 o jego internowaniu; innymi słowy zadośćuczynienie to objęło również swym zakresem szkodę niemajątkową spowodowaną jego zatrzymaniem, które poprzedziło właściwe internowanie. Jak trafnie bowiem zauważył Sąd Okręgowy, wydanie i późniejsze wykonanie tego rodzaju decyzji zawsze nierozerwalnie związane było z wcześniejszym zatrzymaniem osoby, która miała być przymusowo umieszczona w wyznaczonym miejscu pobytu. Nie inaczej też było w niniejszej sprawie, gdzie najpierw doszło do zatrzymania wnioskodawcy, a dopiero później wydano i doręczono mu decyzję o jego internowaniu. W takim stanie rzeczy, pomijając już oczywisty fakt, że skarżący popada w sprzeczność, gdy wskazuje początkową datę jego izolacji, ze wszech miar trafna jawi się konstatacja sądu okręgowego, że o zgłoszonym przez wnioskodawcę roszczeniu, które obecnie wywiódł on z samego zatrzymania, prawomocnie już orzeczono w opisanym na wstępie wyroku z dnia 20 maja 2008 roku (sygn. akt II Ko 33/08). Tym samym podzielić należy zapatrywanie Sądu Okręgowego wyrażone w zaskarżonym postanowieniu, że w niniejszym postępowaniu ujawniła się wskazana w art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k. ujemna przesłanka procesowa w postaci powagi rzeczy osądzonej ( res iudicata), której stwierdzenie skutkować musiało umorzeniem tego postępowania. Orzeczenie to, mające swe oparcie w przepisach prawa, w żadnym razie nie narusza dyspozycji art. 77 ust. 1 Konstytucji, skoro wskazany przepis ustawy zasadniczej wyraża jedynie ogólną zasadę, iż każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej, nie określa natomiast wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, gdyż te skonkretyzowane są w innych aktach prawnych, zawierających również szczególne regulacje odnośnie do trybu oraz zasad dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia. Niezależnie od tego, na kanwie podniesionego w zażaleniu zarzutu obrazy powołanego wyżej przepisu Konstytucji, trudno zgodzić się ze skarżącym, że został on pozbawiony prawa do dochodzenia należnego mu odszkodowania, w sytuacji, gdy z uprawnienia tego wcześniej skutecznie skorzystał, uzyskując już odpowiednią rekompensatę za wyrządzoną mu szkodę niemajątkową.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny, nie znajdując żadnych podstaw do uwzględnienia zażalenia, utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie, a kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.