Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 85/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący:

SSA Ryszard Ponikowski (spr.)

Sędziowie:

SSA Robert Wróblewski

SSO del. do SA Piotr Kaczmarek

Protokolant:

Anna Dziurzyńska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej del. do Prokuratury Apelacyjnej Grażyny Nowickiej

po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2014 r.

sprawy G. W. (1)

oskarżonego z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

z dnia 13 stycznia 2014 r. sygn. akt III K 173/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1)  z opisu czynu zawartego w części wstępnej wyroku eliminuje zwrot „nie mniejszej niż”,

2)  na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary na 5 (pięć) lat okresu próby;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

III.  zasądza od oskarżonego G. W. (1) 600 złotych na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) Sp. z o.o. we W. tytułem zwrotu kosztów udziału pełnomocnika w postępowaniu przed sądem odwoławczym,

IV.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Świdnicy po rozpoznaniu sprawy oskarżonego G. W. (1) oskarżonego o to, że w okresie od dnia 28 grudnia 2012r. do 28 stycznia 2013r. w S., woj. (...), działając czynem ciągłym, w krótkich odstępach czasu, w celu realizacji z góry powziętego zamiaru, jako przedstawiciel handlowy firmy (...) SA z/s w S., przywłaszczył powierzone mu mienie znacznej wartości, w postaci pieniędzy, w kwocie nie mniejszej niż 207 894, 48 zł, stanowiące zapłatę za dostarczony ustalonym firmom towar w postaci wyrobów tytoniowych, czym działała na szkodę wyż/wym. firmy reprezentowanej przez firmę (...) sp. z o.o. z/s w W.,

tj. o czyn z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art./ 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

- wyrokiem z dnia 13 stycznia 2014r. (sygn. akt III K 173/13) orzekł:

I. oskarżonego G. W. (1) uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. czynu z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

II. zasądził od oskarżonego na rzecz adwokata P. N. z Kancelarii Adwokackiej we W. kwotę 6000 (sześć tysięcy złotych) tytułem udziału w sprawie pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego;

III. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki poniesione w sprawie od chwili wszczęcia postępowania w kwocie 989, 60 zł (dziewięćset osiemdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) oraz zwolnił go od opłaty.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego zarzucając:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. polegającą na braku wyjaśnienia wszystkich okoliczności istotnych dla rozpoznania sprawy, a w szczególności pominięcie dowodu z wnioskowanej przez obronę opinii biegłego z zakresu rachunkowości dla ustalenia prawidłowości wyliczeń wartości przywłaszczonego przez oskarżonego sporządzonego przez pokrzywdzonego i swobodne przyjęcie, że kontrahenci oskarżonego wręczając mu pieniądze za towar nie muszą legitymować się dokumentami kasa przyjmie, albowiem obowiązek stosowania tych druków pokrzywdzona wprowadziła od stycznia 2013r. Wartość przywłaszczonego mienia miała istotne znaczenie dla kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego oskarżonemu;

2.  rażącą niewspółmierność kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności bez skorzystania przez Sąd z myżliwości orzeczenia jej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

W związku z powyższym wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zastosowanie w stosunku do oskarżonego instytucji warunkowego zawieszenia wykonywania kary.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje

Apelacja zasługiwała częściowo na uwzględnienie tj. w zakresie zarzutu rażącej niewspółmierności kary.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, dowody wskazane przez Sąd meriti, stwarzały podstawę do ustalenia w sposób pewny i nie budzący żadnych wątpliwości, że oskarżony dopuścił się przestępstwa polegającego na przywłaszczeniu powierzonego mu przez pokrzywdzoną Spółkę mienia w postaci pieniędzy w kwocie 207 894, 48 zł.

Natomiast w ramach całościowej oceny postępowania przed Sądem pierwszej instancji nie budzi również zastrzeżeń przebieg postępowania dowodowego na rozprawie głównej. Sąd I instancji wykorzystał w toku tego postępowania wszystkie istniejące możliwości dowodowej weryfikacji tez aktu oskarżenia i twierdzeń obrony. W uzasadnieniu pisemnym wyroku, Sąd meriti w sposób w pełni przekonywający oraz zgodny ze wskazaniami wiedzy i życiowego doświadczenia przedstawił, na jakich przesłankach faktycznych i prawnych oparł swoje własne przekonanie o sprawstwie i winie oskarżonego, rodzaju i stopniu winy, a także co do pozostałych okoliczności, istotnych w sprawi. Wnioski ocenne Sądu pierwszej instancji wyprowadzone zostały z całokształtu okoliczności ujawnionych podczas przewodu sądowego (art. 410 k.p.k.), zgodnie z dyrektywami prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.) i bezstronności ( art. 4 k.p.k.), a tym samym nie wykraczają one poza granice ocen zakreślonych dyspozycją art. 7 k.p.k.

Obrońca w apelacji nie kwestionował ustaleń Sądu Okręgowego w zakresie sprawstwa i winy oskarżonego. Podnosząc jednak zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k. wskazał, że Sąd meriti pominął dowód z wnioskowanej przez obronę opinii biegłego z zakresu rachunkowości dla ustalenia prawidłowości wyliczeń wartości mienia przywłaszczonego przez oskarżonego sporządzonego przez pokrzywdzoną Spółkę.

Sąd Apelacyjny dostrzega, że uzasadnienie oddalenia wniosku dowodowego obrońcy o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości (k. 469 v) nie jest przekonujące, gdyż trudno podzielić pogląd, że okoliczności, które miały być tym wnioskiem udowodnione, zostały już udowodnione zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy.

Mimo to Sąd Apelacyjny wyraża przekonanie, że co do zasady Sąd meriti miał słuszność oddalając wskazany wyżej wniosek dowodowy ponieważ, w ocenie Sądu Apelacyjnego art. 193 k.p.k. nie znajduje w tym wypadku zastosowania albowiem ustalenie kwoty przywłaszczonego mienia, jest możliwe na podstawie dokumentacji Spółki; Sąd mógłby osobiście skontrolować poprawność przedstawionego przez pokrzywdzoną Spółkę wyliczenia rachunkowego, a tym samym czynność ta nie wymaga wiadomości specjalnych. Należy bowiem uwzględnić fakt, że w aktach sprawy znajdują się dokumenty księgowe pokrzywdzonej Spółki, w szczególności faktury na podstawie których oskarżony wydawał kontrahentom zamówiony towar i odbierał od nich gotówkę, dostarczenie dalszych dokumentów (wydruków księgowości elektronicznej) mógłby zażądać, jeśliby powziął wątpliwości co do wiarygodności dokumenty przedstawionego przez pokrzywdzona Spółkę.

Sąd Apelacyjny uznał jednak, że dokonywanie tych czynności jest całkowicie zbędne wobec dania wiary zeznaniom szeregu świadków, zarówno pracownikom pokrzywdzonej Spółki (M. C., D. P., S. R., M. M.) jak i jej kontrahentom, którzy przecież twierdzili, że zapłatę za zamówiony towar uiścili w gotówce do rąk oskarżonego, a wreszcie przedstawienia wyliczenia dotyczącego brakujących wpłat (wykaz zaległości płatniczych dot. G. W. k. 100-106). Ocena wiarygodności zeznań tych świadków oraz wyżej wskazanego dokumentu została przeprowadzona przez Sąd Okręgowy z należytą starannością, zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k. Powyższy pogląd jest tym bardziej uzasadniony, że przecież świadkowie ci zostali przesłuchani także bezpośrednio przed Sądem meriti.

Podkreślić w tym miejscu należy znaczenie, jakie w tej kwestii miała bezpośredniość postępowania dowodowego na rozprawie głównej. Nie ulega wątpliwości, że zwłaszcza w sprawach, w których sąd dysponuje głównie dowodami osobowymi, zasada bezpośredniości odgrywa obok zasady swobodnej oceny dowodów rolę trudną do przecenienia. To właśnie Sąd pierwszej instancji dowody z zeznań świadków, w tym kontrahentów pokrzywdzonej Spółki oraz jej pracowników, przeprowadził bezpośrednio na rozprawie głównej, miał bezpośredni z nimi kontakt w toku realizacji czynności dowodowych, oceniał zeznania świadków, kierując się zarówno ich treścią, jak też własnymi spostrzeżeniami i wrażeniami wynikającymi z zachowania się osób przesłuchiwanych, ich reakcji mentalnych na zadawane pytania, postawy w toku realizowanej czynności przesłuchania i stosunku do tej czynności. To właśnie ten bezpośredni kontakt ze świadkami, stwarzał właściwe warunki dla oceny wiarygodności składanych przez nich zeznań.

Przechodząc do dalszych rozważań zaznaczyć należy po pierwsze, że wszyscy kontrahenci Spółki zeznali, że dokonywali płatności za dostarczony towar gotówką do rąk oskarżonego. Czynili tak niezależnie od tego, czy dana faktura VAT była gotówkowa, czy też była wystawiona z odroczonym terminem płatności, przy czym Sąd Okręgowy słusznie podkreślił, że niektórzy z klientów nie zorientowali się nawet, że ten ostatni rodzaj faktury był im wręczany przez oskarżonego. W rzeczywistości takie postępowanie oskarżonego miało swój cel, bowiem przynajmniej na jakiś czas wystawianie faktur z odroczonym terminem płatności pomagało ukryć jego przestępczy proceder i umożliwić mu dalsze działanie.

Po drugie oskarżony, gdy jeździł do swoich klientów w towarzystwie pracownic pokrzywdzonej Spółki - (...) i D. P., żadnemu z klientów nie zarzucił, że ten mu nie zapłacił za dostarczony towar, a wręcz niektórych z nich zapewniał o tym, że wszystko jest w porządku z ich rozliczeniami i nie mają się czym martwić.

Po trzecie, w toku postępowania apelacyjnego (ale też wcześniej) ani obrona ani też oskarżony nie wskazali konkretnych kontrahentów (chociażby jednego), którzy mieliby nie wywiązać się z obowiązku zapłaty pieniędzy za dostarczony towar do rąk oskarżonego lub przekazywaliby mu pieniądze na podstawie faktury z odroczonym terminem płatności (koresponduje to z zeznaniami poszczególnych kontrahentów, którzy nie potwierdzili, aby dokonywali zapłaty z odroczonym terminem płatności).

Nie można również pominąć, że wydany wobec oskarżonego w postępowaniu cywilnym nakaz zapłaty na kwotę równą kwocie przywłaszczonych pieniędzy nie był kwestionowany przez oskarżonego i wobec tego uprawomocnił się.

Te wszystkie okoliczności z całą pewnością potwierdzają trafność ustalenia Sądu Okręgowego, że oskarżony działając w warunkach czynu ciągłego i na szkodę pokrzywdzonej Spółki przywłaszczył sobie kwotę 207.844,48 zł, a więc że popełnił przypisany mu przez ten Sąd czyn z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Sąd Apelacyjny po zapoznaniu się z przesłankami jakimi kierował się Sąd Okręgowy wymierzając oskarżonemu bezwzględną karę pozbawienia wolności nie podzielił natomiast przekonania tego Sądu co do braku w odniesieniu do oskarżonego G. W. pozytywnej prognozy kryminologicznej, o której mowa w art. 69 § 1 k.k. Stąd Sąd Apelacyjny uznał zasadność podniesionego przez obrońcę zarzutu rażącej niewspółmierności kary i zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że warunkowo zawiesił wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności na 5 lat okresu próby.

Na decyzję Sądu Apelacyjnego co do istnienia w odniesieniu do oskarżonego pozytywnej prognozy kryminalistycznej miały przede wszystkim wpływ kwestie związane z jego osobą, w tym zwłaszcza jego dotychczasowa
niekaralność oraz nienaganny, ustabilizowany tryb życia. Oskarżony pozostaje w

związku małżeńskim i jest ojcem małoletniej córki. W chwili obecnej podjął on pracę (w charakterze kierowcy), a więc istnieje szansa, że chociaż w części zostanie naprawiona wyrządzona przez niego szkoda.

Jak wynika z wywiadu środowiskowego sytuacja materialna jego rodziny jest w tej chwili trudna (żona oskarżonego również pracuje, ale jej zarobki są przeciętne i pomniejszane przez kwoty ściągane w trybie egzekucji komorniczej). Wprawdzie nie sposób teraz ustalić, na co zostały przeznaczone przywłaszczone pieniądze, ale skoro oskarżony nie przywłaszczył sobie ich jednorazowo, bowiem według wszelkich danych proceder ten musiał trwać już od jakiegoś czasu, to istnieje przypuszczenie, że mogły one zostać przeznaczone na bieżące, choć z całą pewnością bardziej luksusowe, wydatki. W tej zaś sytuacji, dokonując ocen w szeroko pojętej płaszczyźnie sprawiedliwościowej, kara pozbawienia wolności byłaby wprawdzie odpłatą za czyn popełniony na którą zasłużył sam oskarżony, ale jednocześnie byłaby dotkliwą dolegliwością wobec jego najbliższych, którzy nie przyczynili się do bezprawnego zachowania oskarżonego.

Oskarżony, w sytuacji prawnej jak wytworzyła się w następstwie zmiany wyroku przez Sąd Apelacyjny i warunkowego zawieszenia wymierzonej mu kary pozbawienia, musi mieć świadomość, że wbrew obiegowej opinii, kara nie została mu darowana. Niezależnie od obowiązku naprawienia szkody (wynikającego z prawomocnego nakazu zapłaty), w razie popełnienia przez oskarżonego w okresie próby podobnego przestępstwa umyślnego, sąd będzie miał obowiązek zarządzenia wykonania tej kary, a będzie uprawniony do podjęcia takiej decyzji także w razie naruszania przez oskarżonego w okresie próby porządku prawnego, w szczególności popełnienia przez niego innego przestępstwa niż wyżej wymienione. Wyłącznie zatem od oskarżonego zależy czy wymierzona mu kara ulegnie zatarciu po pięciu latach okresu próby i upływie dalszych 6 miesięcy, czy też zostanie ona wykonana - już bez względu na konsekwencje dla jego najbliższych.

Sąd Apelacyjny uznaje trafność oceny Sądu a quo, że w toku postępowania zachowanie oskarżonego wyrażało nadmierną pewność siebie wynikającą z przekonania, że w związku z tą sprawą nie spotkają go surowe konsekwencje prawne. Z drugiej jednak strony uwzględnić należy, że sprawcy przestępstwa przysługuje prawo do przyjęcia takiej postawy i fakt zaprzeczania sprawstwu, czy też kwestionowanie innych istotnych okoliczności popełnienia czynu, nie może być traktowane jako okoliczność obciążająca albowiem jest to ustawowo gwarantowane uprawnienie oskarżonego.

Ponadto Sąd Apelacyjny dokonał z urzędu niewielkiej korekty w opisie czynu przypisanego oskarżonemu eliminując z niego zwrot „nie mniejszej niż”. Brak było bowiem podstaw do posłużenia się tym niedookreślonym zwrotem redakcyjnym w sytuacji, gdy kwota przywłaszczonych przez oskarżonego pieniędzy została ustalona w sposób precyzyjny i nie budzący wątpliwości.

W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymano w mocy.

Zasądzenie od oskarżonego G. W. (1) kwoty 600 zł na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) Sp. z o.o. we W. tytułem zwrotu kosztów udziału pełnomocnika w postępowaniu przed sądem odwoławczym ma swoje uzasadnienie w art. 634 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. uwzględniając okoliczność, że uiszczenie jakichkolwiek kosztów byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe.