Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 56/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Nadzieja Surowiec

Sędziowie

SSA Andrzej Czapka

SSA Piotr Sławomir Niedzielak (spr.)

Protokolant

Agnieszka Rezanow-Stöcker

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku – Anny Malczyk

po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2014 r.

sprawy M. L.

oskarżonego z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 11 grudnia 2013 r. sygn. akt II K 168/13

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  kosztami procesu za postępowanie odwoławcze obciąża oskarżyciela posiłkowego (...) Sp. z o.o. w W..

UZASADNIENIE

M. L. został oskarżony o to, że:

w okresie od 2009 r. do stycznia 2012 r. działając ze z góry powziętym zamiarem samowolnie rozporządził mieniem powierzonym mu przez (...) Sp. z o.o. w postaci szesnastu maszyn rolniczych:

1.  opryskiwacza (...) o wartości 48.000 zł;

2.  prasy kostkującej (...) o wartości 59.000 zł;

3.  trzy agregaty uprawowe (...) o wartości odpowiednio 21.000 zł, 21.000 zł i 20.000 zł;

4.  rozsiewacz nawozu (...) o wartości 21.000 zł;

5.  dwa roztrząsacze obornika (...) o wartości odpowiednio 4.000 zł i 28.000 zł;

6.  siewnik (...) o wartości 39.000 zł;

7.  roztrząsacz obornika (...) o wartości 28.000 zł;

8.  przetrząsarka (...) o wartości 15.000 zł;

9.  siewnik (...) o wartości 63.000 zł;

10.  opryskiwacz (...) o wartości 40.000 zł;

11.  opryskiwacz (...) o wartości 51.000 zł;

12.  brona talerzowa (...) o wartości 24.000 zł;

13.  rozsiewacz nawozu (...) o wartości 10.000 zł;

o łącznej wartości 507.000,00 zł na szkodę (...) Sp. z o.o., tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 w zw. z art. 294 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 11 grudnia 2013r., sygn. akt II K 168/13 Sąd Okręgowy w Olsztynie:

I.  uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu; oraz orzekł, że

II.  na podstawie art. 640 kpk w zw. z art. 632 pkt 1 kpk koszty procesu ponosi oskarżyciel posiłkowy (...) spółka z o.o. w W..

Apelację od tego wyroku wniosła pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego (subsydiarnego) (...) Sp. z o.o.

Na podstawie art. 425 kpk i art. 444 kpk zaskarżyła wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego M. L..

Na podstawie art. 427 § 2 kpk zarzuciła wyrokowi:

1.  naruszenie prawa materialnego a to art. 758 § 2 kodeksu cywilnego w związku z art. 98 kodeksu cywilnego poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że oskarżony mimo braku pełnomocnictwa miał prawo zawierać w imieniu pokrzywdzonej spółki umowy sprzedaży ruchomości;

2.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to:

a.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że:

- zgoda na sprzedaż maszyn oznaczała upoważnienie dla M. L. do sprzedaży maszyn w imieniu spółki, a nie prawo do oferowania i poszukiwania nabywców za taką cenę,

- oskarżony poinformował spółkę (...) o tym komu, kiedy i za ile sprzedał maszyny rolnicze, a zatem spółka mogła wystawić fakturę na rzecz nabywcy, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że nawet sam oskarżony nie wie komu sprzedał część maszyn, zaś o rzekomej sprzedaży na rzecz św. B. spółka dowiedziała się z akt postępowania przygotowawczego prowadzonego w sprawie DS. (...), przy czym do dzisiaj nie wiadomo też, za jaką kwotę miał on kupić maszyny,

- pokrzywdzona spółka wystawiała faktury tylko na część maszyn, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że na wszystkie sprzedane przez spółkę maszyny zostały wystawione faktury zaś nie wystawiono faktur jedynie na maszyny, które są przedmiotem aktu oskarżenia;

b.  art. 4 i 7 kpk, poprzez dowolną, jednostronną i sprzeczną z doświadczeniem życiowym ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonaną jedynie na korzyść oskarżonego, bez uwzględnienia okoliczności przemawiających na jego niekorzyść, polegającą na:

- uznaniu wyjaśnień oskarżonego za wiarygodne i logiczne, w sytuacji gdy są one nieprecyzyjne i ogólnikowe w odniesieniu do istotnych dla sprawy okoliczności oraz stoją w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym zeznaniami świadków J. R. i E. Z., którym to zeznaniom Sąd odmówił wiarygodności w zakresie, w jakim były sprzeczne z wyjaśnieniami oskarżonego,

- częściową odmowę wiarygodności zeznaniom świadka J. R. wyłącznie z uwagi na to, że uszczegółowił zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym,

- ustalenie, że z pisma oskarżonego z dnia 26 marca 2012 r. wynika, że posiadał zgodę przedstawicieli (...) Sp. z o.o. na sprzedaż maszyn podczas gdy było to jedynie twierdzenie oskarżonego, a nadto w piśmie tym oskarżony oświadcza, że przyjął od nabywców zaliczki na swoją rzecz w imię przyszłej sprzedaży osobom, którym przekazał maszyny,

- pominięcie wynikającego z pisma oskarżyciela subsydiarnego z dnia 12 stycznia 2012 r. faktu, że spółka w tej dacie nie wiedziała o sprzedaży maszyn;

c.  art. 2 ust. 2 kpk poprzez zaniechanie ustalenia faktycznych dat, w których oskarżony dokonał sprzedaży maszyn na rzecz osób trzecich, w tym św. B., poprzez przesłuchanie na tę okoliczność tego świadka i św. P., mimo iż jest to okoliczność istotna dla rozstrzygnięcia sprawy, i przyjęcie wyłącznie na podstawie wyjaśnień oskarżonego, że sprzedaż miała miejsce na jesieni 2011 r.,

d.  art. 174 kpk w zw. z art. 391 § 1 kpk a contrario i art. 392 § 1 kpk (zasady bezpośredniości) poprzez zaniechanie bezpośredniego przeprowadzenia dowodów, na których zostało oparte orzeczenie, tj. zeznań świadka D. B.;

e.  art. 170 § 1 pkt 2 kpk poprzez błędne oddalenie wniosku o przesłuchanie świadka P. z uwagi na błędne przyjęcie, że zeznania tego świadka nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Dodatkowo, na podstawie art. 452 § 2 kpk, wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z pisma (...) do D. B. z dnia 14 listopada 2012r. wraz z dowodem nadania.

W konkluzji wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego (subsydiarnego) jako oczywiście bezzasadna nie zasługuje na uwzględnienie.

Żaden z zarzutów podniesionych w środku odwoławczym nie jest trafny, a ujawnione dowody, jak również w ich kontekście treść samej apelacji, w tym jej uzasadnienia jednoznacznie wskazuje, że zachowanie M. L. w związku z powierzonymi mu przez (...) Sp. z o.o. maszynami nie stanowi czynu zabronionego w rozumieniu prawa karnego, a jedynie co najwyżej ma przymiot nienależytego wykonania umowy, roszczeń z którego to tytułu należy dochodzić wyłącznie w procesie cywilnym.

W pierwszej kolejności należy podnieść, że nie sposób podzielić twierdzenia apelującego dotyczącego obrazy przepisów postępowania, gdyż Sąd Okręgowy procedował z poszanowaniem wypływających z nich reguł i zasad.

Sąd Okręgowy nie obraził przepisów regulujących postępowanie dowodowe w sposób, który mógłby mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Podkreślić należy, że z protokołu rozprawy, o którego sprostowanie oskarżyciel nie wnosił i którego treści nie kwestionował również w środku odwoławczym, wynika jasno, że oskarżyciel domagał się przeprowadzenia dowodu z przesłuchania świadków D. B. oraz P. wyłącznie celem ustalenia wartości maszyn, nie zaś innych okoliczności sprawy. Dowody te były jednoznacznie nieprzydatne do stwierdzenia okoliczności objętej tezą dowodową, gdyż – w realiach niniejszego postępowania – obiektywne ustalenie rzeczywistej wartości maszyn wymagało przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego właściwej specjalności, której nie mogły zastąpić subiektywne oceny świadków, do których uzyskania zmierzał oskarżyciel. Sąd Okręgowy słusznie zatem oddalił wniosek oskarżyciela, z tym, że powinien to uczynić na podstawie art. 170 § 1 pkt 3 kpk, nie zaś art. 170 § 1 pkt 2 kpk. Należy zarazem podnieść, że prowadzenie postępowania w tym kierunku było bezprzedmiotowe w sytuacji, gdy przeprowadzone dowody istotne dla rozstrzygnięcia w zakresie znamienia „przywłaszczenia” i strony podmiotowej zachowania oskarżonego nie dawały żadnych podstaw do przyjęcia, aby M. L. wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 284 § 2 kk. W omawianym kontekście – z oczywistych przyczyn – zupełnie nietrafny jawi się również wysunięty przez skarżącego zarzut naruszenia przepisu art. 174 kpk. Nie inaczej jest z rzekomą obrazą przepisu art. 391 § 1 kpk, niezależnie od tego, iż – w świetle pisma D. B. i dołączonej do niego dokumentacji, z której wynikało, że świadek przeszedł bardzo poważny zabieg na mięśniu sercowym – Sąd Okręgowy miał pełną podstawę do uznania, że świadek nie stawił się z powodu niedających się usunąć przyczyn w rozumieniu w/w przepisu i odczytania zeznań świadka, które ten złożył w postępowaniu przygotowawczym.

Jednocześnie treść protokołów rozprawy głównej oraz uzasadnienia zaskarżonego wyroku jednoznacznie przekonuje, że Sąd I instancji swoje ustalenia oparł na całokształcie wnikliwie i wszechstronnie ocenionych dowodów, nie pomijając żadnej istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności. Rozważał tak okoliczności niekorzystne, jak i korzystne dla oskarżonego. Wskazał szczegółowo i przekonująco jakie fakty uznał za udowodnione, a jakie za nieudowodnione oraz na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Respektował przy tym zarówno zasady prawidłowego rozumowania, jak i wskazania wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Dlatego też stanowisko Sądu meriti jest w pełni swobodne w rozumieniu art. 7 kpk w zw. art. 4 kpk i oparte o prawdziwe ustalenia faktyczne, a wobec tego znajduje pełną ochronę prawa procesowego.

Zarzuty skarżącego w przedmiotowym względzie mają zdecydowanie polemiczny, niejednokrotnie – z uwagi na wybiórcze podejście do ujawnionych okoliczności sprawy – dowolny charakter i nie mogły prowadzić do oczekiwanego przez skarżącego rezultatu. Taki przymiot mają wywody apelacji w szczególności na tle rzeczywistej treści zeznań J. R. i E. Z., jak również D. B. oraz dowodu z pisma datowanego na dzień 26.03.2012 r., które M. L. skierował do (...) Sp. z o.o.

Sąd Okręgowy dokonał właściwej oceny tych dowodów w kontekście pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i wyciągnął z wypływających z nich okoliczności trafne wnioski w zakresie ustaleń faktycznych i ich prawnej oceny.

Nie ma potrzeby przytaczania w tym zakresie argumentacji zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, gdyż Sąd Apelacyjny ją co do zasady podziela. Wystarczy jedynie podkreślić, że zeznania J. R. z postępowania przygotowawczego – w przeciwieństwie do jego wypowiedzi z rozprawy po ujawnieniu złożonych uprzednio zeznań – stanowią relację, w której świadek odtwarza spostrzeżenia z rzeczywistego przebiegu zdarzeń. Wynika z nich jasno (k.45-46), że J. R. jako wiceprezes (...) Sp. z o.o. oraz w uzgodnieniu z D. S. wyraził w imieniu Spółki zgodę, aby M. L., po dwóch latach trwającej od 2009 r. współpracy ze Spółką, sprzedał ostatnie 15 z powierzonych mu maszyn za 20% wartości wynikającej z ich wyceny. M. L. sprzedał większość tych maszyn, jednakże nie rozliczył się od razu ze Spółką z całości ceny sprzedaży, gdyż wpłacił w ratach kwotę 39.000 zł, co spowodowało, iż został wezwany do siedziby Spółki w W., gdzie zadeklarował zwrot pozostałej kwoty również w ratach. D. S. nie przystała na to jednak, a co więcej zażądała – wbrew wcześniejszym ustaleniom – kwoty odpowiadającej nie 20 % wartości z wyceny, lecz już 40% tej wartości. Wówczas nie doszło pomiędzy stronami do porozumienia. Odpowiedzią M. L. na w/w stanowisko Spółki był list z dnia 26 marca 2012 r., w którym tłumaczy powody, dla których nie uzyskał od nabywców pełnej ceny sprzedaży. Następnie zaś D. B. wpłacił na konto Spółki 35.000 zł w związku z zakupem części maszyn.

Uzgodnienie pomiędzy M. L. a J. R. jako przedstawicielem Spółki było zatem takie, że M. L. może sprzedawać maszyny za określoną z góry cenę, bez potrzeby ponownego uzgadniania jej za każdym razem ze świadkiem. Natomiast stwierdzenie świadka, że M. L. nie poinformował o ich sprzedaży pozostaje bez związku z kwestią zgody na ich sprzedaż a dotyczy wyłącznie następczego braku informacji o wykonaniu zlecenia i niewyegzekwowaniu w pełni ceny sprzedaży.

Trzeba tu również przypomnieć, że i E. Z., wbrew późniejszym twierdzeniom z rozprawy, zeznawała pierwotnie, które to zeznania z postępowania przygotowawczego jawią się jako wiarygodne, że zawarto umowę pośrednictwa w sprzedaży – M. L. był jedynie pośrednikiem i miał sprzedawać maszyny w imieniu pokrzywdzonej spółki oraz, że do pewnego momentu wywiązywał się z uzgodnień (k. 39-40).

Nie bez znaczenia jest też to, że stwierdzenia D. B. (k. 47v), iż uregulował roszczenia względem L. nie sposób odczytywać w oderwaniu od całości jego wypowiedzi oraz faktu, że przelał za 8 maszyn kwotę 35.000 zł. bezpośrednio do (...) Sp. z o.o., zaś M. L. oddał im uprzednio kwotę 39.000 zł, a zostały jeszcze 4 maszyny, zaś wszystkich było 13 (lista maszyn niesprzedanych do dnia 12.12.2011 r., sygnowana B. W. z (...) Sp. z o.o., k.103 oraz opis czynu zarzucanego) o wartości 100.000 zł. (20% z wartości wyceny około 500.000 zł).

Jednocześnie analiza przedłożonych przez Spółkę dokumentów rzeczywiście wskazuje, że maszyny mogły być za zgodą Spółki wydawane nabywcom przed uiszczeniem przez nich ceny, o czym świadczy między innymi podnoszony uprzednio przez prokuratora fakt niejednokrotnego uiszczania za nie należności w dacie późniejszej niż data wystawienia faktury.

Należy przy tym podkreślić, że w/w 4 maszynami (protokół oględzin k. 337v-337) Spółka się nie interesuje się pomimo toczącego się od roku postępowania.

W opisanych okolicznościach wysuwany przez skarżącego zarzut, że M. L. nie miał zgody Spółki na sprzedaż maszyn i kolejne zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych z nim związane są jednoznacznie dowolne.

Brak jest jakichkolwiek podstaw zarówno w aspekcie przedmiotowym, jak i podmiotowym, aby przyjąć, że oskarżony istotnie popełnił zarzucane mu przestępstwo. Oskarżony nie rozporządził bowiem cudzą rzeczą ruchomą jak własną, z wykluczeniem osoby uprawnionej; nie kierował nim jednocześnie zamiar włączenia cudzej rzeczy ruchomej do swego majątku lub postępowania z nią jak z własną w inny sposób – zatrzymania rzeczy dla siebie albo dla innej osoby, bez żadnego ku temu tytułu i ekwiwalentu, co bezwzględnie warunkuje byt przestępstwa stypizowanego w przepisie art. 284 § 2 kk.

Przeciwnie, oskarżony został upoważniony do sprzedaży maszyn za 20 % wartości ich wyceny, w wykonaniu umowy sprzedał je i rozliczył się z uzyskanej za nie ceny, z tym że w pewnym jej zakresie z opóźnieniem.

Jasnym jest zatem, że w tym stanie rzeczy można rozważać jedynie nie w pełni właściwe wywiązanie się przez M. L. z zawartej z (...) Spółka z o.o. umowy, co ewentualnie może się stać przedmiotem jego odpowiedzialności cywilnoprawnej, nie zaś karnej.

Zarazem zupełnie nietrafiony jest zarzut obrazy przepisów prawa cywilnego, gdyż w niniejszym postępowaniu, z natury jego przedmiotu i stawianego oskarżonemu zarzutu, Sąd Okręgowy dokonując subsumpcji mógł obrazić jedynie prawo karne materialne, czego skarżący nie wykazał, gdyż wywody apelacji abstrahują od wyżej wspomnianych konstytutywnych przesłanek odpowiedzialności za przestępstwo z art. 284 § 2 kk.

W tej sytuacji, w ocenie Sądu Apelacyjnego, całość zarzutów podniesionych przez skarżącego ma charakter czysto polemiczny i nieprzekonujący.

Reasumując, Sąd Apelacyjny nie stwierdzając uzasadnionych realiami sprawy podstaw do wnioskowanego uchylenia orzeczenia, utrzymał je w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 i 3 kpk w zw. z art. 640 kpk.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.

P.