Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 grudnia 2013r

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSA Maciej Świergosz (spr.)

Sędziowie: SSA Janusz Szrama

SSO del. do SA Wojciech Sych

Protokolant: st.sekr.sądowy Magdalena Ziembiewicz

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. del. do Prok. Apel. Alicji Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2013r.

sprawy I. G.

oskarżonej z art. 148 § 1 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 14 października 2013r., sygn. akt XVI K 159/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt 1, w ten sposób, że obniża wymierzoną oskarżonej I. G. karę do 15 ( piętnastu ) lat pozbawienia wolności,

2.  w pozostałym zakresie utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. Ł. kwotę 738 zł; ( siedemset trzydzieści osiem złotych ) w tym VAT, z tytułu zwrotu kosztów nieopłaconej nawet w części pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

4.  zwalnia oskarżoną z obowiązku uiszczenia Skarbowi Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Wojciech Sych Maciej Świergosz Janusz Szrama

UZASADNIENIE

Prokurator oskarżył I. G. o to, że:

w dniu 6 listopada 2012 roku w P., działając w zamiarze
bezpośrednim pozbawienia życia P. F. ugodziła go nożem
w klatkę piersiową po stronie lewej 7 cm powyżej brodawki sutkowej, czym
spowodowała ranę kłutą o długości ok. 14 - 15 cm przebiegającą przez
ścianę klatki piersiowej, górny płat lewego płuca, worek osierdziowy,
przednią ścianę komory, w wyniku czego nastąpił

u pokrzywdzonego masywny krwotok wewnętrzny skutkujący jego zgonem,

tj. o przestępstwo z art. 148 § 1 k.k.

******

Wyrokiem z dnia 14 października 2013 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie XVI K 159/13 orzekł, co następuje:

I. Uznał oskarżoną I. G. za winną tego, że w dniu 6 listopada 2012 roku w P., w ciągu 5 lat po odbyciu, w dniach 5 czerwca 2009 roku - 25 lutego 2010 roku, kary ponad 8 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 16 kwietnia 2007 roku (sygn. akt (...)) za

umyślne przestępstwo podobne, w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia P. F., ugodziła go nożem w klatkę piersiową po lewej stronie, czym spowodowała ranę kłutą o długości kanału ok. 14-15 cm, przebiegającą przez ścianę klatki piersiowej, górny płat lewego płuca, worek osierdziowy, przednią ścianę lewej komory, przegrodę międzykomorową i tylną ścianę prawej komory, w wyniku czego nastąpił u pokrzywdzonego masywny krwotok wewnętrzny skutkujący jego zgonem, tj. przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., i za to, na podstawie art. 148 § 1 k.k., wymierzył oskarżonej karę 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności.

II. Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia oskarżonej wolności w sprawie od dnia 6 listopada 2012 roku i nadal.

III. Na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa stanowiących dowody rzeczowe w sprawie, przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa w postaci dwóch noży oznaczonych jako ślady nr 19 i 21, zapisanych w księdze Biura Dowodów Rzeczowych Sądu Okręgowego w Poznaniu pod nr 51/13.

IV. Na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z § 19 w zw. z § 14 ust. 1 pkt. 2 i ust. 2 pkt. 5, § 16 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (...) - Dz.U. Nr 163, poz. 1348 - zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. Ł. kwotę 1.254,60 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych nawet w części kosztów obrony udzielonej oskarżonej z urzędu.

V. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżoną w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

******

Z wyrokiem tym nie zgodziła się obrońca oskarżonej.

Obrońca oskarżonej I. G. adw. A. Ł. na podstawie przepisów art. 425 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 444 k.p.k. zaskarżyła ww. wyrok w całości, tj. w pkt I, II i III (tak w apelacji).

Powołując się na treść przepisu art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k. zarzuciła temu orzeczeniu :

1.  obrazę przepisów postępowania, tj. art. 4 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k., przez wytłumaczenie istniejących w sprawie i nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonej oraz nie wzięcie pod uwagę okoliczności przemawiających na jej korzyść;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia o winie, przez niesłuszne przyjęcie, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wyklucza inną niż przyjęta przez sąd I instancji wersje zdarzeń;

3.  rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonej I. G. kary w wymiarze 25 lat pozbawienia wolności.

Reasumując, na podstawie przepisu art. 437 § 1 i 2 k.p.k., skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej I. G. od zarzucanego jej czynu, albo o zmianę orzeczenia o karze i wymierzenie oskarżonej I. G. terminowej kary pozbawienia wolności, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Jednocześnie obrońca wniosła o przyznanie od Skarby Państwa kosztów udzielonej oskarżonej z urzędu pomocy prawnej za II instancję, albowiem nie zostały one opłacone nawet w części.

****

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonej I. G. jest częściowo zasadna i zasługiwała na uwzględnienie w zakresie orzeczenia o karze.

Na wstępie należy zauważyć, iż sąd I instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności i dowody ujawnione w toku rozprawy dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone dokładnie i starannie. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd Okręgowy w Poznaniu nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów. Uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom przepisów art. 424 § 1 i 2 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia. Do czynu przypisanego oskarżonej sąd I instancji zastosował właściwą kwalifikację prawną, dokonując jej zmiany wobec aktu oskarżenia i należycie to uzasadnił. Zmiana zaskarżonego wyroku przez Sąd Apelacyjny podyktowana jest podniesieniem przez obrońcę oskarżonej zasadnych zarzutów dotyczących rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec I. G.. Sąd odwoławczy argumentację w tej części podzielił i dokonał stosownej zmiany przedmiotowego wyroku.

W pierwszej kolejności w odniesieniu do zarzutu naruszenia przepisów postępowania należy zauważyć, iż zgodnie z treścią przepisu art. 438 pkt 2 k.p.k. orzeczenie podlega uchyleniu (lub zmianie) jedynie w razie takiej obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść tego wyroku. W realiach niniejszego procesu skarżąca poprzestała jedynie na ich wyliczeniu, nie podejmując nawet trudu i próby wykazania ewentualnego wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Takie działanie nie mogło oczywiście

skutkować powodzeniem apelacji w tej części. W niniejszej sprawie sąd I instancji, dokonując wnikliwej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego i ustalając w sposób bezsporny wszelkie okoliczności czynu nie popadł w takie wątpliwości, które nie mogłyby być usunięte, a zatem nie naruszył zasady in dubio pro reo. Nadto apelująca nie zauważyła, że w istocie rzeczy sąd I instancji nie mógł naruszyć treści przepisu art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonej, przede wszystkim z tego powodu, że w przedmiotowej sprawie takich wątpliwości po prostu nie było. Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że twierdzenia skarżącej odnoszące się do nieustalenia przez sąd I instancji jakiegokolwiek motywu działania oskarżonej I. G. pozostają zupełnie niezasadne. Przede wszystkim motyw działania sprawcy zabójstwa nie jest bynajmniej znamieniem przestępstwa określonego w przepisie art. 148 § 1 k.k., tak więc ustawodawca nie uznał go za element niezbędny dla bytu tego czynu zabronionego. Jakkolwiek prawdą jest, że motyw działania sprawca w wielu sprawach jest ważkim elementem oceny jego działania, to jednak nie jest on konieczny i niezbędny. W sprawie niniejszej ustalenie motywu działania oskarżonej było obiektywnie niemożliwe z uwagi na nagłe jej działanie, i to w dodatku pod wpływem alkoholu. W dalszej kolejności wskazać trzeba, że wbrew twierdzeniom skarżącej sąd I instancji nie kwestionował tego, iż oskarżoną z pokrzywdzonym łączyła bliska zażyłość, było to bezsporne wobec zeznań świadków P. G. (1) czy P. G. (2), jak również wyjaśnień samej oskarżonej. Okoliczność ta jednak nie ekskulupuje w żaden sposób oskarżonej, a jedynie potwierdza, że jej działanie było nagłe, wywołane alkoholem i bez wyraźnego racjonalnego motywu. Analogicznie niezasadne są twierdzenia skarżącej odnoszące się do rzekomego braku skłonności oskarżonej do przemocy. Faktem bezsprzecznie świadczącym o istnieniu w osobowości oskarżonej skłonności do przemocy jest wcześniejsze prawomocne skazanie wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 16 kwietnia 2007 roku w sprawie (...) za przestępstwo z art. 281 k.k. Działania oskarżonej w momencie popełnienia tamtego czynu, jak również w niniejszej sprawie ukazują, że ma ona skłonności do stosowania

przemocy pod wpływem nagłego impulsu egzagerowanego alkoholem, niepodyktowanego głębszą motywacją.

W dalszej kolejności podnieść należy, że zarzut poczynienia błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który podniesiony był przez skarżącą również jest niezasadny, albowiem tylko wówczas byłby słuszny, gdyby zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiadała prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu, nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 roku, II KR 355/74, OSNPG 1975, Nr 9, poz. 84 wraz z aprobatą M. Cieślaka i Z. Dody, Przegląd, Pal. 1976,Nr 6, s. 51). Mając powyższe na względzie, uznać obiektywnie należy, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana przez sąd I instancji z uwzględnieniem zasad sformułowanych w przepisie art. 7 k.p.k. Nie można więc zgodzić się ze stanowiskiem skarżącej co do oceny zeznań świadka P. G. (1) i okoliczności jakoby był to jedyny dowód, na którym oparto oskarżenie. P. G. (1), jako jedyny naoczny świadek dokonanego przez oskarżoną przestępstwa, złożyła w sprawie niniejszej obszerne, dokładne i konsekwentnie spójne zeznania (vide: k. 24 -26, 35 - 36, 368 - 370), które dla sądu I instancji były kluczowe w ustaleniu przebiegu newralgicznego momentu dokonanego przestępstwa, a więc samego momentu zabójstwa pokrzywdzonego przez oskarżoną I. G.. Okoliczności, które również podnosiła skarżąca, że świadek ten zeznawała, iż oskarżona na co dzień, gdy nie piła alkoholu była osobą spokojną, uczynną i kochającą wnuka, a nadto nie stanowiącą zagrożenia, wbrew twierdzeniom skarżącej jedynie potwierdzają prawidłowość dokonanej

przez sąd I instancji oceny dowodu z zeznań tego świadka, jak również dokonanych na tej podstawie ustaleń faktycznych co do przebiegu dokonanego przestępstwa. Potwierdza to bowiem jedynie wiarygodność i pełen obiektywizm tego świadka, jak i również konsekwencję w składanych zeznaniach. Wyrazu składanych przez tego świadka zeznań - zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonej, nie zmieniła również okoliczność pomówienia jej przez oskarżoną o zażywanie narkotyków, pod wpływem których miała być P. G. (1) w momencie popełnienia przez oskarżoną przestępstwa. Skarżąca zdaje się przy tym całkowicie zapominać i pomijać resztę zebranego w sprawie materiału dowodowego, który bezspornie świadczy o sprawstwie oskarżonej I. G., tj. częściowo wyjaśnień samej oskarżonej, zeznań świadków, czy specjalistycznych opinii biegłych. Na marginesie sąd odwoławczy zwraca jedynie uwagę autorce apelacji, że gdyby ustawodawca uznał na niezbędne z jakiegokolwiek racjonalnie dającego się wyjaśnić powodu przyjęcie zasady, że do przypisania winy i sprawstwa niezbędne są zeznania więcej niż jednego świadka to tego rodzaju zastrzeżenie zapisałby niewątpliwie w kodeksie postępowania karnego. Jego brak ewidentnie dezawuuje zatem przeciwną tezę skarżącej. Obrońca oskarżonej na wybiórczo wskazanym materiale dowodowym starała się dowieść niewinności I. G.. W dalszej kolejności wskazać należy, że okoliczność podnoszona przez obrońcę oskarżonej, iż na dowodach rzeczowych w postaci noży nie zabezpieczono śladów dających się powiązać z oskarżoną, wbrew twierdzeniom skarżącej nie wyłącza winy I. G.. Po pierwsze fakt użycia noży zabezpieczonych jako ślady nr 19 i 21 przez oskarżoną wynika bezpośrednio i jasno z zeznań świadka P. G. (1), która jednoznacznie wskazała nóż oznaczony jako ślad nr 19, jako ten, którym oskarżona zadała śmiertelny cios pokrzywdzonemu wprowadzając go w jego ciało, zaś nóż oznaczony jako ślad nr 21, jak ten, którym oskarżona próbowała zadać drugi cios pokrzywdzonemu, lecz którego głownia wygięła się wskutek ciosu i jedynie powierzchownie zraniła pokrzywdzonego. Po wtóre zaś, jak wynika z opinii z badań z zakresu daktyloskopii (k. 162 - 174), na przedmiotowych nożach zabezpieczonych jako ślady nr 19 i 21, jak również na pozostałych dwóch nożach

zabezpieczonych jako ślady nr 20 i 22 nie ujawniono żadnych śladów daktyloskopijnych, co świadczyć może o prawdopodobnym uprzednim wyczyszczeniu ich rękojeści, ewentualnie nierzetelnym ich zabezpieczeniu przez techników policyjnych, albowiem jako że były to noże kuchenne używane na co dzień w mieszkaniu syna oskarżonej nie jest możliwym, aby w sposób naturalny nie posiadały one żadnych śladów daktyloskopijnych. Nadto, jak wynika z opinii z badań genetycznych śladów biologicznych (k. 176 - 187) na nożu zabezpieczonym jako ślad nr 19, który został rozpoznany przez świadka P. G. (1), jako ten którym oskarżona ugodziła pokrzywdzonego, ujawniono materiał genetyczny pokrzywdzonego. W dalszej kolejności odnieść się należy do twierdzeń skarżącej wskazujących na konieczność ustalenia stanu nietrzeźwości oskarżonej tempore cńminis. Okoliczność ta, choć podniesiona w treści apelacji skarżącej (str. 4 - 5 apelacji), nie jest w zasadzie przez nią kwestionowana, a jedynie wskazana w charakterze polemicznym ze wskazaniem na poprawne zachowanie oskarżonej, gdy nie jest pod wpływem alkoholu. W toku postępowania sąd I instancji, pomimo zaginięcia w czasie postępowania przygotowawczego fiolki z krwią oskarżonej pobranej w celu zbadania nietrzeźwości, jednoznacznie na podstawie innych dowodów ustalił stan nietrzeźwości oskarżonej w trakcie popełnienia przestępstwa. Mianowicie na podstawie książki przebiegu służby z policyjnej izby zatrzymań (k. 253 - 256) oraz przesłuchania świadków -policjantów: P. Ł. (k. 250 - 251, 373), M. H. (k. 374) oraz M. Z. (k. 374 - 375) sąd I instancji zasadnie określił, że oskarżona była w tym dniu pod wpływem alkoholu i w momencie przyjęcia na policyjną izbę zatrzymań miała 0,69 mg/l w wydychanym powietrzu. Działanie więc oskarżonej w czasie popełnienia przestępstwa pod wpływem alkoholu nie budziło zastrzeżeń sądu I instancji. Ustalenie to w pełni podziela i Sąd Apelacyjny. Na marginesie podnieść należy, że w sprawie niniejszej niewątpliwie ów stan nietrzeźwości był głównym motywatorem działania oskarżonej. Po wtóre zaś odnieść się należy do twierdzeń skarżącej w zakresie ewentualnego udziału w popełnieniu przestępstwa osoby trzeciej, którą to wersję prezentowała oskarżona w takcie postępowania sądowego. Wbrew twierdzeniom skarżącej wersja ta nie została automatycznie

wykluczona i pominięta w trakcie postępowania przygotowawczego, lecz była w jego toku należycie badana. Wskutek twierdzeń oskarżonej, że widziała w swoim pokoju brodatego mężczyznę policja w tym samym dniu, tj. jeszcze 6 listopada 2012 roku dokonała zebrania materiału fotograficznego E. W. (mężczyzny z brodą → k. 160 - 161v), od którego pobrano nawet materiał porównawczy w postaci wymazu spod paznokci dłoni prawej i lewej (k. 37 - 38). Następnie przesłuchano go w charakterze świadka (k. 54 - 55). Przeprowadzona opinia z badań genetycznych śladów biologicznych (k. 176 - 187) wykazała, że w materiale dowodowym w postaci wymazów spod paznokci dłoni lewej i prawej E. W. ujawniono jedynie jego profil genetyczny. Wobec powyższego całkowicie niezasadne pozostają twierdzenia skarżącej odnoszące się do niezbadania przez sąd I instancji żadnej innej wersji wydarzeń, oprócz tej, która została przyjęta na podstawie zeznań świadka P. G. (1). Reasumując należy zaznaczyć, że oparcie przez sąd ustaleń faktycznych na określonej i wyraźnie wskazanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku grupie dowodów i jednoczesne nieuznanie dowodów przeciwnych, nie stanowi uchybienia, które mogłoby powodować zmianę lub uchylenie wyroku, w sytuacji gdy zgodnie z treścią przepisu art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., Sąd Okręgowy w Poznaniu wskazał jakimi w tej kwestii kierował się względami. Jak wynika z motywów zaskarżonego wyroku sąd I instancji uczynił zadość wymaganiom wskazanego wyżej przepisu, dokonując szczegółowej i wszechstronnej analizy materiału dowodowego oraz wskazując precyzyjnie jakie fakty uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach. Dowody te pozwoliły przypisać oskarżonej winę i sprawstwo w zakresie przypisanej jej w zaskarżonym wyroku zbrodni.

W tym miejscu odnieść się należy do podniesionego przez skarżącą zarzutu rażącej niewspółmierności orzeczonej kary 25 lat

pozbawienia wolności, który w ocenie Sądu Apelacyjnego zasługiwał na uwzględnienie. W doktrynie i judykaturze przyjmuje się zgodnie, że kara 25 lat pozbawienia wolności podobnie jak i kara dożywocia różni się rodzajowo

od terminowej kary pozbawienia wolności. W czasie długotrwałego pozbawienia wolności powstają nieodwracalne zmiany w osobowości skazanego (syndrom trwałej izolacji), powodujące poważne trudności adaptacyjne po opuszczeniu zakładu karnego. W orzecznictwie utrwalił się od dawna słuszny pogląd, że kara 25 lat pozbawienia wolności powinna być stosowana w wypadkach najcięższych zbrodni, kiedy nawet kara 15 lat pozbawienia wolności nie byłaby odpowiednia do wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz wysokiego stopnia winy sprawcy, jak i braku okoliczności łagodzących, a zarazem nie byłaby wystarczająca dla realizacji wszystkich celów kary (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 maja 2009 roku, II AKa 769/09, publ. Prok. i Pr. - wkł. 2010/1 - 2/28). Niewątpliwie w sprawie niniejszej w świetle przyjętych przez sąd I instancji zarówno okoliczności obciążających oskarżoną, jak i okoliczności łagodzących, nie sposób zgodzić się z wyrażonym przez ten sąd poglądem, że jedyną możliwą do wymierzenia oskarżonej karą była kara 25 lat pozbawienia wolności. Tymczasem sąd I instancji sam wyraźnie przyznał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że dostrzega wobec oskarżonej I. G. całkiem liczne okoliczności wpływające na złagodzenie ostrza represji karnej, związane z jej właściwościami osobistymi. Jednoznacznie bowiem ustalono w toku postępowania jurysdykcyjnego, że oskarżona, gdy była trzeźwa, była osobą zgodną, pracowitą, kochającą wnuka oraz unikającą konfliktów. Czynnikiem destrukcyjnym w życiu oskarżonej jest niewątpliwie alkohol, który to z pewnością pchnął ją do popełnienia zbrodni zabójstwa. Jak bowiem wykazano w opinii biegłych zespół zależności alkoholowej oraz związane z nim cechy zaburzonej osobowości spowodowały u oskarżonej, że zapanowanie nad jej słabościami było dla niej trudniejszej niż w przypadku przeciętnego człowieka, choć nie uniemożliwiło kontrolowania swojego zachowania i podjęcia decyzji tempore cńminis. Zwrócić również należy uwagę na to, że oskarżona po dotarciu na miejsce zdarzenia przez ratowników medycznych i policjantów była wyraźnie roztrzęsiona i płakała, niedowierzając w to co się stało z pokrzywdzonym. Spowodowane to było niewątpliwie silną więzią emocjonalną jaka łączyła ją z pokrzywdzonym, o czym sama wielokrotnie w toku całego postępowania wyjaśniała, co

również znajduje wyraz w zeznaniach świadków P. G. (1) i P. G. (2). Ma rację obrońca oskarżonej, że wobec powyższych ustaleń nie sposób przyjąć zasadnie, iż po stronie oskarżonej ujawniło się i nagromadziło tak wiele negatywnych okoliczności, że jedyną słuszną i adekwatną karą jaką wobec niej można wymierzyć jest kara 25 lat pozbawienia wolności. Tutejszy Sąd Apelacyjny w swym orzecznictwie konsekwentnie zwraca uwagę, że kara 25 lat pozbawienia wolności jako kara wyjątkowa powinna być wymierzana jedynie wtedy, gdy niewystarczające jest orzeczenie kary 15 lat pozbawienia wolności, która to właśnie kara w ocenie sądu odwoławczego jest w niniejszej sprawie ze wszech miar sprawiedliwa i słuszna, a zarazem spełniająca przesłanki prewencyjne natury generalnej i indywidualnej. Wbrew bowiem ustaleniom sądu I instancji, właśnie wskutek przyjętych przez ten sąd okoliczności łagodzących wobec oskarżonej, rażąco niewspółmiernym byłoby orzeczenie kary 25 lat pozbawienia wolności. Jak wyżej wskazano jest to kara na tyle wyjątkowa, że wobec oskarżonej nie można by przyjąć nieomal żadnych okoliczności łagodzących, a jednocześnie należało by przypisać oskarżonej taki negatywny ładunek psychiczny wobec popełnionego przestępstwa, który nie znajdowałby żadnego usprawiedliwienia. Z tych względów kara 15 lat pozbawienia wolności wymierzona przez Sąd Apelacyjny spełniała będzie wszystkie dyrektywy wymiaru kary określone w przepisach art. 53 § 1 i 2 k.k., z uwzględnieniem stopnia winy oskarżonej działającej w zamiarze bezpośrednim, jak również z uwagi na rodzaj i charakter naruszonego dobra, tj. ludzkiego życia oraz prewencję indywidualną i generalną, jednakże z uwzględnieniem podkreślanych powyżej przez Sąd Apelacyjny okoliczności łagodzących, które zachodzą wobec oskarżonej. Nie można przy tym zasadnie dowodzić by wymierzona oskarżonej kara miała postać karny rażąco łagodnej. Dalszemu jej złagodzeniu sprzeciwiają się bowiem okoliczności obciążające przytoczone przez Sąd Okręgowy na s.17 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Tak walor przypisać należy w szczególności uprzedniej karalności I. G., która skutkowała działaniem oskarżonej w warunkach recydywy określonej w art. 64 § 1 k.k.

*****

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny - na podstawie przepisów art. 437 § 1 i 2 k.p.k. - zmienił zaskarżony wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze, zaś w pozostałym zakresie utrzymał go w mocy. Brak jest bowiem podstaw do dalszej jego modyfikacji w kierunku sugerowanym przez apelującą.

*****

O kosztach obrony z urzędu oskarżonej I. G. za postępowanie odwoławcze Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie przepisu art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku prawo o adwokaturze (tj. Dz.U. z 2009 roku, Nr 146, poz. 1188, ze zm.) i § 1 pkt 1 i 3, § 2 ust. 1 - 3, § 14 ust. 2 pkt 5, § 19 pkt 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz.U. z 2013 roku, poz. 461, ze zm.). Z tego też tytułu Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz adw. A. Ł. kwotę 738,00 złotych (w tym podatek VAT).

*****

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. art. 624 § 1 k.p.k., art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz.U.

z 1983 roku, Nr 49, poz. 223) - zwalniając oskarżoną I. G. od kosztów sądowych, w skład których wchodzą także koszty udzielonej oskarżonej pomocy prawnej z urzędu, która nie została nawet w części opłacona, albowiem jej sytuacja materialna i osobista nie pozwalają na uiszczenie tychże.

Wojciech Sych Maciej Świergosz Janusz Szrama