Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1186/10

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 2 września 2010 roku powódka A. S. wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa reprezentowanego przez Starostę (...) na jej rzecz kwoty 315 540 zł z ustawowymi odsetkami poczynając od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości składającej się z działek (...) ewentualnie wniosła o zasądzenie od Gminy M. R. reprezentowanej przez Prezydenta Miasta R. kwoty 315 540 zł w ustawowymi odsetkami od doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości składającej się z działek (...). W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż jest współwłaścicielką jednej drugiej części nieruchomości składającej się z działek (...) położonych w powiecie (...) w jednostce ewidencyjnej G. obręb P.. Nieruchomość ta została początkowo przejęta na własność Skarbu Państwa, a następnie po długotrwałym postępowaniu administracyjnym została zwrócona spadkobiercom Z. G.. W ocenie powódki należy się jej zwrot wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w okresie ostatnich 10 lat. Powódka powołując się na art. 225 k.c. i 224 § 2 k.c. wnosiła o zasądzenie jej żądanych kwot od posiadaczy nieruchomości którzy ją władali w okresie ostatnich 10 lat.

W odpowiedzi na pozew reprezentująca Skarb Państwa Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz Skarbu Państwa Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazała, iż powódka nie ma legitymacji procesowej co do żądania pozwu ponad nabyty przez powódkę udział we współwłasności nieruchomości ponadto podniosła zarzut przedawnienia roszczenia powódki za okres dalszy niż 10 lat wstecz licząc od dnia wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie. Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego zakwestionowała także zasadność żądania zasądzenia na rzecz powódki odsetek ustawowych.

Pozwana Gmina M. R. także wniosła o oddalenie powództwa. Dodatkowo podkreśliła, iż nieruchomość przeszła na rzecz Skarbu Państwa z uwagi na zalanie jej wodami rzeki W..

W piśmie procesowym z 23 maja 2011 roku strona powodowa zmodyfikowała żądanie pozwu w zakresie punktu 2 w ten sposób, że wniosła o zasądzenie na rzecz powódki A. S. od Gminy M. R. kwoty 315 540 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości składającej się z działek więcej (...) z zastrzeżeniem w sentencji wyroku, że w razie spełnienia świadczenia w całości lub w części przez jednego z pozwanych zobowiązanie wygasa w takim samym zakresie w stosunku do drugiego pozwanego.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Nieruchomość składająca się z działek (...) położonych w powiecie (...) w jednostce ewidencyjnej G. obręb P. stanowiła część dawnej nieruchomości ziemskiej której właścicielką była Z. G. babka powódki. Została ona przejęta na rzecz państwa na podstawie dekretu (...) Komitetu (...) z 6 września 1945 roku o przeprowadzeniu reformy rolnej ( Dz. U. nr 3 poz. 13) na mocy decyzji Wojewódzkiego (...) z 18 stycznia 1949 roku którą to decyzją Wojewódzki Urząd (...) stwierdził, że nieruchomości ziemskie Z. G. podpadały pod działanie przepisu art. 2 ust. 1 lit.e dekretu a więc przeszły one na własność Skarbu Państwa z mocy prawa z dniem wejścia w życie dekretu.

Dowód: - decyzja Wojewódzkiego (...) Ziemskiego z 18.01.1949r. k.39-40

Z. G. zmarła 24 czerwca 1974r. i na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 29 listopada 1993r. w sprawie I Ns 575/93 spadek po niej z mocy ustawy nabyły córka W. G. i wnuczka A. S. po ½ części każda z nich . W. G. także już nie żyje gdyż zmarła 4 sierpnia 1998r. a spadek po niej na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa - Krowodrzy w Krakowie z dnia 15 grudnia 1998r. w sprawie I Ns 2410/98/K z mocy ustawy nabyły dzieci M. K. (1) i J. G..

Dowód: - postanowienia Sądów k. 61,63

Pismem z dnia 6 stycznia 1991r. kierowanym do Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej W. G. i A. S. wniosły o zwrot majątku K. vel F.. Pismo to zostało przekazane wg właściwości do Urzędu Wojewódzkiego w P. skąd zainteresowane uzyskały odpowiedź , iż przepisy dekretu o reformie rolnej są nadal obowiązujące i wniosek nie może zostać uwzględniony . Potwierdzenie tej informacji W. G. otrzymała kolejnym pismem z dnia 17 marca 1994r. .

Dopiero na skutek wniosku W. G. i A. S. z 25 lipca 1994r. o stwierdzenie nieważności decyzji w trybie art. 156 § 1 pkt 1 kpa Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wszczęło postępowanie w sprawie nieważności decyzji Urzędu Wojewódzkiego (...) z 18 stycznia 1949r. .

Postępowanie administracyjne w tej sprawie wielokrotnie było przedłużane. Ostatecznie zostało zakończone wydaniem decyzji z 30 lipca 2008 roku Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na mocy której minister stwierdził nieważność decyzji Wojewódzkiego (...) jako wydanej z rażącym naruszeniem prawa, częściowo zaś z uwagi na zaistnienie nieodwracalnych skutków prawnych pozostawił ją w mocy stwierdzając jednocześnie, że została ona wydana z naruszeniem prawa.

Dowód: - wniosek o zwrot nieruchomości z 6.01.1991r. k.95-96, pisma Urzędu Wojewódzkiego w P. Tryb. z 17.01.1991r. k. 100 i z 17 marca 1994r. k.104, wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji k. 294-295, pismo Ministerstwa Rolnictwa z 2.08.1994r. k.108, pisma przedłużające postępowanie k.113,115,117,119,121,123, decyzja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 30 lipca 2008 roku wraz z uzasadnieniem k.41-48

Od tej decyzji został złożony wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy. W wyniku jego rozpoznania Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydał w dniu 10 grudnia 2008 roku decyzję podtrzymującą wcześniejszą decyzję z 30 lipca 2008 roku.

Dowód: - decyzja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 10 grudnia 2008 roku k. 50-55

W dniu 15 maja 2009 roku powódka oraz pozostali spadkobiercy Z. G. złożyli wniosek o ujawnienie przysługującego im prawa własności nieruchomości w księdze wieczystej . Wniosek ten został rozpatrzony pozytywnie i wpis prawa własności na rzecz spadkobierców Z. G. jest prawomocny. Obecnie powódka A. S. jest współwłaścicielką w jednej drugiej części nieruchomości składającej się z działek (...) położonych w powiecie (...) w jednostce ewidencyjnej G. obręb P. . Dla nieruchomości tej Sąd Rejonowy w Radomsku wydział ksiąg wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...), pozostałymi współwłaścicielami nieruchomości są M. K. (2) oraz J. G..

dowód : - odpis zupełny z księgi wieczystej nr (...) k. 29-33

Na skutek wniosków pełnomocnika spadkobierców Z. G. z 10 marca 2009r. i 19 sierpnia 2009r. pismem z dnia 7 września 2009 roku Starosta (...) działający jako reprezentant Skarbu Państwa oświadczył, iż wydaje nieruchomości spadkobiercom Z. G. poprzez usunięcie się z nich i umożliwienie objęcia nieruchomości przez właścicieli.

Dowód: - wnioski o wydanie nieruchomości k.71-75, 79-81, pismo Starosty (...) z 7 września 2009 roku k. 59

Wynagrodzenie za nieprzedawniony okres 10 lat od dnia wytoczenia powództwa za korzystanie przez pozwanych z działek nr (...) o pow. 9,96 ha wynosi 95.159,33 zł.

Dowód: - opinie biegłego S. pisemne k.493-542, k. 602-611, k.647-656, opinie biegłego S. ustne k.634-635 / 00:07:14-00:33:02/, k.709-710 / 00:02:17- 00:16:56/

Działki o nr (...) w ewidencji gruntów sklasyfikowane są jako łąki trwałe , grunty zadrzewione, lasy i grunty leśne oraz wody stojące.

Dowód: - wypis z rejestru gruntów k. 69

Postanowieniem z dnia 30 grudnia 2010r. w sprawie I Ns 186/10 Sąd Rejonowy w Radomsku oddalił wniosek Gminy M. R. o zasiedzenie m.in. przedmiotowych nieruchomości . Apelacja Gminy M. R. została oddalona postanowieniem z dnia 31 marca 2011r. w sprawie II Ca 161/11 .

Dowód: - postanowienie Sądów z uzasadnieniami k. 271-81, 283-290

Stan faktyczny w zakresie objętym pozwem w zasadzie nie jest przedmiotem sporu. Pozostaje natomiast sporna kwestia dotycząca wykładni przepisów na tle tego konkretnego stanu faktycznego która jednak zostanie dokonana w dalszej części uzasadnienia . Podstawą ustaleń faktycznych były przede wszystkim dokumenty załączone do akt niniejszej sprawy , ich prawdziwości w zasadzie nie była przez strony kwestionowana. Sporną kwestią okazała się opinia biegłego ostatecznie jednak po kilkukrotnym uzupełnieniu strony - można powiedzieć - zaaprobowały wnioski płynące z opinii biegłego S. bowiem nie wnosiły o powołanie innego biegłego który miałby dokonać wyceny wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Wniosek natomiast strony powodowej zmierzający do dokonania przez biegłego waloryzacji odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości Sąd oddalił wskazując , iż wniosek ten jest bezzasadny z uwagi na bezzasadność w ocenie Sądu samej waloryzacji w przedmiotowej sprawie oraz z uwagi na fakt , iż waloryzacji dokonuje Sąd a nie biegły. Sąd w całości pominął opinie biegłego G. albowiem opinia ta obarczona była brakami słusznie zauważonymi przez pełnomocnika powódki i przez to musiała zostać zdyskwalifikowana.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Powództwo w części jest zasadne.

Zgodnie z art. 224 § 1 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie ani za jej pogorszenie lub utratę, nabywa własność pożytków naturalnych które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne jeżeli stały się w tym czasie wymagalne.

W myśl paragrafu 2 w/w przepisu jednak od chwili w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę chyba, że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy, obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki których nie zużył jak również uiścić wartość tych które zużył.

W myśl paragrafu 3 art. 225 k.c. obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy.

W pierwszej kolejności należy zatem ustalić czy pozwani byli posiadaczami przedmiotowych nieruchomości w okresie objętym pozwem. Poza sporem jest, że posiadaczem samoistnym w okresie objętym pozwem był bez wątpienia Skarb Państwa. To Skarb Państwa legitymował się tytułem własności na przedmiotowe nieruchomości należy bowiem zauważyć, iż stanowisko Skarbu Państwa prezentowane obecnie pozostaje w całkowitej sprzeczności z dotychczasowym stanowiskiem pozwanego Skarbu Państwa z przedsądowej korespondencji prowadzonej z właścicielami nieruchomości Skarb Państwa w żaden sposób nie dawał do zrozumienia, iż właściciele powinni kierować swoje roszczenia względem innych podmiotów. Należy bowiem zwrócić uwagę, iż biernie legitymowanym w postępowaniu o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości jest podmiot któremu można przypisać przymiot samoistnego posiadacza nieruchomości niezależnie od tego czy faktycznie władał on nieruchomością w okresie wskazanym w treści pozwu czy też nie. Posiadasz samoistny bowiem nie traci przymiotu posiadacza samoistnego przez to, że oddaje drugiemu rzecz w posiadanie zależne co wynika wprost z art. 337 k.c. Faktyczne władanie rzeczą nie jest zatem konieczną przesłanką zakwalifikowania sprawowanego władztwa jako posiadania samoistnego. Posiadacz samoistny to nie tylko taki podmiot który rzeczywiście włada nieruchomością ale także taki podmiot który ma możliwości faktycznego władania nieruchomością. Pozwany Skarb Państwa niewątpliwie taką możliwość miał.

Sąd Najwyższy wprost wskazuje ,iż zgodnie z art. 336 k.c. istotą posiadania samoistnego jest faktyczne władztwo nad rzeczą wykonywane w takich granicach w jakich uprawniony jest czynić to jej właściciel. Koniecznej przesłanki posiadania nie stanowi zatem efektywne w sensie gospodarczym korzystanie z rzeczy wystarczające jest bowiem aby dany podmiot znajdował się w takiej sytuacji która potencjalnie pozwala mu na takie korzystanie ( por. wyrok SN z 18 marca 2008r. IV CSK 529/07 baza L. ). Skarb Państwa broniąc się przed powództwem wskazywał, iż to Gmina M. R. władała nieruchomością jak właściciel i ponosiła na nią nakłady niemniej jednak należy zwrócić uwagę, iż wniosek Gminy M. R. o stwierdzenie zasiedzenia przedmiotowej nieruchomości został oddalony m.in. z uwagi na brak samoistności posiadania .

Zgodnie z art. 230 k.c. przepisy dot. roszczeń właściciela przeciwko posiadaczowi samoistnemu o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy stosuje się odpowiednio do stosunku między właścicielem rzeczy, a posiadaczem zależnym o ile z przepisów regulujących ten stosunek nie wynika nic innego. Gmina M. R. posiadaczem samoistnym nie była, posiadała nieruchomości jako podmiot któremu przysługuje inne niż własność prawo do rzeczy. Mając na uwadze , iż ciążące na posiadaczu zależnym zobowiązanie do uiszczenia na rzeczy właściciela wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie wyłącza zobowiązania do uiszczenia wynagrodzenia za bezumowne korzystaniee ciążącego na samoistnym posiadaczu tej samej nieruchomości bowiem wyłączenie takie w żaden sposób nie wynika z przepisów kodeksu cywilnego.

W sytuacji zatem gdy jeden podmiot jest posiadaczem zależnym nieruchomości , drugi posiadaczem samoistnym, a trzeci podmiot właścicielem to zarówno posiadacz samoistny jak i posiadacz zależny są zobowiązani do uiszczenia na rzecz właściciela wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości lecz każdy z nich na innej podstawie. Brak jest przepisu który regulowałby kwestię stosunku między tymi podstawami odpowiedzialności w takiej sytuacji wypracowana została przez orzecznictwo instytucja tak zwanej odpowiedzialności in solidum która nie pozwala na bezpodstawne uzyskanie przez właściciela podwójnego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Odpowiedzialność in solidum polega na tym ,że spełnienie świadczenia przez jednego z posiadaczy powoduje wygaśnięcie zobowiązania wobec drugiego z nich.

Odnosząc się w tym miejscu do zarzutu Gminy M. R. jakoby nieruchomości przedmiotowe zakwalifikować należało do śródlądowych wód płynących które zgodnie z art. 10 ust. 1a ustawy z 13 lipca 2001r. Prawo wodne ( tj. Dz. U. z 2005r. nr 239 poz. 2019 ze zm.) stanowić mogą jedynie własność Skarbu Państwa to stwierdzić należy , iż zarzut ten jest nie usprawiedliwiony. Przede wszystkim w świetle przepisów prawa wodnego stawy rybne oraz stawy przeznaczone do oczyszczania ścieków, rekreacji lub innych celów stanowią szczególny rodzaj urządzeń wodnych który został w ustawie tej uregulowany odrębnie od zbiorników wodnych . Zgodnie z art. 5 ust 3 prawa wodnego wody płynące to wody między innymi znajdujące się w sztucznych zbiornikach wodnych usytuowanych na wodach płynących z tym jednakże przepis ten nie wymienia wód znajdujących się w stawach rybnych , stawach przeznaczonych do oczyszczenia ścieków, rekreacji lub innych celów co oznacza ,że stawy te nie stanowią wód płynących w takiej sytuacji grunty pod stawami rybnymi , stawami przeznaczonymi do oczyszczania ścieków, rekreacji lub innych celów a także woda znajdująca się w nich mogą stanowić własność osoby fizycznej zgodnie z ogólnymi zasadami prawa cywilnego. I z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie.

Nie może umknąć także uwadze sądu fakt ,że nieruchomości te to jest działka (...) zostały sklasyfikowane jako działki pokryte częściowo łąkami trwałymi, częściowo ogrodami zadrzewionymi, częściowo lasem i gruntami leśnymi ,a pozostałej części jako grunty pod wodami stojącymi. Powyższe wprost wynika z załączonych do pozwu wypisów z rejestru gruntów. Wody powierzchniowe płynące natomiast oznacza się innym oznaczeniem w ewidencji gruntów jest to oznaczenie jako „wp”. Ponadto należy wskazać, iż powódka domaga się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w postaci 2 działek (...) podczas gdy między tymi działkami jest wyodrębniona geodezyjnie działka które w rejestrze gruntów oznaczona jest jako (...) i obok tej działki widnieje oznaczenie „wp” co świadczy , iż jest to działka stanowiąca grunt pod wodami płynącymi to jest pod rzeką W. i jako grunt pod wodami płynącymi stanowi własność Państwa. W tym kontekście zarzuty pozwanego jakoby powódka nigdy nie była współwłaścicielką działek nr (...) są zupełnie nieuprawnione.

Kolejną przesłanką roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości jest ustalenie czy pozwany Skarb Państwa posiadał przedmiotową nieruchomości w dobrej czy też w złej wierze bowiem od tego zależy zasadność roszczenia powódki . W tym zakresie stanowisko pozwanego Skarbu Państwa jest takie, że pozwany władał nieruchomością w dobrej wierze , a zatem roszczenie powódki za okres objęty pozwem nie jest zasadne.

Z takim stanowiskiem pozwanego nie sposób się jednak zgodzić. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem posiadaczem w złej wierze jest ten kto wie albo wiedzieć powinien na podstawie towarzyszących okoliczności, że nie przysługuje mu wykonywane prawo dlatego też przyjmuje się powszechnie ,że roszczenie uzupełniające właściciela podlega ocenie na podstawie art. 225 k.c. z chwilą gdy posiadacz powziął wiadomość o takich okolicznościach które powinny wzbudzić w nim uzasadnione podejrzenie, że nie przysługuje mu takie prawo do władania rzeczą jakie faktycznie wykonuje. Nie sposób bowiem pominąć faktu, że co najmniej od początku lat dziewięćdziesiątych Skarb Państwa informowany był przez powódkę i innych spadkobierców dawnej właścicielki nieruchomości o okolicznościach które powinny wzbudzić w nim uzasadnione podejrzenie, że nie przysługuje mu prawo własności nieruchomości. Pisma te kierowane były bezpośrednio do organów państwowych do których właściwości należała gospodarka gruntami stanowiącymi własność Skarbu Państwa ( ówczesnym takim organem był wojewoda ). W tym stanie rzeczy nie sposób stwierdzić , iż Skarb Państwa nie miał wiedzy o roszczeniu powodów.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego z przyjmuje się , że posiadaczem w złej wierze jest ten który na podstawie towarzyszących okoliczności powinien przypuszczać, że posiadana przezeń rzecz stanowi własność innej osoby. Jeżeli więc posiadacz uzyska informacje o niezgodności posiadania ze stanem prawnym to w zależności od rodzaju tych twierdzeń i przedstawionych na ich poparcie dowodów można uznać, że posiadacz dowiedział się o niezgodności swego posiadania ze stanem prawnym albo, że co najmniej powziął wiadomość o takich faktach na podstawie których powinien był przypuszczać, że nie jest właścicielem posiadanej rzeczy. W takiej sytuacji posiadacza należałoby uznawać od chwili powzięcia takich wiarygodnych informacji za posiadacza w złej wierze ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 lipca 2004 roku III CK 212/03 baza L. ).

W wyżej powołanej sprawie Sąd Najwyższy podjął się analizy sytuacji bardzo podobnej do sytuacji jaka zaistniała w przedmiotowej sprawie i przyjął jako datę początkową stanu złej wiary posiadacza dzień w którym właściwy organ administracji doręczył stronie pozwanej zawiadomienie o formalnym wszczęciu postępowania o uznanie za nieważne orzeczenia wywłaszczeniowego. Sąd Najwyższy podkreślił, że posiadaczem w złej wierze jest także ten kto na podstawie towarzyszących okoliczności powinien przypuszczać, że posiadane przezeń rzeczy stanowią własność innej osoby . Jeżeli więc posiadacz uzyskał informacje o niezgodności posiadania ze stanem prawnym to w zależności od rodzaju tych twierdzeń i przedstawionych na poparcie tej tezy dowodów można uznać, że posiadacz dowiedział się o niezgodności swego posiadania ze stanem prawnym albo, że co najmniej powziął wiadomość o takich faktach na podstawie których powinien przypuszczać, że nie jest właścicielem posiadanych rzeczy . W takiej sytuacji posiadacza należałoby uznawać od chwili powzięcia taki wiarygodnych informacji za posiadacza w złej wierze. Za taką chwilę można uznać datę otrzymania przez stronę zawiadomienia wysłanego przez odpowiedni organ o wszczęciu formalnego postępowania o stwierdzenie nieważności decyzji. Jest to bowiem jak stwierdził Sąd Najwyższy konkretna czynność urzędowa wskazująca na to, że minister uznał , iż istnieją wystarczające przesłanki do wszczęcia postępowania o unieważnienie decyzji na podstawie których strona pozwana przejęła własność nieruchomości należącej do poprzedników prawnych powódki. Strona pozwana nie mogła tej okoliczności , tej informacji zbagatelizować powinna mieć świadomość, że wywłaszczenie było bezprawne a za tym idzie , że od tej chwili jej posiadanie staje się posiadaniem w złej wierze. Nie można zatem zaaprobować stanowiska pozwanego który twierdzi że oczekiwanie przez niego na wynik wszczętego postępowania administracyjnego było posiadaniem w dobrej wierze.

Należy przy tym także zauważyć, że wniosek taki można wysnuć z wnikliwej analizy art. 224 § 2 k.c. przepis ten bowiem pozbawia posiadacza samoistnego „przywilejów” posiadacza w dobrej wierze już z chwilą dowiedzenia się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy w zasadzie bez względu na stopień wiarygodności twierdzeń tam zawartych. Doręczając pozew posiadaczowi sąd w żadnym stopniu nie weryfikuje twierdzeń i dowodów w nim powołanych, a sama utrata „przywilejów” posiadacza w dobrej wierze związana jest z wytoczeniem powództwa o wydanie rzeczy i następuje zazwyczaj poprzez doręczenie pozwu. Ustawa wiąże bowiem przewidziane w art. 224 §2 k.c. skutki z „dowiedzeniem się o wytoczeniu powództwa” nie określając nawet , że źródłem wiedzy posiadacza ma być tylko doręczony odpis pozwu wiadomość tę posiadacz może zatem powziąć w jakikolwiek inny wiarygodny sposób. Dlatego też w ocenie sądu zupełnie wystarczającą informacją jest wiadomość o zakwestionowaniu tytułu prawnego do władania rzeczą na podstawie urzędowej informacji organu administracji o wszczęciu postępowania w sprawie nieważności decyzji z której posiadacz wywodzi swoje uprawnienie do władania rzeczą. Taka sytuacja musi bowiem prowadzić do skutków co najmniej tożsamych z tymi jakie ustawa wiążą z dowiedzeniem się w wytoczeniu powództwa windykacyjnego. Oczywiście w takim konkretnym stanie faktycznym utrata przymiotu posiadaczach w dobrej wierze spowodowana samym dowiedzeniem się o wszczęciu postępowania (nieważnościowego ) jest warunkowa w tym znaczeniu , że zależy od wyniku takiego postępowania i będzie mogła być zrealizowana dopiero wtedy gdy brak tytułu znajdzie całkowite potwierdzenie w treści ostatecznej decyzji która postępowanie to będzie kończyła.

Nie ulega wątpliwości , że oceny każdej sprawy należy dokonywać biorąc pod uwagę okoliczności które miały miejsce w jej przebiegu. Słusznie zatem strona powodowa dostrzega , że w przedmiotowej sprawie współwłaściciele nieruchomości wzywali organy Skarbu Państwa do zwrotu majątku wskazując na jego bezprawne zajęcie. Świadczą o tym chociażby pisma które były kierowane zarówno do Urzędu Wojewódzkiego w P. jak i Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (por. pisma m.in. powódki z lat 90-tych XX wieku ) . O wszczęciu takiego postępowania był także informowany Wojewoda (...) który ówcześnie był organem właściwym w sprawach dotyczących nieruchomości położonych na obszarze ówczesnego województwa. Sam Wojewoda (...) został w to postępowanie nawet zaangażowany na co wskazują kopie pism załączonych do akt niniejszej sprawy. Nie może umknąć uwadze sądu także fakt , że rażąca wadliwość decyzji Urzędu Wojewódzkiego (...) z 13 stycznia 1949 roku na podstawie której zostały przyjęte nieruchomości stanowiące dawniej własność Z. G. spowodowana była tym, że przy wydawaniu tej decyzji do ogólnego obszaru nieruchomości ziemskich stanowiących własność Z. G. zaliczono również lasy do których w żadnej mierze nie stosował się dekret z 6 września 1944r. o przeprowadzeniu reformy rolnej ( Dz.U. z 1945r. nr 3 poz. 13 ). W związku z tym na podstawie tego dekretu nie mogły podlegać przejęciu lasy i fakt ten był tak oczywisty, że już po analizie okoliczności w których nastąpiło przejęcie nieruchomości Z. G. na rzecz Skarbu Państwa każdy posiadacz tych nieruchomości, a zwłaszcza posiadacz mający do dyspozycji profesjonalne służby prawne powinien był stwierdzić, iż wobec braku podstaw do objęcia tych nieruchomości dekretem o przeprowadzeniu reformy rolnej przyjęcie to było bezprawne .

Jeżeli pomimo tych wszystkich okoliczności Skarb Państwa nie miał świadomości tego, że włada cudzą nieruchomością to spowodowane to było wyłącznie jego zaniedbaniami i zaniechaniami gdyż na podstawie dostępnych mu danych mógł z łatwością powziąć wiadomość, że stan jego posiadania jest niezgodny z prawem. Jeżeli zaś brak pozytywnej wiadomości o braku uprawnienia do władania jest wynikiem niedbalstwa posiadacza to uznaje się go za posiadacza w złej wierze.

Reasumując wszystkie te okoliczności świadczą bezspornie o tym , że przez cały okres 10 lat wstecz od dnia wytoczenia powództwa czyli za okres nieprzedawniony posiadanie Skarbu Państwa było posiadaniem wyłącznie w złej wierze co upoważnia powódkę do skutecznego wytoczenia powództwa o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Wbrew stanowisku pozwanego w ocenie sądu powódce przysługuje legitymacja do występowania w niniejszym postępowaniu z żądaniem zapłaty całości należnego współwłaścicielom wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości jest w istocie roszczeniem zmierzającym do ochrony uprawnień właścicielskich. Ochrona prawa własności sprowadza się bowiem nie tylko do likwidacji wcześniejszego stanu władania cudzą rzeczą przez osobę nieuprawnioną ale także do ochrony majątkowego interesu właściciela który wymaga uzyskania rekompensaty od posiadacza za korzystanie z rzeczy, służy temu między nimi roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy. ( por. E. Gniewek w : System Prawa Prywatnego t. 3 Prawo rzeczowe red. T. Dybowski , Warszawa 2003r. s. 504 ).

Zgodnie z art. 209 k.c. każdy ze współwłaścicieli może podejmować wszelkie czynności dochodzić wszelkich roszczeń które zmierzają do zachowania wspólnego prawa. Analizując zatem treść art. 209 k.c. w kontekście ustalenia czy dane roszczenie może być roszczeniem którego współwłaściciel może dochodzić samodzielnie na podstawie art. 209 k.c. wyręczając w tym innych współwłaścicieli należy przede wszystkim mieć na względzie charakter roszczenia, a w szczególności cel któremu ma ono służyć. W tym kontekście roszczenie które powstało w niniejszej sprawie ma charakter szczególny. Wierzytelności z tego tytułu była w chwili powstania wierzytelnością całkowicie samodzielną ale jednocześnie nie stanowi ona wierzytelności niezależnej od rzeczy wspólnej . W swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy dawał wyraz swojemu przekonaniu ,iż czynnościami zachowawczymi są także czynności zmierzającego do utrzymania realnego charakteru wspólnego wszystkim współwłaścicielom uprawnienia do korzystania z rzeczy i pobierania z niej pożytków tytułem przykładu można chociażby wskazać uchwałę Sądu Najwyższego z 14 czerwca 1965r. OSNPG z 1966r. nr 9 poz., 36 , wyrok SN z 11 lutego 2009r. V CSK 325/08 baza L. ( dotyczący czynszu) czy też uchwałę SN z 6 czerwca 2012r. III CZP 25/12 , www. sn.pl )

Ma rację zatem strona powodowa twierdząc, że argumentacja pozwanego Skarbu Państwa jakoby art. 209 k.c. można było stosować tylko do roszczeń uzupełniających i tylko w stosunku do tych które mają charakter roszczeń niepodzielnych nie daje się obronić w świetle powyższych rozważań. Sąd Najwyższy bowiem nie wskazywał jedynie na jedną bardzo wąską grupę tych roszczeń ale określił , iż roszczenia uzupełniające w zdecydowanej większości dają uprawnienia do świadczeń podzielnych i jako takie mogą być dochodzone także na podstawie art. 209 k.c.

Odsetki od zasądzonej kwoty zostały zasądzone poczynając od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu poszczególnym pozwanym zgodnie z wnioskiem strony powodowej . Dopiero od tego dnia można mówić , iż pozwani pozostają w zwłoce i muszą płacić odsetki , a to na podstawie art. 481 § 1 k.c.

Dalej idące powództwo sąd oddalił jako nieuzasadnione . W części sąd uwzględnił zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanych . Zgodnie bowiem z art. 117 § 2 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten przeciwko któremu komu roszczenie przysługuje , może uchylić się od jego zaspokojenia , chyba ,że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia .

Z kolei w myśl art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej termin przedawnienia wynosi lat 10 .

Brak przepisu który szczegółowo by określał termin przedawnienia roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości a zatem znajdzie tu zastosowanie 10 letni termin przedawnienia. Powództwo zostało wytoczone na początku września 2010r. , a żądanie pozwu obejmuje okres od dnia 6 września 1999r. kiedy to Starosta (...) wydał nieruchomość powodom . W tej sytuacji żądanie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres ponad 10 lat od dnia wytoczenia powództwa jest bezzasadne jako przedawnione.

Sąd nie dopatrzył się także w niniejszej sprawie przesłanek do orzeczenia waloryzacji zasądzonego i ustalonego przez biegłego świadczenia w postaci wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości .

Zgodnie z art. 358 1§3 k.c. w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania sąd może po rozważeniu interesów stron zgodnie z zasadami współżycia społecznego zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie.

Podstawową przesłanką do zastosowania art. 358 1§3 k.c. jest istotna zmiana siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, a przed spełnieniem świadczenia pieniężnego. Nie ulega także wątpliwości, iż roszczenie o zapłatę świadczenia pieniężnego z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości może być jako świadczenie pieniężne waloryzowane na podstawie art. 358 1§3 k.c. niemniej jednak stwierdzić należy, iż w przedmiotowej sprawie brak ku temu przesłanek.

Nie można zgodzić się z twierdzeniem strony powodowej, iż w okresie czasu od 2000 roku do marca 2011 roku ( od którego to miesiąca są zasądzone odsetki od przyznanej kwoty wynagrodzenia ) nastąpiła istotna zmiana siły nabywczej pieniądza. Jak wskazują załączone przez stronę powodową zestawienia wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych za lata 1999- 2013 pomiędzy wrześniem 2000r. a marcem 2011r. nastąpił wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych o niespełna 50 % , w kolejnych latach wzrost ten był już w stosunku do roku 2011 znacznie mniejszy. W takim stanie rzeczy w ocenie sądu brak przesłanki do stwierdzenia , iż nastąpiła aż tak istotna zmiana siły nabywczej pieniądza która usprawiedliwiałaby skorzystanie z tej nadzwyczajnej instytucji i zwaloryzowanie zasądzonej kwoty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości .

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. mając na uwadze , iż powódka wygrała sprawę w ok. 30% Sąd stosunkowo rozliczył te koszty uwzględniając, iż w skład kosztów procesu wchodziły koszty wyspecyfikowane przez pełnomocnika powódki w zestawieniu i uznana przez Sąd do kwoty 9.413,26 zł wynagrodzenie pełnomocników obu pozwanych w wysokości wg norm 7.217 zł. Ogólne zatem koszty procesu to kwota 23.830,26zł z tego 70% tych kosztów winna ponieść powódka czyli winna ponieść 16.681,20 zł a poniosła jedynie 9.413,26 zł . Do zasądzenia zatem pozostaje kwota 7.268 zł i taką też kwotę Sąd zasądził na rzecz pozwanych po 3.634 zł rzecz każdego z nich tytułem zwrotu kosztów procesu .

Na podstawie art.113 ust. 1 i 3 ustawy z 25 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz. U. nr 167 poz.1398 ze zm.) w zw. z art. 100 k.p.c. Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego Skarbu Państwa - Starosty (...) kwotę 1258 zł tytułem części nieuiszczonych wydatków obciążających pozwany Skarb Państwa ( od uwzględnionej części powództwa) oraz nakazał ściągnąć od pozwanej Gminy M. R. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 3.637,16 zł tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych obciążających tego pozwanego . Sąd także nakazał ściągnąć od powódki A. S. z zasądzonego jej w pkt 1 roszczenia kwotę 5.871,50 zł tytułem nieuiszczonych wydatków ją obciążających i jednocześnie nie obciążył powódki pozostałą częścią nieuiszczonych kosztów sądowych.