Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 411/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny
w składzie:

Przewodniczący: SSO Aneta Fiałkowska – Sobczyk

Protokolant: Aneta Łokaj

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2014 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko Gminie W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Gminy W. na rzecz powoda J. S. kwotę 70 000 zł (siedemdziesiąt tysięcy zł) z ustawowymi odsetkami od dnia 19 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego Gminy W. na rzecz powoda J. S. kwotę 4 117 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt I C 411/13

UZASADNIENIE

Powód J. S. wniósł o zasądzenie od Gminy W. kwoty 200 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w maju 2011 r. uczestniczył w rozmowie kwalifikacyjnej, dotyczącej rzekomego zatrudnienia na stanowisku dyrektora oddziału jednego z (...) banków. Spotkanie miało miejsce w sali konferencyjnej hotelu we W.. Prowadzący rozmowę przedstawił się jako G. B.. Powód został poproszony o zgodę na zeskanowanie dowodu osobistego i podpisanie wniosku dotyczącego oświadczenia o niekaralności, co też niezwłocznie uczynił. Prowadzący rozmowę kwalifikacyjną zakończył spotkanie stwierdzeniem, iż w najbliższych dniach poinformuje powoda o decyzji w przedmiocie zatrudnienia na stanowisku dyrektora. Po upływie trzech kolejnych tygodni nikt z banku nie skontaktował się z powodem, co wzbudziło w nim pewne wątpliwości. Powód postanowił zasięgnąć informacji w recepcji hotelu, w którym odbywała się rzekoma rozmowa kwalifikacyjna. Okazało się, iż osoba o nazwisku G. B. wynajęła salę konferencyjną płacąc gotówką i nie pozostawiła żadnych danych kontaktowych. Wówczas powód postanowił poinformować o całym zdarzeniu policję oraz wystosował zapytanie o analizę swojego zadłużenia do Bankowej (...) Kredytowej.

W dniu 27 lutego 2012 r., powód został poinformowany w Urzędzie Miejskim W., iż nieznana osoba w maju 2011 r., wyrobiła na podstawie skanu dowodu osobistego oraz prawa jazdy nowe dokumenty z danymi osobowymi powoda.

Po pewnym czasie na adres zameldowania powoda, zaczęły docierać listy z banków i instytucji finansowych, z których wynikało, iż powód zawarł kilka umów kredytu gotówkowego. W dniu 9 marca 2012 r. J. S.został poinformowany w placówce (...) Banku S.A.we W., iż na podstawie dowodu osobistego, zawierającego jego dane osobowe, został udzielony kredyt gotówkowy i limit w koncie osobistym opiewający na kwotę 55 000 zł, jak również limit w kwocie 10 000 zł. Ponadto powód dowiedział się, iż w jego imieniu została zawarta umowa kredytu w (...) S.A.na kwotę 16 000 zł. W następnych tygodniach powód uzyskał informację z Bankowej (...)Kredytowej, iż na jego konto były składane zapytania w sprawie udzielenia kredytu hipotecznego w bankach: (...), (...)Bank oraz (...)Bank. Powód otrzymał także zawiadomienia o wszczęciu postępowania przygotowawczego przez jednostki prokuratury we W.i K., dotyczące próby wyłudzenia kredytu. W dniu 29 lipca 2012 r., powód został poinformowany, iż w jego imieniu została zawarta umowa kredytu hipotecznego z (...) Bank, opiewająca na kwotę 499 000 zł.

W świetle powyższych okoliczności, powód zarzucił pozwanemu, że ten bezprawnie udostępnił jego dane osobowe oraz wydał dowód osobisty i prawo jazdy z danymi osobowymi powoda osobie nieuprawnionej. Gmina W.w sposób niebudzący wątpliwości naruszyła dobra osobiste powoda, tj. nazwisko, informacje indywidualizujące powoda i jego dobre imię. Na skutek oczywistego zaniedbania pozwanej Gminy W.w postaci naruszenia obowiązku ochrony danych osobowych powoda, powód do dnia dzisiejszego odczuwa negatywne następstwa natury emocjonalnej, jak również stricte ekonomicznej. Powód w chwili obecnej ma olbrzymie problemy z uzyskaniem kredytu, czy pożyczki. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż ma on na utrzymaniu małżonkę oraz troje dzieci. Negatywna historia kredytowa - zupełnie niezawiniona przez powoda, może mieć daleko idące reperkusje finansowe. Powód w związku z trudnościami w uzyskaniu kredytu, w chwili obecnej nie jest w stanie powziąć jakiejkolwiek inwestycji, czy choćby nabyć nowy lokal mieszkalny. Ponadto, jest on stroną postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy, na wniosek (...) z siedzibą w G.. Wierzyciel nie uwzględnił wyjaśnień powoda, który poinformował go pisemnie, iż kredyt został zaciągnięty w wyniku przestępstwa przez nieznaną osobę. W związku z powyższym komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy zobowiązał zakład pracy powoda do potrąceń należności z jego wynagrodzenia.

Powyższa sytuacja bardzo negatywnie wpływa na samopoczucie powoda, który z osoby energicznej, radosnej i pełnej zapału do pracy, stal się mężczyzną sfrustrowanym i przygnębionym. Ponadto powód stracił w zupełności zaufanie do instytucji publicznych, szczególnie do pozwanej Gminy W.. Dotychczas powód żył w przeświadczeniu, iż władze gminy dbają o dobro i interes mieszkańców, jak również chronią ich bezpieczeństwo oraz dane osobowe przed nieuprawnionymi osobami. Niestety niekompetencja i zaniedbanie pracowników pozwanej Gminy W., w sposób niezwykle brutalny podważyła zaufanie do tej instytucji, jak i obnażyła jej działanie niezgodne z literą prawa.

Powód podniósł ponadto, że wydawanie dowodów osobistych jest zadaniem z zakresu administracji rządowej, zleconym gminie jako jednostce samorządu terytorialnego. Gmina wykonuje zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność. Wobec powyższego pozwana Gmina W. dopuściła się nie tylko naruszenia w sferze cywilnoprawnej - pogwałcenia dóbr osobistych powoda - ale jednocześnie w sferze administracyjnej. Urzędnicy, którzy wydali dowód osobisty i prawo jazdy osobie do tego nieuprawnionej, dopuścili się rażącego naruszenia dóbr osobistych powoda, ale także w sposób znaczący nie dopełnili obowiązków funkcjonariusza publicznego. Tak skandaliczne i nieprofesjonalne zachowanie pracowników Urzędu Miejskiego W., podważa w sposób istotny wiarygodność tej instytucji. Konsekwencją tego jest nie tylko narażenie powoda J. S. na dodatkową i niezasłużoną szkodę, ale również powoduje kolejne ujemne następstwa natury psychicznej.

Ponadto, Urząd Miejski W., jako administrator danych w rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych dopuścił się naruszenia odpowiednio art. 36 i 38 ustawy.

Powód przedstawił również w uzasadnieniu pozwu skutki, jakie w jego życiu wywołało przedstawione naruszenie dóbr osobistych. Podniósł, że był niegdyś radosnym, pracowitym i aktywnym mężczyzną. Obecnie martwi się o swoją przyszłość. Przed zdarzeniem był zatrudniony w przedsiębiorstwie prowadzonym pod firmą (...) Sp. z o.o. z siedzibą we W., gdzie uzyskiwał stosunkowo wysokie dochody. Na skutek naruszenia dóbr osobistych powoda i związanych z tym częstych wezwań do osobistego stawiennictwa przed organami wymiaru sprawiedliwości, nie był on w stanie kontynuować pracy na odpowiednim poziomie. W związku z niedyspozycyjnością i koniecznością częstych wizyt w jednostkach prokuratury oraz sądach, pracodawca - mimo wcześniejszych zapewnień - nie przedłużył z powodem umowy o pracę. W chwili obecnej, powoda - jako męża i ojca, przygnębia świadomość, iż nie jest w stanie zapewnić godnych warunków życia swojej rodzinie. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż małżonka powoda na skutek zaistniałego zdarzenia w znacznym stopniu podupadła na zdrowiu. W chwili obecnej pozostaje ona osobą schorowaną i przygnębioną.

Wobec powyższego, zdaniem powoda, wydanie dowodu osobistego i prawa jazdy z udostępnieniem jego danych osobowych, m.in. imienia, nazwiska oraz adresu zameldowania, w sposób zawiniony i bezprawny przez pozwaną Gminę W., osobie do tego nieuprawnionej, bez należytej weryfikacji i ostrożności, spowodowało powstanie dla powoda ujemnych reperkusji, zarówno finansowych, jak i psychicznych. W szczególności należy wskazać utratę dobrej historii kredytowej pozwanego w instytucjach bankowych i finansowych.

W piśmie z dnia 7 grudnia 2012 r. (doręczonym w dniu 11 grudnia 2012 r.) pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej w niniejszym postępowaniu tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, w związku z naruszeniem dóbr osobistych. Niemniej jednak pozwany odmówił zapłaty żądanej kwoty.

Mając na względzie powyższe powód domaga się od Gminy W. kwoty 200 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w skutek bezprawnego udostępnienia jego danych osobowych, wydania dowodu osobistego i prawa jazdy z danymi osobowymi osobie nieuprawnionej, w związku z czym zostały naruszone dobra osobiste powoda w postaci nazwiska, informacji indywidualizujących powoda i jego dobrego imienia.

Na podstawie zarządzenia Przewodniczącego z dnia 23 lipca 2013 r., Sąd zwrócił pełnomocnikowi strony pozwanej odpowiedź na pozew.

W piśmie procesowym z dnia 3 września 2013 r. pozwany Gmina W. wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając, że nie zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności Gminy W., w szczególności co do związku przyczynowego, z tytułu naruszenia dóbr osobistych powoda.

Pozwany podniósł, że powód jest ofiarą przestępstw popełnionych przez sprawcę ujętego przez organy ścigania. Brak jest natomiast jakichkolwiek działań lub zaniechań z ze strony organu władzy publicznej, wskutek którycyh doszło do wydania przestępcy dokumentów przez Urząd Miejski W..

Z treści oświadczeń samego powoda wynika jasno, że we W. w Hotelu (...) oszust zeskanował dowód osobisty i prawo jazdy powoda, które posłużyły mu do popełnienia przestępstwa. Dysponowanie tymi skanami dokumentów powoda umożliwiło następnie oszustowi wyłudzenie dokumentów dowodu osobistego i wtórnika prawa jazdy w Urzędzie Miejskim W.. Wprawdzie dniu 24 maja 2011 r. pracownica (...) na stanowisku pracy w Centrum (...) przyjęła od oszusta wniosek o wydanie dowodu osobistego dla J. S., to jednak pozwany twierdził, że do wydania dokumentu na ten wniosek doszło w następstwie dysponowania przez oszusta absolutnie wszystkimi danymi koniecznymi do wypełnienia wniosków. Oszust wszedł w posiadanie wszystkich danych osobowych powoda, gdyż powód udostępnił mu swój dowód osobisty i prawo jazdy. Porównanie treści złożonych przez oszusta wniosków z wnioskami złożonymi przez powoda, pozwala na stwierdzenie, że oszust dysponował absolutnie wszelkimi danymi , które zgodnie z ustawą należy podać organowi we wniosku o wydanie dokumentów dowodu osobistego i prawa jazdy. Pozwany podniósł, że oszust stawił się urzędzie, wraz z wnioskami, a następnie po odbiór dokumentów ucharakteryzowany w taki sposób, że pracownicy urzędu przyjmujący wnioski oraz wydający dokumenty nie mieli wątpliwości, że stawił się osobiście wnioskodawca J. S.. Nie mieli oni zatem świadomości, że wydając dokumenty oszustowi poświadczają nieprawdę.

W świetle tych faktów, do wydania dowodu osobistego i prawa jazdy doszło bez jakiegokolwiek udostępnienia danych osobowych powoda przez pracownika Urzędu Miejskiego W..

Pozwany zaprzeczył, jakoby w jej systemie miał miejsce incydent bezpieczeństwa lub zdarzenie bezpieczeństwa informacji w rozumieniu normy ISO (...), (...), (...). Pracownicy urzędu nie mają przy tym ani prawnego obowiązku, ani możliwości rozpoznania fałszu intelektualnego. Jakakolwiek próba podważania przez nich charakteru pisma czy kwestionowania tożsamości osoby, która złoży wnioski, a następnie odbiera dokumenty i uzasadnienie tym odmowy wydania dokumentów nie znajdowałaby oparcia w świetle obowiązujących procedur określonych przepisami ustawy Kodeks postępowania administracyjnego, ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych i ustawy prawo o ruchu drogowym oraz aktów wykonawczych do tych ustaw.

Ponadto, pozwany podniósł, że w toku postępowania o wydanie dokumentów dowodu osobistego i prawa nie została w żaden sposób naruszona procedura obowiązująca przy wydaniu dokumentów oszustowi, podającemu się za powoda.

Sprawca naruszenia dóbr osobistych powoda został zatrzymany przez organy ścigania. Z przekazów medialnych wiadomo, że działał on tą samą metodą na terenie całego kraju i wyłudził wiele dokumentów w różnych organach wydających dokumenty dowodów osobistych i praw jazdy. Każdorazowo dla wyłudzenia tych dokumentów posługiwał się skanami dokumentów, które uzyskał od ofiar na organizowanych przez siebie castingach. W tym stanie rzeczy pozwana twierdziła, że brak przesłanki adekwatnego związku przyczynowego, której występowanie jest konieczne dla jej odpowiedzialności na zasadzie art. 417 2 k.c. Pozwana zarzuciła również, że brak jest przesłanki bezprawność w jej działaniu, gdyż nie został naruszony żaden przepis obowiązującego prawa, regulujący wydawanie dokumentów dowodów osobistych i praw jazdy, jak również brak naruszenia przez pozwaną przepisów ustawy o ochronie danych osobowych. Natychmiast po zgłoszeniu się do niej powoda, pozwana zawiadomiła o popełnieniu przestępstwa właściwe organy, udzielając wszystkich niezbędnych informacji w sprawie, w tym danych powoda. W opisanym stanie rzeczy jakiekolwiek udostępnianie danych osobowych powoda odbyło się wyłącznie na żądanie organów ścigania, które prowadziły czynności w sprawie. Nie miało miejsca zarzucane pozwanej udostępnienie danych osobowych powoda osobie nieuprawnionej ani też żadne działanie lub zaniechanie skutkujące nieuprawnionym dostępem do tych danych. Pozwana podniosła przy tym, że powód nie przedstawił żadnego dowodu na okoliczność jakiegokolwiek bezprawnego działania gminy. Nie zachodzi zatem adekwatny związek przyczynowy pomiędzy wykonywaniem przez pozwaną władzy publicznej, a krzywdą powoda. Natomiast związek taki zachodzi jedynie pomiędzy działaniem sprawcy przestępstwa naruszeniem dóbr osobistych powoda.

Na rozprawie w dniu 16 stycznia 2014 r. powód rozszerzył powództwo w ten sposób, że wniósł o zasądzenie również odsetek ustawowych od kwoty 200 000 zł od dnia 19 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W maju 2011 r. J. S. uczestniczył w rozmowie kwalifikacyjnej, dotyczącej zatrudnienia na stanowisku dyrektora oddziału jednego z (...) banków. Spotkanie miało miejsce sali konferencyjnej w Hotelu (...) we W.. Prowadzący rozmowę przedstawił się jako G. B.. W czasie rozmowy sprawdzana była wiedza powoda z zakresu bankowości. Powód wypełniał także ankietę kwalifikacyjną, do której pisał swoje dane osobowe, w tym także nazwisko rodowe matki. Pod koniec spotkania, powód został poinformowany, że jego kandydatura wydaje się najlepsza spośród osób, z którymi przeprowadzone zostały rozmowy i będzie rekomendował zatrudnienie go na stanowisku dyrektora. G. B. miał tego dnia wrócić do W.. W celu przygotowania kontraktu poprosił powoda o zgodę na zeskanowanie dowodu osobistego i prawa jazdy oraz podpisanie wniosku dotyczącego oświadczenia o niekaralności, co też niezwłocznie uczynił.

Prowadzący rozmowę kwalifikacyjną zakończył spotkanie stwierdzeniem, iż w najbliższych dniach poinformuje powoda o ostatecznej decyzji w przedmiocie zatrudnienia na stanowisku dyrektora. Po upływie trzech kolejnych tygodni nikt z banku nie skontaktował się z powodem.

( dowód: przesłuchanie J. S. w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 10.12.2013 r., 00:13:27);

Na podstawie danych uzyskanych od powoda oraz zeskanowanego dowodu osobistego, w dniu 24 maja 2011 r. w Urzędzie Miejskim W. został złożony przez tę samą osobę, która prowadziła rozmowę kwalifikacyjną z powodem, wniosek o wydanie nowego dowodu osobistego. Jako przyczynę wystawienia podano utratę dowodu – kradzież. Do wniosku o wydanie dowodu osobistego zostało dołączone zdjęcie, przedstawiające osobę, która wyglądała inaczej, niż powód, którego zdjęcie z dotychczasowego dowodu osobistego znajdowało się w systemie informatycznym służącym do obsługi wniosków. Osoba ta, jako wzór podpisu złożyła na wniosku podpis czytelny obejmujący imię i nazwisko powoda. Składając poprzedni wniosek o wydanie dowodu w dniu 3 lipca 2009 roku, powód podpisał się podpisem nieczytelnym.

Wniosek osoby podającej się za powoda, po sprawdzeniu zgodności danych z ewidencjami zostały przyjęty przez pracownika Urzędu Miejskiego W., który nie zauważył różnicy zdjęcia ani podpisu.

W dniu 27 maja 2011 r. wystawiono nowy dowód osobisty na nazwisko powoda. Dowód ten został odebrany przez osobą podającą się za powoda w dniu 21 czerwca 2011 r.

( dowody: wydruki z systemu informatycznego, k. 182, 183);

Na podstawie wydanego dowodu osobistego, w dniu 21 czerwca 2011 r. osoba podająca się za powoda, złożyła wniosek o wydanie na jego nazwisko wtórnika prawa jazdy. Dokument ten, zawierający zdjęcie nie przedstawiające powoda oraz podpisany jego imieniem i nazwiskiem, został wydany w dniu 22 czerwca 2011 r., a następnie, w dniu 14 lipca 2011 r. odebrany przez osobę, która podawała się za powoda.

( dowód: wtórnik wniosku o wydanie prawa jazdy, k. 185);

Pracownicy Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego W. mają możliwość weryfikacji wniosków o wydanie dowodu osobistego z danymi znajdującymi się w ewidencjach oraz możliwość porównania wzoru podpisu i wizerunku ze znajdującymi się w systemie elektronicznym danymi o poprzednich wnioskach. Aktualność zdjęcia i ewentualne różnice w wizerunku osób składających wnioski, jak również różnice w podpisie składanym na wniosku, nie są kwestionowane, a zmiana wizerunku często jest podstawą wymiany dowodu osobistego. Przyjęcie wniosku uzależnione jest od zgodności podanych danych we wniosku, z danymi znajdującymi się w ewidencjach.

Również w przypadku wniosków o wydanie prawa jazdy istnieje możliwość ich porównania z wnioskami złożonymi wcześniej.

( dowody: zeznania świadków: D. T., B. B., protokół elektroniczny rozprawy z dnia 10.12.2013 r., 00:04:06, 00:19:30, 00:14:44);

W lutym 2012 r. powód otrzymał fakturę z tytułu usługi, jaka na jego nazwisko została zlecona firmie dokonującej wyceny nieruchomości, a dotyczącej weryfikacji nieruchomości położonej w K., w celu uzyskania kredytu hipotecznego. Informacje o tej fakturze przekazała powodowi jego żona. Była ona zaniepokojona tym faktem i oczekiwała wyjaśnień od męża.

Po pewnym czasie na adres zameldowania powoda, zaczęły docierać listy z banków i instytucji finansowych, z których wynikało, iż na nazwisko powoda zostało zawartych kilka umów kredytu gotówkowego.

W dniu 9 marca 2012 r. powód został poinformowany w placówce (...) Banku S.A. we W., że na podstawie dowodu osobistego, zawierającego jego dane osobowe, został udzielony kredyt gotówkowy i limit w koncie osobistym opiewający na kwotę 55 000 zł, jak również limit w kwocie 10 000 zł. Ponadto powód dowiedział się, iż w jego imieniu została zawarta umowa kredytu w (...) S.A. na kwotę 16 000 zł.

W następnych tygodniach powód uzyskał informację z Bankowej (...)Kredytowej, iż na jego konto były składane zapytania w sprawie udzielenia kredytu hipotecznego w bankach: (...), (...)Bank oraz (...) Bank. Powód otrzymał także zawiadomienia o wszczęciu postępowania przygotowawczego przez jednostki prokuratury we W.i K., dotyczące próby wyłudzenia kredytu.

W dniu 29 lipca 2012 r., powód został poinformowany, iż w jego imieniu została zawarta umowa kredytu hipotecznego z (...) Bank, opiewająca na kwotę 499 000 zł.

( dowody: pisma i dokumenty bankowe, k. 13-20, informacja z BIK, k. 22-74, faktura z dnia 14.02.2012r., k. 79, przesłuchanie J. S. w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 10.12.2013 r., 00:13:27);

Powód uzyskał w recepcji Hotelu (...), w którym odbywała się rzekoma rozmowa kwalifikacyjna, informację o tym, że osoba o nazwisku G. B. wynajęła salę konferencyjną w hotelu płacąc gotówką i nic pozostawiła żadnych danych kontaktowych. Wówczas powód poinformował o całym zdarzeniu policję oraz wystosował zapytanie o analizę swojego zadłużenia do Bankowej (...) Kredytowej.

( dowody: pisma powoda i informacja BIK, k. 22-74, przesłuchanie J. S. w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 10.12.2013 r., 00:13:27);

Powód zawiadomił również Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego W. o wydaniu osobie podszywającej się pod niego, dowodu osobistego i prawa jazdy.

W dniu 27 lutego 2012 r., powód został poinformowany w Urzędzie Miejskim W., iż nieznana osoba w maju 2011 r., wyrobiła na podstawie skanu dowodu osobistego oraz prawa jazdy nowe dokumenty z danymi osobowymi powoda. Urząd Miejski na skutek pism powoda pismem z dnia 13 marca 2012 r. zawiadomił Prokuraturę W. o możliwości popełnienia przestępstwa. Śledztwo w tej sprawie było prowadzone również przez Komisariat Policji W.. Dokumenty wydane osobie podającej się za powoda zostały unieważnione.

Wydział Dochodzeniowo – Śledczy Komendy Wojewódzkiej Policji w K.prowadził postępowanie przygotowawcze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej K.(...) w K., w sprawie o czyn z art. 297 1 k.k., art. 272 k.k. i inne. W toku tego postępowania ustalono, że podejrzany D. D. (2)usiłując wyłudzić lub wyłudzając poświadczenie nieprawdy, wprowadzał w błąd pracowników Urzędów Miast na terenie całego kraju, w celu uzyskania dowodów osobistych i praw jazdy oraz rejestrując podmioty gospodarcze, składał wnioski wykorzystując różne dane osobowe, a przy wykorzystaniu uzyskanych dokumentów następnie dopuścił się szeregu przestępstw na szkodę instytucji finansowych na terenie całego kraju.

( dowody: pismo z dnia 16.03.2012 r., k. 104, 108-109, pismo z dnia 14.03.2012 r., k. 105, 107, 110, zawiadomienie o przestępstwie, k. 106, pismo KWP w K. z dnia 18.06.2013 r., k. 181, pismo z dnia 3.04.2012 r., k, 193, pismo z 23.03.2012 r., k. 194, wezwanie z dnia 30.04.2012 r., k. 195);

W związku ze zdarzeniem wydania dowodu osobistego i prawa jazdy osobie podającej się, składał on liczne wyjaśnienia na piśmie oraz był wzywany przez organy ścigania oraz sądy.

Prokuratura Rejonowa W. nadzorowała śledztwo w sprawie wyłudzenia kredytów, limitu zadłużenia oraz otwarcia rachunku bankowego na szkodę powoda. Postępowanie zostało umorzone wobec niewykrycia sprawcy.

Prokuratura Rejonowa K. na skutek zawiadomienia Banku (...) również prowadziła śledztwo w sprawie doprowadzenia banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez osobę podającą się za powoda, na jego szkodę.

( dowody: pisma powoda k. 14-18, 21, 76, 78, 88, postanowienia w sprawie 1 Ds. 1409/12 oraz 1 Ds. 2126/12, k. 80-84, 86, pismo z 12.04.2012 r., k. 85, wezwania, k. 99, 101-102);

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy na wniosek (...)w G.prowadzi przeciwko powodowi postępowanie egzekucyjne obejmujące należność główną w wysokości 13 473,60 zł. W toku egzekucji dokonano zajęcia wynagrodzenia powoda. (...)nie uwzględnił wyjaśnień powoda, który poinformował, że kredyt został zaciągnięty na jego szkodę przez nieznaną osobę.

( dowód: pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy z dnia 13.02.2013 r., k. 111);

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu w sprawie pod sygn. akt XIV C 1306/13 prowadzi postępowanie z powództwa (...)z siedzibą w G.przeciwko J. S.o zapłatę kwoty 13 473,60 zł z tytułu udzielonej pożyczki. W sprzeciwie od nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym J. S.podniósł, że do zawarcia umowy pożyczki doszło na skutek działania osoby, która podaje się za niego wykorzystując uzyskany na jego nazwisko dowód osobisty.

( dowód: dokumenty znajdujące się w dołączonych aktach Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej w sprawie o sygn. XIV C 1306/13);

Powód bardzo przeżył zdarzenie uzyskania przez nieznaną osobę dowodu osobistego i prawa jazdy na jego nazwisko. Skutki działania tej osoby wpłynęły negatywnie na całe jego życie, w tym rodzinne i zawodowe. Utracił zaufanie do organów administracji publicznej. Martwi się o przyszłość swoją i jego rodziny.

Przed zdarzeniem był on zatrudniony w przedsiębiorstwie działającym pod firmą (...) Sp. z o.o. we W., uzyskując dochody na poziomie od 4 000 zł do 6 000 zł. W związku z koniecznością wyjaśniania wszystkich sytuacji wynikających ze zdarzenia, składaniem zeznań i stawianiem się przed organy ścigania, nie był on w stanie kontynuować pracy na dotychczasowym poziomie. Pracodawca nie przedłużył mu kontraktu po upływie okresu, na jaki został zawarty. Obecnie powód ma problem ze znalezieniem pracy. Musi wyjaśniać, dlaczego poprzednie zatrudnienia trwały tak krótko i przedstawia wówczas przełożonym zdarzenie wyrobienia na jego nazwisko dokumentów. Powód chcąc utrzymać rodzinę podejmował się również zatrudnienia bez umowy o pracę. Od listopada 2013 r. jest natomiast zarejestrowany jako bezrobotny.

( dowody: oświadczenie z dnia 28.11.2012 r., k. 112, przesłuchanie J. S. w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 10.12.2013 r., 00:13:27);

W piśmie z dnia 7 grudnia 2012 r., nadanym przesyłką poleconą tego samego dnia, pełnomocnik powoda wezwał Gminę W. do zapłaty w terminie 7 dni od dnia otrzymania pisma kwoty 200 000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku z naruszeniem dóbr osobistych powoda przez udostępnienie jego danych osobowych oraz wydanie dowodu osobistego i prawa jazdy z danymi osobowymi osobie nieuprawnionej. W odpowiedzi na powyższe wezwanie, Gmina W. odmówiła zapłaty żądanej kwoty.

( dowody: wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem nadania, k. 116 – 123, pismo z dnia 12.02.2012 r., k. 124).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Powód, który domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 200 000 zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, dochodził w niniejszej sprawie w reżimie odpowiedzialności deliktowej roszczeń majątkowych wynikających z faktu naruszenia jego dóbr osobistych na skutek wydania przez pracowników pozwanej gminy dowodu osobistego i prawa jazdy na nazwisko powoda, osobie fałszywie podającej się za powoda, zarzucając również pozwanemu, że bezprawnie udostępniono w ten sposób jego dane osobowe, do których ochrony zobowiązują gminę właściwe przepisy prawne.

W sprawie bezsporne było to, że powód w czasie spotkania z osobą podającą się za pracownika firmy rekrutacyjnej, przeprowadzającej nabór na stanowisko dyrektora oddziału jednego z banków, udostępnił swoje dane osobowe oraz dowód osobisty i prawo jazdy, w celu ich zeskanowania, dla potrzeb procesu rekrutacyjnego. Bezsporne było również to, że osoba podająca się za powoda, na podstawie tych dokumentów, złożyła w Urzędzie Miejskim W. wniosek o wydanie dowodu osobistego oraz wtórnika prawa jazdy. Dokumenty te zostały wydane, a na skutek czynności podejmowanych przez osobę, która „ukradła tożsamość” powodowi, doszło – jak twierdził powód – do naruszenia jego dóbr osobistych, za co odpowiedzialność ponosi pozwany.

Żądanie zapłaty kwoty 200 000 zł miało stanowić majątkowy środek ochrony dóbr osobistych. Podstawę prawną żądania pozwu stanowił zatem przepis art. 23 w zw. z art. 24 w zw. z art. 448 k.c.

Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Z kolei, art. 24 k.c. określa środki ochrony dóbr osobistych, wskazując że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, a na zasadach przewidzianych w kodeksie może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W zakresie żądania zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych cytowany art. 24 k.c. odsyła więc do przepisów o czynach niedozwolonych, w szczególności do art. 448 k.c., w myśl którego w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, m.in. odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego.

W sprawie konieczne było w pierwszej kolejności ustalenie, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda i czy działanie pozwanego było bezprawne, następnie na dalszym etapie ustalenie, czy pozwany ponosi odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych powoda, a w końcu stwierdzenie, że ewentualne naruszenie dóbr osobistych powoda uzasadnia przyznanie mu majątkowej ochrony dóbr osobistych.

Mając na uwadze powyższe, należy wskazać, że to na powodzie jako żądającym ochrony dóbr osobistych spoczywał ciężar dowodu, iż wydanie dowodu osobistego i prawa jazdy osobie podającej się za niego naruszyło jego dobra osobiste, a mianowicie: nazwisko, informacje indywidualizujące powoda (dane osobowe) i dobre imię. Zgodnie bowiem z ogólną regułą wynikającą z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Powód nie miał natomiast obowiązku wykazywać, że funkcjonariusze jednostki samorządu terytorialnego, jaką jest Gmina W., z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, ponoszą winę za wyrządzoną powodowi krzywdę w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych (por. uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 18 października 2011 r., sygn. akt III CZP 25/11, OSNC 2012, Nr 2, poz. 15). Strona pozwana powinna zaś była wykazać, że przy wydaniu dowodu osobistego i prawa jazdy osobie podającej się za powoda nie doszło do naruszenia obowiązujących w tym zakresie przepisów prawnych, a wskutek legalności jej działań nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda.

Wyniki przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego, zdaniem Sądu wskazują na to, że na skutek wydania na jego nazwisko dowodu osobistego i prawa jazdy osobie nieuprawnionej, doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, którego zakres i charakter można określić mianem „kradzieży tożsamości”.

Zgodnie z wyraźnym brzmieniem art. 23 k.c. nazwisko człowieka stanowi jego dobro osobiste. Podobnie należy traktować imię, które łącznie z nazwiskiem, określa tożsamość osoby fizycznej. Nazwisko, ujmowane jako potwierdzenie przynależności danej osoby do rodziny, z której się wywodzi dany człowiek, stanowi jednocześnie podstawę identyfikacji danej osoby w społeczeństwie.

Zdaniem Sądu, właśnie ta sfera identyfikacji powoda została naruszona, poprzez wydanie dokumentu osobistego (będącego przecież zgodnie z art. 1 ust 3 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych dokumentem stwierdzającym tożsamość) i prawa jazdy, osobie podającej się za powoda. W konsekwencji zatem doszło do „zawłaszczenia” tożsamości powoda, czemu towarzyszyło również wykorzystanie innych informacji indywidualizujących powoda, w tym także jego adresu, daty urodzenia itp.

Jak bowiem wynika z art. 37 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych, w dowodzie osobistym zamieszcza się między innymi: nazwisko, nazwisko rodowe i imię (imiona); imiona rodziców; datę i miejsce urodzenia; adres miejsca zameldowania na pobyt stały, wzrost w centymetrach i kolor oczu; Dowód osobisty zawiera również wizerunek twarzy oraz podpis jego posiadacza.

Poza tym, jeśli ujmować nazwisko, czy całościowe stwierdzenie tożsamości w dowodzie osobistym, jako podstawową formę identyfikacji danej osoby fizycznej w stosunkach społecznych, to niewątpliwie wydanie powyższych dokumentów osobie nieuprawnionej skutkowało naruszeniem dobrego imienia powoda. Jak bowiem zostało ustalone, wszelkie działania osoby podającej się za niego, głównie w sferze zaciągania zobowiązań, dokonywane były „na rzecz i na rachunek” powoda, bez jego wiedzy i woli. Jako że w następstwie tych wszystkich działań powód, którego tożsamość została wykorzystana, był postrzegany w negatywnym świetle, jako osoba nierzetelna, doszło do naruszenia jego dobrego imienia.

Kolejną kwestią wymagającą rozważenia jest to, czy pozwany ponosi odpowiedzialność za przedstawione wyżej naruszenie dóbr osobistych powoda. Na wstępie wskazać należy, że o ile na pierwszy rzut oka słuszne wydaje się stwierdzenie, że w istocie sprawcą tego naruszenia była w pierwszej kolejności osoba podająca się za powoda, to nie można zapominać, że to właśnie wydanie tej osobie dokumentów umożliwiło dalsze działania, negatywne w swoich skutkach dla osoby powoda. W kwestii związku przyczynowego, rozumianego w tym przypadku jako jedna z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, nie chodzi bowiem o bezpośrednie następstwo kauzalne zdarzenia i skutku, ale o następstwo typowe, adekwatne (art. 363 k.c.).

Przepis art. 448 k.c. określa jedynie rodzaj roszczenia przysługującego poszkodowanemu w razie naruszenia dóbr osobistych. Nie stanowi zaś samodzielnej podstawy prawnej odpowiedzialności za doznaną krzywdę wyrządzoną naruszeniem dóbr osobistych. Podstawę tej odpowiedzialności stanowią natomiast przepisy regulujące odpowiedzialność z tytułu czynów niedozwolonych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego z 19 maja 1998 r., I ACa 130/98 (w:) B. Gawlik, Dobra osobiste. Zbiór orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Kraków 1999).

W przypadku odpowiedzialności gminy jako jednostki samorządu terytorialnego za naruszenie dóbr osobistych przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej, taką podstawę prawną stanowi w szczególności art. 417 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Odpowiedzialność z art. 417 § 1 może zatem ponosić samodzielnie jednostka samorządu terytorialnego. Z punktu widzenia tego przepisu szczególne znaczenie ma to, że samorząd terytorialny jest odrębnym od państwa podmiotem. Konsekwencją tego jest przyznanie osobowości prawnej jednostkom samorządu terytorialnego. Wynika to wyraźnie z przepisów ustrojowych. Status ustrojowy gminy jako jednostki samorządu terytorialnego regulują przepisy ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Zgodnie z art. 2 ustawy, gmina wykonuje zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność, posiadając przy tym osobowość prawną. Z kolei, z art. 8 ust 1 ustawy wynika, że ustawy mogą nakładać na gminę obowiązek wykonywania zadań zleconych z zakresu administracji rządowej.

Zgodnie z art. 52 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych, zadania w zakresie wydawania dowodów osobistych, gmina wykonuje jako zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej.

W przypadku wydania prawa jazdy, zgodnie z art. 97 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym (obowiązującym do dnia 19 stycznia 2013 r., to jest do momentu jego uchylenia na mocy przepisów ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami), organem właściwym do wydania dokumentu stwierdzającego uprawnienia do kierowania pojazdami, jest starosta. Gmina W. jest natomiast jednostką samorządu terytorialnego, której zgodnie z art. 91 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym, przysługują prawa powiatu.

Analizując problem charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej jednostki samorządu terytorialnego za zadania zlecone na podstawie ustawy, Sąd zważył, że w literaturze prawa administracyjnego i dawnym orzecznictwie SN, przyjmowano, że obok zadań własnych jednostki samorządu terytorialnego ustawodawca ("ustawy") może nakładać na jednostki samorządu terytorialnego obowiązek wykonywania zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, przy zapewnieniu przez nią środków finansowych. Zadania te, odróżniane od własnych zadań publicznych wykonywanych przez jednostki samorządu terytorialnego, nie tracą – w świetle tego poglądu – charakteru zadań z zakresu administracji rządowej, nie stają się więc zadaniami, które gmina miałaby wykonywać w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność (por. uchw. SN z dnia 29 listopada 1995 r., III CZP 163/95, nie publ.).

W aktualnym stanie prawnym w zakresie zasad odpowiedzialności odszkodowawczej organów władzy, odpowiedzialność jednostki samorządu terytorialnego za szkodę wykonywaną przy wykonywaniu zadań publicznych należy jednak rozpatrywać z uwzględnieniem art. 417 k.c. w podanym wyżej brzmieniu, nadanym po wejściu w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., sygn. akt SK. 18/2000 (Dz.U. 2001r. Nr 145, poz. 1638).

Kwestia odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu wykonywania władzy publicznej w przypadku zadań zleconych została uregulowana w art. 417 § 2 k.c. Przepis ten określa odpowiedzialność jednostek samorządu terytorialnego, którym w zakresie określonych zadań kompetencja do wykonywania władzy publicznej nie przysługuje z mocy prawa, ale została im przekazana w drodze porozumienia. Porozumienia te nie mają charakteru cywilnoprawnego i dozwolone są wyłącznie na podstawie przepisu prawa (por. np. art. 8 i 9 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym). Nie chodzi jednak o działania w ramach kompetencji przyznanej wykonawcy (sprawcy szkody) przepisem prawnym, lecz działania podjęte przez wykonawcę na podstawie porozumienia ze zlecającym, bez którego wykonawca nie miałby kompetencji do działania. Przepis art. 417 § 2 k.c. obciąża solidarną odpowiedzialnością obie strony porozumienia: podmiot wykonujący władzę publiczną na podstawie zlecenia oraz podmiot zlecający wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej.

Zdaniem Sądu, należało zatem stwierdzić, że art. 417 § 2 k.c. przyjmuje obecnie odmienne rozwiązania niż obowiązujący uprzednio art. 420 2 k.c. Ten ostatni stanowił, że jeżeli szkoda została wyrządzona przez funkcjonariusza jednostki samorządu terytorialnego przy wykonywaniu określonych ustawami zadań z zakresu administracji rządowej lub zleconych przez ustawy albo powierzonych, odpowiedzialność za szkodę ponoszą Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego solidarnie. Poprzednio obowiązujący art. 420 2 k.c. (uchylony ustawą z 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw) odnosił się tylko do zlecenia jednostce samorządu terytorialnego wykonywania zadań z zakresu administracji rządowej i przewidywał solidarną odpowiedzialność Skarbu Państwa i jednostki samorządu terytorialnego za wyrządzoną szkodę, niezależnie od tego, czy powierzenie nastąpiło na podstawie ustawy, czy też porozumienia. Tymczasem zgodnie z art. 166 ust. 2 Konstytucji, jeżeli wynika to z uzasadnionych potrzeb państwa, ustawa może zlecić jednostce samorządu terytorialnego wykonywanie innych zadań publicznych (obok zadań własnych, o których stanowi art. 166 ust. 1 Konstytucji). Zgodnie zaś z art. 16 ust. 2 Konstytucji: „(...) Przysługującą mu (tj. samorządowi terytorialnemu) w ramach ustaw istotną część zadań publicznych samorząd wykonuje w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność”. Treść tego przepisu konstytucyjnego determinowała zatem rozwiązania przyjęte w art. 417 § 2 k.c. w aktualnym brzmieniu. Jeżeli źródłem wykonywania zadań z zakresu administracji publicznej, a dokładniej z zakresu administracji rządowej, przez jednostkę samorządu terytorialnego jest ustawa, to odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu tego zadania ponosi wyłącznie jednostka samorządu terytorialnego. Tylko gdy źródłem wykonywania zadania z zakresu administracji rządowej przez jednostkę samorządu terytorialnego jest porozumienie, to za wynikłą szkodę ponoszą solidarną odpowiedzialność Skarb Państwa i jednostka samorządu terytorialnego.

Z powyższych względów, pozwana gmina co do zasady ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę wyrządzoną w związku z naruszeniem dóbr osobistych powoda w wyniku niezgodnego z prawem działania przy wykonywaniu władzy publicznej w zakresie realizacji obowiązku wydawania dowodów osobistych i prawa jazdy, jako dokumentu potwierdzającego uprawnienia do kierowania pojazdami.

W świetle ustalonego w sprawie stanu faktycznego, w rozpoznawanej sprawie pozwana gmina nie wykazała, że jej działanie w obu przypadkach nie było bezprawne.

Zgodnie z art. 44 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych, tryb postępowania w sprawie wydania dowodu osobistego oraz dokumenty wymagane do otrzymania dowodu osobistego, określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 6 lutego
2009 r.
Zasadniczo, wniosek o wydanie dowodu osobistego składa się osobiście (§ 5 rozporządzenia). Do wniosku załącza się dwie wyraźne i jednakowe fotografie o wymiarach 35 x 45 mm, odzwierciedlające aktualny wizerunek osoby, której wniosek dotyczy, przedstawiające tę osobę bez nakrycia głowy i okularów z ciemnymi szkłami w taki sposób, aby ukazywały głowę w pozycji lewego półprofilu i z widocznym lewym uchem, z zachowaniem równomiernego oświetlenia twarzy (§ 7 rozporządzenia). Zgodnie z § 8 rozporządzenia, organ gminy właściwy do wydania dowodu osobistego, który przyjął wniosek, sprawdza zgodność danych zawartych we wniosku z danymi zawartymi w dostępnych dokumentach, rejestrach i ewidencjach gromadzących dane tej osoby, a w przypadku zgodności danych sporządza formularz, w którym zaskanowane jest zdjęcie wnioskodawcy, oraz własnoręczny podpis. Formularz ten jest następnie przekazywany drogą elektroniczną do ministra właściwego do spraw wewnętrznych w celu wytworzenia dowodu osobistego. Następnie, wnioskodawca odbiera osobiście wytworzony dokument. Analogiczne zasady postępowania, zgodnie z § 23 rozporządzenia, obowiązują przy wymianie dowodu osobistego. Podstawą wymiany dowodu, może być przy tym zaistnienie okoliczności utrudniającej ustalenie tożsamości osoby, w tym w szczególności zmiana wizerunku posiadacza dowodu w taki sposób, że na podstawie fotografii zamieszczonej w dotychczasowym dowodzie nie jest możliwe ustalenie tożsamości tej osoby (§ 21 rozporządzenia). Przedstawiony wyżej tryb wydania dowodu osobistego odpowiednio stosowany jest także w razie utraty dowodu (§ 25 rozporządzenia).

Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, w dniu 24 maja 2011 r. osoba podająca się za powoda, złożyła w Wydziale Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego W. wniosek o wydanie nowego dowodu osobistego na nazwisko powoda. Jako przyczynę wystawienia wskazano utratę dowodu – kradzież. Wnioskodawca przedstawił skan poprzedniego dowodu osobistego powoda, w którym było zdjęcie powoda. Przy czym, wnioskodawca dysponował wszelkimi wymaganymi danymi osobowymi powoda, które były zgodne z danymi w ewidencji. Do wniosku dołączone było jednak zdjęcie wnioskodawcy, przedstawiające jego wizerunek, który różnił się od wizerunku powoda na zdjęciu dołączonym do poprzedniego wniosku o wydanie dowodu, złożonego w dniu 3 lipca 2009 r. Pracownik urzędu dokonał weryfikacji danych, następnie przyjął wniosek. Po wykonaniu nowego dowodu osobistego, w dniu 21 czerwca 2011 r. został on wydany osobie podającej się za powoda.

Zdaniem Sądu, w toku przyjęcia wniosku o wydanie nowego dowodu osobistego doszło do naruszenia przepisów regulujących tryb wydawania dowodów osobistych. Przyjęcie wniosku o wydanie dowodu osobistego, wbrew temu co twierdzi pozwany, nie może bowiem ograniczać się do samej tylko weryfikacji zgodności danych podawanych we wniosku z danymi zawartymi w ewidencjach i rejestrach (§ 8 i 9 rozporządzenia). W przypadku wniosku składanego przez osobę podającą się za powoda, już na pierwszy rzut oka widoczna jest różnica w wizerunku na zdjęciu dołączonym do wniosku (k. 182 v.), z autentycznym zdjęciem przedstawiającym powoda, które zostało dołączone do jego poprzedniego wniosku (k. 183). Wykładnia literalna pojęcia "aktualny wizerunek" uprawnia do twierdzenia, że zdjęcia składane do wniosku o wydanie dowodu osobistego w każdym przypadku muszą odzwierciedlać obecną podobiznę osoby ubiegającej się o dokument (zob. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 7 listopada 2012 r., IV SA/Wa 1210/12, nie publ.). Przy czym, ustawodawca nałożył obowiązek wymiany dowodu osobistego co 10 lat, zakładając, że w tej perspektywie czasowej zmiana wizerunku stanowi proces naturalny. W przypadku osoby podającej się za powoda, zmiana wizerunku w porównaniu z poprzednim zdjęciem, powinna wzbudzić wątpliwości pracownika przyjmującego wniosek, skoro poprzedni wniosek składany był dwa lata wcześniej, a podstawą wniosku o wydanie nowego dowodu była jego utrata, a nie właśnie zmiana wizerunku. Jest bowiem oczywiste, że wizerunek przedstawiający osobę podającą się za powoda, utrudniałby ustalenie tożsamości powoda, gdyby przyjmować, że jest to ta sama osoba, której wizerunek przedstawiało zdjęcie dołączone do poprzedniego wniosku. Jak już zostało powiedziane, dowód osobisty jest bowiem dokumentem pozwalającym na ustalenie tożsamości jego posiadacza.

Zgodnie z § 13 ust. 1 rozporządzenia, w przypadku gdy dane zawarte we wniosku nie są zgodne z danymi zawartymi w dostępnych dokumentach, rejestrach i ewidencjach gromadzących dane tej osoby, organ gminy wstrzymuje sporządzenie formularza do czasu wyjaśnienia nieprawidłowości danych zawartych we wniosku i wydaje nieodpłatnie wnioskodawcy zaświadczenie potwierdzające złożenie wniosku. Taki tryb postępowania należało zachować również w przypadku niezgodności wizerunku przedstawionego na zdjęciu dołączonym do wniosku z dokumentacją znajdującą się w dokumentach dowodowych powoda i systemie, w którym umieszczone było zdjęcie z poprzedniego wniosku. Zdaniem Sądu bowiem, taki jest cel obowiązku osobistego składania wniosku o wydanie dowodu osobistego i osobistego odbioru dowodu, aby możliwa była weryfikacja wydania dowodu osobie uprawnionej.

Sąd stwierdził również, że przepisy ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych, jak również rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 listopada 2000 r. w sprawie wzoru dowodu osobistego oraz trybu postępowania w sprawach wydawania dowodów osobistych, ich wymiany, zwrotu lub utraty, nie przewidują w sposób wyraźny podstawy do wydania decyzji odmawiającej wydania dowodu osobistego. Wnioski bowiem takie rozpatrywane są w zasadzie poprzez czynność techniczną wydania dokumentu, spełniającego wymogi ustawy. Niemniej jednak, jak każda sprawa administracyjna, również wydanie dowodu osobistego, podlega regulacjom Kodeksu postępowania administracyjnego. Organ stosownie do tych przepisów załatwia sprawę wydając decyzję administracyjną (art. 104 § 1 k.p.a.). Dopuszczalność wydania decyzji odmownej w takiej sprawie zaakceptowana została również w orzecznictwie w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 maja
2008 r., sygn. akt II OSK 398/07.

Zdaniem Sądu, powyższe wątpliwości co do tożsamości osoby podającej się za powoda, wynikające z widocznej różnicy wizerunku przedstawionego na zdjęciu dołączonym do wniosku oraz wizerunku osoby składającej wniosek w porównaniu ze zdjęciami powoda znajdującymi się w posiadaniu pozwanego, powinny uzasadniać podjęcie czynności zmierzających właśnie do wydania decyzji odmownej w sprawie wniosku o wydanie nowego dowodu osobistego. W przeciwnym bowiem przypadku, wydanie dowodu osobistego osobie podającej się za powoda, stanowiło bezprawne naruszenie dóbr osobistych powoda, za które pozwany ponosi odpowiedzialność.

Niezwłocznie po uzyskaniu dowodu osobistego na nazwisko powoda, osoba podająca się za niego złożyła wniosek o wydanie prawa jazdy (k. 185). Stwierdzić należało, że już samo wydanie dowodu osobistego przez pracowników pozwanego, mające charakter bezprawny, stanowiło podstawę odpowiedzialności gminy za wydanie następnie na jego podstawie prawa jazdy w takich samych okolicznościach. Zgodnie z art. 100 ust. 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym (w brzmieniu obowiązującym w czasie złożenia przez osobę podającą się za powoda wniosku o wydanie prawa jazdy), szczegółowe czynności organów w sprawach związanych z wydawaniem dokumentów potwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdem, określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 21 stycznia 2004 r. Wydanie wtórnika prawa jazdy również wymaga złożenia osobiście stosownego wniosku, do którego również należy dołączyć fotografię (§ 5 rozporządzenia). Organ wydający prawo jazdy ma możliwość weryfikacji tożsamości osoby składającej wniosek nie tylko na podstawie dowodu osobistego, ale również akt ewidencyjnych osoby będących zgodnie z § 1 ust. 2 pkt 7 rozporządzenia przypisanym określonej osobie zbiorem wszystkich dokumentów wydanych w sprawie uprawnień do kierowania pojazdami.

Zgodnie z art. 24 § 1 zdanie trzecie k.c., ten czyjego dobro osobiste zostało naruszone na zasadach przewidzianych w kodeksie może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Przepis ten odsyła zatem do unormowań zawartych w art. 445 k.c. i 448 k.c. Stwierdzenie naruszenia dóbr osobistych samo przez się nie oznacza zasadności żądania zapłaty zadośćuczynienia za doznana krzywdę. Fakultatywny charakter zasądzenia zadośćuczynienia („sąd może zasądzić”) stanowi jednak istotną wskazówkę, że w konkretnych okolicznościach sprawy sąd uprawniony jest ocenić, że brak dostatecznych przesłanek do uwzględnienia tego środka ochrony, czy też powodowi należy się ochrona majątkowa ale w mniejszym zakresie (uzas. wyr. SN z 16.04.2002r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, Nr 4, poz. 56).

Sąd stwierdził, że zakres krzywdy powoda, jakiej doznał on na skutek naruszenia dóbr osobistych przez wydanie osobie nieuprawnionej dowodu osobistego i prawa jazdy na nazwisko powoda, uzasadnia przyznanie na jego rzecz odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia. Jak już zostało stwierdzone, w przypadku powoda doszło do naruszenia dóbr osobistych takiego rodzaju, które można określić mianem tożsamości. Zakres cierpień psychicznych powoda związanych z tym naruszeniem, biorąc pod uwagę typowe reakcje każdego człowieka znajdującego się w podobnej sytuacji, musiał być dotkliwy. Ponadto, na skutek działania osoby, której w wyniku bezprawnego działania pracowników pozwanego wydano dokumenty na nazwisko powoda, wpłynął negatywnie na szereg aspektów jego życia, poczynając od sfery emocjonalnej, rodzinnej, a na zawodowej kończąc. Powód uwikłany został w pewną absurdalną sytuację, z której to on musiał wybrnąć, co związało się z koniecznością składania licznych wyjaśnień i zeznań. Nie bez znaczenia dla oceny zakresu doznanej krzywdy, pozostaje także wpływ skutków wykorzystania dokumentów wydanych przez gminę osobie nieuprawnionej na sferę majątkową powoda, jego wiarygodność jako potencjalnego kredytobiorcy, czy pracownika. Słusznie podnosił powód w pozwie, że w wyniku tych działań fałszywie została stworzona historia kredytowa powoda, co niewątpliwie jak już zostało powiedziane, doprowadziło do naruszenia dobrego imienia powoda w stosunkach społecznych i zawodowych. Powód utracił również zaufanie do instytucji publicznych. Dla oceny rozmiaru doznanej krzywdy, nie bez znaczenia pozostaje to, że w analizowanym zakresie do naruszenia dóbr osobistych doszło na skutek działania funkcjonariuszy podstawowej jednostki samorządowej. Gmina z mocy prawa jest wspólnotą samorządową tworzoną przez jej mieszkańców. Na skutek dokonanego naruszenia dóbr osobistych doznał on zatem krzywdy wynikającej z jego poczucia przynależności do tej wspólnoty.

Z drugiej zaś strony, Sąd miał na uwadze to, że powód nie wykazał w niniejszym postępowaniu, aby problemy zdrowotne jego żony i syna, były związane przyczynowo z faktem naruszenia dóbr osobistych powoda. Jakkolwiek w pewnym stopniu jest oczywistym, że wszystkie negatywne konsekwencje zdarzenia mogły powodować dysharmonię w życiu rodzinnym powoda, to jednak pozwany nie może ponosić odpowiedzialności za subiektywne wiązanie przez powoda problemów zdrowotnych jego bliskich z faktem naruszenia dóbr osobistych.

Mając powyższe argumenty na uwadze, jak również uwzględniając to, że postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie nie doprowadziły do stwierdzenia zasadności powództwa w tym zakresie, w jakim powód twierdził, że doszło do naruszenia dóbr osobistych również przez to, że pozwany bezprawnie udostępnił dane osobowe powoda, Sąd stwierdził, ze odpowiednią kwotę, należną mu z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, powinna stanowić kwota 100 000 zł.

Sad uwzględnił jednak, że powód w pewnym zakresie przyczynił się do faktu naruszenia jego dóbr osobistych, stanowiącego podstawę żądania zadośćuczynienia w reżimie odpowiedzialności deliktowej, co skutkowało obniżeniem należnego powodowi zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 363 k.c., jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. O przyczynieniu się poszkodowanego na podstawie tego przepisu można powiedzieć wówczas, jeśli zachowanie to pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym ze szkodą.

Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że powód sam udostępnił osobie, która następnie podawała się za niego, wszystkie dane umożliwiające złożenie wniosku o wydanie dowodu osobistego i wniosku o wydanie wtórnika prawa jazdy. W pewnym stopniu usprawiedliwieniem tego stanu rzeczy jest to, że zdarzenie to miało miejsce w czasie rzekomej rozmowy kwalifikacyjnej, w jakiej powód uczestniczył odpowiadając na ogłoszenie w sprawie zatrudnienia na stanowisko dyrektora oddziału banku. Niemniej jednak, rozmowa kwalifikacyjna na takie stanowisko, prowadzona w sali konferencyjnej hotelu, a nie siedzibie oddziału, do tego prowadzona przez jedną osobę, bez udziału kogokolwiek ze strony banku, powinna była wzbudzić zaniepokojenie powoda. Sąd miał na uwadze to, że w odniesieniu do powoda trudno wprost mówić o jego winie w takim znaczeniu, jakie nadaje się temu pojęciu w odniesieniu do odpowiedzialnego za szkodę. Można jednak przyjąć, że w pewnym stopniu nie zachował się w sposób, jaki można byłoby oczekiwać od ludzi roztropnych, działających starannie (lekkomyślność). Przy czym, należy wyraźnie podkreślić, że przewidziana w art. 362 k.c. instytucja przyczynienia się poszkodowanego ma jedynie wpływ na ocenę zakresu jej naprawienia, a nie na to, czy w ogóle powstaje taki obowiązek. W zakresie odpowiedzialności pozwanego za naruszenie dóbr osobistych powoda przez wydanie dowodu osobistego i prawa jazdy osobie nieuprawnionej, podającej się za powoda, udostępnienie danych przez samego powoda sprawcy tego zdarzenia, nie ma wpływu na samą odpowiedzialność, a wpływa jedynie na jej rozmiar. Ze względu na powyższe obniżono należne powodowi zadośćuczynienie o 30%.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie podanych przepisów prawnych, w punkcie I sentencji wyroku zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 70 000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek naruszenia dóbr osobistych.

Podstawę prawną orzeczenia o odsetkach stanowi przy tym art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c.

W punkcie II sentencji wyroku Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie, ponad kwotę zadośćuczynienia zasądzoną w punkcie I sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. drugie k.p.c. W niniejszej sprawie określenie sumy należnej powodowi z tytułu zadośćuczynienia zależało od oceny Sądu (zob. postanowienie SN z dnia 10 marca 1972 r., II CZ 6/72, nie publ.). Z tego względu, pomimo uwzględnienia powództwa w części, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda całość kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw. Na koszty te złożyła się kwota 500 zł uiszczona przez powoda tytułem części opłaty sądowej od pozwu oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości wynikającej z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.