Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 538/01

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2002 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący

SSA Elżbieta Mieszczańska

Sędziowie

SSA Paweł Węgrzynek

SSO del. Bożena Summer – Brason

Protokolant

Sylwia Radzikowska

przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Andrzeja Jużkowa

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2002r.

sprawy wnioskodawcy K. K.

- o odszkodowanie

z powodu apelacji, wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 26 października 2001r. sygn. akt II Ko 85/00

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

2.  kosztami procesu za drugą instancję obciąża Skarb Państwa.

II AKa 538/01

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 26 października 2001 r. sygn. II Ko 85/00 na mocy art. 8 ust. 2a i ust. 2b i art. 13 Ustawy z dnia 23.02.1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego /Dz. U. Nr 34 poz.149 z późn. zmianami/ zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz K. K. kwotę 42.000 zł z ustawowymi odsetkami od daty uprawomocnienia się orzeczenia.

W pozostałej części wniosek oddalono, kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł prokurator. Zarzucił on wyrokowi Sądu I instancji obrazę przepisów postępowania, w szczególności art. 2 § 2, 4, 7, 9 § 1, 167, 170 § 1 pkt 4, 365 § 1, 410, 413 § 1, 424 § 1 pkt 1 kpk w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23.02.1991 r. wskutek oparcia orzeczenia na cząstkowych ustaleniach faktycznych, zaniechania przeprowadzenia dowodu z treści wyroku skazującego S. G. lub innego dokumentu w tym zakresie, oraz naruszenie podstawowych zasad procesowych, co miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Stawiając ten zarzut skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja na uwzględnienie nie zasługuje, aczkolwiek wyjątkowa lakoniczność uzasadnienia zaskarżonego wyroku w znacznym stopniu utrudniała kontrolę odwoławczą tegoż wyroku. W szczególności odnosi się to do wyliczenia kwot stanowiących podstawę odszkodowania - o czym będzie poniżej.

Nie wdając się w polemikę z wywodami skarżącego dotyczącymi tej kwestii, czy ojciec wnioskodawczyni był represjonowany za działalność na rzecz nie­podległego bytu Państwa Polskiego, stwierdzić należy, że w świetle dokumentów okazanych na rozprawie odwoławczej, a to pisma Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosyjskiej Federacji z dnia 17 listopada 1999 r. oraz pisma Prokuratury Ukrainy Prokuratury (...) Obwodu z dnia 24 grudnia 1999 r. w powiązaniu z treścią pisma w/wym. Prokuratury z dnia 12 grudnia 1997 r. i pozostałymi dokumentami ujawnionymi w teku rozprawy głównej nie budzi wątpliwości fakt, iż S. G. był represjonowany za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.

W szczególności z w/wym. pisma Ministerstwa Spraw Zagranicznych wynika, że "S. G. był aresztowany 3.03.1945 r. i zasądzony 25.02.1946 r. za udział w antyradzieckiej nacjonalistycznej organizacji na 5 lat pozbawienia wolności ...". Z pisma Prokuratury Ukrainy wynika natomiast m. innymi, że "25 lutego 1945 r. w wyniku uchwały Szczególnej Narady (...) ZSRR S. G. był uwięziony na okres 5 lat pozbawienia wolności. Był oskarżony o to, że będąc komendantem oddziału Armii Krajowej z przyjściem jednostek Armii Czerwonej kontynuował w/wym. organizacji działalność praktyczną".

Dnia 8.03.1995 r. zgodnie z art. I Prawa "O rehabilitacji ofiar politycznych represji na Ukrainie został uznany za zrehabilitowanego".

Wymowa powyższych dokumentów przekonuje o słuszności decyzji Sądu I instancji co do zasady. Słusznie również Sąd Okręgowy przyjmuje jako miernik utraconych zarobków wynagrodzenie jakie obecnie otrzymuje kierownik referatu Urzędu Miejskiego - aczkolwiek tego nie uzasadnia. Wychodzi zapewne sąd orzekający z założenia, że praktyka sądowa została utrwalona w ten sposób, iż zarobki ustala na podstawie porównywalnych stanowisk jakie osoba zajmowałaby gdyby nie była represjonowana i odpowiednim obecnie istniejącym stanowiskiem i że jest to fakt prawie notoryjnie znany.

W żadnym razie nie można zaakceptować koncepcji skarżącego, że odszko­dowanie winno być zbudowane na gruncie wynagrodzenia oficera wojska w stopniu kapitana. Ojciec wnioskodawczyni nie był zawodowym oficerem. Zanim rozpoczął działalność w (...), a następnie w AK pracował jako sekretarz w Zarządzie Gminy. Gdyby nie był represjonowany, to mógłby tą pracę wykonywać nadal po repatriacji do Polski, co w istocie czynił powróciwszy do Polski pracując w Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w O. m.in. na stanowisku Kierownika Referatu Dochodów Państwowych w Wydziale Finansowym.

Zgodzić się należy z twierdzeniem Sądu I instancji, że za podstawę ustalenia szkody związanej z utratą zarobków należy brać kwotę jaką uprawniony mógłby zaoszczędzić po odliczeniu wydatków na własne utrzymanie.

Sąd I instancji nie przedstawia sposobu w jaki wyliczył, iż ojciec wnioskodawczyni mógłby zaoszczędzić kwotę 350 zł, zwłaszcza że już na wstępie robi błąd przyjmując, że od kwoty 1.889zł /która jest kwotą netto/ trzeba odliczyć podatek. Nie wylicza Sąd kwoty przeznaczonej na świadczenia związane z utrzymaniem mieszkania, na życie, ubranie, urlop itp. Z całą pewnością jednak nie byłaby to kwota niższa niż 350 zł miesięcznie. Dalsze zatem obliczenia Sądu co do odszkodowania są prawidłowe.

Nie budzi również zastrzeżeń kwota zasądzona z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę. Argumenty na poparcie takiego rozstrzygnięcia są przekonujące, odpowiadają dotychczasowej praktyce sądowej i uwzględniają warunki w jakich odbywał Karę ojciec wnioskodawczyni.

Reasumując należało uznać, iż apelacja prokuratora nie jest trafna, co w konsekwencji prowadzić musiało do utrzymania w mocy zaskarżonego orzeczenia.

Orzeczenie Sądu Apelacyjnego oparto na przepisie art. 437 kpk.