Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1038/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2013 r.

Sąd Rejonowy w Opolu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Katarzyna Goreczka

Protokolant:

st. sekr. sądowy Wioletta Michalak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 maja 2013 r. w O.

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko (...) Towarzystwo (...) w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Towarzystwo (...) w S. na rzecz powoda M. G. kwotę 8800,00 zł słownie (osiem tysięcy osiemset złotych ),

II.  zasądza od pozwanego (...) Towarzystwo (...) w S. na rzecz powoda M. G. kwotę 852,05 zł słownie (osiemset pięćdziesiąt dwa złote 05/100 ) tytułem zwrotu kosztów postępowania,

III.  nakazuje zwrot kwoty 390,90 zł ( trzysta dziewięćdziesiąt złotych 90/100) na rzecz powódki M. G. tytułem niewykorzystanej zaliczki na opinie biegłych z kwoty zaksięgowanej pod pozycją 580/12/C,

IV.  w pozostałym zakresie powództwo oddala.

Sygn. akt I C 1038/12

UZASADNIENIE

W dniu 01 marca 2012 r. powódka M. G. złożyła pozew, w którym wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego (...) S. A. Grupa E. Hestia S. kwoty 17.900,00 zł. Ponadto powódka domagała się zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu M. G. oświadczyła, iż w dniu 12 marca 2009 r. w wyniku wypadku, którego sprawcą był M. S. (1) doznała obrażeń ciała w postaci skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa. W związku z doznanym urazem powódka od 12 marca 2009 r. do 18 maja 2009 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim. Przez dwa miesiące nosiła kołnierz ortopedyczny. Przez długi okres czasu leczyła się w wojewódzkim Centrum Medycznym w Zakładzie (...).

Powódka wskazała, że sprawca wypadku był ubezpieczony w momencie zdarzenia przez pozwaną.

Powódka stwierdziła, iż na dochodzoną pozwem kwotę składają się roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne w wysokości 15.000,00 zł za doznaną krzywdę, roszczenie za utracone zarobki w wysokości 1.800,00 zł oraz roszczenie o dopłatę za szkodę na pojeździe w wysokości 1.100,00 zł.

Powódka podała , że pozwana w części uwzględniła roszczenie powódki z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę tj. do kwoty 3.000,00 zł oraz z tytułu odszkodowania za szkodę w pojeździe w kwocie 3.400,00 zł.

Odnosząc się do wysokości zadośćuczynienia pozwana podniosła, iż na skutek wypadku komunikacyjnego doznała obrażeń ciała w postaci skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa (uraz typu trzaskającego bicza) i związanych z tym poważnych cierpień fizycznych oraz psychicznych. Po pobycie na oddziale ratunkowym poszkodowanej zalecono noszenie kołnierza miękkiego S., a także leżenie w łóżku i odpoczynek. Jak wskazała powódka noszenie kołnierza ortopedycznego przez blisko dwa miesiące wywoływało u powódki silny dyskomfort psychiczny, a podczas trwającego ponad dwa miesiące zwolnienia lekarskiego powódka poddawała się licznym zabiegom rehabilitacyjnym, takim jak leczenie laserowe, leczenie ultradźwiękami i masaż suchy odcinka C kręgosłupa. Jednakże w związku z powracającymi bólami szyi i kręgosłupa w dniach 12 - 23 października 2009 r. i dniach 2-13 listopada 2009 r. powódka poddała się dodatkowym zabiegom rehabilitacyjnym, na które składały się ćwiczenia mięśni karku, stawów barków i ćwiczenia usprawniające. Zdaniem powódki do dzisiaj odczuwa powracające bóle i odrętwienia, co skutkuje koniecznością zażywania leków przeciwbólowych. Ponadto jak przekonywała powódka obawia się jazdy samochodem, a w szczególności jego prowadzenia, które wywołuje u niej uczucie nerwowości i niepewności i obawia się, że ponownie ulegnie wypadkowi.

Ponadto jak dowodziła powódka pogorszeniu uległy jej relacje z rodziną z mężem i z dziećmi. Po wypadku nie mogła się na niczym skupić, stała się nerwowa i rozdrażniona. Obawiała się, że w związku z przedłużającym się procesem leczenia zostanie zwolniona z pracy, co wiązałoby się ze znacznym pogorszeniem warunków życia całej jej rodziny. Jako pracownik firmy (...) Sp. z o.o. na stanowisku brygadzisty została pozbawiona możliwości uzyskania premii uznaniowej za okres trzech miesięcy (marzec-maj 2009 r.) w wysokości 1.800,00 zł . Utrata samochodu wywołała komplikacje w jej życiu codziennym, gdyż jej mąż zmuszony był dojeżdżać do pracy innymi środkami komunikacji, co wiązało się ze stratą czasu i dodatkowymi kosztami. Zdaniem powódki, pozwany wycenił wartość auta w dniu szkody na kwotę 5400,00 zł, a wartość uszkodzonego pojazdu na kwotę 2.000,00 zł. Powódka stwierdziła, iż ze względu na wyposażenie auta kwota została zaniżona o około 600,00 zł.

W dniu 5 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Opolu I Wydział Cywilny wyrokiem zaocznym zasądził od pozwanej (...) S.A. Grupa E. Hestia w S. na rzecz powoda M. G. kwotę 17.900,00 zł Ponadto zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3312,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W sprzeciwie od wyroku zaocznego z dnia 5 czerwca 2012 r. pozwana wniosła o jego uchylenie w całości, oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów sądowych oraz kosztów zastępstwa procesowego.

Zdaniem pozwanej bezsporna jest odpowiedzialność pozwanego za szkodę spowodowaną zdarzeniem komunikacyjnym, które miało miejsce w dniu 12 marca 2009r.

Po zgłoszeniu przez powódkę szkody pozwany wszczął postępowanie likwidacyjne i przyznał powódce następujące kwoty tytułem zadośćuczynienia kwotę 3000,00 zł, tytułem odszkodowania za szkodę w pojeździe, kwotę 3.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia kwotę 27,50 zł.

Oceniając wielkość należnego powódce zadośćuczynienia na kwotę 3.000,00 zł, pozwany kierował się wskazaniami wynikającymi z doktryny i orzeczenia Sądu Najwyższego albowiem żadne przepisy nie przewidują, jaka kwota jest „odpowiednią" tytułem zadośćuczynienia, jego wysokość musi jednak przedstawiać jakąś realną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach i powinna być umiarkowana, zgodnej stopą życiową społeczeństwa.

Wielkość procentowego trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki ustalony został przez pozwanego w wysokości 1,5-2% . Uwzględniając skutki wypadku, rozmiar doznanej krzywdy, stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych, ich długotrwałość, nasilenie bólu, stan ogólnej niezdolności fizycznej i psychicznej, a także wiek powódki wskazują że kwota w wysokości 3.000,00 zł rekompensuje poniesioną przez powódkę szkodę.

Ponadto, utrata zarobków musi graniczyć z pewnością, iż poszkodowana uzyskałaby je musi więc być wysoce prawdopodobne, że pomimo nieobecności powódki w pracy, premia uznaniowa zostałaby jej przyznana.

Pozwana zakwestionowała także roszczenie w zakresie zwrotu kosztów uszkodzenia pojazdu powódki twierdząc, że w związku z tym ze cena samochodu wskazana w umowie sprzedaży jest zaniżona, nie może wpływać to na zakres odpowiedzialności pozwanej gdyż trudniąc się zawodowo likwidacją szkód samochodowych, wyceny szkody dokonała zgodnie z obowiązującymi w zakresie zasadami i kwestionuje roszczenie powódki w tym zakresie jako nie udowodnione.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 marca 2009 r. na doszło do wypadku drogowego, którego sprawca M. S. (2) prowadzący samochód osobowy marki M. o nr rej. (...) na skutek nieprawidłowo wykonywanego manewru wymijania uderzył w samochód marki A. o nr rej (...) kierowany przez powódkę M. G.. Uderzenie nastąpiło od tyłu i z lewego boku po skosie. W momencie zderzenia M. G. miała zapięte pasy bezpieczeństwa. Powódka nie straciła przytomności. Zdarzenie wywołało jednak u powódki duży stres, nie pamiętała, jak zjechała na pobocze. Wysiadając z samochodu poczuła gorąco na karku.

Na miejsce zdarzenia wezwana została policja. Powódka czekała na policję w samochodzie. Po wypadku było powódce niedobrze, bolała ją głowa. Po powódkę przyjechał jej maż i zawiózł ją do szpitala.

W wyniku wypadku w samochodzie kierowanym przez powódkę uszkodzeniu uległ zawieszenie koła lewego przód, błotnik lewy cały zderzak tył. Ze względu na stan samochodu po wypadku konieczne było odwiezienie go lawetą z miejsca zdarzenia.

Dowód:

- przesłuchanie M. G. k. 237 – 238

- notatka urzędowa z dnia 16 marca 2009 r k. 10 – 11

- zawiadomienie z dnia 15 maja 2009 r. k. 12

- oświadczenie z dnia 27 kwietnia 2008 r. k. 109

W wyniku wypadku powódka nie odczuwała od razu znacznych dolegliwości, bólowych czuła ciepło w okolicy karku oraz narastające w miarę upływu czasu dolegliwości bólowe. Powódka zgłosiła się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (...) w O.. Po wykonaniu badań diagnostycznych rozpoznano u powódki skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa. Została zaopatrzona w ortezę szyjną i odesłana do dalszego leczenia ambulatoryjnego. Stwierdzone u powódki skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa typu trzaskającego bicza, spowodowało, że zalecono jej noszenie miękkiego kołnierza S. oraz kontrolę w poradni ortopedycznej. Powódka nosiła kołnierz przez 1 dzień, potem zastosowano kołnierz twardy, który powódka nosiła całodobowo.

Następnie powódka leczyła się w (...). Leczenie prowadzone było do 18 maja 2009 r. Przebieg stopniowego narastania dolegliwości bólowych u powódki, po wypadku był charakterystyczny dla uszkodzenia aparatu więzadłowego, stabilizującego kręgosłupa szyjnego oraz narastającego zespołu bólowego więzadłowego, pourazowego. Dolegliwości bezpośrednio po wypadku były niewielkie, w miarę narastania zmian zapalnych związanych z podrażnieniem zakończeń nerwowych w więzadłach i przyczepach mięśniowych silny charakter, po stosowaniu leczenia zredukowały się na znacznie mniejsze, powodując jednak niezdolność do pracy. Podjęła skuteczne leczenie już w dniu wypadku, polegające na stosowaniu unieruchomienia zewnętrznego, zażywaniu leków i stosowania fizjoterapii zgodnie z zapisami dokumentacji następowało systematycznie poprawie. Leczenie związane ze zwolnieniem z pracy powódka prowadziła do dnia 18 maja 2009. Następnie okresowo pobierała zabiegi fizjoterapii, według danych z dokumentacji do dnia 19 lutego 2012. Okres trwania silnych dolegliwości po wypadku należy określić na trwający od wypadku w dniu 12 marca 2009 do dnia 18 maja 2009 r.

Prowadzone leczenia spowodowało ustąpienie ostrego zespołu bólowego więzadłowego, nie pojawił się zespół bólowy korzeniowy. Powódka nie posiada procentowego, trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Przebyty uraz kręgosłupa szyjnego o charakterze skrętnym, bez cech wtórnego zespołu bólowego neurologicznego, i bez znaczącego wtórnego ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego nie spowoduje w przyszłości przyśpieszenia narastania zmian zwyrodnieniowym w stopniu odbiegającym od osób w podobnym wieku, wykonujących podobny zawód i mających podobne upodobania sportowo-rekreacyjne.

Obecnie powódka nadal okresowo korzysta z zabiegów fizjoterapii, odczuwa także bóle odcinka szyjnego kręgosłupa, mrowienie w karku praktycznie przy każdej czynności. Po pracy wykonywanej w pozycji siedzącej oraz w magazynie odczuwa narastające dolegliwości oraz drętwienie lewej kończyny górnej. U powódki utrzymuje się stan po przebytym skręceniu kręgosłupa szyjnego z niewielkim ograniczeniem ruchomości oraz zespołem bólowym więzadłowym o charakterze subiektywnym.

Powódka w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 12 marca 2009 nie doznała trwałego, procentowego uszczerbku na zdrowiu. Przez okres miesiąca utrzymywały się u niej silne bóle kręgosłupa szyjnego. Obecnie powracają 2-3 razy w tygodniu i ustępują po środkach przeciwbólowych. Bóle występują przy siedzeniu, chodzeniu, wówczas musi położyć się i po pewnym czasie bóle ustępują. Jednocześnie występują u powódki drętwienia obu rąk podczas snu oraz bóle okolicy lędźwiowej kręgosłupa. Powódka korzysta nadal z leczenia rehabilitacyjnego 2 razy do roku i są to masaże kręgosłupa.

W zakresie nerwów czaszkowych nie obserwuje się u powódki zmian. Kręgosłup powódki wykazuje pogłębioną lordozę lędźwiową pozostałe krzywizny w granicach normy. Brak jest u powódki objawów korzeniowych. Symetryczne odruchy głębokie bez objawów patologicznych z grupy R. i B.. Prawidłowa próba R. i zborność w zakresie czterech kończyn. Napięcie mięśni prawidłowe. Nie stwierdza się u powódki zaników mięśni. Powódka posiada wydolny prawidłowy chód. Czasokres pozostawania powódki na zwolnieniu chorobowym do 18 maja 2009r. był równoznaczny z ustąpieniem klinicznych objawów zespołu bólowego więzadłowego kręgosłupa szyjnego. Nie stwierdzano odczynowych objawów korzeniowych ani odcinkowych objawów neurologicznych pochodzenia spondylogennego.

W badaniu fizykalnym nie stwierdza się klinicznych wykładników uszkodzenia korzeni lub innych struktur nerwowych kręgosłupa z odcinka szyjnego. W związku z powyższym brak jest pod względem neurologicznym podstaw do przyjęcia trwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z zaistniałym wypadkiem.

Dowód:

- wstępne orzeczenie lekarskie lekarza P. P. z 18 maja 2009r. poradni

ortopedyczno urazowej (...) w O. z rozpoznaniem skręcenia odcinka

szyjnego kręgosłupa i zakończonego leczenia 18 maja 2009r. k. 13 i k. 140

- historia choroby przychodni ortopedycznej k. 14 – 15

- historia choroby oddziału ratunkowego nr (...) k. 16

- karta informacyjna oddziału ratunkowego (...) w O. z rozpoznaniem

skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa k. 96

- zaświadczeniami o przebytej rehabilitacji w 2009r., 201 lr. i w okresie od

30 stycznia do 9 lutego 2012r. k. 17 – 24 i k. 75 i k. 136 – 139, k. 149

- pismo z dnia 2 czerwca 2009 r. k. 74

- opinia sądowo lekarska M. C. k. 204 – 206

- opinia sądowo lekarska K. H. k. 216

Stwierdzone u M. G. dolegliwości zdrowotne były podstawą otrzymania przez powódkę zwolnienia lekarskiego od dnia 12 marca 2009 r. do dnia 18 maja 2009 r.

Dowód:

- fakt bezsporny

W dniu 30 kwietnia 2009 r. powódka sprzedała samochód A. o nr rej (...) za kwotę 1500,00 zł.

Dowód:

- umowa sprzedaży samochodu k. 28 - 29

M. G. zgłosiła szkodę w towarzystwie pozwanej (...) S. A. Grupa E. Hestia S..

Pozwana przyjęła na siebie odpowiedzialność za skutki zdarzenia. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego szkody pozwana wypłaciła powódce tytułem odszkodowania za szkodę pojeździe obliczonej jako różnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu w dniu szkody a wartością pozostałych z uszkodzonego pojazdu części kwotę 3.400,00 zł. Ponadto w dniu 14 kwietnia 2011 r. pozwana tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez powódkę krzywdę wynikającą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia spowodowanego cierpieniem fizycznym oraz negatywnymi odczuciami psychicznymi będącego następstwem zdarzenia wypłaciła w oparciu o art. 445 § 1 k.c.

Ponadto pozwana przyznał i wypłaciła powódce kwotę 27,50 zł tytułem zwrotu koszów leczenia zgodnie z przesłaną do rozliczenia fakturą nr (...).

Przyznając zadośćuczynienie pozwana ustaliła 1,5 – 2 % uszczerbek na zdrowiu powoda ze względu na skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa spowodowanego wypadkiem z dnia 12 marca 2009 r. .

Dowód :

- decyzja o wypłacie odszkodowania k. 25

- decyzja o wypłacie zadośćuczynienia k. 26.

- pismo k. 69

- decyzja o wypłacie zadośćuczynienia i kosztów leczenie k. 70 – 71

- badanie lekarskie specjalisty ortopedy z dnia 12 czerwca 2009 r k. 72 - 73.

Pozwana w momencie zdarzenia była zatrudniona w firmie (...) sp. z.o.o. w O. na stanowisku brygadzista. W związku z niemożliwością wykonywania pracy zarobkowej w okresie bezpośrednio po wypadku i prowadzonej rehabilitacji powypadkowej, powódka nie otrzymała premii uznaniowej w łącznej kwocie 1.800,00 zł.

Dowód:

- zaświadczenie k. 27

- zeznania A. Ł. k. 196

Powódka w związku z przebytym wypadkiem także obecnie korzysta z zabiegów rehabilitacyjnych w tym z masaży (masaż wodny, masaż suchy). Do chwili obecnej powódka odczuwa dolegliwości bólowe, ma drętwienie dłoni, i odcinka szyjnego, które promieniują do dolnych części ciała. Powódka zażywa środki przeciwbólowe. Po wypadku występujące u powódki bóle głowy powodujące trudności w koncentracją, zapominaniem o różnych sprawach. Po wypadku powódka długo nie jeździła samochodem odczuwając strach. Do chwili obecnej powódka odczuwa lęk przed jazdą samochodem.

Dowód: ( zeznania powódki k.237-238)

Sąd zważył co następuje :

Powództwo było w części zasadne.

Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy pozostawały bezsporne, a odmienne stanowiska obu stron obejmowały jedynie ocenę rozmiaru krzywdy i dolegliwości somatycznych odczuwanych przez powoda wobec naruszenia funkcjonowania narządów jego ciała uszkodzonych w wypadku, obaw i lęków odczuwanych w sferze psychicznej oraz negatywnych skutków doznanych obrażeń w świetle zmiany życiowych planów powoda i zmniejszenia jego perspektyw na przyszłość.

Sąd Rejonowy w Opolu uwzględniając w części powództwo M. G., przeciwko pozwanej (...) S. A. Grupa E. Hestia w S., zasądzając na rzecz powódki od pozwanej kwotę 8.800,00 zł.

Sąd oceniając wszystkie dowody kierował się treścią art. 233 §1 k.p.c. który stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, kierując się doświadczeniem życiowym i zasadami logicznego wnioskowania.

Sąd uznał, iż opinie biegłych sądowych, z dziedziny chirurgii urazowo ortopedycznej M. C. i biegłej sądowej specjalisty neurologa K. H., potwierdziły, że przyznana dotychczas przez pozwaną na rzecz powódki kwota zadośćuczynienia nie odzwierciedla w pełni podnoszonego przez powódkę stopnia jej cierpień fizycznych i psychicznych oraz ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała, a także wpływu doznanych dolegliwości na rodzaj wykonywanej pracy oraz duże prawdopodobieństwo występowania u niej kłopotów zdrowotnych w przyszłości.

Opinie biegłych sadowych różnych dziedzin nauk medycznych (chirurgii ortopedii i neurologii) przedstawiły w sposób spójny i przejrzysty przebieg choroby i stan obecny zdrowia M. G.. Ustalenia czynione osobno przez każdego z biegłych nie wykluczały nawet w najmniejszym stopniu ogólnych wniosków i konkluzji poczynionych przez każdego z nich osobno w przedmiocie przebiegu dolegliwości zdrowotnych powódki i jej obecnego stanu zdrowia. Tym samym Sąd mając na uwadze przejrzystość i fachowość przeprowadzonych przez biegłych opinii oraz posiadając żadnych wiarygodnych przesłanek, które podważałyby ustalenia biegłych, a tym samym rzetelność treść sporządzonych opinii uznał, iż poczynione przez z każdego z biegłych ustalenia stanowią podstawę do określenia rzeczywistej krzywdy doznanej przez powódkę w związku z zdarzeniem , które miało miejsce w dniu 12 marca 2009 r.

Jak wykazało postępowanie dowodowe, charakter urazu i nasilenie bólu spowodowało konieczność przeprowadzenia u powódki specjalistycznych zabiegów rehabilitacyjnuych.

Sąd w pierwszym rzędzie odniósł się do kwestii odszkodowania należnego powódce w związku z podnoszeniem przez, nią, iż w wyniku niemożliwości wykonywania pracy zarobkowej w związku zdarzeniem z dnia 12 marca 2009 r. nie otrzymała premii uznaniowej jako pracownik zatrudniony w firmie (...) sp. z.o.o. w czasie gdy była leczona i przechodziła rehabilitację pourazową związaną z wypadkiem z dnia 12 marca 2009 r. Przychylając się do stanowiska powódki w sprawie Sąd stwierdza, iż za zasądzeniem kwoty 1.800,00 zł przemawiał dowód w postaci zeznań świadka A. Ł. oraz zaświadczenia ( k. 27) z których wynika, iż wynagrodzenie z tytułu premii uznaniowej było uwarunkowane ściśle obecnością i wykonywaniem powódki w pracy. Natomiast jak wynika z materiału dowodowego w postaci dowodu z dokumentacji medycznej powódka w okresie czasu, który decydował o przyznaniu premii uznaniowej była poddawana leczeniu szpitalnemu i rehabilitacyjnemu i nie mogła w tym czasie wykonywać pracy zarobkowej w miejscu swojego zatrudnienia. Z oczywistych względów stan chorobowy, powodował, że z przyczyn niezależnych od powódki nie była ona w stanie wykonywać pracy zarobkowej. Jako błędne należy uznać twierdzenia pozwanej, iż powódka nie wykazała możliwości i wysokości uzyskania wskazywanych przez siebie kwot pieniężnych tytułu premii uznaniowej. Za takie należy bowiem z całą pewnością uznać dowody w postaci powoływanego wyżej zaświadczenia i dowodu z zeznań świadka A. Ł. z których wynika, iż nie otrzymanie premii uznaniowej było bezpośrednio związane z nieobecnością powódki w pracy. Ponadto fakt nie przyznania powódce premii uznaniowej, za okres w którym przebywała na zwolnieniu lekarskim jest logiczną konsekwencją niewykonywania pracy zarobkowej i przebywania powódki poza swoim zakładem pracy, co uniemożliwiało jej wykazanie się swoją pracowitością i przydatnością do zespołu pracowników.

Przechodząc do kwestii zadośćuczynienia stwierdzić, należy ,że sam fakt nie potwierdzenia przez biegłych sądowych trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki wywołanego wypadkiem z dnia 12 marca 2009 r. nie oznacza, że nie należy się powódce, na podstawie ujawnionych w jej organizmie do chwili obecnej symptomów chorobowych dodatkowe ponad przyznane i otrzymane dotychczas od pozwanej zadośćuczynienie pieniężne odpowiednie ze względu na stopień dolegliwości bólowych i psychicznych, które powstały w wyniku tego zdarzenia. Należy bowiem stwierdzić, iż przebieg choroby powódki, jak i obecnie występujące u powódki dolegliwości wskazują, iż wypłacone dotychczas przez pozwaną zadośćuczynienie nie jest wystarczające i nie w pełni rekompensuje powódce jej cierpienia fizyczne i lęki w sferze psychicznej. Należy stwierdzić, iż mimo, że przebieg choroby nie spowodował trwałego uszczerbku na zdrowiu zarówno przebieg leczenia i występujące dolegliwości bólowe , konieczność korzystania z kołnierza ortopedycznego wskazują na znaczny dyskomfort powódki . Ponadto powódka korzysta do chwili obecnej z zabiegów i odczuwa bóle odcinka szyjnego kręgosłupa, mrowienie w karku praktycznie przy każdej czynności, co zdaniem Sądu powoduje dyskomfort i trudności w zwykłych czynnościach życiowych. Jednocześnie powódka w dalszym ciągu wykonując pracę w pozycji siedzącej odczuwa narastające dolegliwości bólowe oraz drętwienie lewej kończyny górnej, co zdaniem Sądu niewątpliwie jest rezultatem przebytego w dniu 12 marca 2009 r. urazu. Ponadto jak zaznaczyli biegli sądowi u powódki utrzymuje się stan po przebytym skręceniu kręgosłupa szyjnego z niewielkim ograniczeniem ruchomości oraz zespołem bólowym więzadłowym o charakterze subiektywnym. Jednoczenie biegła neurolog stwierdziła, iż obecnie powracają u powódki silne bóle kręgosłupa 2 – 3 razy w tygodniu i ustępują dopiero po środkach przeciwbólowych. O stopniu uciążliwości świadczy to, że jak ustaliła w/w biegła sądowa, bóle występują przy siedzeniu, chodzeniu, a wiec w czasie wykonywania podstawowych funkcji życiowych, a ustępują dopiero po jakimś czasie w pozycji leżącej. Niewątpliwie taki stan chorobowy może destabilizować z łatwością nawet normalne i podstawowe czynności życiowe . Ponadto jak ustalili biegli stan chorobowy w postaci bólu występuje u powódki także w porze snu, gdy drętwieją jej ręce oraz występują bóle w okolicy lędźwiowej kręgosłupa.

Z drugiej jednak strony za nie przychyleniem się w całości do żądań powódki tytułem zadośćuczynienia przemawia zdaniem Sądu to, że nie stwierdza się w jej badaniu fizykalnym klinicznych wykładników uszkodzenia korzeni lub innych struktur nerwowych kręgosłupa z odcinka szyjnego. W związku z powyższym brak jest podstaw do przyjęcia trwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z zaistniałym wypadkiem z dnia 12 marca 2009 r. Ponadto okres trwania silnych dolegliwości bólowych należy przypadł u powódki w okresie czasu od dnia 12 marca 2009 do dnia 18 maja 2009 r. Prowadzone leczenia spowodowało bowiem stosunkowo szybko ustąpienie ostrego zespołu bólowego więzadłowego i nie pojawił się zespół bólowy korzeniowy.

Nadto przebyty przez powódkę uraz kręgosłupa szyjnego o charakterze skrętnym, nie ma cech wtórnego zespołu bólowego neurologicznego i jako nie mający charakteru znaczącego wtórnego ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego nie spowoduje w przyszłości przyśpieszenia narastania zmian zwyrodnieniowym w stopniu odbiegającym od osób w podobnym wieku, wykonujących podobny zawód i mających podobne upodobania sportowo-rekreacyjne. W zakresie nerwów czaszkowych nie obserwuje się u powódki zmian. Kręgosłup powódki wykazuje, co prawda pogłębioną lordozę lędźwiową, ale pozostałe krzywizny są w granicach normy. Jednocześnie brak jest u powódki objawów korzeniowych. Powódka posiada symetryczne odruchy głębokie bez objawów patologicznych z grupy R. i B.. Prawidłowa próba R. i zborność w zakresie czterech kończyn. U powódki występuje także prawidłowe napięcie mięśni. Nie stwierdza się także u powódki zaników mięśni i posiada ona wydolny prawidłowy chód.

Z opinii biegłych sądowymi wynika , iż czasokres pozostawania powódki na zwolnieniu chorobowym do 18 maja 2009r. był równoznaczny z ustąpieniem klinicznych objawów zespołu bólowego więzadłowego kręgosłupa szyjnego. Nie stwierdzano u powódki także odczynowych objawów korzeniowych, ani odcinkowych objawów neurologicznych pochodzenia spondylogennego.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Natomiast przepis z art. 445 § 1 k.c. odsyłający do hipotezy z art. 444 § 1 k.c., wprost stanowi że w wypadkach przewidzianych w artykule powyższym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2009 r. (III CSK 62/09) ,,odpowiednia suma w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. nie oznacza sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, mogących mieć w danym przypadku znaczenie. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego”. Natomiast w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008 r.

(II CSK 536/07) Sad wypowiedział się iż ,,w odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne”. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy także w wcześniejszym wyroku z dnia 09 listopada 2007 r. V CSK 245/07 w którym stwierdził iż ,,ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury”.

Mając na uwadze przytoczone orzecznictwo Sądu Najwyższego, tut. Sąd podzielił w części argumenty powódki, iż wystąpiła u niej krzywda związaną z odczuwanymi, fizycznymi dolegliwościami oraz samopoczuciem psychicznym, przyjmując jednocześnie, iż roszczenie zdefiniowane w art. 445§1 kc obejmuje wszelkiego rodzaju skutki negatywnych zmian, uważanych w potocznym znaczeniu za „krzywdę”, jakiej doświadczają osoby, u których delikt spowodował uszkodzenie ciała, czy to w postaci krzywdy odczuwanej na skutek utraty sprawności ciała, odczuwania fizycznego bólu i współistniejących stanów poczucia bezradności, uciążliwości wywołanej koniecznością poświęcania na czynności życiowe większej uwagi i wysiłku.

Zdaniem Sądu należy przyznać rację powódce, iż mimo że nie posiada trwałego uszczerbku na zdrowia występują u niej stany obniżonej sprawności fizycznej ( bóle, które powodują zaburzenie prowadzenia zwykłych czynności życiowych) co może nasilać odczuwanie krzywdy wywołanej zmianą sytuacji, w jakiej powódka się znalazła, a mianowicie utrudnieniem egzystencji, w tym wypełnianiem w sposób właściwy obowiązków pracowniczych.

Dlatego Sąd uznał, że biorąc pod uwagę stan zdrowia oraz doznany przez powódkę uraz, iż zmuszona jest ona do poświęcenia dużo większego wysiłku w związku z podejmowaniem zwykłych czynności życiowych w aspekcie prywatnym i służbowym tym bardziej, że zawód, który wykonuje wymaga od niej także sprawności fizycznej ( magazynier).

Natomiast z drugiej strony nieusprawiedliwione okolicznościami sprawy są obawy powódki o stan jej zdrowia w przyszłości. Mimo, że powódka do chwili obecnej przechodzi zabiegi rehabilitacyjne ( masaże) aby niwelować skutki wypadku to jednak uraz, którego doznała w zgodnej opinii biegłych nie spowoduje w przyszłości dalszych negatywnych skutków w jej zdrowiu.

Przewidziane w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę ma na celu naprawienie - przez rekompensatę pieniężną - szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpienia w sensie fizycznym i psychicznym. W ten sposób ujawnia się aprobowany w orzecznictwie kompensacyjny charakter zadośćuczynienia pieniężnego (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r. I CK 131/2003 OSNC 2005/2/40 oraz z dnia 27 lutego 2004 r. V CK 282/2003 system informacji prawniczej lex (...)). O rozmiarze należnego zadośćuczynienia powinien zatem w zasadzie decydować rozmiar doznanej krzywdy tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw i inne okoliczności, których nie sposób wymienić wyczerpująco.

Co do użytego w art. 445 § 1 k.c. sformułowania mówiącego o odpowiedniej sumie, przyjmowane jest w orzecznictwie zapatrywanie zgodnie, z którym przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego wysokość zadośćuczynienia powinna być "utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa” (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1962 r. IV CR 902/61, OSNPCP 1963/5/92, z dnia 24 czerwca 1965 r. I PR 203/65 OSPiKA 1966/4/92, z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00 niepubl.).

Wszystkie te kryteria spełnia zadośćuczynienie ustalone przez Sąd w wysokości 7.000,00 zł ponad to, co z tytułu zadośćuczynienia wypłaciła dotychczas powódce pozwana. Podkreślenia wymaga, fakt, iż na treść wyroku w zakresie zasądzającym kwotę zadośćuczynienia wpłynęło przede wszystkim uwzględnienie odpowiedzialności pozwanej jako zakładu ubezpieczeń.

Kwota zasądzona przez sąd, biorąc pod uwagę dotychczasowy tryb życia powódki i jej osobistą sytuację majątkową stanowi kwotę odczuwalną ekonomicznie, będącą właściwym równoważnikiem doznanej krzywdy, albowiem ustalona została w wysokości która powinna zrekompensować powódce negatywne i bolesne konsekwencje zdarzenia z dnia 12 marca 2009 r.

Odnosząc się natomiast do żądanego przez powódkę odszkodowania z tytułu szkody w samochodzie Sąd uznał ją za nieudowodnioną. Sama powódka wskazywała, iż otrzymała od pozwanej tytułem odszkodowania za szkodę w pojeździe kwotę 3.400,00 zł. Jednocześnie powódka nie udowodniła, iż kwota ta został zaniżona np wnosząc o przeprowadzenie opinii biegłego sądowego, na okoliczność rzeczywistej wysokości szkody w jej pojeździe. zatem roszczenie powódki w tym zakresie należy uznać za nieudowodnione i je oddalić.

W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia przepis z art. 100 k.p.c.

Zwrot niewykorzystanej zaliczki powódki w kwocie 390,90 zł z tytułu niewykorzystanej części zaliczki na wydatki zapisaną pod poz. 580/12/C, uzasadnia przepis z art. 84 ust 1 i 2 w zw. z art. 82 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.).