Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 783/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 13 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Sławomir Urbaniak

Protokolant:Irmina Szawica

po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2014 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa A. H.

przeciwko (...) sp z o.o. z siedzibą we W.

o zapłatę i nakazanie

I.  umarza postępowanie w części obejmującej żądanie nakazania stronie pozwanej demontażu konstrukcji teletechnicznej przebiegającej na działce powoda położonej w miejscowości S.;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.523,63 zł (trzy tysiące pięćset dwadzieścia trzy złote 63/100) wraz z ustawowymi odsetkami:

– od kwoty 2.018,43 zł do dnia 20 lipca 2009 r. do dnia zapłaty;

– od kwoty 1.505,20 zł od dnia 2 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty;

III.  dalej idące powództwo oddala;

IV.  nie obciąża stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi;

V.  nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz strony pozwanej.

I C 783/09

UZASADNIENIE

Powód A. H. domagał się w pozwie :

1) zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A. na rzecz A. H., M. H. i M. G. kwoty 54.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu (20.07.2009 r.), tytułem bezumownego korzystania z pasa gruntu o szerokości 3m zajętego na potrzeby konstrukcji kanalizacji teletechnicznej położnego na działce nr (...) w miejscowości S.,

2) zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A. na rzecz A. H., M. H. i M. G. kwoty 21.000zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu (20.07.2009 r.) tytułem odszkodowania za utracone korzyści w związku z niemożliwością wydzierżawienia gruntu na potrzeby budowy stacji (...) w związku z istnieniem nielegalnie usadowionej konstrukcji kanalizacji teletechnicznej na działce nr (...) w miejscowości S.,

3) nakazania stronie pozwanej na jej koszt demontażu konstrukcji kanalizacji teletechnicznej przebiegającej na w/w działce.

W uzasadnieniu powód wskazał, że jest jednym ze współwłaścicieli działki nr (...) w miejscowości S. gmina K.. Pozostałymi właścicielami są matka powoda M. H. i siostra M. G.. W lipcu 1998 r. zarząd spółki (...) S.A. w L. (poprzednik prawny pozwanej) wystąpił z prośbą do współwłaścicieli o wyrażenie zgody na wejście z robotami i umieszczenie elementów sieci teletechnicznej oraz późniejszy dostęp do instalacji w przypadku awarii. M. H. i siostra M. G. złożyły podpisy na oświadczeniach o wyrażeniu zgody (bez przekreślenia stosownego pola w miejscu „*wyrażam/nie wyrażam zgody”). Pozwany w związku z tym podjął prace związane z instalacją sieci teletechnicznej na powierzchni i pod powierzchnią działki powoda zajmując pas o szerokości 3m i długości 60m. Pas ten przebiega po środku przedmiotowej działki. Powód, uzasadniając swoje żądanie zapłaty za bezumowne korzystanie wskazywał, że czynność polegająca na długotrwałym, bezpłatnym i bezterminowym użyczeniu części nieruchomości jest czynnością, do której ważności potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. Operator zwrócił się do trzech właścicieli i jeden z nich nie wyraził zgody na wejście i montaż urządzeń. Pomimo braku zgody powoda pozwany użytkował część gruntu powoda na cele swojej działalności. Świadomość tego działania świadczy o złej wierze pozwanego skutkiem czego powstaje roszczenie z art. 224 par 2 kc. Wynagrodzenie zostało obliczone biorąc za podstawę rynkową wartość czynszu w kwocie 450zł miesięcznie

Uzasadniając żądanie zapłaty odszkodowania powód podawał, że na początku 2008 r. podpisał z W. O. (1) umowę dzierżawy 1000m2 terenu będącego częścią działki powoda na cel budowy stacji (...). Czynsz dzierżawny został ustalony na kwotę 3.000 zł netto. Powód wcześniej uzyskał zgodę sąsiadów i otrzymał pozytywną decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Nie miał jednak środków na przeprowadzenie tej inwestycji i dlatego znalazł innego inwestora, z którym podpisał przedmiotową umowę dzierżawy. Powód podjął w tym celu działania zmierzające do przebudowy zjazdu z drogi wojewódzkiej by była dogodna dla planowanej inwestycji. Dalej powód wywodził, że istniejąca i przebiegająca pośrodku działki linia telekomunikacyjna uniemożliwiła otrzymanie zgody organów administracji techniczno budowlanej na budowę stacji (...). W kwietniu 2008 r. powód złożył u pozwanego pismo z prośbą o zdemontowanie elementów sieci teletechnicznej żądając wypłaty odszkodowania. Ponieważ do demontażu nie doszło, a w międzyczasie wybudowano przy tej samej drodze w niewielkiej odległości inną stację (...), inwestor zrezygnował z umowy dzierżawy i wypowiedział ją pismem z dnia 1.12.2008 r., nie wykluczając ewentualnych roszczeń odszkodowawczych wobec powoda. W związku z powyższym powód podał, że zaistniały podstawy do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych za utracone korzyści.

Powód na podstawie art. 222 §2 k.c. domagał się nadto zaprzestania naruszeń jego prawa własności i przywrócenie nieruchomości do stanu zgodnie z prawem tj. - zdemontowania na koszt pozwanego instalacji teletechnicznej.

W odpowiedzi na pozew (k.83-86) strona pozwana (...) S.A. wniosła o oddalenie powództwa. Wskazała, że nie doszło do bezumownego korzystania z gruntu powoda albowiem M. H. i M. G. wyraziły zgodę na przeprowadzenie robót budowlanych na terenie działki i umieszczenie tam elementów sieci, jak i późniejszy dostęp do tych instalacji. W ocenie pozwanej podpis złożony na oświadczeniu przez M. H. i M. G. nie może być tłumaczony inaczej niż wyrażenie zgody na instalację sieci. Przemawiają za tym zasady doświadczenia życiowego, jak i protokół, w którym właścicielki nie zgłaszały zastrzeżeń do robót powykonawczych i przyjęły odszkodowanie za wyrządzoną wówczas szkodę. Powód miał wiedzę o prowadzonych wówczas czynnościach, dlatego też pozwana miała uzasadnione przypuszczenie, że podpis za A. H. złożyła w jego imieniu M. H., działająca jako jego pełnomocnik. Pozwana ponadto podnosiła, że wyrażenie zgody na budowę instalacji teletechnicznej jako czynność, która nie prowadziła do zmiany przeznaczenia gruntu była czynnością zwykłego zarządu. A skoro tak to do przeprowadzenia tych czynności wymagana była zgoda tylko większości współwłaścicieli.

Dodała też, że żądanie zapłaty wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania w przeszłości jest bezpodstawne bowiem pozwana korzystała z gruntu na podstawie skutecznej zgody współwłaścicieli. Strony nie uzgodniły wówczas zasad odpłatności tym samym należy uznać, że strona pozwana uzyskała zgodę na nieodpłatne korzystanie. Ponadto dochodzona kwota jest znacznie wygórowana. Błędnie powód domaga się zapłaty za korzystanie z pasa gruntu o wymiarach 3m x 60m. Sieć posadowiona jest bowiem w dwóch rurach, każda o średnicy 110mm, położonych obok siebie, zatem sieć zajmuje pas o szerokości 0,3m x 60 m.

Pozwana podnosiła dalej, że roszczenie o zapłatę odszkodowania z tytułu utraconych korzyści jest zupełnie bezpodstawne. Powód miał wiedzę o istnieniu sieci teletechnicznej już w roku 1999. Zawierając w dniu 15.01.2008 r. umowę dzierżawy powód wiedząc o ograniczeniach związanych z posadowieniem na jego gruncie sieci winien był liczyć się z niemożliwością budowy stacji (...) i poinformować o tym inwestora. Natomiast powód pierwszy raz zwrócił się do pozwanej o usunięcie instalacji dopiero 3 miesiące po podpisaniu umowy dzierżawy. Powód nie może obciążać strony pozwanej odpowiedzialnością za wypowiedzenie umowy dzierżawy i tym bardziej dochodzić z tego tytułu odszkodowania. Dodatkowo jeszcze poddano w wątpliwość prawdziwość umowy dzierżawy zawartej przez powoda, jaki i wskazano, że działka powoda o szerokości ok. 50 m i tak nie spełniała wymagań rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać bazy i stacje paliw płynnych ze względu na jej usytuowanie.

Powód w kolejnym piśmie (k.102-107) wskazał, że strona pozwana sama potwierdziła w toku wymiany pism i negocjacji fakt bezumownego korzystania z nieruchomości. Nie było też wówczas mowy o wyrażeniu zgody na bezpłatne korzystanie z nieruchomości. Pierwotne oświadczenia z 29.07.1999 r. mówią jedynie o wyrażeniu zgody na zajęcie czasowe pasa gruntu o szerokości 3m w związku z budową. Wyprowadzenie z tego oświadczenia, jak i z faktu przyjęcia odszkodowania za szkodę, wniosku, że była to zgoda na bezpłatne użyczenie gruntu jest niedopuszczalne. Poza tym powód pomimo posiadanej wiedzy nie wyraził zgody na wejście na teren działki. Świadomość braku zgody wszystkich współwłaścicieli powinna skutkować rezygnacją pozwanej z wejścia na teren działki i rozpoczęcia innej procedury administracyjnej związanej z planowaną budową sieci. Ponadto w ocenie powoda budowa linii teletechnicznej przez sam środek działki powoda, która powoduje brak możliwości zagospodarowania terenu i w sposób ponadprzeciętny utrudnia korzystanie z działki nie może być uznana za czynność zwykłego zarządu. W związku z tym powód wskazuje, że skoro pozwana bez podstawy prawnej weszła na cudzy grunt i zainstalowała na nim w miejscu najmniej dogodnym kabel telefoniczny to jest odpowiedzialna za wszelkie szkody z tym związane. Świadomość powoda co do istniejącej instalacji w chwili podpisywania umowy dzierżawy nie ma w tym względzie żadnego znaczenia. Powód mógł też liczyć -wiedząc o bezprawności zajęcia- że pozwany sieć tę zdemontuje. Stąd powód wywodził, że oprócz wynagrodzenia za użytkowanie działki powód może domagać się naprawy szkody wynikłej z czynu niedozwolonego.

Strona pozwana (k.132-133) w odpowiedzi na powyższe wskazywała, iż dla niej oczywistym było, że zgoda na czasowe wejście na teren działki w celu budowy sieci i jej późniejszą konserwację zakładała możliwość korzystania z gruntu przez czas nieokreślony na zasadach nieodpłatnych. Odnosząc się do roszczenia negatoryjnego podnosiła, że w czasie budowy grunt będący współwłasnością powoda użytkowany był na cele rolne zatem przeprowadzenie sieci, pod ziemią, nie uniemożliwiało racjonalnego korzystania z nieruchomości.

W piśmie z dnia 1.06.2011r. (k. 319) pozwana wyraziła wolę usunięcia spornej sieci w terminie 12 miesięcy, natomiast w dniu 29.05.2012r. (k. 417) strony zawarły ugodę w sprawie usunięcia kanalizacji teletechnicznej.

Powód na rozprawie w dniu 25 lipca 2013r. (k. 509) zmodyfikował żądanie pozwu w ten sposób, że zmienił podstawę faktyczną roszczenia domagając się dodatkowo zapłaty za bezumowne korzystanie za dalszy okres tj. od sierpnia 2009 r. do 29 czerwca 2012r. , nie zmieniając wysokości dochodzonej kwoty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód jest współwłaścicielem w 1/3 nieruchomości gruntowej niezabudowanej stanowiącej działkę nr (...), o powierzchni 1872m2, położonej w S., Gm. K.. Pozostałymi właścicielami są matka powoda M. H. w 1/3 i siostra M. G. również w 1/3.

Nieruchomość stanowiąca działkę nr (...) była i jest wykorzystywana na cele rolne.

W sąsiedztwie tej działki występują nieruchomości zabudowane domami mieszkalnymi. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego teren tej nieruchomości przeznaczony jest pod zabudowę mieszkalną. Przewidziano co do tej nieruchomości możliwość prowadzenia usługowej i nieuciążliwej produkcji magazynowo- składowej.

Wzdłuż zachodniej granicy działki przebiega sieć kanalizacji sanitarnej oraz sieć energetyczna.

Działka jest częściowo ogrodzona i zagospodarowana łącznie z sąsiednią działką zabudowaną nr (...), należącą również do powoda.

(dowód: bezsporne, ponadto opinia biegłego sądowego T. K. k.439-465, protokół z wizji lokalnej nieruchomości położonej w S. k. 40-401).

W lipcu 1998 r. zarząd spółki (...) S.A. w L. (poprzednik prawny pozwanej) wystąpił z prośbą do współwłaścicieli o wyrażenie zgody na zajęcie pasa działki o szerokości 3m i długości 60m, wejście z robotami i umieszczenie elementów sieci teletechnicznej oraz późniejszy dostęp do instalacji w przypadku awarii.

Matka powoda M. H. i siostra M. G. złożyły podpisy na oświadczeniach o wyrażeniu zgody (bez przekreślenia stosownego pola w miejscu „*wyrażam/nie wyrażam zgody”).

Pozwany w związku z tym podjął prace związane z instalacją sieci teletechnicznej na powierzchni i pod powierzchnią działki powoda. Na nieruchomości posadowiona została kanalizacja kablowa telekomunikacyjna – dwie rury o łącznej szerokości 25 cm i długości 60m usadowione na głębokości ok. 0,8m pod ziemią. Ponadto na terenie działki umieszczona została studzienka w której znajdują się elementy sieci teletechnicznej o wymiarach 1,60m na 1,209m.

(dowód: oświadczenia o wyrażeniu zgody k.10-11, pismo powoda z dnia 15.04.2008r. k.14, protokół odbioru robót telekomunikacyjnych k. 94-96, opinia biegłego sądowego T. K. k.439-465, protokół z wizji lokalnej nieruchomości położonej w S. k. 400-401, zeznania M. H. k.127).

Łączna wysokość należnego powodowi wynagrodzenia za korzystanie w okresie od lipca 1999 r. - do lipca 2009 r. z działki nr (...), w związku z posadowieniem na tej działce kanalizacji teletechnicznej wynosi 2.018,43 zł. Wysokość wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości powoda za okres od sierpnia 2009 r. do 29 czerwca 2012 r. wynosi 1.505,20 zł.

Wysokość wynagrodzenia określona została według cen występujących na rynku ustalając je dla poszczególnych okresów rocznych stosownie do art. 358 1 § 1 kc. Wartość nieruchomości określono zgodnie z definicją zawartą w art. 151 ust 1 ugn, w oparciu o ceny transakcyjne nieruchomości odnotowane w aktach notarialnych oraz przyjmując definicję ceny zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o cenach. Ustalając wysokość wynagrodzenia zastosowano podejście dochodowe. Wartość nieruchomości określona została przy uwzględnieniu społeczno-gospodarczego przeznaczenia gruntu. Biegły ustalając wysokość wynagrodzenia przyjął, że wysokość rocznego czynszu będzie odpowiadać 2% jednostkowej wartości gruntu obejmującego obszar zajęcia przez przedsiębiorstwo przesyłowe. Powierzchnię gruntu zajętą przez przedsiębiorstwo przesyłowo określono w oparciu o ustalenia Sądu dokonane podczas oględzin przyjmując, że obszar zajęty przez kanalizację kablową zajmuje 15m.

( dowód: opinia biegłego sądowego T. K. k.439-465, opinia uzupełniająca k. 525-534, ustna opinia uzupełniająca , e-protokół z dnia 25.07.2013r. 04:05- 47:21, e-protokół z dnia 09.01.2014r. 03:34- 04:30).

W decyzji Burmistrza Miasta K. nr (...) z dnia 15.12.1999 r. ustalono dla powoda warunki zabudowy i zagospodarowania terenu na przeprowadzenie planowanej przez powoda budowy stacji (...). W decyzji wskazano, że instalacja sieci teletechnicznej nie utrudnia planowanej inwestycji. Powód z powodu braku środków finansowych nie rozpoczął budowy stacji (...) .

( dowód: decyzja Burmistrza Miasta K. nr (...)z dnia 15.12.1999r. k.17, zeznania świadka W. O. (1) k. 128, przesłuchanie powoda A. H. k. 136-137).

W dniu 15.01.2008 r. powód podpisał z W. O. (1) umowę dzierżawy 1000m2 terenu będącego częścią działki powoda na cel budowy stacji (...). Czynsz dzierżawny został ustalony na kwotę 3.000 zł netto. Powód podpisując umowę dzierżawy wiedział o posadowieniu na jego działce sieci teletechnicznej, związanych w związku z tym utrudnieniami i poinformował o tym wydzierżawiającego zapewniając o możliwości usunięcia tej sieci.

( dowód: umowa dzierżawy z dnia 15.01.2008r. k.15-16, zeznania świadka W. O. k.128).

Przebiegająca przez działkę powoda sieć telefoniczna według obowiązujących w tej dacie przepisów uniemożliwiała przeprowadzenie planowanej inwestycji budowy stacji (...). W dniu 8.04.2008 r. powód zwrócił się do pozwanego z prośbą o zdementowanie elementów sieci teletechnicznej żądając wypłaty odszkodowania. Ponieważ do demontażu nie doszło, a w międzyczasie wybudowano przy tej samej drodze w niewielkiej odległości inną stację (...), inwestor zrezygnował z umowy dzierżawy i wypowiedział ją pismem z dnia 1.12.2008 r., nie wykluczając ewentualnych roszczeń odszkodowawczych wobec powoda.

( dowód: pismo z dnia 08.04.2008r., pismo z dnia 01.12.2008r. k.22, zeznania W. O. k.128)

Z dniem 30.04.2012 r. nastąpiło przekształcenie (...) S.A. w spółkę z o.o.

( dowód: odpis KRS k. 411-415).

Sąd zważył, co następuje:

Powód A. H., po zmodyfikowaniu żądania domagał się zapłaty kwoty 54.000 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z pasa gruntu o szerokości 3m zajętego na potrzeby konstrukcji kanalizacji teletechnicznej położnego na działce powoda w okresie od 1999 r. do 29.06.2012 r.; nadto zasądzenia kwoty 21.000zł tytułem odszkodowania za utracone korzyści w związku z niemożliwością wydzierżawienia gruntu na potrzeby budowy stacji (...) wynikające z istnienia nielegalnie usadowionej konstrukcji kanalizacji teletechnicznej na gruncie opisanym powyżej. Dodatkowo powód wniósł o zaprzestanie naruszeń jego prawa własności i przywrócenie nieruchomości do stanu zgodnego z prawem tj. - zdemontowanie na koszt pozwanego instalacji teletechnicznej.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Wskazała, że żądanie zapłaty wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania w przeszłości jest bezpodstawne bowiem pozwana korzystała z gruntu na podstawie skutecznej zgody współwłaścicieli, przy czym strona pozwana uzyskała zgodę na korzystanie nieodpłatne. Pozwana podnosiła dalej, że bezpodstawne jest także roszczenie o zapłatę odszkodowania z tytułu utraconych korzyści albowiem powód zawierając w dniu 15.01.2008 r. umowę dzierżawy miał wiedzę o istnieniu sieci teletechnicznej i winien był liczyć się z niemożliwością budowy stacji (...) i poinformować o tym inwestora. Pozwana wyraziła przy tym wolę usunięcia spornej sieci kanalizacji teletechnicznej w związku z czym strony w dniu 29.05.2012 r. zawarły ugodę w której strona pozwana (...) sp. z o.o. zobowiązała się do usunięcia kanalizacji teletechnicznej znajdującej się na działce nr (...) położonej w miejscowości S. w terminie jednego roku od dnia zawarcia ugody na koszt strony pozwanej, a powód wyraził na to zgodę. W związku z powyższym brak było podstaw do merytorycznego rozstrzygnięcia o żądaniu nakazania stronie pozwanej demontażu konstrukcji teletechnicznej przebiegającej na działce powoda i dlatego na podstawie art. 355 kpc Sąd umorzył w tym zakresie postępowanie, o czym orzekł w pkt I wyroku.

Dokonując oceny zasadności dwóch pozostałych żądań zawartych w pozwie należy odnieść się przede wszystkim do okoliczności w jakich doszło do ułożenia kabla sieci teletechnicznej, który stanowi źródło sporu w tej sprawie. W ocenie Sądu z całą pewnością należy stwierdzić, że poza powodem dwóch pozostałych współwłaścicieli wyraziło zgodę na budowę i posadowienie na działce powoda położonej w S. sieci teletechnicznej. Nie może budzić wątpliwości, że M. H. i M. G. wyraziły skutecznie zgodę na przeprowadzenie robót budowlanych na terenie działki powoda, umieszczenie tam elementów sieci oraz późniejszy dostęp do instalacji. Osoby te składające na oświadczeniu swój podpis działały z zamiarem wyrażenia takiej zgody (chociaż nie przekreśliły odpowiednich słów). Taka wykładania ich oświadczenia woli wynika z zasad doświadczenia życiowego, mianowicie gdyby intencją osób składających podpis na piśmie była w istocie odmowa wyrażenia zgody, to osoby te z pewnością dałyby temu wyraz, choćby poprzez przekreślenie słów ”wyrażam zgodę”. O tym, że współwłaścicielki wyraziły rzeczoną zgodę i powód co do tych okoliczności miał wiedzę świadczy również stwierdzenie powoda w piśmie złożonym w dniu 14 kwietnia 2008r., w którym powód wyraźnie wskazuje, że „taką zgodę wyraziła moja mama M. H. oraz moja siostra M. G.” (k.14). Za powyższą tezą przemawiają nadto oświadczenia powykonawcze złożone przez współwłaścicielki, w którym wskazały, że nie wnoszą uwag do jakości robót telekomunikacyjnych wykonywanych na działce nr (...) oraz, że teren budowy został doprowadzony do należytego stanu i porządku (protokół odbioru prac k.94-96). Szkoda, która powstała przy budowie sieci teletechnicznej na działce będącej współwłasnością powoda została oszacowana na 72 zł i kwota ta wypłacona współwłaścicielom.

Z przedstawionych dowodów nie można jednak wnioskować, że tożsamą zgodę wyraził także powód. Brak jest jego podpisu na oświadczeniu o wyrażeniu zgody. Nie można też – tak jak chce tego pozwana- wywodzić, że zgodę w imieniu powoda wyraziła matka M. H. jako jego pełnomocnik. Z żadnych dokumentów nie wynika bowiem, ażeby M. H. była umocowana do wyrażenia takiego oświadczenia w imieniu A. H..

Zatem uznając za wykazane jedynie to, że zgodę udzieliło dwóch z trzech współwłaścicieli należy w dalszej kolejności przejść do rozważań, czy uzyskanie takiej zgody było w tych warunkach wystarczające do przeprowadzenia prac związanych z położeniem instalacji. Pozostaje zatem pytanie czy wyrażenie zgody na budowę instalacji teletechnicznej było czynnością zwykłego zarządu rzeczą wspólną czy też wykraczało poza te granice. Rozstrzygnięcie niniejszej sprawy wymaga rozważenia, czy budowa na nieruchomości stanowiącej działkę powoda, będącej przedmiotem współwłasności, podziemnej linii kablowej jest czynnością zwykłego zarządu czy też czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu, a tym samym, czy do udzielenia zgody na dysponowanie nieruchomością na cele budowlane wymagane jest uzyskanie zgody wszystkich współwłaścicieli takiej nieruchomości, (art. 199 k.c.) czy też wystarczy uzyskanie zgody większości współwłaścicieli ( art.201 k.c.).

Kodeks cywilny nie definiuje pojęć czynności zwykłego zarządu i czynności przekraczających zwykły zarząd, pozostawiając to doktrynie i orzecznictwu. Przez czynności zwykłego zarządu rozumie się załatwianie bieżących spraw związanych ze zwykłą eksploatacją rzeczy i zachowaniem jej w stanie niepogorszonym. Pozostałe czynności, które się w tych granicach nie mieszczą, należą do czynności przekraczających zwykły zarząd. Ocena, czy czynność należy do czynności zwykłego zarządu, czy też przekracza te granice powinna być dokonywana w konkretnych okolicznościach faktycznych, nie jest bowiem możliwe przyjęcie jednolitego kryterium ich rozgraniczenia.

W ocenie Sądu czynność polegającą na wyrażeniu zgody na przeprowadzenie przez nieruchomość linii kablowej nie ma charakteru czynności rozporządzającej, nie prowadzi ona do zmian w charakterystyce prawa własności nieruchomości, ani w całości ani w części. Dokonując rozróżnienia czynności przekraczających zwykły zarząd rzeczą wspólną oraz czynności nie przekraczających takiego zarządu, należy mieć na względzie konsekwencje danej czynności dla możliwości korzystania przez współwłaścicieli z prawa własności. Czynności mające istotny wpływ na możliwość korzystania przez współwłaścicieli z rzeczy powinny być co do zasady uznane za czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu. Natomiast czynności niewywierające istotnego wpływu na możliwość korzystania przez współwłaścicieli z rzeczy mogą być uznane za czynności nie przekraczające zwykłego zarządu. Czynność, która nie narusza i nie zagraża interesom współwłaścicieli niedziałających, może być zatem uznana za czynność zwykłego zarządu.

Sąd w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 21.11.1980r. wydane w analogicznej sprawie, w której Sąd ten stwierdza, że instalowanie przewodów wodociągowych nie jest czynnością faktyczną, która prowadziłaby do zmiany przeznaczenia gruntu, zmiany jego konfiguracji oraz przeszkadzałaby współwłaścicielom w korzystaniu ze wspólnego gruntu. Chwilowe niedogodności wynikające z prowadzonych prac ziemnych nie zmieniają charakteru takiej czynności, jako czynności zwykłego zarządu (sygn. akt III CRN 166/80 OSNC 1981/6/111, lex nr 2597). W świetle powyższego stanowiska Sądu Najwyższego podzielić należy pogląd, że brak jest podstaw aby przyjąć, iż budowa podziemnej kanalizacji teletechnicznej na nieruchomości będącą przedmiotem współwłasnością powoda, jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu.

Działka nr (...) służy współwłaścicielom wyłącznie jako działka rolna. Przeprowadzenie przez działkę instalacji telekomunikacyjnej pozostaje w zgodzie z jej służebnym charakterem. Linia ta jest linią podziemną, nie wpływa zatem na zewnętrzny stan nieruchomości i nie utrudnia lub ogranicza możliwości korzystania z nieruchomości. Czynność, która nie narusza i nie zagraża interesom współwłaścicieli niedziałających, może być uznana za czynność zwykłego zarządu, niewymagającą uzyskania zgody wszystkich współwłaścicieli na jej realizację.

W związku z powyższym wyrażenie zgody przez dwóch spośród trzech współwłaścicieli stanowiło skuteczną przesłankę do podjęcia prac budowlanych na działce powoda i posadowienie na niej instalacji. Stając na takim stanowisku można przyjąć, że pozwana podjęła czynności mając stosowną zgodę większości współwłaścicieli. Skoro tak to nie można mówić o zasadności zgłoszonych w pkt 2 pozwu roszczeń odszkodowawczych, które powód opiera na przepisie art. 415 k.c. Powód dochodził zasądzenia zapłaty odszkodowania za utracone korzyści w związku z niemożliwością wydzierżawienia gruntu na potrzeby budowy stacji (...) w następstwie istnienia nielegalnie usadowionej konstrukcji kanalizacji teletechnicznej. Wskazywał, że bezprawne wejście na cudzy teren i użytkowanie go przez dłuższy czas stanowi czyn niedozwolony, w związku z czym pozwany, który ponosi winę za takie działanie jest obowiązany na naprawienia powstałej w ten sposób szkody.

W ocenie Sądu mając na uwadze poczynione powyżej uwagi co do uzyskania stosownej zgody współwłaścicieli nie można przyjąć, ażeby działania pozwanej były bezprawne, a dodatkowo zawinione, a są to główne przesłanki odpowiedzialności deliktowej podmiotu który wyrządził szkodę w majątku innego osoby (art. 415 k.c.). W tej sytuacji wobec braku zaistnienia tych przesłanek, których wykazanie jest niezbędne do przypisania pozwanej odpowiedzialności zbędne było prowadzenie rozważań dotyczących pozostałych przesłanek tj. związku przyczynowno-skutkowego, jak i tego czy szkoda istotnie powstała w majątku powoda, bo w tym kierunku idą twierdzenia powoda. W konsekwencji Sąd oddalił wniosek dowodowy powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy budowlanego na okoliczność wpływu przebiegającej linii telekomunikacyjnej na działce powoda na ewentualną budowę stacji (...).

Przyjęcie, że pozwana przeprowadziła prace związane z usadowieniem linii teletechnicznej za zgodą właścicieli nie oznacza jednocześnie, że nie była zobowiązana do uiszczenia zapłaty za korzystanie z tego gruntu w ramach łączącego strony stosunku prawnego (art. 140 prawa telekomunikacyjnego). Również z faktu, że w momencie wyrażenia zgody strony nie uzgodniły zasad odpłatności za korzystanie z nieruchomości nie można wnioskować, że pozwana uzyskała zgodę na korzystanie z gruntu nieodpłatnie.

Dlatego też Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy na ustalenie wysokości należnego powodowi wynagrodzenia za korzystanie przez pozwaną z nieruchomości powoda w celu przeprowadzenia na niej instalacji telekomunikacyjnej.

Sąd ostatecznie dopuścił dowód z trzech kolejnych opinii biegłego.

Dwie pierwsze opinie nie zostały wzięte pod uwagę albowiem zarzuty podniesione przez strony okazały się zasadne i zdyskwalifikowały te opinie.

Biegła S. M. ustaliła, że powierzchnia gruntu zajętego przez sieć wynosi 120m2, a wysokość możliwego do uzyskania czynszu za okres od lipca 1999r. do lipca 2009r. wynosi 16.900 zł, przy czym stawkę czynszu ustaliła na podstawie średniej stawki rynkowej przeliczeniowej na 1m2, wynikającej z analizy umów zawieranych przez pozwaną. Pozwany skutecznie podniósł jednak, że biegła nieprawidłowo ustaliła szerokość gruntu zajętego przez sieć, ponadto nie przedstawiła w ogóle materiałów źródłowych, na których się oparła. W opinii brak było dołączonych umów zawieranych przez pozwaną i w związku z tym niemożliwym było dokonanie weryfikacji dokonanych przez biegłą ustaleń.

W drugiej z kolei opinii biegły A. S. ustalając, że powierzchnia gruntu zajęta przez instalację wynosi 27,25m2 (obejmującej sieci teletechniczne i studzienkę) przyjął, że możliwa stawka za dzierżawę określona na dzień 30.06.2009 r. wynosi 480zł, co obliczył przy uwzględnieniu średniej wartości cen nieruchomości oraz w oparciu o przyjęte wskaźniki wartości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie. Do tej opinii powód podniósł wiele zarzutów co do metodologii przyjętej do wyceny (k. 261- 364). Wskazał przede wszystkim, że biegły błędnie ustalił stawkę przyjmując ją z tytułu obciążenia nieruchomości służebnością gruntową. Nie odniósł się do stawek dzierżawnych gruntów na podobne cele które wynikały z dołączonych przez pozwaną kopii umów dzierżawy za lata 1999- 2009 zawartych w imieniu (...) S.A.(k. 237-300). Dalej także zarzucił błędne przyjęcie, że cała działka wykorzystywana jest rolniczo, a ponadto wskazał, że biegły nie dokonał prawidłowej wizji lokalnej i nieprawidłowo ustalił powierzchnię kabla, jego usytuowania i wyciągnął błędne wnioski.

Dlatego też w konsekwencji Sąd dopuścił dowód z trzeciej, kolejnej opinii biegłego T. K. i na tej opinii ostatecznie oparł swoje rozstrzygnięcie decydując o zasadności żądań zgłoszonych w pkt I pozwu. Argumentacja biegłego wyrażona zarówno w formie pisemnej jak i ustnie przed Sądem była w ocenie Sądu przekonywująca i w konsekwencji Sąd ustalił, że należne powodowi wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości wynosi za okres od lipca 1999- do lipca 2009 r.- 2.018,43zł, a za okres od l.08.2009 r. do 29.06.2012 r. 1.505,20zł.

Biegły T. K. odniósł się też do opinii poprzednich biegłych i wyjaśnił dlaczego wnioski z tych opinii są tak odmienne. Wskazał, że wynika to z tego, że biegli w różny sposób określili zakres służebności przesyłu i różne były sposoby wyliczenia wynagrodzenia. Dokonując swoich ustaleń przyjął, że wartość nieruchomości określa się przy uwzględnieniu społeczno-gospodarczego przeznaczenia gruntu. Biegły wyjaśnił, że społeczno gospodarcze przeznaczenie gruntu nie jest wyznaczone poprzez to w jaki sposób właściciel w danym momencie z niego korzysta (w przypadku powoda jako nieruchomość rolną) lecz sposób w jaki właściciel faktycznie i potencjalnie, zgodnie z przepisami prawa i planem zagospodarowania przestrzennego, mógłby zgodnie ze swoją wolą korzystać. Przez okres 1999-2009 r. nieruchomość była w ten sam sposób użytkowana i przeznaczenie gruntu nie zmieniło się, dlatego dla całego okresu korzystania 1999-2009 oszacowanie wykonano jednolicie. Podstawą oszacowania wysokości wynagrodzenia były uzyskane na rynku stawki czynszu w umowach podobnego rodzaju, które biegły ustalił poprzez dokonanie analizy umów znajdujących się w aktach sprawy. Wyjaśnił, że część z nich dotyczyła innego przedmiotu np. czasowego zajęcia gruntu, większość dotyczyła nieruchomości położonych we W., dwie z nich dotyczyły gruntów w Ś. i S., dwie kolejne nieruchomości położone są w (...) wsiach- jeśli chodzi o te ostatnie ceny gruntów budowlanych i tak są kilkukrotnie wyższe niż w S.. Analizując wysokości uzyskanych czynszów biegły ostatecznie ustalił, że nie można wysnuć jednego wniosku co do przeciętnej wysokości czynszu i nawet maksymalne jednostki czynszowe dla tych nieruchomości są wielokrotnie niższe niż wartość 1m2 gruntu w danej lokalizacji. Biegły zauważył jednak, że w dwóch umowach wysokość czynszu odniesiono wprost do ceny gruntu i określono tam zasady wyliczenia czynszu. Zasady te wykorzystał biegły do oszacowania potencjalnej wysokości czynszu najmu w niniejszej sprawie. Biegły przyjął, że wysokość rocznego czynszu będzie odpowiadać 2% jednostkowej wartości gruntu obejmującego obszar zajęcia przez przedsiębiorstwo przesyłowe. Biegły określił ten obszar w oparciu o ustalenia Sądu dokonane podczas oględzin i przyjął, że obszar zajęty przez kanalizację kablową zajmuje 15m (szerokość sieci 25cm, długość sieci 60m), powiększonej po 1m z każdej strony, co w przeliczeniu na przedmiotową sieć będzie wynosić 18% wartości gruntu: 2,25/0,25x2%= 18%. Biegły dokonał rozróżnienia obiektów naziemnych od obiektów podziemnych. Przy elementach podziemnych współczynnik korzystania biegły określił na ½ albowiem z tego pasa gruntu korzysta zarówno właściciel nieruchomości jak i właściciel sieci. Natomiast przy studzience naziemnej, której obszar zajęcia biegły określił na 1,92m2 współczynnik korzystania wynosi 1. Dla części nieruchomości zajętej przez studnię telekomunikacyjną wskaźnik procentowy ze względu na większe obciążenie przyjęto zatem w podwójnej wysokości - 36% wartości gruntu. Ustalając wysokość wynagrodzenia biegły zastosował podejście dochodowe. Wysokość wynagrodzenia jako odpowiadająca czynszowi najmu zmieniała się wraz ze zmianą wartości gruntu i wzrastała proporcjonalnie w poszczególnych okresach wraz ze wzrostem cen gruntów. Biegły odniósł się do zarzutu powoda dotyczącego nieuwzględnienia przy wycenie faktu, że sieć przebiega przez środek działki. Wyjaśnił, że takie usytuowanie kanalizacji nie wpływa na ustaloną wartość wynagrodzenia. Wskazał bowiem, że w istocie sieć przebiega przy istniejącym ogrodzeniu i przy krawędzi sposobu użytkowania gruntów rolnych. Co prawda jest to środek działki ale trzeba uwzględnić, że nieruchomość ta przylega i jest funkcjonalnie powiązana z inną działką zabudowaną, będącą również własnością powoda i należy to oceniać w całości i z tej perspektywy nie można przyjąć, że linia kanalizacji przebiega przez środek działki powoda. Nie odniósł się natomiast biegły do zarzutu nieproporcjonalności pomiędzy przyjętym wynagrodzeniem a korzyściami jaki osiągała pozwana z tytułu korzystania z gruntu powoda. Brak było materiałów źródłowych a poza tym wybiegało to poza zakres opinii.

Reasumując Sąd przyjął, że opinia biegłego T. K. została sporządzona zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami, jest rzeczowa, zawiera logiczną argumentację. Sąd nie dostrzega w opinii jakichkolwiek błędów z punku widzenia zasad doświadczenia życiowego czy też błędów matematycznych. Opinia ta stała się zatem ostatecznie podstawą wydania rozstrzygnięcia w sprawie.

Orzeczenie co do odsetek Sąd wydał w oparciu o art. 481 k.c., zgodnie
z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§1), zaś wysokość odsetek może wynikać albo z umowy stron, albo – w razie jej braku – należne są odsetki ustawowe (§2). O opóźnieniu można mówić jedynie, gdy nadszedł już termin spełnienia świadczenia – zaś zgodnie z ogólną regułą zawartą w art. 455 k.c. termin spełnienia świadczenia może być oznaczony przez strony albo obowiązujące przepisy, może też wynikać z właściwości zobowiązania, a jeśli nie zachodzi żadna z tych sytuacji – świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Co do części żądania, która została zgłoszona w pozwie, obejmującej zapłatę za okres od 1999 r. do 2009 r. pozwana przed wytoczeniem powództwa była wzywana do realizacji świadczenia i skoro tego zobowiązania nie spełniła, to pozostawała w opóźnieniu, stąd żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od tej części roszczenia od dnia wniesienia powództwa (20.07.2009r.) zasługiwało na uwzględnienie. W pozostałym zakresie żądanie obejmujące wynagrodzenia za następny okres nie objęty pozwem zgłoszone zostało dopiero na rozprawie w dniu 25.07.2013r. Ponieważ świadczenie to nie zostało niezwłocznie spełnione (w terminie 7 dni) strona pozwana pozostawała w opóźnieniu od dnia 2.08.2013r.

Mając na uwadze okoliczności sprawy oraz stan majątkowy powoda, jak i uwzględniając, że powód częściowo został zwolniony od kosztów sądowych, Sąd skorzystał z dobrodziejstwa art. 102 kpc i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz strony przeciwnej, co przy rozliczeniu stosunkowym w oparciu o art. 100 kpc i uwzględnieniu ostatecznego wyniku rozstrzygnięcia (pozwany wygrał proces w 96%) oznaczałoby zasądzenie na rzecz pozwanego zwrotu większości poniesionych kosztów procesu. Tymi samymi zasadami kierował się Sąd nie obciążając powoda obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych.