Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 61/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2013r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Zbigniew Kapiński

Sędziowie: SA – Małgorzata Mojkowska

SA – Adam Wrzosek - spr.

Protokolant: – st. sekr. sąd. Marzena Brzozowska

przy udziale oskarżyciela subsydiarnego (...) Sp. z o.o.

Prokuratora Gabrieli Marczyńskiej-Tomali

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2013 r.

sprawy K. M.

oskarżonego z art. 276 k.k., art. 284 § 1 k.k. i art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego

od wyroku Sądu Okręgowego w. W.

z dnia 10 października 2012 r. sygn. akt XVIII K 105/11

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w. W. do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

W sprawie Sądu Okręgowego w. W. sygn. akt XVIII K 105/11 na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżyciela subsydiarnego, zarzucono K. M., że:

1.  działając w czasie bliżej nieustalonym, ale od dnia 29 kwietnia 2008 roku do chwili obecnej w P., ukrywał dokumenty firmowe (...) sp. z o.o. przed nowym zarządem spółki (...) sp. z o.o.,

to jest przestępstwo z art. 276 k.k.;

2.  działając w czasie bliżej nieustalonym, ale od dnia 29 kwietnia 2008 roku do chwili obecnej w P., dokonał przywłaszczenia sprzętu, w tym sprzętu komputerowego należącego do (...) sp. z o.o. o wartości 54 637,28, w tym:

- zestawu komputerowego wraz z monitorem N. (...)”,

- drukarki O. (...),

- aparatu cyfrowego S. (...),

- 2 zestawów komputerowych (...),

- zestawu komputerowego (...) wraz z monitorem A. (...)”,

- oprogramowanie Symfonia,

- notebooku I. (...),

- monitora (...)”,

- telefonów komórkowych (13 marki N., (...) 1 S. (...)) wraz z 3 urządzeniami B.,

- notebooku (...)”,

- notebooku (...) S. (...)”,

- notebooku (...) P. (...),

- motocykla terenowego (...) nr silnika: (...)

- odśnieżarki samobieżnej,

a także innego sprzętu, uwidocznionego w fakturach VAT,

to jest przestępstwo z art. 284 § 1 k.k.;

3.  działając w czasie bliżej nieustalonym ale od dnia 29 kwietnia 2008 roku do chwili obecnej, dokonał przywłaszczenia towaru, o wartości 1 139 555,73 PLN, w tym towaru z magazynu (...) o wartości 55 731,01 PLN, należącego do spółki (...) a znajdującego się pierwotnie w magazynie wynajmowanym przez 4 (...) sp. z o.o. w P. przy ul. (...), a następnie w magazynie (...) sp. z o.o. znajdującego się przy ul. (...) w P., w tym:

- tac prostokątnych żółtych (...) firmy (...), w ilości 122 sztuk, oznaczonych symbolem (...),

- tac prostokątnych zielonych (...) firmy (...), w ilości 113 sztuk, oznaczonych symbolem (...),

- tac prostokątnych pomarańczowych (...) firmy (...), w ilości 114 sztuk, oznaczonych symbolem (...),

- kratek do zlewozmywaków zielonych (...), w ilości 83 sztuk, oznaczonych symbolem (...),

to jest o przestępstwo z art. 284 § 1 k.k. w z w. z art. 294 k.k.

Sąd Okręgowy w. W. wyrokiem z dnia 10.010.2012 r.:

I.  oskarżonego K. M. uniewinnił od popełnienia zarzuconych mu czynów;

II.  kosztami procesu obciążył (...) Sp. z o.o.

Od powyższego wyroku apelację złożył pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego (...) Sp. z o.o., który zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. i w zw. z art. 2 § 2 k.p.k., polegającą na nieprzeprowadzeniu przez sąd dowodów niezbędnych dla ustalenia prawidłowego stanu faktycznego z punktu widzenia znamion czynów zarzucanych oskarżonemu, w szczególności przez:

a)  nieprzeprowadzenie uzupełniającego dowodu z zeznań świadka E. C. na okoliczność ilości towarów, będących własnością 4 WD i znajdujących się w okresie między styczniem a majem 2008 r. w magazynie przy ul. (...) w P., roli, jaką E. C., jako właściciel spółki pełniła w tym czasie w spółce 4 WD, ilości osób zatrudnionych w tym okresie w spółce 4 WD oraz obrotów, jakie spółka 4 WD wygenerowała w tym okresie, a także na okoliczność tego, jakim wyposażeniem biurowym spółka posługiwała się w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą po 1 maja 2008 r.,

b)  niezwrócenie się do właściwych organów Policji o przekazanie dokumentów odzwierciedlających przebieg zdarzeń dnia 7 maja 2008 r., jakie miały miejsce przy ul. (...) w P., kiedy to przedstawiciele P. M. chcieli odebrać towary będące własnością P. M.,

czego skutkiem mającym wpływ na rozstrzygnięcie w sprawie było poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, w tym brak możliwości ustalenia, że stworzenie spółki 4WD i prowadzenie w jej ramach działalności gospodarczej miało być dla oskarżonego, który rzeczywiście zarządzał spółką, sposobem na przejęcie władztwa nad majątkiem oraz zapleczem pracowniczym spółki 4WD, co w konsekwencji implikuje po stronie K. M. zamiar przywłaszczenia towaru i sprzętu oraz ukrycia dokumentów P. M.;

2.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. przez dokonanie dowolnej, sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i oparciu ustaleń faktycznych jedynie na części zgromadzonych w sprawie dowodów, skutkujące poczynieniem wniosków, które w zebranym materiale dowodowym nie miały oparcia, co miało wpływ na wynik postępowania w sprawie, polegający na dokonaniu błędnych ustaleń faktycznych będących podstawą rozstrzygnięcia w sprawie;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku polegający na:

a)  przyjęciu, że oskarżony K. M. był przeświadczony o tym, że mimo jego odwołania ze stanowiska prezesa zarządu (...) sp. z o.o., pozostawał on na tym stanowisku do chwili jego wykreślenia z Krajowego Rejestru Sądowego, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie wynika, że K. M. zdawał sobie sprawę z tego, że od chwili jego odwołania przez nadzwyczajne zgromadzenie wspólników, a najpóźniej od chwili poinformowania go o tym fakcie, nie zajmował już stanowiska prezesa zarządu pokrzywdzonej i tym samym nie był uprawniony do działania w imieniu spółki, a przynajmniej mógł zdawać sobie sprawę na podstawie okoliczności faktycznych, że ze stanowiska tego zostanie odwołany, czego skutkiem było ustalenie, że K. M. nie popełnił żadnego z zarzucanych mu czynów, gdyż działał w okoliczności błędu co do znamion tych czynów, co w konsekwencji doprowadziło do wadliwego zastosowania normy art. 28 § 1 k.k.,

b)  przyjęciu, że ilość i skład towarów wskazane na liście inwentaryzacyjnej wydrukowanej z serwera (...) sp. z o.o. dnia 30 kwietnia 2008 r. nie odzwierciedlała rzeczywistego stanu towarów znajdujących się w magazynie przy ul. (...) w P., gdyż ilość i skład towarów były fałszywe zawyżane przez system komputerowy, podczas gdy w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy brak było podstaw dla tego rodzaju kategorycznych stwierdzeń oraz uznania, że sytuacja taka miała także miejsce w kwietniu 2008 r., gdyż jak wynika z materiału dowodowego zebranego w sprawie rozbieżności między stanem rzeczywistym a stanem zarejestrowanym na serwerze pokrzywdzonej jedynie mogły wynikać z opóźnienia wprowadzania aktualizacji, co nie implikuje jednak, że było to regułą, co mogło mieć wpływ na wynik rozstrzygnięcia w sprawie w zakresie ilości towaru, jakiej przywłaszczenia dopuścił się skazany,

c)  ustaleniu, że oskarżony K. M. zwrócił przedstawicielom P. M. cały sprzęt, należący do pokrzywdzonej, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że oskarżony przekazał jedynie część sprzętu stanowiącego wyposażenie biura P. M., ograniczając się do przekazania sprzętu komputerowego, który nie był zdatny do użytku, zatrzymując sprzęt funkcjonujący a także meble, sejf oraz inne składniki wyposażenia biurowego P. M., wskutek czego Sąd poczynił błędne ustalenie, że oskarżony nie dokonał przywłaszczenia sprzętu należącego do P. M.,

d)  ustaleniu, że oskarżony K. M. nie zarządzał w sposób faktyczny spółką 4 (...) sp. z o.o., podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że to oskarżony faktycznie pełnił funkcje zarządcze w spółce 4 WD, co z kolei mogło mieć wpływ na dalsze ustalenia faktyczne w sprawie, w szczególności w zakresie zamiaru oskarżonego przywłaszczenia towaru i włączenia go do majątku spółki 4 WD,

mający wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez przyjęcie, że oskarżony nie popełnił zarzucanych mu czynów zabronionych, gdyż działał pod wpływem błędu co do ich znamion lub znamion tych czynów nie wypełnił.

W konkluzji apelacji pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W odniesieniu do czynów z pkt. I i pkt. II subsydiarnego aktu oskarżenia.

Sąd Okręgowy ustalił, że:

- oskarżony „…posiadając dokumenty spółki (...) w okresie od 7 czerwca do 3 lipca 2008 r., nie popełnił umyślnie przestępstwa z art. 276 k.k., bowiem pozostawał w błędzie co do okoliczności stanowiącej jego znamię. Oskarżony tkwił bowiem w błędnym przekonaniu, że nadal jest osobą uprawnioną do rozporządzania dokumentami spółki, od początku kwestionuje legalność odwołania go z funkcji oraz zaskarżając tę uchwałę do sądu. Uważał, że wstrzyma zmiany we władzach spółki. W swoich racjach umacniał go fakt, że wciąż figurował w KRS jako prezes zarządu (...) sp. z o.o. (str. 13 uzasadnienia zaskarżonego wyroku),

- w odniesieniu do sprzętu komputerowego będącego przedmiotem czynu z art. 284 § 1 k.k. występuje podobna sytuacja, jak w przypadku dokumentów. Oskarżony „…w okresie od 2 maja do 26 czerwca 2008 r. tkwił w błędzie, wierząc, że działa w dalszym ciągu jako prezes zarządu spółki, co spowodowało, że rozporządzał tymi przedmiotami. Do takiego przekonania doprowadziło go pozostawanie wpisanym do KRS jako prezes zarządu spółki, przeświadczenie o tym, że złożone od uchwały zgromadzenia wspólników odwołanie do sądu wstrzyma zmiany osobowe w spółce oraz fakt, że nowe władze spółki również miały wątpliwości co do legalności przeprowadzonych zmian, czemu dały wyraz zwołując kolejne walne zgromadzenie akcjonariuszy w maju 2008 r. K. M. uzyskawszy informację o zmianach w KRS dobrowolnie wydał w dniu 1 lipca 2008 r. sprzęt komputerowy na ręce przedstawiciela spółki. Zdaniem Sądu Okręgowego oskarżony działał zatem w błędzie co do okoliczności stanowiącej znamię czynu – nie uświadamiając sobie, że włada nielegalnie rzeczą cudzą – a zatem nie popełnił czynu umyślnie” (str. 14 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Czyny z art. 276 k.k. i z art. 284 § 1 k.k. nie mogą być popełnione nieumyślnie. Dlatego też Sąd I instancji uznał, że oskarżony swoim zachowaniem nie wyczerpał znamion wyżej wymienionych przestępstw.

Okolicznością wyłączającą winę umyślną sprawcy jest tzw. błąd co do faktu, czyli sytuacja gdy zachodzi rozbieżność między jakimś fragmentem rzeczywistości, a wyobrażeniem o nim sprawcy. Dla odpowiedzialności karnej istotny jest tylko taki błąd co do faktu, który dotyczy, jak to stwierdza art. 28 § 1 k.k. „okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego”. Tak więc jest to błąd co do znamienia czynu zabronionego. Konsekwencją istotnego błędu co do faktu jest to, że sprawca nie popełnia umyślnie czynu zabronionego, co do znamienia którego się pomylił (Lech Gardocki „Prawo karne” 9 wydanie, C.H. Beck Warszawa 2003, str. 134-135, Nb. 240-241). Błąd polega na niezgodności między rzeczywistością a jej odbiorem w świadomości człowieka. Błąd co do znamion stanowiących znamię czynu zabronionego będzie polegał na niezgodności między wycinkiem rzeczywistości, charakteryzowanym znamionami danego typu czynu zabronionego, a odbiciem tego wycinka rzeczywistości w świadomości sprawcy.

Różnica pomiędzy obiektywną rzeczywistością, określoną znamionami czynu zabronionego, a jej odbiciem w świadomości sprawcy może przejawiać się w dwóch formach: w rzeczywistości mogą wystąpić elementy, które nie znalazły odbicia w świadomości (nieświadomości) lub w świadomości może powstać obraz wystąpienia takich elementów, które w rzeczywistości faktycznie nie wystąpiły (urojenie). Z punktu widzenia odpowiedzialności karnej istotna jest zawsze tylko jedna strona błędu (nieświadomość albo urojenie). Która forma błędu jest istotna zależy od tego, która z nich odnosi się wprost do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego. Istotność błędu w formie nieświadomości albo urojenia, z punktu widzenia odpowiedzialności karnej, zależna jest od tego, czy wycinek rzeczywistości określony znamionami typu czynu zabronionego charakteryzowany jest za pomocą cech pozytywnych, tzn. tych, które muszą w rzeczywistości wystąpić, aby rzeczywisty stan rzeczy odpowiadał znamionom typu czynu zabronionego (znamiona pozytywne), czy też charakterystyka ta następuje przez wskazanie cech, które w rzeczywistości wystąpić nie mogą, aby powstała zgodność rzeczywistego stanu rzeczy z typem czynu zabronionego (znamiona negatywne). Odnośnie do istotności błędu działa zasada odwrotności błędu: nieświadomość znamion pozytywnych pociąga za sobą te same konsekwencje w sferze odpowiedzialności karnej, co urojenie znamion negatywnych; urojenie znamion pozytywnych pociąga za sobą te same konsekwencje w sferze odpowiedzialności karnej, co nieświadomość znamion negatywnych (Komentarz do Kodeksu karnego pod red. prof. Andrzeja Zolla, Zakamycze, 2004, tezy 5-8 do art. 28).

W przedmiotowej sprawie bezspornym jest, że oskarżony w dniu 2.05.2008 r. dowiedział się o zmianie władz spółki (...) sp. z o.o. Miał więc pełną świadomość, że został odwołany z funkcji prezesa zarządu spółki. Nie zgadzał się natomiast z uchwałą o jego odwołaniu i w związku z tym podjął stosowne kroki prawne w celu jej zakwestionowania. Tym samym dla oceny, czy oskarżony w okresie od 2 maja do 26 czerwca 2008 r. pozostawał w błędnym przekonaniu, że faktycznie jest prezesem zarządu spółki newralgiczne znaczenie mają działania jakie on podejmował kwestionując postanowienie Sądu Rejonowego d. m. s. W. z dnia 7.04.2008 r. sygn. WA XIV Nr rej. (...)/08/851 upoważniające wspólnika spółki do zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników m.in. w celu podjęcia uchwał w sprawie zmian w zarządzie spółki, czy też kwestionując uchwałę zgromadzenia wspólników z dnia 29.04.2008 r. o zmianach w zarządzie spółki zawartej w protokole nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników, sporządzonym w formie aktu notarialnego oraz treść składanych przez oskarżonego pism i środków odwoławczych. Niezbędnym zatem było dołączenie stosownych akt z prowadzonego w tym zakresie postępowania gospodarczego.

Dokonując rozważań co do pozostawania przez oskarżonego w błędzie co do znamion czynów określonych w art. 276 k.k. i w art. 284 § 1 k.k. należało też pamiętać, że odwołanie członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością następuje z dniem podjęcia stosownej uchwały (Komentarz do Kodeksu spółek handlowych Andrzeja Kidyby, LEX el. 2013, teza 2 do art. 203, a także judykaty wskazane w apelacji pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego).

Sąd Okręgowy w odniesieniu do czynu z pkt. I subsydiarnego aktu oskarżenia nie rozważył też, z jakich przyczyn – nie czekając na definitywne rozstrzygnięcie sporu wynikłego z odwołania oskarżonego z zarządu spółki P. M.. (...) sp. z o.o. – zabrał on dokumenty spółki od I. L., który prowadził Kancelarię Doradztwa (...) i z firmą (...) miał zawartą umowę dotyczącą prowadzenia rachunkowości. I. L., co prawda w dniu 7 maja 2008 r. wypowiedział powyższą umowę, tym niemniej należało ustalić, czy przejęcie tej dokumentacji przez oskarżonego było niezbędne. Należy zauważyć, że w tym czasie pracownicy (...) sp. z o.o. zostali zatrudnieni w spółce 4 (...) sp. z o.o., a tym samym nie było potrzeby przygotowania listy płac i dokumentacji związanej z odprowadzaniem składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.

W ramach czynu z pkt. II subsydiarnego aktu oskarżenia w orbicie zainteresowania Sądu Okręgowego poza sprzętem komputerowym był motocykl i sprzęt będący przedmiotem umowy z dnia 16.04.2008 r. dotyczącej przewłaszczenia rzeczy ruchomych na zabezpieczenie istniejących i przyszłych wierzytelności między P. M.. (...) sp. z o.o. i 4 (...) sp. z o.o. Tymczasem powyższy zarzut dotyczył sprzętu o łącznej wartości 54 637,28 zł, obejmującego także inne przedmioty, w tym – jak słusznie zauważa skarżący – sprzętu biurowego w postaci np. mebli i sejfu.

Odnosząc się do sprzętu komputerowego Sąd Okręgowy zauważył, że mogą mieć miejsce wątpliwości, czy sprzęt ten został zwrócony w całości. Podniósł przy tym, że: „…S. N. nie był pracownikiem (...) sp. z o.o. i nie miał wiedzy, jakim sprzętem komputerowym posługują się pracownicy. Z kolei M. S. zeznał na rozprawie w dniu 1 czerwca 2012 r. (k. 160), że nie przypominał sobie, czy zwrócone komputery były w spółce wówczas użytkowane” (str. 10 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Mając jednak na uwadze: „…że w momencie zwrotu sprzętu komputerowego w dniu 1 lipca 2008 r., nie zgłoszono uwag do jego składu, a w czynności tej uczestniczył M. S., który był zatrudniony w spółce jako dyrektor finansowy i powinien mieć rozeznanie co do jej majątku (k. 352 akt postępowania przygotowawczego), Sąd uznał w konsekwencji, że sprzęt komputerowy zwrócony przez K. M. w dniu 1 lipca 2008 r. był sprzętem użytkowanym w spółce bezpośrednio przed tą datą, czyli sprzętem który miał być zwrócony” (str. 10 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Sąd Okręgowy nie zwrócił jednakże uwagi, że z dokumentów dołączonych przez oskarżyciela subsydiarnego wynika, iż firma (...). (...) sp. z o.o. miała też inny sprzęt komputerowy, którym dysponował oskarżony.

W odniesieniu do czynu z pkt. III subsydiarnego aktu oskarżenia.

Zarzut ten dotyczy przywłaszczenia przez oskarżonego towaru należącego do (...) sp. z o.o. o wartości 1 139 555,73 zł. Taką też wartość towaru będącego na stanie firmy ustaliła biegła z zakresu rachunkowości U. P. opierając się na dokumentach księgowych. Tymczasem wartość towaru, którego chęć zwrotu wyrażał oskarżony wynosiła, według wyliczeń S. N., wynosiła 478 362,83 zł.

Odnosząc się do braku towaru o wartości 662 570,46 zł Sąd Okręgowy podniósł, że biegła U. P.: „…sporządzała opinię wyłącznie według udostępnionych jej dokumentów. Z tych przyczyn, Sąd ocenił, że ustalenia poczynione na tej podstawie mają charakter nie oparty na stanie rzeczywistym a jedynie na dokumentach, a zatem wyliczenia biegłej nie nadają się do ustaleń faktycznych wartości rzeczy w magazynie w istotnym w tej sprawie dniu. Faktem jest jednak, co już wyżej wskazano, że opinia potwierdza co do zasady fakt niezgodności zapisu stanu towaru w systemie ze stanem faktycznym” (str. 11 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Biegła w sporządzonej opinii stwierdziła, że brak przeprowadzonego spisu towarów z natury uniemożliwia udzielenie jednoznacznej odpowiedzi co do wielkości zapasów magazynowych na dzień 29.04.2008 r. Tym niemniej biegła była w stanie stwierdzić, że stan magazynu towarów winien być pomniejszony o zareklamowane towary o wartości 1 377,56 zł, zwrócone do magazynu i winien wynosić 1 083 824,72 zł (str. 10 opinii biegłej).

Nie do akceptacji jest stanowisko Sądu Okręgowego, że brak towarów na kwotę 662 570,46 zł, co stanowi ponad 60% wartości wszystkich towarów spowodowany był tym, że „…towar uszkodzony zwracany przez klientów był wyrzucany, natomiast towar zbywany po uprzedniej rezerwacji nie zawsze był usuwany z systemu komputerowego bądź ilość i skład towarów były fałszywie zawyżane przez system komputerowy” (str. 11 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Należy zauważyć, że do dnia 29.04.2008 r. oskarżony zarządzał spółką i był odpowiedzialny za rzetelne prowadzenie dokumentacji. Niezbędnym też było odniesienie się do sprawozdań finansowych spółki za poprzednie lata i stwierdzenie, czy tego rodzaju sytuacja miała miejsce już wcześniej.

W zaistniałej sytuacji zaskarżony wyrok ostać się nie mógł, a sprawa podlega przekazaniu Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji uwzględni powyższe uwagi i po dokładnym przeprowadzeniu postępowania wyda trafne rozstrzygnięcie. W przypadku zaś sporządzenia uzasadnienia przedstawi w nim szczegółowe rozważania, które legły u podstaw wyroku, zgodnie z wymogami określonymi w art. 424 k.p.k.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.