Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 268/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2013 r.

Sąd Rejonowy w Legnicy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Joanna Tabor-Wytrykowska

Protokolant:

sekr. sądowy Magdalena Jagiera

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2013 r. w Legnicy

sprawy z powództwa powódki A. O.

przeciwko stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki A. O. kwotę 5 200,00 zł (pięć tysiące dwieście złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 30 maja 2012r. do dnia zapłaty;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 879,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  tytułem brakujących w sprawie kosztów sądowych nakazuje uiścić na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Legnicy):

- powódce kwotę 249,40 zł,

- stronie pozwanej kwotę 424,65 zł.

Sygn. akt I C 268/13

UZASADNIENIE

Powódka A. O., w pozwie skierowanym przeciwko stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W. domagała się zasądzenia tytułem zadośćuczynienia kwoty 8 200 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 30 maja 2012 r. Powódka domagała się także zasądzenia zwrotu kosztów procesu według norm przypisanych, w tym z tytułu kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu podała, że uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym. Sprawca wypadku, posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Na skutek wypadku powódka doznała obrażeń ciała, wymagała leczenia, odczuwała dolegliwości, traumatycznie wspomina wypadek. W trakcie postępowania likwidacyjnego pozwany zlikwidował powstałą krzywdę tylko częściowo, wypłacając kwotę 4 800 zł z tytułu zadośćuczynienia. Powódka nie zgadza się z przyznaną jej w toku postępowania likwidacyjnego kwotą. Zdaniem powódki przyznane zadośćuczynienie ma charakter symboliczny i nie jest adekwatne do doznanych obrażeń, bólu, cierpień fizycznych i psychicznych.

Strona pozwana (...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu stanowiska przyznała, że ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku jakiemu uległa powódka, gdyż sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie OC u strony pozwanej. Podniosła, że wypłacone powódce w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie jest adekwatne do rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych doznanych przez powódkę w wypadku i brak jest podstaw do dokonania dalszych wypłat.

W toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 lutego 2012 r., w L., powódka A. O., jako kierowca pojazdu, uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym.

Sprawcą wypadku była A. F., posiadająca ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej.

Bezsporne

W wyniku wypadku powódka A. O. doznała obrażeń ciała w postaci: stłuczenia biodra prawego oraz skręcenia kręgosłupa szyjnego. Po wypadku powódka została przewieziona kartką pogotowania do szpitala w L., gdzie przeszła niezbędne badania, a następnie została wpisana do domu z zaleceniem noszenia kołnierza i kontroli w poradni ortopedycznej i neurologicznej. Przez okres 2 miesięcy po wypadku powódka codziennie zażywała leki przeciwbólowe i przeciwzakrzepowe, nosiła kołnierz ortopedyczny. Przez okres 7 tygodni przebywała na zwolnieniu lekarskim. W tym okresie była niesamodzielna, wymagała pomocy osób trzecich przy transporcie.

Dowód: - dokumentacja medyczna powódki w aktach szkody nr 2012-10- (...),

- zeznania powódki A. O., k. 35.

W dniu 2 maja 2012 r. powódka A. O., zgłosiła u strony pozwanej swoje roszczenia finansowe związane z wypadkiem.

W dniu 29 maja 2012 r. powódce wypłacono kwotę 4 800 złotych z tytułu zadośćuczynienia oraz dodatkową kwotę z tytułu zwrotu kosztów leczenia.

Dowód: - akta szkody 2012-10- (...).

W lipcu 2013 r. powódka była badana przez biegłego sądowego neurologa, który w związku z wypadkiem ustalił 2 % uszczerbku na zdrowiu powódki z powodu dolegliwości bólowych kręgosłupa szyjnego nieznacznie ograniczających ruchomość tego odcinka kręgosłupa (uraz typu whisplash). Uraz ten ma charakter czasowy, aktualnie nie powinien już mieć wpływu na funkcjonowanie powódki.

Przed zdarzeniem powódka cierpiała na dolegliwości bólowe głowy. Z występującą u powódki niewydolnością żylną oraz przebytym przed wypadkiem zapaleniem żył powierzchniowych podudzia, należy wiązać podawaną przez powódkę parastezję podudzia prawego.

Dowód: - opinia neurologiczna biegłej J. W. z dnia 04.07.2013 r., k. 50-54.

We wrześniu 2013 r. powódka został poddana badaniu lekarskiemu przez biegłego sądowego w zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej, który ustalił uszczerbek na zdrowiu powódki w związku z wypadkiem na 0 %.

Dowód: - opinia biegłego J. S. z dnia 19.09.2013 r., k. 70-71.

Powódka A. O. ma 38 lat. Prowadzi salę zabaw dla dzieci i bezpośrednio obsługuje klientów. Po wypadku nadal odczuwa nawracające bóle głowy, szyi, nogi oraz drętwienie nogi. Z tego powodu leczy się u neurologa, ok. 5-6 razy w miesiącu zażywa też leki neurologiczne i przeciwbólowe. U powódki po wypadku powstała obawa o jazdę samochodem, teraz jeździ większym autem, jako kierowca stała się niespokojna, wyczulona.

Dowód: - zeznania powódki A. O., k. 35

Sąd zważył:

Powództwo zasługiwało na uwzględnianie w części.

Zasada odpowiedzialności nie była sporna między stronami, albowiem nie kwestionowała jej strona pozwana, która na etapie postępowania likwidacyjnego uznała obowiązek zaspokojenia roszczeń powódki A. O. z tytułu zadośćuczynienia i przyznała jej z tego tytułu kwotę 4 800 złotych.

W efekcie, biorąc pod uwagę okoliczności faktyczne ujawnione w sprawie, a dotyczące okoliczności wypadku, które były bezsporne, należało uznać, iż podstawą prawną odpowiedzialności (...) S.A. V. (...) w W. jest art. 415 k.c. i 445 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c. i art. 9 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnymi Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 03.124.1152 z póź.zm.).

Wobec niekwestionowania przez stronę pozwaną odpowiedzialności sprawcy wypadku ubezpieczonego u strony pozwanej za następstwa tego wypadku, ustalenia w powyższym zakresie oparto na twierdzeniach pozwu.

Jeśli chodzi natomiast o wysokość przyznanego zadośćuczynienia, to Sąd miał na względzie, że celem zadośćuczynienia nie może być wzbogacenie pokrzywdzonego, a jedynie kompensata doznanych w wyniku uszkodzenia ciała, krzywd rozumianych jako negatywne doznania w sferze fizycznej i psychicznej, towarzyszące np. odczuwaniu bólu, lub będące konsekwencją ograniczeń i wyrzeczeń spowodowanych uszkodzeniem ciała.

Przy zasądzaniu zadośćuczynienia Sąd powinien dbać o to, aby utrzymane było w rozsądnych granicach, tj. by odpowiadało średniemu standardowi życia w kraju. Pomocniczo przy ustalaniu wysokości należnego zadośćuczynienia Sąd bierze pod uwagę procentowy uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego, jako wyraz zdrowotnych, trwałych konsekwencji urazu.

Mając na uwadze to co powiedziano dotychczas, Sąd uznał, że zadośćuczynienie za krzywdy jakich doznała powódka wskutek wypadku z dnia 29 lutego 2012 r., w wysokości

4 800 złotych, a więc w wysokości jaką uznała strona pozwana w toku likwidacji szkody, nie spełnia powyższych kryteriów.

Na taką ocenę Sądu decydujący wpływ miały takie okoliczności jak to, że każdy wypadek komunikacyjny jest niewątpliwie dużym przeżyciem psychicznym, łączącym się z ogromnym stresem, niezależnie od tego czy towarzyszą mu obrażenia ciała czy też nie. Powszechność, wręcz nagminność wypadków komunikacyjnych, ich nierzadko tragiczne skutki, sprawiają, że każdy człowiek doskonale zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw jakie niosą takie wypadki, krótko mówiąc, z tego co mogło się stać.

W szczególności, w wyniku wypadku powódka A. O. doznała skręcenia kręgosłupa szyjnego i stłuczenia biodra prawego, co wymagało noszenia kołnierza ortopedycznego przez okres 2 miesięcy, leczenia u ortopedy i neurologa, zażywania leków, utrudniało funkcjonowanie w bieżących sprawach życia codziennego. Do tego dochodzi ból będący konsekwencją urazu, odczuwany długotrwale, konieczność korzystania ze zwolnienia lekarskiego na okres 7 tygodni, obawa przed jazdą samochodem, utrudnienia w wykonywaniu pracy zarobkowej.

Wypadek pociągnął za sobą także trwałe następstwa w postaci uszczerbku na zdrowiu.

W omawianym zakresie, ustalenia istotne dla rozstrzygnięcia, Sąd poczynił w oparciu o opinie biegłych sądowych neurologa i ortopedy. Opinie te nie był kwestionowane przez strony procesu, w związku z czym, jako spójne i logiczne, posłużyły Sądowi do ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia w zakresie następstw wypadku dla zdrowia powódki.

Jak wynika z opinii neurologicznej, sporządzonej na zlecenie Sądu, uszczerbek ten wynosi 2 %. Jednocześnie ma on charakter dynamiczny, a więc zmienia się w miarę upływu czasu od wypadku. W aktach szkody znajduje się opinia lekarza chirurga, który w oparciu o dokumentacje medyczną powódki istniejącą trzy miesiące po wypadku, oszacował uszczerbek powódki na zdrowiu na poziomie 4 %. Jest więc oczywiste, że następstwa wypadku na skutek wdrożonego leczenia zmniejszają się. Nie oznacza to jednak, że rekompensata w ramach zadośćuczynienia powinna być ograniczona tylko do aktualnie stwierdzanych konsekwencji zdrowotnych. Zadośćuczynienie ma bowiem niwelować poczucie krzywdy rozumianej jako całokształt negatywnych doznań towarzyszących poszkodowanemu w związku z wypadkiem.

W rezultacie, ogół okoliczności ujawnionych w sprawie uzasadnia zdaniem Sądu wniosek, iż zadośćuczynienie w wysokości 4 800 zł jest zaniżone i nie spełnia kryteriów kompensacyjnych. Natomiast w ocenie Sądu wysokością zadośćuczynienia adekwatną do zakresu krzywd psychicznych i fizycznych jakich doznał powód w związku z wypadkiem jest kwota 10 000 złotych, co uzasadnia zasądzenie na rzecz powódki kwoty 5 200 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia.

W ocenie Sądu taka właśnie kwota uwzględnia wskazania orzecznictwa co do charakteru zadośćuczynienia, które ma być adekwatne do doznanej krzywdy, a jednocześnie musi być utrzymane w rozsądnych granicach i uwzględniać przeciętny poziom życia w społeczeństwie. W omawianym zakresie nie można też tracić z pola widzenia, iż naruszeniu na skutek przedmiotowego wypadku uległo dobro osobiste jakim jest zdrowie ludzkie, które jest dobrem o szczególnej wartości i doniosłości, stąd zadośćuczynienie nie może być symboliczne. Uszczerbek ten ma charakter długotrwały, gdyż pomimo upływu czasu, powódka nadal odczuwa jego skutki.

Natomiast okoliczności takie jak to, iż: uszczerbek ten został oszacowany przez biegłą neurolog w dolnej granicy, biegły sądowy ortopeda w ogóle nie stwierdził uszczerbku na zdrowiu, stan zdrowia powódki po wypadku dobrze rokuje na przyszłość, dolegliwości bólowe powoli ustępują, proces leczenia został zakończony, zaś niektórych dolegliwości odczuwanych przez powódkę (jak bóle głowy i podudzia) nie należy łączyć z wypadkiem lecz z samoistnymi chorobami występującymi u powódki już wcześniej, sprzeciwiają się uwzględnieniu powództwa w całości. Stąd dalej idące powództwo, co do kwoty 3 000 zł, podlegało oddaleniu jako wygórowane.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 445 k.c. i 436 k.c., orzeczono jak w punkcie I i II wyroku.

O odsetkach, jak w punkcie I wyroku, Sąd orzekł mając na uwadze, że obowiązek zaspokojenia roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nie staje się wymagalny dopiero z datą wydania uwzględniającego to roszczenie wyroku wydanego w toku wytoczonego o nie procesu sądowego, lecz z chwilą wezwania dłużnika do jego zaspokojenia (art. 455 k.c.). Skoro roszczenie powódki zgłoszone w toku postepowania likwidacyjnego zostało rozpoznane przez ubezpieczyciela w dniu 28 maja 2012 r. (w dniu 29 maja 2013 r. bezsporna kwota zadośćuczynienia została powódce wypłacona), to żądanie zasądzenia odsetek od dalej idącego żądania od dnia 30 maja 2012 r. jest uzasadnione.

W efekcie, o odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § k.c. jak w punkcie I wyroku.

Rozstrzygniecie dotyczące kosztów procesu ma uzasadnienie w treści art. 100 zd. 2 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego uwzględnienia żądań, sąd może koszty procesu stosunkowo rozdzielić pomiędzy stronami, co wymaga uwzględnienia w jakim zakresie każda ze stron utrzymała się przy swoich żądaniach lub obronie. Na tej podstawie Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki obowiązek zwrotu części poniesionych przez nią kosztów procesu, mając na uwadze, że powódka wygrała proces w 63 %, a strona pozwana w 37 %. W punkcie IV wyroku, Sąd orzekł zgodnie z art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i art. 100 zd. 2 k.p.c.