Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 97/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Leszek Kulik (spr.)

Sędziowie

SSA Piotr Sławomir Niedzielak

SSO del. Jerzy Szczurewski

Protokolant

Magdalena Suchocka

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku – Przemysława Sabata

po rozpoznaniu w dniu 5 czerwca 2014 r.

sprawy J. B. (1) s. A.

oskarżonego z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k., art. 244 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce

z dnia 10 lutego 2014 r. sygn. akt II K 60/13

I.  Wyrok w zaskarżonej części zmienia w ten sposób, że uchyla orzeczony wobec oskarżonego w pkt. II części dyspozytywnej środek karny w postaci pozbawienia praw publicznych.

II.  W pozostałym zakresie wyrok w zaskarżonej części utrzymuje w mocy.

III.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. G. kwotę 738 złotych, w tym kwotę 138 złotych należnego podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu za postępowanie przed sądem drugiej instancji.

IV.  Zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

J. B. (1) został oskarżony o to, że:

1. w dniu 1 marca 2013 roku w godzinach późno popołudniowych w miejscowości K., gmina R., powiat (...), woj. (...) działając z zamiarem bezpośrednim pozbawieniem życia D. J., używając przedmiotu ostrokrawędzistego w postaci siekiery, wielokrotnie zadał nią w/w uderzenia w głowę i inne części ciała, czym spowodował 15 ran rąbanych owłosionej skóry głowy, obydwu nadgarstków i przedramion, prawego barku i podstawy szyi oraz prawej kończyny dolnej, trzy rany cięte w prawej okolicy międzyłopatkowej, dwie rany cięto - rąbane bocznej powierzchni podudzia prawego, pięć ran ciętych okolicy prawego stawu kolanowego, prawego podudzia i prawego uda oraz lewego przedramienia i prawej małżowiny usznej, które to obrażenia doprowadziły do zgonu D. J., przy czym w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność pokierowania swoim postępowaniem

tj. o czyn z art. 148 § 1k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k.

2. w dniu 1 marca 2013 roku w K. gmina R. na drodze publicznej kierował rowerem, czy nie zastosował się do orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Wyszkowie środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów rowerowych, sygn. akt II K 437/11,

tj. o czyn z art. 244 k.k.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 10 lutego 2014r. w sprawie II K 60/13:

I.  Oskarżonego J. B. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 1 aktu oskarżenia i za to skazuje go na podstawie art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k., wymierzając z mocy art. 148 § 1 k.k. karę 15 /piętnastu/ lat pozbawienia wolności.

II.  Na podstawie art. 40 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego J. B. (1) środek karny w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 10 /dziesięciu/ lat.

III.  Oskarżonego J. B. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 2 aktu oskarżenia i za to na podstawie art. 244 k.k. skazał go na karę 6 /sześciu/ miesięcy pozbawienia wolności.

IV.  Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego J. B. (1) karę łączną 15 /piętnastu/ lat pozbawienia wolności.

V.  Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności od 3 marca 2013 roku do 10 lutego 2014 roku.

VI.  Na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci siekiery z drewnianym trzonkiem, zapisanego w księdze przechowywanych przedmiotów Sądu Okręgowego w Ostrołęce pod pozycją (...).

IV.  Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. nakazał zwrócić: 1/ oskarżonemu J. B. (1) dowody rzeczowe w postaci: a/ ręcznika koloru zielonego z napisem (...), b/ trzech niedopałków papierosów, c/ kieliszka szklanego, d/ pary obuwia, e/ butelki po wódce z napisem (...) z nakrętką koloru niebieskiego, f/ butelki po wódce (...) bez nakrętki, g/ butelki po wódce (...) z nakrętką, h/ butelki po wódce (...) o pojemności 0,7 litra, i/ butelki po wódce (...) o pojemności 0,5 litra, j/ butelki po wódce o pojemności 200 ml, k/ klucza z brelokiem w kształcie serca, l/ spodni dresowych koloru czarnego z metką (...), ł/ podkoszulkę z krótkim rękawem koloru szaro - zielonego z napisem (...), m/ koszuli w kratę z napisem (...), n/ czapki z napisem (...), o/ swetra koloru czarnego z napisem (...), p/ spodni koloru pomarańczowego, r/ kurtki męskiej koloru granatowego z napisem (...), s/ pary obuwia koloru ciemnego, t/ majtek koloru granatowego, u/ pary skarpet koloru siwego 2/ K. J. dowody rzeczowe w postaci ubrań D. J. zabezpieczone w trakcie badania sekcyjnego w dniu 4 marca 2013 roku – zapisane w księdze przechowywanych przedmiotów Sądu Okręgowego w Ostrołęce pod pozycją (...).

V.  Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. G. kwotę 1205,40 /jeden tysiąc dwieście pięć złotych czterdzieści groszy/ tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu wykonywaną wobec oskarżonego przed Sądem I instancji.

VI.  Zwolnił oskarżonego z uiszczenia opłaty. Wydatkami poniesionymi w sprawie obciążył Skarb Państwa.

Apelację od wyroku wniósł obrońca oskarżonego.

Na podstawie art. 447 § 1 k.p.k. zaskarżył powyższy wyrok co do rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I i II skarżonego wyroku w całości na korzyść oskarżonego.

Na podstawie art. 427 § 2 , art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. powyższemu wyrokowi zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a mający wpływ na jego treść poprzez nieuprawnione , niepoparte dowodami, jak również niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego przyjęcie, że oskarżony dokonał zabójstwa D. J. w dniu 1 marca 2013r., podczas gdy prawidłowe ustalenia wskazują, że czynu tego nie popełnił oskarżony, lecz inna nieustalona dotąd osoba;

- obrazę przepisów postępowania karnego, tj. naruszenie art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k., polegającą na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów przeprowadzonych w sprawie niniejszej; czynieniu ustaleń faktycznych na podstawie wyselekcjonowanego materiału dowodowego, co pozostaje w sprzeczności z obowiązkiem uwzględnienia całokształtu dowodów zgromadzonych w sprawie, akcentującej wbrew zasadzie obiektywizmu, okoliczności niekorzystne dla oskarżonego i oparte na domniemaniach, przy jednoczesnym bagatelizowaniu istniejących istotnych wątpliwości, które w myśl zasady in dubio pro reo powinny być rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego;

- skutkującego uznaniem oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k., poprzez niezasadne przyjęcie, że oskarżony dokonał tego czynu, podczas gdy materiał dowodowy zebrany w sprawie nie daje podstaw do takiego rozstrzygnięcia.

Ponadto z daleko posuniętej ostrożności obrończej:

- na podstawie art. 427 § 2 i art. 438 pkt 4 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary 15 lat pozbawienia wolności oraz niesłuszne zastosowanie środka karnego wobec oskarżonego w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 10 lat w stosunku do okoliczności zdarzenia, sposobu działania oskarżonego, jak również w aspekcie jego zachowania po popełnieniu czynu, jakiego miał dokonać, jak również niezastosowanie wobec oskarżonego instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary w sytuacji, gdy oskarżony miał popełnić czyn w warunkach art. 31 § 2 k.k.

Na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. podnosząc powyższe wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego wyroku w skarżonym zakresie poprzez uznanie oskarżonego za niewinnego zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 1 aktu oskarżenia;

alternatywnie

2)  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazane sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

ewentualnie, z daleko idącej ostrożności obrończej

3)  inne ukształtowanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności, orzeczenia tej kary w niższym wymiarze, jak również uchylenie orzeczonego środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 10 lat.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja obrońcy okazała się zasadna jedynie w części podnoszącej niezasadne orzeczenie wobec oskarżonego środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych, choć zarzut w tej części podnoszący rażącą niewspółmierność środka karnego został błędnie zakwalifikowany. Stanowisko sądu odwoławczego odnoszące się do tego zarzutu zostanie przedstawione w dalszej części wywodów. W pozostałej części wniesiona apelacja jest całkowicie bezzasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy zaznaczyć, że podniesione w niej zarzuty dotyczą jedynie części wyroku skazującego oskarżonego za zbrodnię zabójstwa. Sąd Okręgowy po dokonaniu wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, zajął trafne stanowisko w przedmiocie winy oskarżonego co do tego czynu. Wnikliwa analiza tego materiału prowadzi do wniosku, że ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie są w pełni prawidłowe, a w konsekwencji podniesione w apelacji zarzuty obrazy przepisów postępowania oraz błędu w ustaleniach faktycznych jawią się jako całkowicie bezpodstawne.

Odnosząc się na wstępie do zarzutu obrazy przepisów postępowania zacząć należy od konstatacji, że tego rodzaju zarzut powinien być sformułowany precyzyjnie, a nie w sposób ogólnikowy bez wskazania konkretnych faktów i okoliczności stanowiących podstawę wysuwanych zarzutów, z czym mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Wskazane mankamenty nie pozwalają bowiem na głębszą polemikę z tezami środka odwoławczego w tej części.

Wydaje się, że skarżący nie dostrzega również i tego, iż podstawy stawianych zarzutów nie mogą stanowić przepisy postępowania o charakterze ogólnym, które nie regulują zasad postępowania w sprawach karnych, a tylko określają cel, którym jest prawidłowe ukształtowanie postępowania. W uzasadnieniu takiego stanowiska wystarczy odwołać się do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2006 r., V KK 131/06 (OSNKW 2007, nr 1, poz. 9), który stwierdził, że zarzut obrazy prawa procesowego powinien się opierać na naruszeniu norm tworzących konkretne nakazy lub zakazy, a nie norm o charakterze ogólnym, taki zaś charakter ma powołany przez obrońcę przepis art. 4 k.p.k.

Z poczynionych ustaleń i wywodów zawartych w części motywacyjnej zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd I instancji nie miał wątpliwości co do tego, że oskarżony dopuścił się obu przypisanych mu czynów. Jeśli zatem Sąd meriti takich wątpliwości nie miał, to nie dopuścił się też obrazy przepisu art. 5 § 2 k.p.k. zarzucanej mu przez skarżącego.

Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz z art. 5 § 2 k.p.k., nie są miarodajne tego rodzaju wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale tylko to, czy orzekający sąd rzeczywiście powziął wątpliwości w tym zakresie i mimo braku możliwości usunięcia ich rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, albo czy były po temu powody, które sąd pominął. Gdy zaś konkretne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo (wyrok Sadu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 13.09.212 ., II AKa 226/12, LEX 1236108).

Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje też przyjęte w judykaturze stanowisko, iż kontrola instancyjna oceny dowodów nie obejmuje sfery przekonania sędziowskiego, jaka wiąże się z bezpośredniością przesłuchania, sprowadza się natomiast do sprawdzenia, czy ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej (błędności rozumowania i wnioskowania) albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy. Tak więc dokonanie przez sąd odwoławczy nowej, odmiennej oceny dowodów jest uzasadnione tylko wówczas, gdy w wyniku kontroli odwoławczej stwierdzona zostanie dowolność oceny poczynionej przez sąd I instancji (pomijając kwestię nowych dowodów). Jeżeli natomiast ocena dokonana przez sąd pierwszej instancji pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., nie ma podstaw do zmieniania jej w postępowaniu odwoławczym (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 26.11.2012 r., II AKa 149/12, LEX 126421).

Stawiane w apelacji zarzuty nie znajdują potwierdzenia w wynikach przeprowadzonego przewodu sądowego, które wskazują, że Sąd pierwszej instancji poczynił w tym zakresie prawidłowe ustalenia faktyczne i wyciągnął z nich właściwe wnioski. Swoje stanowisko w tym przedmiocie w sposób wyczerpujący i zgodny z wymogami art. 424 k.p.k. przedstawił w uzasadnieniu wydanego wyroku, gdzie dokonał oceny całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie zgodnie z dyspozycją art. 92 i 410 k.p.k. ze wskazaniem dowodów, które przyjął za podstawę swych ustaleń.

Zawarta tam argumentacja jest logiczna, przekonująca, pozbawiona błędu i nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów określonych w art. 7 k.p.k.. W istocie apelacja obrońcy stanowi jedynie polemikę z dokonaną przez Sąd Okręgowy oceną dowodów. Zawartej w niej argumentacji nie sposób podzielić.

Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że J. B. (1) działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia D. J. zadał mu wielokrotnie siekierą ciosy w głowę i inne części ciała skutkujące jego zgonem.

Niewątpliwie kluczowym dowodem w tym zakresie były zeznania świadków, wyniki oględzin i otwarcia zwłok D. J. wraz z opinią biegłego z zakresu patomorfologii – P. R., wyniki badań genetycznych zabezpieczonych butów i swetra oskarżonego na których ujawniono krew należącą do D. J. oraz wyjaśnienia samego oskarżonego złożone na etapie śledztwa w dniu 4 marca 2013 r., kiedy to przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Dla skuteczności podniesionego w apelacji zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest wykazanie przez skarżącego nie tylko ogólnej wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.

Obrońca nie wykazał w sposób skuteczny tego rodzaju uchybień natury faktycznej lub logicznej. Nie sposób również dopatrzeć się w dokonanej ocenie materiału dowodowego niezgodności ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Zarzut skarżącego, jakoby Sąd I instancji w sposób wybiórczy i jednostronny potraktował zebrany materiał dowodowy oraz pominął istotne okoliczności dla rozstrzygnięcia sprawy jest całkowicie bezpodstawny.

Z części motywacyjnej zaskarżonego wyroku wynika, że tenże Sąd z należytą starannością przeprowadził postepowanie dowodowe i w sposób wyczerpujący odniósł się do wszystkich kwestii wymagających rozstrzygnięcia. W szczególności w sposób wnikliwy przeanalizował i właściwie ocenił dowody, które legły u podstaw przypisania winy oskarżonemu, w tym do wyjaśnień oskarżonego, które w toku procesu nie były konsekwentne i wyraźnie ewoluowały.

Mianowicie w prowadzonym śledztwie w dniu 4 marca 2013 r. oskarżony przyznał się do zabójstwa D. J. przy użyciu siekiery i przedstawił okoliczności w jakich do tego doszło (k. 97). Brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że te wyjaśnienia oskarżonego ze śledztwa zostały złożone w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi. Mianowicie w dniu następnym został ponownie przesłuchany przed Sądem Rejonowym w Wyszkowie na posiedzeniu w przedmiocie tymczasowego aresztowania, kiedy to kategorycznie oświadczył, że podczas wcześniejszego przesłuchania nikt go nie bił, nie groził i nie wywierał jakiejkolwiek presji (k. 109).

Sąd I instancji w swoich ustaleniach prawidłowo przyjął, że zanim oskarżony zdał pokrzywdzonemu śmiertelne ciosy siekierą przeciągnął go z części mieszkalnej budynku do pomieszczeń gospodarczych (str. 3 uzasadnienia), Takie ustalenia zostały oparte na wiarygodnym materiale dowodowym w postaci zeznań świadków tj. funkcjonariuszy policji - R. L. i R. P. (k. 540 – 541) oraz wynikach oględzin miejsca zbrodni (k. 20), które przy zwłokach denata ujawniły plamę krwi. Zabezpieczona przy zwłokach obfita plama krwi dowodzi, że w tym miejscu doszło do zabójstwa D. J.. Dowody te wspiera dodatkowo opinia biegłego patomorfologa, który podał, że ilość krwi ujawniona na miejscu odnalezienia zwłok w pomieszczeniu gospodarczym, odpowiada obrażeniom jakich doznał pokrzywdzony wskutek zadanych ciosów siekierą (k. 632v).

W tym zakresie dowody te zgodne są też z treścią wyjaśnień oskarżonego złożonych w pierwszej fazie śledztwa, kiedy to podał, że zanim dokonał zabójstwa pokrzywdzonego zaciągnął go do obory zadając mu przy tym ciosy rękoma (k. 97). Jeśli zatem na ciele denata nie stwierdzono śladów świadczących o podjęciu przez niego obrony, to mogło to być wynikiem utraty przytomności po ciosach zadanych wcześniej przez oskarżonego lub też wynikiem znacznego stanu nietrzeźwości w jakim znajdował się D. J., który doprowadził go do stanu bezbronności. Zauważyć należy, że przeprowadzone badania wykazały we krwi pokrzywdzonego stężenie alkoholu etylowego wynoszące 3,11% (k. 154). Możliwości obrony w takim stanie nawet tak młodego mężczyzny jaki był D. J. był więc z pewnością bardzo ograniczone.

W tym stanie rzeczy nie sposób zgodzić się z zarzutem obrońcy, jakoby przyjęty przez Sąd Okręgowy sposób dokonania zabójstwa był sprzeczny z doświadczeniem życiowym.

Chybiony jest też zarzut skarżącego jakoby ujawnione na butach i swetrze oskarżonego ślady krwi należące do denata mogły powstać w okolicznościach przez niego wskazanych, podczas sprawdzania funkcji życiowych pokrzywdzonego i tym samym potwierdzają prezentowaną przez niego wersję zdarzenia.

Dla wykazania bezpodstawności stawianego w tej części zarzutu wystarczy odwołać się do treści niekonsekwentnych w tej części wyjaśnień oskarżonego, który na etapie prowadzonego śledztwa utrzymywał, że w ogóle nie dotykał ciała denata (k. 97), zaś na rozprawie sądowej twierdził, że dotykał, ale tylko lewą ręką (k. 474). Natomiast ślady krwi denata zostały ujawnione na swetrze w kilku miejscach, a mianowicie z przodu swetra w jego części środkowej, na obu rękawach oraz na butach (k. 380 – 381). Nie trzeba zatem posiadać wiedzy specjalnej, wystarczy odwołać się do doświadczenia życiowego, aby stwierdzić, że dotknięcie ciała denata jedynie lewą ręką nie mogło spowodować zabrudzenia obu rękawów swetra, który posiadał na sobie oskarżony.

Nie można też uznać, aby poczynione w sprawie ustalenia faktyczne podważało irracjonalne zachowanie oskarżonego po dokonanej zbrodni, a w szczególności okoliczność, że nie pozbył się on siekiery i odzieży na której zostały ujawnione ślady krwi denata. Uwadze skarżącego umyka stan nietrzeźwości w jakim wówczas znajdował się oskarżony, a także wynikający chociażby z opinii sądowo psychiatrycznej i psychologicznej jego stan psychofizyczny oraz osobowość. Biegli stwierdzili przecież u oskarżonego zaburzenia osobowości i zespół uzależnienia od alkoholu, a nadto ograniczoną w stopniu znacznym zdolność kierowania swoim postępowaniem. Tym też należy tłumaczyć nie w pełni racjonalne zachowanie oskarżonego po popełnieniu czynu, a w konsekwencji nie można przyjąć, że wyklucza ono jego sprawstwo.

Sąd Okręgowy badał również inne możliwe warianty zdarzenia takie jak możliwość podrzucenia zwłok na posesję oskarżonego przez inne osoby czy też możliwość samobójstwa D. J., które ostatecznie odrzucił z przyczyn, które wskazał w części motywacyjnej swego orzeczenia, zaś Sąd Apelacyjny zawartą tam argumentację w pełni podzielił.

Zastrzeżeń nie budzą też orzeczone wobec oskarżonych kary jednostkowe i kara łączna, które nie są rażąco surowe i spełniają wszystkie ustawowe wymogi określone w ar. 53 k.k. Orzekając w tym przedmiocie Sąd Okręgowy uwzględnił całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie, czemu dał też wyraz w pisemnych motywach wydanego wyroku, bacząc przy tym, aby orzeczone kary nie przekroczyły stopnia winy oskarżonego.

Wyeksponował również okoliczności łagodzące i obciążające, które również uwzględnił w swym orzeczeniu. W tym zakresie są one wyczerpujące i nie były też kwestionowane przez apelujących. Niecelowe jest więc ponowne ich przytaczanie, zwłaszcza, że Sąd Apelacyjny przyjęte tam ustalenia w pełni aprobuje.

Sąd I instancji uwzględnił też okoliczności podniesione przez skarżącego, takie jak właściwości i warunki osobiste oskarżonego oraz dotychczasowy sposób jego życia. Uwadze sądu nie umknęła też okoliczność, że J. B. (1) w chwili popełnienia przypisanego mu w pkt. I części dyspozytywnej wyroku czynu, miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność pokierowania swoim postępowaniem. Mimo tego słusznie uznał, że w okolicznościach podmiotowych i przedmiotowych zdarzenia brak jest podstaw do zastosowania wobec jego osoby dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary. Podkreślił mianowicie szczególnie brutalny i niczym nieuzasadniony sposób działania oskarżonego, który zadał pokrzywdzonym 25 ran rąbanych, niektóre z nich już po śmierci, a nadto próbował przy użyciu siekiery odciąć mu dłonie tylko dlatego, że kiedyś wcześniej chciał go okraść. Wbrew sugestiom obrońcy Sąd Okręgowy nie oparł się w tym zakresie na domniemaniach lecz na konkretnym dowodzie jakim są wyjaśnienia samego oskarżonego złożone w śledztwie (k. 97). Oskarżony nie przeczył również, że w czasie poprzedzającym zabójstwo pomiędzy nim i pokrzywdzonym doszło do sprzeczki na tle ilości zakupionego przez niego w tym dniu alkoholu i wzajemnych rozliczeń finansowych. Potwierdził to obecny przy tym zdarzeniu świadek J. B. (2), który widząc przybierający na sile konflikt opuścił mieszkanie oskarżonego. Z okoliczności sprawy wynika, że to właśnie ten konflikt ostatecznie doprowadził do zabójstwa D. J..

Nie można jednak podzielić stanowiska Sądu I instancji, że zbrodnia ta została dokonana w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, co miałoby uzasadnić wymierzenie oskarżonemu środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych i to w najwyższym ustawowym wymiarze.

W doktrynie przyjmuje się, że "motywacja zasługująca na szczególne potępienie" to motywacja w rozumieniu powszechnym jaskrawo naganna, wywołująca w społeczeństwie silne reakcje repulsywne - oburzenie, potępienie, gniew (Marek, Komentarz, s. 371). Motywy powodujące sprawcą są tu tego rodzaju, że zasługują na wyjątkowe napiętnowanie (wyrok SA w Krakowie z dnia 16 stycznia 2002 r., II AKa 308/01, KZS 2002, z. 2, poz. 32; wyrok SA w Lublinie z dnia 27 kwietnia 1999 r., II AKa 12/99, Apel.-Lub. 1999, z. 3, poz. 24).

Ustawa nie zawiera katalogu okoliczności nakazujących uznanie danego zachowania za motywację zasługującą na szczególne potępienie. Kwestia ta podlega ocenie sądu orzekającego przez pryzmat okoliczności konkretnej sprawy. W praktyce przyjmuje się, że nie zalicza się do nich "ani tych elementów, które wchodzą w skład znamion typu przestępstwa, ani nawet tych, które podlegając stopniowaniu, mogą mieć wpływ na zaostrzenie wymiaru kary. Będzie to więc motyw towarzyszący realizacji znamion przestępstwa, ale pozostający poza ich zakresem" (wyrok SA w Łodzi z dnia 28 marca 2002 r., II AKa 32/02, Prok. i Pr.-wkł. 2004, nr 4, poz. 17).

Natomiast samo stwierdzenie, że sprawca popełnił czyn bez wyraźnego motywu, nie oznacza przyjęcia, iż popełnił go w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Dla wsparcia takiego stanowiska wystarczy chociażby powołać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2000 r., V KKN 88/00, gdzie została zawarta teza, iż orzeczenie na podstawie art. 40 § 2 k.k. środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych wobec sprawcy zabójstwa, któremu wymierzono karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat, dopuszczalne jest tylko w wypadku ustalenia w wyroku, że popełnił on przypisany czyn w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie i przyjęcia w związku z tym kwalifikacji prawnej czynu z art. 148 § 2 pkt 3 k.k. (OSNKW 2000/7-8/63, Prok.i Pr.-wkł. 2000/12/1, Biul.SN 2000/8/6).

Sąd Okręgowy w części motywacyjnej swego orzeczenia w tym zakresie powołał się jedynie na okoliczność, że oskarżony dopuścił się zbrodni zabójstwa bez żadnego powodu. Wskazywana przesłanka nie jest więc z całą pewnością wystarczającą podstawą do orzeczenia wobec sprawcy środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych.

Dlatego też zarzut środka odwoławczego w tej części okazał się zasadny, co w toku rozprawy apelacyjnej przyznał również prokurator, przychylając się w tej części do apelacji obrońcy. Do orzeczenia przedmiotowego środka karnego doszło w rezultacie obrazy przepisu prawa materialnego, tj. art. 40 § 2 k.k. Naruszenie prawa miało charakter oczywisty i rażący, gdyż wskazany przepis nie stwarzał, in concreto, podstawy do orzeczenia tego środka. Uwzględniając powyższe Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w tej części i orzeczony wobec oskarżonego środek karny uchylił.

Podstawowe dyrektywy jakie Sąd winien brać pod uwagę przy wymiarze kary to stopień winy oskarżonego oraz społecznej szkodliwości czynu, który w przypadku I czynu, który stanowi zbrodnię jest bardzo wysoki. Oskarżony swoim działaniem, bez żadnego istotnego powodu, pozbawił życia człowieka, które jest wartością bezcenną i najwyższym dobrem chronionym prawem. Sposób dokonania zabójstwa był szczególnie drastyczny, uwzględniając ilość i sposób zadawania cisów Dlatego też wymierzonej wobec oskarżonego kary 15 lat pozbawienia wolności nie można postrzegać jako rażąco surowej.

Z tych też względów, Sąd Apelacyjny nie dostrzegając innych uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, orzekł jak w sentencji.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu za postępowanie przed sądem drugiej instancji rozstrzygnięto zgodnie z treścią § 14 ust. 2 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).

Mając na uwadze obecną trudną sytuację materialną oskarżonego, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.