Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Cz 75/13

POSTANOWIENIE

Dnia 28 lutego 2013 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Nowaczyński

Sędziowie: SO Ewa Pietraszewska ( spr. )

SO Arkadiusz Kuta

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2013r. w Elblągu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. K. i A. K.

przeciwko S. K.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanej

od postanowienia zawartego w pkt 5 wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 28 grudnia 2012r., sygn. akt IX C 814/12

postanawia:

1/ oddalić zażalenie;

2/ zasądzić od pozwanej S. K. na rzecz powoda M. K. kwotę 150 zł ( sto pięćdziesiąt złotych ) tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

Sygn. akt I Cz 75/13

UZASADNIENIE

W zaskarżonym postanowieniu znajdującym się w pkt 5 wyroku z dnia 28 grudnia 2012r. Sąd Rejonowy w Elblągu - w sprawie z powództwa M. K. i A. K. przeciwko S. K. o zapłatę w sprawie IX C 814/12 – zasądził od pozwanej S. K. na rzecz powoda M. K. kwotę 1128,62 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd I instancji wskazał, że o kosztach procesu w tym puncie rozstrzygnięto na podstawie art. 100 k.p.c. – stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów. Powód M. K. poniósł bowiem koszty procesu w łącznej kwocie 3.042 zł i wygrał sprawę w 64,95%, co proporcjonalnie daje kwotę 1.975,78 zł, zaś pozwana S. K. poniosła koszty w łącznej kwocie 2.417 zł i wygrała sprawę w 35,05%, co proporcjonalnie daje kwotę 847,16 zł. Po zbilansowaniu w/w kwot, do zapłaty na rzecz powoda M. K. od pozwanej pozostała kwota zasądzona w pkt 5 wyroku, tj. kwota 1128,62 zł.

Jednocześnie wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, że Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do zastosowania art. 101 k.p.c. dającego możliwość nawet w wypadku przegrania procesu zasądzenia kosztów procesu na rzecz strony przegrywającej. Aby bowiem móc zastosować tę regulację, muszą ziścić się jednocześnie dwa warunki, tzn. pozwany nie może dać powodowi podstaw do wytoczenia sprawy oraz musi uznać przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu. W ocenie Sądu I instancji, pozwana dała powodowi podstawę do wytoczenia powództwa, gdyż w sytuacji, gdy zdawała sobie sprawę z zasadności roszczenia powoda – winna była spełnić na jego rzecz świadczenie, tj. zapłacić na jego rzecz określoną kwotę pieniężną. Oczywistym dla Sądu było, że w sytuacji, gdy podnosiła ona zarzut potrącenia, nie była zmuszona do zapłaty całości żądanej kwoty, ale powinna była uiścić taką, która wynikała z potrącenia jej wierzytelności z wierzytelnością powoda.

Z rozstrzygnięciem tym nie zgodziła się pozwana S. K..

W zażaleniu od powyższego postanowienia zarzuciła naruszenie przepisu art. 100 zd. 2 k.p.c. oraz art. 101 k.p.c., w następstwie ich błędnej interpretacji i niezastosowania.

W konsekwencji wniosła o zmianę wyroku w części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach procesu i zasądzenie od powoda M. K. na rzecz pozwanej kwoty 3.042 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz o zmianę postanowienia z pkt 5 wyroku – poprzez uchylenie obowiązku zwrotu kosztów procesu w kwocie 1128,62 zł przez pozwaną na rzecz powoda M. K.. Nadto wniosła o zasądzenie od tego powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie jest zasadne.

Rację ma bowiem Sąd Rejonowy, który prawidłowo wskazał, że w sprawie winna mieć zastosowanie zasada stosunkowego rozdzielenia kosztów, wskazana w art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, a nie uregulowanie przewidziane w art. 101 k.p.c.

W myśl art. 101 k.p.c. zwrot kosztów należy się pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu.

Za zastosowaniem art. 101 k.p.c. w niniejszej sprawie przedstawiono w zażaleniu argumenty, z których wynikało, że już w korespondencji prowadzonej między matką małoletniej wówczas pozwanej, a m.in. powodem M. K., została wyrażona chęć ugodowego załatwienia sporu o zapłatę zachowku.

Okoliczność ta wygląda jednak zgoła odmiennie. Z pisma skierowanego do M. K., datowanego na 21 kwietnia 2011r. ( k. 6 ) wynika, że co prawda przedstawicielka ustawowa pozwanej wskazała, iż w jej ocenie zapłata z tytułu zachowku winien wynosić 12.500 zł, to jednak nie dość, że przedstawiła do potrącenia kwotę ponad 4 tysięcy złotych bliżej jej nie precyzując, to nadto – co zauważył także Sąd I instancji – nie dokonała ani ona, ani też pozwana po dojściu do pełnoletności, faktycznej zapłaty niespornej kwoty na rzecz tego powoda. Także, mimo uznania przez pozwaną w odpowiedzi na pozew kwoty dochodzonej pozwem stwierdzić należało, że de facto - nie uznała ona w całości roszczenia, gdyż przedstawiła do potrącenia kwotę 4.047 zł, z czym co do zasady nie zgadzał się powód, a pozostałej kwoty także w trakcie procesu nie uiściła, co powodowało, że powodowi M. K. nadal przysługiwało roszczenie o zapłatę dochodzonej przez niego kwoty.

Stąd też rację na Sąd Rejonowy wskazując, że w sprawie winna mieć zastosowanie zasada wyrażona w art. 100 k.p.c., na podstawie której dokonuje się stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Przedstawione w tym względzie argumenty przemawiające za przyjęciem tej zasady oraz konkretne wyliczenie, prowadzące do kwoty zasądzonej w pkt 5 kosztów procesu na rzecz powoda M. K., także nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego pod względem prawidłowości.

W tym stanie rzeczy należało uznać zażalenie pozwanej za niezasadne - w oparciu o treść art. 385 § 1 k.p.c. i art. 397 § 2 k.p.c.