Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt: I C 410/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 02 stycznia 2013 roku

Sąd Rejonowy w Zgorzelcu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Marek Tęcza

Protokolant Aneta Adamowicz

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2012 roku

w Z.

sprawy z powództwa A. L.

przeciwko A. K.

o zapłatę

I.  utrzymuje w mocy punkt I i II wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 18 listopada 2011 roku, wydanego w sprawie I C 410/11,

II.  zmienia punkt III w ten sposób, że zasądza od pozwanej A. K. na rzecz powódki A. L. kwotę 2.967, zł (dwa tysiące dziewięćset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 2.400, zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

sygn. akt: I C 410/11

UZASADNIENIE

Powódka A. L. wystąpiła przeciwko A. K. z powództwem o zapłatę 11.000, zł z umownymi odsetkami w wysokości 25 % w skali roku liczonymi od dnia 16 kwietna 2011 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że z pozwaną 25 września 2010 roku zamieniły się mieszkaniami i w związku z tym miała ona oddać powódce jeszcze 36.000, zł. Ponieważ nie dysponowała taką kwotą 03 marca 2011 roku oddała 25.000, zł a pozostałą kwotę miała oddać później do 15 kwietnia 2011 roku. W celu zabezpieczenia swojego roszczenia i zdyscyplinowania pozwanej powódka zaproponowała naliczenie odsetek w przypadku opóźnienia pozwanej z zapłatą. Pomimo upływu terminu i wielokrotnych ponagleń do dnia wystąpienia z pozwem pozwana nie wywiązała się ze swojego zobowiązania.

Wyrokiem zaocznym z 18 listopada 2011 roku sąd zasądził od pozwanej A. K. na rzecz powódki A. L. kwotę 11.000, zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości 4-krotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym za okres od dnia 16 kwietnia 2011 roku do dnia zapłaty, czyli maksymalnymi dopuszczalnymi, a w pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe oddalił. Ponadto zasądził kwotę 550, zł tytułem zwrotu kosztów procesu i nadał wyrokowi w punkcie zasądzającym należność rygor natychmiastowej wykonalności. Od wyroku pozwana wniosła sprzeciw, a postanowieniem z dnia 16 maja 2012 roku zawieszono rygor natychmiastowej wykonalności.

W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwana wniosła o uchylenie go i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2.417, zł. W uzasadnieniu swojego stanowiska podniosła, że twierdzenia powódki nie zostały potwierdzone załączonymi do pozwu dowodami. Zakwestionowała fakt zawarcia pożyczki, bowiem stwierdziła, że była to czynność pozorna, a co za tym idzie nieważna. Przytaczając okoliczności faktyczne potwierdziła, że tytułem dopłaty za zamianę mieszkań miała zwrócić powódce kwotę 36.000, zł ale nie ustalono terminu zwrotu, bowiem sposób rozliczenia się miał być ustalony w przyszłości. Pozwana stwierdziła, że tytułem rozliczenia przekazała z mężem na rzecz powódki prawo do ogródka działkowego o wartości 11.000, zł oraz pozostawili w mieszkaniu meble kuchenne o wartości 11.000, zł. Ponadto powódka wyprowadzając się zabrała z nieruchomości ogrodzenie, które według ustaleń miała zostawić. Po otrzymaniu w lutym 2010 roku pisma w sprawie uregulowania długu pozwana spotkała się z powódką 03 marca 2010 roku i w burzliwej atmosferze małżonek pozwanej oddał powódce 26.000, zł na co otrzymał pokwitowanie (z załączonych dokumentów wynika, że miało to miejsce w 2011 roku). Po zapłacie tej kwoty pozwana uznała kwestię rozliczeń za zamkniętą. W trakcie spotkania zażądała jednak zwrotu ogrodzenia, a kwestia kuchni nie została wyjaśniona. W trakcie burzliwej rozmowy, jak stwierdziła pozwana, pełnomocnik powódki podsunął jej umowę pożyczki, która stanowiła podstawę żądania zawartego w pozwie. Według pozwanej ustalono ostatecznie, że powódka przekaże z powrotem ogród działkowy i odda meble kuchenne, ponieważ zabrała ogrodzenie, a w zamian za to pozwana i jej mąż dopłacą jej 11.000, zł. Ponieważ jednak mąż pozwanej nie był już zainteresowany odzyskaniem prawa do ogrodu działkowego odmówił podpisania umowy pożyczki. Powódka zdaniem A. K. nie wywiązała się ze swoich zobowiązań i dlatego pozwana z mężem nie reagowali na jej wezwania do zapłaty, a wręcz nosili się z zamiarem wytoczenia jej powództwa, jednak z uwagi na remont domu nie mieli funduszy na koszty sądowe i koszty pełnomocnika. W dniu złożenia sprzeciwu jednak już wystąpili z wezwaniem do wydania mebli kuchennych wraz z wyposażeniem, ewentualnie o zwrot ich równowartości w kwocie 11.000, zł. Podsumowując swoje stanowisko pozwana podniosła, że umowa pożyczki była czynnością pozorną, więc jest nieważna, a z ostrożności procesowej wskazała, że czynność ta została dokonana z przekroczeniem zwykłego zarządu majątkiem małżonków K., czego potwierdzeniem był brak zgody na podpisanie umowy przez E. K..

W piśmie procesowym z 21 maja 2012 roku powódka podtrzymała swoje stanowisko i wyjaśniła, że między stronami doszło do zamiany nieruchomości, z tytułu której pozwana i jej mąż mieli dopłacić powódce kwotę 50.000, zł jednak nie doszło do spisania oświadczeń ani umowy na tą okoliczność. Od kwoty 50.000, zł odjęto 14.000, zł w zamian za pozostawione przez pozwaną meble kuchenne i dlatego tytułem dopłaty pozostała kwota 36.000, zł z której 26.000, zł pozwana i jej mąż oddali 03 marca 2011 roku równocześnie prosili o wydłużenie terminu na zapłatę reszty kwoty. W trakcie rozmowy doszło do sprzeczki jednak pozwana doszła do porozumienia z powódką i zobowiązała się spłacić brakującą kwotę w ramach umowy pożyczki równocześnie pożyczając jeszcze dodatkowo 1.000, zł. Powódka podkreśliła, że nigdy nie była winna pozwanej 11.000, zł za meble kuchenne bowiem ich cenę ustalono na 14.000, zł a wezwanie do zapłaty bądź zwrotu mebli, wysyłane do niej, zostało sporządzone tylko na potrzeby niniejszego postępowania.

Na rozprawie 06 czerwca 2012 roku podniosła, że brakująca kwota 10.000, zł została wolą stron przekształcona w umowę pożyczki, a 03 marca 2011 roku w trakcie spotkania doszło do przekazania pozwanej jeszcze kwoty 1.000, zł co odzwierciedla ręczny dopisek pozwanej na umowie. Ostatecznie, reprezentowana już przez zawodowego pełnomocnika, wniosła o zasądzenie kwoty zgodnie z żądaniem pozwu oraz kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwana w piśmie z 20 czerwca 2012 roku podtrzymała swoje stanowisko i wskazała na sprzeczności w pismach procesowych sporządzonych przez powódkę i piśmie z 14 grudnia 2011 roku skierowanym bezpośrednio do pełnomocnika pozwanej. W tych pismach, zdaniem pozwanej powódka zaprezentowała trzy różne stany faktyczne. Przyznała bowiem, że ogródek działkowy został jej przekazany w ramach rozliczeń za dom i że przedmiotem tych rozliczeń miały być meble kuchenne. Nie można było bowiem dokonać zamiany mebli kuchennych pozwanej z pozostawionymi przez powódkę, bowiem były one w fatalnym stanie i nadawały się jedynie do wyrzucenia. Z tych okoliczności, zdaniem pozwanej, wynika, że pokwitowanie wystawione na 26.000, zł zwalniało strony z jakichkolwiek zobowiązań, a wystawienie dokumentu rzekomej pożyczki dotyczyło zapłaty 11.000, zł przez pozwaną powódce, która miała zwrócić meble kuchenne i ogródek działkowy. Pozwana z ostrożności procesowej podniosła, że gdyby sąd uznał umowę stron za wzajemną, to ewentualne spełnienie świadczenia przez pozwaną powinno nastąpić z zastrzeżeniem zwrotu mebli pozwanej i jej męża oraz ogrodu działkowego, których wartość wynosiła po 11.000, zł i takie stanowisko podtrzymała do końca postępowania.

W toku postępowania sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W trakcie spotkania w lesie na grzybach A. K., która była ze swoją matką D. J. oraz A. L., która była z siostrą J. C. oraz siostrzenicą A. Ś. wyraziły chęć zamiany prawa użytkowania wieczystego działki gruntu nr (...) i własności posadowionego na niej budynku przy ul. (...) w B. należących do A. L. na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...) przysługujące A. K. i E. K..

dowód: zeznania świadka D. J. k. 139-140, zeznania świadka A. Ś. k. 141-verte, zeznania świadka J. C. k. 141verte-142, zeznania powódki k. 156-157, zeznania pozwanej k. 158-159,

Po dokładniejszym obejrzeniu budynku i lokalu A. L. ustaliła z A. K. i E. K., że dokonają zamiany przysługującego A. L. prawa użytkowania wieczystego położonej w B. działki gruntu nr (...) o powierzchni 975 m 2 położonej przy ul. (...) i prawa własności stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności posadowionego na tej działce budynku o łącznej powierzchni użytkowej 128,25 m 2 na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w B. przy ul. (...) o powierzchni 54,7 m 2. W ramach rozliczenia i wyrównania wartości przekazywanych rzeczy małżonkowie K. mieli przekazać również prawo do ogródka działkowego oraz dopłacić kwotę 50.000, zł.

dowód: odpis umowy zamiany z 22 września 2010 roku rep. A nr 4095/2010 k. 105-107, częściowo zeznania świadka E. K. k. 124verte-125, częściowo zeznania świadka D. J. k. 139-140, zeznania świadka Ż. W. k. 140, zeznania świadka T. L. k. 141, zeznania świadka J. C. k. 141verte-142, zeznania świadka A. S. (1) k. 142verte-143, zeznania powódki k. 156-157, częściowo zeznania pozwanej k. 158-159;

W dniu 22 września 2010 roku w kancelarii notarialnej Ł. J. w B. A. L. zawarła z A. K. i E. K. umowę zamiany rep. A nr 4095/2010. Strony określiły wartość przysługujących im praw na 180.000, zł. Strony nie zawarły w umowie notarialnej ustaleń dotyczących pozostałych rozliczeń ze względu na dodatkowe koszty notarialne i podatkowe związane z takimi postanowieniami umowy. Koszty notarialne, sądowe oraz publiczno-prawne strony umowy poniosły po połowie

dowód: odpis umowy zamiany z 22 września 2010 roku rep. A nr 4095/2010 k. 105-107, częściowo zeznania świadka E. K. k. 124verte-125, zeznania świadka Ż. W. k. 140, zeznania powódki k. 156-157, częściowo zeznania pozwanej k. 158-159;

Po wyjściu z kancelarii notarialnej A. L. z siostrzenicą Ż. W. oraz A. K. z E. K. udali się do mieszkania przy ul. (...). Tam rozmawiali na temat uiszczenia dopłaty 50.000, zł i ustalili, że w ramach tego rozliczenia małżonkowie K. pozostawią A. L. meble kuchenne z zabudowanym wyposażeniem, które zgodnie wyceniono na 14.000, zł. Tym samym w celu zabezpieczenia spłaty pozostałej kwoty 36.000, zł A. L. domagała się spisania stosownego oświadczenia, które sporządziła A. K., a podpisali A. L. i E. K.. Wstępnie ustalono termin uiszczenia dopłaty na koniec 2010 roku.

dowód: umowa sprzedaży mebli kuchennych z 24 listopada 2003 roku k. 45, umowa kredytu na zakup towarów z 24 listopada 2003 roku k. 47, faktura VAT za zakup wyposażenia kuchni z 31 grudnia 2003 roku k. 46, oświadczenie E. K. z 22 września 2010 roku k. 41, częściowo zeznania świadka E. K. k. 124verte-125, zeznania świadka Ż. W. k. 140, zeznania powódki k. 156-157, częściowo zeznania pozwanej k. 158-159;

W dniu 25 września 2010 małżonkowie K. oraz A. L. przy pomocy rodzin i znajomych przeprowadzili się. W mieszkaniu przy ul. (...) pozostały meble kuchenne, natomiast w budynku przy ul. (...) stary okap kuchenny i nowa kuchenka gazowa. W dniu 30 września 2010 roku A. L. udała się z A. K. i E. K. do prezesa Zarządu Rodzinnego O. Działkowego Relaks w B. M. M.. Małżonkowie K. złożyli oświadczenie o rezygnacji z działki, a A. L. deklarację członkostwa (...) Związku (...). 01 października 2010 roku A. L. została przyjęta w poczet członków i przydzielono jej działkę nr (...) o powierzchni 310 m 2.

dowód: oświadczenie o rezygnacji z działki z 30 września 2010 roku k. 42, deklaracja członkowska (...) złożonej 30 września 2010 roku k. 43, informacja o przyjęciu w poczet członków (...) z 01 października 2010 roku k. 44, zeznania świadka J. D. k. 142verte, zeznania świadka A. S. (1) k. 142verte-143, zeznania świadka M. M. k. 142, częściowo zeznania świadka E. K. k. 124verte-125, zeznania powódki k. 156-157, zeznania pozwanej k. 158-159;

W dniu 10 stycznia 2011 roku E. K. przyjechał do A. L. i przekazał jej kwotę 10.000, zł którą przeliczył syn A. T. L.. Na powyższą kwotę nie wystawiono pokwitowania, bo E. K. nie miał przy sobie oświadczenia z 22 września 2010 roku o pozostałych do rozliczenia 36.000, zł. Ponieważ A. K. i E. K. nie przekazywali brakujących 26.000, zł T. K. w imieniu A. L. wezwał ich do natychmiastowego uregulowania długu w terminie dwóch tygodni od dnia otrzymania pisma.

dowód: wezwanie do zapłaty z 14 lutego 2011 roku k. 48, zeznania świadka T. K. k. 123verte-124, zeznania świadka T. L. k. 141, zeznania powódki k. 156-157;

W dniu 03 marca 2011 roku, po wcześniejszym umówieniu się, A. K. i E. K. przyszli do mieszkania przy ul. (...) w B. aby dokonać ostatecznego rozliczenia. A. L. poprosiła aby poczekać na jej doradcę prawnego T. K.. Po jego przybyciu E. K. przekazał 16.000, zł które zostały przeliczone przez T. K. i specjalnie o to poproszonego syna A. T. L.. E. K. domagał się pokwitowania na całość należności z tytułu zamiany, jednak A. L. potwierdziła odbiór 26.000, zł czyli 10.000, zł oddanych 10 stycznia 2011 roku i 16.000, zł oddanych 03 marca 2011 roku określonych jako druga rata. Pomiędzy A. L. i T. K. a małżonkami K. wywiązała się ostra dyskusja na temat brakujących 10.000, zł. Małżonkowie K. nie posiadali środków pieniężnych, liczyli bowiem na pożyczkę z zakładowej kasy zapomogowo-pożyczkowej bądź funduszu socjalnego, jednak przyznane w ich zakładach pracy pożyczki zostały przekazane osobom poszkodowanym w powodzi. W celu zabezpieczenia zapłaty brakującej kwoty A. L. oświadczyła, że chce przekształcić zobowiązanie z tytułu zamiany na umowę pożyczki i T. K. wyciągnął przygotowany wcześniej projekt takiej umowy. E. K. nie sprzeciwiał się tym ustaleniom, jednak odmówił podpisania umowy stwierdzając, że zawarte w niej jego dane osobowe zostały użyte bez jego zgody, a tym samym bezprawnie. A. K. oświadczyła jednak, że zgadza się na to i odda brakujące 10.000, zł w kwietniu gdy otrzymają nagrodę z zysku z kopalni. Następnie wypełniła projekt umowy przez wpisanie słownie i liczbowo kwoty brakujących 10.000, zł oraz daty zapłaty jako 15 kwietnia 2011 roku, a następnie z A. L. podpisały umowę. Po podpisaniu umowy pożyczki zwróciła się do A. L. o pożyczenie jeszcze 1.000, zł które zostały jej przekazane z przyniesionych 16.000, zł o czym umieściła adnotację na umowie. Następnie A. K. zabrała kwotę 1.000, zł oraz potwierdzenie uiszczenia kwoty 26.000, zł i wraz z mężem opuściła mieszkanie A. L..

dowód: pokwitowanie odbioru kwoty 26.000, zł z 03 marca 2011 roku k. 49, umowa pożyczki z 03 marca 2011 roku k. 6, zeznania świadka T. K. k. 123verte-124, zeznania świadka T. L. k. 141, częściowo zeznania świadka E. K. k. 124verte-125, zeznania powódki k. 156-157,częściowo zeznania pozwanej k. 158-159;

Wobec upływu terminu na spłacenie pożyczki A. L. pismami z 24 maja 2011 roku, 27 czerwca 2011 roku oraz 20 sierpnia 2011 roku wezwała A. K. do zapłaty kwoty 11.000, zł. Ponieważ brak było reakcji wystąpiła z powództwem do Sądu Rejonowego w Zgorzelcu, który w dniu 18 listopada 2011 roku wydał wyrok zaoczny. W dniu 06 grudnia 2011 roku pełnomocnik A. K. i E. K. wezwał A. L. do wydania mebli kuchennych wraz z wyposażeniem lub alternatywnie do zapłaty ich równowartości czyli 11.000, zł. W odpowiedzi A. L. kierowana silnym wzburzeniem w piśmie z 14 grudnia 2011 roku wymieniła wyposażenie domu, które pozostawiła przy zamianie małżonkom K. i określiła jaka jej zdaniem jest ich wartość.

dowód: wezwanie do zapłaty z 24 maja 2011 roku z potwierdzeniem odbioru k. 7, przesądowe wezwanie do zapłaty z 27 czerwca 2011 roku z potwierdzeniem odbioru k. 8, ostateczne przesądowe wezwanie do zapłaty z 20 sierpnia 2011 roku k. 9, wezwanie do wydania rzecz lub zapłaty równowartości rzeczy z 06 grudnia 2011 roku k. 51-52, pismo powódki z 14 grudnia 2011 roku k. 119;

Sąd zważył co następuje:

Roszczenie jako uzasadnione należało uwzględnić, oddalając je co do odsetek przekraczających maksymalne dopuszczalne przepisami kodeksu cywilnego (art. 359 § 2 1 kc). Podstawę rozstrzygnięcia stanowił przepis art. 720 kc w związku z art. 506 kc.

Stan faktyczny, w tym wysokość należnej kwoty, sąd ustalił przede wszystkim w oparciu o umowę pożyczki z 03 maja 2011 roku, odpis umowy zamiany z 22 września 2010 roku, oświadczenie E. K. z 22 września 2010 roku, pokwitowanie odbioru kwoty 26.000, zł z 03 marca 2011 roku oraz zeznania powódki uzupełnione zeznaniami świadków Ż. W., T. L., A. Ś., J. C. i T. K.. Na wstępie należy podkreślić, że uczestnikami bezpośrednich ustaleń dotyczących szczegółów zamiany prawa użytkowania wieczystego położonej w B. działki gruntu nr (...) położonej przy ul. (...) oraz prawa własności stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności posadowionego na tej działce budynku, na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w B. przy ul. (...) byli wyłącznie A. i E. K. oraz A. L.. Jedynie niejako przy okazji byli świadkami niektórych ustaleń J. C., A. Ś., D. J., Ż. W., A. S. (2), T. L., T. K. i M. M., często jednak znali je tylko z relacji stron. Świadek J. D. pomagał jedynie w przeprowadzce małżonkom K. i nie posiadał żadnych istotnych dla sprawy informacji, natomiast świadek W. N. znała sprawę jedynie z relacji jej siostry czyli pozwanej A. K.. M. M. złożył zeznania potwierdzające jedynie wynikające z dokumentów, czyli oświadczenia o rezygnacji z działki z 30 września 2010 roku, deklaracji członkowskiej (...) złożonej 30 września 2010 roku oraz informacji o przyjęciu w poczet członków (...) z 01 października 2010 roku, okoliczności dotyczące przekazania prawa do ogrodu działkowego w Rodzinnym O. Działkowym Relaks w B.. Ponadto jego zeznania, jako osoby obcej dla stron, orientującej się w zasadach przekazywania prawa do ogrodów działkowych i ich wartości, posłużyły do oceny wiarygodności zeznań świadka E. K., D. J. i pozwanej A. K. co do określenia wartości tego prawa i dlatego sąd uznał przyjęcie wartości prawa do ogrodu działkowego na 11.000, zł za zbyt wygórowane i przyjęte wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania, a nie jako rzeczywisty element rozliczeń w umowie zamiany między A. L. a E. K. i A. K..

Co do ustaleń dotyczących zamiany praw przysługujących A. L. i małżonkom K. sąd dał wiarę zeznaniom powódki i przyjął, że za prawo użytkowania wieczystego działki i prawo własności posadowionego na nim budynku A. i E. K. zobowiązali się do przekazania jej spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, prawa do ogrodu działkowego oraz dopłaty kwoty 50.000, zł. Kwestie wszelkich ruchomości pozostawianych w budynku i na ogrodzie działkowym były kwestią poboczną i nie miały znaczenia dla określenia warunków zamiany. Podnoszone w trakcie procesu kwestie zabierania tych ruchomości, czy namiotu foliowego z ogrodu działkowego zostały poruszone w panującej już atmosferze kłótni i konfliktu, a nie miały znaczenia dla pierwotnego ustalenia warunków zamiany. Powódka wstępnie chciała za przysługujące jej prawa uzyskać mieszkanie (...)-pokojowe z dopłatą i taką ofertę zamierzała zamieścić w internecie o czym zeznawała świadek A. Ś. i J. C.. Ta druga zresztą sama chciała zamienić się z A. L., ponieważ jest właścicielką 3-pokojowego mieszkania, jednak do zamiany nie doszło ze względu na niechęć jej dzieci do przeprowadzki z B. do T., co jako racjonalne wytłumaczenie należało uznać za wiarygodne i tym samym potwierdzające chęć powódki na uzyskanie mieszkania (...)-pokojowego. Tym samym sąd dał wiarę zeznaniom A. L., że z małżonkami K. doszła do porozumienia, pod warunkiem że w wyniku zamiany przekażą jej jeszcze prawo do ogrodu działkowego jako „substytut trzeciego pokoju” i dopłacą kwotę 50.000, zł. O takiej kwocie dopłaty A. L. mówiła od początku, jeszcze przed wstępnymi ustaleniami z A. K. w trakcie spotkania w lesie, co potwierdziły obecne przy tym A. Ś. i J. C. oraz uczestnicząca bezpośrednio w kontaktach A. L. z małżonkami K. Ż. W.. O szczegółowych ustaleniach dokonanych w lesie pozwana i świadek D. J. nie złożyły wyczerpujących zeznań, powiedziały jedynie, że doszło do wstępnego porozumienia. Jednak zdaniem sądu żądanie 50.000, zł dopłaty poza tym, że potwierdzone zeznaniami powołanych wyżej świadków, jest uzasadnione w świetle doświadczenia życiowego, bowiem trudno przyjąć aby przy zamianie domu na mieszkanie czyli przedmiotach o wartości rzędu 150.000, - 200.000, zł strony takiej umowy operowały kwotami rzędu 36.000, zł a nie „okrągłymi” jak 20.000, zł czy 50.000, zł albo chociażby 35.000, zł. Z zeznań świadka E. K. wynika, że pierwotnie powódka chciała uzyskać tytułem dopłaty kwotę 70.000, zł. Zdaniem sądu przyjęcie, że dopłata miała być w wysokości 36.000, zł musiałoby być uzasadnione jakimiś konkretnymi okolicznościami, które pozwoliłyby na matematyczne jej wyliczenie. I taką okolicznością było właśnie odliczenie pozostawionych w mieszkaniu mebli kuchennych. Przyjęcie ich wartości na 14.000, zł jest jak najbardziej racjonalne po przeanalizowaniu załączonych do sprzeciwu od wyroku zaocznego umowy sprzedaży mebli kuchennych z 24 listopada 2003 roku, faktury VAT za zakup wyposażenia kuchni z 31 grudnia 2003 oraz umowy kredytu na zakup towarów z 24 listopada 2003 roku, z których wynika, że małżonkowie K. za meble kuchenne wraz z wyposażeniem zapłacili kwotę 14.346, zł, którą wyłożyli z uzyskanego na ten cel kredytu, a jego całkowita spłata wyniosła 18.979,49 zł co podniosła pozwana w sprzeciwie. Ponadto należy podkreślić, że w sprzeciwie pozwana określiła wartość mebli wraz z wyposażeniem na 11.000, zł (k. 36 i 37), natomiast w trakcie zeznań na 14.000, zł (k. 148) i na taką kwotę wycenił je również w swoich zeznaniach E. K. (k. 125verte), co wskazuje na podjęcie starań o ich odzyskanie dopiero po wydaniu wyroku zaocznego. Ponadto w sprzeciwie podali, że jako rozliczenie zamiany przekazali prawo do ogrodu działkowego o wartości 11.000, zł meble kuchenne z wyposażeniem o wartości 11.000, zł oraz przekazali gotówką 26.000, zł co z kolei dało kwotę 48.000, zł a nie 36.000, zł o której mówili. Tym samym sąd uznał za prawdziwe twierdzenia powódki, że domagała się 50.000, zł dopłaty i odjęli od niej 14.000, zł za meble z wyposażeniem, bowiem za taką w przybliżeniu kwotę zostały one nabyte (pomijając koszty kredytu). Również sąd za prawdziwe przyjął twierdzenia powódki, że prawo do ogrodu działkowego było przekazane niezależnie od dopłaty 50.000, zł bowiem było to jedną z podstawowych przesłanek, które skłoniły powódkę do zamiany na mieszkanie (...)-pokojowe, a nie 3-pokojowe. Sąd uznał za uzasadnione przyjęcie, że powódka, która pierwotnie oczekiwała mieszkania (...)-pokojowego, uległa namowom A. K. na zamianę na mieszkanie (...)-pokojowe, bowiem ta oferowała w ramach zamiany również prawo do działki. A. L. mieszkała w T. w wolnostojącym budynku, przy którym miała ogród, a przeprowadzka do B. na osiedle wiązała się z brakiem dostępu do choćby kawałka gruntu o przeznaczeniu pod ogród bądź rekreację. Dlatego też należało przyjąć, że ostateczne ustalenia co do warunków zamiany były następujące: prawo użytkowania wieczystego położonej w T. (czyli granicach administracyjnych i geodezyjnych B.) działki gruntu nr (...) położonej przy ul. (...) oraz prawa własności stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności posadowionego na tej działce budynku, w zamian za spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w B. przy ul. (...), prawo do ogrodu działkowego nr 139 w Rodzinnym O. Działkowym Relaks w B. oraz dopłata gotówką kwoty 50.000, zł. Sąd odmówił w tym zakresie wiary zeznaniom świadka E. K., który tłumacząc się stresem i zdenerwowaniem zeznawał chaotycznie, myląc daty (ustalone na podstawie dokumentów np. co do przekazania działki), czy kwoty rozliczenia, bowiem podawał ogólnie, że do dopłaty miało być 36.000, zł jednak po zsumowaniu, w trakcie zeznań, poszczególnych kwot otrzymano 37.000, zł. Różnicy tej świadek nie potrafił w racjonalny sposób wytłumaczyć. Także pozwana w swych zeznaniach nie podała racjonalnej przyczyny, aby przyjąć dopłatę na kwotę 36.000, zł a nie 50.000, zł co jak wskazano wyżej w świetle doświadczenia życiowego jest mało prawdopodobne. Sąd nie dał wiary w tym zakresie również zeznaniom D. J., która zeznała, że działka miała być w rozliczeniu i jej wartość została przyjęta na kwotę 10.000, zł bo z kolei odbiega to od twierdzeń pozwanej zawartych w sprzeciwie, że prawo do działki miało wartość 11.000, zł. Ponadto taka jej wartość w świetle zeznań Prezesa Zarządu Rodzinnego O. Działkowego Relaks w B. jest mało prawdopodobna, M. M. wycenił ją na 6.500, zł. Ponadto fakt, że przekazania dokonano w dniu 30 września 2010 roku, czyli tydzień po umowie zamiany, a pięć dni po przeprowadzce wskazuje na to, że prawo do ogrodu działkowego było przedmiotem zamiany w ramach umowy głównej, a nie po późniejszych negocjacjach i ustaleniach. Tym bardziej, że w trakcie przeprowadzki i jeszcze przed nią A. L. i T. L. zawozili na tą działkę część swoich rzeczy i po przeprowadzce oraz formalnym przekazaniu działki strony już się nie kontaktowały, a powódka oczekiwała do końca roku na dopłatę 36.000, zł (czyli pomniejszonych o wartość mebli 50.000, zł). Ponadto zeznania członków rodziny pozwanej, złożone na tą okoliczność, czyli męża E. K. są chaotyczne i niespójne, jej matki D. J. bardzo ogólne i lakoniczne w tym zakresie, tak samo jak sióstr pozwanej A. S. (1) i W. N.. W. N. zeznając podała różne wersje zdarzeń, mówiła iż pozwana twierdziła, że skoro w akcie notarialnym nic nie było o dopłacie, to nie musi dopłacać, to znowu, że zapłaciła jakąś kwotę (choć nie wiedziała czy w ratach czy jednorazowo) i w związku z tym uregulowała całość zobowiązania. Również świadek A. S. (1), mimo że po powodzi mieszkała w domu z małżonkami K. i była obecna przy oglądaniu mieszkania przez A. L., a później uczestniczyła w przeprowadzce, nie potrafiła wskazać szczegółów rozliczeń, natomiast podali je świadkowie będący członkami rodziny powódki. Ż. W., A. Ś. i J. C. zgodnie i wyczerpująco opisały uzgodnienia stron co do zamiany i jej warunków, który to opis z kolei był zgodny z zeznaniami powódki. Stosunki rodzinne wiążące tych świadków z powódką nie stanowiły w tym przypadku okoliczności pozbawiających te zeznania wiarygodności, a potwierdziły, że siostra powódki i jej siostrzenice, pozostające w bliskich relacjach, znały sytuację powódki i na bieżąco uzyskiwały od niej informacje na temat zamiany, dlatego potrafiły dosyć szczegółowo przekazać ich treść. W przeciwieństwie do nich, o czym wspomniano wyżej, zeznania matki i sióstr pozwanej (w tym mieszkającej z nią w tym czasie A. S. (2)) są ogólnikowe, różnią się między sobą i zeznaniami małżonków K. i dlatego nie stanowiły potwierdzenia wersji podanej przez pozwaną.

Wobec powyższego sąd uznał, że poza prawem do ogrodu działkowego, którego przekazanie i jego termin było wykazane oświadczeniem o rezygnacji z działki z 30 września 2010 roku, deklaracją członkowską (...) złożoną 30 września 2010 roku, informacją o przyjęciu w poczet członków (...) z 01 października 2010 roku i zeznaniami świadka M. M., małżonkowie K. zobowiązali się do dopłaty 50.000, zł. Od kwoty tej odliczono 14.000, zł za meble kuchenne z pozostawionym wyposażeniem, poza zeznaniami świadków (w szczególności obecnej przy tym Ż. W.) i powódki okoliczność tą sąd ustalił na podstawie oświadczenia spisanego zaraz po zawarciu umowy zamiany, które podpisał E. K. i A. L.. Na poczet tej kwoty E. K. 10 stycznia 2011 roku uiścił powódce kwotę 10.000, zł co ustalone zostało na podstawie zeznań powódki i jej syna T. L.. Świadek ten złożył bardzo lakoniczne i właśnie dlatego wiarygodne zeznania stwierdzając, że zamiana była sprawą jego mamy, a on dwukrotnie był tylko od przeliczenia pieniędzy. Sąd nie znalazł podstaw by odmówić wiarygodności zeznaniom tego świadka, opisał on dokładnie okoliczności, które towarzyszyły przekazywaniu pieniędzy 10.000, zł w dniu 10 stycznia 2011 roku i 16.000, zł w dniu 03 marca 2011 roku. Ponadto zostały potwierdzone wystawionym 03 marca 2011 roku potwierdzeniem odbioru 26.000, zł zeznaniami świadka T. K., który razem z nim przeliczał kwotę 16.000, zł oraz pośrednio zeznaniami świadka E. K. i pozwanej A. K., którzy potwierdzili, że syn powódki przeliczał pieniądze 03 marca 2011 roku. Sąd nie znalazł również podstaw, aby odmówić wiarygodności zeznaniom świadka T. K., który dokładnie znał sprawę z relacji powódki jako jej znajomy, a ponadto uczestniczył w spotkaniu 03 marca 2011 roku i jego wersja zdarzeń pokrywa się z zeznaniami powódki, świadka T. L. i w znacznej części z zeznaniami pozwanej i E. K.. Wobec powyższego fakt uiszczenia w dniu 03 marca 2011 roku kwoty 16.000, zł sąd ustalił w oparciu o zgodne zeznania powódki, świadka T. K., T. L. oraz pośrednio A. K., która zeznając powiedziała, że udali się na spotkanie rozliczyć się z powódką, ponieważ w marcu otrzymali 10.000, zł z zakładu pracy i 6.000, zł pożyczyli od jej matki. Później jednak zeznała, że przynieśli 26.000, zł a wcześniej świadek E. K. zeznał, że oddał wtedy 25.000, zł i poprawił się dopiero po okazaniu mu pokwitowania (k. 125). Dlatego wobec podawania przez pozwaną odmiennych wersji dotyczących kwot oraz roli i zachowania T. K. w spotkaniu 03 marca 2011 roku sąd postanowił o przesłuchaniu pozwanej po odebraniu przyrzeczenia. A. K. po odebraniu od niej przyrzeczenia jednak w pełni podtrzymała swoje wcześniejsze zeznania, ale za wiarygodną sąd uznał wersję, gdy swobodnie zeznając powiedziała o przyniesieniu 16.000, zł pochodzących z zakładu pracy oraz od jej matki. Co do tej kwoty zgodne są zeznania powódki oraz uczestniczących w spotkaniu T. K. i liczącego pieniądze T. L., a pozbawione waloru wiarygodności E. K.. Jego zeznania, ocenione już powyżej, były bardzo chaotyczne, a do tego kwoty które podawał nie stanowiły ogólnej wartości 36.000, zł podawanej jako całkowita dopłata, której domagała się powódka, a zapytany o różnicę 1.000, zł nie potrafił jej wytłumaczyć. Powoływanie się również na pokwitowanie wystawione 03 marca 2011 roku na kwotę 26.000, zł jako potwierdzające pełne rozliczenie między stronami jest bezpodstawne, bowiem logicznym było wystawienie go biorąc pod uwagę oddaną 10 stycznia 2011 roku kwotę 10.000, zł i 16.000, zł 03 marca 2011 roku. Zresztą swobodnie zeznając oświadczył, że na spotkaniu 03 marca 2011 roku oddał wszystko co miał oddać czyli 25.000, zł a po okazaniu pokwitowania sprostował zeznania twierdząc, że to było 26.000, zł. Tym samym po spotkaniu pomiędzy powódką, a pozwaną pozostaje wierzytelność z nowego stosunku zobowiązaniowego czyli umowy pożyczki obejmującej kwotę 10.000, zł z tytułu starego zobowiązania i 1.000, zł tytułem pieniędzy pożyczonych w chwili dokonywania nowacji.

Sąd uznał żądania powódki dotyczące zastrzeżenia w wyroku zwrotu mebli pozwanej i jej męża oraz ogrodu działkowego za pozbawione podstaw, bowiem sformułowanie ich dopiero po wydaniu wyroku zaocznego 18 listopada 2011 roku było podyktowane wdaniem się w spór z powódką i uwiarygodnieniem przyjętej na potrzeby postępowania, przez A. K. i E. K., wersji wydarzeń. Ponadto pozwana żądając zastrzeżenia zwrotu mebli kuchennych i prawa do ogrodu działkowego, których wartość łącznie określiła na 22.000, zł sama przez to potwierdziła, że jej żądanie nie jest ekwiwalentnym do kwoty pożyczki na 11.000, zł. Sąd również, wbrew twierdzeniom pozwanej, nie uznał, aby podawane przez powódkę okoliczności w pozwie, piśmie procesowym z 21 maja 2012 roku i piśmie skierowanym bezpośrednio do pełnomocnika pozwanej z 14 grudnia 2011 roku podważały wiarygodność twierdzeń powódki i zawierały różne wersje zdarzeń. Sąd uznał za uzasadnione i sensowne tłumaczenie powódki, że w pozwie zawarła przede wszystkim informacje dotyczące umowy pożyczki, a wobec wniesienia sprzeciwu i skierowania sprawy do rozpoznania przez sąd przedstawiła okoliczności w szerszym zakresie. Dopiero na rozprawie reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika przedstawiła wszystkie istotne kwestie. Natomiast wyliczenie rzeczy pozostawionych w domu przy ul. (...) z podaniem ich wartości, w piśmie z 14 grudnia 2011 roku skierowanym bezpośrednio do pełnomocnika pozwanej, było odpowiedzią na całkiem nowe według powódki żądania i roszczenia A. i E. K., a nie nowym przedstawieniem warunków dokonanej zamiany.

Mając na uwadze powyższe ustalenia sąd uznał, że pomiędzy powódką, a pozwaną doszło do odnowienia, czyli umorzenia należnej na podstawie umowy zamiany kwoty 10.000, zł na należność wynikającą z umowy pożyczki, w myśl przepisu art. 506 kc. N. polega na umorzeniu dotychczasowego zobowiązania poprzez zobowiązanie się dłużnika, za zgodą wierzyciela, do spełnienia innego świadczenia lub tego samego świadczenia, lecz z innej podstawy prawnej. W miejsce umorzonego świadczenia wstępuje nowe zobowiązanie, przyjęte przez dłużnika w umowie odnowienia. By można było dokonać odnowienia, spełnione muszą być trzy przesłanki: istnienie ważnego zobowiązania, ważne zaciągnięcie nowego zobowiązania i zamiar stron umorzenia dawnego zobowiązania przez zawarcie nowego ( animus novandi czyli zamiar odnowienia – tak Sąd Najwyższy w wyroku z 09 listopada 2006 roku w sprawie IV CSK 191/2006). Jak wykazano powyżej zobowiązanie pozwanej istniało, a A. K. zawarła ważną umowę pożyczki, która zgodnie z zamiarem powódki i pozwanej miała zastąpić zobowiązanie z tytułu zamiany. Sąd, wbrew twierdzeniom pozwanej, nie uznał tej czynności za pozorną, ani przekraczającą czynności zwykłego zarządu majątkiem. Zawarcie umowy pożyczki przez A. K. nie było dodatkowym obciążeniem majątku wspólnego małżonków K. wierzytelnością w wysokości 10.000, zł która przecież istniała przed nowacją, a w rzeczywistości jedynie nowym obciążeniem o kolejny 1.000, zł przez pożyczenie ich w dniu 03 marca 2011 roku. Co do 10.000, zł zarówno A. K. jak i E. K. byli zobowiązani do zapłaty tej kwoty na rzecz A. L. z tytułu umowy zamiany. Przekształcenie tego zobowiązania w umowę pożyczki nie powiększyło ich zobowiązania, a „dopożyczenie” czyli rozporządzenie kwotą 1.000, zł w świetle zeznań E. K. nie jest czynnością na którą potrzebuje ona jego zgody (nie jest również ujęta w katalogu zawartym w art. 37 § 1 kro). Co więcej w myśl dyrektywy art. 374 kc w wyniku nowacji E. K. został z zobowiązania zwolniony. Ponadto z zeznań świadków i stron wynika, że nie sprzeciwiał się on samej czynności, a był oburzony użyciem jego danych osobowych, w szczególności nr PESEL i odmówił w związku z tym podpisania tej umowy, natomiast nie zabraniał tego żonie. Zresztą Sąd nie dał wiary jego zeznaniom, że A. K. podpisała umowę bez czytania, bo korzystając z burzliwej atmosfery spotkania T. K. podłożył jej tą umowę. Zeznania te są całkowicie niewiarygodne, bowiem A. K. sama wypełniła przygotowany przez T. K. projekt umowy, a ponadto dopisała na nim informację o dopożyczeniu 1.000, zł. Ponadto sama A. K. zeznając nie potwierdziła, aby ta umowa została jej podłożona, a przyznała, że własnoręcznie wpisała tekst, kwoty i podpisała ją, podając jedynie inne przyczyny wypełnienia, które sąd ocenił jako niewiarygodne. Tym samym ujawniła ona swój zamiar umorzenia dawnego zobowiązania z tytułu zamiany, przez zawarcie nowego w postaci pożyczki. Co więcej, gdyby jednak uznać, że umowa pożyczki była czynnością nieważną, to nie doszłoby do umorzenia zobowiązania wynikającego z umowy zamiany i wciąż pozwana z mężem byliby solidarnie odpowiedzialni za zapłatę kwoty 10.000, zł z tytułu umowy zamiany, a pozwana za zapłatę pożyczonych 03 marca 2011 roku 1.000, zł.

Mając na uwadze powyższe sąd utrzymał w mocy punkt I i II wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Zgorzelcu z dnia 18 listopada 2011 roku czyli zasądzającego kwotę 11.000, zł z odsetkami od daty określonej w umowie pożyczki i oddalającego żądanie co do odsetek przekraczających dopuszczalny ustawowo poziom (art. 359 § 2 1 kc) zmieniając go w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania wobec wstąpienia do sprawy zawodowego pełnomocnika po stronie powódki.

O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc i uwzględnił przy tym uiszczoną przez powódkę tytułem opłaty od pozwu kwotę 550, zł opłatę skarbową od złożenia pełnomocnictwa w kwocie 17, zł oraz wynagrodzenie adwokata w kwocie 2.400, zł ustalone na podstawie § 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 ze zm.).